Remington I-light Pro IPL 6000 czy Philips Lumea

[asiulkaa]

Ja ogólnie jestem zadowolona, ale na razie nie potrafię powiedzieć czy pozbyłam się jakiś włosów na stałe, ale możliwe że tak (na bikini i pod pachami nadal część włosów nie odrosła, na nogach nie potrafię ocenić). Na pewno dzięki depilatorowi nie muszę tak często się pozbywać włosów. Dla mnie minusem jest czasochłonność zabiegów.
Jeśli masz pieniądze to radziłabym kupić teraz na zimę, zawsze osłabisz sobie trochę włosy do lata, a jak się mocno opalisz to będziesz musiała zrobić przerwę od zabiegów.

[fi]

Napisane przez asiulkaa

Ja ogólnie jestem zadowolona, ale na razie nie potrafię powiedzieć czy pozbyłam się jakiś włosów na stałe, ale możliwe że tak (na bikini i pod pachami nadal część włosów nie odrosła, na nogach nie potrafię ocenić). Na pewno dzięki depilatorowi nie muszę tak często się pozbywać włosów. Dla mnie minusem jest czasochłonność zabiegów.
Jeśli masz pieniądze to radziłabym kupić teraz na zimę, zawsze osłabisz sobie trochę włosy do lata, a jak się mocno opalisz to będziesz musiała zrobić przerwę od zabiegów.

Ja mogę się podpisać pod każdym słowem. Mam Philipsa i ogólnie jestem zadowolona, chcąc wydepilować całe ciało w salonie wydałabym o wiele więcej. Kiedyś chodziłam na laser do dermatologa, włosy owszem wypadły jedne szybciej, inne bardziej opornie ale w końcu odrosły więc z mojej perspektywy bardziej opłaca się kupić urządzenie domowe, u mnie efekt identyczny jak z salonu.

[mahna_mahna]

Jak często wykonujecie depilacje? Wcześniej, jak czytałam wątek to dziewczyny pisały, że raz w tyg., jestem ciekawa czy im dłużej się używa tym można rzadziej.

[asiulkaa]

Dosyć rzadko, raczej nie częściej niż raz w miesiącu. Znaczy pachy, bikini czy wąsa częściej, bo to szybko idzie, ale nogi to chyba 2-3 razy robiłam. Jak pisałam minusem jest czasochłonność, która powoduje że często nawet zabierać mi się nie chce. Bo to najpierw trzeba ogolić depilowane partie (to co człowiek przeoczy, pali się przy depilacji), no a potem kawałek po kawałku pstrykać, do tego jakiś czas zrobić przerwę, bo urządzenie się przegrzewa.

[Ishikawa]

Dzieki dziewczyny za odp.
Kupiłabym prędzej ale własnie chodzi o kase i teraz nie da rady.

[alexis_xl]

Cześć, ja mam okazję tylko próbować Lumea i moje przemyślenia są następujące: po 3 użyciach wyraźnie mniej włosów na nogach, zostało mi już baardzo niewiele rzadkich "wysp". W pachwinach i pod pachami właściwie zniknęły, a na rękach też już prawie zaniknęły. Zabieg na całym ciele, tj. nogi, ręce, pachwiny, pachy, zajmuje zaskakująco mało czasu - ok. 10 - 12 minut. Karnację mam ciemną, włosy ciemne, ale nie czarne. Owłosienie z natury mam dość rzadkie, do tej pory zwykle goliłam włosy maszynką, ale mnie to już zmęczyło Nie wiem o co chodzi z tymi julami, o których pisze ktoś w wątku, ale szczerze mówiąć wątpię, aby moc lampy przekładała się na sluteczność depilacji, prędzej chyba filtry? z cieakwości aż wysłąłam zapytanie na facebooka philips, ale nie mam jeszcze odpowiedzi. Pozdrawiam, Alexis

[laurkafabian]

Dziewczyny nie wiem jak to jest czy na tym forum jest taka silna reklama czy rzeczywiście te niby lasery domowe działają. Ja ostatnio oglądałam filmik w którym jakis fachowiec od sprzętu przestawaiał różnice miedzy tymi urządzeniami domowymi a IpL a laserem diodowym. I wreszcie wiem o co chodzi polecam ten filimik.

Wynika z niego że te niby lasery domowe tylko palą włos a nie usuwają go. Ja sama dwa lata temu korzystałam z diodowego i jestem bardzo zadowolona !

Nie wiem jaki jest fenomen z tymi domowymi błyskami.

[asiulkaa]

Napisane przez laurkafabian

Ja ostatnio oglądałam filmik w którym jakis fachowiec od sprzętu przestawaiał różnice miedzy tymi urządzeniami domowymi a IpL a laserem diodowym. I wreszcie wiem o co chodzi polecam ten filimik.

Oczywiście nie wolno bezmyślnie wierzyć we wszystko co piszą w internecie, dlatego również do tego filmu podeszłabym z rezerwą.
Chyba wiem o jaki chodzi (był chyba link tu w wątku), a jest to filmik firmy produkującej urządzenia do gabinetów, czyli nazwijmy to konkurencji dla domowych urządzeń (zauważ że pan "pstrykał" domowym urządzeniem na rękę, tam gdzie włosy nie rosną, najlepiej przeczytaj cały wątek, to wiele Tobie wyjaśni).
Nie wypowiem się na temat wszystkich domowych urządzeń, bo sama mam tylko remingtona. Na pewno laser w gabinecie ma znacznie większą moc i daje znacznie większe efekty. Natomiast zaletą domowego urządzenia jest oszczędność pieniędzy które jak dla nas rekompensują to że zabiegi trzeba częściej powtarzać i nie ma pewności czy faktycznie dadzą stałe efekty. Nie wiem jak to jest z jaśniejszymi włosami, bo ja mam czarne i na nich domowe urządzenie się sprawdza.
Dam Tobie porównanie, chodziłam na laser na pachy, pierwsze 3 zabiegi każdy 300 zł, potem kolejne po 150 zł. W sumie zrobiłam chyba 7 czyli wydałam 1500zł, włosy rosną jeszcze w 30%. Za te same pieniądze mogę sobie robić zabiegi nie tylko na pachy, ale i bikini, wąsa oraz nogi. Ja bym chętnie chodziła na laser do gabinetu, ale ceny musiałyby być znacznie niższe.

[Kusum]

Salonowe urządzenia nie usuwają włosków w 100%, raz na zawsze. Zrobiłam kilka serii Light Sheer na bikini, pachy i łydki. Wydałam majątek, a po roku wyglądało to tak jak przed zabiegami http://static.wizaz.pl/forum/images/...s/rolleyes.gif

[laurkafabian]

Ja nie wiem już co mam myśleć dwa lata temu robiłam serie vectusa może nie całą bo np na pachach po 3 zabiegach był super efekt i wszytsko mi sie utrzymuje. Może pojedyńcze włoski na łydkach wyszły ale to mnie nie przeraziło bo są bardzo delikatne i mało widoczne. W tym roku zdecydowałam sie na pojedyńcze zabiegi przypominające i jeszcze dodam sobie ręce. Mnie laser nie zawiódł.
Nato miast mam problem z moja siostra która jest po ciązy ma jakiś ogromny wysyp włosów na całym ciele i wymarzyła sobie taki domowy błyskacz, jakos w to nie dowierzam . I nie wiem czy jej to kupować czy stawiać na coś innego...

[asiulkaa]

Najlepiej znaleźć kogoś kto ma takie urządzenie i wypróbować, w sumie szkoda że firmy produkujące te depilatory nie robią jakiś pokazów, żeby człowiek sam ocenił czy sprzęt mu odpowiada, zresztą przy jasnych słabych włosach efekty mogą nie być zadowalające, ja mam dosyć mocne czarne włosy

Mnie laser też nie zawiódł, bo jednak pozbyłam się 70% włosów, ale nadal coś z pozostałymi 30% trzeba zrobić, poza tym to tylko pachy. Gdybym miała zrobić nogi, wąsa i bikini to wydałabym majątek. Ja się zdecydowałam na IPL bo mój mechaniczny depilator dożywa swych ostatnich dni i musiałam coś nowego kupić.

[fi]

Z mojego punktu widzenia - nie ma żadnej różnicy w efekcie depilacji salonowej i domowej. Włosy u mnie odrastają dokładnie tak samo. Jest różnica jednak w cenie, chodząc przez kilka miesięcy na pachy i twarz wydałam tyle ile nowe urządzenie. Włosy odrosły po pewnym czasie. Teraz mam własne urządzenie i za tę kwotę mogę sobie depilować całe ciało ( szczególnie jestem zadowolona z bikini bo tu się zrobiło super gładziutko).

[methka5]

Dzień dobry!

Przeczytałam wątek od deski do deski i już wiem, że na pewno zdecyduję się dać tej formie usuwania włosków szansę (nadal mam jednak wątpliwości co do tego, które urządzenie wybrać), ale zastanawia mnie jedno - czy faktycznie osłaniacie wszystkie pieprzyki? Mam dużo drobnych pieprzyków, takie kropeczki, i ciężko by mi było je omijać podczas zabiegu, ale osłonić plasterkiem też niezbyt (musiałby być mikroskopijny)...Jak sobie radzicie z tą kwestią?

Aha! I czy jest tu ktoś, kto faktycznie używa Brauna? Zalety i wady Remingtona i Philipsa już poznałam

[asiulkaa]

Omija się prosto, po prostu strzelasz od góry, dołu i boczków. Ja staram się omijać, chyba że coś jest naprawdę maluteńkie i stosunkowo jasne (takie 2mm to już stanowczo pieprzyk który omijam).

[methka5]

Napisane przez asiulkaa

Omija się prosto, po prostu strzelasz od góry, dołu i boczków. Ja staram się omijać, chyba że coś jest naprawdę maluteńkie i stosunkowo jasne (takie 2mm to już stanowczo pieprzyk który omijam).

Dziękuję za odpowiedź!

[Ishikawa]

Widziałyście ?
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?act...etail&id=78385

Ciekawa jestem czy to jest coś warte

[lenka990]

Na ten lidlowy się zasadzałam swego czasu ale jakoś mnie do końca nie przekonał.

Zakupiłam Remingtona 6500, bo miałam bon na 400zł z Morele do wykorzystania więc zawsze to mniej gotówki musiałam wydać
Wczoraj robiłam drugi zabieg. Dam znać jak będę widzieć efekty.

W zeszłym roku i na początku tego chodziłam na tego typu zabieg (IPL) do salonu. Ale dużo kasy na to szło, bo robiłam wąsik, pachy i przedramiona( każda strefa po 79zł, gdzie na wąsik błyskała 2-3 razy na na rękach 30 więc bez porównania...). Efekty były a jakże. Raz w miesiącu chodziłam, zrobiłam 7 zabiegów. Włoski zaczęły odrastać gdzieś po 2-3 miesiącach a i tak bardzo słabe i mało widoczne. Więc na pewno to nie działa na całkowite i trwałe pozbycie się włosów ale te 2-3 miesiące bez golenia były cudne

[asiulkaa]

Pewnie gdybym nie miała depilatora to bym ten lidlowy kupiła, bo w przypadku sprzętów technicznych ceny są przystępne a jakość dobra, no i w razie problemów blisko do złożenia reklamacji. Pytanie jaką moc ma urządzonko.

Lenka nie wiem na jakie zabiegi chodziłaś, ale wydaje mi się że robienie ich co miesiąc to wywalanie kasy (choć cena w porównaniu z moim robieniem pach laserem za 300 zł to bez porównania). Pani która mi robiła, to mówił że nie wcześniej niż po pół roku, bo zabieg działa tylko na włosy w fazie wzrostu, jeśli nie miałaś włosów to urządzenie nie miało na co działać. Można uzyskać trwałe efekty ja po 7 zabiegach pozbyłam się tak 70% włosów na zawsze, mimo kilku lat od ostatniego zabiegu, nie odrastają.

[lenka990]

Napisane przez asiulkaa

Lenka nie wiem na jakie zabiegi chodziłaś, ale wydaje mi się że robienie ich co miesiąc to wywalanie kasy (choć cena w porównaniu z moim robieniem pach laserem za 300 zł to bez porównania). Pani która mi robiła, to mówił że nie wcześniej niż po pół roku, bo zabieg działa tylko na włosy w fazie wzrostu, jeśli nie miałaś włosów to urządzenie nie miało na co działać. Można uzyskać trwałe efekty ja po 7 zabiegach pozbyłam się tak 70% włosów na zawsze, mimo kilku lat od ostatniego zabiegu, nie odrastają.

A jaki rodzaj lasera miałaś? Ja robiłam konkretnie IPL, a nie Vectus czy Light Sheer. Stąd na pewno różnica i w cenie i odrastaniu włosów

[asiulkaa]

Napisane przez lenka990

A jaki rodzaj lasera miałaś? Ja robiłam konkretnie IPL, a nie Vectus czy Light Sheer. Stąd na pewno różnica i w cenie i odrastaniu włosów

Nie wiem jaki, ale laser, a nie IPL.

[DziewczynaSexibojlera]

Rok temu dostałam Lumeę "pod choinkę" i dopiero teraz mogę powiedzieć, że widzę efekty...na nogach mam zdecydowanie mniej włosów, rosą wolniej i rzadziej, w okolicach bikini mam już tylko pojedyncze włoski. Moim największym problemem były wrastające włosy, których teraz mam tylko nieliczne egzemplarze Faktycznie trochę to trwało, ale przyznaję się, że nie byłam w tym zbyt regularna.
A jeśli chodzi o drobne pieprzyki to gdzieś czytałam, że dobrym sposobem jest zamalowanie ich białą kredką, taką do makijażu.

[edelweis]

Drogie panie, proszę o Wasze rady
Zastanawiam się nad zakupem depilatora ipl, z tym że nie ukrywam, że przede wszystkim służyłby mi on do twarzy... Wiem, że nie usunie wszystkich włosów i na pewno nie na stałe, ale moja skóra od ciągłego grzebania pensetą jest juz tak zbolała, że muszę zainwestować w coś, co pozwoli jej odpocząc nawet na chwilę, bo boję się, że niedługo zaczną mi się robić blizny:/
Macie jakieś praktyczne porady, wskazówki, przede wszystkim opinię czy działa?
PS. Ze względów finansowych interesuje mnie ta opcja, żeby szarpnąć się raz, a porządnie i nie wydać majątku w gabinetach

[ooioo]

Hej

Czy któraś kupiła urządzenie z Lidla Sanilas IPL 100 i może się wypowiedzieć ? Warto w ogóle ?

[asiulkaa]

Widzę przed świętami wysyp reklam Lumei, mam nadzieję że posty zostaną szybko wykasowane i osoby zbanowane.
Nic do tego produktu nie mam, domyślam się że jest dobry tak jak ten depilator który ja posiadam, ale podszywanie się pod faktycznych użytkowników jest dla mnie niemoralne i będę się bardzo zastanawiała jeśli będę miała kupić sprzęt tej firmy.
Poza tym ludzie, jak już się w to bawicie to wynajmijcie ludzi którzy potrafią pisać żeby to wyglądało faktycznie na użytkownika, a nie prymitywną reklamę.

[ilios]

Napisane przez asiulkaa

Widzę przed świętami wysyp reklam Lumei, mam nadzieję że posty zostaną szybko wykasowane i osoby zbanowane.
Nic do tego produktu nie mam, domyślam się że jest dobry tak jak ten depilator który ja posiadam, ale podszywanie się pod faktycznych użytkowników jest dla mnie niemoralne i będę się bardzo zastanawiała jeśli będę miała kupić sprzęt tej firmy.
Poza tym ludzie, jak już się w to bawicie to wynajmijcie ludzi którzy potrafią pisać żeby to wyglądało faktycznie na użytkownika, a nie prymitywną reklamę.

mam dokładnie takie same odczucia posty juz zglosilam do modow

[ilios]

jakbym teraz znów stała przed wyborem który sprzęt kupić to zdecydowanie poszłabym w remingtona, ta firma przynajmniej nie marnuje kasy na beznadziejne reklamy na wizazu

[asiulkaa]

Napisane przez ilios

jakbym teraz znów stała przed wyborem który sprzęt kupić to zdecydowanie poszłabym w remingtona, ta firma przynajmniej nie marnuje kasy na beznadziejne reklamy na wizazu

nie wiem dlaczego mam te same odczucia

[chele]

Cześć wszystkim,

dziewczyny śledzę ten wątek od jakiegoś czasu, dzisiaj postanowiłem się zarejestrować, aby zadać Wam pytanie dotyczące depilatorów, gdyż mam wielki dylemat. Mianowicie, który z depilatorów byłby najlepszy dla żony na gwiazdkę, dodam, że kwestia ceny to raczej sprawa drugorzędna, choć jeśli miałbym dwukrotnie przepłacić za brak jakiejś niewielkiej uciążliwości typu brak zasilania bateryjnego, to oczywiście wybrałbym tańszy model zasilany z sieci.

Dla mnie zasadnicze pytanie dotyczy ogólnie pojętej jakości wykonywanej depilacji oraz jakości, czyli takich parametrów jak powierzchnia skóry na jakiej działa jednorazowo – tzw. okienko świetlane, skuteczność w usuwaniu owłosienia, szybkość działania, łatwość obsługi urządzenia, dostosowanie prowadzenia zabiegu do różnych części ciała tj. twarz, nogi, okolice bikini oraz oczywiście niezawodność i trwałość, ale także ewentualna obsługa serwisowa.
Po przeczytaniu tego wątku jak na razie dwie firmy wchodzą w grę, czyli obydwie tytułowe tj. Philips i Remington.

Początkowo byłem zdecydowany na model Lumea. Porównując 3 najwyższe modele tj. 2005/2007/2009 można wyciągnąć wnioski, iż różnią się one właściwie tylko nakładkami, najniższy nie oferuje depilowania twarzy, natomiast pomiędzy dwoma najwyższymi modelami różnica jest taka, że model 2007 posiada jedną precyzyjną nasadkę na twarz , natomiast najwyższy model, czyli 2009 poza standardową nasadką , ma niezależne nasadki na twarz i do okolic bikini. Więcej w linku:

http://www.philips.pl/etc/philips/b2...7/00,SC2005/00

Oczywiście jest też duża różnica w cenie gdyż ok. 500 zł pomiędzy najniższym i najwyższym modelem, prawdopodobnie wynikająca z różnych nasadek, gdyż pozostałe parametry identyczne, przynajmniej wskazanej w linku stronie, chyba, że się mylę, w takim przypadku proszę o skorygowanie.

Z kolei przeglądając stronę Remingtona, zauważyłem, że pojawił się ostatnio nowy model IPL6780 (link poniżej), różni się od poprzednika, tym że ma 150 tys. błyśnięć i gwarancję na 5 lat, przy rejestracji urządzenia na stronie Remingtona wydłużoną do 6 lat. Ale skoro te lampy są dożywotnie to jakie to ma znaczenie, ktoś zresztą poruszał już ten wątek kilka stron wcześniej.

Remington IPL6780
http://pl.remington-europe.com/women...m-ipl6780.html

Remington na stronie nie oferuje możliwości takiego porównania jak Philips, niemniej jednak na jednej ze stron znalazłem takie oto wyszczególnienie najważniejszych cech produktów Remingtona:

https://www.markan-agdrtv.pl/638-dep...0-i-light.html

Technologia we wszystkich urządzeniach jest ta sama, teoretycznie dożywotnia lampa, modele podobnie jak w przypadku Philipsa oferują te same parametry technologiczne, z tym że model IPL 6750 różni się od modelu 6780 (nowość) tym, że posiada dodatkowo końcówkę do bikini i praktyczną walizkę do przechowywania urządzenia, jest też ok 300 zł tańszy.

Mój dylemat polega na tym, chciałbym kupić któreś ze wskazanych w obydwu porównaniach urządzań na gwiazdkę żonie i nie wiem co wybrać. Porównując modele Philipsa do Remingtona to są one o kilkaset złotych droższe, czy są lepsze nie wiem, dlatego chciałem się poradzić bardziej osób będących bliżej tematu depilowania światłem IPL.

A może jednak wybrać inną firmę?

[Papryka250]

chele, już tutaj pisałyśmy na temat "dożywotnich" lamp Remingtona. One wcale takie nie są, bo są przewidziane na określoną ilość błysków. Także nie daj się skusić akurat tą informacją. ;d
Natomiast jeśli chodzi o Lumeę, to niby wychwalana cecha, jaką jest bezprzewodowość, wcale nie jest jej zaletą, gdyż akumulator w końcu się pogorszy, a nie ma możliwości jego wymiany. No i trzeba ładować, co jest upierdliwe, przynajmniej tak sobie to wyobrażam.
Dlatego ja od jesieni czekam aż wprowadzą ulepszone wersje Remingtonów, z większą ilością błysków. Ma się to zdarzyć niedługo.

Pytanie do dziewczyn, posiadających Remingtona. Ile on ma w końcu błysków? Ja byłam pewna, że 150 000, a jak rozmawiałam z kobietą z infolinii (kilka chwil temu), to powiedziała, że miał 60 000. I że właśnie tą zwiększoną ilością będzie 150 000. O co tutaj chodzi?
Dowiedziałam się również, że ma być w tej samej cenie, co te, które są dotychczas.

Natomiast jeśli chodzi o nowość od Remingtona - czym ona się w zasadzie różni? Nie wiem czy zainwestować, czy jednak nie szaleć.

[soleil1985]

Jestem na etapie rozglądania się za depilatorem i wczoraj pisałam do producenta, a dzisiaj dostała odpowiedź że ten nowy model Remingtona IPL 6780 ma 150,000 błysków i na ten chyba się zdecyduję, szkoda tylko, że nie ma nakładki do bikini, bo w zasadzie to byłam zdecydowana na IPL 6750 ale te 65,000 błysków to jednak chyba trochę mało. Napisano mi też że "Odchodzimy od określenia wieczna€, gdyż jest to dwuznacznie interpretowane przez Naszych Konsumentów."