moj problem

vika19871 · 2007-03-12, 20:22

witam. w zeszłytm tyg(środa) ja i moj chlopak piescilsmy sie raczkami,w pewnym momencie on dosc gwałtownie uderzyl mnie tam w srodku i zaczelam krwawic...jakies 20 minut...po calym zdarzeniu zostala mi taka jakby kulka w lewej czesci pochwy czyli tam gdzie oberwalam..czy to moze byc siniak czy cos gorszego? zamierzam wybrac sie do lekarza ale chcialam dowiedziec sie wczesniej.

P.S do tej pory ta "kulka" jest tej samej wielkosci czyli okolo 1,5 cm srednicy.

dziekuje za szybko odpowiedz.

mam nadzieje ze sie nie powtarzam bo szukalam ale takiego problemu nie znlazlam wśród innych wątków.

jaga_2001 · 2007-03-12, 21:14

a moze po prostu twoj luby cie rozdziewiczyl?...:rolleye s: A ty sie tak przejmujesz, zupelnie niepotrzebnie

Oczywiscie do poki lekarz tego nie zobaczy nic powiedziec nie mozna. Trzeba to ocenic wzrokowo.

Wydaje mi sie, ze sciana pochwy jest na tyle mocna i silna, ze wszelkiego typu urazy raczej nie wchodza w gre, ale... w sumie nic nie wiadomo... Bez wizyty na pewno nic sie nie dowiesz.

2007-03-12, 20:22	#1
vika19871 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 1 132	moj problem witam. w zeszłytm tyg(środa) ja i moj chlopak piescilsmy sie raczkami,w pewnym momencie on dosc gwałtownie uderzyl mnie tam w srodku i zaczelam krwawic...jakies 20 minut...po calym zdarzeniu zostala mi taka jakby kulka w lewej czesci pochwy czyli tam gdzie oberwalam..czy to moze byc siniak czy cos gorszego? zamierzam wybrac sie do lekarza ale chcialam dowiedziec sie wczesniej. P.S do tej pory ta "kulka" jest tej samej wielkosci czyli okolo 1,5 cm srednicy. dziekuje za szybko odpowiedz. mam nadzieje ze sie nie powtarzam bo szukalam ale takiego problemu nie znlazlam wśród innych wątków.

2007-03-12, 21:14	#2
jaga_2001 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★ Wiadomości: 8 574	Dot.: moj problem a moze po prostu twoj luby cie rozdziewiczyl?...:rolleye s: A ty sie tak przejmujesz, zupelnie niepotrzebnie Oczywiscie do poki lekarz tego nie zobaczy nic powiedziec nie mozna. Trzeba to ocenic wzrokowo. Wydaje mi sie, ze sciana pochwy jest na tyle mocna i silna, ze wszelkiego typu urazy raczej nie wchodza w gre, ale... w sumie nic nie wiadomo... Bez wizyty na pewno nic sie nie dowiesz. __________________ Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)