Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-17, 10:40   #4861
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Coż, przynajmniej w tamtych czasach nikt nie martwił się o pracę, to był plus

A co do fragmentu z początku Twojej wypowiedzi - wcale się nie dziwie, że ludzie bez wykształcenia, biedni nie chcą walczyć o swoje prawa. Boją się i ja ich rozumiem. Sam fakt, jak w urzędach traktuje się wykształconych bogaczy, a jak zwykłych zjadaczy chleba bez wykształcenia... Samo to zniechęca do walki o cokolwiek.

Jeśli jednak wystarczy jedna wizyta u notariusza i podpisanie jakiegoś papierka, to może próbuj przegadać mamę. Jedna wizyta, jeden podpis, to nie walka sądowa.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

http://demotywatory.pl/4073811/Dlacz...u-nas-pracowac

świetny, trafny demot
Tak myślę, że intercyza nic nie da. Połowa mieszkania jest mamy, połowa ojca. Podpisując intercyzę , po śmierci mama ani ja nie mamy prawa do dziedziczenia połowy mieszkania po ojcu. Przyjdzie bank, powie, że chce zabrać połowę mieszkania na długi i co wtedy, gdzie pójdziemy mieszkać ? Nie wiem jak jest dokładnie w takiej sytuacji, no ale na pewno do połowy mieszkania prawa nie miałybyśmy. Lepiej jakby mieszkanie było w całości przepisane na mnie , a spadku czyli wtedy tylko samych długów po śmierci zrzekłybyśmy się. Choć nie wiadomo, kto pierwszy umrze. Oni po za mieszkaniem nic mają. Więc lepiej jakby w przyszłości je na mnie przepisali, a ja wtedy bym spadku(długów) po nich nie przyjmowała, bo mieszkanie bym już miała.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2013-03-17 o 10:42
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 10:40   #4862
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Jawa_82 Pokaż wiadomość
We wtorek idę jako wolontariuszka na Warsztaty Terapii Zajęciowej, będę pomagać dorosłym niepełnosprawnym w zajęciach plastycznych - przyznam się, że mam lekką tremę... Muszę przynajmniej spróbować.

Wysłałam też CV i listy motywacyjne do kilku firm, m.in. na sprzedawcę.
I czekam na jakąś odpowiedź... ...no, czekam, czekam...

Ja już dałam sobie spokój z tym czekaniem. Ile można? Działam na właśną rękę atakując znajomych.
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 10:42   #4863
GhostInTheFog
Zadomowienie
 
Avatar GhostInTheFog
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: pypydoowa
Wiadomości: 1 018
GG do GhostInTheFog
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
No właśnie! Wczoraj siedziałam i rozkminiałam jak mam napisać LM na stanowisko sprzedawcy I w koncu olałam sprawę.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai...
GhostInTheFog jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 10:45   #4864
Elmo88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 433
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Anetka_1988_ Pokaż wiadomość
Ja właśnie wróciłam od rodzinki ... Na chwilę chociaż zapomniałam o braku pracy:/

Dostałam na emila odpowiedź o pracę. Jedna w Trzebini do biura i druga z Katowic też do biura,ale nie nastawiam się pozytywnie bo potem i tak nic z tego nie ma:/

A u Was jak humorki? Ja się biorę za kolejne odcinki "Zbuntowanego Anioła"
O proszę To już dwie szanse na pracę Trzymam

Cytat:
Napisane przez Lilly_Lilly Pokaż wiadomość
hej nie było mnie jakis czas bo brak neta jutro zaczynam te praktyki i juz sie denerwuje jak to bedzie , czy sobie poradze , jaka bedzie atmosfera
Hej Nie przejmuj się, myśl pozytywnie, bedzie dobrze To tylko praktyki, szybko czas zleci

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Dokładnie. Masz rację. Co innego w przypadku osób wykształconych, którzy znają się i wiedzą, co należy w takich sytuacjach robić. Takie osoby, będą walczyć. Inaczej wygląda sytuacja osób takich jak moja mama z wykształceniem aż wstyd się przyznać podstawowym, tak jest po szkole podstawowej, która w dzieciństwie wychowywała się na wsi, gdzie w domu było 8 rodzeństwa + rodzice. Do tego jak to na wsi krowy, kury, koguty itd. Jedyną atrakcją był kościół a w lecie zbieranie porzeczek i agrestu. Moja mama całe życie robiła ciężko fizycznie na zakładzie za najniższe pieniądze. Jak zaczęła robić na zakładzie, to się przeprowadziła do miasta do bloku. Takiej osobie nie wmówisz życia po współczesnemu, one są z innej epoki.
Pamiętam ,że za czasów jak dziadek jeszcze żył i mieszkał ciotką , która jako najmłodsza z rodzeństwa została w domu, to ustęp mieli na polu. W domu ustępu nawet nie było. Moja mama uważa, że tamte czasy były lepsze. Ja nie wyobrażam sobie chodzenia na pole do ubikacji w nocy w zimie.

Znam ten tok myślenia. I faktycznie przegadanie czegoś w tym przypadku graniczy z cudem.
Elmo88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 10:48   #4865
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Tak myślę, że intercyza nic nie da. Połowa mieszkania jest mamy, połowa ojca. Podpisując intercyzę , po śmierci mama ani ja nie mamy prawa do dziedziczenia połowy mieszkania po ojcu. Przyjdzie bank, powie, że chce zabrać połowę mieszkania na długi i co wtedy, gdzie pójdziemy mieszkać ? Nie wiem jak jest dokładnie w takiej sytuacji, no ale na pewno do połowy mieszkania prawa nie miałybyśmy. Lepiej jakby mieszkanie było w całości przepisane na mnie , a spadku czyli wtedy tylko samych długów po śmierci zrzekłybyśmy się. Choć nie wiadomo, kto pierwszy umrze. Oni po za mieszkaniem nic mają. Więc lepiej jakby w przyszłości je na mnie przepisali, a ja wtedy bym spadku(długów) po nich nie przyjmowała, bo mieszkanie bym już miała.

Duże to mieszkanie? Nie mogłybyście go wtedy spieniężyć i za swoją połowę kupić jakiegoś mniejszego na wtórnym rynku? Jeżeli nie ma takiej możliwości to wtedy rzeczywiście najlepiej by było przepisać je na ciebie i jednocześnie ty powinnaś zrzec się dziedziczenia po ojcu (nie spadku PO jego śmierci tylko dziedziczenia ZA JEGO ŻYCIA). To by was uchroniło przed spłacaniem tych wszystkich kredytów.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 10:56   #4866
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Duże to mieszkanie? Nie mogłybyście go wtedy spieniężyć i za swoją połowę kupić jakiegoś mniejszego na wtórnym rynku? Jeżeli nie ma takiej możliwości to wtedy rzeczywiście najlepiej by było przepisać je na ciebie i jednocześnie ty powinnaś zrzec się dziedziczenia po ojcu (nie spadku PO jego śmierci tylko dziedziczenia ZA JEGO ŻYCIA). To by was uchroniło przed spłacaniem tych wszystkich kredytów.

Hmmm może napisz dokładnie krok po kroku co by musiała zrobić Tajkuna? Wyślij jej to na priva, żeby nie musiała tutaj wszystkiego opisywać Może uda sie pomóc
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 11:00   #4867
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Duże to mieszkanie? Nie mogłybyście go wtedy spieniężyć i za swoją połowę kupić jakiegoś mniejszego na wtórnym rynku? Jeżeli nie ma takiej możliwości to wtedy rzeczywiście najlepiej by było przepisać je na ciebie i jednocześnie ty powinnaś zrzec się dziedziczenia po ojcu (nie spadku PO jego śmierci tylko dziedziczenia ZA JEGO ŻYCIA). To by was uchroniło przed spłacaniem tych wszystkich kredytów.
Na moim osiedlu mieszkania zakładowego nie wiele sa warte. Są najtańsze w całym mieście. Moje osiedle ma najtańsze mieszkania. Sąsiadka moja takie same mieszkanie jak nasze, taki sam metraż, tak samo zniszczone tzn nie remontowane od 20 kilku lat sprzedała za 90 000 . Niektórzy się dziwili nawet , że za 90 000 je sprzedała, każdy obstawiał, że za mniej je sprzeda.
Nasze jest o tyle gorsze, że od jej, że ma psującą się wodę w łazience tzn dokładnie rury do wymiany. Więc ja tak myślę, że nasze musiałabym ciut taniej sprzedać niż sąsiadka swoje. może za ok 80000 bym sprzedała. Więc dzieląc na pół zostaję 40 000 czy 45 000, gdyby połowę pieniędzy ze sprzedaży bank wziął na długi. A za tą kasę mieszkania nie kupię. W centrum miasta takie mieszkanie jak nasze, ten sam metraż i też blog z cegły kosztują 140 000 tysięcy jak nie więcej. Ja mieszkam na osiedlu 5 km od centrum, więc mieszkania są tańsze, bo do miasta trzeba dojeżdżać autobusem lub autem i nie którzy wolą w centrum mieszkać, gdzie mogą na piechotę wszędzie dojść. Też bym wolała w centrum mieszkać. U nas na osiedlu teraz dużo młodych małżeństw z dziećmi mieszka, ze względu na to, że tu kupno mieszkania jest dużo tańsze.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2013-03-17 o 11:03
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-17, 13:00   #4868
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Hmmm może napisz dokładnie krok po kroku co by musiała zrobić Tajkuna? Wyślij jej to na priva, żeby nie musiała tutaj wszystkiego opisywać Może uda sie pomóc
To już tajkuna sama musi tego chcieć przede wszystkim. Ja się nie zamierzam narzucać.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:11   #4869
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Drogie Panie, wiecie jak zakłada się kluby? Zastanawiałam się z jedną dziewczyną z wątku czy takowego nie założyć. W ten sposób miałybyśmy spokój z atakami pracujących wizażanek. Nie macie wrażenia, że każdy kto ma gorszy dzień i chce się wyżyć, wpada do nas z wiadrem pomyj?
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:31   #4870
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

nie, nie mamy.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:37   #4871
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Drogie Panie, wiecie jak zakłada się kluby? Zastanawiałam się z jedną dziewczyną z wątku czy takowego nie założyć. W ten sposób miałybyśmy spokój z atakami pracujących wizażanek. Nie macie wrażenia, że każdy kto ma gorszy dzień i chce się wyżyć, wpada do nas z wiadrem pomyj?
Ja mam takie wrażenie jak np w przypadku niebieskie ... , która to nam mądre rady dawała, jak pozytywnie myśleć, co robić na bezrobociu i wiele osób upomnienia przez nią od moderatora dostały. Nie wiem tylko za co były te upomnienia, nikt złego słowa na nią tu nie napisał. Jestem za klubem Kto chce niech się do niego zapisuję, a kto nie chce to niech się nie zapisuję.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-17, 16:46   #4872
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

dziewczyny, chcecie przenieść do klubu wątek który ma 173 tysiące wyświetleń.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Kto chce niech się do niego zapisuję, a kto nie chce to niech się nie zapisuję.
poproszę o zaproszenie, jesli taki klub powstanie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:52   #4873
Nina343
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 154
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

http://urlop-wychowawczy.pl/urlop-wy...niesie-zmiany/
słyszałyście? teraz to już pracodawcy będą szczególnie uprzedzeni żeby zatrudnić kobiety na umowę o prace.
Nina343 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:02   #4874
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Wątek nadal by był. Na klubie bardziej moglibyśmy się wyżalać, pisać np o panujących znajomościach ,czy o bardziej osobistych rzeczach typu zła sytuacja w domu czy mogłybyśmy się pochwalić weselem, suknią ślubną. Dzięki klubowi mogłybyśmy się lepiej- bliżej poznać

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

W piątek czy to wczoraj było w dzień dobry tvn o urlopie macierzyńskim, jego zmianach. Ma trwać rok teraz. Nie potrzebnie takie zmiany wprowadzili, nikt kobiety teraz nie zatrudni, szczególnie takiej w moim wieku, bo będzie się bał, że ucieknie na rok na macierzyński. Po co takie durne przepisy wprowadzili .
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:08   #4875
monia1748
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Można dołączyć?
monia1748 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:09   #4876
Nina343
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 154
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Wątek nadal by był. Na klubie bardziej moglibyśmy się wyżalać, pisać np o panujących znajomościach ,czy o bardziej osobistych rzeczach typu zła sytuacja w domu czy mogłybyśmy się pochwalić weselem, suknią ślubną. Dzięki klubowi mogłybyśmy się lepiej- bliżej poznać

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

W piątek czy to wczoraj było w dzień dobry tvn o urlopie macierzyńskim, jego zmianach. Ma trwać rok teraz. Nie potrzebnie takie zmiany wprowadzili, nikt kobiety teraz nie zatrudni, szczególnie takiej w moim wieku, bo będzie się bał, że ucieknie na rok na macierzyński. Po co takie durne przepisy wprowadzili .

właśnie i nie tylko w Twoim wieku myśle że każdej w wieku w którym można się spodziewać, że może planować bądź zajść w ciąże. Może niedługo obowiązkowym badaniem przed rozpoczęciem pracy będzie próba ciążowa. Słyszałam, że pewna dziewczyna w pierwszym miesiącu ciąży została zatrudniona pracodawca dowiedziała sie po fakcie i co powiedział już nigdy nie zatrudnie kobiety na to stanowisko. Pani w klubie pracy o tym mowiła
Nina343 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:23   #4877
Tataraczka
Rozeznanie
 
Avatar Tataraczka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 695
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Dobry pomysł z tym klubem, możnaby więcej rzeczy pisać niż tutaj.

Co do tego macierzyńskiego to faktycznie nieciekawie. Jeszcze trochę i kobiety przed podjęciem pracy będą lojalki podpisywały, że przez ileśtam lat nie zajdą w ciążę albo zwrot kosztów dla pracodawcy. Paranoja.
__________________
"Co nie zabije to wzmocni...To nieprawda. Co nie zabije, to nie zabije. Wcale nie musi wzmacniać, potrafi sponiewierać i zostać na całe życie." Jacek Walkiewicz
Tataraczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:26   #4878
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Dawajcie głosy kochane, czy chcecie klub, czy nie. Wątek oczywiście by pozostał, na klubie rozmawiałybyśmy bardziej intymnie. Bez strachu o surowy osąd pracujących, możnaby bylo spokajnie się żalić i rozmawiać o bardzo osobistych sprawach. Przynajmniej nikt nie zrównałby nas z ziemią za nowo kupiony ciuch czy dzień pełen rozpaczy i załamania;-)
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:27   #4879
Nina343
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 154
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Dawajcie głosy kochane, czy chcecie klub, czy nie. Wątek oczywiście by pozostał, na klubie rozmawiałybyśmy bardziej intymnie. Bez strachu o surowy osąd pracujących, możnaby bylo spokajnie się żalić i rozmawiać o bardzo osobistych sprawach. Przynajmniej nikt nie zrównałby nas z ziemią za nowo kupiony ciuch czy dzień pełen rozpaczy i załamania;-)
Jestem za klubem:")
Nina343 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-17, 17:58   #4880
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
W piątek czy to wczoraj było w dzień dobry tvn o urlopie macierzyńskim, jego zmianach. Ma trwać rok teraz. Nie potrzebnie takie zmiany wprowadzili, nikt kobiety teraz nie zatrudni, szczególnie takiej w moim wieku, bo będzie się bał, że ucieknie na rok na macierzyński. Po co takie durne przepisy wprowadzili .
hm.., może za to będzie więcej wakatów? Będą dłuższe umowy na zastępstwo, i będą częsciej, bo 5 miesięcy to tak może każdy myśli, że szybko zleci, jakoś dadzą radę, ale przy roku to już może być warto pomyśleć o zatrudnieniu kogoś na miejsce?
Cytat:
Jeszcze trochę i kobiety przed podjęciem pracy będą lojalki podpisywały, że przez ileśtam lat nie zajdą w ciążę albo zwrot kosztów dla pracodawcy. Paranoja.
Gorzkie. Ale coś w tym niestety jest.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:02   #4881
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
nie, nie mamy.
mamy
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:04   #4882
Elmo88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 433
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez monia1748 Pokaż wiadomość
Można dołączyć?
Cześć Napisz coś o sobie

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Dawajcie głosy kochane, czy chcecie klub, czy nie. Wątek oczywiście by pozostał, na klubie rozmawiałybyśmy bardziej intymnie. Bez strachu o surowy osąd pracujących, możnaby bylo spokajnie się żalić i rozmawiać o bardzo osobistych sprawach. Przynajmniej nikt nie zrównałby nas z ziemią za nowo kupiony ciuch czy dzień pełen rozpaczy i załamania;-)
Jestem na tak
Elmo88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:06   #4883
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

A jaki macie pomysl na nazwe?
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:08   #4884
Nina343
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 154
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
hm.., może za to będzie więcej wakatów? Będą dłuższe umowy na zastępstwo, i będą częsciej, bo 5 miesięcy to tak może każdy myśli, że szybko zleci, jakoś dadzą radę, ale przy roku to już może być warto pomyśleć o zatrudnieniu kogoś na miejsce?
Gorzkie. Ale coś w tym niestety jest.
I będą powstawać zastępstwa zastępstw poza tym umowa na zastępstwo nie chroni pracownika jak umowa o pracę. To jest błędne koło według mnie albo będę zatrudniać meżczyzn na zastępstwo jak się zniechęcą co do kobiet co już jest spotykane.


Pomysł na nazwę:
Codzienne smutki i małe radości zmagających się z bezrobociem?
Nina343 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:13   #4885
Elmo88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 433
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Nina343 Pokaż wiadomość
I będą powstawać zastępstwa zastępstw poza tym umowa na zastępstwo nie chroni pracownika jak umowa o pracę. To jest błędne koło według mnie albo będę zatrudniać meżczyzn na zastępstwo jak się zniechęcą co do kobiet co już jest spotykane.


Pomysł na nazwę:
Codzienne smutki i małe radości zmagających się z bezrobociem?
a może "Codzienne smutki i małe radości nie pracujących wizażanek"?
Nie lubię słowa "bezrobocie". Jest takie brutalne
Elmo88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:15   #4886
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Dawać pomysły laski;-) zlepimy jakąś wspólną nazwę
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:15   #4887
Nina343
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 154
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Elmo88 Pokaż wiadomość
a może "Codzienne smutki i małe radości nie pracujących wizażanek"?
Nie lubię słowa "bezrobocie". Jest takie brutalne
Masz rację mi się podoba słowo szukające zatrudnienia
Nina343 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:20   #4888
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
I będą powstawać zastępstwa zastępstw poza tym umowa na zastępstwo nie chroni pracownika jak umowa o pracę.
zlecenia też nie; mnie chodzi o to, że pracodawcy nie zawsze chcą pracownika na zastepstwo bo im się nie chce przyuczać kogoś. 5 miesięcy, jakoś dadzą radę, a przy pełnym roku to już może nie tak prosto, to już się zawierają różne okresy rozliczeniowe itp.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

hmm, jakaś pozytywna nazwa; szukające pracy to też takie za bardzo nieafirmujące znalezienie
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:27   #4889
Elmo88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 433
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Na pracę aktywnie czekamy, czasem wspólnie narzekamy, ale wszystkie zawsze się wspieramy.
Elmo88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:35   #4890
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Klub? Hm - fajny pomysł

może..

"pracy nie mamy i ciągle gadamy"
"choć nie pracujemy, to do gadania wiecznie chęć mamy"
"niepracujace, wiecznie nadające/gadające"

no nie wiem
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.