rower stacjonarny

[natalas5]

Hejka to ja sie przylanczam, w tamtym roku ciagle jezdzilam dzieki czemu zgubilam 17kg w tym mialam troszke lenia bo nie cierpie jezdzic jak pogody nie ma i wieje teraz to co innego inaczej sie jezdzi dzis zrobilam okolo 22km, i odrazu lepiej sie czuje

[grudniowa-szatynka]

Idę się zrowerowamiaczyć

[alkatras]

Ja . Zrobilam ok 60 km. Niech sie tylko zaczną wakacje to bedzie więcej.

[Atram]

Napisane przez alkatras

Ja . Zrobilam ok 60 km. Niech sie tylko zaczną wakacje to bedzie więcej.

60 km?> WOW

[ufcio]

ja własnie wrocilam jeju miesiac przerwy miałam, w połowie drogi myslalam,ze padne,ale sie nie poddalam z 40 kilometrów zrobiłam, najgorsze jest to, ze złe spodenki ubrałam :P i kurde trasy mi sie koncza po woli, zaczynam juz wybierac te same tylko na odwrot

[b-maskotka]

hihihi ja sobie wczoraj rowerkowałam w sumie to nie wiem ile tego było, bo jechałam bez licznika, ale krótsza trasa miała 21km, więc tą obstawiam na jakieś 30-35km - w terenie górka-dołek i na sam koniec błogosławiłam nawet najmniejsze odcinki po prostym i odliczałam ilość górek do domu

ale i tak to kocham

[ewa25]

Ja wczoraj jeździłam na rowerze jakies 30 km

[Atram]

eh, dzis wieczorkiem wyjechalam i planowalam zrobic 20 km, przejechalam 6 km a tu zaczelo padac ;(
wrocilam przemoczona

[Jeannie_jk]

natalas5 gratulacje...jestempełna podziwu!!!!
alkatras ...60 km??? ja tylko raz w tamtym rokuprzejechałam tyle...do białowiezy i z powrotem i ledwo wrociłam..i to miałam szczescie ze jechałam lasem to chlodniej było..
Atram..ta pogoda jest dobijajaca ..wiem cos o tym..ale ogladałam pogode i zapowiadaja na najblizsze dni słoneczko wiec moze troche pojezdzimy

[Ash]

Ja sie wczoraj chciałam wybrac, pogoda taka piekna...
patrze, a tu przebita opona. a dzien wczesniej działało... kurcze!
pogonie brata, zeby cos z tym dzis zrobił

Tak w ogole, powiedzcie jak Wasze uda, szczegolnie przednia czesc po tylu kilometrach jazdy? chciałabym zrzucic tluszczyk, a nie rozbudowac miesnie, bo jestem gruszką

[Jeannie_jk]

ja napisze to co juz pisałam kilka razy....moje uda zeszczuplały i musze to szczerze przyznac....jednoczesnie przed jazda nie robiłam zadnej rozgrzewki i okazalo sie po kilku jazdach obaczylam napuchniety miesien utrzymywał sie kilka tygodni ale od kiedy jezdze na nizszej przerzutce zmniejsza sie

[Ash]

Napisane przez Jeannie_jk

ja napisze to co juz pisałam kilka razy....

Wybacz, tym razem zachowałam się jak leń i nie przeczytałam całego wątku

Napisane przez Jeannie_jk

moje uda zeszczuplały i musze to szczerze przyznac....jednoczesnie przed jazda nie robiłam zadnej rozgrzewki i okazalo sie po kilku jazdach obaczylam napuchniety miesien utrzymywał sie kilka tygodni ale od kiedy jezdze na nizszej przerzutce zmniejsza sie

Jak powinna wyglądać rozgrzewka przed jazdą na rowerze?
No i od jak dawna jezdzisz i o ile Twoje uda zeszczuplały? Czy jazda na rowerze w jakikolwiek sposob działa na pupę?

[anusia-87]

Witam wszystkich
Ja również jeżdżę na rowerku
Nareszcie jest ładna pogoda, więc przedwczoraj i dzisiaj sobie pojeździłam z siostrą. Mamy fajną trasę - łącznie ok 45-50 km, asfaltówka bez nadmiernego ruchu i z niewielkimi wzniesieniami
Ale jeżdzę bez rozgrzewki...

Dołączam sie do pytania: jak owa rozgrzewka powinna wygladać ?

[Atram]

ja dzis rano jezdzilam, ale tylko 12 km ale zawsze cos.. lepsze to nic nic.. tak stwierdzilam i tyle jezdze codziennie rano sama kiedy pogoda pozwala. wiecej bede jezdzic jak moj TŻ bedzie po sesji.
nie wiem co sie stalo z moja kondycja, ale ostatnio starsznie sie mecze.. po tych 12 km jestem padnieta i nie mam sily na wiecej..
a wczesniej moglam przejechac 30-40 km i bylo ok
co jest nie tak?

[wunia83]

Smile, jeśli można wiedzieć, to gdzie chodzisz na siłkę? Bo ja wciąż poszukuję...

[Jeannie_jk]

Napisane przez Ash

Wybacz, tym razem zachowałam się jak leń i nie przeczytałam całego wątku


Jak powinna wyglądać rozgrzewka przed jazdą na rowerze?
No i od jak dawna jezdzisz i o ile Twoje uda zeszczuplały? Czy jazda na rowerze w jakikolwiek sposob działa na pupę?

wiesz pisałam to tak sobie wiec to nic ze nie zauwazyłas....ogólnie schudłam z ud już 4 cm...ale wczesniej cwiczyłam "agrafka" póki mi nie pękła i dziekie niej schudłam 1,5cm wiec i tak 2,5 zawdzieczam rowerkowi...

Przed jazda na rowerku po prostu wykonuje kilka cwiczen rozciagajacych i to wszystko....u mnie trwa to około 5 minut i juz...na rowerek

Myslę ze rowerek działa nie tylko na nogi ale na pupe i brzuszek tez...ktoras z dziewczyn pisała nawet tu ze jej tato przez jazde na rowerku schudł takze z brzuszka...

[Ash]

Jak dlugo juz jezdzisz, ze zgubilas te 2,5 cm? Ja wczoraj bylam od 19-20tej, alez piekna pogoda, mmm
az milo pojezdzic
a potem byla godzinka callaneticsu.
dzis tez sie wybieram na rowerek. no i callanetics oczywiscie tez

[Atram]

czy jak sie jezdzi na rowerze to sie szybciej opala, czy tylko mi sie tak wydaje?

[Ash]

podobno w ruchu sie zawasze szybciej opala

[anusia-87]

Mnie na rowerku słonko ładnie opaliło, ale trochę nierówno. Nogi opalone mam tylko z przodu, ręce z wierzchu i nieźle przysmażone plecy [to efekt dwóch dni po 2,5 h jazdy]. Teraz muszę coś wymyślić, zeby się wyrównać, ale z rowerka nie rezygnuję

[Enaffi]

Napisane przez anusia-87

Mnie na rowerku słonko ładnie opaliło, ale trochę nierówno. Nogi opalone mam tylko z przodu, ręce z wierzchu i nieźle przysmażone plecy [to efekt dwóch dni po 2,5 h jazdy]. Teraz muszę coś wymyślić, zeby się wyrównać, ale z rowerka nie rezygnuję

Ja dzisiaj jezdziłam około 2 godzin na zwyklym a teraz zabieram sie za jazde na stacjonarnym

anusia-87 ja tez jestem nierowno opalona trzeba bedzie chyba polezec i wyrownać opalenizne

[Atram]

wiec jest kolejny plus jazdy na rowerze - opalone ciałko

a ja dzis 44 km. ciesze sie bo jutro pewnie nie bede jezdzic ze wzgledu na swieto tzn nie chce sie natknac na procesje

[Ash]

procesje sa tylko do poludnia, potem smialo mozesz smigac

[Atram]

no tak, wlasnie tam myslalam ze jak sie uda to moze wieczorkiem wyskocze, chcoiaz na 15km coby z formy nie wypasc
ale ostatnio jezdze rano przed sniadaniem i te procesje popsuly moje plany ;0

[Jeannie_jk]

Napisane przez Ash

Jak dlugo juz jezdzisz, ze zgubilas te 2,5 cm? Ja wczoraj bylam od 19-20tej, alez piekna pogoda, mmm
az milo pojezdzic
a potem byla godzinka callaneticsu.
dzis tez sie wybieram na rowerek. no i callanetics oczywiscie tez

Jezdze około 2 miesiecy po godzinnce...czasami jezdze prawie codziennie a ostatnio przez pogode to nawet tylko 1-2 razy w tygodniu...polubiłam bardzo jazde na rowerku...jest to nie tylko przyjemne alre daje takze dobre rezultaty...myslalam zaczac biegac ale dałam spokoj bo przekonałam sie ze to nie da mnie a wiec zostaje z wami

[Atram]

Napisane przez Jeannie_jk

Jezdze około 2 miesiecy po godzinnce...czasami jezdze prawie codziennie a ostatnio przez pogode to nawet tylko 1-2 razy w tygodniu...polubiłam bardzo jazde na rowerku...jest to nie tylko przyjemne alre daje takze dobre rezultaty...myslalam zaczac biegac ale dałam spokoj bo przekonałam sie ze to nie da mnie a wiec zostaje z wami

ja ze swojego doswiadczenie moge powiedziec, ze kiedy zaczelam jezdzic 2 lata temu to moje nogi przypominaly flaki.. zero miesni, w ogole nie byly jedrne. teraz mam fajne miesnie, roszke tluszczyku tez ale mysle ze do konca wakacji beda efekty jezdzenia chcialabym w tym roku przejechac 1000 km co najmniej narazie jestem na dobrej drodze, ale jak znam zycie to pewnie pogoda sie popsuje :0

a biegania tez probowalam ale za bardzo mnie meczy a jazda na rowerku mimo ze czasem meczaca ( zwlaszcza pod gorke ) to i tak jest fajna

[lir391]

Ja chcialam sie pochwalic,ze wczoraj i przedwczoraj jezdzilam przez 100 minut Dzisiaj, o ile pogoda dopisze, tez się wybieram,ale chyba na troszkę krótszą przejażdżkę Bo strasznie boli mnie pupa

[awadawa]

godzinkę i 40 minut wczoraj Dzie oczywiście też pójdę pomiędzy jedną a drugą porcją materiału

[anusia-87]

Napisane przez lir391

Ja chcialam sie pochwalic,ze wczoraj i przedwczoraj jezdzilam przez 100 minut Dzisiaj, o ile pogoda dopisze, tez się wybieram,ale chyba na troszkę krótszą przejażdżkę Bo strasznie boli mnie pupa

Dziewczyny, mam ten sam problem Po godzinie jazdy rowerkiem boli i cierpnie mi pupa Wiecie może, czy to wina siodełka, czy może po prostu ja tak nieudolnie na nim siedzę? Co zrobić, zeby wygodniej się jeździło??
Będę wdzęczna za wszelkie rady i propozycje

[Szeri]

Jezdziłam przez godzine na rowerku stacjonarnym, spaliłam ponad 600 kcal