Koty- część V - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-06, 15:05   #4831
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty- część V

Zwykły szarobury

Twój jest nietypowy i ma przeuroczą plamkę na nosie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 15:12   #4832
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Zwykły szarobury

Twój jest nietypowy i ma przeuroczą plamkę na nosie.
futerkowa plamka to nic na samym nosku ma pieprzyk malutki

właśnie zaczął gonitwe poobiednią leci biegiem z pokoju, taranuje głową drzwi, bokiem wskakuje na łożko a dalej na moja głowe, a jak zaczne wołac pomocy to sie przyplaszcza na podłodze i udaje że go nie ma oczywiście wszystko to z nastroszonym ogonem i połozonymi uszami - wariat normalnie. potem ucieka z pokoju i skrada się z za rogu na mnie, jak podniose ręke do góry to sie przestrasza i wieje mało nóg nie pogubi
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 16:16   #4833
kajaccn
Rozeznanie
 
Avatar kajaccn
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wegberg/Niemcy
Wiadomości: 762
Dot.: Koty- część V

Heh jakie te Wasze Kociaki super!! słodkie cudaki i oczytane na dodatek Mój dziś też miał problemu z przespaniem do 6 przynajmniej, może to przez spadające gwiazdy (?) albo mu odbiło Na obiad dziś jako dodatek była marchewka w miodzie i po prostu szał ciał, Niko który nie wyjada nam z talerzy wcale, dziś dla marchewki by zrobił wszystko Z oliwkami muszę jeszcze wypróbować kiedyś I parę zdjęć: na jednym Niko jako mały pomocnik stolarza (skręcałam krzesłą) na innym w jego ulubionej pozie "na żabę"
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00262.jpg (66,3 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00308.jpg (131,0 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00531.jpg (75,4 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0024.jpg (102,7 KB, 25 załadowań)
kajaccn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 18:20   #4834
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
Dot.: Koty- część V

Moje są w miarę grzeczne o poranku, zazwyczaj mam kota na głowie mruczącego jak traktor celem obudzenia nas , choć ostatnio przytargałam do góry tunel z piłęczką, był kilka dni u nas w sypialni i Mojo wkładał całe serce w kulanie kuleczki im głośniej tym lepiej, byle by Pańciów obudzić ale nie mogę powiedzieć by na nas się wyżywały, zazwyczaj na sobie jak są sfrustrowane, albo Shili się obrywa albo w drugą stronę
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 20:33   #4835
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Koty- część V

Moim już przeszły ranne głupawki, zamiast tego Tigera mam zwiniętego w precelek koło mojej glowy, na poduszce (wtedy zawsze leżę przodem do niego, mam nos w jego sierści, a rękę mam pod kątem prostym i trzymam go za łapki), a Glitne włazi pod kołdrę i śpi mi przy brzuchu.
I tak sobie spaliśmy dziś do 12...
wistra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 20:37   #4836
Ostrowczanka
Zakorzenienie
 
Avatar Ostrowczanka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
Dot.: Koty- część V

W jakim wieku kastrowałyście swoje kocurki? Borys ma ok. 6 miesięcy i zastanawiam się kiedy to zrobić - chyba jest jeszcze za młody, ale z drugiej strony boję się że zacznie znaczyć.
__________________
Męczymy się razem od....

Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
Ostrowczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 20:57   #4837
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Moim już przeszły ranne głupawki, zamiast tego Tigera mam zwiniętego w precelek koło mojej glowy, na poduszce (wtedy zawsze leżę przodem do niego, mam nos w jego sierści, a rękę mam pod kątem prostym i trzymam go za łapki), a Glitne włazi pod kołdrę i śpi mi przy brzuchu.
I tak sobie spaliśmy dziś do 12...
ale zazdroszcze mój jest niedotykalski. jedyne na co można liczyć to że przyjdzie spać w nogach, a raczej na nogach, że sie w nocy ruszyć nie można
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 21:03   #4838
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Ostrowczanka Pokaż wiadomość
W jakim wieku kastrowałyście swoje kocurki? Borys ma ok. 6 miesięcy i zastanawiam się kiedy to zrobić - chyba jest jeszcze za młody, ale z drugiej strony boję się że zacznie znaczyć.
Koty mozna kastrować jak skończą 12 tygodni.
wistra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:17   #4839
kajaccn
Rozeznanie
 
Avatar kajaccn
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wegberg/Niemcy
Wiadomości: 762
Dot.: Koty- część V

mój był kastrowany jak miał chyba 5,5 miesiąca
kajaccn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:21   #4840
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Ostrowczanka Pokaż wiadomość
W jakim wieku kastrowałyście swoje kocurki? Borys ma ok. 6 miesięcy i zastanawiam się kiedy to zrobić - chyba jest jeszcze za młody, ale z drugiej strony boję się że zacznie znaczyć.
Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Koty mozna kastrować jak skończą 12 tygodni.
ja swojego wykastrowałam, jak poczułam pierwszego zapachowego szczocha gdzieś za pralką, miał z 9 mcy Może i można wykastrować 3 miesięcznego kociaka, ale wtedy nie rozwinie mu się napletek odpowiednio i jeśli (odpukać) będzie go trzeba cewnikować w przyszłości, to co wtedy? Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:29   #4841
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Koty- część V

Skąd Ci się wzięła ta informacja o napletku?
Jeżeli tak by się działo, nikt z hodowców nie kastrowałby kociąt.
Jasne, czasem coś się może stać, są w necie opisane możliwe działania niepożądane, ale nie znam kota, który je miał ( a znam mnóstwo tych kastrowanych w kocięctwie)

Tiger był kastrowany, jak miał 5-mcy.
Kastracja po tym, jak kot zacznie znaczyć może nie przerwać tego procederu i kot w dalszym ciągu może strzykać moczem na ściany, pościel i tak dalej...
wistra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 21:32   #4842
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł
Rybiorkowe powiedzonka i Twoje muszę zacząć zapisywać, bez kitu .


Ja mojego kocura kastrowałam na kilka miesięcy zanim zaczął znaczyć, na pewno miał więcej niż 3 miesiące a mniej niż 7, może miał 5 , dokładnie to już nie pamiętam...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:35   #4843
edytka602
Raczkowanie
 
Avatar edytka602
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
Dot.: Koty- część V

najlepiej około 6 miesiąca, a dokładnie powie Ci Vet , po zbadaniu kotka czy jest zdrowy i nie ma przeciwwskazań

Wypróbowałam oliwki na moich tygrysach.... Maciek wypił wodę, a Kapsel tylko polizał oliwkę i zaszył się w pościeli
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ytr 003.jpg (81,1 KB, 15 załadowań)
__________________

Edytowane przez edytka602
Czas edycji: 2013-01-06 o 21:39
edytka602 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:44   #4844
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
2- intensywne wpatrywanie się w litery
To zdjęcie Ci się udało .

Cytat:
Napisane przez Alexandre Pokaż wiadomość
Irys uwielbia Elle. Ostatnio macał po cycku Kingę Rusin.


Cytat:
Napisane przez evvelinek Pokaż wiadomość
nowe stanowisko do obserwacji padającego śniegu ewentualnie jakiegos kota biegnącego przez ogródek (transporter stoi na stole firanki odsłonięte - kot rządzi w domu )
a i dzis było ważenie, niby chudzinka, a 5,5 kg jest
Ładna ta Twoja "chudzinka" .


Zdjęcie transportera przypomniało mi, że Młoda już miesiąc po terminie szczepienia i chyba nic z tego nie wyjdzie teraz, eh. Esfira ile może być poślizgu w takim corocznym szczepieniu? 18. grudnia miała mieć takie "przypominające" .

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A u mnie czas na toaletę:

A gdzie ogonek ?

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Cytat:
Napisane przez kajaccn Pokaż wiadomość
I parę zdjęć: na jednym Niko jako mały pomocnik stolarza (skręcałam krzesłą) na innym w jego ulubionej pozie "na żabę"
Fajny język .
On jest cały czarny poza tą koloratką czy ma coś białego ?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Moje są w miarę grzeczne o poranku,
A jak zdrówko Mojo?


--------

Głaski dla wszystkich kotków .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:53   #4845
kajaccn
Rozeznanie
 
Avatar kajaccn
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wegberg/Niemcy
Wiadomości: 762
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Fajny język .
On jest cały czarny poza tą koloratką czy ma coś białego ?
Tylko koloratke ma i jakieś tam pojedyncze włoski, a on wogóle nie do konca taki czarny jak by się wydawało bo ma jakby podszerstek który jest koloru czekoladowego a tą dłuższa (normalną) sierść ma czarną , na ogonie najlepiej ten kolorek widać, może mi się kiedyś uda zrobić dobre zdjęcie Za waszą rada kupiłam laserek (taki w kształcie myszki) i jak mały usłyszy łańcuszek przyczepiony do niego to głowa mu na wszystkie strony lata i już szuka gdzie ta kropka się podziała A wogóle chyba w przyszłym miesiącu jak wrócę z urlopu sie dokacamy mamy przynajmniej taki plan
kajaccn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:55   #4846
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Skąd Ci się wzięła ta informacja o napletku?
Jeżeli tak by się działo, nikt z hodowców nie kastrowałby kociąt.
Jasne, czasem coś się może stać, są w necie opisane możliwe działania niepożądane, ale nie znam kota, który je miał ( a znam mnóstwo tych kastrowanych w kocięctwie)
eeee... z weterynarii? mogę podać źródło z fachowej literatury, no ale skoro wszyscy hodowcy tak robią, to muszą mieć rację

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Zdjęcie transportera przypomniało mi, że Młoda już miesiąc po terminie szczepienia i chyba nic z tego nie wyjdzie teraz, eh. Esfira ile może być poślizgu w takim corocznym szczepieniu? 18. grudnia miała mieć takie "przypominające" .
zróbcie najszybciej jak się da i będzie dobrze. A zresztą co ja wiem
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 21:58   #4847
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
eeee... z weterynarii? mogę podać źródło z fachowej literatury, no ale skoro wszyscy hodowcy tak robią, to muszą mieć rację
Co Ty wiesz o kastrowaniu .


Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
zróbcie najszybciej jak się da i będzie dobrze. A zresztą co ja wiem
O!
Zaszczepimy zaszczepimy, tylko najpierw były święta i sylwester a teraz śniegu u mnie dużo i zimno , ale oczywiście tego nie oleję, bo bym nie była sobą .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 22:19   #4848
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty- część V

Wistra - Esfira jest weterynarzem, więc z różnymi patologiami się spotkała.

Mój był kastrowany w wieku 7 miesięcy, przed pierwszym smrodkiem, ale jajka miał jak winogrona.
Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

A gdzie ogonek ?
Ogonek spał dalej...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 07:39   #4849
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Mój był kastrowany w wieku 7 miesięcy, przed pierwszym smrodkiem, ale jajka miał jak winogrona.
Zyzia kastrowaliśmy jakoś w wieku 8-9 miesięcy (już nie pamiętam dokładnie, ale dość późno), a Euzebio w wieku 5 miesięcy miał zabieg, bo mocz w kuwecie już zaczynał wonieć bardzo
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-07, 08:10   #4850
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty- część V

Malla śliczny bury

wczoraj z Gruszką otworzyłyśmy pierwszy TOTW, weszła na opakowanie i wsadziła głowę do środka a później rzuciła sie na miskę z żarciem. Zaznaczam że nie była wygłodzona więc moge stwierdzić że jej smakowało. To znaczy że nie kupiłam na darmo 6,8 kg
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 09:10   #4851
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Zyzia kastrowaliśmy jakoś w wieku 8-9 miesięcy (już nie pamiętam dokładnie, ale dość późno), a Euzebio w wieku 5 miesięcy miał zabieg, bo mocz w kuwecie już zaczynał wonieć bardzo
moj miał ok roku, bo dopiero wtedy wzieliśmy sierotke do domu, wcześniej tylko wpadał na jedzenie, aż w końcu przyszedł pogryziony, poobijany i z uszkodzoną noga.. był w domu jakieś 3 miesiące i nie dawał nam spac po nocach, takie spiewy odchodziły że 3 miesiące praktycznie nie spałam i przede wszystkim z tej racji go wykastrowaliśmy (teraz śpi w nocy jak dziecko ), mimo że zaczął nagle przebywać cały czas w domu, bez wychodzenia z racji na uszkodzenie nogi, potem strach że znów coś mu się stanie, bo taki z niego wojownik to ani razu nie zaznaczył, jakby nie było, nowego terenu na szczeście
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 09:51   #4852
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty- część V

o kastracji zawsze powinien zdecydowac vet na podstawie ogledzin kota, jak narzady te co trzeba rozwinely sie jak nalezy mozna ciac, dokladny wiek nie jest wyznacznikiem, i moze sie zdarzyc ze i 20-to tygodniowy kociak nie bedzie gotowy

Cycek byl ciachany jak mial cos 6-7 miesiecy
Skuter byl ciachany jak mial 4 miesiace

obaj sa w swietnym zdrowiu i to co trzeba tam na dole maja
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 11:21   #4853
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Drrim Pokaż wiadomość

W miseczce ma świeżą wodę, ale ona woli tę z kranu. I weź tu człowieku zrozum kota!
To prosto wytłumaczyć: woda w kranie ma obieg, zawsze jest świeża i chłodna.
Woda w misce jest odstana, na powierzchni osiada niewidoczny kurz i pyłki.

Cytat:
Napisane przez Alexandre Pokaż wiadomość
Ostatnio macał po cycku Kingę Rusin.



A u mnie cisza. Jakbym bez kotów mieszkała.
Fontanna spisuje się rewelacyjnie Mam smoki w domu.


U mnie odwrotnie: Chamisko przy każdej okazji daje o sobie znać głośno domagając się jedzenia

Malla, evvelinek - super! Nie wiem, co bym musiała włożyć do transportera, żeby Cham ot tak wlazł do niego

Cytat:
Napisane przez kajaccn Pokaż wiadomość
I parę zdjęć: na jednym Niko jako mały pomocnik stolarza (skręcałam krzesłą) na innym w jego ulubionej pozie "na żabę"
2,4 -

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Koty mozna kastrować jak skończą 12 tygodni.
Nie wiem jak odnośnie kotów, ale psiary pisały, że sterylizują suki dopiero po 1 cieczce, bo mają pewność, że narządy płciowe są w pełni wykształcone.

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
To zdjęcie Ci się udało .


Głaski dla wszystkich kotków .


Dla Twoich też

Cytat:
Napisane przez kajaccn Pokaż wiadomość
Za waszą rada kupiłam laserek (taki w kształcie myszki) i jak mały usłyszy łańcuszek przyczepiony do niego to głowa mu na wszystkie strony lata i już szuka gdzie ta kropka się podziała


http://www.zooplus.pl/shop/koty/zaba.../klikier/31361

Fajne to jest, kupię dla kotów babci

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Zyzia kastrowaliśmy jakoś w wieku 8-9 miesięcy (już nie pamiętam dokładnie, ale dość późno), a Euzebio w wieku 5 miesięcy miał zabieg, bo mocz w kuwecie już zaczynał wonieć bardzo
Gdzie foty Zaniedbujesz nas
_________________________ _______________________

A ja mam takie pytanie: byłam wczoraj u babci. Jeden kot ma taką gulę z boku. Jest ona sporo na wierzchu.

Kot jest wychodzący, niekastrowany jeszcze. Babcia mówiła, że jak go 'przeglądała' to zdrapała mu niechcący to coś. Wtedy było małe. Nic w każdym razie się nie działo.

Jak to zaczęło rosnąć, kot to zadrapał. Poszła krew i ropa.

Kot normalnie je, pije, zachowuje się bez zmian.
Ja to mu wczoraj dotykałam i nie reagował. Nie wiem, czy go to po prostu nie boli, czy nic nie czuje.

10 mam wolne i dostaje kasę, więc pojadę z nim do weta, ale może któraś z Was może podsunąć, co to może być?

Dodaje fotkę jak to mniej więcej wygląda:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg z (4).jpg (35,5 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z (5).jpg (31,7 KB, 12 załadowań)

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2013-01-07 o 11:29
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 11:32   #4854
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Gdzie foty Zaniedbujesz nas
Przepraszam Dużo się u mnie ostatnio działo i czasu zabrakło.

Postaram się zrobić jakieś świeże fotki, bo też dawno nie robiłam

Wieści z ostatniej chwili, jeśli chodzi o koty, to zaczynam kurs COAPE, ale nie ten duży, dający uprawnienia behawiorysty, bo on bazuje na psach, tylko taki o kotach. I zaczynam działalność jako petsitterka do kotów
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 11:34   #4855
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość

Malla, evvelinek - super! Nie wiem, co bym musiała włożyć do transportera, żeby Cham ot tak wlazł do niego
mój czasem wchodzi czasem nie, ale nie ma problemu go zapakować jak trzeba najbardziej uwielbia transporter u weta zaraz po badaniu ucieka czym prędzej do niego i cieszy sie jak głupi jak już zamkniemy drzwiczki
dziś rano stała się rzecz niesłychana - wstaje, zerkam na stałe miejsca, w których spi nasz Kocik, a jego niema chodze, szukam.. a skubaniec ŚPI! w transporterku pierwszy raz mu się zdarzyło, pewnie dlatego że jako nowe miejsce obserwacyjne transporter został na stole - nic tak dobrze nie robi jak spanie na wysokości
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0389.jpg (93,7 KB, 14 załadowań)
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 11:36   #4856
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Wieści z ostatniej chwili, jeśli chodzi o koty, to zaczynam kurs COAPE, ale nie ten duży, dający uprawnienia behawiorysty, bo on bazuje na psach, tylko taki o kotach. I zaczynam działalność jako petsitterka do kotów
Zazdroszczę
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 11:38   #4857
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Przepraszam Dużo się u mnie ostatnio działo i czasu zabrakło.

Postaram się zrobić jakieś świeże fotki, bo też dawno nie robiłam

Wieści z ostatniej chwili, jeśli chodzi o koty, to zaczynam kurs COAPE, ale nie ten duży, dający uprawnienia behawiorysty, bo on bazuje na psach, tylko taki o kotach. I zaczynam działalność jako petsitterka do kotów
wow, fantastycznie gratulacje!
uchylisz rąbka tajmenicy i podzielisz się z nami wrażeniami czasem?

Edytowane przez evvelinek
Czas edycji: 2013-01-07 o 11:39
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 11:44   #4858
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Wieści z ostatniej chwili, jeśli chodzi o koty, to zaczynam kurs COAPE, ale nie ten duży, dający uprawnienia behawiorysty, bo on bazuje na psach, tylko taki o kotach. I zaczynam działalność jako petsitterka do kotów
Czyli który?
Cytat:
Napisane przez evvelinek Pokaż wiadomość
mój czasem wchodzi czasem nie, ale nie ma problemu go zapakować jak trzeba najbardziej uwielbia transporter u weta zaraz po badaniu ucieka czym prędzej do niego i cieszy sie jak głupi jak już zamkniemy drzwiczki
dziś rano stała się rzecz niesłychana - wstaje, zerkam na stałe miejsca, w których spi nasz Kocik, a jego niema chodze, szukam.. a skubaniec ŚPI! w transporterku pierwszy raz mu się zdarzyło, pewnie dlatego że jako nowe miejsce obserwacyjne transporter został na stole - nic tak dobrze nie robi jak spanie na wysokości
U weta to naturalny odruch

Mój uwielbia transporter tylko po traumatycznych przeżyciach z nim związanych, np. po wizycie u weta albo po podróży. Wtedy w nim śpi, bawi się. A w innych dniach go olewa.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 11:45   #4859
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę
Nie ma co zazdrościć, trzeba samemu kurs zrobić

Cytat:
Napisane przez evvelinek Pokaż wiadomość
wow, fantastycznie gratulacje!
uchylisz rąbka tajmenicy i podzielisz się z nami wrażeniami czasem?
Obawiam się, że jeszcze będziecie miały dość mojego gadania

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Czyli który?
"Think Cat"
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-07, 11:49   #4860
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

U weta to naturalny odruch

Mój uwielbia transporter tylko po traumatycznych przeżyciach z nim związanych, np. po wizycie u weta albo po podróży. Wtedy w nim śpi, bawi się. A w innych dniach go olewa.
ja pierwszy raz z nim poszłyśmy do weta to nie chciał wejść postanowił zejść ze stołu i na luziku rozłozyć sie pod drzwiami, a wczesniej oczywiście pozwiedzać gabinet - wet był w szoku ostatnio chyba obcinanie pazurów tak na niego podziałało
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:42.