TŻówki 2009 rozkręcają dziś imprezę! :D - Związki rozpoczęte w 2009 r. cz. II

[ThinkOrange]

M. widziałam kiedyś, jak pojechałam na konkurs do jego podstawówki, myślałam, że jakiś dziwny jest i że nie zdał (był wysoki i wyglądał na starszego).
Potem znaleźliśmy się razem w klasie w gimnazjum. Nie lubiliśy się, siedział za mną i ciągnął moje krzesło a ja ze strachu się darłam na całą klasę. Wszystkim mówiłam, jak mnie wkurza i w ogóle.
Chodziliśmy razem na kółko literackie by mieć lepszą ocenę z polaka (chodziły aż 4 osoby xd).
Razem z kolegą specjalnie chodzili na kółka i mi dokuczali xd

Często się odwracałam do niego, żeby mu dokuczyć ale mi to kiepsko wychodziło. Podbierał mi zadania domowe

Trzeba przyznać, że ładny jest i tak jakoś często o nim myślałam. Znalazłam jego nr gg dzięki pomocy kolegi na jakiejś grze internetowej i zaczęłam z nim pisać, na początku cwaniak dał nr bratu by ten mnie męczył xd.
Stopniowo zaczęliśmy pisać o wszystkim, czasem smsa pisał do mniem co jest zadane, albo dzwonił na żarty z kolegą (podejrzane).
Miałam w tym czasie kumpelę z jego miejscowości i ona tak lubiła wszystkich odwiedzać, że nawet do niego poszłyśmy. Był zaskakująco miły a jego mama to już w ogóle
Raz pojechałam z siostrą do jego miejscowości na przejażdżkę, spotkałyśmy go, coś tam pogadaliśmy.
Potem mi pisał, że jestem taka troskliwa, że się tak opiekuję siostrą, że on też by chciał, bym go tak przytuliła.
Jako pierwszy zauważył, że nie jestem wiecznie szczęśliwa (pisał, że raz jestem taka a raz taka, że się czasem zamyślam; wszyscy zawsze widzą mnie jako kogoś wiecznie uśmiechniętego).
Potem był bardzo miły, czasem powiedział jakiś komplement i tak słodko się uśmiechał. Paradoksalnie ja byłam coraz bardziej tym zestresowana. On mi ciągle proponował rozmowę sam na sam, ale się opierałam, raz już nawet mieliśmy pogadać a nagle między nas wkroczył mój przyjaciel xd.
Ostatniego dnia marca napisał, że mi na nim nie zależy i napisałam mu, że go kocham. (później okazało się, że specjalnie tak mi napisał, by wywrzeć na mnie presję, bo wiedział, żebym tak mogła w nieskończoność unikać rozmowy).
Umówiliśmy się, że do mnie przyjedzie w środę (potem sobie uświadomiliśmy, że to prima aprilis xd). Wpadł motorem, zaprosiłam go do domu i na wstępie chciał mnie pocałować a ja się zlękłam xd. Poszliśmy na spacer, rozmawialiśmy i zostaliśmy parą.
Ale mi się wtedy ręka pociła, jak się trzymaliśmy, jaka byłam zestresowana !
W szkole nikomu nie powiedzieliśmy.
Pocałowaliśmy się poi raz pierwszy dopiero po 2 miesiącach chodzenia, bo ja się strasznie opierałam i wręcz mdlałam ze stresu (on to tak określa i sobie ze mnie żartuje; a dla mnie to było duże przeżycie i się tym stresowałam ).

Najgorsze było to, że potem każdemu musiałam odkręcać w glowie - tak, tak, chodzę Z TYM CHŁOPAKIEM KTÓREGO TAK NIE LUBIŁAM xd



Edit: mamy po 18 lat. Ja jestem w liceum, on w technikum. On kocha programować i jest w tym świetny

[michachacha]

Napisane przez natasia20

dobrze
ale fajny miałaś pomysł;d

Ciesze się, że się podoba

[enamour]

Napisane przez natasia20

dobrze
ale fajny miałaś pomysł;d

ja wymyśliłam historyjki

[natasia20]

Napisane przez enamour

ja wymyśliłam historyjki

aaa to fajny pomysł

[enamour]

Napisane przez natasia20

aaa to fajny pomysł

wiem

[20160901857]

Dobra, to moja historia:

W pewną ciemną noc jesienną
Na imprezę poszłam pewną
Nie wiedziałam co mnie spotka
Że dziś spotkam mego Kotka!
Siadłam sobie na tapczanie
Aż tu słyszę, jakiś panicz
Szepcze do mnie
Hej malutka,
Chcesz zobaczyć mego...(żart;D)
Przegadaliśmy noc długą
Aż on stwierdza
"Bądź mi lubą!"
Ja się najpierw nie zgodziłam
Przecież nie wiem w co trafiłam
Więc on stwierdza, że już jutro
Wpadnie do mnie, bo mu smutno
Na dzień drugi wstaję z rana
I co widzę? Żem nie sama!
Patrzy na mnie z błyskiem w oku
A w swej rączce trzyma brokuł!
Dalej garnek i patelnia
"Będzie obiad moja piękna!"
I tak już od ponad roku
Raz w tygodniu jemy brokuł!

Moja radosna twórczość, nie wiem czy ktoś coś z tego zrozumie;D

[ThinkOrange]

Ja napisałam ogromne monstrum, a nie krótką historyjkę xd

[candiess]

A mogę nie pisać? Bo w sumie nie ma co Poznała nas nasza wspólna koleżanka i już

[enamour]

Napisane przez ThinkOrange

Pocałowaliśmy się poi raz pierwszy dopiero po 2 miesiącach chodzenia, bo ja się strasznie opierałam i wręcz mdlałam ze stresu (on to tak określa i sobie ze mnie żartuje; a dla mnie to było duże przeżycie i się tym stresowałam ).

A my się pocałowaliśmy 7 lutego, było coś po 23, jak brat po niego przyjechał, wtedy się nachylił i mnie pocałował

[michachacha]

Moja miłosna historia.

Znałam D. z widzenia od dawna. Zauważyłam go razem z koleżanką na zawodach sportowych w naszym ogólniaku On znał mojego brata, ale o moim istnieniu nie miał pojęcia. Tak mijały lata i widywałam go czasami w mojej małej mieścinie. Pewnego dnia odbyła się impreza w stylu lat 60', 70' i 80' Byłam przebrana za hipiskę Z długimi prostymi włosami, z zielonymi lenonkami na oczach i koszulą w kwiaty Nie wiedziałam nawet że on się tam pojawi, z resztą jak on to później stwierdził on też nie wiedział. Znalazł się tam przez przypadek z kolegą. Nie był przebrany. Że alkohol robi swoje każdy wie, dlatego wtedy sobie pomyślałam: 'Raz kozie śmierć' i podeszłam do niego. Resztą wieczoru na imprezie spędziliśmy już razem i tak od tamtej chwili już się nie rozstajemy

Mamy po 20 lat. Ja zaczynam studia, a TŻ zajmuje się swoją pasją jaką jest piłka nożna

[enamour]

Napisane przez nouvelle90

Dobra, to moja historia:

W pewną ciemną noc jesienną
Na imprezę poszłam pewną
Nie wiedziałam co mnie spotka
Że dziś spotkam mego Kotka!
Siadłam sobie na tapczanie
Aż tu słyszę, jakiś panicz
Szepcze do mnie
Hej malutka,
Chcesz zobaczyć mego...(żart;D)
Przegadaliśmy noc długą
Aż on stwierdza
"Bądź mi lubą!"
Ja się najpierw nie zgodziłam
Przecież nie wiem w co trafiłam
Więc on stwierdza, że już jutro
Wpadnie do mnie, bo mu smutno
Na dzień drugi wstaję z rana
I co widzę? Żem nie sama!
Patrzy na mnie z błyskiem w oku
A w swej rączce trzyma brokuł!
Dalej garnek i patelnia
"Będzie obiad moja piękna!"
I tak już od ponad roku
Raz w tygodniu jemy brokuł!

Moja radosna twórczość, nie wiem czy ktoś coś z tego zrozumie;D

suuper ja mu napisałam wiersz i to nie jeden, ale nie będę go tu wstawiać

[michachacha]

Napisane przez candiess

A mogę nie pisać? Bo w sumie nie ma co Poznała nas nasza wspólna koleżanka i już

Napisz ile macie lat czym się zajmujecie. Tak w skrócie chociaż coś o was

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez nouvelle90

Dobra, to moja historia:

W pewną ciemną noc jesienną
Na imprezę poszłam pewną
Nie wiedziałam co mnie spotka
Że dziś spotkam mego Kotka!
Siadłam sobie na tapczanie
Aż tu słyszę, jakiś panicz
Szepcze do mnie
Hej malutka,
Chcesz zobaczyć mego...(żart;D)
Przegadaliśmy noc długą
Aż on stwierdza
"Bądź mi lubą!"
Ja się najpierw nie zgodziłam
Przecież nie wiem w co trafiłam
Więc on stwierdza, że już jutro
Wpadnie do mnie, bo mu smutno
Na dzień drugi wstaję z rana
I co widzę? Żem nie sama!
Patrzy na mnie z błyskiem w oku
A w swej rączce trzyma brokuł!
Dalej garnek i patelnia
"Będzie obiad moja piękna!"
I tak już od ponad roku
Raz w tygodniu jemy brokuł!

Moja radosna twórczość, nie wiem czy ktoś coś z tego zrozumie;D

ale super!

[natasia20]

Napisane przez nouvelle90

Dobra, to moja historia:

W pewną ciemną noc jesienną
Na imprezę poszłam pewną
Nie wiedziałam co mnie spotka
Że dziś spotkam mego Kotka!
Siadłam sobie na tapczanie
Aż tu słyszę, jakiś panicz
Szepcze do mnie
Hej malutka,
Chcesz zobaczyć mego...(żart;D)
Przegadaliśmy noc długą
Aż on stwierdza
"Bądź mi lubą!"
Ja się najpierw nie zgodziłam
Przecież nie wiem w co trafiłam
Więc on stwierdza, że już jutro
Wpadnie do mnie, bo mu smutno
Na dzień drugi wstaję z rana
I co widzę? Żem nie sama!
Patrzy na mnie z błyskiem w oku
A w swej rączce trzyma brokuł!
Dalej garnek i patelnia
"Będzie obiad moja piękna!"
I tak już od ponad roku
Raz w tygodniu jemy brokuł!


Moja radosna twórczość, nie wiem czy ktoś coś z tego zrozumie;D

Świetne

[ThinkOrange]

Napisane przez enamour

A my się pocałowaliśmy 7 lutego, było coś po 23, jak brat po niego przyjechał, wtedy się nachylił i mnie pocałował

Namówił mnie na wagary w ostatni dzień przed zakończeniem roku xd (ja taka porządna, ale co tam, i tak prawie nikogo nie było w szkole).
Poszliśmy na spacer na jakieś odludzie, leżeliśmy sobie na trawie i nagle ja się nachyliłam nad nim i zaczęłam go całować. Postanowiłam się sama końcu przełamać, a chwila była dobra, nie spodziewał się

[michachacha]

ThinkOrange na razie masz najdłuższą historię

[Agusiaczek1985]

Jestem i ja

[enamour]

ja chciałam wkleić swoją, tą, którą pisałam w poprzednim wątku

doradźcie która lepsza, tą którą wkleiłam, czy tą:


Miałam kiedyś przyjaciółkę, która na siłę chciała mnie swatać z okropnym bratem ;/ pewnego zimowego wieczoru w 2008 roku (nie pamiętam dokładnie ) wybrałyśmy się na imprezę. tam zauważyłam wysokiego bruneta, ale tańczyłam z dala od niego, nie zwracał na mnie uwagi
przyjechałam do niej kolejny raz, znów poszłyśmy w to samo miejsce. tańczę sobie w kółeczku z nią i jej kolegami, oglądam się do tyłu, a tam ON! spojrzał na mnie! dalej sobie tańczę, poczułam czyjeś ręce na biodrach, patrzę, a to ON!!!! to był szok, przytulił się i tańczyliśmy ze 2 piosenki razem. Oczywiście zobaczyła to moja podła przyjaciółka i powiedziała, że musimy już iść.
Po powrocie do domu, nie mogłam o nim zapomnieć, napisałam dla niego wiersz. Od tej przyjaciółki dowiedziałam się jak się nazywa (mieszkał w sąsiedniej okolicy) i wyobraźcie sobie, że znalazłam go na nk! wpisywałam różne formy jego imienia i jest! Byłam tak odważna, że do niego napisałam, coś w stylu, że tańczyliśmy na imprezie razem, ble ble ble, on był troszkę podpity, więc mnie nie pamiętał. Do tego miał w tym czasie dziewczynę. Mijały dni, a ja ze swoją miłością pisałam na naszej klasie, potem przeszliśmy na gg. Pisaliśmy ze sobą może ze 2 miesiące i doszło do spotkania (listopad2008), czekał na mnie w parku obok mojej szkoły. Poszliśmy na spacer, rozmawialiśmy.
Kolejne ważne spotkanie to sylwester, który spędziliśmy sami u mnie w domu, wtedy podczas uroczystego sylwestra na placu u mnie w mieście wziął mnie na chwilkę za rękę (i schował do kieszeni, bo było mi zimno), potem wiecie, mówiłam mu, że jest jak magnes, bo moja głowa opadała na jego ramię ... nawet mnie przytulił, ale nic poza tym. wiedziałam jednak, że coś do niego czuję, że to coś ważnego.
Kolejny ważny dzień to 7 luty 2009, wtedy gdy już miał jechać do domu pocałował mnie, to było cajcudowniejsze uczucie! byłam cała w skowronkach, on z resztą też.
Przed 14 lutego miałam sen, w którym rozmawiałam z kolegą, pytał mnie o K (imię TŻ) mówiłam, że z nim nie jestem, a ten chłopak na to, zobaczysz 14 lutego wydarzy się coś dla was bardzo ważnego. Oczywiście powiedziałam K o tym śnie
Nadszedł 14 luty! Wiedziałam, że coś się zdarzy, i tak się stało. Nadeszła godzina 23.30 chciałam mu to powiedzieć i tak zrobiłam "Chyba Cię Kocham" po chwili usłyszałam "Ja Ciebie też!" w tle leciała piosenka Rihanny - Take a bow. O godzinie 23.59 zapytał, czy chcę z nim być .... odpowiedź wiecie jak brzmiała w tle leciała piosenka "Młode wilki 6" ...


Chyba krótsza wersja lepsza

[ThinkOrange]

Napisane przez michachacha

ThinkOrange na razie masz najdłuższą historię

Bo to długi okres czasu był.
i nie ma się co dziwić, ja się opierałam przed miłością, ale on się nie poddawał. Nawet na pocałunek czekał 2 miesiące

[candiess]

Ja mam 18 lat, a tż 21. We wrześniu idę do klasy maturalnej (human :brzyda l, a mój kochany studiuje zaocznie informatykę jakąś tam, pracuje i mieszka w moim rodzinnym mieście. W ogóle on taki fajny jest Kocha mnie bardzo i znosi moje humory, bo ja jestem okropnie nerwowa i zachowuje się jak 5 letnie dziecko (tż mi to mówi ). O czym mogłabym jeszcze napisać? Hmm... O! Za rok zamierzamy zamieszkać razem w Olsztynie. Jesteśmy już zaręczeni (tak, tak wiem, że jestem młoda) i jesteśmy ze sobą szczęśliwi Co mam jeszcze napisać?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez ThinkOrange

Namówił mnie na wagary w ostatni dzień przed zakończeniem roku xd (ja taka porządna, ale co tam, i tak prawie nikogo nie było w szkole).
Poszliśmy na spacer na jakieś odludzie, leżeliśmy sobie na trawie i nagle ja się nachyliłam nad nim i zaczęłam go całować. Postanowiłam się sama końcu przełamać, a chwila była dobra, nie spodziewał się

Wagary są fajne, wiem coś o tym

[michachacha]

enamour wklejam tą co tutaj napisałaś;-)

[enamour]

Napisane przez michachacha

enamour wklejam tą co tutaj napisałaś;-)

dłuższą czy krótsza?

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez candiess

Ja mam 18 lat, a tż 21. We wrześniu idę do klasy maturalnej (human :brzyda l, a mój kochany studiuje zaocznie informatykę jakąś tam, pracuje i mieszka w moim rodzinnym mieście. W ogóle on taki fajny jest Kocha mnie bardzo i znosi moje humory, bo ja jestem okropnie nerwowa i zachowuje się jak 5 letnie dziecko (tż mi to mówi ). O czym mogłabym jeszcze napisać? Hmm... O! Za rok zamierzamy zamieszkać razem w Olsztynie. Jesteśmy już zaręczeni (tak, tak wiem, że jestem młoda) i jesteśmy ze sobą szczęśliwi Co mam jeszcze napisać?

Ja też jestem nerwus, i często strzelam fochy

[michachacha]

a już ci przedtem wkleiłam wiec zostawiam tak jak jest

[ThinkOrange]

Napisane przez candiess

Ja mam 18 lat, a tż 21. We wrześniu idę do klasy maturalnej (human :brzyda l, a mój kochany studiuje zaocznie informatykę jakąś tam, pracuje i mieszka w moim rodzinnym mieście. W ogóle on taki fajny jest Kocha mnie bardzo i znosi moje humory, bo ja jestem okropnie nerwowa i zachowuje się jak 5 letnie dziecko (tż mi to mówi ). O czym mogłabym jeszcze napisać? Hmm... O! Za rok zamierzamy zamieszkać razem w Olsztynie. Jesteśmy już zaręczeni (tak, tak wiem, że jestem młoda) i jesteśmy ze sobą szczęśliwi Co mam jeszcze napisać?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------



Wagary są fajne, wiem coś o tym

Wow, już zaręczeni
Wagary są zupełnie nie w moim stylu xd

[enamour]

Napisane przez michachacha

a już ci przedtem wkleiłam wiec zostawiam tak jak jest

ok


ja zaraz będę pałkować frytki, a Wy co robicie?

[candiess]

Założyłam już legginsy, ale góra jeszcze od piżamy. Jednak postępy robię

[ThinkOrange]

Ja chyba zaraz się pomaluję, by wypróbować pędzelek z essence który sobie kupiłam wczoraj xd

[michachacha]

Ja czekam na obiadek
Kurczaczek już w piekarniku, a ziemniaczki na gazie

[ThinkOrange]

Jakoś nie przepadam za ziemniakami xd

[enamour]

Napisane przez candiess

Założyłam już legginsy, ale góra jeszcze od piżamy. Jednak postępy robię

zawołaj TŻ, to pomoże Ci zdjąć górę od piżamy

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez ThinkOrange

Jakoś nie przepadam za ziemniakami xd

ja makaron uwielbiam

[natasia20]

Napisane przez enamour

ok


ja zaraz będę pałkować frytki, a Wy co robicie?

ja szykuje się do TZ