Trwała - zbiorczy

[malaaa]

Też o tym mysle...Mieszkam w małym miescie i pytałam sie kiedys fryzjerki czy mozna cos takiego zrobic,a ona mi powiedziała ze tak:nawinie mi włosy na te drobne wałki od zwykłej trwałej ale krocej potrzyma))Nie znam sie,ale wydawało mi sie to troche smieszne i zrezygnowałam.Jestem ciekawa jak taki zabieg wygląda i czy tez niszczy włosy(bo jesli tak to na moich i tak zniszczonych i cienkich włosach nie ma sensu tego robic) i gdzie go mozna zrobic-jestem gotowa jechac nawet do innego miasta,jesli chocbym przez miesiac miała cieszyc sie puszystymi włoskami

[Butterfly]

Myślę że taką twrałą zrobisz u każdego porządnego fryzjera a już napewno w renomowanych salonach fryzjerskich. Ja nigdy nie próbowałam trwałej bo szkoda mi włosów i kasy. Musiałabyś zasięgnąć rady u fachowca. Pozdrawiam.

[dimanes]

Gdzie w Wawie mzona zrobic dobrze trwala?
da sie zrobic z cienkich raczej prostych wlosow za pomoca trwalej taka fryzure jak na załaczniku? Bo wlasnie zastanawiam sie and mala metamorfoza

[Marilyn]

A ja bym radziła jeszcze 15 razy zastanowić sie zanim to zrobisz.Trwała zawsze niszczy włosy nawet ta delikatna(wiem cos na ten temat Będą suche a takie drobne loczki są trudne w pielęgnacji.

[gaga]

to napewno nie jest efekt tylko po trwalej, lecz ,byc moze po, i potem po nakreceniu wlosow na cienka lokowke, lub waleczki, co daje taki efekt na dluzej, to znaczy trwalej niz bez niej, natomiast moga to byc rownie dobrze wloski naturalne , ladnie ulozone na wosku, zelu z woskiem itp, te loczki sa "zwarte" a taki efekt po trwalej nie jest mozliwy, chyba ze tak jak napisalam nakrecisz je i ulozysz

[gaga]

nie , nie ...trwala nie zawsze niszczy wloski zalezy jak jest wykonana, i czym i gdzie i na jakich wlosach..
ale tak jak napisalam, taki efekt bez wlozenia pracy nie jest mozliwy

[Marilyn]

Heh..no może..jestem po moich przeżyciach przewrażliwiona więc odwodzę od tego pomysłu kogo mogę Pani Grażynko jeśli można to przy okazji zadam pytanie: czy Pani pracuje jeszcze( tzn wykonuje usługi) w Pani salonie na Zwycięstwa w Gliwicach?

[gaga]

to moje najwazniejsze miejsce pracy!!

[Marilyn]

dziękuję za odpowiedz

[gaga]

milych snow!
dobrze ze jutro mam na 10! bo jak zwykle moj ukochany wizaz mnie naciaga na nocne czuwanie

[Marilyn]

wzajemnie

[krystjana]

mam długie,cienkie, "klapnięte" i szybko przetłuszczające się włosy;nigdy nie farbowane,wycieniowane. Może metodą do "podsuszenia" ich byłaby trwała ? Mam dość częstego mycia. No i odpadłyby problemy z układaniem, nigdy nie umiem ułożyć sobie obecnej fryzury, a w loki wystraczy po myciu wetrzeć trochę żelu i już. Poradźcie!

[Annika_Vik]

Nie eksperymentuj z trwałą - szczególnie przy takich włosach efekty bywają okropne.
Miałam ten sam problem co ty i zrobiłam trwałą. Wygłupiłam się w ten sposób 3 razy! Szybko się zapomina o nieszczęściach na głowie...
Przede wszystkim z trwałą będziesz miała mnóstwo roboty - mnie (krótkie włosy) co rano doprowadzenie się do jako-takiego wyglądu zabierało godzinę. Czasem myłam włosy dwukrotnie.
Nie znam nikogo, kto byłyby zadowolony ze zrobionej sobie trwałej, ani nikogo, kto dobrze w trwałej wyglada!
Fryzjerka będzie ci mówić, że zrobi ci jakąś specjalną trwałą, która włosów nie zniszczy, nie skręci itd, a odbije je od skory... Nie wierz w te bajki!
Każda trwała skręci włosy. "Lekkka trwała" nie istnieje. Trwała odrasta i na czubku głowy pozostaje "gniazdo".
Jeżeli nie będziesz chciała wyglać jak poporażeniu prądem, będziesz musiała się z nimi porządnie namęczyć po porannym myciu. Chyba, że masz długie włosy, i z samej wagi włosów, trwała będzie się - przynajmniej na górze - rozkręcać.
Włosy będą się "puszyły".
Przy odrobinie pecha będziesz wyglądać jak stara baba.
Odradzam! Sama, po tym jak po raz trzeci fryzjerka (z wizji kasy - to w końcu jeden z najdroższych zabiegów w salonach!) namówiła mnie na trwałą, wyszłam z zakładu, weszłam do następnego i ściełam włosy prawie na zero.

Jeśli chcesz włosy podsuszyć chemią, proponuję farbowanie. Moje, kiedyś przetłuszczające się włosy, są suche, suche, suche - mimo maseczek i innych cudów...

[krystjana]

zastanawiałam się nad trwałą dlatego,że ją kiedyś miałam. Nie musiałam nic robić-wtarłam odrobinę żelu w mokre włosy i układały się same,nie były przesuszone ani przypalone przy skórze, a wraz z upływem czasu "rozkręcały się" powoli,co dawało ładny efekt fali.
TYlko całe wakacje spędzę w ciepłych krajach ze słoną wodą-a ta podobno niszczy włosy,więc ta wizja odstrasza mnie od trwałej.

[Olga8]

Witam
Mam takie pytanie: czy trwałej ondulacji (ziołowej) nie zaszkodzi to, że będzie zrobiona w czasie trwania miesiączki. Podobno wtedy gorzej łapie. Słyszałam takie plotki i nie wiem czy to prawda czy tylko przesąd. Jeśli prawda to czy w piatym dniu trwania miesiączki można już spokojnie pójśc do fryzjera czy lepiej jeszcze odczekać. Pytam bo wyjeżdżam i mi się spieszy
Z góry dziękuję za odpowiedzi

[gaga]

zazwyczaj nie powinno sie robic trwałej tydzien przed tydzien po, bo wlos jest jakis taki "leniwy" i trwala rzeczywiscie albo nie "lapie" albo za mocno "lapie"
nie ma znaczenia jaki to rodzaj trwalej

[efalencikowska]

Czy któraś z was robiła sobie na włosach trwałą ale nie skret tylko fale, jesli tak to na wlsach do ramion jakej srednicy wałków najlepiej użyć??

[Rzabba]

Nie wiem czy o coś takiego Ci chodzi.
Ja mam włosy długości mniej wiecej jak na tym zdjęciu (niestety grzywki jeszcze nie udało mi sie takiej wychodować). Trwała była robiona na wałkach o średnicy mniej wiecej palca , przez 10 minut.

[efalencikowska]

chodzi mi o cos takiego, prosze o szybka odpowiedz bo jestem umowiona juz na piatek

[sousa]

POd koniec kwietnia tego roku zrobiłam sobie trwałą,.W zasadzie pol-trwałą(fryzjerka spłukała mi-tak jak chciałam-płyn po połowie czasu zalecanego na opakowaniu zeby nie miec "pudla" i gestych lokow tylko fale).Efekt był świetny,jednak włosy juz ledwo sie faluja,sa troche suche,ale puszyste.Dobrze je odzywiam bo wiem ze trwala niszczy włosy.Ile musze czekac pomiedzy jedna,a druga trwałą?teraz tez chce zrobic sobie pol-trwala jak poprzednio wiec zdaje sobie sprawe ze prawdopodobnie mniej zniszcze wlosy niz trzymajac je zalecany czas.pozsrawiam i prosze o jakas podpowiedz

[gaga]

zawsze na te partie, wczesniej potraktowane plynem bedzie on dzialal mocniej, fryzjerka powinna miec specjalny srodek ktory naklada sie na wlosy z trwala i to je zabezpiecza w jakims tam stopniu

[ikaps]

Wiem, ze problem moze sie wydac niektorym smieszny, ale dla mnie jest to wazna kwestia. Otoz mam bardzo krecone wlosy (jak to Mulatki i dotychczas je prostowalam, zeby w ogole nadawaly sie do jakiegokolwiek ukladania. Ostatnio tak sobie jednak myslalam, ze moze warto byloby sprobowac zrobic trwala na duzych walkach, tak, zeby skret wygladal mniej wiecej tak jak na zalaczonych zdjeciach. I tu pytanie do p. Grazynki: czy na moich wlosach (grube, dosc zniszczone prostowaniem, przy skorze nie chca sie wyprostowac i sa drobniutkie fale) mozna osiagnac efekt takich wlosow. I czy po myciu wlosy nie wroca do swojego naturalnego wygladu (tak jak sie to dzieje teraz)? Jezeli p. Grazynka wymysli jakis orygnalny patent to moge sie nawet wybrac do Gliwic, bo w sumie mieszkam niedaleko Pozdrawiam.

[gaga]

niestety nie mamtakiego patentu, mozna je zmiekczyc tzn lekko wyprostowac plynem trwale prostujacym wlosy, mozewtedy jak nakrecisz na walki to Twoje wlosy beda bardziej podatne, jest to bardzo trudny wlos, i w Posce nie ma takiego plynu jaki maja w ameryce czy anglii, widac na teledyskach jakie wlosy i fryzury dzieki nim maja mulaci , strasznie tego zaluje bo mam lkienki i klientow ktorzy mamja takie wlasnie wloski

[Rena]

ikaps napisał(a):
> Wiem, ze problem moze sie wydac niektorym smieszny, ale dla mnie jest to wazna kwestia. Otoz mam bardzo krecone wlosy (jak to Mulatki

Pytanie nie jest śmieszne. Ale trzeba przyznać, że nie typowe. W Polsce jest po prostu mulatek jak na lekarstwo. Spróbuj szukać informacji na stronach krajów, gdzie jest więcej dziewczyn o Twoim typie urody (w koncu od czego jest internet jak nie od lamania granic panstwowych??).

[Szatinka]

a ja Ci zazdrosze, uważam, ze wiekoszść mulatek jest pieknych, bo wszystko im pasuje
Właśnie mnie zawsze interesowało jak prostuje się taki afro na główce

Pozodrawiam

[ikaps]

No wlasnie z prostowaniem nie mam problemu- da sie to zrobic, tylko trzeba troche zachodu. A mnie sie marzy, zaby po umyciu wlosow nie trzeba bylo z nimi walczyc prostownica przez 2 godziny... Myslalam, zeby uzyc tego kremu, ktorego uzywam do prostowania, ale zeby nawinac wlosy na grube walki zamiast je naciagac (nigdy tego nie robie, bo po 5 minutach strasznie bola rece ). Moze to cos da?

[ikaps]

Renia napisał(a):
> Spróbuj szukać informacji na stronach krajów, gdzie jest więcej dziewczyn o Twoim typie urody (w koncu od czego jest internet jak nie od lamania granic panstwowych??).

Wiesz, juz szukalam, ale co z tego? Na wyjazd za granice specjalnie po to, zeby cos zrobic z wlosami mnie nie stac. Mialam krem sprowadzany z USA przeznaczony specjalnie dla Murzynek (i to ten najsilniejszy) i tez nie dawal 100% efektu- musialam poprawiac prostownica. :/ Teraz uzywam kremu z Niemiec i efekt jest podobny.
PS. Jak kilka lat temu pytalam fryzjerke z mojego osiedla o to, jak moge wyprostowac wlosy, to nie miala o tym zielonego pojecia... Ciekawe, czy juz sie dowiedziala?

[Rena]

Miałam na myśli szukania informacji na ten temat na jakimś odpowiedniku naszego polskiego wizazu, chodzi o to, zebys tam podyskutowała z dziewczynami co podobnie jak Ty mają takie włosy i chcą je prostować. Zgadzam sie, ze jezdzenie zagranica tylko po to aby siasc na fotelu fryzjerskim i wrócić to dość droga rozrywka, ale jakbyś zaciągła informacji co używać i jakie zabiegi, to może i by Ci się udało przekonać jakiegoś dobrego fryzjera na miejscu (niekoniecznie osiedlowego) aby sie podjął profesjonalnego prostowania??

[ikaps]

Chyba sie nie zrozumialysmy Chodzi o to, ze ja nie potrzebuje informacji na temat prostowania- wiem o tym juz chyba wszystko- robie to tak samo jak Myrzynki i Mulatki w USA, uzywam tych samych srodkow co one. Tylko ze rezultaty takiego (profesjonalnego) prostowania na moich wlosach sa srednie- musze potem poprawiac prostownica. Caly problem polega na tym, ze szukam czegos innego niz prostowanie- myslalam, ze moze trwala rozwiazalaby problem, ale okazuje sie, ze jednak nie... Pozdrawiam

[ikaps]

Hihi, juz znalazlam patent. Po umyciu na wilgotne wlosy nakladam zel i zostawiam do wyschniecia (bez czesania). Ale tu pojawia sie kolejny problem- zel wysusza moje i tak przesuszone juz wlosy. Moze ktoras z Was, dziewczyny, zna zel (niekoniecznie ultra-hiper-super mocny), ktory nie wysusza wlosow? Taki do stosowania powiedzmy- co drugi dzien... A moze powinnam stosowac tajemnicza (bo wciaz nie wiem, czym ona tak naprawde jest) gume do wlosow?