20 kilo mniej w pół roku start 1.12.09

[myszeczka00]

Jogobella owocowa ma duuuuzo niepotrzebnego cukru dziewczyny.
Jogurcik naturalny proponuję, a do niego jakieś ziarenka, żródło NNKT
Oczywiście jako 'posiłek' między śniadaniem a obiadem, bądź obiadem a kolacją ;>

Śniadanko: owsianka z jogurtem, zarodkami przennymi
II śniadanie: jogurt, 1/2 grapefruita, troszkę surówki
Obiad: kurczak gotowany, kukurydza ( nienajlepszy pomysł z tą kukurydza)
IV. serek naturalny z czymś tam
Kolacja: biały twaróg, i jakieś warzywko do tego

[antunka]

Co tu tak cicho? Adziorek, Luxi, Margolka jak wam dzień minął?

Mój dobrze
1. owsianka
2. kromka chleba słonecznikowego, plaster szynki, plaster sera żółtego, ogórek kiszony
3. barszcz ukraiński
4. szklanka soku jabłkowo-marchwiowo-buraczanego
5. pół piersi z kurczaka, marchewka z groszkiem

30 min hh, brzuszki, pompki i ćwiczenia na nogi

[margolka1986]

a mnie jakiś mega dół złapał... na uczelni mam zapiernicz wiec dochodzi zmęczenie... eh szkoda gadać..

a jadłospis bez szaleństw
s; kanapka z ogórkiem pomidorkiem i szyneczka
II s banan + pół kanapki
o: mięsko w sosie pieczarkowym + kilka kopytek
p; jogurt + musli

hh nadal nie moge dostac ;/

a Luxi to chyba Nas opuściła...

[adziorek1990]

Napisane przez margolka1986

a mnie jakiś mega dół złapał... na uczelni mam zapiernicz wiec dochodzi zmęczenie... eh szkoda gadać..

a jadłospis bez szaleństw
s; kanapka z ogórkiem pomidorkiem i szyneczka
II s banan + pół kanapki
o: mięsko w sosie pieczarkowym + kilka kopytek
p; jogurt + musli

hh nadal nie moge dostac ;/

a Luxi to chyba Nas opuściła...

Oj Kochana ja też mam doła jak stąd do wieczności.... Także nie jesteś sama A przez tego doła mój dzień był okropny...

1.Musli z mlekiem
2.Bułka orkiszowa z jajkiem
3.Warzywa na patelnie,ryż
4.Jogurt z ryżem
5.Musli z mlekiem

Po kolacji podjadłam paluszki....i zjadłam trochę brzoskwiń <ze słoika> Także dnia nie zaliczam do udanych...jedynie co to poćwiczyłam 20 min orbitrek,20 min hh, 100 brzuszków...
Mam nadzieje,że jutro będzie lepiej..
Pozdrawiam

[antunka]

Dziewczyny przecież wasze jadłospisy są ładne. Wiadomo, że w trakcie sesji więcej się je i dobrze. Kiedy ja mam doła pochłaniam 3 razy to co Wy. Adziorek dodatkowo poćwiczyła więc moim zdaniem dzień można zaliczyć do udanych.
Duży buziak na złagodzenie dołów

Margolka jakie chcesz kupić hh? Zwykłe kupisz w supermarkecie a cięższe, sportowe, z wypustkami radzę zamówić na allegro bo taniej.
A to fajny sposób na uspokojenie sumienia kiedy nie chce się ćwiczyć. Wystarczy kilkanaście minut pokręcić i już jakaś minimalna dawka ruchu zaliczona

[myszeczka00]

ych ych ych
Czy mnie pamięć nie myli ? Czy Panna Margolka zna mnie?
Hihi
Z wątku pewnego, hmmm?

[zosianiekowalska]

Adziorek dół, dołem, ale dlaczego jesz ziemniaki razem z ryżem, nie wiedziałam co to są warzywa na patelnię i sobie pooglądałam. W większości opakowań 25% to ziemniaki. To jest nieekonomiczne. Takie warzywa kosztują tyle co inne mrożonki a mają dużo ziemniaków, które są bardzo tanie (chyba że w Organicu).

Zwiedziłam też sklep rybny, w związku z tym zamiast pączków i faworków będą rybki. Wczoraj był miętus z marchewką a dzisiaj sola.
Od rana:
1. chleb razowy z twarożkiem (+seler naciowy, siemię, suszone pomidory, cykoria),
2. plaster ananasa,
3. sola prawie po grecku (z resztek marchewki, pomidora, utartego selera i pietruszki zrobiłam sos),
4. sałatka z jabłka, ananasa i migdałów,
5. planuję sałatkę z tofu, rukoli, selera naciowego i ogórka (uzupełniłam żelazny zapas).

A Luxi pewnie jest na stoku!

Dziewczyny, Walentynki przed nami, koniec z dołami!

[Przezlosliwa]

Dziewczyny, a czy mogłabym Was prosić o przepis na te placki owsiane z działu Fitness? Szukam już od godziny przepisu na wizażu i znaleźć nie mogę.

[antunka]

Napisane przez zosianiekowalska

A Luxi pewnie jest na stoku!

Ano tak. Ale wyjechała tak bez pożegnania

Do obiadu się trzymałam a na kolację zgrzeszyłam
1. jajecznica z 2 jaj z szynką, papryka i pomidorem
2. bułka żytnia z almette i ogórkiem
3. barszcz ukraiński
4. garść orzechów
5. kopytka z cukrem

I na dodatek ćwiczyć mi się nie chciało bo oczywiście po tej wspaniałej kolacji źle się czułam. Pohulałam 30 min i na tym skończyłam.
A jutro nie będzie lepiej bo tłusty czwartek i mam impreze

[margolka1986]

Napisane przez antunka

Dziewczyny przecież wasze jadłospisy są ładne. Wiadomo, że w trakcie sesji więcej się je i dobrze. Kiedy ja mam doła pochłaniam 3 razy to co Wy. Adziorek dodatkowo poćwiczyła więc moim zdaniem dzień można zaliczyć do udanych.
Duży buziak na złagodzenie dołów

Margolka jakie chcesz kupić hh? Zwykłe kupisz w supermarkecie a cięższe, sportowe, z wypustkami radzę zamówić na allegro bo taniej.
A to fajny sposób na uspokojenie sumienia kiedy nie chce się ćwiczyć. Wystarczy kilkanaście minut pokręcić i już jakaś minimalna dawka ruchu zaliczona

no i dołek zaowocował zjedzeniem dziś,,, pączka a i jutro na pewno sobie nie odmówię- na dodatek teraz na uczelni jak zaczynam robic oznaczenia to zapominam nawet o sikaniu i przez ostatnie 3 dni strasznie czuje ze zatrzymałam wodę i chodze napompowana a i waga wzrosla :/
no własnie chciałam zwykłe ale objechałam juz reala carrefoura i tesco i hh u mnie nie ma :/
dzięki za wsparcie

Napisane przez myszeczka00

ych ych ych
Czy mnie pamięć nie myli ? Czy Panna Margolka zna mnie?
Hihi
Z wątku pewnego, hmmm?

no własnie wczoraj zastanawiałam się czy to Ty myszeczko z pewnego wątku ale było już późno i pomyslałam sobie, ze moze mi się cos uroiło co tam u Ciebie Kochana bo dawno sie nie odzywałaś...

[myszeczka00]

Napisane przez Przezlosliwa

Dziewczyny, a czy mogłabym Was prosić o przepis na te placki owsiane z działu Fitness? Szukam już od godziny przepisu na wizażu i znaleźć nie mogę.

Oj tam, oj tam )))

2-3 jajca, 4-5 łyżek owsianki, mieszasz i na patelkę, smażyć z obu stron
Udekorować wg uznania ;D

Margolciu TO JA:P
Co słychać? Stagnacja
u Ciebie widzę KWITNIE

[adziorek1990]

Napisane przez margolka1986

no i dołek zaowocował zjedzeniem dziś,,, pączka a i jutro na pewno sobie nie odmówię- na dodatek teraz na uczelni jak zaczynam robic oznaczenia to zapominam nawet o sikaniu i przez ostatnie 3 dni strasznie czuje ze zatrzymałam wodę i chodze napompowana a i waga wzrosla :/

Jakbym o sobie czytała.Mam dokładnie to samo..Przez dołek jem to co mi wpadnie w rękę <nie patrząc na kalorie> Waga też mi wzrosła,ale to mam nadzieje,że przez zblizającą się @..a może i przez ten dołek też...

A zjadłam <nie było najgorzej>
1.Ciemna bułka z ziarnami + Activia
2.Mandarynka
3.Warzywa na patelnie
4.Tortelini
5.Mleko z musli..

Podjadałam paluszki....I na dodatek nic nie ćwiczyłam bo mi się nie chciało...ale też z powodu nauki...jutro mam kolejny <ostatni> egzamin (i jakoś go nie widzę) . Jestem tak zniechęcona do wszystkiego,że szok...

Pozdrawiam

[adziorek1990]

Napisane przez zosianiekowalska

Adziorek dół, dołem, ale dlaczego jesz ziemniaki razem z ryżem, nie wiedziałam co to są warzywa na patelnię i sobie pooglądałam. W większości opakowań 25% to ziemniaki. To jest nieekonomiczne. Takie warzywa kosztują tyle co inne mrożonki a mają dużo ziemniaków, które są bardzo tanie (chyba że w Organicu)

Kochana już Ci mówie...jeśli robie sobie do warzyw ryż to ziemniaki odkładam...i ich nie jem To nie jest tak,że jem i ryż i ziemniaki

[antunka]

Adziorek powodzenia na egzaminie!!!

Mam w domu jeszcze z 6 pączków i mama robi chrusy. Szczerze mówiąc nie mam na nie ochoty więc się nie skuszę. Gorzej z ćwiczeniami bo też mi się nie chce. I chyba muszę je zrobić teraz bo później nie będzie kiedy.

Trzymajcie się dziewczyny i nie grzeszcie za mocno. Ale jeden pączek nie zaszkodzi więc nie miejcie wyrzutów sumienia z jego powodu

[antunka]

Dzień dobry
Jak tam po wczorajszym dniu?
Ja się powstrzymałam przed obżarstwem. Cały dzień byłam grzeczna, zjadłam wczesną, lekką kolację a później byłam na imprezie, na której zjadłam troche winogrona i wypiłam kilka lampek wina I wcale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia.
Ćwiczenia też były chociaż za krótkie bo tylko 20 min aerobów i 30 min hh.

[adziorek1990]

Witam, witam
Wczoraj nagrzeszyłam...
1.Mleko z musli
2.Activia
3.Warzywa na patelnie
4.Lód <śmietankowy z jakimiś dodatkami>
5.Bułka razowa, filiżanka kakao
6.Pączek...

Ale to przez ten egzamin...Musiałam odreagować... Ale za to poćwiczyłam wczoraj 20 min na orbitreku i 20 min. hh


Dzisiaj zjadłam dość mało,ale to było jako rozgrzeszenie wczorajszego dnia..
1.Musli z mlekiem
2.Ryż z jabłkami
3. 2 naleśniki <jeden bez dodatków, drugi z serem> (może niezbyt dietetyczne,ale dobre )
4.Dwa jajka na miękko


Zaraz pójdę poćwiczyć Ale jeszcze nie wiem ile

A co u pozostałych dziewczyn?

Pozdrawiam!

[antunka]

Adziorek gdzie Ty nagrzeszyła? Ten jeden pączek na który dostałas ode mnie pozwolenie nazywasz grzechem?

Na wstępie przyznaję się, ze odpuściłam sobie ćwiczenia. Nawet hh nie pokręciłam. Pocieszam się tym, że przerwy w treningach są wskazane to i dzisiaj była taka przerwa
A jedzeniowo:
1. serek wiejski z warzywami (pomidor, papryka, seler naciowy, por) + kabanos drobiowy
2. banan, garść winogron
3. zupa warzywna
4. kotlet schabowy + warzywa na patelnię
5. szklanka soku warzywno-owocowego (świeżo wyciskanego)

[zosianiekowalska]

Adziorek jest więc sesja udana! I po co te doły były?
Ale nie baw się już w Kopciuszka i nie wybieraj kartofli z mieszanki warzywnej. Jest tyle fajnych zestawów i pojedyńczych mrożonek. Ten ryż byłby śliczny z zielonym groszkiem (też mrożonka), albo z truskawkami (też mrożonka).

Warzywa są kolorowe, pełne błonnika i witamin! Nie tuczą i w przeciwieństwie do melzupki można je jeść przy wspólnym stole z TŻ.

Nie nagrzeszyłam w czwartek, plany miałam co do tortu, ale jak weszłam rano na wagę i zobaczyłam, że jest mniej o ok. 0,4 kg (prawie jest 61,5) to mi przeszło. Z tej euforii przeszła mi zupełnie ochota na słodkie.

Było co prawda winko, ale symboliczny kieliszek dla uczczenia tych 0,4 kg.

Dzisiaj rano było tak jak wczoraj, więc zjadłam to co zwykle:
1. dwie kromki razowca z szynką, ogórkiem, cykorią, oliwkami, kawa z mlekiem,
2. jabłko,
3. filet z indyka + fasolka szparagowa,
4. jogurt naturalny z jabłkiem i suszoną żurawiną,
5. sałatka z wędzonej makreli, ogórka, sałaty pekińskiej, siemienia, selera naciowego.

Od przyszłej środy post, więc się skończą pokusy.

Dziewczyny! Gorącej i namiętnej miłości w Walentynki wszystkim życzę!

[adziorek1990]

Napisane przez antunka

Adziorek gdzie Ty nagrzeszyła? Ten jeden pączek na który dostałas ode mnie pozwolenie nazywasz grzechem?

No Kochana...pączek, lody... To były 2 grzechy, nie ma to tamto!

Napisane przez zosianiekowalska

Adziorek jest więc sesja udana! I po co te doły były?
Ale nie baw się już w Kopciuszka i nie wybieraj kartofli z mieszanki warzywnej. Jest tyle fajnych zestawów i pojedyńczych mrożonek. Ten ryż byłby śliczny z zielonym groszkiem (też mrożonka), albo z truskawkami (też mrożonka).

Warzywa są kolorowe, pełne błonnika i witamin! Nie tuczą i w przeciwieństwie do melzupki można je jeść przy wspólnym stole z TŻ.

Dziewczyny! Gorącej i namiętnej miłości w Walentynki wszystkim życzę!

Kochana co do sesji to nie wiem czy dobrze poszła...Jak na razie mam wyniki tylko z dwóch egzaminów które zaliczyłam A wczorajszy egz. nie poszedł mi zbyt dobrze..więc chyba czeka mnie poprawka...ale zobaczymy jak będą wyniki
Ah no i dziękuje za rady co do mrożonek... Zaopatrze się w inne mrożonki...chociaż nie ukrywam ,że zakochałam się w warzywach na patelnie
I gratuluje spadku wagi! Oby tak dalej

Ja dzisiaj poćwiczyłam 20 min na orbitreku i pokręciłam 60 min hh Jestem z siebie dumna...

Ah no i oczywiście ja równiez życzę udanych Walentynek
Do usłyszenia

[antunka]

Napisane przez adziorek1990

No Kochana...pączek, lody... To były 2 grzechy, nie ma to tamto!

Ja dzisiaj poćwiczyłam 20 min na orbitreku i pokręciłam 60 min hh Jestem z siebie dumna...

Ano faktycznie, loda nie zauważyłam. Było minęło...

Gratuluję ćwiczeń. Spróbuj może zwiększać czas orbitreka bo tłuszczyk spalamy po 20 min więc choć te 5 min dłużej mogą zdziałać cuda.

[adziorek1990]

Witam.
Dzisiaj mój dzień nie był do końca udany...zjadłam dwa małe kawałki ciasta <jeden babki cytrynowej, drugi pieguska bez cukru (mama zapomniała dodać ) > Ale nie mam wyrzutów sumienia..

1.Musli z mlekiem
2.Naleśnik z serem\
3.Rosól
4.Pomarańcza
5.Bułka razowa z tuńczykiem
6.Sałatka (kurczak,ogorek,pomidor,p apryka itd. bez majonezu..)

Ciasto było gdzieś po śniadaniu przy kawie..

Ponadto poćwiczyłam 25 min orbitrek <Antunka dzięki za radę > oraz 40 min hh

A co u pozostałych? Pozdrawiam dziołszki i udanego jutra!

[margolka1986]

Napisane przez myszeczka00

Oj tam, oj tam )))

2-3 jajca, 4-5 łyżek owsianki, mieszasz i na patelkę, smażyć z obu stron
Udekorować wg uznania ;D

Margolciu TO JA:P
Co słychać? Stagnacja
u Ciebie widzę KWITNIE

myszeczko a czemu uciekłas z tamtego wątku ? ano u mnie kwitnie kwitnie :P

Napisane przez adziorek1990

Witam.
Dzisiaj mój dzień nie był do końca udany...zjadłam dwa małe kawałki ciasta <jeden babki cytrynowej, drugi pieguska bez cukru (mama zapomniała dodać ) > Ale nie mam wyrzutów sumienia..

1.Musli z mlekiem
2.Naleśnik z serem\
3.Rosól
4.Pomarańcza
5.Bułka razowa z tuńczykiem
6.Sałatka (kurczak,ogorek,pomidor,p apryka itd. bez majonezu..)

Ciasto było gdzieś po śniadaniu przy kawie..

Ponadto poćwiczyłam 25 min orbitrek <Antunka dzięki za radę > oraz 40 min hh

A co u pozostałych? Pozdrawiam dziołszki i udanego jutra!

co u mnie ... poległam troche dziewczyny - przyznaje się bez bicia :/ cały tydzien to były a to imieniny moje, a to teściówka dala mi szarolotke, a to babunia zrobiła swoje pyszności, a to był tłusty czwartek i .. waga poszła troszkę do góry :/ ale obiecuje poprawę od jutra ! musi się udać !

a Wy widze, że w miare ładnie si 3macie

eh mnie zżera ciekawość bo moje Szczęście wymyślilo na dziś jakąs niespodzianke i totalnie nie wiem jaką,,,

[adziorek1990]

Dobry wieczór

Co tam u Was Kobietki słychać? Jak Walentynki minęły ?

U mnie w miare dobrze...aczkolwiek zjadłam mało<wczoraj się przejadłam,dzisiaj nie miałam ochoty na jedzenie>...i miałam jeden grzech..

1.Bułka razowa z zółtym serem
2.Kawa z mlekiem, kawałek ciasta<ciasto bez cukru,ale tak czy siak grzech>
3.Pomarańcza
4.Warzywa na patelnie, gotowana pierś z kurczaka
5.Mleko z musli


Ponadto poćwiczyłam 30 min oribtrek, 40 min hh

Pozdrawiam

[margolka1986]

witam
Walentynki... u mnie bajeczne- zaręczyłam się dzisiaj

od jutra postaram się wrócić do bardziej rygorystycznej dietki !

buziaki

[adziorek1990]

Napisane przez margolka1986

witam
Walentynki... u mnie bajeczne- zaręczyłam się dzisiaj

od jutra postaram się wrócić do bardziej rygorystycznej dietki !

buziaki

Gratuluję zaręczyn

[antunka]

Margolka gratuluję To chyba dół zniknął na co najmniej kilka miesięcy?

Adziorek pięknie ćwiczysz

Mój wczorajszy jadłospis nie był najgorszy. Ćwiczyłam rano 30 min na bieżni i skakance. Później byłam na godzinnym spacerze a wieczorem jeszcze 30 min hh. Dzisiaj staję na wagę a tam 0,6 kg w górę

Dopadło mnie zwątpienie dietowe. Znudziły mi się serki wiejskie, wszelkie twarożki, owsianka, pierś z kurczaka... Nie mam już pomysłu co by tu jeść. Staram się ćwiczyć codziennie a waga i tak nie spada
Czekam z niecierpliwością na wiosnę, świeże warzywa i możliwość ruchu na dworze. Kiedy to będzie?

[adziorek1990]

Kochana ja również zauważyłam u siebie wzrost wagi... Było już pięknie 69,1kg a teraz jest 70,4 kg I też już powoli tracę zapał....I mam dość jedzenia ciągle tego samego...

[Luxi]

Kobietki!

Przepraszam, że się nie pożegnałam przed wyjazdem...
Zwlekałam z tym a potem już zupełnie nie miałam czasu, wybaczycie?


Wyjazd się udał - nartki to jest to

Margolka moje Gratulacje!!! to WSPANIALE!
I co jakieś plany już poczynione?

Andziorek Kochana nie poddawaj się!Dla mnie jesteś taką inspiracją!
Damy radę teraz razem!
Pamiętasz jak waga Ci stała, a potem spadała w dół?
No teraz też tak będzie!

Antunka....no niestety monotonia w jedzeniu jest czymś okropnym...znam ten ból...a może jakieś inne rozwiązania:

• szyneczka z sałatą
• jajka
• rybka duszona zamiast kurczaka
• czasami jakieś urozmaicenie: np. sos tatarski, szczypiorek lub rzeżucha do twarożków

Kobietki jak Wy ćwiczycie na tym hh? Ja nie mogę jakoś.
Mam takie lekkie plastikowe o małej średnicy..może to przez to?

[adziorek1990]

Luxi witaj z powrotem
Super,że wyjazd na narty się udał

Ja mam hh o śrenicy 1m ... jak miałam takie zwykłe <male> tradycyjne dla dzieci hh to nie umialam nim kręcić.. A tym większym bez problemu...Może Ty też tak masz!?

Ja dzisiaj zjadłam:
1.Bułka razowa, z podsmażaną szynką + zielona herbata
2.Jagody <Ok. 4 łyżek>
3.Rosól z manną
4. Dwie malutkie kromki chleba razowego z żółtym serem
5.Musli z mlekiem

Ponadto poćwiczyłam 30 min na orbitreku i 45 min hh

A co u pozostałych?

Pozdrawiam

[ggabi11143]

hej hej . mam nadzieje że ktoś mnie jeszcze pamięta . nie miałam kompa przez tydzień bo zepsuł się . z dietką kiepsko , nie mogłam sie zabrać . codziennie było jutro jutro . ale juz jutro napewno dietka wzorowo będzie . musi się udać ! ej wiecie co , przestałam tyć , waga wacha sie 60-61 kg . czy to oznacza że uregulował mi sie metabolizm czy co ?