Okulary-czy dobrze dobrane?

[kornelia__16]

Czesc,
Od czterech lat noszę okulary. Na lewe oko -0,75, prawe -1,25. Pomimo, że wtedy u okulistki miałam stwierdzony astygmatyzm nie przepisała mi cylindrów. Ostatnio zauważyłam, że wzrok mi się pogorszył. Poszłam więc do okulisty. przepisał mi okulary na dwoje oczu tyle samo: -0,25 i cylindry -0,75 na prawe i -0,50 na lewe. Lekarz powiedział, że mózg musi się przystosowac i za rok mam przyjśc na badanie i zamówic mocniejsze. Porównując okulary doszłam do wniosku, że lepiej widzę w starych, co zresztą zrozumiałe. W nowych może astygmatyzm mi nie przeszkadza, ale mam słabsze szkła(podobno takie jeszcze bardziej pogarszają wzrok) i na prawe gorzej widzę, czyli tak jakby tylko lewe pracowało.
Zastanawiam się, czy powinnam nosic te stare, w których i tak gorzej widziałam, ale były mocniejsze czy te nowe z cylindrami, ale ze słabszymi szkłami.
Pomóżcie, chciałabym w tym roku zrobi prawo jazdy i zależy mi na dobrym wzroku.

[lightangel]

Najlepiej będzie jak odwiedzisz jeszcze jednego okulistę, który dla pewności postawi własną diagnozę.

Ja również cierpię na stygmatyzm, którego nie rozpoznano na pierwszej wizycie i okulista również przepisał mi zwykłe szkła. Na początku widziałam lepiej, ponieważ używałam okularów tylko w szkole, do czytania z tablicy. Stopniowo zaczęłam widzieć gorzej, pomimo okularów, więc co jakieś 6 miesięcy odwiedzałam okulistę na wizytach kontrolnych. Ciągle zwiększał mi moc szkieł, ale o cylindrach nie wspominał. Za którymś razem umówiłam się na wizytę do tego lekarza razem z moją przyjaciółką, która podczas wizyty usłyszała że powinna wrócić za tydzień, bo lekarz musi doczytać w książce kilka informacji dotyczących leczenia jej wady wzroku (zwykłej nadwzroczności, która z braku okularów powodowała szybkie męczenie się wzroku i bóle głowy).
Po tym zdarzeniu zdecydowałam się zmienić lekarza i to była najlepsza decyzja w życiu. Lekarka u której leczę się obecnie od razu przepisała mi szkła cylindryczne i zmniejszyła moc w stosunku do poprzedniej. Stwierdziła że tak mocne szkła nie są mi do niczego potrzebne i że problemy z widzeniem są spowodowane brakiem szkieł cylindrycznych. Powiedziała mi też że przy małej wadzie wzroku najczęściej najpierw stosuje się zwykłe szkła, ale przy pogarszaniu się wzroku powinny być zastosowane cylindry.

Możesz poczekać jeszcze trochę i spróbować przyzwyczaić się do nowych szkieł, możesz również poprosić lekarza o skierowanie do przychodni na ćwiczenia poprawiające ostrość wzroku. Mi takie ćwiczenia bardzo pomogły podczas przestawiania się ze zwykłych szkieł na cylindry. I oczywiście zostaje też konsultacja u innego lekarza, jeśli potwierdzi diagnozę to będziesz pewna że jest prawidłowa.

[owieczkaa]

Napisane przez lightangel

Ja również cierpię na stygmatyzm,

Nie stygmatyzm tylko astygmatyzm.

[kornelia__16]

Dziękuję za odpowiedź. Myślę, że pochodzę w tych nowych, a za rok na wizycie kontrolnej poprosze o mocniejsze.

[lightangel]

Napisane przez owieczkaa

Nie stygmatyzm tylko astygmatyzm.

Oczywiście astygmatyzm, pisałam posta w pośpiechu, na klawiaturze która "gubi" niektóre znaki i nie zauważyłam błędu.

Dziękuję że poprawiłaś mój błąd, jeśli ktoś zainteresowany trafi na ten wątek to przynajmniej nie będzie się zastanawiał o co mi chodziło i czy przypadkiem nie mam stygmatów