Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze! - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-04-23, 17:59   #151
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 18:04   #152
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka7
Ja wlasnie posmarowalam sie 2 razy Lysanelem, dwie noce pod rzad i chyba za duzo nalozylam, bo mnie przypalilo troszke, filtry stosuje obecnie Avene Ultra high protection Creme SPF 50+ (lososiowy), do kiedy bezpiecznie mozna stosowac kwaski, czy juz nalezaloby je powoli odstawiac.
Gwiazdeczko, używaj Lysanel co drugi dzień.
A jeśli dopiero zaczęłaś z nim przygodę, to co 3 dni.
Ja bym radziła kończyc karierę z tak silnymi kwasami za jakieś 3 tyg.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 18:13   #153
Alchemiczka :D
Zadomowienie
 
Avatar Alchemiczka :D
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Sandija, a czy Ty zamierzasz stosować Effaclar K w lecie?
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora"
Alchemiczka :D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 18:30   #154
gwiazdeczka7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 157
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Sandija,

Ja wczesniej przechodzilam kuracje kwasami (8 zabiegow), potem stosowalam Glyco-A, a teraz chcialam wlasnie przez jakis czas postosowac Lysanel, bo jednak czasem cos jeszcze mi wyskakuje. Boje sie odstawiac kwaski na lato, gdyz widze ogromna poprawe buzki przy ich stosowaniu, ale pewnie przerzuce sie na Effaclar K na lato.

A Lysanelkiem posmarowalam 2 nocki pod rzad i dlatego pewnie tak mnie przypalilo, ale juz jest OK.

Pozdrawiam Was wszystkie i dziekuje za odpowiedzi
gwiazdeczka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 19:12   #155
kasia5558
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez moniga
To widzę, że jeszcze długa droga przede mną do tzw. normalności Przynajmniej miesiąc łuszczenia? Brrr ...
nooo tak bylo u mnie przyzwyczaj sie do komentarzy WSZYSTKICH ludzi (lekarze, kolezanki, rodzina..). Na luszczenie pomagala mi woda termalna avene, kremy.. pensentka i ... paradoksalnie piling z kapsulek "ananas" ortisu ktory polecala basia

Cytat:
Napisane przez moniga
Kasiu, czy stosowałaś kiedyś Zorac latem? Przyznam szczerze, że nie chciałabym przerywać tak dobrze zapowiadającej się kuracji, ale trochę się boją. Moja skóra i tak już się bardzo uwrażliwiła. A latem przecież w domu nie bedę bez przerwy siedziec, bo to bez sensu. Opalać się nie zamierzam, filtry wysokie stosowac również, ale czy to wystarczy? Boję się nowych przebarwień. Wystarczą mi w zupełności te, które już mam
Wiesz, ja nie stosowalam nigdy zoracu latem, bo po prostu dopiero w tym roku dowiedzialam sie o jego istnieniu i to, ze tak powiem, moj pierwszy raz i mialam taki sam dylemat zwlaszcza ze niedawno skonczyla mi sie pierwsza tubka zoracu 0,05 - no i nie wiem czy dobrze zrobilam, ale kupilam druga, tym razem 0,1 zobaczymy jak to bedzie. Dzis bylo piekne slonce, w nocy byl zorac, rano filtry a w dzien zero problemu pt. pieczenie, zlazaca skora. Zobaczymy jak to bedzie dalej
Ja przed zakupem doszlam do wniosku, ze w tej naszej Polsce to lata rozne bywaja, opalac tez sie nie bede wiec nie rezygnuje z zoracu, bede wpatrywac sie w reakcje mojego organizmu i po prostu jak najszybciej reagowac, interweniowac w razie potrzeby a zrezygnowac mozna w kazdej chwili..tymbardziej ze pamietam jak Basia pisala kiedys ze retinoidy moga zwiekszyc odpornosc skory na promienie (??)
Musisz sama zdecydowac, ja na 90% bede stosowac zorac caly czas. Wlasnie mialabym watpliwosci co do kwasow, czasem zdarzaja sie male niespodzianki.
Podsumowujac - jesli bedzie tak jak jest to kuracji nie przerywam a jak cos sie stanie to schowam sie na tydzien w domu i dam sobie spokoj z zoraciem/kwasami (zalezy co mi zaszkodzi). Poki co trzymam sie ich

Cytat:
Napisane przez moniga
I co do tych kwasów - jakie stosujesz i w jakich stężeniach?
Zazwyczaj stosuje Diacneal Avene, czasem na nos brode i miedzy brwi daje Lysanel Active (rzadko ostatnio). Na cialo zel De Noyle's 9% AHA i potem na lokcie, kolana, piety SVR, Xerial 50
kasia5558 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 19:16   #156
basiao84
Wtajemniczenie
 
Avatar basiao84
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Właśnie namieszałam toniku aspirynowego, ale na wodzie mineralnej fajny jest! Ale czy ktoś madry może mi powiedzieć, jakie stężenie kwasu mam w nim? Dałam 6 tabletek polopiryny S na ok 25ml wody.

Z obliczeń wyszło mi coś koło 7%, ale jakoś dziwnie dużo to.
Poproszę mądrzejsze ode mnie Wizażanki o wypowiedź.
Może zakup Lysanela nie bedzie konieczny?
basiao84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 19:16   #157
kasia5558
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
Cool Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez geonia
Dziewczyny, serdecznie dziekuję, juz poczytałam i spisalam ważniejsze informacje.

Ponawiam pytanie, czy jest sens kupować Lierac Nightpeel przed latem? Jak sądzicie?
No wlasnie ja tez mam taki dylemat, bo slyszalam (i widzialam) rewelacyjne efekty i jestem sklonna dac te 90 zl. Tylko czy jest sens tyle tego dawac na twarz (dni mi braknie:P:P) i czy przyniesie to takie efekty jak u osob, ktore przedtem nie stosowaly kwasow, retinoidow (wlasnie doswiadczenia takich osob znam). No i czy nie zaszkodzi...bo jesli zaszkodzi, to odstawic mozna, ale zużyć trzeba w pol roku ... ehh dylematy a Ty co sadzisz? postanowilas juz ?
kasia5558 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-04-23, 21:24   #158
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez Alchemiczka :D
Sandija, a czy Ty zamierzasz stosować Effaclar K w lecie?
Tak Alchemiczko. Mam teraz taką piekną cerę (odpukać), że nie chciałabym zaprzepaścić tego efektu w czasie lata. Także AHA odstawiam, ale BHA zostawiam
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 21:26   #159
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Ja sie na Lieraca zasadzam jesienią. Teraz szkoda mi pieniędzy na kurację, ledwo bym zaczęła. Ile bym się pomaziałam Nightpeelem? 3 tygodnie? A resztę bym musiała wywalić. Nawet efektów nie zdążyłyby się pojawić

Cytat:
Napisane przez basiao84
Właśnie namieszałam toniku aspirynowego, ale na wodzie mineralnej fajny jest! Ale czy ktoś madry może mi powiedzieć, jakie stężenie kwasu mam w nim? Dałam 6 tabletek polopiryny S na ok 25ml wody.

Z obliczeń wyszło mi coś koło 7%, ale jakoś dziwnie dużo to.
Poproszę mądrzejsze ode mnie Wizażanki o wypowiedź.
Może zakup Lysanela nie bedzie konieczny?
Na pewno nie ma takiego stężenia i nie jest mocniejsze od Lysanela
Żeby kwas BHA był wystarczający mocno, stężenie musi wynosić 1-2%, ale najważniejsze jest niskie ph:3-4. Im wyższe ph, tym słabsze działanie.
Dlatego Effaclar, mimo że ma 1,5% działa delikatnie, bo ma za wysokie ph, a znowu 2% od Pauli szaleje (i chwała mu za to), bo ma ph 3,4 albo 3,7. w zależności od postaci.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 21:34   #160
Erato
Wtajemniczenie
 
Avatar Erato
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Qrcze w beznadziejnym momencie ten wątek założyłam... Lato idzie i wszystkie tylko opowiadają, co sobie zrobią na jesień
Ja też skromnie, zostaję z effaclarkiem i acne dermem, ale zmniejszę częstotliwość. Nie odstawię, bo w przeciwieństwie do niektórych szczęściar nie mam pięknej cery Odstawię tylko na urlop, który mam nadzieję spędzić SMAŻĄC SIĘ NA JAKIEJŚ PIĘKNEJ PLAŻY (o tym smażeniu to był żart....)
Erato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 21:43   #161
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Ja tam się smażę na plaży
Poważnie.
Seta, to jest teraz pięćdziesiątka plus na paszczę, na ciałko czterdziestka, tajemniczy kapelusz na głowę i dawaj na plażę, to znaczy do wody też. Pół lata spędzam w klimacie mocno tropikalnym, to ciężko by mi było znaleźć cień
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-04-23, 22:02   #162
In_ThE_ShAdOwS
Wtajemniczenie
 
Avatar In_ThE_ShAdOwS
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Ja się własnie poparzyłam acne dermem na moich porach koło nosa z domieszkami naczynek trzeba byc genialnym, żeby się acne dermem poparzyć....Ałłł jak to piecze, w dodatku wyszedł mi w tym miejscu jakiś podrażniony biały pypeć Kurka, nie wiedziałam, że te poparzenia są takie okropnew dodatku sobie dzisiaj zrobiłam peling enzymatyczny , a jutro bedzie się ze mnie zlewał filtr, bo na wf-ie na dworze będe biegaćaaaa koszmar Tak w ogóle powinnam dawno spac...
In_ThE_ShAdOwS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 22:06   #163
In_ThE_ShAdOwS
Wtajemniczenie
 
Avatar In_ThE_ShAdOwS
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Aha, tak jakoś wprosiłam się do wątku Ale chyba pora się dołaczyc, bo cały czas go czytam i kuracje kwasową sobie robie, mam nadzieje, ze nie wyrzucicie, bo tylko zamieszanie robię i w dodatku małą wiedzę mam
In_ThE_ShAdOwS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 22:16   #164
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

In the Shadow wpraszaj się, wpraszaj, co my niby jakaś zamknięta społeczność jesteśmy? Bezsłoneczna sekta, czy jak?
Witaj u nas
Czy Twój nick można jakoś zdrabniać? Bo nieporęczny jest
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 22:44   #165
geonia
Zadomowienie
 
Avatar geonia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 732
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez kasia5558
No wlasnie ja tez mam taki dylemat, bo slyszalam (i widzialam) rewelacyjne efekty i jestem sklonna dac te 90 zl. Tylko czy jest sens tyle tego dawac na twarz (dni mi braknie:P:P) i czy przyniesie to takie efekty jak u osob, ktore przedtem nie stosowaly kwasow, retinoidow (wlasnie doswiadczenia takich osob znam). No i czy nie zaszkodzi...bo jesli zaszkodzi, to odstawic mozna, ale zużyć trzeba w pol roku ... ehh dylematy a Ty co sadzisz? postanowilas juz ?
No mnie kusi niemiłosiernie Lierac , jutro poczytam ulotke w aptece i zdecyduję. Na razie mam plany używać Zorac przec 3 tyg. a potem przerwa do pażdziernika. Nie chcę ryzykować przebarwień latem, a troszkę lubie sie poopalac.

A poza tym jak wcześniej pisalam - po jednym użyciu mam juz minimalne łuszczenie , po zrobieniu makijażu widac było dokładnie . Zaraz zrobie maseczkę aspirynową - bardzo jestem ciekawa efektu
geonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 23:32   #166
marianna
Rozeznanie
 
Avatar marianna
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez Sandija
No tak
Zgadza się, może zapychać
Ale pod oczy to bestia przyjazna, nie podraznia w przeciwieństwie do Diacneala. Powinno Ci pasować
Eeeee.....a mnie diacneal pod oczami nie podrażnia
ładuję go sobie pod oczka od samego początku kuracji (taka świadomie zastosowana brawura) i nic... a w miejscu gdzie się chcą wykluć kurze łapki to podwójnie paćkam i też nic ...to dobrze czy źle?

a tak BTW , studiuję już od jakiegoś czasu stronkę bio-medu w poszukiwaniu produktu z wit. a i wit.C (nie koniecznie w jednym ) ....czyli ta Neostrata - to taka sobie? a co wiecie o produktach evoux (chyba jakoś tak ) jest tam taki kuszący krem witaminowy - zaraz poszukam linka.
marianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 23:59   #167
Paula07
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula07
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
Post Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez geonia
No mnie kusi niemiłosiernie Lierac , jutro poczytam ulotke w aptece i zdecyduję. Na razie mam plany używać Zorac przec 3 tyg. a potem przerwa do pażdziernika. Nie chcę ryzykować przebarwień latem, a troszkę lubie sie poopalac.

A poza tym jak wcześniej pisalam - po jednym użyciu mam juz minimalne łuszczenie , po zrobieniu makijażu widac było dokładnie . Zaraz zrobie maseczkę aspirynową - bardzo jestem ciekawa efektu
Geonia, nie ma większego sensu uzywać Zoraca przez miesiąc, a później odstawić go. Poniewaz zaczniesz się łuszczyć, cera zacznie się oczyszczać , a ty odstawisz i cera wróci do stanu wyjściowego. Tylko szkoda będzie maści, ponieważ po lecie już troszkę aktywnej substancji sie "ulotni". Zoracu uzywa sie długoterminowo, poniewaz skóra musi sie przyzwyczaić i dopiero wtedy widać efekty kuracji.
Jesli zaczyna sie używania retionoidów nie wprowadza się takich urozmaiceń, jak maseczka aspirynowa, ponieważ można nabawic się tylko większych podrażnień. Zalecane jest uzywanie maseczki enzyzmatycznej, w celu szybszego pozbycia się odstających skórek.

Cytat:
Napisane przez basiao84
Z obliczeń wyszło mi coś koło 7%, ale jakoś dziwnie dużo to.
Poproszę mądrzejsze ode mnie Wizażanki o wypowiedź.
Może zakup Lysanela nie bedzie konieczny?
Tonik aspirynowy to nie jest dosłownie to samo co kwasy BHA, Stężenie toniku aspirynowego może dochodzić do 10% i nic się złego nie stanie .


Pozdr
Paula07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 00:00   #168
marianna
Rozeznanie
 
Avatar marianna
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Zacytuję kilka opisów z Bio-medu (tzn tych które "wpadły mi w oko" ):

Producent: De Noyles

Multivitamin cream 24h
krem multiwitaminowy na dzień i na noc

Zapewnia ochronę przed przedwczesnym starzeniem skóry i wolnymi rodnikami. Działa odżywczo i nawilżająco. Kompleks witamin jest zamknięty w mikrokapsułkach, które chronią je tak, aby dotarły w niezmienionej postaci w głąb skóry.

Zalecany również jako kuracja przy zmianach pór roku.

Skład aktywne: Witaminy A i C, Retinol , NNKT.

Opak. 50 ml
--------------------------------
Producent: Istituto Ganassini

Rilastil serum na noc (jest także na dzień)

Preparat w formie płynnego żelu o intensywnym działaniu przeciwzmarszczkowym. Dogłębnie nawilża i odżywia skórę, poprawiając jej elastyczność i jędrność. Wygładza i rozświetla cerę. Neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników. Pobudza proces odnowy komórkowej naskórka. Niezastąpiony eliksir młodości dla każdej skóry potrzebującej wsparcia.
Składniki aktywne: aminokwasy (walina, leucyna, izoleucyna), kwas hialuronowy, sok z aloesu, wyciąg z marchwi, sodium pca, pantenol, witamina A, witamina E, witamina 62, alantoina.
Opak. 15 ml.

---------------------
Producent: Philoderm Professional


Retinol HA Anti-Ageing Moisturiser



Krem przeciwstarzeniowy, w skład którego wchodzą mikrokapsułki z retinolem i kwasem hialuronowym. Retinol to sprawdzona substancja zwiększająca elastyczność skóry poprzez syntezę kolagenu i regenerację komórek. Jest jednak mało stabilnym składnikiem i samodzielnie nie jest w stanie przeniknąć w głębsze warstwy skóry. Z tego powodu retinol w kremie Philoderm Retinol HA jest "zamknięty" w kapsule beta cyclodextrin, co pozwala na kontrolowane uwalnianie tej substancji w skórze. Ten innowacyjny system wprowadzania znacznie podnosi efektywność retinolu. Kwas hialuronowy zawarty w kremie jest istotnym składnikiem nawilżającym i przywracającym równowagę wodną zniszczonej skórze.
Sposób zastosowania:
  • Oczyścić skórę preparatem Philoderm IntensPure Gentle Daily Cleaners.
  • Nakładać krem Retinol HA raz dziennie w czasie pierwzego tygodnia, najlepiej na noc. Po tym okresie, w celu uzyskania szybszych rezultatów, może być stosowany dwa razy dziennie.
Na dzień zalecane jest stosowanie preparatów ochronnych Philoderm HiPro Anti-Ageing Sunbloc SPF 40 lub MultiCare Anti-Ageing Moisturizer SPF 15. Środki ostrożności: Tylko do użytku zewnętrznego. Należy unikac kontaktu z oczami. Przerwać stosowanie w przypadku wystąpienia rumienia bądź podrażnienia.
Skład. aktywne: mikrokapsułki z retinolem, kwas hialuronowy.
Opak. 50 ml
--------------------------
Evonum C4 (Light)



Producent: Evaux Laboratoires


Krem do twarzy: 25-45 lat - to nowoczesny krem łączący terapię antystresową skóry i terapię anty-aging, profilaktykę i korekcję zmian skóry młodej, dla wszystkich typów starzenia się skóry: foto-indukcja (fotostarzenie: słońce, światło), fizjologiczne, hormonalne, środowiskowe (papierosy, emisja zanieczyszczeń, twarda woda).
Dzięki nowatorskiemu składowi (wit. C, wit. E, izoflawony sojowe, woda termalna Evaux, Tinosorb M - filtr UV) stworzono krem profilaktyczno-korekcyjny dla kobiety w wieku 25-45 lat ze skórą bardzo wrażliwą. Ponadto, dzięki dużej zawartości litu, naturalnie pozyskanego w wyniku liofilizacji wody termalnej Evaux, krem szczególnie polecany jest do skóry "zestresowanej" zarówno przyczynami wewnątrz- jak i zewnątrzpochodnymi, skłonnej do rumienia, świądu, wyprysków, przy trądziku pospolitym, różowatym i łojotoku.
Wskazania:
  • terapia antystresowa skóry
  • przeciwdziałanie 4-rem typom starzenia się skóry: :
- foto-indukcja (fotostarzenie: słońce, światło)
- widoczna elastoza słoneczna, rumień - fizjologiczne (naturalne)- atrofia epidermalna i dermalna - skóra cienka, zwiotczała, bez wyraźnego uszkodzenia słonecznego
- hormonalne (menopauza i okres okołomenopauzalny)
- skóra z wyraźnymi cechami starzenia, zmarszczkami poza okolicami mimicznymi (zmniejszony metabolizm fibroblastów), sucha, odtłuszczona, o zwiększonej urażalności ("krucha"), atroficzna, utrata kolorytu - poszarzenie karnacji (niedostateczna mikrocyrkulacja w skórze)
- środowiskowe (papierosy, emisja zanieczyszczeń, twarda woda) - destruktywny rozkład wapnia w naskórku, utrata blasku, skóra w odcieniu szaro-żółtym. Skóra nadreaktywna, alergiczna, z nietolerancją wody i aktywnych substancji odmładzających, płytko unaczyniona skóra podrażniona po zabiegach medycznych i kosmetycznych w postępowaniu pozabiegowym (np. po peelingach).
  • skóra nadreaktywna, alergiczna, z nietolerancją wody i aktywnych substancji, płytko unaczyniona, w przebiegu trądziku różowatego, trądziku młodzieńczego i trądziku dorosłych.
  • skóra podrażniona i/lub uszkodzona na skutek przyjmowania leków, opalania, po zabiegach medycznych i kosmetycznych (np. po peelingach).
Opak. tuba metalizowana 50 ml.
--------------------
szukałam kremów takich w cenie max do 120 zł







--------------------------
marianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 03:39   #169
Kate30
Zakorzenienie
 
Avatar Kate30
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Jeśli chodzi o Lierac Nightpeel - stosuję jakieś 4 tygodnie.
Jest fajny, ale jego działanie na mojej cerze nie jest jakieś niesamowite. Tzn, nie jest jakoś zdecydowanie różne od działania np. żelu De Noyle's.
Rzeczywiście działanie wygładzające jest chyba bardziej widoczne niż ściągające pory, czy oczyszczające - u mnie na pory lepiej działa olejek Hauschka na zmianę z effeclarem.
Dużą zaletą Nightpeela jest nawilżenie, ale jak wiadomo AHA ładnie nawilżają - w Lieracu jeszcze dodatkowo wsparte mocznikiem.
Ogólnie preparat fajny, acz bez jakiś spektakularnych efektów. Sama nie wiem, BHA chyba solo u mnie lepiej się sprawdza.
Jak już wyżej pisałam, mam wrażenie że AHA nie zwęża porów tak mocno jak BHA, a nawet ten efekt zwężenia który dają nie jest tak długotrwały jak przy BHA.
Kate30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-04-24, 06:50   #170
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez Sandija
Tak Alchemiczko. Mam teraz taką piekną cerę (odpukać), że nie chciałabym zaprzepaścić tego efektu w czasie lata. Także AHA odstawiam, ale BHA zostawiam
Po długich przemyśleniach i obserwacjach paszczy dochodzę do podobnego wniosku. Diacneal działa rewelacyjnie, ale: 1) na AHA juz reaguję mniej wiec kocze tubke i przerwa na lato; 2) wydawało mi się ze Effaclar wcale nie działa - myliłam się, dziła tylko bardzo łagodnie i powolutku. Taki nieagresywny sposób działąnia na lato mi bardzo odpowiada. A tez nie chcę zaprzepaścić tego co wywalczyłam
L_V jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 07:05   #171
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Czyli latem będziemy się wszystkie bhaować
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 10:53   #172
marianna
Rozeznanie
 
Avatar marianna
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Hej - to na lato żadnej witaminki A a kremie?
marianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 11:17   #173
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez marianna
Hej - to na lato żadnej witaminki A a kremie?
Retinaldehyd chyba za silny, być może kupię sobie coś z retinyl palmitate [tak to się pisze?] Ale narazie mam plany na BHA.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 11:26   #174
moniga
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Wiesz, ja nie stosowalam nigdy zoracu latem, bo po prostu dopiero w tym roku dowiedzialam sie o jego istnieniu i to, ze tak powiem, moj pierwszy raz i mialam taki sam dylemat zwlaszcza ze niedawno skonczyla mi sie pierwsza tubka zoracu 0,05 - no i nie wiem czy dobrze zrobilam, ale kupilam druga, tym razem 0,1 zobaczymy jak to bedzie. Dzis bylo piekne slonce, w nocy byl zorac, rano filtry a w dzien zero problemu pt. pieczenie, zlazaca skora. Zobaczymy jak to bedzie dalej
Ja przed zakupem doszlam do wniosku, ze w tej naszej Polsce to lata rozne bywaja, opalac tez sie nie bede wiec nie rezygnuje z zoracu, bede wpatrywac sie w reakcje mojego organizmu i po prostu jak najszybciej reagowac, interweniowac w razie potrzeby a zrezygnowac mozna w kazdej chwili..tymbardziej ze pamietam jak Basia pisala kiedys ze retinoidy moga zwiekszyc odpornosc skory na promienie (??)
Podsumowujac - jesli bedzie tak jak jest to kuracji nie przerywam a jak cos sie stanie to schowam sie na tydzien w domu i dam sobie spokoj z zoraciem/kwasami (zalezy co mi zaszkodzi). Poki co trzymam sie ich

Tylko widzisz Kasiu, z tymi przebarwieniami to jest tak, że one mogą np. wyjśc dopiero po pół roku. Więc latem wszystko będzie pięknie, a w styczniu będzie płacz. Te które ja mam aktualnie też wylazły mi dopiero na wierzch po kilku miesiącach. Więc obserwacja na bieżąco skóry niewiele da. Ja więc chyba póki co odstawiam Zorac. Wykończe tę tubke, starczy mi jeszcze na jakieś 2 tygodnie i koniec. Na przebarwienia kupie coś wybielającego i ewentualnie BHA. Trudno kurację szlag trafi, a jedyny zysk to ten póki co, że połowa plam mi już zeszła.
moniga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 13:28   #175
!violet!
Raczkowanie
 
Avatar !violet!
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

A ja stosuję Ystheal, Diacneal i Cleanance K jednocześnie tzn. Ystheal idzie pod oczy (bo jest delikatniejszy a jednocześnie bardziej natłuszcza skórę), Cleanance K na brodę i okolicze wokół ust (mam nadzieję, że z tego obszaru w końcu pozbędę się różnych stałych niespodzianek) no i na resztę kładę Diacneal. Muszę powiedzieć, że może w smarowaniu jest to bardziej skomplikowane, ale ten system sprawdził się lepiej niż nakładanie na zmianę na całą twarz.
Mam pytanie - po jakim czasie od umycia twarzy najlepiej jest nakładać kwasy?
!violet! jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 13:35   #176
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez !violet!
Mam pytanie - po jakim czasie od umycia twarzy najlepiej jest nakładać kwasy?
Po kwadransie
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 14:18   #177
!violet!
Raczkowanie
 
Avatar !violet!
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

ok zastosuję się ale dlaczego nie można od razu?
!violet! jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 14:23   #178
In_ThE_ShAdOwS
Wtajemniczenie
 
Avatar In_ThE_ShAdOwS
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez Sandija
In the Shadow wpraszaj się, wpraszaj, co my niby jakaś zamknięta społeczność jesteśmy? Bezsłoneczna sekta, czy jak?
Witaj u nas
Czy Twój nick można jakoś zdrabniać? Bo nieporęczny jest
Hehe, zdrabniaj jak Ci wygodniej
In_ThE_ShAdOwS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 14:25   #179
Erato
Wtajemniczenie
 
Avatar Erato
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Nie to, że nie można, ale chodzi o odpowiednie ph skóry. Preparaty oczyszczające zazwyczaj trochę podwyższją ph, a kwasy działają najefektywniej w niższym ph. Ponieważ w większości nie wiadomo, jakie ph mają żele czy mleczka do mycia oraz kremy z kwasami, to najlepiej jest pozwolić skórze wrócić do naturalnego ph, co dzieje się samoistnie po tych właśnie kilkunastu minutach. Jeżeli wiesz, że stosowane preparaty mają kwaśny odczyn, to nie musisz czekać. Problem w tym, że niezwykle rzadko na kosmetykach to ph jest określone, nawet na tych zawierających różnego rodzaju kwasy.
Erato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 14:25   #180
Sandija
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Lepiej odczekać trochę czasu.
Nakładanie na chociaż troszkę wilgotną skórę, zwiększa ryzyko podrażnień.
No i niektóre żele do mycia buzi mogą zmieniać ph, to jest wpływać na ph kwasów - a wiadomo, że kwaski mają swoje ph.

Erato dla Ciebie - przeglądam mieszkania i coś mam refleks nie ten tego - odpisuję jak żółw
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-27 18:40:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.