Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.8

[justi2511]

a mi po ciazy taki worek sie z brzucha zrobil ze teraz jak leze na plecach i zjem cos "bącznego" to widze jak jelita mi sie ruszaja - a to juz 2 lata od porodu hahaha...

[kasiapoprawska]

Tak ćwicze robie po 100 brzuszków dziennie, szczególnie tych ze skrętem więc moze faktycznie coś mi tak sie nadwrężyło ale to nie boli tylko takie durne uczucie no nic może samo przejdzie, najważniejsze ze to raczej nie ciąża....

[justi2511]

moze od tych cwiczen rzeczywiscie jakis miesien ci "skacze", ja nienawidze tego uczucia, uhhhh

[201604301950]

nie myślałam że przyjdzie mi tu kiedyś pisać, ale stało się
wczoraj powinnam dostać okres - dziś dalej go nie ma
boję się że jestem w ciąży. ponad 4 tygodnie temu uprawialiśmy petting. to był pierwszy dzień po skończonej miesiączce (cykl mam ok. 28 dni lub mniej). on ocierał główką penisa o ujście pochwy, nie doszło wtedy do wytrysku, ale boję się co z preejakulatem... wytrysk nastąpił właściwie nawet nie na okolice ujścia ale blisko, na pachwinę. zaraz to wytarliśmy, ja się umyłam.
dodam że mam katar - wydaje mi się że taki alergiczno-przeziębieniowy, nie wiem czy miałam podniesioną temperaturę.
czy mogę być w ciąży?
kiedy robić test?

[justi2511]

Napisane przez chudaszkapa

nie myślałam że przyjdzie mi tu kiedyś pisać, ale stało się
wczoraj powinnam dostać okres - dziś dalej go nie ma
boję się że jestem w ciąży. ponad 4 tygodnie temu uprawialiśmy petting. to był pierwszy dzień po skończonej miesiączce (cykl mam ok. 28 dni lub mniej). on ocierał główką penisa o ujście pochwy, nie doszło wtedy do wytrysku, ale boję się co z preejakulatem... wytrysk nastąpił właściwie nawet nie na okolice ujścia ale blisko, na pachwinę. zaraz to wytarliśmy, ja się umyłam.
dodam że mam katar - wydaje mi się że taki alergiczno-przeziębieniowy, nie wiem czy miałam podniesioną temperaturę.
czy mogę być w ciąży?
kiedy robić test?

przeziebienie moglo opoznic @!
prawdopodobienstwo "zaciazenia" hmmm maaalutkie, ale zrob test..

[201604301950]

test już będzie wiarygodny?
czy to że miałam zmiany w wydzielaniu śluzu tak jak w normalnym cyklu coś znaczy? chyba mam lekko obrzmiałe piersi, ale już sama nie wiem... nie wiem czy brzuch pobolewa ze stresu czy że okres się zbliża

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez chudaszkapa

test już będzie wiarygodny?
czy to że miałam zmiany w wydzielaniu śluzu tak jak w normalnym cyklu coś znaczy? chyba mam lekko obrzmiałe piersi, ale już sama nie wiem... nie wiem czy brzuch pobolewa ze stresu czy że okres się zbliża

test będzie wiarygodny, robi się go jakieś 14dni po stosunku, u Ciebie minęło ponad 4tyg, w dodatku jesteś po terminie miesiączki.
mogą to być objawy okresu lub też ze względu na stres
ale jak dla mnie w ciąży nie jesteś raczej

[201604301950]

test zrobiony, negatywny, więc pozostaje mieć nadzieję że wiarygodny. a opóźnienie pewnie ze względu na chorobę i to że mój organizm jeszcze się nie unormował po tabsach.
oby...

[geodetka3341]

Napisane przez justi2511

wiesz gdzie ty masz macice?? wg ciebie ona jest pod zebrami?? - fakt bywa tam ale to dopiero kolo 7miesiaca ciazy a nie 6 tygodnia. pierwsze ruchy zazwyczaj czuc dopiero kolo 20tyg. wiec zanim zaczniesz wspolzyc to poczytaj jak wyglada ciaza itd... bo ja rozumiem rooozne pytania pt : czy jaj jestem w ciazy mimo zabezpieczen - ale podawanie powodu do schiz kopania pod zebrami mnie kladzie na lopaty i kaze sie modlic do boga. przepraszam ale eh...

Justi masz racje jejku jak można czuć płód w pierwszym miesiącu to rozstrój żołądka nic więcej ja tez czasami czuje chlupanie w brzuchu jak za dużo się napije wody he he
a propo od 4 dni biorę tabletki anty i wczoraj o jednej zapomniałam a seks się uprawiało, narazie jest ok czuję się dobrze chociaż wiecie co nienawidzę tabletek anty.. mam jakieś nowe deylette czy jakoś tak.... pozdrowka

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez chudaszkapa

test zrobiony, negatywny, więc pozostaje mieć nadzieję że wiarygodny. a opóźnienie pewnie ze względu na chorobę i to że mój organizm jeszcze się nie unormował po tabsach.
oby...

ja stawiam na stres a wiesz ze jak kobieta ćwiczy to wysiłek tez opóźnia okres ja jak trenowałam taniec czasami okresu nie miałam 3 miesiące... a czasami 5, to był szok wiec spokojnie okres przyjdzie mnie zawsze piersi bolą jak okres ma przyjść, i mnie mdli przed ciocia.

[201604301950]

Napisane przez geodetka3341

ja stawiam na stres a wiesz ze jak kobieta ćwiczy to wysiłek tez opóźnia okres ja jak trenowałam taniec czasami okresu nie miałam 3 miesiące... a czasami 5, to był szok wiec spokojnie okres przyjdzie mnie zawsze piersi bolą jak okres ma przyjść, i mnie mdli przed ciocia.

czy to że wykonałam test ok. 14 a nie rano mogło dać fałszywie ujemny wynik? był to następny dzień po spodziewanym terminie miesiączki...
zaczęłam ćwiczyć od poniedziałku, wcześniej siedzący raczej tryb życia, więc ta kwestia raczej odpada

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

naczytałam się o fałszywie negatywnych wynikach. test był negatywny a okazało się że ciąża jest. więc schizuję... a okresu dalej brak

[czarnamyna93]

hej mam pytanko , bo staram się z mężem 5 miesięcy o dzidziusia i nic nie wychodzi , a może dlatego ,że mam niedoczynność tarczycy , ale ostatnio robiłam tsh i wyszlo 2,56 ehh już nie wiem co mam myśleć

[geodetka3341]

Napisane przez chudaszkapa

czy to że wykonałam test ok. 14 a nie rano mogło dać fałszywie ujemny wynik? był to następny dzień po spodziewanym terminie miesiączki...
zaczęłam ćwiczyć od poniedziałku, wcześniej siedzący raczej tryb życia, więc ta kwestia raczej odpada

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

naczytałam się o fałszywie negatywnych wynikach. test był negatywny a okazało się że ciąża jest. więc schizuję... a okresu dalej brak

jeśli chodzi o test to zawsze się robi rano bo po 14 może nie dać tych efektów. ja bym na twoim miejscu zrobiła badania krwi poszła do ginekologa usg co kolwiek mi dokładnie da znać tak dla świętego spokoju

[pandepilator]

Napisane przez chudaszkapa

czy to że wykonałam test ok. 14 a nie rano mogło dać fałszywie ujemny wynik? był to następny dzień po spodziewanym terminie miesiączki...
zaczęłam ćwiczyć od poniedziałku, wcześniej siedzący raczej tryb życia, więc ta kwestia raczej odpada

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

naczytałam się o fałszywie negatywnych wynikach. test był negatywny a okazało się że ciąża jest. więc schizuję... a okresu dalej brak

wyluzuj, naprawdę tabsy często nieziemsko wam rozregulowywują (jezu, ale trudne to słowo i jeszcze mi je podkreśla na czerwono) całą gospodarkę hormonalną i potrzeba czasu na dojście do siebie

[geodetka3341]

ja tabletki zaczęłam od 23.04 a 25.04 zapomniałam tabletki nie mogę się przestawić. mimo tego nie stosujemy innego zabezpieczenia będzie co będzie. jest to pierwszy tydzień . chuda szkapa informuj nas co i jak ale spokojnie będzie dobrze
czarnamyna93 niestety nie umiem odpowiedzieć na ten temat. poczekaj może bardziej doświadczone udzielą tobie informacji trzymajcie się

[kasia605245]

Dziewczyny mam taki problem
mam 2,5 letniego synka, gdy byłam z nim w ciąży, to byłam w 5 tygodniu u lekarza i nic na USG nie wyszło, później ponownie poszłam w 9 tygodniu i dopiero było go widać na USG, i dopiero wtedy wyszedł test pozytywny

Teraz znów podejrzewamy że jestem w ciąży ostatnia okres miałam 10 marca, robiłam raz test tydzien temu i wyszedł negatywny, w wtorek byłam u Ginekologa i na USG nic nie widać, okresu nie ma, kazał mi przyjść za 2 tygodnie, może wtedy będzie coś widać, obliczając u lekarza, to jeżeli by byłam w ciąży to był by to koniec 6tygodnia, nie wiem sama co myśleć,
Miała któraś z was taki przypadek,

Następnom wizytę mam 8 maja

[Chatul]

Napisane przez kasia605245

Dziewczyny mam taki problem
mam 2,5 letniego synka, gdy byłam z nim w ciąży, to byłam w 5 tygodniu u lekarza i nic na USG nie wyszło, później ponownie poszłam w 9 tygodniu i dopiero było go widać na USG, i dopiero wtedy wyszedł test pozytywny

Teraz znów podejrzewamy że jestem w ciąży ostatnia okres miałam 10 marca, robiłam raz test tydzien temu i wyszedł negatywny, w wtorek byłam u Ginekologa i na USG nic nie widać, okresu nie ma, kazał mi przyjść za 2 tygodnie, może wtedy będzie coś widać, obliczając u lekarza, to jeżeli by byłam w ciąży to był by to koniec 6tygodnia, nie wiem sama co myśleć,
Miała któraś z was taki przypadek,

Następnom wizytę mam 8 maja

Zrób test z krwi i będziesz mieć pewność

[kasia605245]

jutro robię z rana zwykły test,
test z krwi lekarz mi kazał zrobić po 5 maja, mam jeszcze poczekać

więc czekam,,,,,,,,,,,,

[Chatul]

Napisane przez kasia605245

jutro robię z rana zwykły test,
test z krwi lekarz mi kazał zrobić po 5 maja, mam jeszcze poczekać

więc czekam,,,,,,,,,,,,

Test z krwi mona zrobić już 10 dni po niezabezpieczonym stosunku. Więc jak minęło 10 dni, to idź zrób test z krwi. Będziesz mieć 100% pewności.

[geodetka3341]

Napisane przez Chatul

Test z krwi mona zrobić już 10 dni po niezabezpieczonym stosunku. Więc jak minęło 10 dni, to idź zrób test z krwi. Będziesz mieć 100% pewności.

chatul ma racje kasia to idź do innego lekarza i zrób badania krwi jeśli już raz tak miałaś ze nie bylo widać 1 ciąży to może tez tak będzie. ja bym zrobiła badania krwi.

[w_isienka]

Napisane przez kasiapoprawska

Witam a ja mam takie pytanko czy stosując plastry Evra, kochając sie spontanicznie (raz na mies.) i to w gumce mogę być w ciąży? ostatnio seks był 26.03. kwrawienie z odstawienia plastra miałam właśnie sie skonczyło, dzis robiłam test 1 kreska a w brzuchu mi cos bulgota od kilku dni jakby dziecko kopało po żebrach, najbardziej wyczuwalne pod prawym żebrem jakieś dziwne ruchy, czy mimo tych wszystkich zabezpieczeń plastra, gumki i negatywnego testu moge być w ciązy??? bo juz schizuje teoretycznie plaster blokuje owulacje...ale...

Kopało po żebrach na samym poczatku ciąży???
Nie no, to chyba troll napisał...
Pierwsze ruchy dziecka w pierwszej ciąży pojawiają się około 20 tygodnia ciąży - czyli tak mniej więcej w 4-5 MIESIĄCU ciąży!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez chudaszkapa

nie myślałam że przyjdzie mi tu kiedyś pisać, ale stało się
wczoraj powinnam dostać okres - dziś dalej go nie ma
boję się że jestem w ciąży. ponad 4 tygodnie temu uprawialiśmy petting. to był pierwszy dzień po skończonej miesiączce (cykl mam ok. 28 dni lub mniej). on ocierał główką penisa o ujście pochwy, nie doszło wtedy do wytrysku, ale boję się co z preejakulatem... wytrysk nastąpił właściwie nawet nie na okolice ujścia ale blisko, na pachwinę. zaraz to wytarliśmy, ja się umyłam.
dodam że mam katar - wydaje mi się że taki alergiczno-przeziębieniowy, nie wiem czy miałam podniesioną temperaturę.
czy mogę być w ciąży?
kiedy robić test?

Kiedy? Mogłaś już dziś zrobić, ale szanse na ciążę masz mniej niż marne...

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez kasia605245

Dziewczyny mam taki problem
mam 2,5 letniego synka, gdy byłam z nim w ciąży, to byłam w 5 tygodniu u lekarza i nic na USG nie wyszło, później ponownie poszłam w 9 tygodniu i dopiero było go widać na USG, i dopiero wtedy wyszedł test pozytywny

Teraz znów podejrzewamy że jestem w ciąży ostatnia okres miałam 10 marca, robiłam raz test tydzien temu i wyszedł negatywny, w wtorek byłam u Ginekologa i na USG nic nie widać, okresu nie ma, kazał mi przyjść za 2 tygodnie, może wtedy będzie coś widać, obliczając u lekarza, to jeżeli by byłam w ciąży to był by to koniec 6tygodnia, nie wiem sama co myśleć,
Miała któraś z was taki przypadek,

Następnom wizytę mam 8 maja

W takich przypadkach jak Twój to sie nie robi standardowego testu "sikanego" tylko z KRWI!!! nie rozumiem tylko CZEMU masz czekac z tym do 5 maja???

[dziuniaax]

Pomożecie wiem, że świruję ale jakoś potrzebuję potwierdzenia , że wszystko jest ok. Zacznę od tego, że biorę novynette od 1,5 roku, ostatnie dwa miesiące nie zrobiłam przerwy na okres tzn łączyłam 2 opakowania. Współżyłam gdzies około 13 kwietnia zachorowałam pare dni pozniej i biore antybiotyk a dziś jest 4 dzień przerwy a okresu niewidać zawsze miałam w 3 dniu o tej samej godzinie i trochę się martwię.....
chodzi mi o to , że zaczełam brac antybiotyk ze 2/ 3 dni po stosunku zaraz potem przerwa a plemniki mogą żyć ileś tam godzin , prawda?

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez dziuniaax

Pomożecie wiem, że świruję ale jakoś potrzebuję potwierdzenia , że wszystko jest ok. Zacznę od tego, że biorę novynette od 1,5 roku, ostatnie dwa miesiące nie zrobiłam przerwy na okres tzn łączyłam 2 opakowania. Współżyłam gdzies około 13 kwietnia zachorowałam pare dni pozniej i biore antybiotyk a dziś jest 4 dzień przerwy a okresu niewidać zawsze miałam w 3 dniu o tej samej godzinie i trochę się martwię.....
chodzi mi o to , że zaczełam brac antybiotyk ze 2/ 3 dni po stosunku zaraz potem przerwa a plemniki mogą żyć ileś tam godzin , prawda?

Moim zadaniem, nie jesteś w ciąży

[Frutti]

Napisane przez dziuniaax

Pomożecie wiem, że świruję ale jakoś potrzebuję potwierdzenia , że wszystko jest ok. Zacznę od tego, że biorę novynette od 1,5 roku, ostatnie dwa miesiące nie zrobiłam przerwy na okres tzn łączyłam 2 opakowania. Współżyłam gdzies około 13 kwietnia zachorowałam pare dni pozniej i biore antybiotyk a dziś jest 4 dzień przerwy a okresu niewidać zawsze miałam w 3 dniu o tej samej godzinie i trochę się martwię.....
chodzi mi o to , że zaczełam brac antybiotyk ze 2/ 3 dni po stosunku zaraz potem przerwa a plemniki mogą żyć ileś tam godzin , prawda?

Nie, antybiotyki nie działają wstecz, także spokojnie, na pewno nie będziesz w ciązy

[karolus17]

Ja natomiast mam troche inna sytuację, okres spoznia mi sie 8 dni, w zeszłym miesiacu spoznil mi sie 3, bo bylam chora, ale objawy okresu mialam normalnie na czas. Dzis mija 8 dzien jak nie ma okresu, od tego czasu jestem bardzo zmeczona czesto spiaca, rano mam czasami mdlosci, ktore do godz 14 przechodza, sikam roznie raz nawet bylo 6/ dobe, martwi mnie raczej ta druga czesc chodzenia do toalety, kiedys wyproznialam sie 4/ tydzien teraz jest to na dzien co bym nie zjadla, pozadne sniadanie obiad czy co, jedyne co jem to kanapki z musztarda moglabym ja pochnianiac. Nie robilam jeszcze testu, bo narzeczony uwaza, ze to moze byc spowodowane wzrostem temperatury na dworze, ale przeciez nie zrobilo sie cieplo tak z dnia na dzien tylko stopniowo. Dodatkowo gdzies od 3 dni pobolewa mnie podbrzusze jak na okres ale zazwyczaj w nocy przd snem rano sie budze i okresu nie ma i brzuch nie boli, od wczoraj zaczely bolec piersi on zaczynaja az parzyc, poradzili mi zebym odczekalam i jak sie okres bedzie spoznial 10 dni to mam zrobic test. szczerze juz bym chciala kupowac ubranka, ale boje sie, ze test bedzie negatywny, jak sadzicie, czy moge sie juz po cichu cieszyc? dodam , ze w dzien spoznienia mialam temperature 37,4 ale mierzylam ja tylko wtedy bo glowa mnie palila i bolala. Pozniej juz nie mierzylam, ale nadal tak mam, ze glowa jest cala goraca, tak jakby na temperature, ale boje sie zmierzyc, bo nie chce zobaczyc ze spadła w razie czego.
Czekam na szczerze odpowiedzi, jesli ktos ma zamiar krytykowac i pisac, ze nie jest lekarzem to niech nie pisze, ja nie potrzebuje medycznej odpowiedzi tyllko moze ktoras tak miala i byla badz nie w ciazy.

[Chatul]

Napisane przez karolus17

dodam , ze w dzien spoznienia mialam temperature 37,4 ale mierzylam ja tylko wtedy bo glowa mnie palila i bolala.

1. Jakim termometrem mierzyłaś?
2. Gdzie?
3. O której godzinie?

[justi2511]

w ciazy tak nie mialam, poza tym pierwsze objawy zaciazenia mialam dopiero kolo 8tc i byly to mdlosci poranne, a pozniej straszne bole podbrzusza - jak to gin tlumaczyl rozciagajaca sie macica - ale tylko to pamietam z poczatkowego okresu ciazu.
za to po ciazy wlasnie na okres mam tak ze sikam nawet co 20 minut i chodze wyprozniac sie klika razy dziennie mimo iz normalnie robie to max 2xtydzien.
wiadomo ze kazdy organizm inaczej moze przechodzic ciaze.
zrob test - ja zrobilam po 5 dniach spozniania sie i mialam taka gruba widoczna druga kreche juz po chwileczce.
ja bym tak dlugo nie czekala !

[_Trufla_]

karolus17 ja bym zatestowała, tylko koniecznie rano z pierwszego sikania. testowanie nie boli.

[whitechocolateraspberry]

Napisane przez karolus17

Ja natomiast mam troche inna sytuację, okres spoznia mi sie 8 dni, w zeszłym miesiacu spoznil mi sie 3, bo bylam chora, ale objawy okresu mialam normalnie na czas. Dzis mija 8 dzien jak nie ma okresu, od tego czasu jestem bardzo zmeczona czesto spiaca, rano mam czasami mdlosci, ktore do godz 14 przechodza, sikam roznie raz nawet bylo 6/ dobe, martwi mnie raczej ta druga czesc chodzenia do toalety, kiedys wyproznialam sie 4/ tydzien teraz jest to na dzien co bym nie zjadla, pozadne sniadanie obiad czy co, jedyne co jem to kanapki z musztarda moglabym ja pochnianiac. Nie robilam jeszcze testu, bo narzeczony uwaza, ze to moze byc spowodowane wzrostem temperatury na dworze, ale przeciez nie zrobilo sie cieplo tak z dnia na dzien tylko stopniowo. Dodatkowo gdzies od 3 dni pobolewa mnie podbrzusze jak na okres ale zazwyczaj w nocy przd snem rano sie budze i okresu nie ma i brzuch nie boli, od wczoraj zaczely bolec piersi on zaczynaja az parzyc, poradzili mi zebym odczekalam i jak sie okres bedzie spoznial 10 dni to mam zrobic test. szczerze juz bym chciala kupowac ubranka, ale boje sie, ze test bedzie negatywny, jak sadzicie, czy moge sie juz po cichu cieszyc? dodam , ze w dzien spoznienia mialam temperature 37,4 ale mierzylam ja tylko wtedy bo glowa mnie palila i bolala. Pozniej juz nie mierzylam, ale nadal tak mam, ze glowa jest cala goraca, tak jakby na temperature, ale boje sie zmierzyc, bo nie chce zobaczyc ze spadła w razie czego.
Czekam na szczerze odpowiedzi, jesli ktos ma zamiar krytykowac i pisac, ze nie jest lekarzem to niech nie pisze, ja nie potrzebuje medycznej odpowiedzi tyllko moze ktoras tak miala i byla badz nie w ciazy.

Wiesz, bardzo często jest tak, że jak się albo czegoś bardzo boimy, albo czegoś bardzo chcemy, to podświadomie sami wynajdujemy objawy tego. I sami zaczynamy sobie wkręcać, że to to. Nie wiem jak jest w Twoim przypadku, bo trudno tu jednoznacznie określić dopóki nie zrobisz testu. Okres spóźnia Ci się 8 dni więc masz podstawy do tego aby taki test wykonac. Co do objawów, napiszę szczerze, że mnie np. jak się okres spóźnia (np. z powodu stresu) też mam tak, że budzę się z bólem brzucha a tu nic. Ale nie znaczy, że w Twoim przypadku na 100% jest tak samo.Tylko test da Ci odpowiedź, nie ma co gdybać.

[karolus17]

temperature mierzylam po południu w granicach godziny 17 termometrem rteciowym pod pacha, wiem, ze powinno sie ja mierzyc ranio przed wstaniem z łóżka, ale nie mialam takiej potrzeby, bo glowa własnie boli mnie po poludniu a potem spokoj. szczerze watpie zeby okres mi sie spoznial tyle przez pogode i przez stres mialam raz wlasnie w czasie choroby ze spozil mi sie 3 dni ale ja pol roku temu wzielam duphaston na wyregulowanie okresu i 4 okresy mialam regularne. zreszta nie mialam stresow czulam sie wysmiecinie i dopiero w srode zauwazylam ze we wtorek nie dostalam okresu, bo jak nie dostalam we wtorek rano jak zawsze to po prostu o nim zapomnialam, ze ma przyjsc i tak go nie ma do dzis. tak samo jak w piatek mialam wielka ochote na desperadosa to moje ulubione piwo a dzis mialam wrazenie, ze pije wode z tequila i cytryna wgl mi nie smakowal. to nie jest tak, ze bardzo chcemy dziecka, zaczelismy sie o nie starac kiedy mielismy slabo ustatkowana sytuacje, wiec w sumie cieszylismy sie ze sie nie udalo, bo nie chcemy zeby dziecku czegos brakowalo, ale od miesiaca ta sytuacja jest coraz lepsza narzeczony zarabia mnie powodzi sie na studiach, w dodtaku jak narzeczony powiedzial swoim rodzicom, ze moge byc w ciazy troche pogadali ale generalnie sie ciesza a on juz planuje remont swojego pokoju zeby zmiescic tam lozeczko i juz oglada wozki, widze jaki jest szczesliwy a ja sie boje, ze go zawiode bo znow sie nie uda, gdyby sie jednak udalo to to by byla wpadka, ale szczesliwa, nieplanowany, wymarzony prezent.

[Chatul]

Napisane przez karolus17

temperature mierzylam po południu w granicach godziny 17 termometrem rteciowym pod pacha, wiem, ze powinno sie ja mierzyc ranio przed wstaniem z łóżka

No to w ogóle o co chodzi z tą temperaturą? Co ona ma do ewentualnej ciąży?

tak samo jak w piatek mialam wielka ochote na desperadosa to moje ulubione piwo a dzis mialam wrazenie, ze pije wode z tequila i cytryna wgl mi nie smakowal.

Masz podejrzenie, że jesteś w ciąży i pijesz piwo?

(...) a on juz planuje remont swojego pokoju zeby zmiescic tam lozeczko i juz oglada wozki, widze jaki jest szczesliwy a ja sie boje, ze go zawiode bo znow sie nie uda, gdyby sie jednak udalo to to by byla wpadka, ale szczesliwa, nieplanowany, wymarzony prezent.

Czyli mieszkacie osobno? Twój narzeczony u rodziców, tak? Ma tam tylko pokój, w którym ostatecznie ma jeszcze zmieścić się dziecko?