Biol-chem czy mat-geo-ang ??

[alice_09]

Witam. Jestem w 3 gim i czas wybrać nową szkołę. Planuje iść do liceum a potem na studia i jestem zainteresowana profilami biol-chem oraz mat-geo-ang. W mojej szkole są także klasa humanistyczna, prawna, sportowa, i politechniczna w niej profile mat-fiz,mat-geo i mat-chem, ale to zupełnie nie moje zainteresowania. Dlatego pytam, po którym profilu będę miała większe możliwości do znalezienia dobrych studiów?

[pffe]

Napisane przez alice_09

Witam. Jestem w 3 gim i czas wybrać nową szkołę. Planuje iść do liceum a potem na studia i jestem zainteresowana profilami biol-chem oraz mat-geo-ang. W mojej szkole są także klasa humanistyczna, prawna, sportowa, i politechniczna w niej profile mat-fiz,mat-geo i mat-chem, ale to zupełnie nie moje zainteresowania. Dlatego pytam, po którym profilu będę miała większe możliwości do znalezienia dobrych studiów?

a jakie studia by cię interesowały? jakieś konkretne kierunki?

[alice_09]

Napisane przez pffe

a jakie studia by cię interesowały? jakieś konkretne kierunki?

Nie, nie wiem co chcę robić w życiu, jednak chcę aby moja przyszła praca była ciekawa, a nie tylko siedzenie w papierkach.

[e_liska]

Powinnaś się zastanowić, co chciałabyś robić po liceum i na jakie studia iść. Bio-chem to klasa dla przyszłych studentów głównie kierunków medycznych, związanych z przemysłem chemicznym czy takich, którzy myślą o AWF-ie. Po mat-geo można przebierać w kierunkach ekonomicznych, ale też otwarte są drzwi na większość kierunków na politechnice albo związanych z geografią, gospodarką przestrzenną.

[pffe]

najpierw przemyśl co byś chciała robić, przejrzyj kierunki studiów, może Cię coś zainteresuje

[Ewamiczi]

Idź na mat-geo i rozszerzaj sobie na maturze tylko matme z angielskim. Nauczycielowi w drugiej klasie twoi rodzice piszą deklarację, że nie zdajesz geo i masz luz. Uczysz się tylko matmy i angielskiego, zdajesz z tego dobrze rozszerzenia i masz szeroki wachlarz studiów.

Moim zdaniem np. zdawanie geo na maturze jest głupim pomysłem, ponieważ po tym nie ma studiów, a po dobrym rozszerzeniu z matmy cała masa.

A z biol-chem ciężko jest, nie polecam. Na farmację dużo osób po tym idzie, ale co to za praca w aptece Zostać lekarzem ciężko. Ewentualnie jakiś masażysta itp.

Sprawdź sobie gdzie masz lepszego nauczyciela z matmy na mat-geo czy na mat-fiz. Bo równie dobrze możesz pójść na mat-fiz i powiedzieć żeby Ci dali spokój bo fizyki nie zdajesz.Duzo osób w liceach teraz tak robi

I nie dodałam jeszcze, że skoro nie wiesz co jeszcze chcesz w życiu robić to ta matma jednak najlepsza, ponieważ najwięcej możliwości. Biol-chem to jednak już jest duże ukierunkowanie

[KolorujeSwiat]

Profil z matma matma jest potrzebna praktycZnie wszędzie także wiesz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alice_09]

Napisane przez Ewamiczi

Sprawdź sobie gdzie masz lepszego nauczyciela z matmy na mat-geo czy na mat-fiz. Bo równie dobrze możesz pójść na mat-fiz i powiedzieć żeby Ci dali spokój bo fizyki nie zdajesz.Duzo osób w liceach teraz tak robi

Problem w tym, że nie cierpię fizyki, dla mnie to jak czarna magia.

[Galaretkawproszku]

Cóż, sama stoję teraz przed tym wyborem, ale komuś znacznie łatwiej się radzi

Zależy co uważasz za dobre studia. Na biol-chem ludzie zazwyczaj idą, by później studiować medycynę. To opłacalna, ale bardzo ciężka droga. Trzeba się tym pasjonować i chcieć pomagać ludziom. Inaczej będziesz się męczyć. Jestem całkiem dobra z biologii i chemii, ale osobiście nigdy poważnie nie myślałam o medycynie, bo po prostu wiem, że to nie dla mnie.

Ogólnie ja uwielbiam matematykę, więc może jestem nieco stronnicza :P Ale dobrze zdane rozszerzenie z tego przedmiotu też otwiera wiele ścieżek, będziesz miała nieco większy wybór, żeby się zdecydować później na jakieś konkretniejsze studia. Angielski przyda się wszędzie. A geografię potraktowałabym raczej jako dodatek w tym pakiecie Ogólnie polecam ci ten profil, chyba że naprawdę widzisz siebie na medycynie.

Na mat-fiz bym nie szła, jeśli nie przepadasz za fizyką. Zresztą, mam to samo Kompletnie bezsensu jest pójście na taki profil i olanie jednego z rozszerzonych przedmiotów...

[alice_09]

Napisane przez Galaretkawproszku

Cóż, sama stoję teraz przed tym wyborem, ale komuś znacznie łatwiej się radzi

Zależy co uważasz za dobre studia. Na biol-chem ludzie zazwyczaj idą, by później studiować medycynę. To opłacalna, ale bardzo ciężka droga. Trzeba się tym pasjonować i chcieć pomagać ludziom. Inaczej będziesz się męczyć. Jestem całkiem dobra z biologii i chemii, ale osobiście nigdy poważnie nie myślałam o medycynie, bo po prostu wiem, że to nie dla mnie.

Ogólnie ja uwielbiam matematykę, więc może jestem nieco stronnicza :P Ale dobrze zdane rozszerzenie z tego przedmiotu też otwiera wiele ścieżek, będziesz miała nieco większy wybór, żeby się zdecydować później na jakieś konkretniejsze studia. Angielski przyda się wszędzie. A geografię potraktowałabym raczej jako dodatek w tym pakiecie Ogólnie polecam ci ten profil, chyba że naprawdę widzisz siebie na medycynie.

Na mat-fiz bym nie szła, jeśli nie przepadasz za fizyką. Zresztą, mam to samo Kompletnie bezsensu jest pójście na taki profil i olanie jednego z rozszerzonych przedmiotów...

Tak, mat-fiz zupełnie odpada. Na medycynę też na pewno nie chcę iść, bo to nie dla mnie, zbyt duża odpowiedzialność, a na dodatek boję się krwi. Ale po biol-chem jest dużo innych kierunków, jednak słyszałam że biologia rozszerzona to same kucie a ja nie przepadam za biologią. Zawsze chciałam mieć rozszerzony angielski a to jedyny profil w mojej szkole, który ma go rozszerzonego, więc czy opłaca się iść na mat-geo-ang czy nie?

[Galaretkawproszku]

Skoro zależy ci na angielskim, a nic innego do wyboru nie masz z nim związanego, to idź na to mat-geo-ang. Co prawda dzisiaj nic nie gwarantuje ci, że znajdziesz dobrą pracę... No, ale profil chyba dosyć opłacalny.

Wydaje mi się, że po matematyce z językiem jest więcej późniejszych ścieżek, niż po biol-chemie. Szczególnie jeśli odliczyć zawody związane bardziej z biologią (Bo mówisz, że za nią nie przepadasz).

No w każdym razie powodzenia, mam nadzieję, że będziesz zadowolona, cokolwiek wybierzesz Nie ma co się tak nad tym tak głowić, bo zdania mogą się nam jeszcze odmienić milion razy i zaczniemy studiować i tak coś zupełnie innego :P

[pffe]

Napisane przez Galaretkawproszku

Skoro zależy ci na angielskim, a nic innego do wyboru nie masz z nim związanego, to idź na to mat-geo-ang. Co prawda dzisiaj nic nie gwarantuje ci, że znajdziesz dobrą pracę... No, ale profil chyba dosyć opłacalny.

Wydaje mi się, że po matematyce z językiem jest więcej późniejszych ścieżek, niż po biol-chemie. Szczególnie jeśli odliczyć zawody związane bardziej z biologią (Bo mówisz, że za nią nie przepadasz).

No w każdym razie powodzenia, mam nadzieję, że będziesz zadowolona, cokolwiek wybierzesz Nie ma co się tak nad tym tak głowić, bo zdania mogą się nam jeszcze odmienić milion razy i zaczniemy studiować i tak coś zupełnie innego :P

profil w liceum nie musi być opłacalny bo ma on znikome znaczenie. jak ktoś pójdzie na humana a chce zdać matmę rozszerzoną to ją zda. i tak w większości do matury przygotowujemy się sami.

[nikkyyy]

Moim zdaniem mat-geo-ang.
Z rozszerzoną matmą można iść praktycznie wszędzie, niektóre uczelnie biorą matmę pod uwagę przy kierunkach takich jak prawo.
Geografia jest dość prosta, moim zdaniem jedno z najłatwiejszych rozszerzeń. To nie prawda, że nic po niej nie ma. Czasami uczelnie nie chcą konkretnego rozszerzenia, tylko po prostu jakieś rozszerzenie, więc gegrą łatwo nadrobić sobie punkty

[Galaretkawproszku]

pffe - Opłacalny w sensie, że opłaca się na niego iść autorce wątku. Może trochę źle się wyraziłam. Wiadomo, że jak się chce, to zawsze można. Co nie zmienia faktu, że profil podpasowany pod przedmioty, które chcemy zdawać, jest dosyć pomocny

[pffe]

Napisane przez Galaretkawproszku

pffe - Opłacalny w sensie, że opłaca się na niego iść autorce wątku. Może trochę źle się wyraziłam. Wiadomo, że jak się chce, to zawsze można. Co nie zmienia faktu, że profil podpasowany pod przedmioty, które chcemy zdawać, jest dosyć pomocny

no masz rację, ale bardzo często osoby stające przed wyborem lo jeszcze nie wiedzą co chcą zdawać na maturze a i zmienić się to może milion razy w trakcie trwania lo.