Koty - część VI - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-29, 10:23   #481
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Koty - część VI

Dziewczyna jak już rzuciła takie hasło na forum to powinna teraz dokładnie sytuację nam wyjaśnić - pisała to dzisiaj- jak zależy jej na rozwiązaniu sytuacji to wydaje mi się że powinna obserwować wątek i reagować
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 10:23   #482
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To nie był pojazd, tylko przemyślana reakcja - nie znamy całej historii, więc kamienia nie rzucę. Może ktoś się zdecydował na opiekę i nagle mu się odwidziało, może to wyjazd do Chin, może do Australii na pół roku...
nikt kamieniami nie rzuca, ale taki post to albo prowo albo kot to tylko mebel dla autorki

do Chin i Australii tez mozna kota zabrac, chinskich procedur nie znam bo nie mialam potrzeby sprawdzac ale do Australii wymagany jest paszport i badania na poziom antycial (dlatego, choc od 1 stycznia 2012 te badania nie sa juz obowiazkowe w Irlandii bo wiele krajow w Europie ich nie wymaga, moje koty je maja, w razie czego)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 10:32   #483
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Magda_84 Pokaż wiadomość
u
Iwona podziwiam, że Twoje koty tak pozują do zdjęcia. Gruszka jest taka szybka że za nic nie moge jej zrobić, a jak już sie zatrzyma to atakuje aparat
Mam dużo zdjęć z serii "kot widmo" albo "zjem ci aparat"

Co do dziewczyny z Brytkiem - chciałabym znać całą historię.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0323.jpg (36,8 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00556.jpg (152,6 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00216.jpg (28,5 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00218.jpg (18,4 KB, 20 załadowań)
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 10:39   #484
Maricken
Zadomowienie
 
Avatar Maricken
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 789
Wyślij wiadomość przez ICQ do Maricken
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Mam dużo zdjęć z serii "kot widmo" albo "zjem ci aparat"

Co do dziewczyny z Brytkiem - chciałabym znać całą historię.



Co za piękności
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney
Maricken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 10:41   #485
kajaccn
Rozeznanie
 
Avatar kajaccn
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wegberg/Niemcy
Wiadomości: 762
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Mam dużo zdjęć z serii "kot widmo" albo "zjem ci aparat"
Co za słodki zmarszczony nosek a to widmo WOW jak uwierz w ducha w wersji na kota

Edytowane przez kajaccn
Czas edycji: 2013-01-29 o 10:42
kajaccn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 10:46   #486
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VI

Wątek na miau.pl - ktoś szuka kota rasowego do adopcji - może by chciał brytyjczyka? Warunek: rodowód

Esfira na miau.pl jest znowu ogłoszenie o kursie pierwszej pomocy kociej w lutym, wiem, że Ty nie potrzebujesz, ale kiedyś byłaś zainteresowana, że coś takiego jest http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=10&t=149957. ja bym chętnie na to poszła, ale mam za daleko . A chciałabym wiedzieć co robić jak kot się np. krztusi...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 10:48   #487
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
nikt kamieniami nie rzuca, ale taki post to albo prowo albo kot to tylko mebel dla autorki

do Chin i Australii tez mozna kota zabrac, chinskich procedur nie znam bo nie mialam potrzeby sprawdzac ale do Australii wymagany jest paszport i badania na poziom antycial (dlatego, choc od 1 stycznia 2012 te badania nie sa juz obowiazkowe w Irlandii bo wiele krajow w Europie ich nie wymaga, moje koty je maja, w razie czego)
nie zgodze się z Tobą, co prawda ja nigdzie nie wyjeżdżałam, ale mogę sobie wyobrazić wiele sytuacji, gdy kot jest bardzo dużym utrudnieniem. Gdy ktoś jedzie do pracy zagranicę i ma załatwiony pokoik kątem u rodziny albo u znajomych, to może mieć kłopot, żeby tam kota umieścić, moze nie mieć zgody gospodarzy na zwierzę. Do Chin nie brałabym kota z innych powodów, ale żeby zabierać ze sobą zwierzę, to trzeba mieć warunki, zaplanowane noclegi i tak dalej, przecież nie można z kotem w plecaku łapać stopa na drodze do Bangkoku dużo ludzi teraz nie ma pracy i scenariusz: ktoś dostaje propozycję pracy zagranica z dnia na dzień i musi się szybko zdecydować i szybko wyjechać wydaje mi się bardzo prawdopodobny ...
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-29, 10:55   #488
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
nie zgodze się z Tobą, co prawda ja nigdzie nie wyjeżdżałam, ale mogę sobie wyobrazić wiele sytuacji, gdy kot jest bardzo dużym utrudnieniem. Gdy ktoś jedzie do pracy zagranicę i ma załatwiony pokoik kątem u rodziny albo u znajomych, to może mieć kłopot, żeby tam kota umieścić, moze nie mieć zgody gospodarzy na zwierzę. Do Chin nie brałabym kota z innych powodów, ale żeby zabierać ze sobą zwierzę, to trzeba mieć warunki, zaplanowane noclegi i tak dalej, przecież nie można z kotem w plecaku łapać stopa na drodze do Bangkoku dużo ludzi teraz nie ma pracy i scenariusz: ktoś dostaje propozycję pracy zagranica z dnia na dzień i musi się szybko zdecydować i szybko wyjechać wydaje mi się bardzo prawdopodobny ...
Zgodzę się z Tobą, bo jesteśmy w podobnym wieku, Rybiorek ma inną sytuację .
Ale: jak to jest kot brytyjski z hodowli, to w umowie powinien być zapis o oddaniu kota do hodowli z przyczyn losowych. Hodowca wtedy poszuka domku.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 11:00   #489
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
nie zgodze się z Tobą, co prawda ja nigdzie nie wyjeżdżałam, ale mogę sobie wyobrazić wiele sytuacji, gdy kot jest bardzo dużym utrudnieniem. Gdy ktoś jedzie do pracy zagranicę i ma załatwiony pokoik kątem u rodziny albo u znajomych, to może mieć kłopot, żeby tam kota umieścić, moze nie mieć zgody gospodarzy na zwierzę. Do Chin nie brałabym kota z innych powodów, ale żeby zabierać ze sobą zwierzę, to trzeba mieć warunki, zaplanowane noclegi i tak dalej, przecież nie można z kotem w plecaku łapać stopa na drodze do Bangkoku dużo ludzi teraz nie ma pracy i scenariusz: ktoś dostaje propozycję pracy zagranica z dnia na dzień i musi się szybko zdecydować i szybko wyjechać wydaje mi się bardzo prawdopodobny ...
to jest watek dla milosniczek kotow ktore trakuja koty jak czlonkow rodziny (przynajmniej wiekszosc)

ja tak teraz zycie planuje aby koty byly w nim uwzglednione, nie ma opcji ze robie cos na szybko i jakby co to podrzuce koty do schroniska, wzielam za nie odpowiedzialnosc i licze sie z konsekwencjami, a gdyby mnie zycie przycislo to inaczej bym sie tym zajela, napewno nie napisalabym takiego marnego posta (jest mnostwo portali gdzie mozna dac ogloszenie, kazdy zna sporo osob zeby popytac), tekst 'bo raczej nie chcialabym go oddac do schroniska' jest jak plachta na byka
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 11:13   #490
Panna Zosia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 66
Dot.: Koty - część VI

Wybaczcie, że nie śledzę wątku cały czas, ale mam mnóstwo innych spraw i nie mogę siedzieć ciągle na wizażu.. A zgłosiłam się do Was, bo myślałam, że otrzymam jakieś porady, a widzę same niemiłe rzeczy.. Nie traktuje moich zwierząt jak zabawek, ani mebli więc darujcie sobie.. Mam 2 koty, brytka dostałam od pewnej pani której zachciało bawić sie w hodowle zakupiła kotków w sumie 5 , ale nie wiem z jakich przyczyn jej sie odwidziało i po znajomości go przygarnełam . Kot jest wykastrowany, zaszczepiony, ma się dobrze, opiekuje się nim. Kotem nikt sie nie zajmował, wcześniejszy opiekun nie poświęcał mu uwagi . Przez pierwsze dwa tygodnie kotek leżał pod łóżkiem, bo bał się wyjść. Dopiero z czasem jak złapał zaufanie dał sie pogłaskać, nawet momruczał.. Jest u mnie od listopada i dopiero teraz się odtworzył na ludzi, podchodzi, domaga się miziania ii tak dalej.
Szukam dla niego domu bądź opieki nie dla tego, że mi się znudził tylko zmusiła mnie do tego sytuacja finansowa. Straciłam pracę i nie jestem w stanie się utrzymać więć proszę wybaczyć, ale musze patrzeć nie tylko na kota. Nie mogę go zabrać ze sobą, bo będę mieszkać w domu z biura pracy i jest to nie możliwe. A dlaczego tak szybko ? Jeśli ktoś szukał pracy przez biura wie , że takie oferty pracy są ważne 2, 3 dni. Dziękuje Esfira, że jako jedynia mnie próbowałaś zrozumieć i czekać na więcej moich odpowiedzi
Panna Zosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 11:28   #491
kajaccn
Rozeznanie
 
Avatar kajaccn
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wegberg/Niemcy
Wiadomości: 762
Dot.: Koty - część VI

Dlatego też zawsze dobrze jest opisać sytuację, na jak długo się wyjeżdza, czego się oczkuje (adopcji czy tylko krótkiej opieki), jaki to kot(ew. rodowód, charakter) czy nawet miasto w którym się obecnie przebywa bo bez jakichkolwiek podstawowych informacji ciężko czasem pomóc czy cos choćby podpowiedzieć gdzie w razie czego się zgłosić. Ja też wyjechałam za granicę ale było to planowane i jeszcze nie miałam mojego kota tylko koty rodziców więc takiego problemu nie było. Dziewczyny już coś podpowiadały o ogłoszeniach i forum miau.pl warto tam zajrzeć i opisać sytuację.

Gdzie się wybierasz do pracy?
kajaccn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-29, 11:46   #492
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez kajaccn Pokaż wiadomość
Dlatego też zawsze dobrze jest opisać sytuację, na jak długo się wyjeżdza, czego się oczkuje (adopcji czy tylko krótkiej opieki), jaki to kot(ew. rodowód, charakter) czy nawet miasto w którym się obecnie przebywa bo bez jakichkolwiek podstawowych informacji ciężko czasem pomóc czy cos choćby podpowiedzieć gdzie w razie czego się zgłosić. Ja też wyjechałam za granicę ale było to planowane i jeszcze nie miałam mojego kota tylko koty rodziców więc takiego problemu nie było. Dziewczyny już coś podpowiadały o ogłoszeniach i forum miau.pl warto tam zajrzeć i opisać sytuację.

Gdzie się wybierasz do pracy?
właśnie po pierwszym lakonicznym poście, że chce się gdzies kota oddać można różnorakie wnioski wysuwać, wiec lepiej raz a dobrze opisać sytuacje i nie ma niedomówień, miliona pytań tylko szybkie porady w miare możliwości
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 12:07   #493
Panna Zosia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 66
Dot.: Koty - część VI

Wyjeżdżam do pracy do Holandii , a pochodzę z okolic Częstochowy . Szukam też na własną rękę po ludziach, ale zdaje sobie sprawę, że mam nie wiele czasu dlatego szukam różnych rozwiązań. Pani wstępnie powiedziała, że to wyjazd na 6 tygodni, ale może stać się tak, że będę musiała zostać 3 miesiące.
Panna Zosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 12:19   #494
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez kajaccn Pokaż wiadomość
Ja niestety nie jestem zadowolona z Feringi pierwsza porcja no ok jakoś zjedzona, problem jest, że ja zawsze przekładam wszystko z puszki do szklanego lub plastikowego naczynia i dodaję jeszcze troche wody, żeby był sosik i tak to sobie stoi w lodówce. Tak tez zrobiłam z Feringą i jakież było moje zaskoczenie gdy po nocy konsystencja się zmieniła pomimo dodania wody... i zrobiła się taka twardawa, grudkowata Niko już tknąc tego nie chciał a szkoda, mam jeszcze pare puszek zobaczymy co dalej. Jako, że mam zamiar się wkrótce dokocić to może nowy kot pozjada wszystko
też zawsze przekładam w miseczke z przykryciem i chowam do lodówki (ale nie dodaję wody), na drugi dzień wszystko jest ok


Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ziwi Peak ostatnio średnio wchodził, a Feringa chyba ma ryż? W kazdym razie TF kusi mnie już jakiś czas .
nie ma ryżu, więc możesz śmiało probowac
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 12:27   #495
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
do Chin i Australii tez mozna kota zabrac, chinskich procedur nie znam bo nie mialam potrzeby sprawdzac ale do Australii wymagany jest paszport i badania na poziom antycial (dlatego, choc od 1 stycznia 2012 te badania nie sa juz obowiazkowe w Irlandii bo wiele krajow w Europie ich nie wymaga, moje koty je maja, w razie czego)
To wszystko zależy od konkretnej sytuacji, wyjazd wyjazdowi nierówny.

Osobiście wolałabym zostawić kota u rodziców niż brać na roczny wyjazd turystyczny do Azji, gdzie nie wiadomo z kim by mieszkał, w jakich warunkach i jakie byłyby kompetencje weterynarzy. Długa podróż to olbrzymi stres dla kota. W samolocie kot leci w transporterze w luku bagażowym (i to nie zawsze tym samym samolotem - true story!), a nie na kolanach człowieka, dodatkowo w trakcie kilkunastogodzinnego lotu z nie daj Boże turbulencjami nie ma możliwości skorzystania z kuwety i nikt go nie odwiedza. Nie skazałabym swojego kota na podróż w bydlęcych warunkach i wielką niewiadomą na miejscu.

Nie każdy wyjeżdża do ciepłego domku w Londynie do długo planowanej pracy w korporacji, często wyjazd jest czasowy i wywołany bezrobociem w Polsce, nieraz na emigracji spotykają ludzi nagłe zwroty sytuacji życiowej, utrata pracy (a usługi wetów nie należą do tanich), przeprowadzka, słabe warunki mieszkaniowe i rozumiem, gdy ktoś nie chce na ten czas brać ze sobą dodatkowego obowiązku.

Badania lepiej wykonać przed planowanym wyjazdem ze względu na ich wymagany czas ważności. Na pewno nie we wtorek przed piątkiem

Dla zainteresowanych opis emigracji z kotem do Anglii:
http://grzankowo.blogspot.de/2012/09...gotowania.html
Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Zgodzę się z Tobą, bo jesteśmy w podobnym wieku, Rybiorek ma inną sytuację .
Ale: jak to jest kot brytyjski z hodowli, to w umowie powinien być zapis o oddaniu kota do hodowli z przyczyn losowych. Hodowca wtedy poszuka domku.
Nie wiem, o co chodzi z wiekiem. Jestem starsza od Was, ale jeśli wyląduję na bezrobociu i będę musiała wyjechać do Holandii na rok, to niczym nie będę się różnić od studenta.

W umowie adopcyjnej mam zapis o oddaniu do fundacji w razie W. Na szczęście moja rodzina jest zakochana w Burym (tzn. ustawił ich sobie ).

Trochę mnie boli, że nie mogę wyjechać nigdzie na weekend, bo nie mam z kim zostawić kota ani nie ma w moim towarzystwie zaufanych osób, które przyjeżdżałyby raz czy dwa razy dziennie do mojego mieszkania. Wcześniej dużo podróżowałam
Cytat:
Napisane przez Panna Zosia Pokaż wiadomość
Wyjeżdżam do pracy do Holandii , a pochodzę z okolic Częstochowy . Szukam też na własną rękę po ludziach, ale zdaje sobie sprawę, że mam nie wiele czasu dlatego szukam różnych rozwiązań. Pani wstępnie powiedziała, że to wyjazd na 6 tygodni, ale może stać się tak, że będę musiała zostać 3 miesiące.
A Twoja rodzina, znajomi? Wyjeżdżasz tylko na 3 miesiące...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 12:59   #496
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Panna Zosia Pokaż wiadomość
Wyjeżdżam do pracy do Holandii , a pochodzę z okolic Częstochowy . Szukam też na własną rękę po ludziach, ale zdaje sobie sprawę, że mam nie wiele czasu dlatego szukam różnych rozwiązań. Pani wstępnie powiedziała, że to wyjazd na 6 tygodni, ale może stać się tak, że będę musiała zostać 3 miesiące.
a rodzice, rodzenstwo, chlopak, kuzynka, sasiadka?? wypytalas juz wszystkich?

u mnie w domu byl kiedys pies sasiadki przez kilka miesiecy, bo ona pracowala w innym miescie i nie mogla sie nim zajac.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 13:46   #497
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Koty - część VI

Byliśmy w weekend na wystawie.
Tiger 2x 1, NOM, BIS,
Glitne 2x Ex1, CAP, NOM

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Glitne_waw.jpg (20,2 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Glitne_waw1.jpg (52,6 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Tiger_waw.jpg (27,8 KB, 23 załadowań)
wistra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 13:50   #498
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Byliśmy w weekend na wystawie.
Tiger 2x 1, NOM, BIS,
Glitne 2x Ex1, CAP, NOM

gratulacje!
jak grzecznie siedzi mój by już na głowe temu panu wlazł i odgryzł mu ucho
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 13:51   #499
Panna Zosia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 66
Dot.: Koty - część VI

Brat zgodził wsiąść go do siebie na ten czas. Dziękuje wszystkim
Panna Zosia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-29, 14:06   #500
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Byliśmy w weekend na wystawie.
Tiger 2x 1, NOM, BIS,
Glitne 2x Ex1, CAP, NOM

Gratuluję! To ile jeszcze pozostało do awansu na superhipermegachampiona?

Tiger rządzi Na jakich zasadach on jest wystawiany?
Cytat:
Napisane przez Panna Zosia Pokaż wiadomość
Brat zgodził wsiąść go do siebie na ten czas. Dziękuje wszystkim
Super!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 14:09   #501
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Panna Zosia Pokaż wiadomość
Brat zgodził wsiąść go do siebie na ten czas. Dziękuje wszystkim
fantastycznie! wspaniały brat
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 14:23   #502
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Panna Zosia Pokaż wiadomość
Brat zgodził wsiąść go do siebie na ten czas. Dziękuje wszystkim
Super że wszystko się dobrze skończyło Nie gniewaj się na nas za taką reakcję ale pierwszym postem nic nie wyjaśniłaś . Większość z nas żyje dla kotów tzn całe życie podporządkowane jest im. Ja sama odrzuciłam kilka propozycji pracy za granicą ze względu na koty. Wzięłam je, mam- muszę być odpowiedzialna za swoje decyzje i bujam się w Polsce w mało płatnej pracy bo przecież ich nie zostawię - nawet rodzinie. Niestety moje tolerują tylko mnie I swoich decyzji nie żałuję
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 14:25   #503
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Trochę mnie boli, że nie mogę wyjechać nigdzie na weekend, bo nie mam z kim zostawić kota ani nie ma w moim towarzystwie zaufanych osób, które przyjeżdżałyby raz czy dwa razy dziennie do mojego mieszkania. Wcześniej dużo podróżowałam
u nas jest podobnie, jak jedziemy na weekend z warszawy do lublina to ja jadę w piątek wieczorem i wracam w sobotę wieczorem, a mąż w sobote rano i wraca w niedzielę, bo nie mamy nikogo kto mógłby przyjść do Gruszki. Mam w warszawie jedną przyjaciółę z którą znamy sie od lat, ale ona boi sie zwierząt i tylko by sie zestresowała.
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 14:30   #504
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Koty - część VI

U mnie wyjazd w sobotę powrót w niedzielę może być wystawiam dodatkową kuwetę , wysypuję więcej jedzenia i jest ok. Koty dają radę. Staram się jednak jak najrzadziej tak robić.
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 15:00   #505
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez sylwka37 Pokaż wiadomość
U mnie wyjazd w sobotę powrót w niedzielę może być wystawiam dodatkową kuwetę , wysypuję więcej jedzenia i jest ok. Koty dają radę. Staram się jednak jak najrzadziej tak robić.
fajnie u nas na razie to niemożliwe, kotka jest mała i nudzi sie nawet podczas gdy my jesteśmy w pracy, chociaż ma dużo zabawek, ale woli sie bawić z kimś, więc dwa dni sama to by ześwirowała u Ciebie jest fajnie bo koty maja swoje towarzystwo i sie tak nie nudzą
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 15:03   #506
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Koty - część VI

Jak miałam przez pewien czas jednego kota to też starałam się nie zostawiać go samego i to z myślą o nim wzięłam drugiego żeby się nie nudził sam.
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 15:12   #507
Panna Zosia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 66
Dot.: Koty - część VI

No kochany, zawsze mi pomoże też kocham koty, ale zostałam przyciśnięta do muru , a przecież za coś muszę karmić te koty
Panna Zosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 16:36   #508
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie wiem, o co chodzi z wiekiem. Jestem starsza od Was, ale jeśli wyląduję na bezrobociu i będę musiała wyjechać do Holandii na rok, to niczym nie będę się różnić od studenta.
Wiek to może złe słowo było, bardziej chodziło mi o poziom ustatkowania, nie wyobrażam sobie naszą Rybiorek żyjącą po studencku u znajomych na zmywaku gdzieś tam i bez kotów , siebie sobie wyobrażam w tej sytuacji i mogłabym sobie wyobrazić zostawienie kotów mamie, ale będziemy się przed tym bronić wszystkimi rękami, nogami i łapkami .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 16:59   #509
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Koty - część VI

Malla - Tiger to dachowiec, te koty mają swoją klasę.
Warunkiem, by kociak domowy mógł być wystawiany, musi być wykastrowany, mieć chip i być zarejestrowany w jakimś klubie (podlegającym pod FPL, nie może to być nowy twór "klub kota i psa" itp)
Jeżeli te warunki są spełnione, śmiało możesz kociaka zgłaszać na wystawę.

Aaa, musi być jeszcze zaszczepiony na choroby zakaźne i wściekliznę i musi mieć obcięte pazurki.

Koty domowe zawsze oceniane są na końcu.

Tig ma już trochę tych BISów, o ile nie lubi siedzieć w klatce na wystawie - wtedy śpi schowany w budce), o tyle uwielbia niesienie do oceny i samą ocenę. Robi wtedy takie miny, że można paść
wistra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 17:06   #510
sylwka37
koci świat
 
Avatar sylwka37
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Malla - Tiger to dachowiec, te koty mają swoją klasę.
Warunkiem, by kociak domowy mógł być wystawiany, musi być wykastrowany, mieć chip i być zarejestrowany w jakimś klubie (podlegającym pod FPL, nie może to być nowy twór "klub kota i psa" itp)
Jeżeli te warunki są spełnione, śmiało możesz kociaka zgłaszać na wystawę.

Aaa, musi być jeszcze zaszczepiony na choroby zakaźne i wściekliznę i musi mieć obcięte pazurki.

Koty domowe zawsze oceniane są na końcu.

Tig ma już trochę tych BISów, o ile nie lubi siedzieć w klatce na wystawie - wtedy śpi schowany w budce), o tyle uwielbia niesienie do oceny i samą ocenę. Robi wtedy takie miny, że można paść
boski ten twój Tiger
__________________
wszystkowątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933
sylwka37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.