2010-10-30, 11:40 | #181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Leczę się teraz izotretynoiną, więc mam wysuszone usta. Używam Carmexu w sztyfcie (najlepszy), a także w tubce i wiśniowego w tubce. Te dwa ostatnie są przeciętne, ale bardzo szybko się wchłaniają i na krótko nawilżają usta. Natomiast ten w sztyfcie nałożony wieczorem trzyma się dzielnie do samego rana.
Zapach jest może i nieciekawy, ale można się przyzwyczaić. A smaku potraw absolutnie mi nie zmienia. Najlepsza pomadka jaką znam. |
2010-10-30, 23:00 | #182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Kupiłam kilka dni temu wiśniowy w tubce i fakt, po nałożeniu usta są mięciutkie i wydają się być nawilżone ale efekt jest chwilowy. Poza tym szybko znika z ust przez co trzeba go nakładać częściej i jest niewydajny. Od poniedziałku zużyłam prawie pół tubki. Carmex nie umywa się do balsamu Tisane.
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
2010-10-31, 10:25 | #183 |
Przyczajenie
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Kupiłam ostatnio dwa Carmex'y w słoiczkach (jeden z nich wiśniowy) i są super. Są wg mnie wydajniejsze i smaczniejsze(?) od tych w tubce. Rzeczywiście zapach i smak może nie wszystkim odpowiadac, ale można sie szybko przyzwyczaic, tymbardziej że bardzo bardzo dobrze nawilża usta. Ja polecam.
|
2010-10-31, 15:28 | #184 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Ja jestem wierna Carmexowi juz od pieciu lat, i raczej nigdy z niego nie zrezygnuje...A zapach/smak polubilam i wlasciwie mam juz do niego sentyment. Uznaje tylko klasyczny, w sloiczku. Mialam kiedys w sztyfcie, ale nie dzialal tak dobrze, a w tubce to juz w ogole mnie odrzuca.
__________________
live long and prosper |
2010-10-31, 19:26 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Kilka lat temu kupiłam pierwszą tubkę wiśniowego Carmexu i pamiętam, że roznoszący się wiśniowy zapach po odkręceniu nakrętki robił furorę wśród koleżanek. Nie byłam nim zachwycona, ponieważ bardzo przeszkadzało mi charakterystyczne szczypanie w usta i kamforowy posmak, jednak po latach postanowiłam do niego wrócić. To był błąd - zero śladu po intensywnym wiśniowym aromacie, balsam nawilża dosłownie na chwilę, a jako, że pracuję w klimatyzowanym pomieszczeniu to muszę nawilżać usta bardzo często. Używałam tylko Carmexu i o ironio przez kilka dni zmagałam się z wysuszonymi, popękanymi wargami. Chciałabym jeszcze spróbować wersji miętowej z czystej ciekawości, ale nie zostanę z Carmexem na dłużej.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-10-31, 19:47 | #186 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Kupiłam pod wpływem opini koleżanek z filmów na YouTube i uważam go za rewelacje jak dla mnie super nawilża usta i długo się utrzymuję, jak najbardziej na tak!
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk... -- ~ Dyplomowana kosmetyczka ~ - Urządzamy Nasz dom zaKochana
|
2010-10-31, 19:59 | #187 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Moim zdaniem, jesli ma sie naprawde duze klopoty z popekanymi ustami, to nie ma sensu kupowac zapachowych, bo wiadomo, ze to juz zmieniona formula i raczej te 'polepszacze' dobrze nie robia.
__________________
live long and prosper |
2010-10-31, 20:01 | #188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Widzisz, ja akurat nigdy nie miałam dużych problemów z popękanymi ustami. Kupiłam Carmex i wtedy usta zaczęły mi pękać jak szalone. Odstawiłam go i na zmianę leczyłam się Tisane oraz maścią z wit. A. Pomogło.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-11-06, 21:49 | #189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 167
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Świetna sprawa z tymi Carmexami Jako że bardzo lubię balsamy do ust i testuję wszystko co wpada mi w ręce, nie obyło się bez kupna Carmexu. Padło na wiśniowy w tubce. Zapach- cudo, uwolnił się już po wyjęciu tubki z opakowania. Cała torebka pachniała wiśniami ;D
Uwielbiam ten chłód, mrowienie. Usta błyszczą i są nawilżone. Minusem jest to, że nie jest trwały. Szybko się 'zjada'. Po kilku dniach ciekawość sprawiła, że poszłam po zwykłego Carmexa w słoiczku. Zapach nie zachwyca- ale nie jest zły, źle się aplikuje. Usta nie są nabłyszczone, mają raczej zdrowy naturalny wygląd. Największą zaletą jest to, że jest bardzo trwały. Wychodząc rano z domu nakładam niewielką ilość i nawet po 2-3 godzinach nadal jest na ustach. Teraz kolej na sztyft ;D Chciałabym ten miętowy, ale niestety nigdzie nie widziałam... wiecie może czy jest dostępny w Polsce? I gdzie można go nabyć?
__________________
|
2010-11-08, 06:56 | #190 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 926
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
W Polsce widziałam tylko neutralny i wiśniowy, w Rossmanach i Superfarm
__________________
Dbam o włoski. Piję drożdze. Ćwiczę fitness i trening Ewy Chodakowskiej. Jestem wege. |
2010-11-11, 12:22 | #191 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Cytat:
|
|
2010-11-23, 10:34 | #192 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
A wie ktoś może czy Carmex jest dostępny w słoiczku w wersji wiśniowej w Polsce?
|
2010-11-23, 11:05 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
nie widziałam osobiście
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
2010-12-09, 17:50 | #194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Kupiłam go dzisiaj Zaczynam intensywną kurację upiększania ust : D
Pierwsze wrażenie ? Strasznie chłodzi i szkoda że nie ma jakiegoś ładnego zapaszku i smaku. Mam ten w sztyfcie.
__________________
|
2010-12-09, 17:59 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Jedynie na Allegro
__________________
to klucz do życia |
2010-12-10, 08:32 | #196 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 219
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Kupiłam Carmex w słoiczku. I muszę przyznać rację, że jest lepszy niż ten w tubce
Mam wrażenie, że usta są po nim gładsze i bardziej miękkie. Ciutkę mniej chłodzi, niż ten tubkowy. Przypomina mi troszkę Tisane. Ale tubkę i tak będę używać. Jako wersję kieszeniową |
2010-12-10, 16:02 | #197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 906
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
A ja kupiłam carmex jeszcze zanim przeczytałam o nim na wizażu, miałam wiśniowy w tubce i jak dla mnie to bez rewelacji. zapach i smak nie robiły na mnie żadnego wrażenia, ani dobrego ani złego. samo działanie balsamu też jakieś takie niespecjalne, nie zauważyłam jakiś cudownych efektów, działanie raczej ktrótkotrwałe, trzeba było często nim smarować usta, i nie podobało mi się to mrowienie... ogólnie jestem na nie już go więcej nie kupię
|
2011-02-19, 16:30 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 43
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Używałam Carmexu zarówno tego w tubce i słoiczku i efekt mnie nie zachwycił. Zapach i smak jak dla mnie strasznie przeszkadzające, drażniące, bo mam skłonność do "zjadania" błyszczyków, tak więc nie do przezycia. W dodatku samo nawilżanie nie jest jakieś znakomite i w dodatku to chłodzenie (akurat w zimie nie potrzebne). Po posmarowaniu szybko znowu usta są wyschnięte. Nie polecam, chociaż moja przyjaciółka jest zachwycona.
|
2011-02-19, 22:15 | #199 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 926
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
a ja odkąd Carmex jest ogólnodostępny w Rossmanach i Superpharmie a nie musze go zamawiać na allegro nawet nie rozglądam się za innymi tego typu kosmetykami, a kiedy jest promocja to kupuję zapas
Najbardziej w nim chyba odpowiada mi konsystencja
__________________
Dbam o włoski. Piję drożdze. Ćwiczę fitness i trening Ewy Chodakowskiej. Jestem wege. |
2011-02-23, 15:58 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Mi pasował w sztyfcie, w tubce wiśniowy beznadziejny moim zdaniem, ale np w słoiczku wisniowy był lepszy niz neutralny w słoiczku...
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
|
2011-02-28, 15:51 | #201 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Los Angeles/Dobczyce
Wiadomości: 1
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
ja właśnie widziałam w Rossmannie
|
2011-02-28, 20:05 | #202 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: lca
Wiadomości: 13
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
miałam jeden w tubce - wiśniowy, był niezły, ale w słoiczku - jest o wiele lepszy. Trzyma się długo na ustach, nawilża je, wygładza. Od kilku lat męczyłam się z opryszczką i od tej jesieni używałam Carmexu i chyba dzięki niemu nie miałam tej zimy ani razu ale możliwe, że poprostu wspomógł też olej tamanu
__________________
"Żyj, z całych sił...i uśmiechaj się do ludzi" I say 'NO' for plastic love.
|
2011-02-28, 21:52 | #203 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 006
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Wczoraj skończyłam swoje trzecie opakowanie Carmexu... Miałam do tej pory dwa sztyfty (zwykły i wiśniowy + mam truskawkowy, ale nieskończony ) i jeden słoiczek. Sztyfty jednak najbardziej mi odpowiadają. Może kiedyś kupię tubkę, ale raczej wątpię. W najbliższym czasie polecę po zapas sztyftów, jeśli będzie jakaś promocja
|
2012-03-01, 20:26 | #204 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Hej! Mam pytanie, czy te owocowe błyszczyki, mam tu na myśli np. wiśniowe, barwią usta na czerwono?
|
2012-03-01, 22:38 | #205 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Nie
Ja w swojej karierze miałam sztyft, tubkę wiśniową oraz wersję w słoiku. I ta ostatnia odpowiada mi najbardziej |
2012-03-02, 08:00 | #206 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 694
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
O tak, wiśnia była naobrzydliwszym mazidłem do ust jakie miałam to chyba wynikało z tego, że była rzadsza od zwykłej wersji w tubce. Ja zawsze używałam w tubce, w sztyfcie jest lepsza? Słoiczka nie chcę, bo to do torebki, więc niewygdnie.
|
2012-03-02, 19:23 | #207 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Cytat:
Ja wole sztyf. (Mniejsze prawdopodobieństwo przypadkowej konsumpcji przez gęstszą konsystencję ) |
|
2012-03-06, 07:36 | #208 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 694
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
|
2012-03-11, 13:33 | #209 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Carmex jest świety dla bardzo wymagających ust dla mnie cudeńko !
|
2012-04-01, 12:31 | #210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: LU
Wiadomości: 254
|
Dot.: Balsam do ust CARMEX
Używałam sztyftu o zapachu.. Nie wiem czego, ale ewidentnie śmierdział. Miałam dziwny posmak w ustach i zamieniłam go szybko na Lip Smacker.. Tu dopiero jakieś efekty
__________________
Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:08.