smak PRLu :D - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Kuchnia - moje gotowanie

Notka

Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-12, 06:13   #91
baobab
Zadomowienie
 
Avatar baobab
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1 090
GG do baobab Wyślij wiadomość przez Yahoo do baobab
Dot.: smak PRLu :D

ehhh chyba nie przejdzie...on nie tutejszy i wogóle na wiele potraw patrzy na mnie jakbym się z choinki urwała (zurek, chrzan, musztarda, bigosik, kapustka kwaszona, wszelakie ogórki..ehh )
ale dzięki za wsparcie
baobab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 12:53   #92
makadamia
Raczkowanie
 
Avatar makadamia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez mirka75
Sałata z cukrem i smietaną mniam mniam! Ja mojego TŻ rozsmakowałam w tym smaku (masło maślane :-D) i teraz domaga się tylko takiej sałaty. Baobab - więcej siły przekonywania )
wy chyba żartujecie z tym, że tak się już nie jada sałaty - u mnie to norma...ja robię tak do śmietany łyżka cukru odrobinka soli i pieprzy oraz sok z cytryny wybełtam i luu to na sałatę

kaixia: "Do dzisiaj robię... Tylko, że może troszkę inaczej, bo najpierw rozcieram z cukrem ugotowane żółtko, a później dodaję do tego śmietanę i wszystko bełtam Taki sosik do sałaty... ehhh... mniam Oczywiście sałatę przed polaniem sosem solę i skrapiam octem"

tak jeszcze nie robiłam...znaczy z żółtkiem...muszę spróbować

post kaixia "wkleiłam, o nie wiem jak się cytuje więcej niż jeden post , może byście mi podpowiedziały na PW
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać

Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą.
Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie:
może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem

Théophile Gauthie
makadamia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 15:20   #93
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez makadamia
wy chyba żartujecie z tym, że tak się już nie jada sałaty - u mnie to norma...ja robię tak do śmietany łyżka cukru odrobinka soli i pieprzy oraz sok z cytryny wybełtam i luu to na sałatę

kaixia: "Do dzisiaj robię... Tylko, że może troszkę inaczej, bo najpierw rozcieram z cukrem ugotowane żółtko, a później dodaję do tego śmietanę i wszystko bełtam Taki sosik do sałaty... ehhh... mniam Oczywiście sałatę przed polaniem sosem solę i skrapiam octem"

tak jeszcze nie robiłam...znaczy z żółtkiem...muszę spróbować

post kaixia "wkleiłam, o nie wiem jak się cytuje więcej niż jeden post , może byście mi podpowiedziały na PW
Ja zamiast śmietany daję jogurt, do tego cukier, sól i pieprz i na masłową sałatę, bo z lodową coś mi nie pasuje, choć do winegretu idealna jest.
A ten sos z żółtkiem to pierwsze słyszę, choć młodziutka już nie jestem i muszę wypróbować.
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 16:48   #94
makadamia
Raczkowanie
 
Avatar makadamia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
Dot.: smak PRLu :D

tak off topic - mirka75 - wielkie dzięki
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać

Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą.
Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie:
może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem

Théophile Gauthie
makadamia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 17:16   #95
mirka75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 320
GG do mirka75
Dot.: smak PRLu :D

Czyli zrozumiałe to wszystko było? Nie ma za co...


A która z Was robiła koktail mleczny (zsiadłe mleko i dżem) ? Pyszny był - szczególnie w lecie. Ja pamiętam jeszcze z dzieciństwa (późnego - tak 12/13 lat) jak z moją kuzynką robiłyśmy kiełbaski nad palnikiem gazowym Dobre były tylko potem trzeba było szorować kuchenkę zanim ciotka (a jej mama) wróci z pracy.
mirka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 21:40   #96
dancia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 62
Dot.: smak PRLu :D

ja wychowałam się na duzym podwórku otoczonym kasztanowcami i kiełbaski piekliśmy nad ogniskiem.nie tylko kiełbaski,ale również chlebek,cebulkę,jabłuszka i moje najukochańsze ZIEMNIACZKI!!!!!!!!!
dancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 01:02   #97
IkaIna
Raczkowanie
 
Avatar IkaIna
 
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 138
Dot.: smak PRLu :D

a fasolka szparagowa miala takie łyko, jak pomagalam mamie obierac to trzeba bylo naciac koncowke i ciagnac bo inaczej po ugotowaniu zostawala taka jakby strunka Teraz fasolce obcinam koncowki i juz... gdzie sie podziala strunka?

A z historyjek z donaldow robilysmy na podworku tzw "sekrety" wykopywalo sie dolek do dolka wsadzalo historyjke na to jakis kwiatek albo cos innego na to kawalek znalezionego szkla i zasypywalo sie po to tylko zeby odkopac troche i ogladac taki ....hmm sekret.
__________________
"Jedyna godna rzecz na świecie: twórczość, a szczyt twórczości to tworzenie samego siebie" Leopold Staff
IkaIna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-13, 07:07   #98
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez IkaIna

A z historyjek z donaldow robilysmy na podworku tzw "sekrety" wykopywalo sie dolek do dolka wsadzalo historyjke na to jakis kwiatek albo cos innego na to kawalek znalezionego szkla i zasypywalo sie po to tylko zeby odkopac troche i ogladac taki ....hmm sekret.
My nazywalismy to "Widoczki"
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-14, 20:00   #99
dancia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 62
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez IkaIna
a fasolka szparagowa miala takie łyko, jak pomagalam mamie obierac to trzeba bylo naciac koncowke i ciagnac bo inaczej po ugotowaniu zostawala taka jakby strunka Teraz fasolce obcinam koncowki i juz... gdzie sie podziala strunka?

A z historyjek z donaldow robilysmy na podworku tzw "sekrety" wykopywalo sie dolek do dolka wsadzalo historyjke na to jakis kwiatek albo cos innego na to kawalek znalezionego szkla i zasypywalo sie po to tylko zeby odkopac troche i ogladac taki ....hmm sekret.
a u nas były "aniołki"
dancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-15, 21:11   #100
tomaszeg
Zadomowienie
 
Avatar tomaszeg
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Legionowo, Warszawa
Wiadomości: 1 158
GG do tomaszeg
Cool Dot.: smak PRLu :D

to ja przypomnę jeszcze napoje

podpiwek - w zamykanych na seramiczny kapsel butelkach po oranżadzie... pycha w PET-ach nie da się takiego zrobić

i tzw szampan - ni to podpiwek, ni to co tam jeszcze, sprzedawany w butelkach po śmietanie... - mleczarnie oczywiście robiły

gum turbo nie pamiętam - to chyba nie prl albo na północ nie docierały hehe

za to smaku wędlin... próżno dziś szukać w sklepach...
czekolada... nie ta... nawet te najlepsze się nie umywają

kasza manna gotowana na gęsto - z sokiem

tyle tylko, żeby się za bardzo nie powtarzać

pozdrawiam
__________________
link ETYKIETA ZASTĘPCZA
tomaszeg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-16, 14:32   #101
b-maskotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 44
Dot.: smak PRLu :D

ja też tęsknie... pamiętam te Donaldy (pomimo że rakotwórcze wiele bym dała za chociaż jedną taką gumę dzisiaj) tylko głupia kiedyś te historyjki wyrzuciłam za namową mamy ;(, syfona a jak - nawet jakieś 6m-cy temu znalazłam naboje do niego , stare pieniądze (najbardziej z Kopernikiem ale to już lata 90), mleko w woreczkach, te serki homogenizowane to fakt pychotka były, czekolada i gumy kulki to przywilej eksportu, pampersy które mój młodszy brat miał zakładane tylko na dłuższą drogę (tak kiedyś były zwykłe pieluchy tetrowe), stare kleje, zeszyty i książeczki... i taką ostrzynkę na żyletce

dla przypomnienia kilka zdjęć wkleje...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg pic21726.jpg (22,1 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pic24464.jpg (47,5 KB, 44 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pic28145.jpg (40,1 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pic11942.jpg (88,7 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ATT00084.jpg (82,8 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pic05705.jpg (36,3 KB, 34 załadowań)
b-maskotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-16, 15:11   #102
Kasia_L
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
Wink Dot.: smak PRLu :D

Niesamowity wątek, przeczytałam calutki, przypominąjąc sobie PRL-owskie wynalazki . W tamtych latach (moje wczesne dzieciństwo) byłam strasznym niejadkiem i namówienie mnie na nawet największy rarytas czasem graniczyło z cudem (tak mi bynajmniej opowiadają rodzice). Tak sobie teraz myślę, że mieli nie lada problem, żeby wyczarować dla mnie coś z niczego, co zachęci mnie do zjedzenia. Dziś jest zupełnie inaczej .

W zasadzie przypomniałyście mi tamte smaki. Nie będę ich wymieniać, bo musiałabym przytoczyć je wszystkie.

Ale mam jeszcze jedno spostrzeżenie. Wydaje mi się, że wszystko wtedy smakowało inaczej , lepiej, bo było "wywalczone", zdobyte własnymi rękoma, wystane w długiej kolejce czy załatwione spod lady . I tak czasami stanie w długiej kolejce spełzło na niczym. Mój ojciec do dziś wspomina, jak zagubił się u rzeźnika w gąszczu szybko rozwijających się z kilku stron kolejek, wśród uprzywilejowanych rencistów, inwalidów, i wreszcie co bardziej przebiegłych kobiet.
I tu nasuwa mi się cytat z Misia, gdzie podczas spektaklu ojciec mówi do dziecka: Patrz synku, tak wygląda baleron .
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo
Kasia_L jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-17, 09:39   #103
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez IkaIna
A z historyjek z donaldow robilysmy na podworku tzw "sekrety" wykopywalo sie dolek do dolka wsadzalo historyjke na to jakis kwiatek albo cos innego na to kawalek znalezionego szkla i zasypywalo sie po to tylko zeby odkopac troche i ogladac taki ....hmm sekret.
Tez to robiłyście?! No, łza mi sie w oku kręci jak czytam ten wątek... Donaldy, oranżada i takie landrynki na wage, posklejane. I chinskie piórniki i gumki pachnace... No całe dzieciństwo i mlodość mi się przypominają.
Pozdrawiam
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 15:44   #104
MAKO4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 25
Dot.: smak PRLu :D

No wiecie co? Albo ja jestem taka stara , albo wy takie młode!Ja pamiętam czasy kiedy słodyczy było pod dostatkiem , każdy dzieciak zawsze miał parę groszy na cukierki toffi ( pychotka) , albo krówki ( można podobne jeszcze kupić , ponoć ręcznie robione a drogie!!!!) , oranżadki w proszku wspomniane przez was i wiele innych dobroci , których teraz nie ma. Ze słodyczy najbardziej utkwiły mi w pamięci czekaladki nadziewane . To było coś w rodzajy podwójnego batonika , ale trochę większe , a smaki!! , 1000 razy lepsze od dzisiejszych najdroższych bombonier pełnych prochów , barwników i regulatorów kwasowości .Pamietam czasy kiedy kupowało się wędlinę kilogramami , pyszną !!!Szynki prawdziwe , nie faszerowane jakimś środkiem jak teraz , że z 1 kg mięsa robią 2 kg szynki. Co prawda nie można było dostać tropikalnych owoców i wielu innych rzeczy z zachodu , ale nie wierzcie ludziom , którzy wmawiają wam ,że w sklepach był tylko ocet , bo to nie prawda . Taki okres był tylko w czasie około stanu wojennego , ale wcześniej , jak to się mówi " za Gierka" niczego nie brakowało , nie było biedy , każdy kto chciał pracowac miał pracę i mógł za nią wyżywić rodzinę.
Nie jestem komunistką , miałam wtedy kilka latek , nie wróciłabym do tamtych czasów , ale mimo to nie mogę twierdzić że wtedy nic nie było , bo było pyszne , zdrowe , swojskie i zawsze będę pamiętać " tamte" smaki. Pozdrowionka!
MAKO4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 18:40   #105
CinnaMoon
Rozeznanie
 
Avatar CinnaMoon
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
Dot.: smak PRLu :D

Wszystkie wielbicielki sałaty ze śmietaną spieszę zapewnić, ze tego specjału nie jada się po prostu u mnie w domu Preferuję sałatę z rzodkiewkami i jogurtem naturalnym. Ma to zapewne związek z tym, że jestem na niekończącej się diecie i warzywa mają być niskokalorycznym dodatkiem a nie tłuszczowo-cukrową bombą

Czekolady Toblerone nadal nie kupiłam I nie kupię w najbliższym czasie bo wyhodowalam sobie nadprogramowy tłuszczyk tu i tam.
__________________
- Nie warto się wysilać. Niech diabli porwą ich wszystkich - powiedział. - Do kabaretu wstąp. Wypijemy po parę piw i popatrzymy, jak ten facet maluje.

(R. Zelazny, Książę Chaosu)
CinnaMoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 13:41   #106
aniya
Raczkowanie
 
Avatar aniya
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: sercem w Polsce, ciałem w Kanadzie
Wiadomości: 31
Dot.: smak PRLu :D

Ja pamietam paste do mycia zebow, poziomkowa (chyba Smyk sie nazywala). Pachniala tak ladnie, ze sie ja jesc chcialo.

A z pierwszych produktow "popeerelowskich" to pozostal mi w pamieci batonik Kuku-Ruku, ktory uwielbialam.
__________________
Vote for Pedro.
aniya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 19:25   #107
makadamia
Raczkowanie
 
Avatar makadamia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez aniya
Ja pamietam paste do mycia zebow, poziomkowa (chyba Smyk sie nazywala). Pachniala tak ladnie, ze sie ja jesc chcialo.

.
na pierwszych koloniach klęczałam w kącie za karę, bo zeżarłam całą tubkę
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać

Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą.
Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie:
może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem

Théophile Gauthie
makadamia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 19:48   #108
aniya
Raczkowanie
 
Avatar aniya
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: sercem w Polsce, ciałem w Kanadzie
Wiadomości: 31
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez makadamia
na pierwszych koloniach klęczałam w kącie za karę, bo zeżarłam całą tubkę
Wow . Biedulka Nie rozchorowałaś się od tego?
__________________
Vote for Pedro.
aniya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 20:15   #109
happygirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: smak PRLu :D

słuchajcie, a pamiętacie chałwę kupowaną na wagę? Przepyszna była, w żadnej teraźniejszej nie udało mi się odnaleźć tego smaku... ale na szczęście we Lwowie jeszcze taką sprzedają. Jeszcze przypomniał mi się Ptyś, czyli coś w rodzaju słodkiej pomarańczowej oranżady, oczywiście ukochane andruty, zbieranie naklejek z gum turbo, barbie i przede wszystkim Dynastia!
__________________
The world can be divided into ladies and all other creatures
happygirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-22, 21:33   #110
sunapee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 283
GG do sunapee
Dot.: smak PRLu :D

ojej dziewczyny na prawde zakrecila mi sie lza w oku.Jakos na codzien niepamietam tego wszystkiego,ale jak przeczytalam watek to wszystko wrocilo.Pamietam doslownie wszystko o czym tu piszecieDziewczyny nie zapominajmy o naszych rodzicach,ktorzy zeby zrealizowac kartki musieli stac w kolejce po nocach.Pamietam jaka to byla frajda jak w letnie wakacje sasiedzi z bloku zbierali sie pod spozywczakiem o 10 w nocy,zeby kupic mieso nastepnego dnia.U mnie zazwyczaj ojciec szedl wieczorem,a mama zmieniala go tak o 4.Kto by teraz pomyslal,ze kiedys stalo sie cala noc w kolejce za miesem.Pamietam tez panie pracujace w "rzezniku" w bialych zakrwawionych fartuchach,ktore rabaly mieso wielka siekiera na takim olbrzymim,drewnianym,okra grym stolku
A pamietacie dary z kosciola??? Ja jedyne co w tej chwili pamietam to taki dlugi prostokatny ser zolty koloru wsciekle pomaranczowego.Nie wiem skad oni to brali,ale pamietam jak wydzielany byl jeden ser na rodzine.
Przypomnialo mi sie tez jak raz mamie udalo sie kupic kolorowe chinskie gumki do scierania,pachnace owocowo.Pewnego dnia brat przybiega z placzem i krzyczy "mamo,mamo,tata zjadl mi gumke" biedny ojciec myslal,ze to byly cukierki. Brat chyba nigdy mu nie wybaczyl tej nadgryzionej gumki.
Wogole pamietam,ze kiedys wszystko co bylo chinskie to byl rarytas i jesli udalo sie cos kupic to powod do domyTenisowki,przybory szkolne,ciuchy....ech,ze juz nie wspomne jak chodzilam do PEWEXU popatrzec sobie na lizaki i czekolady "zagraniczne"
__________________
03.29---60
sunapee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 07:27   #111
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez MAKO4
No wiecie co? Albo ja jestem taka stara , albo wy takie młode!Ja pamiętam czasy kiedy słodyczy było pod dostatkiem , każdy dzieciak zawsze miał parę groszy na cukierki toffi ( pychotka) , albo krówki ( można podobne jeszcze kupić , ponoć ręcznie robione a drogie!!!!) , oranżadki w proszku wspomniane przez was i wiele innych dobroci , których teraz nie ma. Ze słodyczy najbardziej utkwiły mi w pamięci czekaladki nadziewane . To było coś w rodzajy podwójnego batonika , ale trochę większe , a smaki!! , 1000 razy lepsze od dzisiejszych najdroższych bombonier pełnych prochów , barwników i regulatorów kwasowości .Pamietam czasy kiedy kupowało się wędlinę kilogramami , pyszną !!!Szynki prawdziwe , nie faszerowane jakimś środkiem jak teraz , że z 1 kg mięsa robią 2 kg szynki. Co prawda nie można było dostać tropikalnych owoców i wielu innych rzeczy z zachodu , ale nie wierzcie ludziom , którzy wmawiają wam ,że w sklepach był tylko ocet , bo to nie prawda . Taki okres był tylko w czasie około stanu wojennego , ale wcześniej , jak to się mówi " za Gierka" niczego nie brakowało , nie było biedy , każdy kto chciał pracowac miał pracę i mógł za nią wyżywić rodzinę.
Nie jestem komunistką , miałam wtedy kilka latek , nie wróciłabym do tamtych czasów , ale mimo to nie mogę twierdzić że wtedy nic nie było , bo było pyszne , zdrowe , swojskie i zawsze będę pamiętać " tamte" smaki. Pozdrowionka!
No to już jestesmy dwie stare, bo ja to tez wszystko doskonakle pamietam
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 12:41   #112
makadamia
Raczkowanie
 
Avatar makadamia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez aniya
Wow . Biedulka Nie rozchorowałaś się od tego?
eeee chyba nie, nie pamiętam, ale kolanka boleli

Luba, MAKO4 .....to ja też do tych starych się podpinam
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać

Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą.
Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie:
może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem

Théophile Gauthie
makadamia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-27, 12:33   #113
Sawyer
Raczkowanie
 
Avatar Sawyer
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 157
Dot.: smak PRLu :D

Ale się rozmarzyłam...... wszystko kiedyś zupełnie inaczej smakowało. Blok robię sama w domu, kiedyś na moją komunię i wszystkie urodziny przyrządzała mi go moja ciocia. Palce lizać! Niedawno odszukałam też przepis na szyszki. brakuje mi tej oranżady w woreczkach ze słomką i gum Donald. Wibowit do dziś można kupić w aptece, zresztą to jego smak wolałam od visolwitu. Zawsze miałam go pod dostatkiem, bo mieszkam w Kutnie, gdzie go produkowano.
Sawyer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-08, 20:12   #114
Elwinga
Rozeznanie
 
Avatar Elwinga
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 688
Dot.: smak PRLu :D

Oooo, jaka nostalgiczna podróż w czasie Też to wszystko pamiętam, poza ciepłymi lodami, bo nigdy nie lubiłam

Visolvit zachowuję we wdzięcznej pamięci, bo ocalił moje gardło podrażnione płynem Lugola, który podali wszystkim dzieciom po Czarnobylu. Rzadkie świństwo to było.
Elwinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-09, 11:44   #115
mara
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 23
Dot.: smak PRLu :D

taaaaaaaaaaak- to były czasy..................
a jak potrafiliśmy się cieszyć z fajnej książki pod choinkę, upragnionej zabawki........ A zajmowanie kolejki mamie u rzeźnika -to była frajda-wesoło , głosno. A sklepy komercyjne-gdzie sprzedawano pyszną wędlinkiem..... i to wszystko o czym już tu wspominałyście
ale poza tym mi się wydaje, że żyło się wolniej, spokojniej, rodzinnej itp
gdzie te czasy i smaki mojego dzieciństwa
pozdrwiam
mara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-09, 15:43   #116
Elwinga
Rozeznanie
 
Avatar Elwinga
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 688
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez mara
taaaaaaaaaaak- to były czasy..................
a jak potrafiliśmy się cieszyć z fajnej książki pod choinkę, upragnionej zabawki........
No wiesz... Ja i dzisiaj się cieszę z fajnej książki pod choinkę.

To, czy ocalisz dziecko w sobie, zależy tylko od Ciebie, a nie od kogoś innego.

A dzieciństwo zawsze wspomina się z nostalgią, i tyle.
Elwinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-09, 16:33   #117
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: smak PRLu :D

ja co prawda urodzilam sie pod koniec PRL-u, ale doskonale pamietam oranzade Ptys, gumy Donald i Turbo (szukalam butelek, jak jakas w trawie znalazlam lecialam do takiego sklepiku niedaleko domu i dostawalam za nia jedna gume Turbo), sklepy Iglopol gdzie mama kupowala mi lody Bambino, ale ze sobie nie radzilam z jedzeniem (zawsze mialam pol buzi i cala bluzke w lodzie) to zaczelam jesc lody-kanapki (ktore pozniej widzialam w Czechach pod nazwa 'Ruska zmarzlina'), pamietam tez niebieskie zeszyty, w ktorych siostra uczyla mnie pisac (ambitna bylam i w wieku 3 lat cwiczylam)
Visolvit i Vibovit tez pamietam (kiedys wolalam Vibovit, pozniej visolvit i tak mi zostalo - czasem mama mi kupuje i wcinam )
a do Pewexow mnie nie zabierali, moze zebym sie na cos nie napalila za to pamietam papier pewexowy do pakowania
ooo i jeszcze uwielbialam gumy kulki. u TŻa w osiedlowym sklepiku dalej je sprzedaja, wiec czasem sobie kupuje rządek gum
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-09, 17:37   #118
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez Elwinga
To, czy ocalisz dziecko w sobie, zależy tylko od Ciebie, a nie od kogoś innego.

A dzieciństwo zawsze wspomina się z nostalgią, i tyle.
No wiesz ale istnieje roznica miedzy ocaleniem dziecka w sobie a byciem dzieckiem. I do tego wlasnie czasami tesknimy i ten watek w niektorych te tesknote wyzwala. I do tego ten watek sluzy, miedzy innymi: do nostalgicznych wspomnien.
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-09, 18:38   #119
Elwinga
Rozeznanie
 
Avatar Elwinga
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 688
Dot.: smak PRLu :D

Cytat:
Napisane przez Luba
No wiesz ale istnieje roznica miedzy ocaleniem dziecka w sobie a byciem dzieckiem. I do tego wlasnie czasami tesknimy i ten watek w niektorych te tesknote wyzwala. I do tego ten watek sluzy, miedzy innymi: do nostalgicznych wspomnien.
Zgadza się, ale Mara pisała w czasie przeszłym: "jak potrafiliśmy się cieszyć tym a tym", tak, jak gdybyśmy dzisiaj, jako dorośli, zatracili tę umiejętność cieszenia się. A ja chciałam zwrócić uwagę, że nie wszyscy ją zatracili.

Najbardziej dziecięca (nie: dziecinna!) osoba, jaką znałam, jeśli chodzi o cieszenie się życiem i otwartość na nowe doświadczenia, była o ponad 30 lat starsza ode mnie. Daj nam Boże wszystkim taką radość, jak ona w sobie miała.

Ale oczywiście zgadzam się, że tęsknimy też za byciem dziećmi...

Pozdrawiam serdecznie.
Elwinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-10, 11:40   #120
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: smak PRLu :D

Ja pamietam takie auto gumowe a w srodku bylu takie male pomaranczowe kuleczki, landrynki w metlaowym opakowaniu, klej w szklanej butelczynie,wode mineralna na takie bezpieczniki,mydlo bobasplyn ludwik, zesyzty z zielona okladka(brulion)stanie w kolejkach po kawe (tata mnie stawial) pochody 1 majowe ,visolivt, no i oczywiscie vibovitmleko w proszku w niebieskiej torebce, mleko przed drzwiami w szklanej butelce
i pamietam pana co w kazda sobote przyjezdzal z wata cukrowa ojej to bylo cos a teraz nie ma juz 90% rzeczy kotre kiedys byly i kotre kiedys sie kupowalo bo tylko to bylo ,
batony else(chyba tak sie nazywaly) takie trojkatne poodbne w smaku jak prince polo i kaskada (orenzada w duzej butlce szklanej 1L miala)

a i jeszcze do pochodu pierwszomajowego to pamietam ze kiedys w pierwszego maja snieg padal
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.