Jaki żwirek dla kota polecacie?

[monika_sonia]

Ja dodaję nautralizator i dezodorant, mam dwa koty i konieczność widzę . A żwirek bardzo wydajny, na dłuższą metę wychodzi taniej niż Benek.

[21kasia21]

Napisane przez agnieszka1970

Kasiu, jak przetestujesz Pinio bardzo proszę o opinie Ja od 3 lat używam CBE ale ciekawa jestem bardzo jak sie spisuje ten kruszon...

Z czystym sumieniem, po zużyciu jednego opakowania mogę polecić ten żwirek. Taka tańsza wersja CBE, ale bardzo do niej podobna. Fajnie się zbyla (chyba nawet lepiej niżeli CBE), wydajny, cenowo też ok. Kot go lubił, chociaż i tak go roznosił, ale mój kot chyba jest specyficznym dżinksem, bo CBE też roznosi, przyzwyczailiśmy się do codziennego zamiatania

Napisane przez monika_sonia

Ja dodaję nautralizator i dezodorant, mam dwa koty i konieczność widzę . A żwirek bardzo wydajny, na dłuższą metę wychodzi taniej niż Benek.

Dzięki za odp., bo byłam ciekawa czy dawać czy nie, bo różnie czytałam.
Ja nie mam potrzeby, bo nic mi nie śmierdzi, co przy silikonie było udręką, bo śmierdziało kocim moczem niemożliwie...

[asiek14]

Jak to robicie, że opakowanie żwirku starcza Wam na dlugo, skoro już na sam 'start' po wymianie do kuwety schodzi mi 3/4 5l opakowania Benka?

[monika_sonia]

Benek szybciej schodzi, CBE+ na prawdę wystarcza na dłużej i wychodzi taniej niż Benek.
Jak używałam jeszcze Benka to w sumie też wystarczał na długo, ale dawałam dużo neutralizatora i przez to żwirek się ładnie zbrylał.
Ja zawsze brałam 40kg Benka, CBE+ też zamawiam zawsze w megapakach.

[Synkopa]

Ja dla mojej małej sypałam Benka, tego najzwyklejszego, w pomarańczowo żółtym opakowaniu.

Wydajność - mogłoby być lepiej, no i zapachy średnio pochłaniał.

Po 2-3 miesiącach chciałam wypróbować CBE+
Wszystko ładnie, pięknie. Baaaardzo wydajny. Bardzo ładnie zbryla.
Ale. Zapach jak po obsikanych chomiczych trocinach :P ale to do przebolenia.
Coś nie podpasowało mojej kici, bo po jakimś tygodniu zaczęła lać po kątach :/

Tak więc wróciliśmy do Benka i sobie chwalimy.
Jednak nie ma mowy o tym, by paczka starczyła na miesiąc. Nawet ta 10 l, tym bardziej, że od kilku dni kicia ma dwie kuwety, bo stwierdziła, że siku będzie robiła do jednej, a na grubszą robotę uda się do drugiej
Szlachcianka

[monika_sonia]

I tak dobrze, że tylko szlachcianka , mój królewicz miał jeszcze trzecią kuwetę do zagrzebywania .

[kwiatuszek_25]

a ja ostanio kupiłam za rada sprzedawczyni zwirek bazyl bentonitowy. ma takie dosc charakterystyczne i "inne" opakowanie. mam ogólnie bardzo delikatna skore i do zakupu skłonił mnie fakt ze ten produkt ma atest polskiego zwiazku higieny. na razie moge powiediec o sobie ze jest to pierszy zwirek po ktorym ja nie mam zaczerwienionych rak - po stycznosci z nim, wiec na plus zdecydowanie. kicia uzywa. dam znac jakie sa dalsze opinie

[monika_sonia]

Napisane przez kwiatuszek_25

a ja ostanio kupiłam za rada sprzedawczyni zwirek bazyl bentonitowy. ma takie dosc charakterystyczne i "inne" opakowanie.

Jaki masz kolor?

Napisane przez kwiatuszek_25

mam ogólnie bardzo delikatna skore i do zakupu skłonił mnie fakt ze ten produkt ma atest polskiego zwiazku higieny. na razie moge powiediec o sobie ze jest to pierszy zwirek po ktorym ja nie mam zaczerwienionych rak - po stycznosci z nim, wiec na plus zdecydowanie.

Jakie żwirki tak na Ciebie działały? Jakie wcześniej używała kicia ?

Napisane przez kwiatuszek_25

kicia uzywa. dam znac jakie sa dalsze opinie

Jest wydajny? Masz porównanie np. z Benkiem?

-----
Jak chodzi o tą styczność ze żwirkiem, to ja sprzątam kuwetę w rękawicach . Uwielbiam moje kotki, możemy jeść z jednej łyżki, ale jak chodzi o kuwetę i żwirek to ... Sprzątanie w rękawicach łopatką już mi weszło w nawyk .

[monika_sonia]

Napisane przez qroolewna_92

kot (to najwazniejsze) jakos nie mial nigdy ochoty rozsypywac do po calym przedpokoju.

A nie je żwirku? Mojemu bardzo smakował żwirek silikonowy, do czasu...

[S_andy]

Ja polecam Benka Silokonowe są fajne. Silikon się wybarwia i neutralizuje zapach moczu. Drewniane mnie nie przekonują

[moee]

Moja na szczęście żwirku nie przygryza
Nie lubi żadnych innych oprócz silikonowych .. z Silikonowych wypróbowałyśmy chyba wszystkie dostępne Najlepiej sprawdzał się Benek . Kupuje 11L w cenie 38 złotych - starcza na miesiąc z kawałkiem.
Zmiotka i szufelka to stale wyposażenie kuwety u mnie , niestety mimo wysokiego progu , zakrytej kuwety , zawsze rozsypuje


U mnie jest jeszcze problem z papierem toaletowym , bo za każdym razem jak panna idzie sie załatwić, to papier toaletowy idzie w ruch , sama sobie urywa , znajduje ( nie wisi na stojaku , nie leży gdzieś na polce - tylko go chowamy już w szafkę w łazience bo nie wyrabiałam z zakupem) bo kota sobie pożyczała rolke, pół i pakowała po zalatwieniu sie w kuwetę, tak samo dywaniki łazienkowe - już od dawna z nich zrezygnowałam

[kwiatuszek_25]

Napisane przez monika_sonia

Jaki masz kolor?

ten co kupiłam jest taki rozowy, compact bezzapachowy


Jakie żwirki tak na Ciebie działały? Jakie wcześniej używała kicia ?
jak do tej pory to niezaleznie co kupowałysmy - czy bentonit czy silikon czy drewno to po kontakcie z kuweta zawsze mialam zeczerwnienie na dloniach : i tak teraz pogadałam ze sprzedawczynia chwile i powiedziala ze moze sprobowac takiego produktu co jest antyalergiczny. na razie mam spokoj



Jest wydajny? Masz porównanie np. z Benkiem?

Na razie nie mam porównania - pierwsze opakowanie. ale wydaje sie byc bardzo wydajny dam znac
-----
Jak chodzi o tą styczność ze żwirkiem, to ja sprzątam kuwetę w rękawicach . Uwielbiam moje kotki, możemy jeść z jednej łyżki, ale jak chodzi o kuwetę i żwirek to ... Sprzątanie w rękawicach łopatką już mi weszło w nawyk .

ja tez generalnie zakladam... ale zaczerwnienie nad dłonmi generalnie i tak sie pojawia. podobno to od tego ze wiekszosc zwirkow i tak pyli nawet jesli to nie jest widoczne. a jak ktos ma wrazliwa skore to ma przerabane

[Tigressa]

Od niedawna jestem posiadaczka kota i nie majac zielonego pojecia o zwirkach skorzyslam z rady Pana z ZOO sklepa i kupilam PELLET4CATS - zwirek z drewna osiki. Za 10l zaplaciliam ponad 40zl To juz rzeczywiscie spodziewalam sie cudow!
NIGDY WIECEJ!
W ogole nie zbryla sie, tylko kruszy sie w tych miejscach gdzie kot nasikal i bardzo ciezko ta czesc usunac z reszty zwirka - wszystko miesza sie.
Po drugie, neutralizacja zapachow jest na bardzo niskim poziomie - jak robi kupki to na prawde jest jakas masakra.

Teraz jak juz jestem swiadoma zamowie sobie CBE+ po przeczytaniu waszych opinii

[niezwykla22]

Napisane przez Tigressa

Od niedawna jestem posiadaczka kota i nie majac zielonego pojecia o zwirkach skorzyslam z rady Pana z ZOO sklepa i kupilam PELLET4CATS - zwirek z drewna osiki. Za 10l zaplaciliam ponad 40zl To juz rzeczywiscie spodziewalam sie cudow!
NIGDY WIECEJ!
W ogole nie zbryla sie, tylko kruszy sie w tych miejscach gdzie kot nasikal i bardzo ciezko ta czesc usunac z reszty zwirka - wszystko miesza sie.
Po drugie, neutralizacja zapachow jest na bardzo niskim poziomie - jak robi kupki to na prawde jest jakas masakra.

Teraz jak juz jestem swiadoma zamowie sobie CBE+ po przeczytaniu waszych opinii

polecam cat best eco - naturalny, biodegradlny, zbrylający (!) poczytaj opinie na ceneo i zobacz ile ludzi lupuje na serwisie aukcyjnym uzywamy (po 7-latach poszukiwań żwirku idealnego) i go nie zmienimy kupujemy 40 litrów za 79zł wysyłka gratis i dla dwóch kotów wystarcza na 4-4,5 miesiąca

[Tigressa]

Napisane przez niezwykla22

polecam cat best eco - naturalny, biodegradlny, zbrylający (!) poczytaj opinie na ceneo i zobacz ile ludzi lupuje na serwisie aukcyjnym uzywamy (po 7-latach poszukiwań żwirku idealnego) i go nie zmienimy kupujemy 40 litrów za 79zł wysyłka gratis i dla dwóch kotów wystarcza na 4-4,5 miesiąca

Dzięki już właśnie zamowilam

[Nimfa20]

Ja mam zwykły Tescowy (kiedyś Carrefourowy) za 5 zł 5 l i nie narzekam. Zbryla się, 4 opakowania mam na + - miesiąc przy 2 niewychodzących, kastrowanych kotach.

[monika_sonia]

Napisane przez Tigressa

Dzięki już właśnie zamowilam

Daj znać czy jesteś zadowolona .

[wistra]

U nas CBE+ się nie sprawdził. Nosi się totalnie wszędzie, jest nawet na szafie, gdzie koty nie wchodzą... Poza tym smród jest nie do wytrzymania. Kociaki miały go w kuwecie, jak się uczyły załatwiać i absolutnie nigdy więcej. Miałam zasikane podłogi, łóżko i kocyki w kojcu.
Problem z sikaniem poza kuwetę skończył się, jak im pokazałam bentonit.
Teraz bywa tak, że sikają wszystkie 4 w tym samym czasie do tej samej kuwety.
No i powietrze czyste.

Bentonitu używamy Słowackiego o nazwie Zverlit. Jest drobniejszy od Golden Greya, super się zbryla i mało się nosi.
Wcześniej przechodziliśmy przez Super Benek Compact zapachowy - bardzo fajny, potem Golden Grey - również bardzo fajny, potem Tigerino Canada - rewelacyjny.
Mieliśmy też Tigerino Nuggies i to totalna klapa. W ogóle się nie zbryla, a jak już mu się uda, to bryłki rozwalają się podczas wyciągania ich łopatką.
Aż wygrałam Zverlit na wystawie i potem przytaszczyłam z zootargów 120kg

Sylikonu kiedyś używałam i przy jednym - dwóch kotach wydaje się być spoko, chociaż mnie widok tych sików pod kulkami nie nastrajał radośnie Ale przy 9 kotach to już niewyróbka.

[niezwykla22]

Napisane przez wistra

U nas CBE+ się nie sprawdził. Nosi się totalnie wszędzie, jest nawet na szafie, gdzie koty nie wchodzą... Poza tym smród jest nie do wytrzymania. Kociaki miały go w kuwecie, jak się uczyły załatwiać i absolutnie nigdy więcej. Miałam zasikane podłogi, łóżko i kocyki w kojcu.
Problem z sikaniem poza kuwetę skończył się, jak im pokazałam bentonit.
Teraz bywa tak, że sikają wszystkie 4 w tym samym czasie do tej samej kuwety.
No i powietrze czyste.

Bentonitu używamy Słowackiego o nazwie Zverlit. Jest drobniejszy od Golden Greya, super się zbryla i mało się nosi.
Wcześniej przechodziliśmy przez Super Benek Compact zapachowy - bardzo fajny, potem Golden Grey - również bardzo fajny, potem Tigerino Canada - rewelacyjny.
Mieliśmy też Tigerino Nuggies i to totalna klapa. W ogóle się nie zbryla, a jak już mu się uda, to bryłki rozwalają się podczas wyciągania ich łopatką.
Aż wygrałam Zverlit na wystawie i potem przytaszczyłam z zootargów 120kg

Sylikonu kiedyś używałam i przy jednym - dwóch kotach wydaje się być spoko, chociaż mnie widok tych sików pod kulkami nie nastrajał radośnie Ale przy 9 kotach to już niewyróbka.

moi rodzice mają 4 koty i odkąd poznali cat's best eco powiedzieli, że do bentonitu nie wrócą. fakt, że przy 4X4 łapkach troszkę im się po mieszkaniu roznisi, ale stwierdzili, że to mały minus w porównaniu z ogromem plusów jakie posiada ten żwirek

[effcia82]

CBE+ dla kotów długowłosych ma duże granulki i nie nosi się jak ten zwykły. Wadą jest wysoka cena.

[21kasia21]

U nas znów CBE+ rządzi niepodzielnie
Fakt faktem nosi się, ale po teście kilkunastu żwirków każdego rodzaju - ten jest najlepszy. Silikonowy Benek był mało wydajny i śmierdziało niemożliwie, żaden neutralizator do kuwet nie pomagał.
Zaś CBE+ jest bardzo wydajny i cenowo przystępny. Kupuję na allegro 40l za 80zł, starcza nam przy jednym kocie (b.często korzystającym z kuwety) na 6 miesięcy.

CBE+ dla kotów długowłosych ma duże granulki i nie nosi się jak ten zwykły. Wadą jest wysoka cena.

To jesteś jakiś specjalny rodzaj CBE+?
Nie chodzi przypadkiem o Cat's Best Nature Gold?

[effcia82]

Napisane przez 21kasia21

U nas znów CBE+ rządzi niepodzielnie
Fakt faktem nosi się, ale po teście kilkunastu żwirków każdego rodzaju - ten jest najlepszy. Silikonowy Benek był mało wydajny i śmierdziało niemożliwie, żaden neutralizator do kuwet nie pomagał.
Zaś CBE+ jest bardzo wydajny i cenowo przystępny. Kupuję na allegro 40l za 80zł, starcza nam przy jednym kocie (b.często korzystającym z kuwety) na 6 miesięcy.


To jesteś jakiś specjalny rodzaj CBE+?
Nie chodzi przypadkiem o Cat's Best Nature Gold?

Tak się chyba zwie. Taki kudłacz jest na opakowaniu

[trojka]

Golda kiedyś kupowałam ale jak podnieśli cenę to już nie kupuję, tylko zwykłego CBE+ i roznosi mój długowłosy kot więc kilka razy dziennie muszę sprzątać ale można się do tego przyzwyczaić

[wistra]

Zazdroszczę, bo jego nieocenionym plusem jest to, że można go wyrzucić do toalety i jest stosunkowo tani, no ale nie jestem w stanie tego smrodu, jak kot się załatwi, wytrzymać. No nie da rady

[bunny80]

A u mnie ostatnimi czasy zmiany: przez wiele lat używałam bentonitu, przeróżnych marek. Ostatecznie stwierdziłam, że tanie marketówki śmierdzą, przy trzech kotach bardzo szybko robi się z nich glina, przez co sprzątanie kuwety to katorga. Sprawdzały się wszelakie Benki i Sanicat (szczególnie super byłam zadowolona z Profesional Plus). I nigdy nie rozumiałam fenonenu żwirków drewnianych, w szczególności granulatów, które się nie zbrylają a rozsypują w trociny po nasiusianiu na nie przez zwierzatko. Byłam pewna, że nieolepione kupy będą śmierdzieć i że to może jest ok dla królików i gryzoni, ale nie dla kotów. Aż pewnego dnia...dostałam uszkodzone opakowanie do zurzycia, bo nie było co z nim zrobić. I szok! Nie śmierdzi a wręcz czuć delikany zapach świeżego drewna (trocin), nie roznosi się na łapach (bentonit był wszedzie: na meblach, w pościeli, zamiatałam dwa razy dziennie całe mieszkanie) i koniec z szorowaniem kuwety! Pięknie się wszystko wysypuje (biodegradowalny, pełna ekologia) do kosza na odpady (na bierząco wybierane kupki śmiało można spłukać w toalecie) czy gdzie tam wyrzucacie cały zurzyty żwir raz na jakiś czas, nic się nie przykleja do kuwety (zostaje trocinowy pyłek). Koniec z połamanymi łopatkami przy odklejaniu gliny bentonitowej, ze zniszczonym plastikiem kuwety. Super! Polecam! Zwykła drzewna ściółka. Nawet ta tańsza okazała się lepsza niz markowy Pinio. Kupuje takie coś: http://animalcity.pl/product-pol-357...nulat-15l.html naprawdę wyprubujcie jeśli macie dość zamiatania mieszkania i poklejonej kuwety.

[asiuulkaa]

Ja używam żwirku z Tesco, 5kg za 5zł. Świetnie się zbryla i nie ma problemów z usuwaniem z kuwety. Kotek nie roznosi go w ogóle, nie przylepia się do łapek.

[niezwykla22]

Napisane przez asiuulkaa

Ja używam żwirku z Tesco, 5kg za 5zł. Świetnie się zbryla i nie ma problemów z usuwaniem z kuwety. Kotek nie roznosi go w ogóle, nie przylepia się do łapek.

o matko! miałam u nas kompletna KATASTROFA

[asiuulkaa]

Mi poleciła go ciocia i jestem bardzo zadowolona
Jakie miałaś problemy z nim?

[Tigressa]

Napisane przez monika_sonia

Daj znać czy jesteś zadowolona .

No i przetestowalam CBE+ i nie jestem zadowolona

Plusy:
- mozna wyrzucac do WC
- dosc dobrze zbryla sie
- wydajny

Minusy:
- mocno roznosi sie po calym mieszkaniu wbrew temu ze mam kuwete kryta z "drzwiczkami"
- slabo neutralizuje zapach - siedzac w innym pokoju od razu wiem ze wlasnie zrobil kupke

Zastanawiam sie nad tymi matami gumowymi z allegro ktore wklada sie przy wyjsciu z kuwety i niby maja zatrzymac caly zwirek na sobie

Mialyscie moze?

[21kasia21]

Napisane przez Tigressa

No i przetestowalam CBE+ i nie jestem zadowolona

Plusy:
- mozna wyrzucac do WC
- dosc dobrze zbryla sie
- wydajny

Minusy:
- mocno roznosi sie po calym mieszkaniu wbrew temu ze mam kuwete kryta z "drzwiczkami"
- slabo neutralizuje zapach - siedzac w innym pokoju od razu wiem ze wlasnie zrobil kupke

Zastanawiam sie nad tymi matami gumowymi z allegro ktore wklada sie przy wyjsciu z kuwety i niby maja zatrzymac caly zwirek na sobie

Mialyscie moze?

U mnie też ECB+ się roznosi, ale właśnie mam wycieraczkę, która znacząco zminimalizowała ten problem. Tak też poleciły mi dziewczyny na innym kocim forum i jest zdecydowanie lepiej.
Ja mam akurat taką: http://allegro.pl/wycieraczka-do-kuw...490981656.html

Jeżeli chodzi o zapach, to może neutalizator do kuwet by pomógł? Mnie on służył wybornie, gdy testowałam żwirki, szczególnie przy silikonowym zapach był intensywny i było go czuć w każdym zakątku domu, a przy ECB+ w ogóle go nie używam.