Zacząc studia... po raz drugi - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-24, 12:04   #121
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez Kindly_Unspoken Pokaż wiadomość
Ja mam pytanie trochę "techniczne". Co robiłyście ze sobą kiedy zdecydowałyście rzucić studia? W sensie, czy wracałyście do rodzinnego domu do czasu rozpoczęcia nowych, czy też szukałyście pracy w mieście, w którym studiowałyście?
Witaj, w moim przypadku były to 3 lata filologi angielskiej. Ma sa kra! Nigdy więcej tego wydziały brrr
Tak się stało, że zrezygnowałam na dobre ze studiów w kwietniu, tuż przed obroną licencjata ( nie napisalam pracy, w ogole mega duzo problemow mialam z pania dziekan bleh) . Po wakacjach zadzwonił do mnie facet z propozycją uczenia małych dzieciaczków w przedszkolu. No i tak sobie siedziałam caly rok...i teraz zrezygnowałam znow z tej 'ciepłej posadki'. Praca wykańczała mnie bardziej niż najcieższa fizyczna harówa.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość

Od przyszłego roku dodatkowo zaczynam kierunek na Uniwersytecie Ekonomicznym (już bezpośrednio w Katowicach co by miec pewnośc, że jednak mi go otworzą).
))A na jaki kierunek sie wybierasz? Może na miedzynarodowe stosunki gospodarcze?
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 10:30   #122
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Dobrze rozumiem, że rok pracy z przedszkolakami tak cię wymęczył?
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 11:00   #123
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Od przyszłego roku dodatkowo zaczynam kierunek na Uniwersytecie Ekonomicznym (już bezpośrednio w Katowicach co by miec pewnośc, że jednak mi go otworzą).
Ja właśnie zrezygnowałam ze studiów na UE Głównie przez matmę... Ale zaczynam ten sam kierunek od nowa na innej uczelni. Po pierwszym roku chcę się przenieść na zaoczne i spróbować znaleźć coś w zawodzie (ekonomista, studiuję Finanse i rachunkowość). Planuję magisterkę zrobić na UE. W międzyczasie pracuję w maku. W sumie mam umowę na 2 lata, więc i lata pracy lecą.

Cytat:
Ja mam pytanie trochę "techniczne". Co robiłyście ze sobą kiedy zdecydowałyście rzucić studia? W sensie, czy wracałyście do rodzinnego domu do czasu rozpoczęcia nowych, czy też szukałyście pracy w mieście, w którym studiowałyście?
Ja akurat na studia nie musiałam wyjeżdżać daleko ani się przeprowadzać. Pracuję od maja na umowę o pracę, dalej ją kontynuuję, wcześniej też sobie dorabiałam, na inwentaryzacjach i na kasie w Tesco.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 10:37   #124
annaKot
Raczkowanie
 
Avatar annaKot
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wawa - Solec
Wiadomości: 173
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Ja się zastanawiam nad jakimś nowoczesnym kierunkiem takim, który by mi otworzył droge do pracy w adminstracji publicznej/fundacji/mediach.
Myślę tu o Gender Studies. Bo i o ruchu kobiecym w Polsce i na świecie ucza, są podstawy socjologii i polityki społecznej, wdrażania strategii Gender Mainstreaming i o zasadach różnorodności w miejscu pracy. Więc praktycznie mozna się po takich studiach sprawnie poruszać w obszarze prawa antydyskryminacyjnego. Widziałam tez moduły z zakresu podstaw literatury, filozofii społecznej i pedagogiki w ujęciu feministycznym oraz znajomość zagadnień feministycznej krytyki ekonomii. Chyba fajne
annaKot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 11:56   #125
Black Casshmere
Rozeznanie
 
Avatar Black Casshmere
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 652
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

To wątek w sam raz dla mnie, sama zrezygnowałam z ekonomii i szukam innej drogi
Wybieram się do doradcy zawodowego w przyszłym tygodniu może coś mi podpowie
Trzymajcie się
__________________
Tańczyć, klaskać, skakać, krzyczeć, śpiewać, unosić się...
Black Casshmere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 12:56   #126
colours
Raczkowanie
 
Avatar colours
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 167
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Polecam takie zmiany, jeżeli kierujecie się swoimi zainteresowaniami, pasjami i macie wizję przyszłej pracy po danym kierunku, pomysł na siebie Warto! Uważam, że taki pomysł trzeba dobrze przeanalizować, nie porywać się z motyką na słońce...

Moja historia jest taka, że najpierw poszłam na studia humanistyczne - historia sztuki, radziłam sobie bez problemu, poszłam na łatwiznę z przedmiotów humanistycznych byłam najlepsza, olimpiady, konkursy itd., ale dobre oceny w ogóle mnie nie satysfakcjonowały, te studia były mi w zasadzie obojętnie, często przedmioty były dla mnie nudne mimo, że miałam 5, dałam radę dzięki znajomym na kierunku, bo towarzystwo było fantastyczne, wykładowcy też, ale wiedziałam, że zawodowo nigdy w życiu nie chcę się tym zajmować, mamie kilkanaście razy płakałam przez telefon, że rzucam studia, idę do dziekanatu, no ale 1 rok skończyłam, dodatkowe potrzebne mi przedmioty maturalne zdałam.
Po maturze zabrakło mi odwagi, aby składać papiery na wymarzony kierunek, bo wydawał mi się być za trudny, a nawet nauczyciele, znajomi mi mówili, po co idziesz na historię sztuki, skończysz z 5,0 ale w zawodzie długo nie wytrzymasz i sugerowali mi kierunek przyrodniczy. Mieli rację.

I pojechałam na drugi koniec Polski studiować kierunek matematyczno-przyrodniczy. Nie wiedziałam czy dam sobie radę, bardzo ryzykowałam, bo zupełnie inna dziedzina, ale spróbowałam i nie żałuję. Ciężko pracowałam, dużo się uczyłam (porównując historia sztuki to była bajka jeśli chodzi o trudność i czas włożone w naukę) - przedmioty mat-fiz-inf zdawane w pierwszych terminach, okazało się, że największe problemy mam z ...chemią, przez którą musiałam nawet rok powtarzać (zabrakło 1,5pkt do zaliczenia + babiszon, który nie chciał dać 3 szansy), nie poddałam się choć miałam kryzys wiary w siebie, powtarzałam ten rok...

No i działam w kołach naukowych, jestem uczestnikiem projektów naukowych, myślę o doktoracie
Minus niestety taki, że nie mam już tak fajnego towarzystwa jak na historii sztuki, tylko są typowi kujoni i pracoholicy, nie ma już tej atmosfery studiowania co na historii sztuki, no i odległość od domu ponad 500km. No ale cóż sama chciałam

Szczęście takie, że rodzina mnie cały czas wspierała i trzymała kciuki...

Życzę wszystkim Wizażankom powodzenia i realizowania się w wymarzonej pracy

Edytowane przez colours
Czas edycji: 2012-07-26 o 13:18
colours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 16:44   #127
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez annaKot Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam nad jakimś nowoczesnym kierunkiem takim, który by mi otworzył droge do pracy w adminstracji publicznej/fundacji/mediach.
Myślę tu o Gender Studies. Bo i o ruchu kobiecym w Polsce i na świecie ucza, są podstawy socjologii i polityki społecznej, wdrażania strategii Gender Mainstreaming i o zasadach różnorodności w miejscu pracy. Więc praktycznie mozna się po takich studiach sprawnie poruszać w obszarze prawa antydyskryminacyjnego. Widziałam tez moduły z zakresu podstaw literatury, filozofii społecznej i pedagogiki w ujęciu feministycznym oraz znajomość zagadnień feministycznej krytyki ekonomii. Chyba fajne
Gender studies to specyficzny kierunek, musisz się tym interesować, a gender to nie tylko feminizm i antydyskryminacja... Poza tym - czy orientowałaś się już, na której uczelni gender studies prowadzone są w ramach studiów I stopnia? Bo ja sie z takimi nie spotkałam... W Poznaniu zdaje się mamy je dopiero jako podyplomowe. Na tyle, na ile przejrzałam pobieżnie internet, to jedynie w szkołach prywatnych można robić jakiś kierunek, np. w Opolu politologię, ze specjalnością gender studies. Na uczelniach pastwowych znajdziesz je dopiero od II stopnia.
Sama się tym zagadnieniem interesuję, jednak zajmuję się tym bardziej od strony praktycznej niż teoretycznej i mam wrażenie, że zagadanienia związane z teoriami gender są jednak na razie za mało rozbudowane, by móc je uczynić przedmiotem badań w pełnym zakresie na studiach trzyletnich.

Jeśli interesuje cię ta tematyka, to mogę podesłać ci bibliografię 20 ciekawszych publikacji okołogenderowych, którymi się zajmowałam w tym roku.
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e

Edytowane przez milionmalychkawalkow
Czas edycji: 2012-07-27 o 17:48 Powód: pilolotologia :)
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 15:18   #128
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Chyba koleżanka ma rację, też nie spotkałam gender I stopnia. chyba warunkowane jest to tym, że są to studia interdyscyplinarne i trzeba mieć najpierw jakieś podstawy Wiem, że dobrze prowadzone są jako podyplomowe na wsp twp. Także, najpierw jakiś licencjacik, a potem studiowanie płci
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 14:28   #129
Morelkowa
Raczkowanie
 
Avatar Morelkowa
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 149
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Zastanów się co robisz.Po roku przerwy nie bedziesz miala checi do nauki. Co z twoja przyszloscia? Po prawie kombinuj nawet dostac sie do jakiegos biura, cokolwiek. Chyba, że stac Cie na bezczynne siedzienie ww domu, ja wolałabym sie jak najszybciej usamodzielnic. ewentualnie wyjedz za granicedo pracy, zrob np jakis kurs jezykowy wtedy to nie bedzie stracony rok.
Morelkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 14:59   #130
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez Morelkowa Pokaż wiadomość
Zastanów się co robisz.Po roku przerwy nie bedziesz miala checi do nauki. Co z twoja przyszloscia? Po prawie kombinuj nawet dostac sie do jakiegos biura, cokolwiek. Chyba, że stac Cie na bezczynne siedzienie ww domu, ja wolałabym sie jak najszybciej usamodzielnic. ewentualnie wyjedz za granicedo pracy, zrob np jakis kurs jezykowy wtedy to nie bedzie stracony rok.

Zanim się odpowie polecam popatrzec na datę i przejrzec temat.

Prawo rzuciłam i to była świetna decyzja. Odżyłam, nabrałam chęci do wszystkiego.

Studiuję, akurat tak się złożyło, że administrację. I fajnie. Nie jest to to samo (wbrew temu co niektórzy myślą), ale sporo zaliczonych przedmiotów mam przepisane. Chęci do nauki mi nie minęły. Zaliczyłam 1 rok z średnią powyżej 4 i bez poprawki żadnej.

Usamodzielniam się powoli właśnie dzięki studiom zaocznym. Zdobyłam ciekawe doświadczenie zawodowe, odłożyłam trochę kasy.

Jestem szczęśliwa i nie żałuję swojej decyzji pod żadnym kątem.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:47   #131
Morelkowa
Raczkowanie
 
Avatar Morelkowa
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 149
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Widocznie każdy sam musi wybrać o co dobre dla niego powodzenia życzę jednak pamiętaj, że chwile zwątpienia na 3 roku studiowania ma wiele osób, ja również miałam. Na pierwszym z kolei ma się najwięcej energii. Teraz po praktykach znów cieszę się swoimi studiami. Pozdrawiam
Morelkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-07, 13:20   #132
annaKot
Raczkowanie
 
Avatar annaKot
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wawa - Solec
Wiadomości: 173
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez milionmalychkawalkow Pokaż wiadomość
Gender studies to specyficzny kierunek, musisz się tym interesować, a gender to nie tylko feminizm i antydyskryminacja... Poza tym - czy orientowałaś się już, na której uczelni gender studies prowadzone są w ramach studiów I stopnia? Bo ja sie z takimi nie spotkałam... W Poznaniu zdaje się mamy je dopiero jako podyplomowe. Na tyle, na ile przejrzałam pobieżnie internet, to jedynie w szkołach prywatnych można robić jakiś kierunek, np. w Opolu politologię, ze specjalnością gender studies. Na uczelniach pastwowych znajdziesz je dopiero od II stopnia.
Sama się tym zagadnieniem interesuję, jednak zajmuję się tym bardziej od strony praktycznej niż teoretycznej i mam wrażenie, że zagadanienia związane z teoriami gender są jednak na razie za mało rozbudowane, by móc je uczynić przedmiotem badań w pełnym zakresie na studiach trzyletnich.

Jeśli interesuje cię ta tematyka, to mogę podesłać ci bibliografię 20 ciekawszych publikacji okołogenderowych, którymi się zajmowałam w tym roku.
Dzieki

Interesuje sie tym jak najbardziej. Chciałabym się rozwijać w tym kierunku. Interesuje się studiami podyplomowymi jeżeli chodzi o "gender". W moim przypadku zaczynanie studiów po raz drugi , to wracanie na uczelnię Skończyłam już jeden kierunek i chciałabym sie doszkolić tak, zebym mogła pracować w wymarzonej przeze mnie branży.

Pracuję cały czas, więc ani nie marnuję czasu, ani nie siedze bezczynnie - wrecz odwrotnie. Odczuwam jednak potrzebę dalszego rozwijania się

Koleżanka mi wspominała coś o PAN i WSP TWP - mają tam "gender studies". Wiesz coś może na temat kierunku na tych uczelniach?
annaKot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 14:55   #133
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Mi najbardziej odpowiada taki rodzaj gender studies, który związany jest z literaturą i tym zajmuje się na pewno PAN:
http://genderstudies.pl
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 17:23   #134
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez colours Pokaż wiadomość
I pojechałam na drugi koniec Polski studiować kierunek matematyczno-przyrodniczy. Nie wiedziałam czy dam sobie radę, bardzo ryzykowałam, bo zupełnie inna dziedzina, ale spróbowałam i nie żałuję. Ciężko pracowałam, dużo się uczyłam (porównując historia sztuki to była bajka jeśli chodzi o trudność i czas włożone w naukę) - przedmioty mat-fiz-inf zdawane w pierwszych terminach, okazało się, że największe problemy mam z ...chemią, przez którą musiałam nawet rok powtarzać (zabrakło 1,5pkt do zaliczenia + babiszon, który nie chciał dać 3 szansy), nie poddałam się choć miałam kryzys wiary w siebie, powtarzałam ten rok...

No i działam w kołach naukowych, jestem uczestnikiem projektów naukowych, myślę o doktoracie
Minus niestety taki, że nie mam już tak fajnego towarzystwa jak na historii sztuki, tylko są typowi kujoni i pracoholicy, nie ma już tej atmosfery studiowania co na historii sztuki, no i odległość od domu ponad 500km. No ale cóż sama chciałam

Szczęście takie, że rodzina mnie cały czas wspierała i trzymała kciuki...

Życzę wszystkim Wizażankom powodzenia i realizowania się w wymarzonej pracy
Jestem w podobnej sytuacji. Studiuję historię Nie znoszę tych studiów. Mam wrażenie, że cofam się w rozwoju, nie pasuje mi ten kierunek w ogóle. Jednak za rok mam licencjat, i chcę dokończyć - mam możliwość późniejszej pracy w specjalizacji (praca fajna).

Jednak myślę, żeby zacząć studia od nowa, zaocznie. Myślę intensywnie właśnie nad czymś przyrodniczym lub matematyczno-przyrodniczym. Mogłabyś zdradzić, co wybrałaś?
Jestem na etapie zastanawiania się nad geografią i geologią.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 18:39   #135
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

A na jakiej specjalizacji jestes?
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 21:27   #136
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez milionmalychkawalkow Pokaż wiadomość
A na jakiej specjalizacji jestes?
archiwistyka
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-21, 12:33   #137
Tici
Raczkowanie
 
Avatar Tici
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 462
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez Bezmleczka Pokaż wiadomość
Chyba koleżanka ma rację, też nie spotkałam gender I stopnia. chyba warunkowane jest to tym, że są to studia interdyscyplinarne i trzeba mieć najpierw jakieś podstawy Wiem, że dobrze prowadzone są jako podyplomowe na wsp twp. Także, najpierw jakiś licencjacik, a potem studiowanie płci
Gender studies można chyba częściej robić jako podyplomówkę.
Tici jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-28, 12:55   #138
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

To prawda, gender studies to tylko podyplomówki.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-14, 12:25   #139
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

i to jest przykład podyplomówki, które są czymś więcej niż papierkiem dla pracodawcy!
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-15, 19:37   #140
loloona_79
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Hej
Wiem, że to może niekatulane z punktu widzenia porad, bo wątek jest sprzed prawie 2 lat.

ale dodam tylko, że mój znajomy rzucił prawo po chyba roku czy dwóch, mimo że miał na to ciśnienia w domu (mama - dziekan na prawie). poszedł na filmowkę, na produkcję. I super!! teraz się spełnia, jest happy, mo==kręci i montuje różne produkcje. To był w dziesiątkę!!

ale skoro temat już rozstrzygniety to Andzia, gratuluje wyboru i super ze wyszlo Ci to na dobre
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić....
loloona_79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 14:23   #141
Tici
Raczkowanie
 
Avatar Tici
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 462
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Studia można zacząć nawet trzeci raz. Świat wymusza na nas zmiany, nic by nie szkodziło jakby twój znajomy poszedł po prawie na tą filmówkę. Człowiek uczy się przecież całe życie.
Tici jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-28, 11:10   #142
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Powinien uczyć sie całe życie, bo w innym przypadku się cofa, niestety - stać w miejscu się nie da.
Koleżanka teraz zapisała się na Edukację przedszkolną i wczesnoszkolną z pedagogiką Montessori na Wsp TWP. Teraz pracuje w przedszkolu, ale chce się przenieść do szkoły, albo założyć własną placówkę. Patrząc na jej zapał i jak odmłodniała idąc na kolejne studia też mam ochotę...
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 14:01   #143
Tici
Raczkowanie
 
Avatar Tici
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 462
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

MartaTrz- w tym roku zmieniali nazwę.
Polityka społeczna już na pewno praktyczniejsza, niż kulturoznawstwo, ale to bez obrazy, bo studia pewnie ciekawe.
Tici jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-16, 13:21   #144
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez ametyst87 Pokaż wiadomość
Mnie ciekawi przede wszystkim coaching z elementami mentoringu - studia podyplomowe. U mnie w woj. lubuskim mieliśmy taki projekt polsko-niemiecki, gdzie można było poznać zasady mentoringu, który niestety w Polsce dopiero raczkuje.
to pozazdrościć, to jest naprawdę interesujace. Mam jakąś książkę w domu, ale to jednak zupelnie nie to, co spotkanie z żywym człowiekiem.
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 11:31   #145
sOphisticated 91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 44
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Witam
Nie chcę zakładać nowego wątku dlatego piszę tutaj.
Potrzebuję porady odnośnie studiów. Może zacznę od początku..
Od razu po maturze poszłam na studia pedagogiczne, po czym rzuciłam je na I roku po stwierdzeniu że sama miłość do dzieci nie wystarczy żeby coś dalej działać w tym kierunku i to nie jest to. Zrobiłam sobie rok przerwy, w tym czasie wyszłam za mąż, wszystko układa się pięknie i nagle po 2 miesiącach bycia przykładną żoną przyszło mi do głowy że jednak chcę coś w życiu robić dlatego pod wpływem impulsu zapisałam się do szkoły farmaceutycznej. Jest to szkoła prywatna gdzie mam wrażenie że działa ona na zasadzie 'zapłacisz to tu będziesz a nas nie obchodzi czy coś z tego wyniesiesz'.. Nie radzę sobie w tej szkole bo mam wrażenie że wykładowcy przychodzą tylko po to żeby sobie posiedzieć i wydaje im się że my już wszystko umiemy bo przecież 'wszyscy jesteśmy dorośli'. Mam zamiar rzucić tą szkołę, jak tylko o niej pomyślę chce mi się płakać, mam wrażenie że po prostu tracę czas i pieniądze (dla mnie 200zł miesięcznie nie jest małą kwotą), ale niestety nie mam wsparcia ani u męża ani u rodziców, oni uważają że jak już zaczęłam to powinnam skończyć nie patrząc na to że najzwyczajniej w świecie nie chcę tam być. Zawsze interesowałam się historią i mam naprawdę sporą wiedzę na ten temat a gdy mówię że takie studia by mnie interesowały w odpowiedzi otrzymuję 'po tym nie znajdziesz pracy'. Proszę Was kochne o jakąś radę, co mam robić. Może chociaż od Was będę miała wsparcie..
sOphisticated 91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 11:43   #146
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez sOphisticated 91 Pokaż wiadomość
Witam
Nie chcę zakładać nowego wątku dlatego piszę tutaj.
Potrzebuję porady odnośnie studiów. Może zacznę od początku..
Od razu po maturze poszłam na studia pedagogiczne, po czym rzuciłam je na I roku po stwierdzeniu że sama miłość do dzieci nie wystarczy żeby coś dalej działać w tym kierunku i to nie jest to. Zrobiłam sobie rok przerwy, w tym czasie wyszłam za mąż, wszystko układa się pięknie i nagle po 2 miesiącach bycia przykładną żoną przyszło mi do głowy że jednak chcę coś w życiu robić dlatego pod wpływem impulsu zapisałam się do szkoły farmaceutycznej. Jest to szkoła prywatna gdzie mam wrażenie że działa ona na zasadzie 'zapłacisz to tu będziesz a nas nie obchodzi czy coś z tego wyniesiesz'.. Nie radzę sobie w tej szkole bo mam wrażenie że wykładowcy przychodzą tylko po to żeby sobie posiedzieć i wydaje im się że my już wszystko umiemy bo przecież 'wszyscy jesteśmy dorośli'. Mam zamiar rzucić tą szkołę, jak tylko o niej pomyślę chce mi się płakać, mam wrażenie że po prostu tracę czas i pieniądze (dla mnie 200zł miesięcznie nie jest małą kwotą), ale niestety nie mam wsparcia ani u męża ani u rodziców, oni uważają że jak już zaczęłam to powinnam skończyć nie patrząc na to że najzwyczajniej w świecie nie chcę tam być. Zawsze interesowałam się historią i mam naprawdę sporą wiedzę na ten temat a gdy mówię że takie studia by mnie interesowały w odpowiedzi otrzymuję 'po tym nie znajdziesz pracy'. Proszę Was kochne o jakąś radę, co mam robić. Może chociaż od Was będę miała wsparcie..
no i mają rację, że nie znajdziesz po tym pracy. jesteś dorosła, wzięłaś ślub - czas obrać odpowiedni kierunek rozwoju zawodowego.
co robisz poza tą szkołą? ile czasu masz do końca?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 12:18   #147
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez sOphisticated 91 Pokaż wiadomość
Witam
Nie chcę zakładać nowego wątku dlatego piszę tutaj.
Potrzebuję porady odnośnie studiów. Może zacznę od początku..
Od razu po maturze poszłam na studia pedagogiczne, po czym rzuciłam je na I roku po stwierdzeniu że sama miłość do dzieci nie wystarczy żeby coś dalej działać w tym kierunku i to nie jest to. Zrobiłam sobie rok przerwy, w tym czasie wyszłam za mąż, wszystko układa się pięknie i nagle po 2 miesiącach bycia przykładną żoną przyszło mi do głowy że jednak chcę coś w życiu robić dlatego pod wpływem impulsu zapisałam się do szkoły farmaceutycznej. Jest to szkoła prywatna gdzie mam wrażenie że działa ona na zasadzie 'zapłacisz to tu będziesz a nas nie obchodzi czy coś z tego wyniesiesz'.. Nie radzę sobie w tej szkole bo mam wrażenie że wykładowcy przychodzą tylko po to żeby sobie posiedzieć i wydaje im się że my już wszystko umiemy bo przecież 'wszyscy jesteśmy dorośli'. Mam zamiar rzucić tą szkołę, jak tylko o niej pomyślę chce mi się płakać, mam wrażenie że po prostu tracę czas i pieniądze (dla mnie 200zł miesięcznie nie jest małą kwotą), ale niestety nie mam wsparcia ani u męża ani u rodziców, oni uważają że jak już zaczęłam to powinnam skończyć nie patrząc na to że najzwyczajniej w świecie nie chcę tam być. Zawsze interesowałam się historią i mam naprawdę sporą wiedzę na ten temat a gdy mówię że takie studia by mnie interesowały w odpowiedzi otrzymuję 'po tym nie znajdziesz pracy'. Proszę Was kochne o jakąś radę, co mam robić. Może chociaż od Was będę miała wsparcie..
Ja ich akurat w dużej mierze rozumiem. Póki co zachowujesz się jak wieczna studentka, tu pedagogika, tu technik farmacji, wszędzie Ci się nie podoba, teraz znowu stwierdziłaś, że historia. I co po tej historii? Pomijając fakt, że znam osobę, która była fascynatkę historii, uwielbiała ten przedmiot, wybrała historię... i przeżyła ogromne rozczarowanie, bo przy całym swoim zapale, uczenie się o metodach układania cegieł w różnych wiekach chyba nikogo nie może interesować. Masz słomiany zapał, Twoja rodzina nie ma pewności, że z historią nie będzie tak samo, a prezentują rozsądne podejście, że jak już zaczęłaś tego technika, zainwestowałaś w to pieniądze, to powinnaś go skończyć. Nie trwa ta nauka dziesięciu lat, żebyś nie mogła tego przeżyć. Nie podoba Ci się, bo wykładowcy za mało tłumaczą - na studiach tak po prostu jest, że wykładowcy są od egzekwowania wiedzy, a nie od nauczania, ew. są od rozstrzygania wątpliwości typu, że w jednej książce napisali tak, a w drugiej inaczej.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 15:11   #148
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez sOphisticated 91 Pokaż wiadomość
Witam
Nie chcę zakładać nowego wątku dlatego piszę tutaj.
Potrzebuję porady odnośnie studiów. Może zacznę od początku..
Od razu po maturze poszłam na studia pedagogiczne, po czym rzuciłam je na I roku po stwierdzeniu że sama miłość do dzieci nie wystarczy żeby coś dalej działać w tym kierunku i to nie jest to. Zrobiłam sobie rok przerwy, w tym czasie wyszłam za mąż, wszystko układa się pięknie i nagle po 2 miesiącach bycia przykładną żoną przyszło mi do głowy że jednak chcę coś w życiu robić dlatego pod wpływem impulsu zapisałam się do szkoły farmaceutycznej. Jest to szkoła prywatna gdzie mam wrażenie że działa ona na zasadzie 'zapłacisz to tu będziesz a nas nie obchodzi czy coś z tego wyniesiesz'.. Nie radzę sobie w tej szkole bo mam wrażenie że wykładowcy przychodzą tylko po to żeby sobie posiedzieć i wydaje im się że my już wszystko umiemy bo przecież 'wszyscy jesteśmy dorośli'. Mam zamiar rzucić tą szkołę, jak tylko o niej pomyślę chce mi się płakać, mam wrażenie że po prostu tracę czas i pieniądze (dla mnie 200zł miesięcznie nie jest małą kwotą), ale niestety nie mam wsparcia ani u męża ani u rodziców, oni uważają że jak już zaczęłam to powinnam skończyć nie patrząc na to że najzwyczajniej w świecie nie chcę tam być. Zawsze interesowałam się historią i mam naprawdę sporą wiedzę na ten temat a gdy mówię że takie studia by mnie interesowały w odpowiedzi otrzymuję 'po tym nie znajdziesz pracy'. Proszę Was kochne o jakąś radę, co mam robić. Może chociaż od Was będę miała wsparcie..
Myślę, że w tej sytuacji, musisz sama bardziej się przyłożyć. Niestety, tak już jest, na studiach też, że pewien materiał trzeba opracować samemu, pracować we własnym zakresie. Po historii możesz być nauczycielem, ale nie wszyscy są do takiej pracy stworzeni. Ja bym została na tym techniku.
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 15:34   #149
sOphisticated 91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 44
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
no i mają rację, że nie znajdziesz po tym pracy. jesteś dorosła, wzięłaś ślub - czas obrać odpowiedni kierunek rozwoju zawodowego.
co robisz poza tą szkołą? ile czasu masz do końca?
Jest to 2 letnie studium, a dopiero jestem w tracie II semestru także jakby nie patrzeć nie jestem jeszcze nawet w połowie. Puki co głównie zajmuję się domem, nie mamy dzieci, ciągle szukam pracy i nie to, ze mam ogromne wymagania co do niej, po prostu w moim mieście strasznie ciężko jest ja znaleźć. Kto mógł to wyjechał albo do większego miasta albo za granice, tez bardzo chętnie bym to zrobiła ale mając męża (który prowadzi tu swoja firmę i wiadomo, ze jej nie zostawi) nie jest to już takie łatwe. Od paru lat jeżdżę sezonowo do pracy za granice ale jak długo można tak żyć..? Najwyższa pora obrać życiową ścieżkę ale to co mnie interesuje nie przyniesie w przyszłości większych dochodów, a kierunek na którym obecnie jestem jest dla mnie 'z kosmosu', może dlatego ze zawsze byłam humanistka, a natłok przedmiotów ścisłych po prostu mnie przeraza. Nie radze sobie z tym i dam sobie rękę obciąć ze nie zdam egzaminu, stad tez nasuwa się pytanie czy ciągnąc to dalej i być/nie być farmaceuta bez kwalifikacji czy zostawić to, zaoszczędzić pieniądze i dopóki nie znajdę pracy zrobić jakiś kurs?
sOphisticated 91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-25, 07:55   #150
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zacząc studia... po raz drugi

Czyli masz praktycznie cale dnie wolne i zamiast usiasc na tylku i sie uczyc to narzekasz, ze jestes "humanistka". Nie wierze, ze masz rzecsy, ktorych nie da sie nauczyc. Trzeba przysiasc i w razie czego poprosic kogos o pomoc. Akurat dla technikow farmacji widuje ogloszenia w roznych malych miastach, wiec ten kierunek jest szansa na prace. A juz poza konkursem- zawsze mozna znalezc prace w innym miescie i dojezdzac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-03 23:24:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:33.