Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-19, 12:13   #4981
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cześć Dziewczyny... dołączę do Was, jeśli można?
Jestem świeżakiem w kwestii bezrobocia i poszukiwania pracy, ale już zaczynam wpadać w doła.
Chętnie Was poczytam, żeby się razem powspierać i podzielić doświadczeniem.
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 12:33   #4982
Elmo88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 433
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny... dołączę do Was, jeśli można?
Jestem świeżakiem w kwestii bezrobocia i poszukiwania pracy, ale już zaczynam wpadać w doła.
Chętnie Was poczytam, żeby się razem powspierać i podzielić doświadczeniem.
Hej
Elmo88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 12:54   #4983
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Hej Wszystkim! Przygarniecie kolejną bezrobotną?

Ale świetny wątek! Szkoda, że nie wpadłam na niego wcześniej, bo miałam taką depresję związaną z bezrobociem, że ho ho!

Przez czas kiedy studiowałam (chemię), dziwiłam się ludziom, którzy narzekali, że nie ma pracy... Uważałam, że tak naprawdę chyba nie chcą znaleźć, bo pracy jest na pęczki! Skończyłam studia i helloł rzeczywistości!!
Głupio zrobiłam, ze chociaż nie próbowałam przez te 5 lat robić chociaż praktyk w zawodzie- pracowałam głównie w gastronomii.. no ale mając już tytuł magistra niechętnie szorowałabym patelnie, więc szukałam czegoś w zawodzie.. W regionie w którym mieszkam nie mogłam niczego znaleźć, więc rozsyłałam CV po całej Polsce.. pojechałam nawet do Warszawy (jestem z Gdańska), żeby osobiście dostarczyć parę CV... Oczywiście NIC! Zapisałam się do PUPu - usłyszałam tam, że na pracę w laboratorium raczej nie mam szans, bo jak ktoś się już tam zaczepi to pracuje do smierci i rzadko zwalnia się jakieś miejsce, a jak powiedziałam, że mogłabym pracować nawet w jakimś urzędzie za biurkiem, to kobieta wyśmiała mnie w twarz, że bez doświadczenia tak wysoko mierzę... Świetnie!
No ale w końcu załatwili mi 4 miesięczny staż, po którym nie było szans na pracę dalej (instytucja państwowa i żerują tylko na darmowych stażystach i praktykantach)... Już podczas stażu zaczęłam szukać pracy gdziekolwiek, gdzie wymagają wyższego wykształcenia, ale niestety...

Mój TŻ skończył budownictwo na politechnice i pracował od 4 roku w zawodzie.. oczywiście zarabiał marne grosze, ale obiecywali mu, że jak będzie miał magistra to pensja skoczy wysoko w górę... a w rzeczywistości po obronie (miał już roczny staż w tej firmie), kazali mu się zapisać do PUP-u, bo chcieli go wziąć na staż... zaproponowali mu mniejsze pieniądze niż miał do tej pory (bo zima i zastój w firmie) i na dodatek miał dojeżdżać... Zrezygnował z pracy i 3 miesiące nie mógł nic znaleźć w całej Polsce.. w końcu zdecydowałam się żeby aplikował do niemieckiej firmy (on świetnie gada po niemiecku, ja w ogóle, więc przeżywaliśmy też kryzys w związku jak dostał ofertę pracy w Niemczech - zapierałam się rękoma i nogami, że tam nie jadę). No ale teraz od stycznia jestem na obczyźnie, nadal nie mam pracy, ale mój TŻ zarabia tyle, że jest w stanie utrzymać nas oboje... Od końca kwietnia zaczynam kurs niemieckiego, a potem pewnie będę szukała roboty gdzieś na sprzątaniu... Często łapię doła, że skończyłam trudne studia, a moje życie wygląda tak jak wygląda, ale z drugiej strony mam to szczęście, że nie jestem zmuszona do pracy..
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 13:13   #4984
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Dolinko i tak masz tyle szczęścia, że Tż stać na to, żeby Was utrzymać... A w Niemczech też pracy w laboratorium nie ma? Albo czegokolwiek w Twoim zawodzie?

Ja z kolei skończyłam póki co studia inżynierskie, chciałam znaleźć teraz pracę powiązaną z zawodem i od października bądź marca zacząć zaocznie magisterkę (jeszcze nie wiem co, chcę dobrze wybrać, żeby zwiększyć swoje szanse na rynku pracy - marzę o pracy w labie, czyli myślałam biotechnologii), a w międzyczasie zacząć odkładać na przyszłe życie z Tż (oboje mieszkamy jeszcze z rodzicami, on studiuje), takie miałam plany, ale szukam tej pracy/ stażu i nic praktycznie to nikt nie odpowiada nawet.
21.03 jadę sie zarejestrować do UP jako bezrobotna i wtedy ruszę w teren z CV w ręku i będę pytać, czy mnie przyjmą gdzieś na staż...
To dorosłe życie takie trudne
Dobrze, że rodzice mnie utrzymują przynajmniej, a nie muszę sobie sama radzić...
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”






Edytowane przez solll
Czas edycji: 2013-03-19 o 13:15
solll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 13:20   #4985
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Niestety jesteśmy tu w niewielkim mieście i są tu same laboratoria medyczne, w których raczej nie mogę pracować po chemii...

Jeśli chodzi o osobiste roznoszenie CV, to nie oczekuj za wiele... Ja za pierwszym razem wystroiłam się i stresowałam, że będę musiała prezentować się przed szefem, a zarówno w Trójmieście jak i w Warszawie, wyglądało to tak, że tuż przy drzwiach siedział ochroniarz i albo on brał to CV i dostarczał wyżej, albo odsyłał do sekretariatu, gdzie Pani chowała je do wypchanej teczki i też dostarczała wyżej... z jednej placówki dostałam po tygodniu maila, że dziękują za CV, ale proszą żeby wysłać je w wersji elektronicznej, bo teraz tylko takie biorą pod uwagę...
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 13:21   #4986
Carpathia
Raczkowanie
 
Avatar Carpathia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 341
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny... dołączę do Was, jeśli można?
Jestem świeżakiem w kwestii bezrobocia i poszukiwania pracy, ale już zaczynam wpadać w doła.
Chętnie Was poczytam, żeby się razem powspierać i podzielić doświadczeniem.
Witaj, a w jakim sektorze szukasz i jakim regionie Polski?

Cytat:
Napisane przez dolinka881
Hej Wszystkim! Przygarniecie kolejną bezrobotną?
Bardzo smutno czyta się Twoją historię. Myślałam że w takich sektorach sytuacja wygląda nieco lepiej. Całe szczęście masz faceta na którego możesz liczyć i jesteście razem.
Trzymam kciuki za Twoją naukę języka i wierzę że jeszcze znajdziesz pracę w zawodzie w Niemczech.
Carpathia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 13:35   #4987
gutkacia
Raczkowanie
 
Avatar gutkacia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 133
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Elmo88 Pokaż wiadomość
gutkacia opowiedz jak Ci minął pierwszy pracujący poniedziałek

Biore się za przeglądanie ogłoszeń...
Przepraszam. padłam na twarz wczoraj. obiecałam sobie, że nie zależnie od wszystkiego nie będę narzekać powiem tak jest dobrze. Bo wiem jak to jest 2 lata siedzieć w domu i wariować

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
a ja dziś oprawiałam serca drobiowe, wyciszyłam się przy tym i skupiłam maksymalnie
matko ja przez pare miesięcy na studiach czyściłam szczotką ptasie kupy z drzew..to rozwijające teraz mi to przypomniałaś
__________________
http://nailstale.blogspot.com/
gutkacia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-19, 13:44   #4988
kluska234
Raczkowanie
 
Avatar kluska234
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Ja też dołączam chociaż nie było mnie tu 2 lata, znów zawitałam na ten wątek, bo znów jestem osobą poszukującą pracy i wcale nie jest wesoło
__________________

kluska234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 13:49   #4989
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

coraz więcej nas...


witam
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:10   #4990
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
Niestety jesteśmy tu w niewielkim mieście i są tu same laboratoria medyczne, w których raczej nie mogę pracować po chemii...

Jeśli chodzi o osobiste roznoszenie CV, to nie oczekuj za wiele... Ja za pierwszym razem wystroiłam się i stresowałam, że będę musiała prezentować się przed szefem, a zarówno w Trójmieście jak i w Warszawie, wyglądało to tak, że tuż przy drzwiach siedział ochroniarz i albo on brał to CV i dostarczał wyżej, albo odsyłał do sekretariatu, gdzie Pani chowała je do wypchanej teczki i też dostarczała wyżej... z jednej placówki dostałam po tygodniu maila, że dziękują za CV, ale proszą żeby wysłać je w wersji elektronicznej, bo teraz tylko takie biorą pod uwagę...
kurczę to co ja mam zrobić? Jestem załamana... mimo wszystko przejdę się, przynajmniej będę żyła nadzieją, że ktoś się odezwie

może spróbuj w tych laboratoriach medycznych,może akurat? Kurczę, żeby mgr chemii miała sprzątać, to by było naprawdę dołujące


Cytat:
Napisane przez Carpathia Pokaż wiadomość
Witaj, a w jakim sektorze szukasz i jakim regionie Polski?
Hej
Skończyłam Inżynierię biomedyczną, szukam pracy w laboratorium, telemedycynie, wczoraj wysłałam 2 prośby o przyjęcia na staż do szpitala... ale jak na razie cisza. Za jakiś czas pewnie się poddam i dam sobie spokój z szukaniem pracy w zawodzie, spróbuję złapać cokolwiek...

Jak nie znajde pracy, to pójdę na mgr dziennie, tylko czy znajdę motywację do nauki, skoro i tak pracy nie ma?
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:16   #4991
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
kurczę to co ja mam zrobić? Jestem załamana... mimo wszystko przejdę się, przynajmniej będę żyła nadzieją, że ktoś się odezwie

może spróbuj w tych laboratoriach medycznych,może akurat? Kurczę, żeby mgr chemii miała sprzątać, to by było naprawdę dołujące



Hej
Skończyłam Inżynierię biomedyczną, szukam pracy w laboratorium, telemedycynie, wczoraj wysłałam 2 prośby o przyjęcia na staż do szpitala... ale jak na razie cisza. Za jakiś czas pewnie się poddam i dam sobie spokój z szukaniem pracy w zawodzie, spróbuję złapać cokolwiek...

Jak nie znajde pracy, to pójdę na mgr dziennie, tylko czy znajdę motywację do nauki, skoro i tak pracy nie ma?

A nie myślałaś nad doktoratem? Ja gdybym mogła cofnąć czas, to zostałabym na uczelni
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-19, 14:28   #4992
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
A nie myślałaś nad doktoratem? Ja gdybym mogła cofnąć czas, to zostałabym na uczelni
Wiesz co, myślałam kiedyś o doktoracie, ale studiując przez kolejne kilka lat chyba nigdy nie wyprowadziłabym się z domu... A bardzo chcę się usamodzielnić już z Tż.
No ale póki co jeszcze mgr przede mną, także będę mieć czas, żeby się namyślić Obecnie jestem na etapie wybierania kierunku, na który chce iść, bardzo bym chciała wybrac coś, po czym praca będzie, ale czy coś takiego istnieje
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:38   #4993
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Wiesz co, myślałam kiedyś o doktoracie, ale studiując przez kolejne kilka lat chyba nigdy nie wyprowadziłabym się z domu... A bardzo chcę się usamodzielnić już z Tż.
No ale póki co jeszcze mgr przede mną, także będę mieć czas, żeby się namyślić Obecnie jestem na etapie wybierania kierunku, na który chce iść, bardzo bym chciała wybrac coś, po czym praca będzie, ale czy coś takiego istnieje


Mi się wydaje, że jedynym kierunkiem studiów, po którym praca jest pewna bez względu na znajomości, to medycyna.
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:41   #4994
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Wiesz co, myślałam kiedyś o doktoracie, ale studiując przez kolejne kilka lat chyba nigdy nie wyprowadziłabym się z domu... A bardzo chcę się usamodzielnić już z Tż.
No ale póki co jeszcze mgr przede mną, także będę mieć czas, żeby się namyślić Obecnie jestem na etapie wybierania kierunku, na który chce iść, bardzo bym chciała wybrac coś, po czym praca będzie, ale czy coś takiego istnieje

może kontrola jakości
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:47   #4995
EdziaEdka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Dzień dobry.

Kurcze nie wiem czy mój długi post z wczoraj zostanie dodany

Edit:
O widzę, że się wczoraj dodał

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Iskierka007 Pokaż wiadomość
Ja zastanawiam sie nad pójściem gdzieś jeszcze do szkoły bo u mnie w mieście widzę że często są ogłoszenia dla studentów i uczniów niż dla osób bardziej dyspozycyjnych.
u mnie najwięcej ofert pracy jest dla osób z grupą lub niepełnosprawnych...
Niestety w moim wymarzonym zawodzie też (dostałam kopniaka ściagąjącego na ziemię w tej kwestii jak jeszcze przed obroną obeszłam wszystkie biura tłumaczeń z nadzieją na staż/praktyki/przyjęcie... i wszędzie to samo - preferują osoby z grupą....
EdziaEdka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:50   #4996
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez myboyismine Pokaż wiadomość
może kontrola jakości

No nie wiem - zabuliłam 700zł za kurs audytora wewnętrznego ISO i jakoś mnie nie rozchwytują...
Prawda jest taka, że bez znajomości nie dostaniesz dobrej pracy
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:50   #4997
EdziaEdka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Nina343 Pokaż wiadomość
Jak się uczyła zaocznie w szkole policealnej to na rozmowie często robili problemy bo cytat/: u mnie 90% pracowników uczy się zaocznie co zrobie jak wszyscy wezmą wolne na egzaminy, a w Cv miałam zaznaczone nauka zaoczna Obecnie się nigdzie nie uczę, ale na rozmowach pytają czy planuje? tak planuje ale jak będę pracę bo to co mnie interesuję jest płatne, ale czy mówić że chce się uczyć nadal?.
To jest kolejny absurd!
Moja przyjaciółka ze studiów w trakcie studiów - dokładnie na 5 roku bo wcześniej praca w tygodniu była niemożliwa - znalazła kilka ofert pracy z wykorzystaniem naszej wiedzy, ale jak do niej zadzwonili zapraszającac na rozmowy to ją skreślali bo w drugim semestrze przed obroną miałyśmy jedne jedyne 3 godzinne zajęcia co dwa tygodnie! i była niedyspozycyjna.... a potem się dziwią że brak doświadczenia w zawodzie...:/
EdziaEdka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:51   #4998
EdziaEdka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Jeśli mogę sama siebie zacytują bo chyba w nocy się pojawił post

Cytat:
Napisane przez EdziaEdka Pokaż wiadomość
NO i tutaj jest troche bardziej skomplikowana sytuacja.
NIby nie jestem bez pracy ale jednak tak jakbym była. TZN...

Na początku lipca tamtego roku skończyłam studia i wyszłam za mąż. Międzyczasie od kilku miesięcy dorabiałam sobie dwa razy w tygodniu trochę pieniędzy pomagając w pracach biurowych pewnej Pani. I wtedy to wystarczało, uczyłam sie nowych rzeczy itd
Zaraz po ślubie intensywniej zaczęłam szukać pracy ja i cała moja rodzina:P. Miałam dostać staż w urzędzie miasta... Złożyłam papiery o staż w urzedzie miasta i miało być dobrze. Między czasie trafiła się oferta pracy (jak ślepej kurze jajko) co prawda w firmie w której pracować nie chciałam nigdy okropnie ( to też długa osobna historia), raz dwa przeszłam rozmowę bo nikogo nie mielii innego a potrzebowali na gwałt, miałam podpisać umowę następnego dnia i niestety tego samego dnia wieczorem po mojej rozmowie firma uległa częściowo zniszczeniu i... tyle było pracy (chociaż zwalili winę na mnie no ale dobra:/)
Czekałam na staż i dorabiałam, okazało się, że stażu nie będzie ( bo nie oferują pracy wie PUP im nie dał) ale moja kochana szefowa w dzien kiedy miałam ją pytać o staż zadzwoniła do mnie ONA czy nie chcę u niej stażu odbyć. I tak było dobrze kilka miesięcy.
Staż się skończył miesiąc temu, między czasie szefowa miała pewne problemy , ale tak jak mi obiecała na początku po stazu zatrudniła mnie na umowę zlecenie - póki co na 4 miesiące...

Wiec niby pracę mam ALE... to jest na pół etatu, pieniędze są bo są ale małe patrząc na to, że mieszkamy z mężem w wynajmowanym mieszkaniu a on, nie może/ nie ma jak podjąć pracy. Żyjemy z tej mojej wypłaty+ jego renta po mamie (którą oddaje mu siostra bo on już stracił prawo do renty) ale tylko do czerwca... i troche pomagają nam moi rodzice (ale im też jest teraz ciężko)

I nie mam pespektyw albo nie mam wiary w to, że mam szansę na "normalną" pracę ( chociaż pół etatu póki co) nienawidzę brać pieniędzy z oszczędności, które i tak nam się muszą rozejść powoli.

Przepraszam, że od razu tak długo i tak bym jeszcze wiele mogła z siebie wyrzucić
EdziaEdka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 14:53   #4999
EdziaEdka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez dobra_wróżka Pokaż wiadomość
Miło, że nie jestem sama
Mam 30 dychy na karku, chciałabym być wreszcie samodzielna i, mieć fajną pracę, w niedalekiej przyszłości dom i rodzinę ale życie to trochę mi zweryfikowało moje marzenia.

Doskonale CIę rozumiem... jeszcze rok przed ukończenie studiów nie sądziłam, że będzie tak do
EdziaEdka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-19, 15:12   #5000
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Usłyszałam dzisiaj taką znaną, starą piosenkę. Idealnie odnosi się do mojej sytuacji i tego, że wiatr nieustannie wieje mi w oczy.' dziś nawet małe dziecko wie, pogoda jest dla bogaczy, dla niebogaczy są prognozy złe'. Chyba nic nie przekręciłam;-l
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 15:13   #5001
EdziaEdka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Ostatnio będąc w supermarkecie patrzylam sobie na ludzi i zastanawialam sie czy maja prace i w czym sa ode mnie lepsi... Paranoja
TO nie paranoja!
Ja miałąm takie myśli, ale zwalczyłam je tym, że wiem jak było ze znalezieniem pracy kilka lat temu (3 lata temu mój tato znalazł prace ( w sensie nie że załatwił tylko podzownił po znajomych i popytał czy nie mają miejsc) w zawodzie! trójce moich kuzynów... i trwało to niecały miesiąc... a mi od czerwca nic nie może znaleźć ( sama też szukam oczywiscie ale nieduze miasto a on zna 3/4 więc pyta)

Za to bardziej czuje jak idę ulicą wzrok inncyh i pytania: Jest 11 czemu nie siedzi w practy. itp. A jakbym spotkała jakichś znajomych rodziców to bym sie spaliła
EdziaEdka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 16:20   #5002
Elmo88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 433
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
Hej Wszystkim! Przygarniecie kolejną bezrobotną?

Ale świetny wątek! Szkoda, że nie wpadłam na niego wcześniej, bo miałam taką depresję związaną z bezrobociem, że ho ho!

Przez czas kiedy studiowałam (chemię), dziwiłam się ludziom, którzy narzekali, że nie ma pracy... Uważałam, że tak naprawdę chyba nie chcą znaleźć, bo pracy jest na pęczki! Skończyłam studia i helloł rzeczywistości!!
Głupio zrobiłam, ze chociaż nie próbowałam przez te 5 lat robić chociaż praktyk w zawodzie- pracowałam głównie w gastronomii.. no ale mając już tytuł magistra niechętnie szorowałabym patelnie, więc szukałam czegoś w zawodzie.. W regionie w którym mieszkam nie mogłam niczego znaleźć, więc rozsyłałam CV po całej Polsce.. pojechałam nawet do Warszawy (jestem z Gdańska), żeby osobiście dostarczyć parę CV... Oczywiście NIC! Zapisałam się do PUPu - usłyszałam tam, że na pracę w laboratorium raczej nie mam szans, bo jak ktoś się już tam zaczepi to pracuje do smierci i rzadko zwalnia się jakieś miejsce, a jak powiedziałam, że mogłabym pracować nawet w jakimś urzędzie za biurkiem, to kobieta wyśmiała mnie w twarz, że bez doświadczenia tak wysoko mierzę... Świetnie!
No ale w końcu załatwili mi 4 miesięczny staż, po którym nie było szans na pracę dalej (instytucja państwowa i żerują tylko na darmowych stażystach i praktykantach)... Już podczas stażu zaczęłam szukać pracy gdziekolwiek, gdzie wymagają wyższego wykształcenia, ale niestety...

Mój TŻ skończył budownictwo na politechnice i pracował od 4 roku w zawodzie.. oczywiście zarabiał marne grosze, ale obiecywali mu, że jak będzie miał magistra to pensja skoczy wysoko w górę... a w rzeczywistości po obronie (miał już roczny staż w tej firmie), kazali mu się zapisać do PUP-u, bo chcieli go wziąć na staż... zaproponowali mu mniejsze pieniądze niż miał do tej pory (bo zima i zastój w firmie) i na dodatek miał dojeżdżać... Zrezygnował z pracy i 3 miesiące nie mógł nic znaleźć w całej Polsce.. w końcu zdecydowałam się żeby aplikował do niemieckiej firmy (on świetnie gada po niemiecku, ja w ogóle, więc przeżywaliśmy też kryzys w związku jak dostał ofertę pracy w Niemczech - zapierałam się rękoma i nogami, że tam nie jadę). No ale teraz od stycznia jestem na obczyźnie, nadal nie mam pracy, ale mój TŻ zarabia tyle, że jest w stanie utrzymać nas oboje... Od końca kwietnia zaczynam kurs niemieckiego, a potem pewnie będę szukała roboty gdzieś na sprzątaniu... Często łapię doła, że skończyłam trudne studia, a moje życie wygląda tak jak wygląda, ale z drugiej strony mam to szczęście, że nie jestem zmuszona do pracy..
Niestety cięzkie jest takie zderzenie z rzeczywistością niezależnie od tego czy po studiach czy po innej szkole. Teraz już nie jest tak, ze studia=praca Uczyłaś się już niemieckiego? Mam nadzieje, ze pójdzie Ci lepiej niż mi

Cytat:
Napisane przez kluska234 Pokaż wiadomość
Ja też dołączam chociaż nie było mnie tu 2 lata, znów zawitałam na ten wątek, bo znów jestem osobą poszukującą pracy i wcale nie jest wesoło
Ojej szkoda, że wracasz do naszego grona Znaczy się szkoda, że znów pracy nie masz

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
No nie wiem - zabuliłam 700zł za kurs audytora wewnętrznego ISO i jakoś mnie nie rozchwytują...
Prawda jest taka, że bez znajomości nie dostaniesz dobrej pracy
Oj cięzko, cięzko o pracę. Znajomości potrafią zdziałać cuda
Elmo88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 16:25   #5003
EdziaEdka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

DOlinko

Co do pierwszej części - będąc na studiach myslałam dokładnie tak jak Ty! że to niemożliwe, że nie ma pracy... jak szłam na studia to mój kierunek był świetnym pomysłem... ale ukończenie studiów w 2012 roku to totalna porażka:/ wejście na rynek prayc w tym okresie...
Ja mam praktyki związane ze studiami (co prawda w firmie, w której nigdy za żadne pieniądze nie chciałabym pracować) ale teraz to nie ma znaczeni bo po prostu nie ma ofert pracy...

A do drugiej częsci - zazdroszczę Ci, że mogłaś wyjechać z TŻ-tem. Wiem, że było Ci ciężko i pewnie dalej jest, na obczyźnie i bez języka ale masz ukochanego przy boku zrobisz kurs, będzie dobrze

Ja niestety wyjazdu nie biorę pod uwagę, jest to dla mnie opcja obecnie nie do przyjęcia:/

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Cytat:
Napisane przez kluska234 Pokaż wiadomość
Ja też dołączam chociaż nie było mnie tu 2 lata, znów zawitałam na ten wątek, bo znów jestem osobą poszukującą pracy i wcale nie jest wesoło
EdziaEdka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 16:46   #5004
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Uczę się trochę w domu, ale idzie mi bardzo opornie - tak to jest jak nikt cię nie sprawdza i nie masz obowiązku uczenia, także mam nadzieję, że po kursie będę szprechać na tyle swobodnie, że będę miała odwagę szukać pracy... Bo na razie jestem tu jak głucho niema ....

Ja też nie dopuszczałam myśli, że wyjadę za granicę... Uważałam, że nie po to kończyłam w Polsce studia, żeby jechać na obczyznę na zmywak... niestety życie zweryfikowało moje plany...Tak jak piszesz Edzia- jestem zadowolona, że mogę być tu z moim TŻ... Cieszę się, że chociaż on dostał tu dobrą pracę.. a z czasem może i ja gdzieś się zahaczę...
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 17:13   #5005
EdziaEdka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
Uczę się trochę w domu, ale idzie mi bardzo opornie - tak to jest jak nikt cię nie sprawdza i nie masz obowiązku uczenia, także mam nadzieję, że po kursie będę szprechać na tyle swobodnie, że będę miała odwagę szukać pracy... Bo na razie jestem tu jak głucho niema ....

Ja też nie dopuszczałam myśli, że wyjadę za granicę... Uważałam, że nie po to kończyłam w Polsce studia, żeby jechać na obczyznę na zmywak... niestety życie zweryfikowało moje plany...Tak jak piszesz Edzia- jestem zadowolona, że mogę być tu z moim TŻ... Cieszę się, że chociaż on dostał tu dobrą pracę.. a z czasem może i ja gdzieś się zahaczę...
Ja nie dopuszczam przede wszystkich z powodu tego, że mój mąż nie może wyjechać - jest na aplikacji i nie może się nigdzie ruszyć, a nie wyjadę bez niego.

Na pewno się zahaczysz, nie wierzę, że nie jest tam choć trochę lepiej niż u nas
EdziaEdka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 17:30   #5006
dastin
Zakorzenienie
 
Avatar dastin
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 7 848
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Kurcze jak nie wypali mi ta praca, na która tak bardzo liczę (zresztą po znajomości) to naprawdę się załamię
dastin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 17:39   #5007
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

ja też wyjechac nie za bardzo mogę
Po pierwsze mam tu Tż, bez którego nigdzie się nie ruszę, a po drugie nie miałabym się z czego utrzymać przed pierwszą wypłatą

Jestem świeżą bezrobotną i mimo wszystko ciągle liczę, że uda mi się znaleźć pracę w zawodzie, którą będę lubiła - to jest dla mnie najważniejsze.
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 17:45   #5008
Elmo88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 433
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez dastin Pokaż wiadomość
Kurcze jak nie wypali mi ta praca, na która tak bardzo liczę (zresztą po znajomości) to naprawdę się załamię
Bedzie dobrze

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
ja też wyjechac nie za bardzo mogę
Po pierwsze mam tu Tż, bez którego nigdzie się nie ruszę, a po drugie nie miałabym się z czego utrzymać przed pierwszą wypłatą

Jestem świeżą bezrobotną i mimo wszystko ciągle liczę, że uda mi się znaleźć pracę w zawodzie, którą będę lubiła - to jest dla mnie najważniejsze.
Ja też wierzę, że gdzieś tam czeka na mnie praca
Elmo88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 17:57   #5009
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez Elmo88 Pokaż wiadomość
Bedzie dobrze



Ja też wierzę, że gdzieś tam czeka na mnie praca
Podobno grunt to nastawienie. Oby to się okazało prawdą
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 18:02   #5010
Elmo88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 433
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Podobno grunt to nastawienie. Oby to się okazało prawdą
Dokładnie! Pozytywne myślenie to już połowa sukcesu. Staram sie o tym pamiętać, choć nie zawsze mi sie to udaje
Elmo88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.