Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

[xXxKYLIExXx]

Widzę na tapecie temat dzieci
Hmmm ja nie planuje dzieci,nie chce miec dzieci, bo nie czuje potrzeby ich posiadania i nie mam z tego powodu jakis wewnetrznych wyrzutów. Z to moje otoczenie ma a z tym,że ja sobie z tego nic nie robie i nie ruszaja mnie komentarze typu "zaraz masz 30-tkę"
Nie i koniec i gadanie,że poiadanie dzieci z przywoitośći to dla mnie jakas totalna bzdura za przeproszeniem. Z przyzwoitości to można okna na Święta umyć a nie mieć dzieci
Może jestem egoista jak mnie ktośkiedyś nazwał ale to jest świadomy egoizm i dobrze mi z tym. Lubię mieć kontrole na swoim życiem.
Nawet mój lekarz powiedział,że ja jestem z tych co jak nie wpadną to się nie zdecydują
Nie ma istynktu ale nie zarzekam się,że np za rok, dwa mim nie odwali,bo to z kobietami nigdy nic nie wiadomo,chociaz ja odkad pamietam to nie woziłam lalek w wózkach i nie wzdychałam na widok każdego dziecka, tak mam i dobrze mi z tym

A tak odbiegając od tematu to ja jutro też bedę modelka paznokciową
Jakaś laska bedzie sie na mnie szkolic i robić mi przedlużki zelowe
Ciekawe jak jej to wyjdzie,oczywiscie pochwale sie efektami "po"


Princ współczuje Ci tych rozłąk ale on to wszystko robi dla Was,szybko zleci zobaczysz

[exclusivee]

Napisane przez Yattamanka

Shut up and take my money
Gdzie kupiłaś

Tutaj: http://ebutik.pl/product-pol-140961-Bluza-.html tylko z tego co widze jest teraz inna promocja i kosztuje troche wiecej.. I jeszcze dostawe mialam za darmo bo do kiosku ruchu zamowilam. Z tym ze to jest bluza, dzieki futerku cieplejsza ale mimo wszystko bluza Mi to akurat nie przeszkadzalo

[Agatau88]

Princ a TZ nie ma tam jakiejś umowy na określony czas?
Może tak zrezygnować?


Kylie ja mam tak samo, zawsze dzieci mnie denerwowaly. Myslalam przez chwile ze wlasnie będę mieć bo tak trzeba, potem mi przeszło i do teraz. Płaczace dzieci dzialaly na mnie denerwująco a nie "litościwie".
Tyle ze ja jestem zdanie ze w ciągu tych kilku lat, wlasnie pewnie do 30tki zechce się zdecydować...jakos tak pisze choć wcale nie jestem zdecydowana co do swoch słow...

[czekoladowoo]

Aaaaaa laski zaraz bede rwac zęba. Niby jestem weteran ale mam stresa i sie boje

[buahhot]

dziewczyny chce kupic loreal excellence 10,21- zaraz sie ogarne i ide, w naturze jest w propocji, a niech bedzie, sprobuje! u kitki tak mi się bardzo podobal a jakos nigdy sie nie odwazylam zrobic

[exclusivee]

Napisane przez czekoladowoo

Aaaaaa laski zaraz bede rwac zęba. Niby jestem weteran ale mam stresa i sie boje

Czeko bedzie dobrze Trzymam kciuki zeby jak najmniej bolalo

[czekoladowoo]

Nie bolalo cale szczęście nic a nic mam wspaniała pania doktor. Potem moge troche cierpiec bo korzen byl ogromny. W sumie dwa korzenie zamiast 1.

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez Agatau88

Princ a TZ nie ma tam jakiejś umowy na określony czas?
Może tak zrezygnować?


Kylie ja mam tak samo, zawsze dzieci mnie denerwowaly. Myslalam przez chwile ze wlasnie będę mieć bo tak trzeba, potem mi przeszło i do teraz. Płaczace dzieci dzialaly na mnie denerwująco a nie "litościwie".
Tyle ze ja jestem zdanie ze w ciągu tych kilku lat, wlasnie pewnie do 30tki zechce się zdecydować...jakos tak pisze choć wcale nie jestem zdecydowana co do swoch słow...

i to wystarczy nie rób nic na sile jesli masz wybór

Napisane przez czekoladowoo

Aaaaaa laski zaraz bede rwac zęba. Niby jestem weteran ale mam stresa i sie boje

przypomnaialo mi sie jak mnie duchu podtrzymywałaś jak ja rwałam 7-kę

[Yattamanka]

Napisane przez czekoladowoo

Aaaaaa laski zaraz bede rwac zęba. Niby jestem weteran ale mam stresa i sie boje

Miałam już pisać, że trzymam kciuki a tu już po bólu
Nie bój nic mnie straszyli, że wyrywanie 8 to taka trauma i że tak boleć będzie..
nic mi nie było ani w trakcie ani po (oczywiście, żeby nie było, że taki ze mnie bohater - miałam znieczulenie, ale już po absolutnie nic się nie działo )

[czekoladowoo]

Napisane przez xXxKYLIExXx

i to wystarczy nie rób nic na sile jesli masz wybór


przypomnaialo mi sie jak mnie duchu podtrzymywałaś jak ja rwałam 7-kę

I dalas rade

Napisane przez Yattamanka

Miałam już pisać, że trzymam kciuki a tu już po bólu
Nie bój nic mnie straszyli, że wyrywanie 8 to taka trauma i że tak boleć będzie..
nic mi nie było ani w trakcie ani po (oczywiście, żeby nie było, że taki ze mnie bohater - miałam znieczulenie, ale już po absolutnie nic się nie działo )

Ja mialam moje dolne 8 chirurgicznie usuwane i potem przy kazdej tydzien z zycia wyjęty.
Wyrywanie tej nic nie bolalo ale teraz trochę cierpię. Moze to byc dlatego ze mial bardzo duzy korzen. Takze troche jednak pocierpie :/

[buahhot]

Mnie też czeka usuwanie dwóch ósemek

Czeko gratki że dałaś radę

[Yattamanka]

Napisane przez czekoladowoo

Ja mialam moje dolne 8 chirurgicznie usuwane i potem przy kazdej tydzien z zycia wyjęty.
Wyrywanie tej nic nie bolalo ale teraz trochę cierpię. Moze to byc dlatego ze mial bardzo duzy korzen. Takze troche jednak pocierpie :/

Ojej bido no to współczuje - trzachnij sobie jakąś tabletkę po co się męczyć

[shizaxa]

Ex mam tylko dwie fotki z tymi hybrydami z ali bo zanawialysmy z siostra 3kolory na probe-czarny bialy i żółty. Trzymaja sie minimum 2tyg. Mowie minimum bo po 2,5 zmienialam kolor bo mi sie nudzil. Wstawiam zdjęcia
Czeko dobrze ze szybko poszło
A odnośnie dzieci to czekam na odpowiedni moment i ciekawe czy taki przyjdzie

[shizaxa]

Musialam osobno bo w poprzednim poście sie nie dalo

[Eibhlin_]

Hej, dziewczyny! Muszę się Was, specjalistki, poradzić w blondowych sprawach.

Mam taki problem, że nie mogę niczym zniwelować żółci/złota/jasnego beżu z moich włosów :/
Miesiąc temu farbowałam loreal excellence 10.21 i od razu po farbowaniu kolor był cudny. Jaśniutki taki biały blond, ale wyglądający bardzo naturalnie, bo właśnie był taki wielotonowy i cudowny A to wszystko trwało do pierwszego mycia :/ Później się zrobił taki właśnie złoto/żółto coś :/
Robiłam płukanki i fioletowe i inne wszelakie cuda i nic to nie pomagało :/ Wczoraj zafarbowałam loreal recital preference 10.21 i są tak samo żółte jak przed farbowaniem albo i bardziej :/
I ja się zastanawiam czy ja mam włosy ciężko się rozjaśniające, że mi te farby tak biorą czy to po prostu efekt opalu? Na zdjęciach mam identyczny kolor włosów jak Roszpunka z Zaplątanych Wyglądam w wszelkich odcieniach żołci i złota debilnie i chcę się tego pozbyć jak najszybciej. Muszę mieć coś albo bardziej białego, albo chyba właśnie poziom 8 takie karmelowe blondy. I jeszcze chcę dać moim włosom ostatnią szanse z jasnymi blondami więc zastanawiam się nad poziomem 11 z alfy z tym, że nie wiem jaką wodę czy 9% czy 12%. I to prawda, że z farba z wodą 12% nie może dotykać skóry głowy czy to się tyczyło rozjaśniacza? I myślicie, że ten efekt złoto-żółci-beżu jest po prostu reakcją moich włosów czy to jest właśnie ten opal? Bo ja myślałam nad 11.21 z alfy no, ale jak ten złoty jasny połysk to opal, to ten odcień dla mnie jest jak strzał w kolano. I jeszcze czy te farby super rozjaśniające mają w sobie cząstkę rozjaśniacza?
Bardzo podoba mi się ten kolor z blogu Bunny: http://blogblondbunny.blogspot.com/2...r-1021-10.html (i w sumie coś podobnego miałam od razu po farbowaniu excellence) tylko zastanawiam się czy na moich włosach to wyjdzie... Szczególnie, że jak kładę jakieś kombinacje z bloga Bunny, to kolory u mnie wychodzą o wieeeeeeeeele ciemniej No i podobają mi się też efekty po 11.21 z bloga i się zastanawiam... No, ale jeśli ten żółto-złoty kolor na moich włosach to efekt opalu... Eh, doradzi ktoś coś? Sorry, że taki długi ten post i wtrącam się Wam w wątek ni z gruchy ni z pietruchy, ale już na serio nie mam koncepcji co robić z tymi włosami,a muszę coś zrobić, bo ja się w takim kolorze, DELIKATNIE mówiąc nie czuję dobrze

[beatusia10]

Napisane przez Eibhlin_

Hej, dziewczyny! Muszę się Was, specjalistki, poradzić w blondowych sprawach.

Mam taki problem, że nie mogę niczym zniwelować żółci/złota/jasnego beżu z moich włosów :/
Miesiąc temu farbowałam loreal excellence 10.21 i od razu po farbowaniu kolor był cudny. Jaśniutki taki biały blond, ale wyglądający bardzo naturalnie, bo właśnie był taki wielotonowy i cudowny A to wszystko trwało do pierwszego mycia :/ Później się zrobił taki właśnie złoto/żółto coś :/
Robiłam płukanki i fioletowe i inne wszelakie cuda i nic to nie pomagało :/ Wczoraj zafarbowałam loreal recital preference 10.21 i są tak samo żółte jak przed farbowaniem albo i bardziej :/
I ja się zastanawiam czy ja mam włosy ciężko się rozjaśniające, że mi te farby tak biorą czy to po prostu efekt opalu?

Ja mam to samo a farbowalam ostatnio palette c9. Wczoraj robilam c10 i kolor jest ok,ale az sie boje umyc wlosy,bo nie wiem czy nie zzolkna znowu. Przyczyna moze byc zbyt krotkie trzymanie farby albo za slabe oxy, albo tez oporne wlosy (o ile mi sie nic nie pomylilo). Mam nadzieje,ze dziewczyny mnie poprawia,jakby co;-)

[Eibhlin_]

Na pewno nie trzymałam krótko farby. Zamiast 30 minut, trzymałam ją 50, bo wciągnęłam się w film o zaginionym majątku Hitlera i nie zauważyłam jak mi czas upłynął

Myślę, że najbardziej prawdopodobną opcją są oporne włosy, no albo to, że opal po prostu tak wygląda, a ja celuję w złe odcienie...

W wakacje farbowałam 9.1 z alfy na wodzie 9% i wyszły mi tak szare i ciemne jakbym czyściła komin. W sumie bardzo przypominały mój naturalny ciemny popielaty blond, a po kilku myciach... zrudziały Po popielu W sumie odcień był bardzo podobny do tego co dziewczynom wyszło po 9.13 z alfy na blogu Bunny... No, ale ja lubię rude włosy, więc tragedii nie było... Jest teraz gdy mam coś żółto-złoto-beżowego po teoretycznie zimnym blondzie

[beatusia10]

Napisane przez Eibhlin_

Na pewno nie trzymałam krótko farby. Zamiast 30 minut, trzymałam ją 50, bo wciągnęłam się w film o zaginionym majątku Hitlera i nie zauważyłam jak mi czas upłynął

Myślę, że najbardziej prawdopodobną opcją są oporne włosy, no albo to, że opal po prostu tak wygląda, a ja celuję w złe odcienie...

W wakacje farbowałam 9.1 z alfy na wodzie 9% i wyszły mi tak szare i ciemne jakbym czyściła komin. W sumie bardzo przypominały mój naturalny ciemny popielaty blond, a po kilku myciach... zrudziały Po popielu W sumie odcień był bardzo podobny do tego co dziewczynom wyszło po 9.13 z alfy na blogu Bunny... No, ale ja lubię rude włosy, więc tragedii nie było... Jest teraz gdy mam coś żółto-złoto-beżowego po teoretycznie zimnym blondzie

No to chyba masz duzo czerwonego barwnika we wlosach. Jak 9.1 wychodzi szaro, to moze 9.01 sprobuj?

[Yattamanka]

Napisane przez beatusia10

No to chyba masz duzo czerwonego barwnika we wlosach. Jak 9.1 wychodzi szaro, to moze 9.01 sprobuj?

Ja używam Loreala i mi kolor nie rudzieje po X myciach, także od siebie mogę polecić

Używałam majiblondu 911 ale było mi za szaro, od jakiegoś roku, może dłużej używam 901 i to mi odpowiada

[Eibhlin_]

Ale na początku wakacji przed 9.1 z alfy farbowałam 9.1 z maijierl też na wodzie 9% i w sumie kolor był taki dziwny... No i po 2 myciach miał kolor jasnego żółtego moczu oczywiście... Ale o wiele mniej żółty, złoty i dający po oczach niż to co mam teraz po 10.21. A ten 9.1 z alfy mi jakby później przyciemnił ten kolor do tego rudawego blondu i byłam bardziej zadowolona... I ja by teraz chciałam coś takiego jak miałam po excellence 10.21 czyli coś podobnego do http://blogblondbunny.blogspot.com/2...r-1021-10.html tego, no ale się po tych przygodach z opalem boję położyć tą mieszankę No i mi wszystkie mieszanki z bloga wychodzą ciemniej Dlatego zastanawiam się nad 11.21.

Jak rozmawiałam z fryzjerką na ten temat to ona stwierdziła, że ja mam dużo żółtego barwnika (nie czerwonego), a go może się pozbyć tylko rozjaśniacz... Nie chcę rozjaśniacza, dlatego teraz myślę nad farbami rozjaśniającymi, no ale nie wiem czy ten efekty to aby na pewno nie efekt opalu... A alfa 11.11 z drugiej strony jest przerażająco biała, no ale na moich włosach wszystko wychodzi ciemniej

[exclusivee]

Laski ja znikam z wątku na jakiś czas, opowiem wam wszystko jak wrócę. U mnie wszystko okej jak coś, nie martwcie się. Buziaki.

Shizaxa dziękuję za zdjęcia

[Yattamanka]

Eibhlin_ ale majirel jest słabsza niż majjiblond to po pierwsze, więc sugeruję jednak spróbować

Po drugie proponuję zmieć fryzjera jeśli wciska Ci kit, że tylko rozjaśniacz da radę.. dla celów dydaktycznych blog Blond Bunny najlepszy - niejedna ciemnowłosa miała piękny blond i nikt rozjaśniaczami się nie bawił

Po trzecie jeśli są żółte to nie popielem gasić a perłą

[Eibhlin_]

Ale ja to wszystko wiem, tylko że moje włosy nie chcą z tą wiedzą współpracować. Bloga czytuję od stycznia. Co z tego, że wiem, że żółć gasi się fioletem, czy odcieniami opalizującymi (2 ewentualnie 2.1) skoro po położeniu 10.21 na zżółknięte włosy stały się one jeszcze bardziej żółto-złote? No i fioletowe płukanki absolutnie tego nie gaszą? Nie robią nic. A wtedy nie chciałam gasić aż tak tej żółci po maijiel, były wakacje, było słonecznie, więc stwierdziłam, że tu jeszcze taki żółty słoneczny kolor może być. Tym bardziej, że zobaczyłam efekty po 9.1 alfy na blogu Bunny i stwierdziłam, że będzie ok. No, ale moje włosy miały inną wizję co do koloru po tej farbie... W sumie nie wiem co bym uzyskała gdybym na tamten żółty chcąc go zgasić położyła tego loreala co mam teraz... Przecież to jest totalnie ruskie żółte złoto... Po 10.21...

Dlatego mówię, że nie mam koncepcji i nie wiem co mam robić... A ja właśnie nie chcę kłaść rozjaśniacza u niej (ani nigdzie indziej), dlatego pytam się tutaj... Normalnie bym kupiła 10.21 i 10 z alfy z wodą 12%, no ale jestem na 95% przekonana, że mi nie wyjdzie ten kolor, co modelce u Bunny. Robiłam już 8.2 i 8.2+8 maijierl i moje efekty były duuuuuuuuuuuuuuużo ciemniejsze niż na blogu

Pomyślę nad tym maijblond, chociaż chyba wolałabym coś z alfy. Po niej włosy były w najlepszym stanie, a teraz się trochę po tych lorealach pogorszyły... Przeżyłabym ich stan gdyby nie ten kolor...

[kitkulka]

Czy tylko ja nie moge zniesc wizazu za te reklamy? Masakra, juz gorzej napaćkane niz na pudelku :/ koszmarrr


Widze ze cisza, moze tez Was reklamy zaatakowaly jak mnie dzisiaj, wiec pisze z telefonu bo tu bezpieczniej

Tak chcialam tylko rzec zeee wrocilam do blogowania zmienilam nazwe i adres starego bloga, troche tam poukladalan posty i pisze, znaczy sie klepie glupoty po staremu ale lubiie to

Tak czytam Wasze przygoty z farbami i musze powiedziec ze jestem najszczesliwsza na swiecie nie muszac juz farbowac wlosow, i uwielbiam swoj naturalny kolor. Przynajmniej poki co

Princesska a ja nic nie wiem co z Twoim TZ, gdzie wyjezdza itp w tyle jestem ze wszystkim


Sent from my iPhone

[Yattamanka]

Napisane przez Eibhlin_

Ale ja to wszystko wiem, tylko że moje włosy nie chcą z tą wiedzą współpracować. Bloga czytuję od stycznia. Co z tego, że wiem, że żółć gasi się fioletem, czy odcieniami opalizującymi (2 ewentualnie 2.1) skoro po położeniu 10.21 na zżółknięte włosy stały się one jeszcze bardziej żółto-złote? No i fioletowe płukanki absolutnie tego nie gaszą? Nie robią nic. A wtedy nie chciałam gasić aż tak tej żółci po maijiel, były wakacje, było słonecznie, więc stwierdziłam, że tu jeszcze taki żółty słoneczny kolor może być. Tym bardziej, że zobaczyłam efekty po 9.1 alfy na blogu Bunny i stwierdziłam, że będzie ok. No, ale moje włosy miały inną wizję co do koloru po tej farbie... W sumie nie wiem co bym uzyskała gdybym na tamten żółty chcąc go zgasić położyła tego loreala co mam teraz... Przecież to jest totalnie ruskie żółte złoto... Po 10.21...

Dlatego mówię, że nie mam koncepcji i nie wiem co mam robić... A ja właśnie nie chcę kłaść rozjaśniacza u niej (ani nigdzie indziej), dlatego pytam się tutaj... Normalnie bym kupiła 10.21 i 10 z alfy z wodą 12%, no ale jestem na 95% przekonana, że mi nie wyjdzie ten kolor, co modelce u Bunny. Robiłam już 8.2 i 8.2+8 maijierl i moje efekty były duuuuuuuuuuuuuuużo ciemniejsze niż na blogu

Pomyślę nad tym maijblond, chociaż chyba wolałabym coś z alfy. Po niej włosy były w najlepszym stanie, a teraz się trochę po tych lorealach pogorszyły... Przeżyłabym ich stan gdyby nie ten kolor...

Nie używałam nigdy alfy więc ciężko mi się o niej wypowiadać.. ja z natury włosów ciemnych nie mam.. poziom 7 albo i nawet 8 ale mam dużo czerwonego barwnika i każda farba której nie ruszałam dawała rudy odrost
A majiblond daje radę, zawsze można spróbować..

Zresztą pokaż te włosy może wcale nie ma takiej tragedii ;')

Kitka mnie też reklamy irytują.. co i rusz mi coś wyskakuje
Teraz nie mam czasu, ale podejrzę później tego Twojego bloga

A co do włosów, jakbym miała takie szczęście mieć taki kolor naturalny jak Twój to tez bym nie farbowała

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

eee chyba jednak nie pooglądam, bo na tamtym mam że blog usunięty, a sama pewnie nowego nie znajdę

[AnnaMK]

Reklamy atakują ...ja też jestem szczęśliwa, że mam w końcu swoją idealną farbę i nie muszę kombinować jak koń pod górę.

[Eveline1000]

Hej
Widzę że na wątku przybyło nam przyszłych mam
Buahhot i Infa gratulacje

Kitka Tobie też gratuluję i Wszyskiego Najlepszego na Nowej drodze życiaPodasz nową nazwę bloga?Lubiłam zaglądać na twojego poprzedniego

Ex fajnie masz z tym stażemno i makijaże całkiem fajnie Ci wychodzą

Dziewczynki może polecicie coś na wzmocnienie odporności dla dziecka?Bo od kiedy moja córka poszła do przedszkola ciągle choruje

[kitkulka]

Dziekuje jaka tam nowa droga hihi stara tylko po Bozemu

Kochana ja nie wiem czy jest sens pakowac dziecku cos na odpornosc, w przedszkolu chyba kazdy ciagle choruje ale moze tran? nje mam pojecia...

Blog ma teraz nazwe tosiolov


Sent from my iPhone

[kaska222]

Umnie reklama wyskakuje jak jestem wylogowana.
Jak jestem zalogowana zadne reklamy sie nie pokazuja ,uzywam przegladarki chrome.
Kitka gratuluje zamäzpojscia
Blog sobie zapisze bo lubilam wchodzic na Twoj stary

[AnnaMK]

Kitka podaj proszę linka bezpośrednio do bloga, bo coś mi nie chce wyszukać