Używając tabletek anty kochacie sie ze swoim TŻ z gumką czy bez??

[Marwari]

a wiecie co mówią o nadgorliwości?

[zuni]

To chyba bardziej zabezpieczenie psychiczne niż fizyczne .. żeby się ciąży urojonej nie nabawić

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez zuni

To chyba bardziej zabezpieczenie psychiczne niż fizyczne .. żeby się ciąży urojonej nie nabawić

Szczerze mowiąc to chyba coś w tym jest. Dla psychicznego komfortu stosujemy gumkę dodatkowo:P

[kamila2006]

Napisane przez sugarcane

Przepraszam za offtop, ale od dawna cisnęło mi się to na usta. Co do tematu, jeszcze jestem przed, ale jeśli w końcu przemogę się przed swoją ciążofobią, to tabsy+gumki, co dwa zabezpieczenia, to nie jedno. I chodzi tu głównie o komfort psychiczny (mój TŻ mówi, że dążę do maksymalnego zwiększenia liczby zabezpieczeń, najlepiej ze zdiagnozowaną bezpłodnością obojga z nas )

jasne nikt ci nie zabroni isc pieszo do szkoly jesli mozesz podjechac metrem prawda? ludzie cos wymyslaja zeby innym ulatwiac zycie ale ci niereformowalni i niezmienni zawsze beda sobie je utrudniac i oczywiscie nikt wam tego nie zabroni.

Napisane przez ewelline

sugarcane zgadzam sie z Toba . Niestety, jesli jakas wizazanka bez wzgledu na wiek napisze tu o swoich obawach zwiazanych z seksem, antykoncepcja zostanie okrzyczana, ze nie dorosla do seksu itp.
A jak juz, ktoras wspomni , ze nie chce miec dzieci to o maly wlos jej nie spala jak jakas czarownice na stosie. A nie wszyscy chca miec dzieci, nie wszyscy je lubia, kazdy ma swoj wlasny powod.

patrz odpowiedz wyzej.

Napisane przez zelkowa_krolewna

Nie zauważyłam żebym panikowała I nie nakręcam się, nie przypuszczam co miesiąc że jestem w ciąży i nie sprawdzam gumki po wszystkim czy nie jest dziurawa (jak to miało miejsce kilka lat temu)
Ciąży się nie boję, tylko jej nie chcę. Studia skonczylam, TŻ również, więc teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie. Ale zwyczajnie nie chcemy dziecka.
Kazdy ma prawo robic co mu się podoba

Napisane przez zelkowa_krolewna

Rozumiem. Tylko w jednym z postów monikkad było napisane (nie bezposrednio do mnie, ale do kogos, kto rowiez tak samo jak ja uzywa prezerwatywe) ze nie jest gotowa na seks i powinna z niego zrezygnowac.
Moge bez gumki, ale nie chcę nie paraliżuje mnie to, taką decyzje podjelismy z moim facetem
A co do tego, ze nie widze mojego partnera w roli ojca moich dzieci polemizowałabym Ale oboje JESZCZE ich mieć nie chcemy

kurde, nacytowalam tyle osob bo czytajac to chcialam kazdmu cos odpowiedziec. ale wiece co odechcialo mi sie.a co ja sie bede produkowac?
od siebie tylko dodam ze seks na samych tabletkach jest cudowny i bezpieczny. a tym ktorzy nie potrafia czytac ulotki ze zrozumieniem szczerze wspolczuje. pozdrawiam ;P

zelka bariere psychiczna pokonuje sie raz. jak raz sie odwazysz to caly ten zakup zbednych gumek masz z glowy. to jak skok ze spadochronem. wyskakujesz mimo ze sie boisz a potem juz nie ma odwrotu lecisz i mimo ze sie boisz okazuje sie ze sie udalo. kolejny skok jest juz banalnie prosty. a za 100razem myslisz ze cholera skad ten strach za pierwszym razem byl? to jak 1 lot samolotem za 1 razem sie boisz a za 10 jeszcze podziwiasz widok chmur i swiata przez okno. a za 100 jestes juz tak pewna lotu ze idziesz spac sluchajac muzyczki. (prawdopodobienstwo nieotworzenia sie spadochronu, wypadek lotniczy nalezy porownac z niesystematycznoscia brania tabletek- niemiarodajne wiem, bo w przypadku tabletek to MY decydujemy czy dzialaja czy nie.).
wiec wiesz co nalezy zrobic? ten jeden maly krok...

[keszke]

Oczywiście ,że bez , chyba po to się inewstuje w tabletki prawda ??

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez kamila2006

kurde, nacytowalam tyle osob bo czytajac to chcialam kazdmu cos odpowiedziec. ale wiece co odechcialo mi sie.a co ja sie bede produkowac?
od siebie tylko dodam ze seks na samych tabletkach jest cudowny i bezpieczny. a tym ktorzy nie potrafia czytac ulotki ze zrozumieniem szczerze wspolczuje. pozdrawiam ;P

zelka bariere psychiczna pokonuje sie raz. jak raz sie odwazysz to caly ten zakup zbednych gumek masz z glowy. to jak skok ze spadochronem. wyskakujesz mimo ze sie boisz a potem juz nie ma odwrotu lecisz i mimo ze sie boisz okazuje sie ze sie udalo. kolejny skok jest juz banalnie prosty. a za 100razem myslisz ze cholera skad ten strach za pierwszym razem byl? to jak 1 lot samolotem za 1 razem sie boisz a za 10 jeszcze podziwiasz widok chmur i swiata przez okno. a za 100 jestes juz tak pewna lotu ze idziesz spac sluchajac muzyczki. (prawdopodobienstwo nieotworzenia sie spadochronu, wypadek lotniczy nalezy porownac z niesystematycznoscia brania tabletek- niemiarodajne wiem, bo w przypadku tabletek to MY decydujemy czy dzialaja czy nie.).
wiec wiesz co nalezy zrobic? ten jeden maly krok...

Wiem że to tylko jeden mały krok, ale jednocześnie to dla mnie ogromny kroczysko :P Może się zdecydujemy, bo już delikatnie zasmakowałam seksu bez gumki i widzę różnicę Jednakże muszę to przedyskutować z TŻ. No skoro tyle osób nie zachodzi w ciaże to coś w tym musi byc

[kamila2006]

ja ciebie nie namawiam bo zaden w tym moj interes. tylko niektore osoby nieufajace tabletkom zastraszaja inne piszac na forum rozne glupstwa i robi sie lancuszek nieporozumien. zycze mimo wszystko powodzenia.

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez kamila2006

ja ciebie nie namawiam bo zaden w tym moj interes. tylko niektore osoby nieufajace tabletkom zastraszaja inne piszac na forum rozne glupstwa i robi sie lancuszek nieporozumien. zycze mimo wszystko powodzenia.

no ale zawsze to milej jak ktoś nie opierdziela z góry, nie wiedząc co i jak tylko stara sie racjonalnie wytłumaczyc

Ale rzeczywiście wkurzające są osoby szerzące ciemnotę na forum Ja używam gumek dodatkowo, ale nikomu nie wmawiam że tabletki są nieskuteczne i że też mają używać prezerwatywy..

[_Lena_]

My jeszcze stosujemy to połączenie tabletki + prezerwatywa, ale tak sobie przeczytałam cały wątek i może rzeczywiście czas spróbować bez...
Tylko dziewczyny... Robicie to tylko na tabletkach i Wasz TŻ kończy w Was, rozumiem?

[Poison27]

Napisane przez _Lena_

My jeszcze stosujemy to połączenie tabletki + prezerwatywa, ale tak sobie przeczytałam cały wątek i może rzeczywiście czas spróbować bez...
Tylko dziewczyny... Robicie to tylko na tabletkach i Wasz TŻ kończy w Was, rozumiem?

różnie, po prostu tabletki sprawiają że komórka jajowa nie dojrzewa, więc tak jakbyś np była wciąży się zachowuje. Możesz robić co chcesz, niech kończy w Tobie albo nie
Na początku tez miałam obawy i kazałam TŻtowi wychodzić zanim doszsedł, ale polaczenie tabsy+gumka nigdy...

[_Lena_]

Czyli można spokojnie sobie brykać Kurcze, muszę się w końcu przełamać, bo rzeczywiście, przerywanie stosunku i szukanie gumki po całym pokoju jest troszkę nie fajne

[zabciajs]

Ja narazie też takie połączenie stosuje gumki +tabsy. I to szukanie... no coś o tym wiem Zaczynam drugie opakowanie tabletek.
Ale powiem wam,że gdy zazywam tabletki i uzywam gumki czuje bardzo duży komfort psychicznyi czerpie większą przyjemność.
Coż.. musze sie kiedyś przełamać. Jak raz to zrobie to później z górki

[_Lena_]

No właśnie zabciajs musimy się przełamać. To tylko kwestia właśnnie tego.
U mnie było tak samo ze współżyciem. Pomimo tego, że brałam tabletki to jednak bałam się rozpoczać współżycie. Teraz to smiać mi się z tego chce, no ale tak było.
Tak więc do dzieła.!

[zabciajs]

Hmm ale wsumie oprócz szukania nie ma żadnego innego minusa, przynajmiej ja nie widze. Różnicy czy w czy bez nie odczuwam (kiedyś spróbowaliśmy tak chwile) TŻ odczuwa.
Więc chyba lepszy komort psychiczny i czerpanie przyjemności niż myślenie o tym. Bo tak juz jest,że jak sie widzi ze coś sie nie dostało jest się spokojnieszym

[201803290936]

Napisane przez keszke

Oczywiście ,że bez , chyba po to się inewstuje w tabletki prawda ??

Prawda, prawda ale niektórzy lubią się pakować w nerwicę. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę zawsze jest, jeśli jest się płodnym i uprawia seks, ale jeśli się prawidłowo używa tabletek, nie kombinuje i ma je dobrze dobrane, to naprawdę trzeba mieć dużego pecha, aby zajść. Oczywiście, pomijam przypadki, gdy jest tłumaczenie "brałam a zaszłam", a tak naprawdę to branie było o różnych godzinach, zdarzyło się zapomnieć, czy zwymiotować po wzięciu. Wiadomo - jak się bierze antybiotyki, to niektóre również zmniejszają ochronę.

[zabciajs]

Pakować w nerwice? Nie prawda. Ja zażyłam 1 opakowanie i stosowałam gumki, no raz mój TŻ poprostu nie zakończył we mnie. Ale to znaczy że jestem znerwicowana jak narazie nie używam samych tabletek? Nie sądze. Poprostu czerpie wielką przyjemność będąc zabiezpieczona. Nie mówie, że zawsze będe tak używać i tego i tego ,bo mam zmaiar to zmienić, ale narazie tak mi odpowiada
A dziecko w moim przypadku nie byłoby tragedią, poprostu chodzi tylko o finanse. Psychicznie jestem na nie gotowa. Napisałam to żeby nikt nie napisał znów że uprawiając sex mam być gotowa na dziecko inaczej nie powinnam bla bla bla
Aaa i dodam,że przezuciliśmy się na dużo tańsze gumki. Dawniej bez tabletek używaliśmy najlepszych.

[Martusssia]

Ja też się nie mogłam na początku przełamać, żeby tak na samych tabletkach, no ale w końcu się przełamałam. Po to je biorę, żeby TŻ nie musiał 'jeść batonika przez folię'

[CytrynowaPannica]

Ja od 1.5 roku stosuję Cilest i także dodatkowo zabezpieczamy się prezerwatywą. Nie wydaje mi się, żeby była to kwestia niedojrzałości. Jest to sprawa indywidualna. Jak nieco wyżej któraś z koleżanek napisała - jestem gotowa na dziecko psychicznie, głównie chodzi o finanse i dodatkowo studia. Jeśli chodzi o to jakich gumek używamy - durexy, klasyczne. Nie ma żadnego problemu z ich szukaniem, są dwóch miejsach, albo portfelu mojego Tżta albo szufladce obok łóżka.

A jeśli chodzi o to, że nie wiadomo ile stosując zabezpieczeń zawsze ryzyko zajścia w ciążę będzie takie samo, to nieprawda. Nawet ginekolog, do którego chodzę, powiedział, że podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych stosowanie prezerwatywy dodatkowo zmniejsza możliwość zajścia w ciążę. Dlaczego? Dlatego, że u mężczyzn nie tylko w spermie znajdują się plemniki. Są one także w wydzielinie, która występuje kiedy są podnieceni. Brak prezerwatywy + niesamowity pech może sprawić, że tabletki nas zawiodą i będziemy tym 1 % "brzuszkowatych". Stosując dodatkowo prezerwatywę można tego uniknąć.
Myślę, że nie ma co krytykować innych za takie podejście do tej sytuacji bo jak już wyżej wspomniałam - jest to sprawa indywidualna.
Jedni stosują dwie antykoncepcje na raz, dla drugich to głupota.
Ja jestem zdania, żeby nikomu w prześcieradło nie zaglądać.

Nie oznacza to, że nigdy nie spróbuję zrezygnować z prezerwatyw. Wyraziłam swoją opinię, która na ten czas kłębi mi się w głowie.
Pozdrawiam.

[watashi]

Napisane przez zabciajs

Hmm ale wsumie oprócz szukania nie ma żadnego innego minusa, przynajmiej ja nie widze. Różnicy czy w czy bez nie odczuwam (kiedyś spróbowaliśmy tak chwile) TŻ odczuwa.
Więc chyba lepszy komort psychiczny i czerpanie przyjemności niż myślenie o tym. Bo tak juz jest,że jak sie widzi ze coś sie nie dostało jest się spokojnieszym

Ja widzę jeden. Cena zwykłych durexów 3szt ok 7,8 zł 12 sztuk ok 24zł ;p to dla mnie duży minus ;p Do tego tabletki cena w moim wypadku ok 25 zł. i trochę tego dużo jak na parę biednych studentów^^

ja właśnie nie miałam komfortu jak używaliśmy gumki samej bo ciągle bałam się że pęknie, że się zsunie albo że nie jest szczelna^^ I przerzuciłam się na tabletki żeby się nie martwić więcej o gumki, więc gumki z radością rzuciłam w cholerę

A też nie rozumiem tego że wiele par używa gumek jako hm... "łapaczy nasienia " ^^po to żeby dziewczyna nie musiała (tu cytat mniej lub więcej dosłowny) " z rękami między nogami, krokiem pingwina zaraz po seksie lecieć do łazienki" Jedną pamiętam nawet facet zawsze po seksie na rękach do łazienki nosił a ona sobie ręką trzymała żeby jej nie wypłynęło wszystko Czy dla was to też jest problem ;>

[zabciajs]

Napisane przez watashi

Ja widzę jeden. Cena zwykłych durexów 3szt ok 7,8 zł 12 sztuk ok 24zł ;p to dla mnie duży minus ;p Do tego tabletki cena w moim wypadku ok 25 zł. i trochę tego dużo jak na parę biednych studentów^^

Własnie, my się przezuciliśmy na tańsze prezerwatywy ok 1zł sztuka. A tabletki to wydatek ok 7zł. Ja kupuje tabletki TŻ gumki

[CytrynowaPannica]

Napisane przez zabciajs

Własnie, my się przezuciliśmy na tańsze prezerwatywy ok 1zł sztuka. A tabletki to wydatek ok 7zł. Ja kupuje tabletki TŻ gumki

U mnie jest tak samo. Z tym, że używamy durexów, które za tanie nie są. Moje tabletki jakieś 15.

[stokithefirst]

Napisane przez CytrynowaPannica

A jeśli chodzi o to, że nie wiadomo ile stosując zabezpieczeń zawsze ryzyko zajścia w ciążę będzie takie samo, to nieprawda. Nawet ginekolog, do którego chodzę, powiedział, że podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych stosowanie prezerwatywy dodatkowo zmniejsza możliwość zajścia w ciążę. Dlaczego? Dlatego, że u mężczyzn nie tylko w spermie znajdują się plemniki. Są one także w wydzielinie, która występuje kiedy są podnieceni. Brak prezerwatywy + niesamowity pech może sprawić, że tabletki nas zawiodą i będziemy tym 1 % "brzuszkowatych". Stosując dodatkowo prezerwatywę można tego uniknąć.

Czegoś tutaj nie rozumiem. Przecież podczas brania tabletek, nie ma owulacji, tak więc nawet jak plemniki znajdują się w tej wydzielinie nie ma szans zajścia w ciąże. Czy się mylę?

[zagubiona89r]

Biorę 2 opakowanie pierwszych w życiu tabletek anty. I to jedyne zabezpieczenie z Tż. Wcześniej przez 2 miesiące stosowaliśmy gumki.

Plusy:

- nie trzeba sobie przerywać nawet na chwilę

- po orgazmie Tż się do mnie tak wtula, i dopiero po chwili jak złapie oddech idzie się ogarnąć. Z gumką było to niemożliwe bo musiał wyciągnąć jak doszedł i koniec. A ja bardzo lubię taką chwilę bliskości "po".

- i dla mnie i dla mojego Tż bez gumki jest o wiele przyjemniej.

-kwestie finansowe: skoro składamy się po 2 dychy na moje tabsy i to najskuteczniejszy środek antykoncepcyjny na rynku to po co mam jeszcze dodatkowo wydawać kasę na gumki?

-okropnie mnie drażni zapach lateksu (nawet durexów które mają go ponoć delikatniejszy) wszędzie go potem czuję i mi to przeszkadza mega.

- już jeśli chodzi o kwestie zupełnie indywidualne, lateks powodował u mnie obtarcia i takie nieprzyjemne odczucia. Teraz tego nie ma.


Natomiast każdy robi jak uważa. Jego komfort psychiczny jego sprawa. Tylko bez takich o plemnikach w preejakulacie i spermie i możliwości zapłodnienia, albo, że to nigdy nie wiadomo itd... bo wtedy mam ochotę odesłać do chociażby dokładnego przeczytania ulotek w tabletkach już o szerszej edukacji nie wspomnę.

[m@rtynka]

Ja na nowo zaczełam brać tabletki po małej przerwie i jednak to jest chyba najwygodniejsza forma.Jeśli się kochamy to bez gumek.Ale zuważyłam po uzywaniu prezewatyw właśnie coś podobnego co u zagubiona89r dokładniej "- już jeśli chodzi o kwestie zupełnie indywidualne, lateks powodował u mnie obtarcia i takie nieprzyjemne odczucia."(u Mnie niestety też).


Jednak bardziej ufam tabletką , nie mam po nich takiego stresu.

[zagubiona89r]

Napisane przez m@rtynka

Ja na nowo zaczełam brać tabletki po małej przerwie i jednak to jest chyba najwygodniejsza forma.Jeśli się kochamy to bez gumek.Ale zuważyłam po uzywaniu prezewatyw właśnie coś podobnego co u zagubiona89r dokładniej "- już jeśli chodzi o kwestie zupełnie indywidualne, lateks powodował u mnie obtarcia i takie nieprzyjemne odczucia."(u Mnie niestety też).


Jednak bardziej ufam tabletką , nie mam po nich takiego stresu.

U mnie to jeszcze zależało kiedy, jak się nie widzieliśmy z Tż tydzień i tacy wygłodniali się na siebie rzuciliśmy i stosunek trwał z 5-10 minut to dało się przeżyć, ale za drugim razem, albo w sytuacjach gdzie kochaliśmy się regularnie i takich napadów na siebie nie było to 20-40minut już było problemem. Teraz go nie ma A ja się mogę rozkoszować do woli

[m@rtynka]

Napisane przez zagubiona89r

U mnie to jeszcze zależało kiedy, jak się nie widzieliśmy z Tż tydzień i tacy wygłodniali się na siebie rzuciliśmy i stosunek trwał z 5-10 minut to dało się przeżyć, ale za drugim razem, albo w sytuacjach gdzie kochaliśmy się regularnie i takich napadów na siebie nie było to 20-40minut już było problemem. Teraz go nie ma A ja się mogę rozkoszować do woli

Dokładnie te 5-10min to jest do przezycia , ale 20 i wyżej to już troche gorzej.(denerwujące to było).Teraz to co innego tabletki są i o wiele lepiej.

[Ewik86]

Napisane przez keszke

Oczywiście ,że bez, chyba po to się inewstuje w tabletki prawda ??

Zgadza się.
Po przeczytaniu ulotki, informacji uzyskanych od ginekologa byłam pewna ich skuteczności i nawet nie pomyślałam, żeby stosować do tego prezerwatywy.

[wika82]

Zawsze bez prezerwatyw, pełny stosunek. W życiu bym nie pomyślała, żeby stosować coś dodatkowego, chyba że faktycznie zapomnę tabletki, wtedy obowiązkowo inne zabezpieczenie.

[Neciak89]

My używamy dodatkowo gumek tylko jak są sytuacje zapomnienia tabletki itp (co sie rzadko zdarza), no i jak chcemy pokochać się dłużej.

Zagubiona- nowe durexy mają na prawde słabszy zapach, szczególnie owocowe. Prawie lateksu nie czuć

[zagubiona89r]

Napisane przez Neciak89

Zagubiona- nowe durexy mają na prawde słabszy zapach, szczególnie owocowe. Prawie lateksu nie czuć

Ale ja właśnie używałam nowych durexów I owocowych też... Zawsze ja zakładałam ręce mi śmierdziały a feee... A już o seksie oralnym tego wieczora to Tż mógł sobie tylko pomarzyć, chyba, że miałby możliwość się wykąpać

Na szczęście nie mam teraz tego problemu....

A propo gumek, ostatnio stosowaliśmy bo brałam antybiotyk i.... Tż nie mógł w nich dojść. Aż się oboje zdziwiliśmy bo nigdy nie miał z tym żadnego problemu (a gumek na początku używaliśmy). No ale też miał wtedy bardzo męczący i stresujący dzień a poza tym zdarza się, więc no stress