Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Chirurgia plastyczna

Notka

Chirurgia plastyczna Interesujesz się chirurgią plastyczną? Poddałaś się zabiegowi lub go rozważasz? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-04, 18:36   #1
thekatherina
Przyczajenie
 
Avatar thekatherina
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 20

Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)


Cześć! Z pytaniem kieruję się do osób zorientowanych w temacie jak i do dziewczyn, które przechodziły podobną operację, mianowicie...
6.06 miałam przeprowadzoną pełną plastykę nosa, w tym prostowania skrzywionej przegrody nosowej. Od tego czasu mój nos jest kompletnie zatkany... No dobrze, mogę wypuszczać nim delikatnie powietrze, ale o wciąganiu go nie ma mowy (chociaż wcześniej COŚ, cokolwiek mogłam wskórać). Do tego w jednej dziurce od strony przegrody wychodzą jakieś szwy. Nie są to pojedyncze nitki, tylko kilka obok siebie. Wokół jednego (z dwóch) pęku szwów jest coś przypominające dzikie mięso, ale wątpię, że to to - ziarnina już mi się nieco opatrzyła.
Dodatkowo, przegroda z lewej strony jest bardzo nabrzmiała i od operacji nic się pod tym względem nie zmieniło...
I tu pojawiają się pytania:
1. Czy po operacji przegrody wychodziły Wam jakieś szwy?
2. Jak długo po operacji miałyście zatkany nos?
3. Jak długo schodziła Wam opuchlizna z przegrody?
Zaczynam się martwić, a dostanie się do lekarza na konsultację równa się kilku godzinom siedzenia w poczekalni - nie mam na to siły, ale jeśli będzie to konieczne, to jakoś będę musiała sobie poradzić.

Edytowane przez thekatherina
Czas edycji: 2013-07-04 o 18:38
thekatherina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-04, 21:44   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

Lekarz, który przeprowadzał operacje powinien cie obejrzeć a nie odp z forum.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 00:26   #3
thekatherina
Przyczajenie
 
Avatar thekatherina
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 20
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

Jasne, ale zanim wybiorę się do lekarza, chciałam dowiedzieć się czy w ogóle jest z czym, bo może to, co się dzieje z moim nosem, nie jest niczym nadzwyczajnym i nie ma sensu a) zawracać lekarzowi głowy, b) męczyć się z dojazdem/powrotem do szpitala c) siedzieć w poczekalni 5-6h, aby dowiedzieć się, że ot, muszę poczekać i wszystko będzie dobrze.
thekatherina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 12:02   #4
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

A kto to moze wiedziec po twoim opisie?
przeciez tu chodzi o zdrowie.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-05, 15:19   #5
kaasiek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 41
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

ja operacji mialam zatkany nos z 3 miesiace , szwy wychodzily mi pojedynczo jakos w ciagu miesaca, opuchlizna schodzila bardzo dlugo, wiec jaka mialas operacje miesiac temu to patrzac sie z mojej perspektywy nic nienormalnego sie nie dzieje. Kiedy masz miec wizytke kontrolna? po 3 miesiacach?
kaasiek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 20:36   #6
Polly Inn
Raczkowanie
 
Avatar Polly Inn
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 112
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

Ja po wyjęciu płytek z nosa mogłam oddychac normalnie, sama wyciagnelam ok. 3 szwy. Nie bylas na kontroli?
Polly Inn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 23:51   #7
thekatherina
Przyczajenie
 
Avatar thekatherina
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 20
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

Cytat:
Napisane przez kaasiek1 Pokaż wiadomość
ja operacji mialam zatkany nos z 3 miesiace , szwy wychodzily mi pojedynczo jakos w ciagu miesaca, opuchlizna schodzila bardzo dlugo, wiec jaka mialas operacje miesiac temu to patrzac sie z mojej perspektywy nic nienormalnego sie nie dzieje. Kiedy masz miec wizytke kontrolna? po 3 miesiacach?
Pojedyncze szwy wyszły mi szybciutko, w ciągu ok. dwóch tygodni, ale teraz to są po prostu pęki szwów i nie mam pojęcia, co powinnam z nimi zrobić. Na razie przycięłam je na tyle, aby nie wystawały z nosa.
Pocieszyłaś i nie pocieszyłaś mnie z tą opuchlizną, ale dobrze wiedzieć, że jednak nie każdy po miesiącu ma już wszystko super wygojone, drożne itd.
Wizyta kontrolna dopiero na początku listopada - NFZ

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Polly Inn Pokaż wiadomość
Ja po wyjęciu płytek z nosa mogłam oddychac normalnie, sama wyciagnelam ok. 3 szwy. Nie bylas na kontroli?
Byłam tylko na zdjęciu gipsu, tydzień po operacji. Kontrolę mam dopiero na początku listopada, ale raczej nie usiedzę tyle z założonymi rękoma i w poniedziałek postaram się umówić na konsultację w najbliższym możliwym terminie.
thekatherina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-04, 10:42   #8
majeranekoregano
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 43
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

moim zdaniem jak tylko coś wzbudza nasz niepokój to dobrze się wybrać do lekarza, bez względu na to, czy pora kontroli czy nie, albo nawet zadzwonić, żeby mieć pewność, że wszystko jest w porządku. Przecież różnie może być i lepiej zapytać specjalisty o poradę.
majeranekoregano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-05, 08:15   #9
thekatherina
Przyczajenie
 
Avatar thekatherina
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 20
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

Dla potomnych:

U lekarza byłam dwukrotnie przez wyznaczonym terminem kontroli, ale niczego się od niego nie dowiedziałam - kazał czekać.
Czekałam, wyjęłam z nosa trzy pęki szwów z okolic przegrody (robi mi się niedobrze na samo wspomnienie), przez które nie mogłam oddychać. Dopiero po tym mój nos się jako tako odetkał.
Operację miałam w czerwcu, a mamy styczeń i z moim nosem wciąż nie jest idealnie. Nie rozstaję się z chusteczkami, wydzielina z nosa ma zapach raczej nieprzyjemny, są w niej ślady krwi i od około dwóch tygodni odnajduję w niej pojedyncze szwy, których zapewne nie udało mi się wyjąć wcześniej.
Na kontroli ok. 2 tyg temu lekarz przebadał mnie wziewnikiem (po raz pierwszy!) i powiedział, że nos się jeszcze w środku goi, a nieprzyjemny zapach może być zasługą małżowin, które miałam zmniejszane. Kazał wrócić do używania kropli nawilżających... i czekać dalej.

Przy okazji czeka mnie kolejna operacja, bo część chrzęstna się nieco zapadła. Mam nadzieję, że tym razem nie będę mieć aż takich problemów...
thekatherina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-06, 08:22   #10
nastja17
Raczkowanie
 
Avatar nastja17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 236
Dot.: Operacja plastyczna nosa - PROBLEM (?)

Cytat:
Napisane przez thekatherina Pokaż wiadomość
Dla potomnych:

U lekarza byłam dwukrotnie przez wyznaczonym terminem kontroli, ale niczego się od niego nie dowiedziałam - kazał czekać.
Czekałam, wyjęłam z nosa trzy pęki szwów z okolic przegrody (robi mi się niedobrze na samo wspomnienie), przez które nie mogłam oddychać. Dopiero po tym mój nos się jako tako odetkał.
Operację miałam w czerwcu, a mamy styczeń i z moim nosem wciąż nie jest idealnie. Nie rozstaję się z chusteczkami, wydzielina z nosa ma zapach raczej nieprzyjemny, są w niej ślady krwi i od około dwóch tygodni odnajduję w niej pojedyncze szwy, których zapewne nie udało mi się wyjąć wcześniej.
Na kontroli ok. 2 tyg temu lekarz przebadał mnie wziewnikiem (po raz pierwszy!) i powiedział, że nos się jeszcze w środku goi, a nieprzyjemny zapach może być zasługą małżowin, które miałam zmniejszane. Kazał wrócić do używania kropli nawilżających... i czekać dalej.

Przy okazji czeka mnie kolejna operacja, bo część chrzęstna się nieco zapadła. Mam nadzieję, że tym razem nie będę mieć aż takich problemów...
Musisz coś z tym zrobić, bo moim zdaniem nie jest to dobry znak dla zdrowia. Ja miałam operację w lipcu i nie mam takich objawów jak krew na chusteczce podczas smarkania czy nieprzyjemna woń wydzieliny w ogóle.. Nos w środku zagoił mi się jakoś szybko. Na pierwszej wizycie (po miesiącu od operacji) miałam badanie wewnątrz nosa i było widać, że jeszcze się nie zagoił, ale po 3 miesiącach już było okej. U Ciebie minęło już 9 miesięcy (mamy marzec), więc powinno być wszystko pogojone w środku. Co do zatkania to pamiętam ten stan na początku okresu pooperacyjnego, kiedy wszystko było nabrzmiałe i napuchnięte. Teraz nie mam takiego problemu.
__________________
Marzenie się spełniło
nastja17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-06 09:22:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:52.