Aparaty ortodontyczne cz. XV

[Katuszka89]

jeśli chodzi o przesuwanie siódemki w miejsce szóstki to u mnie tak próbujemy działać. Jako dziecko miałam usuniętą jedną szóstkę, drugą musiałam usunąć przed założeniem aparatu (nieudane leczenie kanałowe i kilku stomatologów stwierdziło że tylko ząb do wyrwania). Od sierpnia noszę wyciągi które maja przesuwać siódemki, ale ja nie widzę żeby coś się ruszyło....

[kat123]

Czyli można. Za godzinę mam konsultacje u orto. Miałam już u dentysty. Leczenie zęba pod mikroskopem 600-700 zł + koronka ok 500. I tak tanio, bo na 90% będzie to te 600. Ale dentystka mówiła, że jest prawdopodobieństwo niepowodzenia i wtedy nie płacę i wyrywamy.
Zobaczę co orto powie na pomysł wyrwania, co wtedy będzie trzeba zrobić.

[kat123]

Orto stwierdziła, żeby leczyć, bo powstałej szczeliny nie da się zlikwidować. Ewentualnie jeżeli się nie uda to oczywiście wyrwać i po zdjęciu aparatu założyć implant. Tak czy inaczej czekają mnie duże koszta. Mikroskop dopiero w styczniu, wiec aparat najwcześniej w marcu jakoś. Chyba, że leczenie się nie powiedzie.

[Rabiosa7]

Hej, niedługo będę miała wyciągi, może mi ktoś opisać jakie "atrakcje" się z tym wiążą? Tzn. czy bardzo to przeszkadza w mówieniu? Jest widoczne, rzuca się w oczy? Na co trzeba uważać? Dzięki za odp

[I_g_1]

Napisane przez kat123

Orto stwierdziła, żeby leczyć, bo powstałej szczeliny nie da się zlikwidować. Ewentualnie jeżeli się nie uda to oczywiście wyrwać i po zdjęciu aparatu założyć implant. Tak czy inaczej czekają mnie duże koszta. Mikroskop dopiero w styczniu, wiec aparat najwcześniej w marcu jakoś. Chyba, że leczenie się nie powiedzie.

Moja stwierdziła, również że mam ratować tą szóstkę za wszelką cenę bo ona wraz z siódemką jest podporą dla szczęki (czy jakoś tak). Jeśli będzie ok to wyrywamy czwóreczkę i zakładamy aparat. W sumie sama nie wiem co będzie jak w trakcie prostowania coś mi się stanie z tą szóstką a czwórki już nie będzie . Muszę podjechać do ortod. i dopytać się.

[orange_sky]

Mija mi 3-ci tydzień z założoną górą Pierwszy tydzień - masakra, zęby były niby proste, ale po tym jak napierdzielały, zwątpiłam w ich prostość Mam zmieniony drut na dole, niby bezniklowy, ale chyba mnie uczula Mam nadzieję, że maść pomoże...

Mam pytanie - co to jest aktywacja łuku? Asystentka nie potrafiła mi tego wytłumaczyć, a lekarz zdazył już wtedy wyjść, więc nie było kogo zapytać.

[roiro]

Aktywacja to po mojemu wymiana łuku - ale mogę się mylić. Dlaczego uważasz, że drut Cię uczula? Rozmawiałam kiedyś na temat uczuleń z moją ortodontka i potwierdziła, że jest taka możliwość. O ile zamki są prawie całkowicie bezpieczne, to właśnie łuk może wywołać reakcję alergiczną objawiającą się np. puchnięciem języka. Obserwuj się dokładnie i uważaj - z tymi alergiami to różnie bywa.

[biedronka91]

Napisane przez who cares

Może trwać dłużej ja miałam jeden krzywy ząb, który naprostował się po miesiącu, a aparat noszę nadal i możliwe, że czeka mnie jeszcze wyrywanie ma być idealny zgryz itd.

O kurczę.. To sprawy się bardzo komplikują w trakcie leczenia.. Cóż! Musimy być cierpliwe, efekty na pewno będą tego warte.

[orange_sky]

Napisane przez roiro

Aktywacja to po mojemu wymiana łuku - ale mogę się mylić. Dlaczego uważasz, że drut Cię uczula? Rozmawiałam kiedyś na temat uczuleń z moją ortodontka i potwierdziła, że jest taka możliwość. O ile zamki są prawie całkowicie bezpieczne, to właśnie łuk może wywołać reakcję alergiczną objawiającą się np. puchnięciem języka. Obserwuj się dokładnie i uważaj - z tymi alergiami to różnie bywa.

Właśnie nie chodzi o wymianę łuku. Na dole zmieniła mi drut i powiedziała, że na razie jest nieaktywny, za miesiąc go aktywuje. Więc na pewno nie chodzi o wymianę

A podejrzewam, ze mnie uczula, bo mnie wysypało na podbródku i to nawet nie są krostki czy coś takiego, tylko jakiś taki grysik i czerwone plamy. Podobnie wyglądało uczulenie na pasek do spodni Posmarowałam mascią na uczulenie i schodzi powoli. Ortodontka mówiła, że takich cienkich drucików nie robią zupełnie bez niklu, tylko z obniżoną jego zawartością. Jest szansa, że przy tych grubszych będą już tytanowe (?) i wtedy będzie spokój. Ale nie sadziłam, że to aż tak na mnie podziała...

[kat123]

Napisane przez I_g_1

Moja stwierdziła, również że mam ratować tą szóstkę za wszelką cenę bo ona wraz z siódemką jest podporą dla szczęki (czy jakoś tak). Jeśli będzie ok to wyrywamy czwóreczkę i zakładamy aparat. W sumie sama nie wiem co będzie jak w trakcie prostowania coś mi się stanie z tą szóstką a czwórki już nie będzie . Muszę podjechać do ortod. i dopytać się.

Pewnie będziesz tez musiała w takim wypadku założyć implant, gdyby później ta szóstka musiała zostać usunięta... Ja będę mieć usuwaną piątkę, ale z drugiej strony Bo też jest w tragicznym stanie.

[yoanna0991]

Napisane przez who cares

Może trwać dłużej ja miałam jeden krzywy ząb, który naprostował się po miesiącu, a aparat noszę nadal i możliwe, że czeka mnie jeszcze wyrywanie ma być idealny zgryz itd.

Ojj.. Dlaczego tak się skomplikowało?

[who cares]

Napisane przez biedronka91

O kurczę.. To sprawy się bardzo komplikują w trakcie leczenia.. Cóż! Musimy być cierpliwe, efekty na pewno będą tego warte.

Napisane przez yoanna0991

Ojj.. Dlaczego tak się skomplikowało?

Nie nie, to się nie skomplikowało w trakcie leczenia wiedziałam o tym jeszcze przed założeniem aparatu. Założyłam górę, to co estetycznie mi najbardziej przeszkadzało naprostowało się po miesiącu, teraz zęby nadal się pewnie jeszcze ustawiają, żeby było jeszcze lepiej. Ale zgryz otwarty nadal mam, niedługo zakładam na dół, będę miała wyciągi i jeśli zgryz otwarty się nimi nie skoryguje to czeka mnie wyrywanie Wolałabym tego uniknąć, mogłabym nosić dłużej aparat, ciągle wyciągi, cokolwiek, oby nie wyrywać, boję się tego bardzo

[Imraa]

Potrzebuję PILNEJ POMOCY!

Bardzo Was proszę o pomoc w trudnej sytuacji. Od dwóch lat noszę aparat. Na początku listopada, na ostatniej wizycie kontrolnej, pani doktor ustaliła ze mną termin zdjęcia (na 28 grudnia). Przez ostatnie tygodnie miałam zamknąc niedużą szparę w zgryzie i minimalnie wyprostować dolną dwójkę. Byłam zadowolona z wyglądu zębów, które potrzebowały tylko malutkiej korekty. Niestety tuż po listopadowej wizycie odpadły mi dwa zamki, m.in. ten na którym miałam nosić wyciągi korygujące szparę i ten, który był odpowiedzialny za prostowanie dwójki. Jeszcze tego samego dnia dzwoniłam do pani doktor, niestety nie było miejsc i nie umówiono mnie na żadną wizytę. Miałam czekać na telefon. Po trzech dniach zadzwoniłam ponownie, przedstawiając całą sytuację i podkreślając, że z moimi zębami zaczyna dziać się coś niedobrego. Zauważyłam przesunięcia zębów, z których odpadły zamki. Niestety moje tłumaczenia nie wiele pomogły i znów miałam czekać na kontakt ze strony gabinetu. Minęły dwa tygodnie. Nie doczekawszy się telefonu, poszłam tam osobiście. Pani doktor nie była specjalnie zadowolona, ale po krótkim fochu, przyjęła mnie. Niestety mimo doklejenia zamków zębów nie dało się wpiąć w łuk, który okazał się za gruby, a te za bardzo oddalone. Mam czekać na kolejny termin. Po wyjściu z gabinetu zobaczyłam, że teraz nie tylko moja dwójka stoi w złym miejscu, ale także obie jedynki! Zęby są krzywe jak pół roku temu!! Dwójka i trójka nie jest podpięta w łuk!! Jestem przerażona, bo jeszcze trzy tygodnie temu miałam śliczne i równe zęby. Pani doktor mnie zbywa, nie ma czasu by mnie przyjąć, mam tylko czekać na kontakt. Nie wiem, co robić w takiej sytuacji.

[monia8196]

Cześć! Jestem nowa i mam pewne pytanie. Otóż aparat nosiłam ok 1,5 roku na górze (na dole jeszcze noszę )i został zdjęty ok 2 mies temu. Zauważyłam skrzywienie 7 i zostałam właśnie wysłana na zdjęcie rentgenowskie. Prawdopodobnie bd też miała usuwane 8. I to moje pytanie czy to normalne że dopiero PO zdjęciu aparatu ortodontka pomyślała o tym że przez 8 moje zęby mogą się skrzywić ? I czy ktoś miał podobną sytuację ?

[who cares]

Napisane przez Imraa

Potrzebuję PILNEJ POMOCY!

Bardzo Was proszę o pomoc w trudnej sytuacji. Od dwóch lat noszę aparat. Na początku listopada, na ostatniej wizycie kontrolnej, pani doktor ustaliła ze mną termin zdjęcia (na 28 grudnia). Przez ostatnie tygodnie miałam zamknąc niedużą szparę w zgryzie i minimalnie wyprostować dolną dwójkę. Byłam zadowolona z wyglądu zębów, które potrzebowały tylko malutkiej korekty. Niestety tuż po listopadowej wizycie odpadły mi dwa zamki, m.in. ten na którym miałam nosić wyciągi korygujące szparę i ten, który był odpowiedzialny za prostowanie dwójki. Jeszcze tego samego dnia dzwoniłam do pani doktor, niestety nie było miejsc i nie umówiono mnie na żadną wizytę. Miałam czekać na telefon. Po trzech dniach zadzwoniłam ponownie, przedstawiając całą sytuację i podkreślając, że z moimi zębami zaczyna dziać się coś niedobrego. Zauważyłam przesunięcia zębów, z których odpadły zamki. Niestety moje tłumaczenia nie wiele pomogły i znów miałam czekać na kontakt ze strony gabinetu. Minęły dwa tygodnie. Nie doczekawszy się telefonu, poszłam tam osobiście. Pani doktor nie była specjalnie zadowolona, ale po krótkim fochu, przyjęła mnie. Niestety mimo doklejenia zamków zębów nie dało się wpiąć w łuk, który okazał się za gruby, a te za bardzo oddalone. Mam czekać na kolejny termin. Po wyjściu z gabinetu zobaczyłam, że teraz nie tylko moja dwójka stoi w złym miejscu, ale także obie jedynki! Zęby są krzywe jak pół roku temu!! Dwójka i trójka nie jest podpięta w łuk!! Jestem przerażona, bo jeszcze trzy tygodnie temu miałam śliczne i równe zęby. Pani doktor mnie zbywa, nie ma czasu by mnie przyjąć, mam tylko czekać na kontakt. Nie wiem, co robić w takiej sytuacji.

Współczuję, okropna postawa ortodontki, nie rozumiem Pierwszy raz zostałaś tak przez nią potraktowana?
Naprawdę dziwna sytuacja, na Twoim miejscu poczekałabym max 2 dni na ten kontakt i dalej ją nachodziła, żeby Cię w końcu przyjęła.

[hathayoga]

Imraa, zachowanie Twojej orto nie jest normalne, to pewne! Ja bym się chyba wściekła i nie wyszła z gabinetu, dopóki by nie zrobiła tego co trzeba. Jak już podepnie Ci znowu ten aparat, spróbuj przenieść się do kogoś innego. Szkoda nerwów...


Ja dzisiaj miałam zakładane gumki, a za tydzień górny łuk. I fajno i straszno
Ale gumki wkurzające, cały czas mam ochotę je poprzegryzać lub wydłubać językiem.

[Imraa]

Dziewczyny, napiszcie mi proszę, czy po ustawieniu zębów można od razu zdejmować aparat czy trzeba jeszcze jakiś czas go ponosić, aby zgryz się utrwalił? Wydaje mi się, że opcja druga jest właściwa. Górny łuk mam ustawiony od pół roku i lekarka go już nie rusza. Dolny wciąż się przesuwa, wymaga poprawki, a ortodontka upiera się, że chce wszystko szybko zdjąć (mimo moim opisanych wcześniej problemów). Czy ktoś ma wiedzę na ten temat?

[pirisand]

Napisane przez Imraa

Dziewczyny, napiszcie mi proszę, czy po ustawieniu zębów można od razu zdejmować aparat czy trzeba jeszcze jakiś czas go ponosić, aby zgryz się utrwalił? Wydaje mi się, że opcja druga jest właściwa. Górny łuk mam ustawiony od pół roku i lekarka go już nie rusza. Dolny wciąż się przesuwa, wymaga poprawki, a ortodontka upiera się, że chce wszystko szybko zdjąć (mimo moim opisanych wcześniej problemów). Czy ktoś ma wiedzę na ten temat?

moja orto zostawiła do przyzwyczajenia się zębów do nowego ustawienia na 4 miesiące. Zmienia gumki ale łuku już nie. Na ostatniej wizycie powiedziała że zeby są już ładnie ustawione i teraz musimy je zostawic w takiej pozycji żeby przywykły i nie wędrowały.
jesli u Ciebie odpadły zamki i przez to zaczęły wedrować to logiczne że jesli zdjemie Ci aparat to posypie się wszystko. Dziwna babka...
mi odpadły zamki z tyłu i na szczęscie nic złego się nie dzieje, ale zastrzegła mi że jesli poczuje że coś się zmieia to mam natychmiast do niej przyjechać żeby je przykleić

[Imraa]

Napisane przez pirisand

moja orto zostawiła do przyzwyczajenia się zębów do nowego ustawienia na 4 miesiące. Zmienia gumki ale łuku już nie. Na ostatniej wizycie powiedziała że zeby są już ładnie ustawione i teraz musimy je zostawic w takiej pozycji żeby przywykły i nie wędrowały.
jesli u Ciebie odpadły zamki i przez to zaczęły wedrować to logiczne że jesli zdjemie Ci aparat to posypie się wszystko. Dziwna babka...
mi odpadły zamki z tyłu i na szczęscie nic złego się nie dzieje, ale zastrzegła mi że jesli poczuje że coś się zmieia to mam natychmiast do nie przyjechać żeby je przykleić

No właśnie pół roku temu zdejmowałam dwa zamki (mam górny łuk tylko do 5) z powodu leczenia. Nigdy już zamków nie założono i do tej pory zęby ani drgnęły. Z dołem było inaczej. Ledo zamki spadły, a wszystko się przesunęło. Nie wiem, czy powinnam naciskać, że nie chcę jeszcze zdejmować dolnego łuku.

[pirisand]

Napisane przez Imraa

No właśnie pół roku temu zdejmowałam dwa zamki (mam górny łuk tylko do 5) z powodu leczenia. Nigdy już zamków nie założono i do tej pory zęby ani drgnęły. Z dołem było inaczej. Ledo zamki spadły, a wszystko się przesunęło. Nie wiem, czy powinnam naciskać, że nie chcę jeszcze zdejmować dolnego łuku.

moim zdaniem nie powinna Ci jeszcze sciągać. weź pod uwagę że teraz jeszcze podtrzymuje Ci wszystko łuk.

[lotjena]

Pochwalę się dzisiaj swoimi efektami po 2 mc noszenia aparatu
pierwsze zdjecie : 31.08.2014
drugie: 19.11.2014
jeszcze tylko na nastepnej wizycie orto podlaczy mi 2ke do luku i cacy cacy

[Kaaef]

Napisane przez lotjena

Pochwalę się dzisiaj swoimi efektami po 2 mc noszenia aparatu
pierwsze zdjecie : 31.08.2014
drugie: 19.11.2014
jeszcze tylko na nastepnej wizycie orto podlaczy mi 2ke do luku i cacy cacy

Extra zmiana!
Aż się chyba pochwalę na dniach swoimi, bo dawno nie robiłam porównania... pozazdrościłam Ci

[roiro]

Napisane przez lotjena

Pochwalę się dzisiaj swoimi efektami po 2 mc noszenia aparatu
pierwsze zdjecie : 31.08.2014
drugie: 19.11.2014
jeszcze tylko na nastepnej wizycie orto podlaczy mi 2ke do luku i cacy cacy

Pięknie! Ładny efekt po 2 miesiącach - mam nadzieję, że u mnie też będzie tak zauważalna zmiana. A z dwójką mamy bardzo podobnie - i póki co, też nie mam jej podpiętej do łuku.

[lotjena]

Napisane przez roiro

Pięknie! Ładny efekt po 2 miesiącach - mam nadzieję, że u mnie też będzie tak zauważalna zmiana. A z dwójką mamy bardzo podobnie - i póki co, też nie mam jej podpiętej do łuku.

Dziekuje dziekuje
Ja juz odliczam dni az orto mi ja podepnie xD
Teraz z kazdym dniem budze sie z uśmiechem na ustach

[Maalinkaaaa]

Napisane przez lotjena

Pochwalę się dzisiaj swoimi efektami po 2 mc noszenia aparatu
pierwsze zdjecie : 31.08.2014
drugie: 19.11.2014
jeszcze tylko na nastepnej wizycie orto podlaczy mi 2ke do luku i cacy cacy

SUPER!!

[jo27anna]

Pytanie do dziewczyn, ktore nosza aparat metalowy. Jakie kolory gumek rozjasnia ten srebrny kolor? ! tzn sprawia ze aparat bedzie mniej widoczny albo bedzie ładniej wygladal

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez lotjena

Pochwalę się dzisiaj swoimi efektami po 2 mc noszenia aparatu
pierwsze zdjecie : 31.08.2014
drugie: 19.11.2014
jeszcze tylko na nastepnej wizycie orto podlaczy mi 2ke do luku i cacy cacy

Pięęęękny efekt... Juz sie nie moge doczekac takich u siebie

[kat123]

Napisane przez jo27anna

Pytanie do dziewczyn, ktore nosza aparat metalowy. Jakie kolory gumek rozjasnia ten srebrny kolor? ! tzn sprawia ze aparat bedzie mniej widoczny albo bedzie ładniej wyglądał

Ja mam jasnoróżowe i moim zdaniem dzięki temu, że mają kolor podobny do dziąseł to jakoś aparat mniej zwraca uwagę. Niebieskie i zielone bardziej rzucają się w oczy, o czarnych nie wspomnę . Innych kolorów na żywo nie widziałam.

Wrzucam link do zdjęcia poglądowego, znalezionego w internecie, żeby nie być gołosłowną klik!

[jo27anna]

Napisane przez kat123

Ja mam jasnoróżowe i moim zdaniem dzięki temu, że mają kolor podobny do dziąseł to jakoś aparat mniej zwraca uwagę. Niebieskie i zielone bardziej rzucają się w oczy, o czarnych nie wspomnę . Innych kolorów na żywo nie widziałam.

A mogłabyś wrzucic zdjecie? bylabym wdzieczna. Aparat bede zakładac za rowne 2 tyg ...

[kat123]

Napisane przez jo27anna

A mogłabyś wrzucic zdjecie? bylabym wdzieczna. Aparat bede zakładac za rowne 2 tyg ...

Swojego nie mam, może jutro zrobię jak będę pamiętać Post wyżej wrzuciłam link do zdjęcia - właśnie podobne gumki mam, tylko chyba ciut jaśniejsze Choć muszę powiedzieć, że po półtora miesiąca moje trochę wyblakły, sądzę, że przez pastę wybielającą do zębów Ale widać to tylko jak się przyjrzeć z baaaardzo bliska.

PS powodzenia i trzymam kciuki, żebyś należała do tych, których aparat "nie boli"

[jo27anna]

Napisane przez kat123

Swojego nie mam, może jutro zrobię jak będę pamiętać Post wyżej wrzuciłam link do zdjęcia - właśnie podobne gumki mam, tylko chyba ciut jaśniejsze Choć muszę powiedzieć, że po półtora miesiąca moje trochę wyblakły, sądzę, że przez pastę wybielającą do zębów Ale widać to tylko jak się przyjrzeć z baaaardzo bliska.

PS powodzenia i trzymam kciuki, żebyś należała do tych, których aparat "nie boli"

Oo faktycznie wrzucilas ;p niezauwazylam mam nadzieje ze nie bedzie bolalo... mialam juz wyrwane zeby takze jestem przyzwyczajona do bolu heh a gumki ładniutkie, pewnie na podobne sie zdecyduje. Myslalam tez o bialych ale nie wiem czy to dobry pomysl ..