Jak podkreślić jasną cerę? IV

[tranqil babe]

Napisane przez Wenress

Może balsam z samoopalaczem, np Dove (brzydko pachnie ale wersja do jasnej karnacji bardziej ozłoci niż naprawdę przyciemni) ? Kiedyś sie skusiłam i nawet nieźle to wygląda, i tak byłam blada, ale odcień był zdrowszy jednak

Ja niestety mam uraz do wszelkich samoopalaczy a nawet balsamow brazujacych Zeby naturalnie wygladac trzeba byc dokladnym, systematycznie sie smarowac i to nie tylko twarz ale i cale cialo, generlanie...zbyt duzo zabawy z tym Plus ryzyko zaciekow itp. Poza tym nie stosuje juz "kupnych" kremow na twarz gdyz zapychaly mnie itp. przerzucilam sie na nature i juz chce na tym sie zatrzymac

[dziuba85]

Napisane przez Relyah

No z tymi kolorami ubrań to jednak zależy od gustu. Widziałam na wizażu artykuł o bladolicych i o tym, że powinny się ubierać w pastelowe barwy i że będzie to hit wiosny/lata. Dołączyli do tego zestaw fotek bladych modelek w jasnych zieleniach, pudrowych różach i innych mglistych kolorkach dla mnie masakra, aż mnie zemdliło.

Osobiście wolę jednak żywe barwy. Czerwienie, fiolety (bardzo pasuje mi ciemna śliwka), czerń... brązy... ciemna zieleń. Ostatnio przymierzam się do czegoś jaśniejszego, bardziej subtelnego, a mianowicie do szarości Przymierzałam pewną tunikę i całkiem nieźle to wygląda.
Też dużo zależy od koloru włosów i oczu.
No i jak już wspomniałam od gustu. Kiedy ubiorę się w jasny niebieski to często słyszę, że bardzo mi do twarzy w tym kolorze.... a ja przecież go tak nie lubię :/

Też wolę konkretne kolory. Fakt głównie czarny, ale w pastelach czułabym się po prostu niewyraźna. A co do koloru włosów? Moja fryzjerka stwierdziła, że powinnam zmienić ich kolor- z ciemnego brązowego na kasztanowy, który ociepli troszkę twarz.
Czy ma któraś z Was taki kolor włosów... Jeśli tak, czy faktycznie ładnie wygląda buźka?

[milk]

Napisane przez marchewkowe pole

Ja bym obaliła całą tę teorię kolorystyczną każdy jest inny, nie można ludzi do jednego czy tam czterech worów wsadzać

amen! zgadzam sie w zupełności.

[Relyah]

Napisane przez dziuba85

A co do koloru włosów? Moja fryzjerka stwierdziła, że powinnam zmienić ich kolor- z ciemnego brązowego na kasztanowy, który ociepli troszkę twarz.
Czy ma któraś z Was taki kolor włosów... Jeśli tak, czy faktycznie ładnie wygląda buźka?

Mam kasztanowe włosy naturalnie. Ostatnio jednak mam manię na punkcie mojej bladości i aby ją podkreślić farbuję albo na całkiem ciemny brąz (który absolutnie pasuje do jasnej cery) albo na czerwienie/rudości.
Myślę, że warto się skusić na rozjaśnienie ciemnego brązu przy jasnej cerze, tym bardziej latem wygląda to korzystniej. Tak jak piszesz - ociepli twarz. No i.. kobieta zmienną jest spróbuj, tylko włosów sobie nie daj zniszczyć.

[nikadomi]

Napisane przez tranqil babe

Ja niestety mam uraz do wszelkich samoopalaczy a nawet balsamow brazujacych Zeby naturalnie wygladac trzeba byc dokladnym, systematycznie sie smarowac i to nie tylko twarz ale i cale cialo, generlanie...zbyt duzo zabawy z tym Plus ryzyko zaciekow itp. Poza tym nie stosuje juz "kupnych" kremow na twarz gdyz zapychaly mnie itp. przerzucilam sie na nature i juz chce na tym sie zatrzymac

Ja też lubię czasem się "ozłocić" i używam w tym celu pudru Bell (najjaśniejszy odcień), który ozłaca dekolt i kości policzkowe nie przyciemniając cery i rozświetla.

[tranqil babe]

Napisane przez nikadomi

Ja też lubię czasem się "ozłocić" i używam w tym celu pudru Bell (najjaśniejszy odcień), który ozłaca dekolt i kości policzkowe nie przyciemniając cery i rozświetla.

OOO Kiedys rozmyslałam nad tym puderm...chyba sie skusze)

[dziuba85]

Napisane przez Relyah

Mam kasztanowe włosy naturalnie. Ostatnio jednak mam manię na punkcie mojej bladości i aby ją podkreślić farbuję albo na całkiem ciemny brąz (który absolutnie pasuje do jasnej cery) albo na czerwienie/rudości.
Myślę, że warto się skusić na rozjaśnienie ciemnego brązu przy jasnej cerze, tym bardziej latem wygląda to korzystniej. Tak jak piszesz - ociepli twarz. No i.. kobieta zmienną jest spróbuj, tylko włosów sobie nie daj zniszczyć.

Właśnie znalazłam u siebie dobrego fryzjera, więc poczekam trochę aż odrosty się pojawią. Fakt, wyglądać będę nieciekawie, ale fryzjerka orzekła, że wtedy lepiej farbę 'zdejmować'.

Dzięki za odpowiedź

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez nikadomi

Ja też lubię czasem się "ozłocić" i używam w tym celu pudru Bell (najjaśniejszy odcień), który ozłaca dekolt i kości policzkowe nie przyciemniając cery i rozświetla.

Też mam ten puder Jakie my jesteśmy zgodne kosmetycznie

[neska951]

Dziewczyny załamka kolejny zakup i kolejny raz kasa w błoto
Zakupiłam podkład gosha 11 , ponieważ zawsze wydałało mi się ,ze mam różowy koloryt, dodatkowo w sklepie ładnie stapiał się z cerą,niestety przy świetle dziennym ewidentnie widać, że przy tym podkładzie jestem żółto - sino- zielona już tracę nadzieję na to iż kiedykolwiek znajdę pasujący podkład.Powiedzcie co mam zrobić żeby jakoś wyeliminowac tą różowość z podkładu? Co robic wogóle, czy widziałyście podkład o zabarwieniu żółto- sinym .Załamka!!!Mam już dość

[milk]

może mieszaj go z baza? inglot ma biała, żółta i zielona też, albo z minerałami?

[magdolena]

zolto-siny jest wedlug mnie rimmel mineralny ale on jest ciemny
A co do tego gosha to ja w nim wygladam troche za blado jednak... A myslalam ze bedzie moim idealem. Lubie najbardziej Bourjois10HSE 71#, on tak ladnie rozswietla i trzyma sie dlugo, ale za malo kryje i sie blyszcze po paru godz...

[neska951]

Dziwewczyny dzięki za rady ,
Bourjois10HSE 71 próbowałam był chyba za ciemny, chyba bo konsultantka nawaliła mi taka warstwę że dłutem można było skrobać, wydawał sie trochę za ciemny ale może to przez grubość warstwy , zresztą nie mam kasy na nowy podkład, gosh też nie był za tani....Wogóle dziś zauważyłam , że moja twarz bez żadnego podkładu odcina sie od szyjki nic z tego nie rozumiem.Szyja jest jaśniejsza niż buzia...
Pewnie dlatego jak testowałam gosha wszystko wydawało się ok bo miałam szalik w sklepie i nie wiedziałam szyjki...

[milk]

większosc osob ma jaśniejsza szyje od twarzy. albo ciemniejszą czasem ale to przy ciemnej karnacji wtedy.

[Wenress]

A ja się pochwalę moją zdobyczą
Mają troche złotego brokatu, ale jakimś cudem nałożone pędzelkiem wyglądają dobrze, palcem strasznie świecą tandetą
Są odrobine jaśniejsze niż na foto. Szkoda, że nie było białych...

[neska951]

Napisane przez milk

większosc osob ma jaśniejsza szyje od twarzy. albo ciemniejszą czasem ale to przy ciemnej karnacji wtedy.

Tego nie wiedziłam, tracę powoli cierpliwość, do podkładów, konsultantek w drogeriach, do swojej białej [przepraszam sino- żótej] gęby

[nikadomi]

[neska951]

hahaha poprawiłaś mi humor ,może to jest dla mnie rozwiązanie

[Wenress]

Mogę Was chwilke pomęczyć filtrami?
Czytałam sporo na wizażu, ale nie znalazłam tego, co mnie interesuje - czy i czym mogę sie malować na te 2 konkretne filtry?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...rsja-2008.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...a-ochrona.html

Kupiłam sobie dziś ten Lirene i mam zamiar już teraz zacząć używać, tak to smarowałam sie tylko w wakacje, albo jak gdzieś na dłużej wychodziłam, ale teraz chcę mieć też powrót ze szkoły bez szkodliwego promieniowania Tylko jestem uzależniona od pudru Inglota i moich nowych kuleczek, nie wiem czy muszę z nich rezygnować.
Pomóżcie, proszę

[Ines-ka]

Napisane przez Wenress

Mogę Was chwilke pomęczyć filtrami?
Czytałam sporo na wizażu, ale nie znalazłam tego, co mnie interesuje - czy i czym mogę sie malować na te 2 konkretne filtry?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...rsja-2008.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...a-ochrona.html

Kupiłam sobie dziś ten Lirene i mam zamiar już teraz zacząć używać, tak to smarowałam sie tylko w wakacje, albo jak gdzieś na dłużej wychodziłam, ale teraz chcę mieć też powrót ze szkoły bez szkodliwego promieniowania Tylko jestem uzależniona od pudru Inglota i moich nowych kuleczek, nie wiem czy muszę z nich rezygnować.
Pomóżcie, proszę

Zapraszam na biochemię.

W związku ze zbliżającym się sezonem opalania, filtrów itd. przypominam, że tutaj na temat filtrów nie dyskutujemy. O filtrach mamy masę ogromnych wątków.
http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=66

[nikadomi]

Ja za dwa miesiące wyjeżdżam do Turcji i panicznie boję się, że się opalę, już planuję jakie filtry zabiorę,ogromny kapelusz i wielkie okulary i może kupię parasolkę, taką jak mają Japonki, lęk mnie ogarnia, że się oszpecę i wrócę pomarszczona, wysuszona i pomarańczowa a wyjeżdżam tylko na tydzień.
Cały czas nie jestem wystarczająco blada, bo moje piersi i tyłek (nigdy nie odkryte) są dużo bielsze i gładsze od innych części ciała.

[marchewkowe pole]

Napisane przez milk

większosc osob ma jaśniejsza szyje od twarzy. albo ciemniejszą czasem ale to przy ciemnej karnacji wtedy.

no właśnie, ja mam na przykład jaśniejszą szyję nawet bez podkładu. Na rękach, twarzy i brzuchu mam ciemniejszą ale pewnie tylko ja to zauważam.

[milk]

Nikadomi, nie boj sie ja ani w Grecji ani w Egipcie sie specjalnie nie opaliłam.
też myśle o filtrowaniu się ale nie wiem czy jest sens, na słońcu przebywam jak najmniej, chodzę ubrana, pozakrywana niezależnie od pogody a tłusta świecąca twarz i zapchane filtrem pory... co mi po ladniejszej bielszej buzi jak nie bede jej pokazywala tylko zapychała i smarowala kilogramami filtru, nie wiem musze to jeszcze przemysleć.

[Hyysteria]

A zamówiłam sobie ten podkład z la roche i całkiem fajny by był gdybym głupia nie skusiła się na nr 11 (był tańszy), no i oczywiście jest zaciemny:/ Gdyby ktoś chciał się zamienić

[nikadomi]

Napisane przez milk

Nikadomi, nie boj sie ja ani w Grecji ani w Egipcie sie specjalnie nie opaliłam.
też myśle o filtrowaniu się ale nie wiem czy jest sens, na słońcu przebywam jak najmniej, chodzę ubrana, pozakrywana niezależnie od pogody a tłusta świecąca twarz i zapchane filtrem pory... co mi po ladniejszej bielszej buzi jak nie bede jej pokazywala tylko zapychała i smarowala kilogramami filtru, nie wiem musze to jeszcze przemysleć.

Musisz dobrać dla siebie jakiś dobry filtr, jest ich tyle, że na pewno możesz znaleźć coś dla siebie, może popytaj w aptekach o jakieś próbki nie kupuj w ciemno, najpierw przetestuj.

Tłustą twarz można przymatowić moką ziemniaczaną albo kukurydzianą.

Może nie wszystkie filtry zatykają pory, wydaje mi się, że gdzieś widziałam jakieś filtry dobierane do rodzaju skóry (chyba La roche Posay), jak będę w aptece to się rozejrzę dokładnie.

A może Ty nie potrzebujesz wysokiego filtra, skoro mało przebywasz na słońcu, to może wystarczy jakiś zwykły krem nawilżający z filtrem ale nie rezygnuj całkiem z filtrów

Chyba Avene ma jakiś puder w kompakcie z filtrem, może coś takiego by Ci pasowało ?

Ja zauważyłam, że mam dużo ładniejszą cerę od kiedy stosuję filtry 50+, gładką, nawilżoną, bez zmarszczek (a te co były to poznikały), bez przebarwień i jędrną (a smaruję się przez cały rok, nawet zimą), naczynka przestały pękać, tylko, że mi nigdy nie zatykają się pory, więc przypudruję się mąką ziemniaczaną i ok.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Znalazłam to :
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...30-ppd-25.html
może to nie zatyka porów ?

[Ines-ka]

Upominam po raz kolejny (i ostatni).
Dyskusje o filtrach proszę prowadzić tu: http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=66

Wątek o filtrach uv a makijażu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=108036

[milk]

chciałabym zauważyć, że i o jasnych podkładach i o różach są odrębne tematy a jednak o nich tu dyskutujemy, skoro filtry są dla nas częścią dbania o bladość to dlaczego nie możemy o tym porozmawiać w tym wątku? ( juz zamilknę nie chce się wtrącać do regulaminu)
Nikadomi dziekuję Ci, za pomoc z probkami to wlasnie panie są strasznie niechętne, mąkę kiedyś testowałam i jakos srednio to wychodziło, większym problemem jest fakt, że nie zrezygnuje z podkładu- psychicznie czułabym się z tym źle, kwestia przyzwyczajenia niestety no i zaczerwienien i innych przyjemności też. Ale chyba czas się tym zająć bo słońce jest mocne i trzeba wziąć byka za rogi choć łatwo nie będzie

długo mnie męczyło zanim sobie przypomniałam nazwisko piosenkarki Pati Yang, a propos rozmowy o kolorach ubrań, miała kiedyś sesje w ciekawej stylizacji, właśnie w pudrowych kolorach http://radiohead.radilog.net/image/578061323_l.jpg http://userserve-ak.last.fm/serve/_/.../Pati+Yang.jpg przeglądając jej zdjęcia niesamowicie widać jak wizerunek bez mlecznej karnacji ja "uzwykla"

[Ines-ka]

Napisane przez milk

chciałabym zauważyć, że i o jasnych podkładach i o różach są odrębne tematy a jednak o nich tu dyskutujemy, skoro filtry są dla nas częścią dbania o bladość to dlaczego nie możemy o tym porozmawiać w tym wątku?

To jest podforum o makijażu i kosmetykach kolorowych.
Jeśli kogoś interesuje tylko makijaż to musi przebrnąć przez wątek którego połowę stanowią posty o filtrowaniu się. Wątek staje się nieczytelny.
Tutaj pozostańmy przy tym, że w kwestii zachowania jasnej skóry ochrona przed słońcem jest konieczna, a szczegóły omawiajmy na odpowiednim podforum.

[Relyah]

Napisane przez nikadomi

Musisz dobrać dla siebie jakiś dobry filtr, jest ich tyle, że na pewno możesz znaleźć coś dla siebie, może popytaj w aptekach o jakieś próbki nie kupuj w ciemno, najpierw przetestuj.

Tłustą twarz można przymatowić moką ziemniaczaną albo kukurydzianą.

Może nie wszystkie filtry zatykają pory, wydaje mi się, że gdzieś widziałam jakieś filtry dobierane do rodzaju skóry (chyba La roche Posay), jak będę w aptece to się rozejrzę dokładnie.

Bioderma też ma filtry dla różnych rodzajów cer (np. akn mat nie zapycha).
Cały czas sie przymierzam do tego Lirene ale boje sie wlasnie zapchania... i ze bedzie sie strasznie błyszczeć.. a skrobia w ogole mi nie przypadla do gustu
chyba faktycznie trzeba odwiedzić wątek o filtrach...

Właściwie to ostatnio się zastanawiam, czy nie zacząć używać znowu kremu brązującego.. kurcze w takim świetle jasnym na bladej cerze widać każdą niedoskonałość, nawet pod podkładem :/ chyba Was zdradzę, drogie bladolice na to lato...

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Ineska, myślałam że mi robal chodzi po monitorze

[absurdalna89]

Dziewczyny mam wielką prośbę i szczerze liczę na Waszą pomoc. Wiem, że to nie dział fryzjerski, ale... zależy mi raczej na opinii bladolicych niż skwarek, które uznają że w blondzie byłoby mi najlepiej.
Chodzi mi o radę dotyczącą koloru włosów. Zamieszczam tutaj kilka swoich zdjęć w moim obecnym "ciemnym brązie" (który oczywiście wyszedł czarny) i czekam na Wasze opinie.Od jakiegoś czasu marzy mi się coś o ton jaśniejszego,ale niszczenie niezbyt już zdrowych włosów trochę mnie przeraża. Poza tym mój zakochany w jasnej cerze TŻ krzyczy, że te ciemne najcudowniej na świecie podkreślają mą bladą buźkę i mam je zostawić. A Wy jak uważacie?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

[Wenress]

Wg mnie jest ładnie Chociaż od słońca wielu osobom naturalne wloski teraz jaśnieją i to też fajnie wygląda, więc może o ton albo dwa jaśniejsze, albo refleksy? Ale jeśli chodzi o odcień to nie mam pojęcia, nie znam sie na typach kolorystycznych
W każdym razie mała zmiana nie zaszkodzi, zawsze warto zobaczyć jak jest fajniej.