Właśnie Przeżyłam Szok!

[ewka033]

Przed chwilą obejrzalam program, w ktorym fryzjer wypowiadal sie o używaniu prostownicy i suszarek. Otoz włosy najbardziej niszcza te o malej mocy, gdyz trzeba wtedy wlosy suszyc i prostowac dluzej i wlosy sie bardziej nagrzewaja a przez to niszcza. A ja glupia zawsze nastawialam prostownice na mniejsza temperature i suszylam wlosy na najnizszych obrotach bo mylalam, ze to im tak nie szkodzi normalnie szok!!

[paula00]

no szok !!! niesamowite

[ciekawa_świata]

A z tym niszczeniem włosów przez prostownicę to też jakieś brednie Prostuję codziennie na 200 stopni i jakoś na szczotce mi ani jeden włos nie zostaje i sa tak mięciutkie i fajne jak były dotychczas

piszę zupełnie serio

[ewka033]

no to strasznie ci zazdroszcze, ja niestety przez prostownice strasznie zniszczylam sobie wlosy, mimo ze mam doby sprzet. Wlosy sa sianowate, lamia sie i rozdwajaja, mimo ze o nie dbam. Teraz uzywam jej tylko sporadycznie, zeby dac im odpoczac.

[patalążek]

moje włosy coraz mniej sie falująod keidy je prostuje. Jednak że głowe myje co dwa dni to nie ma sposobu żeby się nie zniszczyły dlatego arz w tygodniu maseczka i zawsze odżywka z jedwabiem po wakacjach planuje pójść na chemiczne wydaje mi sie ze jednak mniej się zniszczą jednym pojsciem na chemiczne niz tak częstym prostowaniem :P

[ciekawa_świata]

Z tym codziennie to może trochę przesadziłam kiedy pada deszcz, to prostuję grzywkę tylko i włosy wiążę gumką Ale zdecydowanie częściej prostuję niż nie prostuję. Czy sprzęt mam dobry czy nie - trudno ocenić, mam Euroluxa włosy myję codziennie wieczorem, najzwyklejszym szamponem, nie stosuję żadnych odżywek... i odpukać (pfu, pfu) na razie jest okej

[ewka033]

Z tym sprzetem mialam na mysli to, ze mam ceramiczna a nie metalowa, ktora wiadmo bardzo niszczy wlosy i moge ustawiac rozna temp.

[ciekawa_świata]

no to moja jest ceramiczna

[Nogala1]

ja zawsze suszę chłodnym nawiewem, oczywiście trwa to dłuzej niż gorącym( myslałam ,że tym sposobem mniej szkodzę włosom) to znaczy ,że lepiej jednak suszyc krócej , a gąrącym niz dłuzej chłodnym?

[ewka033]

Napisane przez Nogala1

ja zawsze suszę chłodnym nawiewem, oczywiście trwa to dłuzej niż gorącym( myslałam ,że tym sposobem mniej szkodzę włosom) to znaczy ,że lepiej jednak suszyc krócej , a gąrącym niz dłuzej chłodnym?

niestety o chlodnym powietrzu nic nie mowili, ale tez mnie to zastanawia. Na moje rozumowanie chlodne powietrze powinno jeszcze mniej niszczyc wlosy, ale dzis przekonalam sie ze moje myslenie niezawsze jest trafne wiec nie wiem. Co na to inne wizazanki?

[blue_eyed_kitty]

Co do suszenia to trzymajcie sie chlodnego. Moja suszarka ma taki chlodny podmuch ze sie zimno robi Wiec na pewno nie szkodzi.(bo gdzie tu to cieplo ktore ma niszczyc wlosy?)
Buźka!

[NiUśKa_]

a ja susze powietrzem letnim(mam 3 rozne temp-zimne, letnie i gorace powietrze) ale za to najsilniejszy podmuch, i na koniec zimnym powietrzem chwile

[xstylistka]

Cóż - ignorancja tego fryzjera mnie zabiła -
Parę słów wyjaśnienia, jak to jest w rzeczywistości.
Przede wszystkim trzeba rozgraniczyć wpływ działania suszarki i prostownicy.
Suszarka - im większa moc, tym mocniejszy silnik, a co za tym idzie silniejszy nadmuch. Zimny nadmuch w suszarce ma pomóc w przedłużeniu jej żywotności, a naszym włoskom "pozwala" domknąć rozszeżoną łuskę włosa - to tak jak z prysznicem - najlepsze efekty uzyskuje się, najpierw "ciepło", a potem na chwilę "zimno" - moc nie ma wpływu na poziom zniszczenia włosa.
Prostownica - w odróżnieniu od suszarki "nie dmucha", nie ma silnika. Moc urządzenia to tylko informacja (ile za prąd zapłacimy), oraz jak szybko się rozgrzeje. Natomiast każda z prostownic posiada wbudowany termostat, który pozwala się jej rozgrzać, tylko i wyłącznie, do określonej temperatury ( ok.200-220 stopni )- moc prostownicy w zasadzie nie ma większego znaczenia.
Niestety wiedza niektórych fryzjerów została spaczona - moc ma znaczenie w suszarce(im mocniejsza - tym szybszy nadmuch powietrza = szybciej wysuszone włosy), natomiast w prostownicy - nie ma najmniejszego znaczenia, czy ma 30 albo 200 W.
Reasumując - niestety ale każda ingerencja ciepłem w nasze włosy niszczy je.

[ciekawa_świata]

Dziewczyny, a można jakoś samemu sprawdzić czy włosy są zniszczone od prostownicy. Bo wydaje mi się, że moje absolutnie nie są, ale może sobie wmawiam Fryzjerka nie chciała mi nawet podcinać końcówek ostatnio, bo powiedziała, że takie zdrowe Chyba, że się coś zmieniło od tego czasu

[Jula84]

Napisane przez ewka033

Przed chwilą obejrzalam program, w ktorym fryzjer wypowiadal sie o używaniu prostownicy i suszarek. Otoz włosy najbardziej niszcza te o malej mocy, gdyz trzeba wtedy wlosy suszyc i prostowac dluzej i wlosy sie bardziej nagrzewaja a przez to niszcza. A ja glupia zawsze nastawialam prostownice na mniejsza temperature i suszylam wlosy na najnizszych obrotach bo mylalam, ze to im tak nie szkodzi normalnie szok!!

Mam nadzieję ze ten fryzjer znał się na rzeczy...