|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2008-03-17, 20:25 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Co sie dzieje z moim kotem? [OSPAŁA, BOLĄCY BRZUCH?]
Moja Tosia od wczoraj śpi prawie 24 godziny bez przerwy.
Jest ospała,a gdy się ją obudzi reaguje tylko przeniesieniem sie na inne miejsce. A zawsze, odkąd u mnie jest [ a ma juz prawie 9 miesiecy] była żywa i pełna energii! Ponadto dopiero przed godziną zjadła trochę suchej karmy i napiła odrobinę wody. Na dodatek nie daje się dotknąć. Mam wrażenie , że boli ją brzuch. Nie mam kompletnie pojęcia co robic? Nie ma biegunki, wymiotów. DOdam, że bierze tabletki PromonVet. Możwe to dla tego? POradzcie coś, proszę.
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
Edytowane przez DontSaySorry Czas edycji: 2008-03-17 o 20:30 Powód: błedziki |
2008-03-17, 22:46 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co sie dzieje z moim kotem?
Trudno powiedzieć przez internet, czy Twojej kotce coś jest. Czy zauważyłaś jakieś inne objawy? Czy np. próbowałaś zmierzyć temperaturę? Koty, które są chore często chowają się gdzieś w kącie i nie mają apetytu. Proponuję poradzić się weterynarza.
__________________
Zapuszczam włosy Najdłuższy punkt: 72 cm. Będzie: ...e, nie będzie |
2008-03-17, 22:51 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Co sie dzieje z moim kotem?
wpisalam w google nazwe tego leku i oto co znalazlam w pierwszym linku
Cytat:
zreszta tu tez masz opinie na ten temat http://koty.euroanimal.eu/glowna.php...horoby&nr=1648 |
|
2008-03-18, 09:22 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 610
|
Dot.: Co sie dzieje z moim kotem?
Ja poszła bym z kotkiem do weterynarza, nawet zeby się upewnic. Miałam prawie identyczna sytuacje z moim kotem w tamtym roku i skończyło sie dosyc długim leczeniem. Tylko on nie brał żadnych tabletek a tu nie wykluczone ze to jakieś uczulenie albo skutki uboczne...
|
2008-03-18, 16:24 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Co sie dzieje z moim kotem?
Myślałam, że skoro sama pani weterynarz dała mi takie właśnie tabletki dla kotki to one nie szkodza, a wrecz przeciwnie pomagają... No ale sie zdziwiłam.
Wspomniałam przy ostatniej wizycie na lecznicy o tym, że chciałabym już ją wysterylizować, ale ta poleciła mi jeszcze poczekać... Macie racje, to chyba przez te hormony...;/ Na cale szczescie Tosia juz je i pije wode. ale do brzucha nadal sie nie daje dotknąć.
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
2008-03-18, 17:48 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Co sie dzieje z moim kotem?
to całkiem prawdopodobne, że kotka cierpi z powodu pigułek, w końcu kobiety też różnie znoszą tabletki anty, a przecież ludzkie tabletki są o wiele lepiej przebadane i nie powinny powodować skutków ubocznych... skoro kotka ma 9 miesięcy, to nie ma już na co czekać, tylko sterylizować, im szybciej, tym lepiej
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:15.