Zapachy fiołkowe

[ropuszka]

Napisane przez OlaVS

Z opisu nut fragrantiki wynika, że EDT.
Ale ja nie wiem, czy te wykazy takie precyzyjne są.
W każdym razie EDP ma na pewno więcej wyczuwalnych owoców.

Ja mam tylko edp i akurat w nich czuje fiolka, ale zgadzam sie, ze przewazaja owoce i trduno ten zapach nazwac stricte fiolkowym. Przyznam, ze edt testowalam tylko raz i wydal mi sie wowczas... cytrusowy

[OlaVS]

Napisane przez ropuszka

Ja mam tylko edp i akurat w nich czuje fiolka, ale zgadzam sie, ze przewazaja owoce i trduno ten zapach nazwac stricte fiolkowym. Przyznam, ze edt testowalam tylko raz i wydal mi sie wowczas... cytrusowy

Ja też mam EDP,
Ale ostatnio dla porównania testowałam też EDT - mniej owoców faktycznie czuć, ale na korzyść czegoś wodnisto-niokreślonego (może i cytrusów trochę też, ale jakoś nie spadły mi w nos tak bardzo). Wolę EDP, jest konkretniejsza, bardziej określona, nieco trwalsza, trochę przypomina mi też Parisienne (i tę akurat bardziej w wersji EDT), ale jednak wolę Feerie - mniej slodka jest, bardziej fioletowa i bardziej leśna. Natomiast Feerie EDT wydaje mi się po prostu jakby... hm, gorszej jakości, niestety.

[Ajsun]

Napisane przez OlaVS

Z opisu nut fragrantiki wynika, że EDT.
Ale ja nie wiem, czy te wykazy takie precyzyjne są.
W każdym razie EDP ma na pewno więcej wyczuwalnych owoców.

Napisane przez ropuszka

Ja mam tylko edp i akurat w nich czuje fiolka, ale zgadzam sie, ze przewazaja owoce i trduno ten zapach nazwac stricte fiolkowym. Przyznam, ze edt testowalam tylko raz i wydal mi sie wowczas... cytrusowy

Napisane przez OlaVS

Ja też mam EDP,
Ale ostatnio dla porównania testowałam też EDT - mniej owoców faktycznie czuć, ale na korzyść czegoś wodnisto-niokreślonego (może i cytrusów trochę też, ale jakoś nie spadły mi w nos tak bardzo). Wolę EDP, jest konkretniejsza, bardziej określona, nieco trwalsza, trochę przypomina mi też Parisienne (i tę akurat bardziej w wersji EDT), ale jednak wolę Feerie - mniej slodka jest, bardziej fioletowa i bardziej leśna. Natomiast Feerie EDT wydaje mi się po prostu jakby... hm, gorszej jakości, niestety.

Dzięki dziewczyny. U mnie jest tylko Douglas i niestety nie mogę powąchać.
A znacie cenę tych perfum w Sephorze?

Czy w EDP wyczuwacie jagody czy kwaśne porzeczki?
Jeśli jest leśna to w jakim sensie? Jeżynowym czy takim bardziej zielono-liściastym? Nie brakuje Wam w bazie jakiegoś składnika (jak gdzieś czytałam, że mógłby w bazie się bardziej rozwinąć i byłby idealny)?

Jeszcze raz dzięki za opinie.

Pozdrawiam

[OlaVS]

Napisane przez Ajsun

Dzięki dziewczyny. U mnie jest tylko Douglas i niestety nie mogę powąchać.
A znacie cenę tych perfum w Sephorze?

Czy w EDP wyczuwacie jagody czy kwaśne porzeczki?
Jeśli jest leśna to w jakim sensie? Jeżynowym czy takim bardziej zielono-liściastym? Nie brakuje Wam w bazie jakiegoś składnika (jak gdzieś czytałam, że mógłby w bazie się bardziej rozwinąć i byłby idealny)?

Jeszcze raz dzięki za opinie.

Pozdrawiam

Ja wyczuwam jakby jeżyny i jagody, wzglęnie nieco malin. Czyli klasyczny miks owoców leśnych. I dla mnie własnie w takim sensie jest on leśny, nut drzewno-liściastych tu nie ma.
Ogólnie zapach jest ładny, ale moim zdaniem gdyby miał gęstą i bardziej wyczuwalna bazę, to miałby większa klasę i świadczyłoby to o tym, że wyrasta ponad średnią mianstreamową także od względem jakości skladników. A tak, to według mnie jest on bardzo ładny, ale jednak dość typowo mainstreamowy jakościowo.

[Ajsun]

Napisane przez OlaVS

Ja wyczuwam jakby jeżyny i jagody, wzglęnie nieco malin. Czyli klasyczny miks owoców leśnych. I dla mnie własnie w takim sensie jest on leśny, nut drzewno-liściastych tu nie ma.
Ogólnie zapach jest ładny, ale moim zdaniem gdyby miał gęstą i bardziej wyczuwalna bazę, to miałby większa klasę i świadczyłoby to o tym, że wyrasta ponad średnią mianstreamową także od względem jakości skladników. A tak, to według mnie jest on bardzo ładny, ale jednak dość typowo mainstreamowy jakościowo.

Dzięki A irys i wetiwer jak wybijają się w bazie? Tak przyskórnie jakoś mydlano, słodkawo, czy jak?

Z tego co szukałam po necie, za granicą są drogie.

Inny mix jeżynowo-fiołkowy: Gucci EDP II.

[Tygrysicaaaaaa]

Możecie sie ze mną nie zgodzić,ale ja zdecydowanie mocno wyczuwam nuty fiołkowe w zapachu Puma Yellow.

[OlaVS]

Napisane przez Ajsun

Dzięki A irys i wetiwer jak wybijają się w bazie? Tak przyskórnie jakoś mydlano, słodkawo, czy jak?

Z tego co szukałam po necie, za granicą są drogie.

Inny mix jeżynowo-fiołkowy: Gucci EDP II.

Ja jakoś ani irysa ani wetiweru w nim specjalnie nie czuję, chyba w śladowej ilości występują.

[ropuszka]

A czy testowal ktos Blanc violette z Histoires de parfums? Ma bdb recenzje, ale obawiam sie, ze bedzie ludzaco podobny do Verte violette tudziez Violetta di parma (dla mnie to prawie blizniaki)...

[malutka297]

Hej Kobitki

Mam straszny problem chciałabym zakupić wodę która będzie pachnieć jak Meteoryty Guerlain bądź różowa baza Guerlain Meteorites obydwa produkty mam zakupione i chciałabym się dowiedziec czy woda Guerlain meteorites tak pachnie ?? (bo czytałam że ponoć nie) czy prędzej woda Guerlain Insolence/my insolence ?? Proszę o odpowiedź ponieważ mieszkam w małej miejscowości i niestety nie mam żadnej drogerii perfumerii gdzie mogłabym zobaczyć zapach Insolence/My insolence.....

[morelle]

Napisane przez malutka297

Hej Kobitki

Mam straszny problem chciałabym zakupić wodę która będzie pachnieć jak Meteoryty Guerlain bądź różowa baza Guerlain Meteorites obydwa produkty mam zakupione i chciałabym się dowiedziec czy woda Guerlain meteorites tak pachnie ?? (bo czytałam że ponoć nie) czy prędzej woda Guerlain Insolence/my insolence ?? Proszę o odpowiedź ponieważ mieszkam w małej miejscowości i niestety nie mam żadnej drogerii perfumerii gdzie mogłabym zobaczyć zapach Insolence/My insolence.....

Powiem ci, że nieco podobnie pachnie na początku Love is All Guerlaina. Poźniej ta "meteorytowatość" nieco się zatraca, ale są warte uwagi.

[Pin up girl]

My Insolence zupełnie odradzam, Insolence też nie jest kopią zapachu tego pudru, natomiast woda Meteorites najwierniej oddaje jego zapach (chociaż też nie identycznie).

[malutka297]

Mam zakupiłam Guerlain Meteorites i szczerze powiem że nie wiem co z nia zrobić ...zostawić czy sprzedac.... Owszem czuć fiołki kuleczki jest taki pudrowy ale niestety czuć jeszcze jakieś zielsko nie wiem czy ten co tworzył ten zapach miał katar czy co ...bo po licho do pięknego pudrowo fiołkowego zapachu dodali coś zielonego przez to zapach zrobił się dziwny mdły ...mydło Myślałam ze to będzie zapach który pozostanie ze mną na długo piękny fiołek ale no cóż ...będę szukać dalej a z tym nie wiem co ...

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez morelle

Powiem ci, że nieco podobnie pachnie na początku Love is All Guerlaina. Poźniej ta "meteorytowatość" nieco się zatraca, ale są warte uwagi.

Ale on w składzie nawet nie ma nigdzie fiołków ...

Skład z wizażu

Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, różowy pieprz
nuta serca: płatki kwiatu pomarańczy, mimoza, płatki irysa
nuta bazy: nuty drzewne, bursztyn.

wiem wiem uparłam sie na tego fiołka ale przynajmniej mam jakis cel

[Rzabba]

Czy któraś z Was testowała może Violette Molinarda?

[morelle]

Napisane przez malutka297

Mam zakupiłam Guerlain Meteorites i szczerze powiem że nie wiem co z nia zrobić ...zostawić czy sprzedac.... Owszem czuć fiołki kuleczki jest taki pudrowy ale niestety czuć jeszcze jakieś zielsko nie wiem czy ten co tworzył ten zapach miał katar czy co ...bo po licho do pięknego pudrowo fiołkowego zapachu dodali coś zielonego przez to zapach zrobił się dziwny mdły ...mydło Myślałam ze to będzie zapach który pozostanie ze mną na długo piękny fiołek ale no cóż ...będę szukać dalej a z tym nie wiem co ...

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------
Bo fiołek z zielenią się kojarzy i to jest właśnie ta odmiana.



Ale on w składzie nawet nie ma nigdzie fiołków ...

Skład z wizażu

Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, różowy pieprz
nuta serca: płatki kwiatu pomarańczy, mimoza, płatki irysa
nuta bazy: nuty drzewne, bursztyn.

wiem wiem uparłam sie na tego fiołka ale przynajmniej mam jakis cel

Ale fiołem jedzie jak się patrzy, co tam skład...

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Rzabba

Czy któraś z Was testowała może Violette Molinarda?

Wyżej jest post na ten temat. Z tego o pamiętam autorka pisała, że przypomina niestety mieszankę obecną w Parisienne, ale sprawdź.

[Sanloere]

Violette Angel Thierry Mugler - nie pachną fiołkami jak dla mnie babciny zapach

[marialisa]

Ale on w składzie nawet nie ma nigdzie fiołków ...

Skład z wizażu

Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, różowy pieprz
nuta serca: płatki kwiatu pomarańczy, mimoza, płatki irysa
nuta bazy: nuty drzewne, bursztyn.
jak jest irys to może pachnieć fiołkowo, bo to mniej więcej z tej samej beczki jest nalane Już tłumaczę - perfumeryjny irys i fiołek bardzo bliskie są w sensie chemicznym, z tych samych molekuł robione.
Notabene, "bursztyn" nieszczęsny w bazie to oczywiście ambra (amber)

[Sanloere]

Violette Angel : Nuta głowy: zielony fiołek, skrystalizowany cukier
Nuta serca: fiołek, nuty drzewne
Nuta bazy: paczula, wanilia.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Zna ktoś może?
HISTOIRES DE PARFUMS Blanc Violette EDP 120ml Fiołek z Parmy lub Tuluzy, jest delikatny i nieśmiało się otwiera, ujawniając swój subtelny pudrowy kwiatowy zapach. Alchemia zostawiająca smakowity ślad.

Nuty: fiołek, proszek ryżowy.

Nastroje: kruchość, otulenie, miękkość, delikatność, wyrafinowanie

Biały: delikatny i czysty, tajemnicze miłości przedstawiane przez pudrowe aspekty, fiołki, irysa i wanilię. W zachodniej symbolice, biały jest kojarzony z czystością, niewinnością, pokojem, dziewiczością, małżeństwem, duchowością, nieskazitelnością.

Skład:
Nuta głowy: fiołek, bergamotka, irys.
Nuta serca: fiołek, Ylang-ylang, anyż gwiazdkowaty.
Nuta bazy: fiołek, drzewo sandałowe, wanilia, piżmo, proszek ryżowy.
Rodzina zapachowa: pudrowa
Nos: Gerald Ghislain

[Eenax]

Napisane przez marialisa

Ale on w składzie nawet nie ma nigdzie fiołków ...

Skład z wizażu

Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, różowy pieprz
nuta serca: płatki kwiatu pomarańczy, mimoza, płatki irysa
nuta bazy: nuty drzewne, bursztyn.
jak jest irys to może pachnieć fiołkowo, bo to mniej więcej z tej samej beczki jest nalane Już tłumaczę - perfumeryjny irys i fiołek bardzo bliskie są w sensie chemicznym, z tych samych molekuł robione.
Notabene, "bursztyn" nieszczęsny w bazie to oczywiście ambra (amber)

Ten skład to chyba zależy od tego co gdzie ktoś napisał.
Chyba na fragrantice przy opisie było coś wspominane ze jest fiołek w nutach serca.

Nie znalazłam natomiast rozpiski nut po francusku i intryguje mnie czy tam w nutach bazy jest ambra czy bursztyn (ambre czy amber).

Ja w Meteorytach ten fiołek czuję szkoda tylko ze jest taki ładny i w miarę dobrze oddany przez krótki czas.

[Sanloere]

• Hugo Boss Nuit pour Femme ładniutki i pachnie fiołkami lubię też szarą Pumę Woman ale już jest wycofana
  
• nuty głowy: brzoskwinia, aldehydowy akord
• nuty serca: jaśmin, białe kwiaty, fiołek
• nuty bazy: piżmo, ciepłe drewno, drzewo sandałowe

[Sanloere]

dLA POLECAJĄCEJ VIOLETTA PENHALIGONS Dzięki kobieto miałaś racje rewelacja wreszcie jestem zadowolona

[marialisa]

Napisane przez Eenax

Ten skład to chyba zależy od tego co gdzie ktoś napisał.
Chyba na fragrantice przy opisie było coś wspominane ze jest fiołek w nutach serca.

Nie znalazłam natomiast rozpiski nut po francusku i intryguje mnie czy tam w nutach bazy jest ambra czy bursztyn (ambre czy amber).

Ja w Meteorytach ten fiołek czuję szkoda tylko ze jest taki ładny i w miarę dobrze oddany przez krótki czas.

Tę ambrę ciągle tłumacza z angielskiego jako bursztyn, bo w ang. te dwa słowa tak samo brzmią.
Nic prostszego - powąchać bursztynowe korale czy co tam się w domu ma i przekonać się, że bursztyn niczym nie pachnie

[tigrinha]

Nie wiem czy już o tym było, ale najładniejsze fiołki to "Unicorn Spell" LesNez i Genie des Bois Keiko Mecheri... szkoda że nikt nie robi rozbiórek Sama bym zrobiła ale jako nieposiadaczka karty kredytowej raczej nie dam rady.
A co sądzicie o Verte Violette? Odkąd nabyłam 100ml flakon jakoś przestałam się nimi zachwycać:}

[Quinn]

Napisane przez tigrinha

Nie wiem czy już o tym było, ale najładniejsze fiołki to "Unicorn Spell" LesNez i Genie des Bois Keiko Mecheri... szkoda że nikt nie robi rozbiórek Sama bym zrobiła ale jako nieposiadaczka karty kredytowej raczej nie dam rady.
A co sądzicie o Verte Violette? Odkąd nabyłam 100ml flakon jakoś przestałam się nimi zachwycać:}

W każdym banku możesz założyć sobie kartę do płatności elektronicznych, którą możesz płacić po naładowaniu jej gotówką Zastępuje karty kredytowe osobom bez niej, które chcą kupować w obcej walucie rzeczy w necie

[Eenax]

Napisane przez marialisa

Tę ambrę ciągle tłumacza z angielskiego jako bursztyn, bo w ang. te dwa słowa tak samo brzmią.
Nic prostszego - powąchać bursztynowe korale czy co tam się w domu ma i przekonać się, że bursztyn niczym nie pachnie

No i tu własnie chyba wszystko rozchodzi się o te tłumaczenia.
Choć z drugiej strony tez mnie zastanawia rozróżnianie w opisach amber i ambre.

Z tym wahnieniem to rożnie bywa
Bo o ile korale nie pachną to ja już w miazdze bursztynowej wyczuwam zapach, ta sama miazga bursztynowa zalana bezzapachowym alkoholem pachnie intensywniej natomiast palona ma ten zapach bardzo intensywny (i każdy jest inny).

A i zaintrygowały mnie teraz zapachy dedykowane bursztynowi.
np. taki L'Occitane Ambre. Niby nazwa Ambre linijka poniżej na etykiecie znów jest napisane Amber. Trzeba się wybrać do sklepu i przewąchać czym to pachnie .

[Hanako]

Napisane przez marialisa

Tę ambrę ciągle tłumacza z angielskiego jako bursztyn, bo w ang. te dwa słowa tak samo brzmią.
Nic prostszego - powąchać bursztynowe korale czy co tam się w domu ma i przekonać się, że bursztyn niczym nie pachnie

więc z której paki fragrantica poświęca bursztynowi cały artykuł?
http://www.fragrantica.com/notes/Amber-54.html
definitywnie nie wygląda mi to na opis ambry. w swoim spisie ambrę nazywają ambergris.

[marialisa]

a przeczytałaś go chociaż do końca?

ambra i bursztyn brzmią tak samo po angielsku - amber.
ambergris (szara ambra) to bardziej szczegółowa nazwa dla ambry z kaszalota, żeby odróżnić od ambretty na przykład. Kiedyś (gdzieś do lat 50-tych), to określenie było wiążącym dla perfumiarzy i oznaczało co powinno, w danej chwili to jedynie nazwa nuty, złożonej z wielu składników, między innymi:
"Rzeczywiście dziś ambra (...) w zdecydowanej większości perfum ma czysto syntetyczny charakter. Jej złożony w naturze zapach perfumiarze starają się imitować wykorzystując aromamolekuły (m.in. popularny ambroxan) wyprodukowane w laboratoriach chemicznych. Część z nich wchodzi w skład naturalnej ambry.
Oto jak może wyglądać nuta ambry złożona z aromamolekuł:

Ambroxan - 5
Vetiver - 10
Geraniol - 40
Velvione - 45
Benzoina - 100
Okumal - 100
Thibetolide - 100
Dihydro Ionone Beta - 200
Galaxolide - 400

Jak widać poza jednym ambropochodnym składnikiem, jakim jest ambroxan, mamy tu także aż trzy molekuły piżmowe (velvione, thibetolide i galaxolide) i kilka innych ingrediencji".
cyt. za fqjciorem z perfuforum.pl, wątek ambra - wywnętrzający się kaszalot, post z 22 sierpnia 2011

bursztyn jeśliby i był używany w perfumerii, pachniałby co najwyżej żywicą, której świeżej przeciez mamy w nadmiarze.

[Hanako]

Napisane przez marialisa

a przeczytałaś go chociaż do końca?

przeczytałam go od początku do końca - i uparcie jest o bursztynie.
"According to scientists Amber is fossilized tree resin that has taken millions of years to form."
"This aromatic resin is also referred to as an organic gemstone that's the hardened resin of the now extinct pinus succinifera, and other trees."
"Perfumer Adam Gottschalk writes how the amber note is obtained in perfumes, which is a rather combination of benzoin, labdanum, and vanilla which gives the feel of warm, a little sweet and woody amber and mingled with other notes it emerges with its various characters."
jak i wspomniano - artykuł o tym, czym nazywa się akord bursztynu, można znaleźć tutaj.

tak czy owak, fragrantica uznaje akord bursztynowy. 564 użytkowników rozpoznaje taki akord na przykład w Alienie Thierry'ego Muglera. co prawda mam świadomość, że nie należy ufać większości, ale żeby żaden z nich nie zorientował się, że takiego akordu nie ma, a chodzi o ambrę - nie sądzę.

więc ma bursztyn zapach czy nie, akord bursztynowy uparcie funkcjonuje.
co do ambry - nie wiem, do czego zmierza ten wywód, ale generalnie dla mnie oderwany jest od reszty dyskusji. ambra ambrą, ale bursztyn i tak swoje.

[VI4]

Napisane przez tigrinha

Nie wiem czy już o tym było, ale najładniejsze fiołki to "Unicorn Spell" LesNez i Genie des Bois Keiko Mecheri... szkoda że nikt nie robi rozbiórek Sama bym zrobiła ale jako nieposiadaczka karty kredytowej raczej nie dam rady.
A co sądzicie o Verte Violette? Odkąd nabyłam 100ml flakon jakoś przestałam się nimi zachwycać:}

Genie des Bois jest w Quality...

[groszek75]

właśnie testuję Molinard Le Fleurs Violette, ach cudne fiołki tak do trzech godzin, potem przebija nuta już bardziej przylegająca do skóry, ale czegoś też równie cudnie pachnącego

a co jeszcze polecicie fiołkowego, bo wzięło mnie ostatnio na kwiatowe zapachy

[AlexGGS]

Dzięki Tobie przekopałam się przez cały wątek. Cudny! Uwielbiam fiołki! TegoMolinarda nie znam. A ode mnie polecam genialne Annick Goutal La Violette.