|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2009-09-25, 18:05 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 45
|
Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Witam
Jestem ze swoim TZ 3 tyg. Oboje jestesmy juz po swoim "pierwszym razie" więc temat seksu delikatnie był przez nas poruszany. Wszedzie sie czyta że najwazniejsza jest rozmowa z partnerem, wiec ja zaczelam sie dopytywac co tż lubi podczas seksu , czego nie i takie tam, Sama rowniez co nieco mu wtrącałam. I co? On powiedzial ze bez sensu są takie rozmowy, że to powinno wyjsc w "praniu" co kto lubi a czego nie.. Ja twierdze zupelnie inaczej ze zanim sie zacznie wspolzycie to zeby juz takie rzeczy wiedziec. On mowi ze seks wtedy bedzie nudny a powinien być spontanem.. Sama nie wiem kto ma racje, jak to w koncu jest... Mamy zupelnie odmienne zdania na ten temat.. Co o tym sądzicie? |
2009-09-25, 18:20 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Cytat:
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
2009-09-25, 18:36 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kaś ze śląska :) <B-B , Cz-Dz>
Wiadomości: 338
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
3 tygodnie to trochę krótko, dlatego nie dziw się jego reakcji
__________________
|
2009-09-25, 18:40 | #4 |
Przyczajenie
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Albo może nie tyle za szybko ale po prostu chodzi mu o to żeby z czasem zauważyć co oboje lubicie w seksie. Co daje wam przyjemność. Może dla niego lepiej będzie jak sam spostrzeże co lubisz, a nie jak wszystko wyłożysz mu na tacę . Rzeczywiście po takim czymś seks może wydawać się monotonny, ponieważ będzie bał się eksperymentów. Za wszelką cenę będzie chciał sprawić Tobie przyjemność więc będzie się ograniczał tylko do tych 'sztuczek', które mu powiesz .
Takie jest moje zdanie.
__________________
Chociaż krowie dasz kakao, nie wydoisz czekolady. |
2009-09-25, 18:53 | #5 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Cytat:
No poprostu jestem w kropce.. Nie chodzi o to ze za wczesnie bo dla niego to już bysmy mogli zacząć sie kochac :P Myśle że Baatorka ma coś racji.. ---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- Cytat:
Znamy sie od 3 msc.. ---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- Jeszcze teraz przyszło mi do głowy że może on poporstu chce SAM mnie "odkryc" , moje pragnienia itd? |
||
2009-09-25, 19:27 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Wiesz na tvn style w programie sex education poleciał tekst "Jak umawiasz się z kimś na kolacje - pytasz co chce zjeść. Jak do kina - jakie filmy lubi. Jak do łóżka, też trzeba rozmawiać jakich granic nie przekraczamy"
Może oprzyjcie się póki co o to - jakiego typu seks jest dopuszczalny, jak daleko jesteś w stanie odwzajemniać pieszczoty jak on, a cała reszta to wyjdzie faktycznie w praniu.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-09-25, 20:04 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Po co gadac ,nie lepiej działać
a ja ci powie ze lubi ostry sex i sikanie na partnera to co zrobisz ? a na serio daj mu czas ,ni ewyobrazam sobie ze teraz siadamy i rozmawiamy co lubimy w seksie ,od 1 do 20 wyliczamy swoje pozycje ulubione itp jaki sens ? poznacie sie lepie to sama bedziesz wiedzial co lubi. |
2009-09-25, 20:10 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Nie no ale warto przeprowadzić wstępną rozmowę żeby nie było rozczarowań. Że dziewczyna nie preferuje seksu oralnego to chyba facet powinien wiedzieć.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-09-25, 20:22 | #9 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Cytat:
__________________
Chociaż krowie dasz kakao, nie wydoisz czekolady. |
|
2009-09-25, 20:34 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Ja w sumie chlopaka rozumiem. Seks to nie jest cos co sie omawia ,, na sucho" (pomijam sprawy typu antykoncepcja). Czym innym rozmowa o swoich preferencjach i fantazjach jak para juz zacznie wspolzycie. Jakos nie wyobrazam sobie omawiania takich rzeczy przed seksem to rzeczywiscie moze odebrac urok i spontanicznosc
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2009-09-25, 21:51 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 576
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Najprawdopodobniej Twój chłopak sam chce poznać to co lubisz a czego nie. Zawsze kiedy będzie dążył w łóżku do czegoś na co nie masz ochoty możesz mu to delikatnie powiedzieć lub zacząć coś innego - napewno zrozumie
Bez sensu rozmawiać o szczegółach... Przecież to sama przyjemność tak się poznawać, również w tym aspekcie. I pewnie o to mu chodzi |
2009-09-25, 23:52 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Może Twój chłopak jeszcze nie czuje się na tyle pewnie żeby z Tobą o tym rozmawiać, w końcu jesteście ze sobą krótko i próbuje to zatuszować tekstem, że przecież wszystko wyjdzie w praniu
__________________
|
2009-09-26, 01:02 | #13 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
U mnie nigdy nie było poważnych rozmów o seksie raczej świntuszenie <mozna sie wszytskiego dowiedziec> a powazne rozmowy zostawiam sobie gdy jest problem np gdy nawilzenie jest zbyt male albo kwestie wlosow i takie tam inne. Twoj chlopak ma poniekad racje.. U mnie w pewien sposob wszytsko bylo powiedziane ale po roku nasze horyzonty bardzo sie rozwinely i nasze wspolzycie nie ma teraz nic wspolnego z poczatkami
|
2009-09-26, 06:36 | #14 |
Przyczajenie
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Pamiętam, że moje jedyne pytanie wchodzące w sferę intymną dotyczyło tego co go podnieca. Chodziło mi tutaj o grę wstępną, 'tulenie' żeby jakoś rozkręcić chłopaka, a jeśli chodzi o seks to było co było .
Jeśli coś mi się nie podobało - powiedziałam. Z jego strony mogę liczyć na to samo
__________________
Chociaż krowie dasz kakao, nie wydoisz czekolady. |
2009-09-26, 08:03 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Jak to jest w końcu z tą rozmową o Seksie..
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
To najwyrazniej ja zle "pojęłam" tą rozmowe w sprawie seksu Tak czytam i czytam i chyba macie racje.. Widzicie dylemat był, napisałam na forum i problem zniknął Nie ma to jak zasięgnąc Waszych rad Dziękuje wątek można zamknąć gdyż przemyślałam owe sprawy i doszłam do wniosku że rzeczywiscie moj chlopak miał rację. Dziękuje i pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:37.