|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-04-18, 21:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
POMOCY! Kolczyk w chrząstce
.
Edytowane przez Lillyann Czas edycji: 2012-05-02 o 18:50 |
2008-04-19, 09:28 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: POMOCY! Kolczyk w chrząstce
odsyłam do wątku o kolczyku w chrząstce. Jest już taki (!!!).
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2008-04-19, 09:31 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: POMOCY! Kolczyk w chrząstce
dokładnie tak. taki wątek juz istnieje. nie używaj spirytusu. kup sobie jakis antyseptyk i tym przemywaj . kolczyka nie musisz zdejmowac.
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood! |
2008-04-19, 13:42 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: POMOCY! Kolczyk w chrząstce
.
Edytowane przez Lillyann Czas edycji: 2012-05-02 o 18:50 |
2008-04-19, 14:07 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: POMOCY! Kolczyk w chrząstce
po pierwsze gratuluję wyboru -kosmetyczka cie pięknie załatwiła
tyle sie tu pisze o nieprzekłuwaniu pistoletem-cierpiało ciało co chciało spirytus i woda utleniona-kolejne genialne posunięcie moja rada : wyjąć i udać się do lekarza po maść z antybiotykiem(i to szybko coby zapalenie się na chrzęści nie przeniosło)
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-05-09, 10:37 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: POMOCY! Kolczyk w chrząstce
Ja mam kolczyk w chrząstce od 5 dni... Wyciąłam do wczoraj ...I nic mnie nie boli, wczoraj po 3 godzinach go włorzyłam i wyciąłam i nie zarosło tak samo dziś rano ;]
Mam już 7 kolczyków i cieszę się z tego ;D Bardzo mi się to podoba ... Mam nadzieje że mi nie zarośnie dziurka z chrząstce... Mi koleżanka przebija a ja jej ... Troche bolało przy przebijaniu ... Najlepiej mieć kilka osób przy tym ... Bo można stracić przy przebijaniu przytomność, ale mnie to naszczęście nie spotkało Moim zdaniem lepiej samemu sobie przebić ucho albo iść zeby kolezanak albo kolega przebił w warunkach domowych ... Nie radze chodzić do kosmetyczki albo jubilera ... On przebijają pistoletem .. to chyba bardziej boli ... Kumpela przebiła mi normalnym kolczykiem ... Ale musiałam do troche naostrzyć pilnikiem żeby był ostrzejszy Oczywyście go dobrze odkaziłam... A przed przebijaniem odkaziłam ucho dyzydorantem nie perfumem .. !! Dyzydorant jakby znieczula ucho że jest chłodniejsze i zimne ... Że nie czujemy bulu. Jek macie jakieś pytania to piszcie ) |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:47.