2007-06-28, 21:51 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
To jest tak, że przed umówioną datą musicie się zgłosić do księdza na trzy miesiące przed. I wtedy cała 'machina' kościelna jest uruchamiana, a ksiądz daje zapowiedzi w Twojej parafii i daje 'list' narzeczonemu, żeby zaniósł do swojej parafii, gdzie również proboszcz wywiesza kartkę w gablocie. Kartki z zapowiedzią ślubu powinny wisieć przez cztery niedziele. Zazwyczaj wiesza się je od razu, ale znam księży, którzy czekali do ostatniej chwili.
Najbezpieczniej pójść te trzy miesiące przed i nie ma żadnych problemów z terminami |
2007-06-28, 22:25 | #62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Amalthea, nigdzie nie napisałam ze ja zamierzam ochrzcic swoje dzieci - nie zamierzam. Dziecko skonczy 18 lat i samo podejmie decyzje o tym w jakiej wierze chce zyc. Powiedziałam jedynie ze sa ludzie ktorzy biorą slub koscielny po to aby moc ochrzcic swoje dzieci. Dlaczego? Niestety smutna prawda jest taka ze nasze społeczenstwo nie jest zbyt tolerancyjne chociaz i tak obecnie jest lepiej niz bylo kiedys. Nie wszyscy ludzie rozumieją to ze mozna zyc w innej wierze lub w ogole bez wiary. Moze to powoduje wlasnie ze tyle jest "udawanych" slubow koscielnych i chrzczenia dzieci po to aby w przyszlosci nie mialy klopotow, nie byly odrzucane przez inne dzieci, napietnowane czy szykanowane jako "bezbozne". Sama spotkałam się z taką sytuacją - byla u mnie w klasie dziewczynka ktora nie chodzila na religię, z tego powodu matki niektorych dzieci z mojej klasy zakazały swoim dzieciom bawic się z ta dziewczynką. Wiem ze to skrajna sytuacja i nie musi sie zdarzac nagminnie niemniej zdarza sie (zwłaszcza w tak "zmoheryzowanym" społeczenstwie jak obecnie) , pytanie tylko jak wytlumaczyc to 7 letniemu dziecku ze jest uwazane za gorsze bo nie uczestniczy w religii.
Chciałam tez zaznaczyc ze mimo wszystko nie popieram ludzi biorących slub koscielny własnie z powodu babci / dzieci czy innych = w kazdym razie nie związanych z pobudkami czysto regilijnymi, niemniej moze cos w tym jest, ze społeczenstwo nie zawsze chce tolerowac jednostki ktore sa inne i czasami niektorzy probuja po prostu sie nie wyrozniac co wcale tez dobre nie jest. Moze gdyby wiecej osob podeszlo do tego powaznie to nie byloby i problemow w rodzinie i robienia przyjemnosci babci a innym przykrosci w postaci "kpiny" ze sluby w kosciele Edytowane przez Tygrysiak Czas edycji: 2007-06-28 o 22:32 Powód: dopisek |
2007-06-28, 22:34 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Może w Twoim otoczeniu taka jest smutna rzeczywistość.
W mojej okolicy tak nie jest. Mam koleżanki, które nie chodziły na religię i nikt nie robił im najmniejszego afrontu. Dwie moje przyjaciółki biorą za rok ślub CYWILNY. Kościelnego nie właśnie z przyczyn ideowych: są niewierzące, pomimo iż ich rodziny są katolickie, uszanowały decyzje młodych. Nie przyszło łatwo, ale to jest życie młodych i chyba chodzi o to, żeby przeżyć je w zgodzie z samym sobą, a nie cyrki urządzać, prawda? Piszesz o toleracji. Myślę, że troszkę przesadzasz mówiąc, że w sprawach wiary jej nie ma, tym bardziej, że społeczeństwo jest coraz bardziej zlaicyzowane. Nikt nie potępia osób, które nie wierzą i nie biorą cywilnego. To jest ich wybór. Spotkałam się za to z potępieniem takiej cynicznej postawy robienia czegoś wbrew sobie, bo "co ludzie powiedzą" i ukrywania się pod płaszczykiem obcych wartości. W jednym muszę przyznać rację: tak jest łatwiej. Znacznie trudniej bronić swoich poglądów niż być konformistą. |
2007-06-28, 22:48 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
w moim otoczeniu nie ma smutnej rzeczywistosci, po prostu przedstawilam jeden z problemow - a problemy sa wszedzie, nie zawsze je widac i nie zawsze sa poruszane. Takie rzeczy sie moga zdarzyc. Niektorzy sie tego boja i tym sie tlumacza. Nie stac ich na odwage i dazenie dalej droga ktora wczesniej wybrali.
Chcialabym zeby wiecej ludzi mialo taką postawe jak wy - swietnie umiecie bronic wiary, swoich wartosci, slubu koscielnego jednoczesnie nie umniejszajac znaczenia cywilnego i tego ze ktos wybral taka droge. Z drugiej strony twierdzenie ze nikt nie potepia osob ktore zdecydowaly sie tylko na slub cywilny nie jest chyba do konca prawda. Na pewno nikt w tym watku nie potepia i to jest wazne ze widac ze coraz wiecej osob jest tolerancyjnych. Ale dla wielu innych jest to nadal jak zycie bez slubu. Na szczescie dla mlodych ktorzy maja taki slub za soba cos on znaczy i wlasnie chyba to jest najwazniejsze. Dla mnie taki slub bedzie najpiekniejszym i najwazniejszym dniem w zyciu |
2007-06-29, 06:24 | #65 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
[Chciałam tez zaznaczyc ze mimo wszystko nie popieram ludzi biorących slub koscielny własnie z powodu babci / dzieci czy innych = w kazdym razie nie związanych z pobudkami czysto regilijnymi, niemniej moze cos w tym jest, ze społeczenstwo nie zawsze chce tolerowac jednostki ktore sa inne i czasami niektorzy probuja po prostu sie nie wyrozniac co wcale tez dobre nie jest. Moze gdyby wiecej osob podeszlo do tego powaznie to nie byloby i problemow w rodzinie i robienia przyjemnosci babci a innym przykrosci w postaci "kpiny" ze sluby w kosciele[/quote]
tak sobie poczytałam z rana na świerzo wasze wypowiedzi - i doszłam do wniosku - że chyba macie trochę racji - napewno zabrakło mi odwagi, żeby powiedzieć co naprawdę myślę i przeciwstawiś się poglądom rodzinki - ale - naprawdę ni znacie moich Babć - slub cywilny w rodzinie - to by się skończyło pobytem w szpitalu, prababcia w tym roku o mało się nie pochorowała na wiadomość o tym, że nie będziemy uczestniczyć w wigilii,.... ale przemyślałam wczoraj wiele - i powidziałm wczoraj mojemu TŻ - więcej żadnych szopek i udawania z kościołem - po prostu delikatnie wytłumaczymy rodzinie że jesteśmy niewierzący - i..... więcej żadnych uroczystości kościelnych w rodzinie - dzieci nie ochrzcimy - bo to będą NASZE dzieci - a moje Babcie - no coż - jakoś będą musiały z tym żyć jeszcze raz pozdrawim wszystkich - i przepraszam jeżeli kogoś obraziłam - naprawdę nie chciałam nikogo tu obrazić |
2007-06-29, 08:52 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 50
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Witam dziewczyny
ja wczoraj byłam u księdza spisać protokół, nie było tak źle ale i tak dopiero część przerobiliśmy. ksiądz miał troche pretensje że mieszkamy razem, taki wykład man dał że hoo hoo... i za kare kazał na następne spotkanie przygotować się z przykazań bożych i kościelnych itp. nie wiem czy będzie nas odpytywał czy co. a ja mam zawsze takiego stresa u księdza że wszytko zapominam. kolejne spotkanie mamy dopiero w sierpniu. pewnie znowu to będzie stres dla mnie. pozdrawiam. |
2007-06-29, 09:18 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
Przykro widzieć, że księża traktują dorosłych ludzi jak dzieci w podstawówce, zwłaszcza przy okazji przygotowań do ślubu.
__________________
|
|
2007-06-29, 09:24 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 50
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Dzięki Taszkin. Myślę, że załatwimy wszytko bez problemów. A najbardziej zdenerwowało mnie to że poweidział że on mnie w kościele nie widział. ciekawe jak mnie mógł wypatrzeć z pośród 3.000 tys ludzi. a dodam że jestem często w Kościele.
Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-06-29 o 09:50 |
2007-06-30, 07:05 | #69 |
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
a u mnie w kosciele w ktorym bede brac slub jest bardzo sympatyczny proboszcz. Podchodzi do wszystkiego zyciowo, pary ktore mieszkaja razem przed slubem zwalnia z pierwszej spowiedzi. Protokol jest podobno bezproblemowy. (Mnie to czeka w lipcu i sie sama przekonam, bo wtedy zawitam do polski)
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
2007-07-02, 19:47 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Właśnie jesteśmy po wizycie u proboszcza. Protokół przedślubny mamy za sobą (kilka pytań do nas dwojga). Dostaliśmy prośby o zapowiedzi w naszych parafialnych kościołach i karteczki do spowiedzi. Ksiądz powiedział, że w środy odbywają się w kościele spotkania i żebyśmy przyszli w lipcu w dwie środy po rząd, a potem ostatni raz w środę przed ślubem (czyli we wrześniu). Wtedy będzie coś w rodzaju próby przed ślubem. Jedyny strach został mi więc tylko przed spowiedzią. Właśnie się spieramy z TŻ o to, kiedy pójdziemy do tej pierwszej spowiedzi. Ja chcę jak najszybciej, ale on... jak to z chłopami
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2007-07-03, 07:28 | #71 |
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
My też już mamy wszystko za sobą Jeszcze tylko takie drobnostki jak doniesienie "potwierdzenia" o wygłoszeniu zapowiedzi z parafii narzeczonego do mojej, 3 spotkania w poradni i spowiedź Strasznie się bałam protokołu (mieszkamy ze sobą już 3 lata) ale poszło sprawnie. Na szczęście był zupełnie nowy ksiądz (przenieśli go) i w dodatku strasznie młody (niewiele starszy od nas) więc wszystko poszło gładko i przyjemnie. "Odpytywał" nas razem i zadał tylko kilka pytań bo sam się nie mógł połapać (w każdej parafii jest inaczej), żartował sobie z nami - ogólnie było naprawdę miło. Mam tylko nadzieję, że wszystko dobrze wypełnił, żeby przed ślubem niespodzianki nie było
|
2007-07-04, 13:42 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Czy za spisanie protokołu w parafi z której otrzymuje się licencję ( w tym przypadku jest to parafia narzeczonego, ślub bierzemy w sąsiadującej z moją parafii) uiszcza się jakąś opłątę?
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
2007-07-04, 17:44 | #73 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
A ile płaci się za zapowiedzi? Muszę iść w tym tygodniu do kancelarii, ale nie wiem, ile dać w "kopercie"
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
|
2007-07-04, 19:06 | #74 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
Kiedy w zeszłym roku byliśmy u księdza by poinformować go, że chcemy slub brać w parafii sąsiedniej a nie w mojej poinformował nas, żebyśmy wszelkie formalności załatwiali w parafii młodego, z której również możemy uzyskać licencję na pobranie się w wybanym przez nas kościele. Nauki braliśmy w parafii mojego narzeczonego. Po ich zakończeniu udalismy się do księdza który je prowadził a ten poinfomował nas, że w czerwcu spotkamy się na spisaniu protokołu i "wypisaniu" zapowiedzi. Natomiast księdz z parafii w której brzemy ślub powiedział nam, że dokumentów które są składane w urzędzie stanu cywilinego nie może wypełniać ksiądz z parafii z której pochodzi licencja, ponieważ będą nieważne Sama juz nie wiem... Skoro tak nas poinstruowano to chyba wszystko jest dobrze
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
|
2007-07-04, 19:21 | #75 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
Aguha protokół przedślubny wypełnia proboszcz parafii, w której bierze się ślub. Ponieważ jest to parafia inna zarówno dla Ciebie, jak i Twojego narzeczonego, to musicie do niej dostarczyć licencję, czyli pozwolenie na ślub w innej parafii niż "macierzysta" i zaświadczenie o naukach przedślubnych. Po spisaniu protokołu proboszcz da Wam kartki z prośbą o zapowiedzi, którą dostarczacie do swoich parafii. Czyli proboszcz z parafii Twojego narzeczonego postępuje niewłaściwie (nie chce Was "oddać")
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
|
2007-07-04, 19:42 | #76 |
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Nam ksiądz z parafii, w której mamy brać ślub (to nie nasza parafia) powiedział, że protokół spisujemy w naszej parafii (mojej albo Tż) a jeśli się nie zgodzą to wtedy u nich. Także różnie to jest. Mówił, że jest tak dlatego, że u nich jest bardzo dużo ślubów i nie nadążają.
|
2007-07-04, 20:32 | #77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
ale mnie dziewczyny nastraszyłyscie
jutro zadzwonie czym predzej o księdza, który będzie nam udzielał ślubu kto wkońcu wypisuje te kościelne papiery powariować można z tą biurokracją
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
2007-07-04, 22:39 | #78 |
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
ach ta biurokracja
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
2007-07-05, 06:44 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 50
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
cześćmam pytanko dziewczyny. bo byłam już na pierwszym spotkaniu u księdzai spisaliśmy protokół ale jeszcze nic nie dawaliśmy w kopercie. kiedy się daje tą kopertę? wydawało mi się że na ostatnik spotkaniu ale teraz już nie jestem pewna.
|
2007-07-05, 08:24 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Najlepiej dać na ostatnim spotkaniu, kiedy wszystko już będzie załatwione.
|
2007-07-05, 09:23 | #81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Strach przed sprawami koscielnymi
No i się wszystko wyjaśniło
Protokół spisuje ksiądz z parafii narzeczonego, on też daje karteczki na spowiedzi, zapowiedzi i licencję dokumenty do Urzędu Stanu Cywilnego wypełnia ksiądz udzielający ślubu do Urzędu Cywilnego trzeba wiziąć ze sobą Metrykę Urodzenia ufff... Dziś spisalismy protokół ślubny. Wszystko poszło gładko i bezproblemowo. Niedługo spadniemy z ambony hihihi
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-07-09 o 09:18 Powód: post pod postem |
2007-07-06, 08:04 | #82 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
zapowiedzi 100 zł protokół 100 zł organista (czy śpiewa czy nie - lepiej żeby nie) 280 zł dla księdza 500 zł W parafii narzeczonego sam ustala ceny - niskie nie będą. Dowiemy się przy okazji zapowiedzi. Dodać do tego opłaty w USC (128 zł).... Załamać się można.... |
|
2007-07-06, 08:55 | #83 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
|
2007-07-06, 09:51 | #84 |
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
jak ja wam zazdrosze ze juz po jestescie
a teraz pytani eile przed sluben spisuje sie protokul
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
2007-07-06, 11:07 | #85 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
Wszelkie dokumenty ślubne mają ważność 3 miesięcy nie można więc tego zrobić dużo szybciej. My spisywaliśmy protokół wczoraj, a ślub mamy 22 września.
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
|
2007-07-07, 17:59 | #86 |
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
dzieki wielkie
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
2007-07-08, 12:39 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Z tego, co się orientuję to episkopat wydał wojnę ślubnym cennikom i już nie obowiązują. Można dać dowolną kwotę, ale wiadomo, że księża to niekiedy niezły tupet mają. Nam przed ślubem w Poznaniu w dość popularnym miejscu ksiądz zaśpiewał 600 zł za sam ślub bez mszy, bo nie da rady zrobić mszy. Na moje pytanie: dlaczego powiedział, że ślubów w ten dzień to on ma 5! Więc taśmociąg i fabryka łatwych pieniędzy...niestety.
W końcu wybraliśmy inny kościół, gdzie zaprzyjaźniony ksiądz nic od nas nie wziął, tylko powiedział, że jeśli chcemy możemy coś wrzucić do skarbonki z darami na remont kościoła ustawionej w przedsionku przy wejściu. Wrzuciliśmy 200 zł, 100 zł dałam organiście, 20 zł koscielnemu. |
2007-07-08, 16:32 | #88 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
a ja sie boje spowiedzi przedślubnej z caaaaaałego zycia
|
2007-07-08, 17:55 | #89 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Właśnie tego nie rozumiem. Jak to spowiedź "z całego życia"? Czy księża zakładają, że od czasu I Komunii św. nie byłyśmy u spowiedzi? Przecież normalnie spowiadamy się z grzechów, które popełniło się od czasu ostatniej spowiedzi., a to mogło być np. miesiąc przed pierwszą spowiedzią przedślubną.
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2007-07-09, 08:15 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Choć to wątek o sprawach kościelnych pozwolę sobie zapytać o sprawy urzędowe
Bierzemy ślub konkordatowy. Chciałabym Was Kochane podpytać czy dokumenty urzędowe bierze się z jednego USC mojego lub narzeczonego? Czy musimy się po nie zgłosić oboje? Dzięki wielkie za wszelkie podpowiedzi
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:22.