♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2 - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-06-13, 14:58   #4381
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Od wczoraj wieczora mam zapuchnięte nogi... fakt wczoraj ponad 400 km w samochodzie i łażenie po sklepach ale mamy 90% mebli i wyposażenia. Odebraliśmy wózek, fotelik, łóżeczko i kupiliśmy dla mnie fotel do karmienia z podnóżkiem, regał, mnóstwo organizerów i dupereli. Został nam zakup komody, bo niestety w IKEI nic nie sprostało oczekiwaniom, albo za małe albo za duże
Dzisiaj mialam zrobić duzo prania, naszych poscieli i letnich ubrań ale tak mnie bolą nogi, ze tylko ogarnełam 2 pralki prania i ugotowalam na obiad gotowe knedle z worka

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-13, 15:17   #4382
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

U nas w szpitalu nic nie dają 🤦 no może oprócz podkładów na łóżko. A tak to muszę mieć kilka kompletów ubranek dla dziecka, pampersy, podpaski, rzeczy dla siebie oraz kubek i sztućce. Zamierzam spakować się w jedną walizkę tylko rzeczy dla dziecka po porodzie wsadzę na wierzch w jakąś osobną siate żeby nie trzeba było szukać.

Pojechaliśmy do rodziców, rano była u nas lampa i upał a tutaj musiałam gruby sweter wyciągnąć bo zimny wiatr wieje i ogólnie dość chłodno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-13, 16:03   #4383
borowczyki
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez mamaporazczwarty Pokaż wiadomość
U nas w szpitalu też dają wszystko, a ja się nastawiam na brak odwiedzin, położne naprawde ciężko mają, zawsze się mówi o pielęgniarkach, ale położne to maja przekichane. Tyle kobiet na oddziale wymagających pomocy, dzieci w inkubatorach, dzieci matek po cesarkach, którymi się tez musza zająć dłużej niż kobiet po naturalnym, oprocz tego kąpanie noworodków, ubierania, wożenie na badania, szczepienia, milion pytań od kobiet, czasem czytam fora, jak kobiety mowia jak to okropnie byky traktowane, ale zostawione same sobie, a ja się właśnie zastanawiam kto pomyski wtedy, że one naprawdę maja ciezka pracę, nieporównywalnie do pielęgniarek z oddziałów typu pulmonologia czy rehabilitacja. Szacun dla pielęgniarek soru, intensywnej terapii, oiomu i położnych w pierwszej kolejności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Alwa to tak nie odpowiedź na Twój post, tylko tak mnie naszło ostatnio jak się dowiedziałam, że jednak będę mieć drugą cesarkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgadzam sie, że mają dużo pracy, ale będąc na oddziale sama z siebie poprosiłam o pomoc jeden raz, bo w środku nocy synek nie chciał się przystawić i bardzo płakał. Usłyszałam: nie mam czasu. To jest właśnie to co zagubiona matka chce usłyszeć położna położnej nie równa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
borowczyki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-13, 20:17   #4384
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Treść usunięta
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 06:38   #4385
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

U nas w szpitalach nic nie dają wiec muszę spakować wszystko dla siebie, dziecka i pamiętać o papierze toaletowym czy talerzu do śniadania. Mam zamiar spakować się w walizkę (jedna połowa dla mnie druga dla syna) a na wierzchu w torebce mieć rzeczy zaraz po porodzie żeby nie trzeba było szukac. Mam cicha nadzieje ze do września wrócą porody rodzinne i mąż będzie mógł być ze mną bo to wiele ułatwia ale nie nastawiam się na to są bardzo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87926867]Treść usunięta[/QUOTE]


U mnie nic takiego nie znajdziesz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 07:00   #4386
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87926867]Treść usunięta[/QUOTE]U mnie też jest wykaz, tylko krótszy
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 13:32   #4387
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

U mnie tak http://szpitalnowysacz.pl/2020/05/we...oba-do-porodu/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-06-14, 17:31   #4388
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Fajna jest ta pozycja "nosidło do fotelika"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 17:33   #4389
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

A u nas tylko tyle Screenshot_20200614-183306_Chrome.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 17:48   #4390
Wiolkaa93
Wtajemniczenie
 
Avatar Wiolkaa93
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 001
GG do Wiolkaa93
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Dzień dobry coś tutaj cisza dzisiaj jak po długim weekendzie?
My wczoraj byliśmy na grillu a dzisiaj leniuchujemy

Widzę że wszędzie podobnie z tymi rzeczami Screenshot_2020-06-14-18-45-18-031_com.android.chrome.jpg. U mnie tak a bierzecie coś z poza listy czy nie? Ja raczej wezmę rożek zamiast kocyka

Pierwsza licówka się już rozpakowała 🥰 coraz bliżej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiolkaa93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 18:04   #4391
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez Wiolkaa93 Pokaż wiadomość
Dzień dobry coś tutaj cisza dzisiaj jak po długim weekendzie?
My wczoraj byliśmy na grillu a dzisiaj leniuchujemy

Widzę że wszędzie podobnie z tymi rzeczami Załącznik 7719297. U mnie tak a bierzecie coś z poza listy czy nie? Ja raczej wezmę rożek zamiast kocyka

Pierwsza licówka się już rozpakowała coraz bliżej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas się czepiają jak się da smoczek uspokajający.

U mnie taka lista jak poniżej. Na pewno wezmę jakąś ściereczkę kuchenną żeby sobie sztućce po umyciu wycierać i talerzyk mały bo śniadania dają na papierowych tackach, ładowarkę do telefonu bo ostatnio zapomniałam i długopis, bo czasem się przydajeCapture%2B_2020-06-14-18-51-51-1.jpg
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 18:08   #4392
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

A mój szpital nie ma listy... znalazłam na stronie tylko plan porodu. Myślicie, że mogę zadzwonić na oddział tak w tygodniu i mi coś więcej powiedzą? Chyba, że lekarza prowadzącego zapytać na wizycie? Kontaktu do położnej nie ma na stronie, a środowiskową będę miała z innego miasta, bo gdzie indziej rodze niż będę mieszkać po porodzie

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 18:28   #4393
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Aha i ja jeszcze biorę Apap żeby w razie czego nie musieć się prosić.

A co bierzecie do jedzenia jako przekąski? Jak urodziłam o 20 to już w szpitalu wszystko pozamykane a człowiek głodny
Na pewno coś brałam do jedzenia przy drugim porodzie ale nie pamietam co
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 19:27   #4394
Riellee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

U mnie też jest lista. Co do przekąsek to na pewno coś słodkiego + chyba jakieś sucharki czy krakersy Screenshot_2020-06-14-20-25-36-718_com.android.chrome.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Riellee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 20:28   #4395
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

U nas też jest lista choć jeszcze nie wiem czy w tym szpitalu będę znowu rodzić.

Co do przekąsek to teraz planuje się lepiej przygotować i wziąć coś więcej do jedzenia. Poprzednio pojechałam do szpitala o 22 i zjadłam coś dopiero prawie dobę później. Miałam ze sobą chyba tylko batoniki musli, na które nie miałam ochoty urodziłam o 16 więc na kolację się nie załapałam ale całe szczęście puścili męża żeby skoczył do sklepu po jakieś jedzenie Screenshot_20200614-185612_1.jpgScreenshot_20200614-212344~2.jpgScreenshot_20200614-185743~2.jpg

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 21:46   #4396
Madz!uHa
Zadomowienie
 
Avatar Madz!uHa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stolica Polskiej Miedzi
Wiadomości: 1 792
GG do Madz!uHa
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Widzę, że na wszystkich listach jest mniej więcej to samo

W moim regionalnym niestety nie ma dedykowanej listy ale chyba i tak nie będę tu rodziła, nasłuchałam się opowieści... No i nie dają zzo "bo nie ma anestezjologów". W XXIw., gdzie nawet u dentysty bierze się zastrzyk, w Polsce nadal są miejsca, gdzie trzeba rodzić na żywca lub tylko z gazem, który podobno działa tylko na 50% dziewczyn. W tym też moje miasto

Wybiorę szpital ok. 60km ode mnie, pojedziemy przy skurczach co 10min. Może się nie rozłożę po drodze
__________________
There's no sadness, no cry...

just take it and fly...
Madz!uHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 21:55   #4397
Riellee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Sunshine, co proponujesz wziąć jako przekąski? Teraz już mąż niestety nie poleci do sklepu bo (przynajmniej u mnie) może być jedynie w czasie porodu i chyba do 2 godzin po.
Madz, a to nie robią u Ciebie cc, że nie ma anestezjologa? Przecież czasami przy sn trzeba na szybko ciąć, więc zastanawia mnie co wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Riellee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 22:00   #4398
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

A ja sie zastanawiam jak to jest ze znieczuleniem. Jak urodzić po znieczuleniu? Przeciez to wszystko od pasa w dół totalnie bezwładne, jak przeć gdy się w ogole nic nie czuje, dla mnie to okropnie dziwne. I jeszcze sam fakt, że po jakiejkolwiek punkcji z kregoslup, wlacznie ze zzo nie można się podnosić przez kilka godzin wiec tym bardziej jak urodzić? Przy sn nie można np odchylać głowy do tyłu, a przy zzo podnosić, wiec ja bym chyba zwariowała z nerwów niz z bólu... rodziłam siłami natury i dlatego jakos nie widze takiego porodu ze znieczuleniem... rodzila tak któraś z Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 22:13   #4399
Madz!uHa
Zadomowienie
 
Avatar Madz!uHa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stolica Polskiej Miedzi
Wiadomości: 1 792
GG do Madz!uHa
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Sunshine, co proponujesz wziąć jako przekąski? Teraz już mąż niestety nie poleci do sklepu bo (przynajmniej u mnie) może być jedynie w czasie porodu i chyba do 2 godzin po.
Madz, a to nie robią u Ciebie cc, że nie ma anestezjologa? Przecież czasami przy sn trzeba na szybko ciąć, więc zastanawia mnie co wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Robią cc wołają wtedy anestezjologa z OIOMu. Nie wiem, czemu do porodów fizjologicznych nie oferują znieczulenia. Może państwo lekarze a. nie zawracają sobie głów znieczulaniem brzuchatek przy sn, "skoro ich matki i babki rodziły normalnie, a kobiety robią to od tysięcy lat"?

Boli i wkurza mnie to bardzo, bo archetyp Matki Polki popękanej i cierpiącej przez dwie doby już dawno upadł. Świat i medycyna idą do przodu, a my wciąż nie umiemy dorównać w wielu kwestiach innym państwom.

To sobie ponarzekałam

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Cytat:
Napisane przez mamaporazczwarty Pokaż wiadomość
A ja sie zastanawiam jak to jest ze znieczuleniem. Jak urodzić po znieczuleniu? Przeciez to wszystko od pasa w dół totalnie bezwładne, jak przeć gdy się w ogole nic nie czuje, dla mnie to okropnie dziwne. I jeszcze sam fakt, że po jakiejkolwiek punkcji z kregoslup, wlacznie ze zzo nie można się podnosić przez kilka godzin wiec tym bardziej jak urodzić? Przy sn nie można np odchylać głowy do tyłu, a przy zzo podnosić, wiec ja bym chyba zwariowała z nerwów niz z bólu... rodziłam siłami natury i dlatego jakos nie widze takiego porodu ze znieczuleniem... rodzila tak któraś z Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daje się mniejszą dawkę. Czucie jest, ból również jest odczuwalny, ale jest "znośny", by można było wyczuć skurcz, moment parcia i współpracować z położną. Jedynym minusem jest konieczność rodzenia leżąc na płasko
__________________
There's no sadness, no cry...

just take it and fly...
Madz!uHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 22:17   #4400
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Widzę, że na wszystkich listach jest mniej więcej to samo

W moim regionalnym niestety nie ma dedykowanej listy ale chyba i tak nie będę tu rodziła, nasłuchałam się opowieści... No i nie dają zzo "bo nie ma anestezjologów". W XXIw., gdzie nawet u dentysty bierze się zastrzyk, w Polsce nadal są miejsca, gdzie trzeba rodzić na żywca lub tylko z gazem, który podobno działa tylko na 50% dziewczyn. W tym też moje miasto

Wybiorę szpital ok. 60km ode mnie, pojedziemy przy skurczach co 10min. Może się nie rozłożę po drodze
Czyli Nowa Sól?
Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Sunshine, co proponujesz wziąć jako przekąski? Teraz już mąż niestety nie poleci do sklepu bo (przynajmniej u mnie) może być jedynie w czasie porodu i chyba do 2 godzin po.
Madz, a to nie robią u Ciebie cc, że nie ma anestezjologa? Przecież czasami przy sn trzeba na szybko ciąć, więc zastanawia mnie co wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz co to chyba jest tak, że jak nie ma zzo to po prostu w danym szpitalu nie ma anestezjologa przypisanego do oddziału położniczego i wzywają wtedy takiego ogólnego amestezjologa. A jak w szpitalu jest zzo to anestezjolog musi być częścią personelu stałego na położnictwie.

Ja na pewno biorę laktator do szpitala. Przy poprzednim porodzie miałam załamkę jak musiałam zostać 1 dobę dłużej niż pozostałe dziewczyny, co miały cc w ten dzień co ja (miałam delikatnie podwyższoną temperaturę i lekarz nie chciał mnie wypuścić, bo nie było wiadomo od czego - ja akurat wiem na 100%, że od gorąca w sali) a mleko nie leciało... więc laktator dla mnie must have w szpitalu. I kapturki na sutki - ja miałam zupełnie wklęsłe, gdyby nie kapturki to bym nie karmiła. Młody chwytał przez kapturek i pięknie jadł, sutki się wyciągnęły i po 4 tygodniach już karmiłam bez. No i dodatkowo chronią przed poranieniem, a na początku to może zniechęcić do karmienia w ogóle.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-14, 22:43   #4401
Madz!uHa
Zadomowienie
 
Avatar Madz!uHa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stolica Polskiej Miedzi
Wiadomości: 1 792
GG do Madz!uHa
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87929172]Czyli Nowa Sól? Wiesz co to chyba jest tak, że jak nie ma zzo to po prostu w danym szpitalu nie ma anestezjologa przypisanego do oddziału położniczego i wzywają wtedy takiego ogólnego amestezjologa. A jak w szpitalu jest zzo to anestezjolog musi być częścią personelu stałego na położnictwie.

Ja na pewno biorę laktator do szpitala. Przy poprzednim porodzie miałam załamkę jak musiałam zostać 1 dobę dłużej niż pozostałe dziewczyny, co miały cc w ten dzień co ja (miałam delikatnie podwyższoną temperaturę i lekarz nie chciał mnie wypuścić, bo nie było wiadomo od czego - ja akurat wiem na 100%, że od gorąca w sali) a mleko nie leciało... więc laktator dla mnie must have w szpitalu. I kapturki na sutki - ja miałam zupełnie wklęsłe, gdyby nie kapturki to bym nie karmiła. Młody chwytał przez kapturek i pięknie jadł, sutki się wyciągnęły i po 4 tygodniach już karmiłam bez. No i dodatkowo chronią przed poranieniem, a na początku to może zniechęcić do karmienia w ogóle.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Tak Mój prowadzący też poleca ten szpital. Jak wszystko będzie szło dobrze i planowo, pojedziemy tam.

Super pomysł z tymi kapturkami, nigdy o nich nie słyszałam. Można je normlanie kupić w aptece? A laktator ręczny czy elektryczny?
__________________
There's no sadness, no cry...

just take it and fly...
Madz!uHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 03:45   #4402
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Robią cc wołają wtedy anestezjologa z OIOMu. Nie wiem, czemu do porodów fizjologicznych nie oferują znieczulenia. Może państwo lekarze a. nie zawracają sobie głów znieczulaniem brzuchatek przy sn, "skoro ich matki i babki rodziły normalnie, a kobiety robią to od tysięcy lat"?

Boli i wkurza mnie to bardzo, bo archetyp Matki Polki popękanej i cierpiącej przez dwie doby już dawno upadł. Świat i medycyna idą do przodu, a my wciąż nie umiemy dorównać w wielu kwestiach innym państwom.

To sobie ponarzekałam

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------




Daje się mniejszą dawkę. Czucie jest, ból również jest odczuwalny, ale jest "znośny", by można było wyczuć skurcz, moment parcia i współpracować z położną. Jedynym minusem jest konieczność rodzenia leżąc na płasko
Słabo strasznie, bo moja porodówka jest w dość małym mieście a szczyci się mianem "nowej generacji" i proponują wszystkie możliwe sposoby znieczulenia przy sn. Też uważam, że medycyna jest na tyle zaawansowana, że nie misimy cierpieć popękane w bólu ze skurczami krzyżowymi skoro można inaczej...[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87929172]Czyli Nowa Sól? Wiesz co to chyba jest tak, że jak nie ma zzo to po prostu w danym szpitalu nie ma anestezjologa przypisanego do oddziału położniczego i wzywają wtedy takiego ogólnego amestezjologa. A jak w szpitalu jest zzo to anestezjolog musi być częścią personelu stałego na położnictwie.

Ja na pewno biorę laktator do szpitala. Przy poprzednim porodzie miałam załamkę jak musiałam zostać 1 dobę dłużej niż pozostałe dziewczyny, co miały cc w ten dzień co ja (miałam delikatnie podwyższoną temperaturę i lekarz nie chciał mnie wypuścić, bo nie było wiadomo od czego - ja akurat wiem na 100%, że od gorąca w sali) a mleko nie leciało... więc laktator dla mnie must have w szpitalu. I kapturki na sutki - ja miałam zupełnie wklęsłe, gdyby nie kapturki to bym nie karmiła. Młody chwytał przez kapturek i pięknie jadł, sutki się wyciągnęły i po 4 tygodniach już karmiłam bez. No i dodatkowo chronią przed poranieniem, a na początku to może zniechęcić do karmienia w ogóle.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]A w ciąży też miałaś wklęsłe? Mnie pierwsze co położna pytała o sutki a moje stoją cały czas od kąd jestem w ciąży. Strasznie mnie to wkurza bo nie ważne jaka pogoda one przebijają niestety z racji rozmiaru biustu chodzę w miękkich lub pół usztywnianych stanikach... po prostu zastanawiam się, czy jeśli całą ciąże sterczały to czy po porodzie mogą nagle się zapaść?

Cierpie już chyba mocno na 3 trymestr. Budze się milion razy w nocy a po 4h snu już oczy jak 5 zł i leżę

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 05:19   #4403
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Tak Mój prowadzący też poleca ten szpital. Jak wszystko będzie szło dobrze i planowo, pojedziemy tam.

Super pomysł z tymi kapturkami, nigdy o nich nie słyszałam. Można je normlanie kupić w aptece? A laktator ręczny czy elektryczny?
Tak, ja przy synu miałam z Aventu i teraz też je kupię. Dokładnie te https://www.aptekagemini.pl/avent-si...-2-sztuki.html

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Słabo strasznie, bo moja porodówka jest w dość małym mieście a szczyci się mianem "nowej generacji" i proponują wszystkie możliwe sposoby znieczulenia przy sn. Też uważam, że medycyna jest na tyle zaawansowana, że nie misimy cierpieć popękane w bólu ze skurczami krzyżowymi skoro można inaczej...A w ciąży też miałaś wklęsłe? Mnie pierwsze co położna pytała o sutki a moje stoją cały czas od kąd jestem w ciąży. Strasznie mnie to wkurza bo nie ważne jaka pogoda one przebijają niestety z racji rozmiaru biustu chodzę w miękkich lub pół usztywnianych stanikach... po prostu zastanawiam się, czy jeśli całą ciąże sterczały to czy po porodzie mogą nagle się zapaść?

Cierpie już chyba mocno na 3 trymestr. Budze się milion razy w nocy a po 4h snu już oczy jak 5 zł i leżę

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Tak, całą ciążę miałam wklęsłe, a od karmienia zrobiły się sterczące i tak już zostało.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 06:05   #4404
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
A mój szpital nie ma listy... znalazłam na stronie tylko plan porodu. Myślicie, że mogę zadzwonić na oddział tak w tygodniu i mi coś więcej powiedzą? Chyba, że lekarza prowadzącego zapytać na wizycie? Kontaktu do położnej nie ma na stronie, a środowiskową będę miała z innego miasta, bo gdzie indziej rodze niż będę mieszkać po porodzie

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

U mnie nawet planu porodu nie ma
Jak rodziłam ponad 6 lat temu to podobno coś takiego funkcjonowało ale mnie o to nikt nie pytał i nic takiego nie miałam

A co do szpitala to śniło dzwon i pytaj ja mam zamiar tak zrobić ale już bardziej w sierpniu żeby były najświeższe informacje (może będzie mógł być ze mną mąż przy porodzie już )


[/COLOR]A co do ZZO to położne mi mówiły ze podobno opóźnia poród, ze owszem boli mniej ale cała akcja trwa dłużej ja rodziłam bez żadnego znieczulenia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 06:07   #4405
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Robią cc wołają wtedy anestezjologa z OIOMu. Nie wiem, czemu do porodów fizjologicznych nie oferują znieczulenia. Może państwo lekarze a. nie zawracają sobie głów znieczulaniem brzuchatek przy sn, "skoro ich matki i babki rodziły normalnie, a kobiety robią to od tysięcy lat"?

Boli i wkurza mnie to bardzo, bo archetyp Matki Polki popękanej i cierpiącej przez dwie doby już dawno upadł. Świat i medycyna idą do przodu, a my wciąż nie umiemy dorównać w wielu kwestiach innym państwom.

To sobie ponarzekałam

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------




Daje się mniejszą dawkę. Czucie jest, ból również jest odczuwalny, ale jest "znośny", by można było wyczuć skurcz, moment parcia i współpracować z położną. Jedynym minusem jest konieczność rodzenia leżąc na płasko
O to też nie fajnie, że na płasko, ja skakałam na piłce podczas bólu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 07:18   #4406
Riellee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Jak rozmawiałam ze znajomymi prowadzącymi i rodzącymi za granicą to na prawdę my nie mamy co narzekać na prowadzenie ciąży. Np ostatnio znajoma urodziła dziecko 2100g, nikt nie sprawdzał czy dziecko dobrze rośnie... Lekarza zobaczyła dopiero przy porodzie jak okazało się, że coś jest nie tak. A co do pękania to wszędzie się pęka, nie tylko w Polsce.
Ja tam z góry zaznaczam, że jak SN to chcę znieczulenie. Jedynie co to przeraża mnie to, ze trzeba wtedy leżeć i przez to spowalnia się akcja porodowa.
Ze sutkami mam taki sam problem jak Kasia od początku ciąży sterczą i do tego są mega wrażliwe. Biustonosze noszę miękkie z racji wielkości biustu no i przede wszystkim wygody. Także mam nadzieję, ze po porodzie nie zrobią się wklęsłe.
W ogóle dzisiaj wizytuję. Trzymajcie kciuki bo mam wizytę zastępcza u ordynatora, zobaczymy czy on mnie przejmie czy jak rozwiążą kwestie odejścia mojego lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Riellee
Czas edycji: 2020-06-15 o 07:19
Riellee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 07:30   #4407
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Rielle kciuki!

Ja też dzisiaj idę do doktorka

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 07:42   #4408
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Sunshine, co proponujesz wziąć jako przekąski? Teraz już mąż niestety nie poleci do sklepu bo (przynajmniej u mnie) może być jedynie w czasie porodu i chyba do 2 godzin po.
Madz, a to nie robią u Ciebie cc, że nie ma anestezjologa? Przecież czasami przy sn trzeba na szybko ciąć, więc zastanawia mnie co wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie czytałam ostatnio na grupie na fb że dziewczyny radzą wziąć jakieś biszkopty, sucharki, kabanoski, owsianki, kisiele, banany, batoniki musli itp generalnie jakiś suchy prowiant.
Może się uda przed wyjazdem wziąć ze sobą jeszcze jakaś kanapkę ogólnie to w tym szpitalu gdzie rodziłam to o dziwo bardzo dobrze karmili no ale po porodzie to byłam głodna jak wilk

Co do znieczulenia to córkę rodziłam bez a mi proponowali. No ale wtedy mnie aż tak nie bolało a jak już chciałam to była wymówka że anestezjolog ma cc. Ale też podejrzewam że już mi po prostu dać nie chcieli bo było za późno.
Teraz chyba skorzystam. Była z nami na sali dziewczyna która pierwsze dziecko rodziła bez znieczulenia a drugie już z zzo i mówiła że niebo a ziemia...
Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Tak Mój prowadzący też poleca ten szpital. Jak wszystko będzie szło dobrze i planowo, pojedziemy tam.

Super pomysł z tymi kapturkami, nigdy o nich nie słyszałam. Można je normlanie kupić w aptece? A laktator ręczny czy elektryczny?
Moja kuzynka rodziła tam 3 dzieci i bardzo sobie chwali ten szpital
Cytat:
Napisane przez Riellee Pokaż wiadomość
Jak rozmawiałam ze znajomymi prowadzącymi i rodzącymi za granicą to na prawdę my nie mamy co narzekać na prowadzenie ciąży. Np ostatnio znajoma urodziła dziecko 2100g, nikt nie sprawdzał czy dziecko dobrze rośnie... Lekarza zobaczyła dopiero przy porodzie jak okazało się, że coś jest nie tak. A co do pękania to wszędzie się pęka, nie tylko w Polsce.
Ja tam z góry zaznaczam, że jak SN to chcę znieczulenie. Jedynie co to przeraża mnie to, ze trzeba wtedy leżeć i przez to spowalnia się akcja porodowa.
Ze sutkami mam taki sam problem jak Kasia od początku ciąży sterczą i do tego są mega wrażliwe. Biustonosze noszę miękkie z racji wielkości biustu no i przede wszystkim wygody. Także mam nadzieję, ze po porodzie nie zrobią się wklęsłe.
W ogóle dzisiaj wizytuję. Trzymajcie kciuki bo mam wizytę zastępcza u ordynatora, zobaczymy czy on mnie przejmie czy jak rozwiążą kwestie odejścia mojego lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 07:52   #4409
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Kciuki za wizyty.

U mnie dają zzo, ale jak rozmawiałam z różnymi dziewczynami na położniczym to jakoś tylko jedna miała. I jeszcze mówiła że wzięła tylko 1 dawkę (nie wiem na czym to polega dokladnie) a drugiej nie chciała i mówiła że jak tylko zaczęła się ruszać to tempo porodu się ruszyło a tak z zzo to leżała i leżała i słaby postęp

Ja miałam 2 razy gaz, ale na bóle krzyżowe nic nie pomógł ale to może dlatego że mi dech odbierało z bólu z gaz trzeba spokojnie wdychać
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z

Edytowane przez alwa
Czas edycji: 2020-06-15 o 07:55
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-06-15, 08:00   #4410
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Kciuki za wizyty.

U mnie dają zzo, ale jak rozmawiałam z różnymi dziewczynami na położniczym to jakoś tylko jedna miała. I jeszcze mówiła że wzięła tylko 1 dawkę (nie wiem na czym to polega dokladnie) a drugiej nie chciała i mówiła że jak tylko zaczęła się ruszać to tempo porodu się ruszyło a tak z zzo to leżała i leżała i słaby postęp

Ja miałam 2 razy gaz, ale na bóle krzyżowe nic nie pomógł ale to może dlatego że mi dech odbierało z bólu z gaz trzeba spokojnie wdychać

W szpitalu w którym bym chciała rodzic maja właśnie gaz i o ile faktycznie będzie można to skorzystam ZZO nie chce bo jakoś przeraża mnie bardziej wbijanie igły w kręgosłup niż sam poród. Jest jeszcze do wyboru inercja wodna czy jak to się nazywa ale czytałam o tym o to chyba nie dla mnie :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-29 14:39:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:18.