2012-02-26, 18:33 | #61 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Ten kettlebell to mi wystarczy na co najmniej rok. Regulowane są drogie niestety, ale i też one są tylko do jakiejś wagi. Jeszcze jedno, lepiej jak powierzchnia jest gładka, wtedy łatwiej się ćwiczy, a te regulowane nie są takie z zasady. |
|
2012-02-26, 19:13 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta paleo.
dzięki za linka do książki będę kombinować by ją zdobyć
i czekam na pw wiem, że jest sporo filmików na youtube, naoglądałam się ich na początku, robiłam notatki,rysunki etc., by mieć pojęcie jako takie i minimalne przygotowanie teoretyczne, plus czytanki w necie, wiadomo choć to nie to samo co książka czy nawet dvd (choć wolę "papierowe" wersje) podpytuję o Twoje ulubione itd., bo tak to jest, że często przypadkiem się człowiek za sprawą kogoś nakieruje, albo zwróci uwagę na coś nowego/innego, na zasadzie-nigdy nie wiadomo bo i moje kett się wzięło przypadkiem, a wątku skakankowego dla odmiany skakałam sobie na skakance i od innej skaczącej wizażanki podłapałam motyw
__________________
######################### .............. .............
|
2012-02-26, 19:31 | #63 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
To jedno z łatwiejszych |
|
2012-02-27, 00:01 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta paleo.
Dziękuję bardzo
__________________
######################### .............. .............
|
2012-02-27, 21:20 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
ja za to jestem raczej mala.. jako nastolatka rozwinelam sie szybko, popadlam w kompleksy i w zaburzenia odzywiania - skutkiem tego w wieku 17 lat schudlam gwaltownie ok 15 kg.. potem przez pare lat rozne diety (glownie MZ) i troche domowych cwiczen i biegania, waga wahala sie ale ogolnie bylam malo jedrna, mialam spory cellulit i nie podobalam sie sobie... i potem odkrylam silownie.. na samym poczatku moje odzywianie to bylo standardowe 5-6 posilkow Dr Berardiego... potem, okolo 8 miesiecy temu przeszlam na paleo - i musze przyznac ze dopiero w tym momencie zaczal znikac moj cellulit! od okolo 3 miesiecy IF - tak, raczej zwracam uwage na to co jem, i licze.. jem okolo 2 g bialka na kg masy ciala, czasem wiecej (jadlabym jeszcze wiecej bo po prostu lubie mieso/jaja/ryby...), licze weglowodany w dni treningowe (ale raczej zeby wiedziec, ze jem ich wystarczajaco duzo), w dni nietreningowe unikam weglowodanow, tluszcze oszczednie w dni treningowe, w nietreningowe ile wlezie (uwielbiam orzechy laskowe i migdaly )... pisze ze jestem troche "bodybuilder" bo faktycznie moj trening (za sprawa mojego instruktora) jest klasycznym treningiem podzielonym na cykle budowania misni ("masa", "sila") i spalania tluszczu (hmmm "wycinka"?), ale jest to trening z elementami crossfit, duzo przysiadow ze sztanga, martwy ciag itd itp... kettlebell nie probowalam, ale predzej czy pozniej chcialabym.. efekty z IF.. nie widze jakis specjalnych efektow innych niz przy systemie 5-6 posilkow, jesli chodzi o rezultat/cel treningowy. IF jest po prostu wygodne. zalozenie jest takie: liczy sie co jesz i ile, w bilnsie raczej tygodniowym niz dziennym, a juz jak to jest podzielone, na ile posilkow, niewiele zmienia. jedyna zasada to posilki potreningowe (wiecej wegli) no i ogolnie wieksze posilki po treningu, trening w miare mozliwosci na czczo.. mnie IF wyzwolilo z poczucia glodu. paradoksalnie. jedzac 5-6 posilkow, jesli mijaly 3 godziny a ja nie mialam ze soba nic do jedzenia dopadal mnie straszny glod i robilam sie nerwowa... teraz moge nie jesc przez 18-20 godzin i nie wariuje.. za to potem: uczta! ogolnie czesciej czuje sie objedzona niz glodna, przy tym systemie.. a ze ja lubie jesc to mi to pasuje i daje wiecej satysfakcji niz malutkie, nigdy nie sycace posilki.. teraz eksperymentuje znowu. bo moj aktualny cel treningowy to masa/sila. wiec powinnam jesc wiecej - nie jest to latwe jesli cale jedzenie ma byc skoncentrowane w ciagu 5-8 godzin.. zobaczymy co z tego wyjdzie ---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- macerata, joanna to skarbnica ksiazek o odzywianiu i sporcie :P |
2012-02-27, 23:22 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta paleo.
poldzik-dziękuję za relację
mało jest możliwości by poczytać od kobiet, z kobiecego punktu widzenia i odczuć dlatego cieszę się, że to napisałaś ile można o serkach wiejskich, jogurtach i otrębach na IF liczy się chyba zapotrzebowanie od PPM(czy się mylę?) więc nie powinno być problemu zrobić nadwyżkę, jeśli osoba nie jest duża tyle że te systemy bardziej chyba pod rekomp lub redukcję pasują, ale piszą że wszystko jest możliwe trochę miodu, kokosu, może suszonych owoców w miksach z czymś i kalorie są choć to pewnie nie takie proste a Joanna -to fakt, podrzuciła mi trochę lektury, teraz tylko czas trzeba wygospodarować
__________________
######################### .............. .............
|
2012-02-27, 23:23 | #67 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
Właśnie ... IF działa wtedy, kiedy się jada odpowiednio.
Cellulit - mam nadzieję że wszyscy wiedzą co to faktycznie jest . To po prostu tłuszcz i toksyny . Najlepszym sposobem są ćwiczenia i prawidłowe odżywianie . Brawa dla poldzika, za prawidłowe podejście de cellulitu . Leczymy przyczyny, a nie skutki ! |
2012-02-27, 23:58 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta paleo.
tak, ćw i prawidłowe odż
tylko znów-ćwiczenia-wszyscy wiedzą co to jest a z tym odżywianiem to niestety ale często zajmuje kawał czasu i życia by się choć przybliżyć do sedna może dlatego, że takie czasy-każdy musi sam dojść-dlaczego? powinno się z domu wynosić, wiedzieć z pokolenia na pokolenie, a to jednak chyba rzadkość.. no i ogłupiająca moc mediów wszelkiego typu w ciężkich czasach żyjemy, oj ciężkich ---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ---------- a najgorsze jest to, że przecież to wszystko jest naprawdę takie proste sami sobie chyba komplikujemy a potem tyle czasu, żeby się z własnych supełków wyplątać
__________________
######################### .............. .............
|
2012-02-28, 08:46 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
co do cellulitu:
ja jak pisalam wczesniej, jestem raczej mala i niegdy nie bylam otyla, mialam tylko pare kilo nadwagi (a kompleksy jakby ta nadwaga byla 10 razy wieksza). punkt kulminacyjny cellulitu nastal po przeprowadzce do wloch, 5 lat temu. mam 160 cm wzrostu, wazylam juz tylko 55 kg (w wieku 16 lat 65) , jadlam "to co mi dawali" czyli jak typowy wloch: na sniadanie ciasteczka/rogalik + kawa z mlekiem, na obiad makaron z sosem + ewentualnie drugie danie, na kolacje zwykle wedliny, sery ze spora iloscia chleba, a raz-dwa razy w tygodniu pizza. tzn weglowodany+weglowodany+s er pyszne to bylo, nie powiem ale moja pupa wygladala paskudnie przy takiej diecie.. teraz jak policze kalorie, szczegolnie w nietreningowy dzien tluszczowy to przekraczam 2000 ( i spokojnie nawet 3000 z migdalami, orzechami, kokosem i smalcem ) ... problemem dla mnie sa dni treningowe, kiedy wedlug IF-leangains nalezy ograniczyc tluszcze, a energie czerpac z wegli... (i kalorycznie powinno sie jesc wiecej niz w dni nietreningowe.. nie zawsze mi to wychodzi!) przy paleo to sa slodkie ziemniaki kilogramami i owoce... (kasztany jadalne tez mozna ale po nich sie ma hmmm... gazy.. ). dlatego ja do mojego paleo teraz dodalam ryz (bialy) jako zrodlo wegli potreningowych. bo ma wiecej wegli w 100 g wiec moge go zjesc mniej objetosciowo.. aha, a co do cwiczen na cellulit. niby wszyscy wiedza co to jest. ale fakt jest taki, ze machanie nogami na dywanie przed tv i rowerek za przeproszeniem g** daja! dwa lata cwiczen z ciezkimi sztangami na silowni i teraz mam cellulit tylko jak scisne skore palcami, normalnie nie jest widoczny. ale nadal tam jest... a waze 49 kilo przy 160 cm wzrostu i mam okolo 18% BF.. teraz przestalam brac tabletki antykoncepcyjne (a bralam przez lata) i zobaczymy jakie beda efekty. aha a co do prawidlowego podejscia do cellulitu to nie tak do konca, bo w miedzyczasie troche kasy na rozne smarowidla wydalam... ale coz, wszyscy popelniamy bledy Edytowane przez poldzik Czas edycji: 2012-02-28 o 09:20 Powód: dopisek |
2012-02-28, 09:41 | #70 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
Też zauwazylam, ze samo bieganie to kicha. Trzeba zmniejszyć bf , a do tego ćwiczenia silowe są bardziej dajace rezultaty. Mozna być skinny-fat i mnóstwo cellulitu. Nie tędy droga.
Powodzenia |
2012-02-28, 13:31 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
a tak wogole to wlasnie pol godziny temu zjadlam moje sniadanie pierwsze w tym roku truskawki! zapewne nie sa jeszcze takie pelne witamin i wogole no ale coz... nie oparlam sie im w kwietniu/maju bedzie sezon i beda pyszne..
a za chwilke zjem moj przedtreningowy obiad: troche kurczaka i duzo duzo warzyw... trening dzisiaj poznym popoludniem a potem do domu i "prawdziwe jedzenie" nabylam ryz basmati, mniam i do tego solidna porcja (300-400g) piersi z indyka albo chudej wolowiny, jeszcze nie wiem.. tak wyglada moj przykladowy dzien treningowy. aha, po treningu czasem wpadnie odzywka bialkowa ale nie zawsze, po kolacji jeszcze jakies owoce (czesto banany w dni treningowe zeby dopchac wegle z minimalna iloscia fruktozy..) |
2012-02-28, 15:14 | #72 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
Super poldzik. Ja miałam lunch o 13:00 ( pierwszy posiłek dzisiaj ). Na obiad/kolację jajecznica na oleju kokosowym z cebula. I to wszystko. Potem porzadny trening, wczoraj mało cwiczylam
|
2012-02-29, 08:26 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
lubie jajecznice z cebula ja dodaje jeszcze (pod koniec przysmazania sie cebuli, przed jajkiem) surowe brokuly pokrojone na kawaleczki.. pycha aha i potem duzo pieprzu
ja robie na smalcu albo na ghee, oleju kokosowego jeszcze tu nie znalazlam, nie jest "modny" a ja w sumie na wsi mieszkam i sklepy nie sa super zaopatrzone.. aha, co do kokosa. pare dni temu, jak zapowiadalam, kupilam calego, zywego kokosa (tu sa drozsze.. 1,60 euro). ale jako ze sie na nich nie znam nie wiem, czy moze nie byl troche niedojrzaly... po rozlupaniu to biale (sie nazywa chyba kopra?) odchodzilo od skorupy z taka brazowa skorka z jednej strony, ktora potem byla trudna do zdjecia, normalne to? fajnie sie chrupalo, lubie taka konsystencje ale musze przyznac, ze ten kokos byl troche bez smaku. nie mial slodkawego posmaku wiorkow kokosowych. mozliwe ze byl niedojrzaly? po czympoznac dojrzalego kokosa ktos wie? |
2012-02-29, 09:02 | #74 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Dodaje pokrojone pomidory i paprykę do cebuli. Czasem też cebule z boczkiem robie. Nikt mnie nie przekona ze jakies kanapki są smaczniejsze. rano tylko woda do picia, i sniadanie o 12:30. Aaa, nie pije nic z posiłkami, tylko co najmniej godzinę po. Edytowane przez joanna_ba Czas edycji: 2012-02-29 o 09:18 Powód: Dodanie |
|
2012-02-29, 09:29 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
no to zobacz, nie docenilam mojego kokosa
ja nie lubie polaczenia jajko+podgrzany pomidor... nie wiem, to ma jakis taki charakterystyczny smak, ktory mi nie podchodzi.. poza tym pomidor ma duzo wody i jajecznica wychodzi za luzna. ale o gustach sie nie dyskutuje niezla jest jajecznica z cukinia.. ja musze przyznac jednak, ze kanapki nie jem bo niezdrowa i tuczaca a nie dlatego ze nie lubie.. taka pszenna bulka w srodku z serem, szynka i innymi dodatkami, na cieplo... mniam - zakazane przyjemnosci albo pizza mniejwiecej raz na miesiac, przy jakiejs okazji zwykle (wyjscie z przyjaciolmi, urodziny itp) pozwalam sobie na pizze ale potem zaraz wracam do mojego paleo. to na co absolutnie sobie nie pozwalam, to frytki i inne smazeniny smazone na badziewnym oleju roslinnym - bol brzucha gwarantowany i to kilkudniowy.. co do picia do posilkow ze mna tak roznie... zima mniej ale latem jednak czasem pije do jedzenia. wode. no i czasem, szczegolnie do wolowiny - czerwone wino. pycha. (wiem to nie jest 100% paleo paleo) Edytowane przez poldzik Czas edycji: 2012-02-29 o 09:34 |
2012-04-18, 19:22 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dieta Paleo
stosujesz jeszcze paleo? moze ktoś inny
sama jem bardzo podobnie od jakiegos czasu
__________________
|
2012-04-30, 19:20 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Dieta Paleo
Podbijam wątek!
Zafascynowała mnie ta dieta, to ile energii mam stosując ją i jaka jest różnica w samopoczuciu kiedy zjem rzeczy niedozwolone Może postaramy się gromadzić tu jak najwięcej informacji? W Polsce jest chyba jeszcze dość mało źródeł na jej temat, sama staram się wyszukiwać np. "paleoprzekąski", które są dla mnie zamiennikiem produktów, które trudno jest dostać. Na razie moim hitem są tradycyjne polskie kabanosy, ale takie gdzie znam pochodzenie i wiem, że nie wepchnięto tam żadnego glutaminianu sodu I szukam następnych |
2012-08-09, 07:15 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Dieta paleo.
Zauważyłam, że coraz więcej osób stosuje paleo, choć większość nie w 100% (ja zresztą też - takie pseudo paleo). Może pociągniemy wątek. Joanna, Jeu, Klora? Jesteście ze mną?
|
2012-08-09, 07:20 | #79 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Hej, nie ma sprawy A teraz czas do pracy. Milego dnia . |
|
2012-08-09, 07:23 | #80 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Jeszcze nie jadłam śniadania i nie wiem czy zjem. Nie mam ochoty. Na razie kawę z mlekiem piję. |
|
2012-08-09, 11:30 | #81 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
|
2012-08-09, 13:17 | #82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dieta paleo.
O super, ze odkopalyscie watek
Ja sniadanko zawsze Moze dlatego, ze nie jem wieczorami...ostatni posilek ok 17 najczesciej. Ostatnio w ogole jem regularnie 3 posilki dziennie mniej wiecej o tych samych porach...pewnie tez kwestia pracy i harmonogramu. Wlasnie obiad konsumowalam, ostatnio watrobka z maslem i warzywami. Kupilam wolnowar i testuje go na wszystkie sposoby. Oczywoscie joanno musialam go zamawiac z UK :P Pochwale sie do tych ze slodkim zebem....dostalam czekolade 100% kakao i tak kombinowalam co z nia zrobic i robilam kokosanki i czekolade na bazie kremu kokoswego i uwierzycie. ze jak nie mam od dawna napadow na slodkie to te rzeczy mnie tak rozochocily, ze czuje sie znow jak niewolnik slodkiego Kawy nie pijam od jakiegos czasu juz, ale tesknie czasami
__________________
|
2012-08-09, 14:09 | #83 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 469
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Moze udałoby sie to zrobic z czekolady z oleju kokosowego? BTW. krem kokosowy uwielbiam - jestem od niego uzależniona!
__________________
Every day is a chance...
|
|
2012-08-09, 18:36 | #84 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Jak nie daje wiorek to wychodzi czekolada. Juz podawalam kiedys banalny przepis. Zawsze czeko robie w foremkach do lodow. ALe kokosanki mi bardziej smakuja, zwlaszcza ze sa mocno czekoladowe. Dosladzam je znaczaco...moge zjesc bez slodzenia, ale jak juz jem slodkie to lubie zeby bylo mdlaco slodkie Mniej wiecej tak to wyglada jak w zalaczniku. Testuje tez desrek z zelatyny. Zawsze mam w lodowce przygotowana i poslodzona (inaczej smierdzi ) zelatyne. Robie taka dosc gesta tzn. 2-3 lyzeczki zelatyny na szklanke wody. Do tego dorzucam lyzke lub dwie oleju kokosowego (z kremem wychodzi lepsza), awokado, 2 - 3 lyzki kakao i blenderuje. Pozniej troszke wiorek dla konsystencji i gotowe. Jest naprawde pyszne. I jak od dawna nie mam potrzeby slodyczy to od dwoch dni sie mocno rozkrecilam w temacie I znow jem orzechy (odpukac nic mi sie nie dzieje na razie), wiec juz testowalam jak tu przykryc pistacje czekoladka
__________________
|
|
2012-08-09, 18:54 | #85 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
Mniam , mniam . A ja właśnie wpadłam na pomysł. Zmieliłam kokosy na wiórki, ale to inne wiórki - bardzo tłuste . zmieszam z odrobiną kakao i chilli i oleju kokosowego. Ciekawe co z tego wyjdzie. Oczywiście umieszczę tutaj rezultat w postaci zdjęcia .
|
2012-08-09, 19:11 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 469
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
__________________
Every day is a chance...
|
|
2012-08-09, 19:15 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 388
|
Dot.: Dieta paleo.
i ja się melduję, choć ja dopiero raczkuję i jestem trochę niewolnikiem nabiału, bo lubię koktajle owoce wypić na kefirze czy mleku i jak kawa to też obowiązkowo z mlekiem
a domową czekoladę z oleju kokosowego muszę zrobić, może w weekend się skuszę Klora - te Twoje smakołyki wyglądają obłędnie
__________________
Luxembourg |
2012-08-09, 21:55 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Dieta paleo.
Ja muszę zmienić sposób przygotowywania jajek, bo przejadły mi się na twardo. Może omlet.
Kiedyś dostałam czekoladę 90% ( o 100% nie słyszałam) i nie dałam rady jej zjeść. Wykręcało mi gębę |
2012-08-09, 22:08 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 388
|
Dot.: Dieta paleo.
ja nigdy nie jadłam powyżej 60% więc jak coś to zacznę od 75% i będę zwiększać też wydaje mi się, że na razie 85 czy 90 byłoby dla mnie za gorzkie, jeszcze nie ten etap
a jutro w końcu zjem mój szpinak z fetą, odkładam go z dnia na dzień od paru dni i się wściekam ale jutro już muszę go zjeść bo oszaleję
__________________
Luxembourg |
2012-08-09, 22:13 | #90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Dieta paleo.
Nie lubię szpinaku
Ostatnio kupiłam czekoladę 77%, ale była jakaś oszukana (terravita), bo wsunęliśmy ją we trójkę chyba w 5 minut. |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.