Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.7

[kinkga94]

Witam,
Piszę z takim problemem gdyż podczas wspólnego prysznicu z partnerem, "spuścił się " mi miedzy pośladki w pozycji stojącej mam ku temu obawy ze nasienie jakoś mogło spłynąć do mnie( był to 17 dzień cyklu data ) i następnego dnia leżąc w łóżku, chcieliśmy spróbować sexu analnego i jest możliwość że wsadził w zła dziurkę . Ten stosunek trwał około 20 sekund po wyjęciu członka nie zauważył żadnego śluzu na nim . Jakie jest prawdopodobieństwo ciąży jeżeli mam nieregularne cykle tzn. przedostatni trwał 35 dni a ostatni 18 , członek mógł się zagłębić na głębokość około 2 cm.

[kamxxx]

Witam. Chciałam się Was poradzić. mam cykle 34- 36 dniowe, teraz już minął 44 dzień,a ja nadal nie mam okresu. Czasem mnie coś zaciągnie w podbrzuszu (baardzo rzadko) i raz w nocy obudził mnie ostry ból głowy, a poza tym nic.. Temperaturę przed owu mam 36.6 ,a teraz przewaznie 36.8 lub czasem 37.1 rano. Nie mam innych objawów jak na ciaze,czy bolu piersi ,czy nudnosci... ,ale taka mozliwosc jest.... Nie chce robic testu, bo jak juz to poczekam jeszcze 4 dni na powrót męza. Aha caly czas mam bialy sluz lub bialo przsezroczysty troche rozciagliwy. Myslicie,ze moge byc w ciazy?Czekam na pomocne odpowiedzi

[cotynato]

Napisane przez kinkga94

Witam,
Piszę z takim problemem gdyż podczas wspólnego prysznicu z partnerem, "spuścił się " mi miedzy pośladki w pozycji stojącej mam ku temu obawy ze nasienie jakoś mogło spłynąć do mnie( był to 17 dzień cyklu data ) i następnego dnia leżąc w łóżku, chcieliśmy spróbować sexu analnego i jest możliwość że wsadził w zła dziurkę . Ten stosunek trwał około 20 sekund po wyjęciu członka nie zauważył żadnego śluzu na nim . Jakie jest prawdopodobieństwo ciąży jeżeli mam nieregularne cykle tzn. przedostatni trwał 35 dni a ostatni 18 , członek mógł się zagłębić na głębokość około 2 cm.

Z tego co mi wiadomo przez pupę nie ma szans Plemniki raczej też nie wskoczyłyby same do tej dziurki co trzeba nawet po takim spływie

[kamxxx]

delete

[kamxxx]

Witam. Chciałam się Was poradzić. mam cykle 34- 36 dniowe, teraz już minął 44 dzień,a ja nadal nie mam okresu. Czasem mnie coś zaciągnie w podbrzuszu (baardzo rzadko) i raz w nocy obudził mnie ostry ból głowy, a poza tym nic.. Temperaturę przed owu mam 36.6 ,a teraz przewaznie 36.8 lub czasem 37.1 rano. Nie mam innych objawów jak na ciaze,czy bolu piersi ,czy nudnosci... ,ale taka mozliwosc jest.... Nie chce robic testu, bo jak juz to poczekam jeszcze 4 dni na powrót męza. Aha caly czas mam bialy sluz lub bialo przsezroczysty troche rozciagliwy. Myslicie,ze moge byc w ciazy?Czekam na pomocne odpowiedzi

[magda1307]

Cześć dziewczyny
Chciałabym wiedzieć co o tym sądzicie
Z mężem staramy się o dziecko, bylam w tym miesiącu na monitoringu, w 16 dc pęcherzyk miał 20 mm, i lekarz powiedział że lada chwila pęknie, ale niestety z racji wielkiego stresu, nie współżyliśmy w tym czasie
Współżyliśmy 13 dc ( nie doszło do wytrysku) i 9 dc. Mam 33 dniowe cykle, czy myślicie że mogło dojść jednak do zapłodnienia, miesiączkę powinnam mieć wczoraj ale nie mam, bardzo mnie bolą piersi i chwilami podbrzusze. Wiem że to chyba mało prawdopodobne że zaszłam w ciąże, ale mam taką malusieńką nadzieję co sądzicie?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez kamxxx

Witam. Chciałam się Was poradzić. mam cykle 34- 36 dniowe, teraz już minął 44 dzień,a ja nadal nie mam okresu. Czasem mnie coś zaciągnie w podbrzuszu (baardzo rzadko) i raz w nocy obudził mnie ostry ból głowy, a poza tym nic.. Temperaturę przed owu mam 36.6 ,a teraz przewaznie 36.8 lub czasem 37.1 rano. Nie mam innych objawów jak na ciaze,czy bolu piersi ,czy nudnosci... ,ale taka mozliwosc jest.... Nie chce robic testu, bo jak juz to poczekam jeszcze 4 dni na powrót męza. Aha caly czas mam bialy sluz lub bialo przsezroczysty troche rozciagliwy. Myslicie,ze moge byc w ciazy?Czekam na pomocne odpowiedzi

Możesz

Napisane przez magda1307

Cześć dziewczyny
Chciałabym wiedzieć co o tym sądzicie
Z mężem staramy się o dziecko, bylam w tym miesiącu na monitoringu, w 16 dc pęcherzyk miał 20 mm, i lekarz powiedział że lada chwila pęknie, ale niestety z racji wielkiego stresu, nie współżyliśmy w tym czasie
Współżyliśmy 13 dc ( nie doszło do wytrysku) i 9 dc. Mam 33 dniowe cykle, czy myślicie że mogło dojść jednak do zapłodnienia, miesiączkę powinnam mieć wczoraj ale nie mam, bardzo mnie bolą piersi i chwilami podbrzusze. Wiem że to chyba mało prawdopodobne że zaszłam w ciąże, ale mam taką malusieńką nadzieję co sądzicie?

Jesteś już po terminie miesiączki, więc zrób test.

[FikcjaJestModna]

Napisane przez FikcjaJestModna

Dziewczęta,
od tygodnia ponad żyję w nerwach małych, czy nie jestem w ciąży.
Mianowicie od półtorej roku biorę tabletki anty., wszystko ok, zapomniałam tylko raz, daaawno temu. Nie wydaje mi się, żebym jakąkolwiek wydaliła. Ostatnio jednak mam nieco większe podbrzusze. Może to panika, ale przy braniu tabletek biorę je raz o 8 rano, raz o 10, zależy jak wstanę. Do tego jakieś 3/4 tygodnie temu skończyłam brać tabletki ze skrzypem polnym i ziołami na wzmocnienie włosów i paznokci (kuracja ta trwała miesiąc), i brałam często ją kilka chwil po tabletce anty. A podobno z ziółkami nigdy nic nie wiadomo, i lepiej zostawić odstęp czasu. Ja wtedy po prostu o tym zapomniałam, ech.
Teraz boję się, że przez takie niby nieistotne rzeczy możemy mieć problem... Nie mamy od dwóch/trzech miesięcy sytuacji, że stosunek kończy się we mnie. Do tego od jakiegoś miesiąca używamy dodatkowo prezerwatyw, choć zdażyło nam się dwa czy trzy razy kochać bez tego...
Czy moje obawy są słuszne?

Napisane przez kamila2006

nie widze zadnych podstaw do obaw

btw po to bierzesz tabletki zeby nie stosować metod pogrubionych... no ale jak wolisz...

Wracając... Od piątku mam przerwę w tabletkach, i tak jak zawsze było małe krwawienie, tak teraz ani śladu! Zazwyczaj pojawiało się w sobotę wieczór/niedzielę rano. A teraz miałam tylko zabarwiony na brąz śluz (ale prawie niewidocznie... :/) w sobotę wieczór. Potem już nic, zupełnie nic.
To zwiększa moje obawy, mimo tego, że przecież między opakowaniami tabletek nie ma typowej miesiączki, a krwawienie "z odstawienia"...
Z drugiej strony byłam na Woodstocku w ubiegły weekend, byłam przemęczona, raz zasłabłam, więc może to jest przyczyna?

Biorąc pod uwagę poprzedni post i ten - czy moje obawy są słuszne?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez FikcjaJestModna

Dziewczęta,
od tygodnia ponad żyję w nerwach małych, czy nie jestem w ciąży.
Mianowicie od półtorej roku biorę tabletki anty., wszystko ok, zapomniałam tylko raz, daaawno temu. Nie wydaje mi się, żebym jakąkolwiek wydaliła. Ostatnio jednak mam nieco większe podbrzusze. Może to panika, ale przy braniu tabletek biorę je raz o 8 rano, raz o 10, zależy jak wstanę. Do tego jakieś 3/4 tygodnie temu skończyłam brać tabletki ze skrzypem polnym i ziołami na wzmocnienie włosów i paznokci (kuracja ta trwała miesiąc), i brałam często ją kilka chwil po tabletce anty. A podobno z ziółkami nigdy nic nie wiadomo, i lepiej zostawić odstęp czasu. Ja wtedy po prostu o tym zapomniałam, ech.
Teraz boję się, że przez takie niby nieistotne rzeczy możemy mieć problem... Nie mamy od dwóch/trzech miesięcy sytuacji, że stosunek kończy się we mnie. Do tego od jakiegoś miesiąca używamy dodatkowo prezerwatyw, choć zdażyło nam się dwa czy trzy razy kochać bez tego...
Czy moje obawy są słuszne?

Napisane przez FikcjaJestModna

Biorąc pod uwagę poprzedni post i ten - czy moje obawy są słuszne?

Bierzesz pigułki, facet nie kończy w Tobie, na ogół jeszcze stosujecie prezerwatywy - skąd niby ta ciąża?
To że bierzesz pigułki raz o 8, a raz o 10, nie ma znaczenia. Możesz się spóźnić z przyjęciem tabletki do 12 godzin.
A większe podbrzusze - musiałabyś już sporo w tej ciąży być, żeby było widać

[Olka 2012]

Witam!! Stresuje się poniewaz 14 lipca miałam ostatni raz okres.. 14 sierpnia współżyłam z chłopakiem ale tylko chwile on nawet nie doszedł gumke mielismy(była cała) na drugi dzień 15 zrobilismy to też w gumce nie spuscił mi się do środka tylko wyciągął z 5 minut bawiłam się jego.... i doszedł dopiero nie we mnie.. Zaczynam panikować.. Od wczoraj zaczeły mnie boleć sutki zawsze na okres bolały) czy jest sie czym martwić??Pozdrawiam

[pikgra]

Ja też mam podobny dylemat - już dwa razy byłam w ciąży i każda była inna a teraz co teraz się ze mną dzieję... wiem - doskonale zdaję sobie sprawę że najlogiczniej byłoby wybrać się do lekarza na wizytę ... i on by wszystko wyjaśnił i rozświetlił.
Ostatnio @ pojawiła się 10 lipca wieczorem i jak zwykle trwała 5 dni z mężem jakoś tak wyszło kochaliśmy się bez zabezpieczenia i stało się - mąż miał wytrysk we mnie ... za jakiś czas miałam uczucie że coś się dzieje że to może a nawet na pewno jest ciąża - moje piersi stały się większe pełniejsze a sutki "sterczące" (co w ostatnim czasie po dwóch karmieniach i ich obwisłości było rzadkim widokiem). Pojechaliśmy na wczasy - tam jadłam bardzo dużo i mi wszystko w uda i pupę poszło i brzuszek trochę też...
Miałam tak licząc od dnia zapłodnienia za jakieś 7 dni małe takie różowawe plamienie - ale nadal jakoś to mnie obeszło.
@ dostałam (2 sierpnia) w spodziewanym terminie... lecz jak tak analizuję to on był taki mniej obfity ... myślałam że to podróż czy coś ma na to wpływ ...
Test robiłam już tydzień po @ i wyszedł negatywny a ja mam powiększone piersi tak jakby trochę wrażliwsze i takie uczucie dziwne w dole brzuch - takie napięcie - takie inne jakby tam mnie coś uciskało - z siusianiem chodzę często i pić i się chce i taki niesmak czuję w ustach i czasami mam wrażenia (dzisiaj) że mi się w głowie raz na jakiś czas zakręci ... Nie wiem co o tym myślę - mam ponad 30 lat i takie głupie wątpliwości - poczekam na kolejny @ (26 sierpnia) i pójdę do lekarza i pewnie mi wszystko wyjaśni - tylko sama nie wiem co będzie lepsze usłyszeć że to ciąża czy to że jej jednak nie ma skoro w domu jest już 2 dzieci - Co o tym myślicie czy ktoś miał taki przypadek jak ja...

[w_isienka]

Napisane przez pikgra

Ja też mam podobny dylemat - już dwa razy byłam w ciąży i każda była inna a teraz co teraz się ze mną dzieję... wiem - doskonale zdaję sobie sprawę że najlogiczniej byłoby wybrać się do lekarza na wizytę ... i on by wszystko wyjaśnił i rozświetlił.
Ostatnio @ pojawiła się 10 lipca wieczorem i jak zwykle trwała 5 dni z mężem jakoś tak wyszło kochaliśmy się bez zabezpieczenia i stało się - mąż miał wytrysk we mnie ... za jakiś czas miałam uczucie że coś się dzieje że to może a nawet na pewno jest ciąża - moje piersi stały się większe pełniejsze a sutki "sterczące" (co w ostatnim czasie po dwóch karmieniach i ich obwisłości było rzadkim widokiem). Pojechaliśmy na wczasy - tam jadłam bardzo dużo i mi wszystko w uda i pupę poszło i brzuszek trochę też...
Miałam tak licząc od dnia zapłodnienia za jakieś 7 dni małe takie różowawe plamienie - ale nadal jakoś to mnie obeszło.
@ dostałam (2 sierpnia) w spodziewanym terminie... lecz jak tak analizuję to on był taki mniej obfity ... myślałam że to podróż czy coś ma na to wpływ ...
Test robiłam już tydzień po @ i wyszedł negatywny a ja mam powiększone piersi tak jakby trochę wrażliwsze i takie uczucie dziwne w dole brzuch - takie napięcie - takie inne jakby tam mnie coś uciskało - z siusianiem chodzę często i pić i się chce i taki niesmak czuję w ustach i czasami mam wrażenia (dzisiaj) że mi się w głowie raz na jakiś czas zakręci ... Nie wiem co o tym myślę - mam ponad 30 lat i takie głupie wątpliwości - poczekam na kolejny @ (26 sierpnia) i pójdę do lekarza i pewnie mi wszystko wyjaśni - tylko sama nie wiem co będzie lepsze usłyszeć że to ciąża czy to że jej jednak nie ma skoro w domu jest już 2 dzieci - Co o tym myślicie czy ktoś miał taki przypadek jak ja...

@ w terminie, TEST (tydzień po @) negatywny - gdzie tu ciąża???

[Agacior_91]

Napisane przez Olka 2012

Witam!! Stresuje się poniewaz 14 lipca miałam ostatni raz okres.. 14 sierpnia współżyłam z chłopakiem ale tylko chwile on nawet nie doszedł gumke mielismy(była cała) na drugi dzień 15 zrobilismy to też w gumce nie spuscił mi się do środka tylko wyciągął z 5 minut bawiłam się jego.... i doszedł dopiero nie we mnie.. Zaczynam panikować.. Od wczoraj zaczeły mnie boleć sutki zawsze na okres bolały) czy jest sie czym martwić??Pozdrawiam

Uważam że nie masz się czym martwić skoro używaliście prezerwatywy, a chlopak nie skonczył w tobie, na twoim miejscu nie obawialabym sie ze to ciaza

[juliamalopolskie]

Hej dziewczyny kochane !
Mam 20 lat i mój okres spóźnia się już prawie 11 dzień. Bardzo bym chciała być w ciąży ! Bardzo! Zawsze miałam go co 28 , 29 dni . Więc raczej regularnie.
Okres powinnam dostać 8 sierpnia i do dziś go nie mam .
Bolą mnie piersi z boku i są takie "ciężkie" , dziś rano bolały mnie z godzinę jajniki tak jakbym nie troszkę kuły , strasznie się pocę, oraz wyszło mi troszkę syfków jakoś wcześniej ich nie miałam oraz pobolewał mnie kręgosłup tak w okolicach dolnych.
Kochałam się z mężem tak , że troszkę zostawił we mnie tylko po spojrzeniu w kalendarzyk były to dni nie płodne przed okresem.
Czy jest możliwość , aby była to ciąża czy może tylko opóźnienie okresu ? Niczym się nie stresowałam , nie wysilałam fizycznie , ani nie zmieniałam klimatu oraz nie przeżywałam jakiś uniesień emocjonalnych.
Nie pracuje więc nie przemęczam się znacznie niczym.
Bardzo proszę o odpowiedź bardziej obeznane kobietki , bądź już mamusie . Dziękuje bardzo i Was wszystkie gorąco pozdrawiam . Hej !
Dodam jeszcze , że mam sporo wodnnistego śluzu a temperatura w pochwie to 37,5 stopnia.
Test wyszedl negatywnie

[juliamalopolskie]

Hej dziewczyny kochane !
Mam 20 lat i mój okres spóźnia się już prawie 11 dzień. Bardzo bym chciała być w ciąży ! Bardzo! Zawsze miałam go co 28 , 29 dni . Więc raczej regularnie.
Okres powinnam dostać 8 sierpnia i do dziś go nie mam .
Bolą mnie piersi z boku i są takie "ciężkie" , dziś rano bolały mnie z godzinę jajniki tak jakbym nie troszkę kuły , strasznie się pocę, oraz wyszło mi troszkę syfków jakoś wcześniej ich nie miałam oraz pobolewał mnie kręgosłup tak w okolicach dolnych.
Kochałam się z mężem tak , że troszkę zostawił we mnie tylko po spojrzeniu w kalendarzyk były to dni nie płodne przed okresem.
Czy jest możliwość , aby była to ciąża czy może tylko opóźnienie okresu ? Niczym się nie stresowałam , nie wysilałam fizycznie , ani nie zmieniałam klimatu oraz nie przeżywałam jakiś uniesień emocjonalnych.
Nie pracuje więc nie przemęczam się znacznie niczym.
Bardzo proszę o odpowiedź bardziej obeznane kobietki , bądź już mamusie . Dziękuje bardzo i Was wszystkie gorąco pozdrawiam . Hej !
Dodam jeszcze , że mam sporo wodnnistego śluzu a temperatura w pochwie to 37,5 stopnia.
Test wyszedl negatywnie

[Agacior_91]

Napisane przez juliamalopolskie

Hej dziewczyny kochane !
Mam 20 lat i mój okres spóźnia się już prawie 11 dzień. Bardzo bym chciała być w ciąży ! Bardzo! Zawsze miałam go co 28 , 29 dni . Więc raczej regularnie.
Okres powinnam dostać 8 sierpnia i do dziś go nie mam .
Bolą mnie piersi z boku i są takie "ciężkie" , dziś rano bolały mnie z godzinę jajniki tak jakbym nie troszkę kuły , strasznie się pocę, oraz wyszło mi troszkę syfków jakoś wcześniej ich nie miałam oraz pobolewał mnie kręgosłup tak w okolicach dolnych.
Kochałam się z mężem tak , że troszkę zostawił we mnie tylko po spojrzeniu w kalendarzyk były to dni nie płodne przed okresem.
Czy jest możliwość , aby była to ciąża czy może tylko opóźnienie okresu ? Niczym się nie stresowałam , nie wysilałam fizycznie , ani nie zmieniałam klimatu oraz nie przeżywałam jakiś uniesień emocjonalnych.
Nie pracuje więc nie przemęczam się znacznie niczym.
Bardzo proszę o odpowiedź bardziej obeznane kobietki , bądź już mamusie . Dziękuje bardzo i Was wszystkie gorąco pozdrawiam . Hej !
Dodam jeszcze , że mam sporo wodnnistego śluzu a temperatura w pochwie to 37,5 stopnia.
Test wyszedl negatywnie

Myślę ze w tej sytuacji najlepiej zrobić test z krwi, da ci 100 % pewności, niestety jesli zrobiłabyś go dzisiaj wynik będzie dopiero w poniedziałek. A jak nie to powtorz test domowy, ale mysle że jezeli jest 11 po okresie to powinno wykryć ciaze.

Pozdrawiam

[tuman20]

Cześć. Zachowałam się bardzo nieodpowiedzialnie... Otóż, dawno nie widzieliśmy się z moim TŻ i urządziliśmy sobie sex-maraton w moje dni płodne. Kochaliśmy się przez tydzień, średnio 3 razy dziennie i nie zawsze z gumą... Wchodził we mnie bez zabezpieczenia, a po pewnym czasie zakładaliśmy kapturek, bądź kończył na zewnątrz, a po wytrysku wycierał członka chusteczkami i za parę godzin znowu wchodził bez gumy, jak był blisko - zakładał itd...
Mój cykl trwa równo 28 dni, od jakichś 3 nie mam okresu...

Czy mogę być w ciąży??

[anulkaaa20]

dziewczyny pomóżcie, bo zwariuje..

brałam tabletki anty ponad 2 lata.. w okolicach maja/ czerwca pieściłam się z moim chłopakiem, on doszedł, poprzytulaliśmy się i za parę (5,10)min wszedl we mnie kilka razy, płytko na dosłownie 3 sekundy.

dostałam normalne krwawienia z dostawienia. - w przewidzianym dniu, trwało 5dni, intensywność jak zawsze.

później zdecydowałam się odstawić tabletki, bo źle się po nich czułam. Ostatnią tabletkę wzięłam bodajże 1 sierpnia. 6 sierpnia dostałam plamienie, na następny dzień już normalny okres z wszelkimi objawami, bólem brzucha itd. Był intensywny, nie rozpoczęłam następnego opakowania, trwał więc 8 dni. ( dwa ostatnie dni to już raczej plamienie )

biorąc tabletki nie zapomniałam, nie zwymiotowałam etc.

W pierwszych dniach odstawienia było mi niedobrze, później bardzo bolały jajniki i podbrzusze ( owulacja? ), ciągle bolą piersi, kręgosłup na dole, głowa, w ogóle nie chce mi się jeść.

i.. no właśnie. Skutki odstawienia ponoć są bardzo podobne do ciąży. Mam jakieś głupie wrażenie, że mam większy brzuch, który w dodatku ciągle kłuje, boli. Ciągle mi serce kołacze. Ciągle o tym myślę, jestem zdenerwowana, 500 razy dziennie oglądam swój brzuch..

co do wagi - wskazuje 1kg mniej niż te 3 miesiące temu.

co o tym myślicie?
w poniedziałek chyba lecę po test, bo się wykończę nerwowo.

( jakieś pół roku temu brałam tabletki na uspokojenie, bo ciągle bolał mnie brzuch jak się zdenerwowałam i stwierdzono nerwice żołądka, ale przeszło, jeśli to coś wnosi. )

[201605020943]

Napisane przez tuman20

Cześć. Zachowałam się bardzo nieodpowiedzialnie... Otóż, dawno nie widzieliśmy się z moim TŻ i urządziliśmy sobie sex-maraton w moje dni płodne. Kochaliśmy się przez tydzień, średnio 3 razy dziennie i nie zawsze z gumą... Wchodził we mnie bez zabezpieczenia, a po pewnym czasie zakładaliśmy kapturek, bądź kończył na zewnątrz, a po wytrysku wycierał członka chusteczkami i za parę godzin znowu wchodził bez gumy, jak był blisko - zakładał itd...
Mój cykl trwa równo 28 dni, od jakichś 3 nie mam okresu...

Czy mogę być w ciąży??

tak, możesz być w ciąży.
moim skromnym zdaniem to nawet prawdopodobne.

Napisane przez anulkaaa20

dziewczyny pomóżcie, bo zwariuje..

brałam tabletki anty ponad 2 lata.. w okolicach maja/ czerwca pieściłam się z moim chłopakiem, on doszedł, poprzytulaliśmy się i za parę (5,10)min wszedl we mnie kilka razy, płytko na dosłownie 3 sekundy.

dostałam normalne krwawienia z dostawienia. - w przewidzianym dniu, trwało 5dni, intensywność jak zawsze.

później zdecydowałam się odstawić tabletki, bo źle się po nich czułam. Ostatnią tabletkę wzięłam bodajże 1 sierpnia. 6 sierpnia dostałam plamienie, na następny dzień już normalny okres z wszelkimi objawami, bólem brzucha itd. Był intensywny, nie rozpoczęłam następnego opakowania, trwał więc 8 dni. ( dwa ostatnie dni to już raczej plamienie )

biorąc tabletki nie zapomniałam, nie zwymiotowałam etc.

W pierwszych dniach odstawienia było mi niedobrze, później bardzo bolały jajniki i podbrzusze ( owulacja? ), ciągle bolą piersi, kręgosłup na dole, głowa, w ogóle nie chce mi się jeść.

i.. no właśnie. Skutki odstawienia ponoć są bardzo podobne do ciąży. Mam jakieś głupie wrażenie, że mam większy brzuch, który w dodatku ciągle kłuje, boli. Ciągle mi serce kołacze. Ciągle o tym myślę, jestem zdenerwowana, 500 razy dziennie oglądam swój brzuch..

co do wagi - wskazuje 1kg mniej niż te 3 miesiące temu.

co o tym myślicie?
w poniedziałek chyba lecę po test, bo się wykończę nerwowo.

( jakieś pół roku temu brałam tabletki na uspokojenie, bo ciągle bolał mnie brzuch jak się zdenerwowałam i stwierdzono nerwice żołądka, ale przeszło, jeśli to coś wnosi. )

daj spokój, przecież brałaś tabletki, więc byłaś zabezpieczona podczas tych pieszczot

[Olka 2012]

A ja nadal bez okresu zaczynam panikować.. Niby nie doszedł we mnie guma była ale ta obawa zawsze jest.. Pryszcze zaczynaja mi wychdzić a piersi strasznie mnie bolą..;///// Jak myślcie dziewczyny?? czasami owulacja mi się przesuwała ze w dzień okresu miałam jajeczkowanie..;/

[SoundofScotland]

Witam. U nas też mały stres. Nie planowaliśmy nowego pokolenia naszej rodziny jeszcze. Wciąż myślimy "może później", ale ostatnio nas poniosło i wskoczyliśmy do łóżka bez zabezpieczenia. Idealnie w centrum moich dni płodnych. Mam regularne cykle więc.. śmiem twierdzić, że mogłam zaskoczyć. Okres spóźnia się 4 dzień. Zastanawiam się nad kupnem testu. Czuję się inaczej niż wcześniej. Nie źle, ale inaczej. Troszkę mnie mdli w ciągu dnia, mam zdecydowanie większy apetyt, ale humor jakby dwa razy lepszy.. Śmiejemy się, że nie planowaliśmy, a może zostaniemy rodzicami. W sumie to byśmy się cieszyli z maleństwa. Jak myślicie jest szansa?

[w_isienka]

Napisane przez SoundofScotland

Witam. U nas też mały stres. Nie planowaliśmy nowego pokolenia naszej rodziny jeszcze. Wciąż myślimy "może później", ale ostatnio nas poniosło i wskoczyliśmy do łóżka bez zabezpieczenia. Idealnie w centrum moich dni płodnych. Mam regularne cykle więc.. śmiem twierdzić, że mogłam zaskoczyć. Okres spóźnia się 4 dzień. Zastanawiam się nad kupnem testu. Czuję się inaczej niż wcześniej. Nie źle, ale inaczej. Troszkę mnie mdli w ciągu dnia, mam zdecydowanie większy apetyt, ale humor jakby dwa razy lepszy.. Śmiejemy się, że nie planowaliśmy, a może zostaniemy rodzicami. W sumie to byśmy się cieszyli z maleństwa. Jak myślicie jest szansa?

Szansa jest. A co? Szkoda ci kasy na test? Na Twoim miejscu już bym zrobiła...

[SoundofScotland]

Oczywiście, że nie szkoda mi mi pieniędzy. Jest weekend, a ja po prostu siedzę i sobie myślę. Wpadłam na genialny pomysł napisania na forum. A tu wspaniała kobieta atakuje mnie tekstem o "szczędzeniu" pieniędzy. Więcej uprzejmości. Pewnie, że mi nie szkoda i w poniedziałek wybiorę się do apteki po test. Szkoda, że Twojej strony taki atak. Liczyłam na przyjemniejszą reakcję. Czekam cierpliwie do jutra.. Trzymajcie kciuki

[sexychick]

Witam dziewczyny.
Mam cholerny problem, myślę że któraś z Was jest w stanie mi pomóc.
Mianowicie:
odbyłam stosunek płciowy bez zabezpieczenia, partner skończył w środku...(był to moj ostanie dzień płodny)
po 14 godzinach zażyłam tabletkę "po" ESCAPELLE.
Jaka jest możliwość że tabletka nie zadziałała i jestem w ciąży??? Miała któraś z Was podobną sytuację? POMÓŻCIE bo odchodzę od zmysłów (((

[Celestia]

Napisane przez sexychick

Witam dziewczyny.
Mam cholerny problem, myślę że któraś z Was jest w stanie mi pomóc.
Mianowicie:
odbyłam stosunek płciowy bez zabezpieczenia, partner skończył w środku...(był to moj ostanie dzień płodny)
po 14 godzinach zażyłam tabletkę "po" ESCAPELLE.
Jaka jest możliwość że tabletka nie zadziałała i jestem w ciąży??? Miała któraś z Was podobną sytuację? POMÓŻCIE bo odchodzę od zmysłów (((

Moim zdaniem marna.

[w_isienka]

Napisane przez SoundofScotland

Oczywiście, że nie szkoda mi mi pieniędzy. Jest weekend, a ja po prostu siedzę i sobie myślę. Wpadłam na genialny pomysł napisania na forum. A tu wspaniała kobieta atakuje mnie tekstem o "szczędzeniu" pieniędzy. Więcej uprzejmości. Pewnie, że mi nie szkoda i w poniedziałek wybiorę się do apteki po test. Szkoda, że Twojej strony taki atak. Liczyłam na przyjemniejszą reakcję. Czekam cierpliwie do jutra.. Trzymajcie kciuki

Jaki atak???
Bez wyniku testu po prostu nikt ci ciąży nie wykryje

[rosen]

uprawialam seks w 30 dniu cyklu, moze to przewrazliwienie ale juz fiksuję. Pomóżcie drogie i wyrozumiale wizazystki. Prawdopodobienstwo zajscia w ciazę w moim przypadku istnieje?? ;(

[SoundofScotland]

Tak wiem, że nikt mi nie wykryje, ale liczyłam na słowo wsparcia.. Nie ważne!

08:00 - testy kupione. Trzy sztuki (jeden chyba za mało dla mnie by uwierzyć). Liczę na to, że jestem... Trzymajcie kciuki

[Agacior_91]

Napisane przez SoundofScotland

Tak wiem, że nikt mi nie wykryje, ale liczyłam na słowo wsparcia.. Nie ważne!

08:00 - testy kupione. Trzy sztuki (jeden chyba za mało dla mnie by uwierzyć). Liczę na to, że jestem... Trzymajcie kciuki

Trzymam kciuki, daj znac czy II kreseczki wyskoczyly

[rosen]

drogie forumowiczki, potrzebuję pomocy. Wiem, że moze to moje przewrazliwienie ale: uprawialam seks w 30 dniu cyklu przy cyklach 36-37 dni. proszę o poradę czy istnieje prawdopodobienstwo zajscia w ciążę w takim przypadku