Revlon - ColorStay - blagam, pomocy :D

[mey00sia]

Mam kilka pytanek dotyczacych podkladziku Revlonu [chodzi mi o te 'tradycyjna' wersje-stara i w sloiczku ]... Nio wiec-nie mam mozliwosci sprawdzenia koloru na sobie, a planuje kupic na allegro nr 01, ivory... Moglby mi ktos cos wiecej o tym odcieniu powiedziec-jest bardzo jasny? wpada raczej w rozowy czy zolty? itd Po drugie-czy on naprawde mocno kryje? Zalezy mi na baardzo kryjacym podkladzie, myslalam o Unifiance ale jego chyba bardziej widac na pyszczku, niz Revlona I w ogole, jesli ktoras uzywala obu tych podkladow bylabym dzwieczna za porownanie Blagam, pomozcie pudernice drogie Napiszcie cosik o tym colorstay'u

[mey00sia]

Dodam tylko, ze opinie na KW juz czytalam, a jakze Ale wiecie jak to jest... Zawsze lepiej jeszcze raz sie upewnic ;P To tak na wypadek gdyby mnie ktos odeslal do w/w

[Iwonalodz]

Używałam obu podkładów i pokochałam wielka miłością Colorstay z jednego zasadniczego powodu, że nie tworzy maski nawet jak troszkę za dużo go chlapniemy i matowi. Natomiast po Unifiance gdzieniegdzie miałam tapetę, np. czasem na którymś policzku i nawet w siarczysty mróz się ślicznie świeciłam. Oba są dobre i zarówno jeden jak i drugi podkład ma zwolenniczki Dla mnie po dłuższym stosowaniu Unifiance(mówię o starej wersji) jest zbyt ciężkawy i troszkę zbyt przerysowany na mojej buzi. Za to jesli chodzi o wygląd " z daleka" to Revlon nie umywa sie do Unifiance, bo ten pięknie wyrównuje koloryt skóry, maskuje itp. z daleka jest bosssko z bliska momentami gorzej Co do kolorów to uzywam Revlona 04 więc nie znam o1.

[oleczka18]

a więc ja mam calkiem odmienne zdanie niż moja poprzedniczka
Iwonalodz napisał(a):
> ... po Unifiance gdzieniegdzie miałam tapetę, np. czasem na którymś policzku>
ja mialam taki problem z revlonem

>i nawet w siarczysty mróz się ślicznie świeciłam....>
ja nie widziałam różnicy w matowieniu miedzy unifiance a innym podkładem matującym

>Dla mnie po dłuższym stosowaniu Unifiance(mówię o starej wersji) jest zbyt ciężkawy i troszkę zbyt przerysowany na mojej buzi.>
ja moge to samo powiedzieć o revlonie

>Za to jesli chodzi o wygląd " z daleka" to Revlon nie umywa sie do Unifiance, bo ten pięknie wyrównuje koloryt skóry, maskuje itp. z daleka jest bosssko >

z daleka czy z bliska unifiance jest dla mnie lepszy ...to prawda, że wyrównouje koloryt i maskuje

co do koloru... to revlon jest jasny leciutko wpada w roż ale tak na prawdę delikatnie

szkoda tylko że unifiance nie ma jaśniejszego odcienia(najjaśniesza 11 dla mnie jest odpowiednia na okres lata ... )
uważam że unifiance jest dużo lepszy niż revlon, bardziej kryje, bardziej wyrównuje, mniej widać go na twarzy i dłużej się na niej utrzymuje, łatwiej go rozprowadzić... no to chyba wszystko

[lejka]

ola napisał(a):
> ja nie widziałam różnicy w matowieniu miedzy unifiance a innym podkładem matującym

Ale Unifiance chyba nie jest podkładem matującym, tylko kryjącym... Może teraz, w nowej wersji po podziale na typy cery, ale tamten był do każdej.

A jak widać ile cer, tyle opinii i chyba nie ma innej rady, jak samemu wypróbować... Może się okazać, że nawet najbardziej zachwalany kosmetyk nam nie będzie pasował.

[superka]

To ja o kolorach:
numer 11 i nowy 21 unifiance są żółtawe, całkiem podobne do 02 (buff) colorstay. 01 - ivory colorstay nie jest jaśniejszy od numeru 2 tylko, że wpada w róż. Oba jasne odcienie są rzeczywiście jasne, ale do najjaśniejszych na rynku nie należą. Bez testu trudno coś powiedzieć, ale wydaje mi się, że jeśli może stosowałaś wcześniej podkłady we fluidzie loreala albo burjois to ich najjaśniejsze odcienie są podobne.
Mam nadzieję, że coś pomogłam, pozdrowienia.

[oleczka18]

lejka napisał(a):
> Ale Unifiance chyba nie jest podkładem matującym, tylko kryjącym...>
masz racje mimo że producent nie wspomina o macie moja buzka nie świeciła się a to mi bardzooo odpowiadalo

[mey00sia]

Dzieki kobitki!!! Na matowieniu mi nie zalezy, nie mam tlustej cery Natomiast na kryciu jak najbardziej Ciezko mi bylo z powodu tak sprzecznych opinii, ale w koncu zdecydowalam sie na Revlon Mam nadzieje, ze bedzie mi odpowiadac... Jesli nie to albo przezyje, albo kupie Unifiance :P Dziex jeszcze raz