Ból podczas seksu

[Jacek0x]

Ja kupiłem Durex żel intymny niebieski i spisuje sie super. Polecam!!

[nietakt]

też go kupiłam,
pomaga trochę, ale i tak przy rozpoczynaniu trzeba uważać...

[tulula1227]

U mnie rownież cały czas boli za pierwszym włożeniem no i kiedy wchodzi cały,do końca.... Nawilżacze pomagają nieco ale i tak trzeba powoli,ze spokojem...Ale na z włożeniem na całą długość i tak problemy... Tak czekam i czekam aż się wszystko 'prozciąga' ale ile można no

[malaDarunia]

Juzuuu.. przecież pochwa musi się przyzwyczaić do wielkości członka który w nią wchodzi.
nie chodzicie przecież przez cały czas "wyjeżdżone" tam w środku i odkształcone do wielkości penisa.

za każdym stosunkiem pochwa musi się unormować. to jest logiczne ze gdy coś w nią wchodzi to musi się ona rozszerzyć.
w środku są mięśnie. ścianki pochwy muszą się rozluźnić i przyzwyczaić do obecności czegoś w środku. dlatego boli przez troszkę na poczatku stosunku

[tulula1227]

malaDarunia,napisałaś akurat bardzo oczywiste rzeczy i o nich dobrze wiem..Ale jednak nie każdą dziewczynę boli pierwsze wejście aż do czasu,póki nie urodzi dzieci.
Nie przesadzajmy Seks musi być przyjemnością,a początkowy ból niekiedy zabiera późniejszą rozkosz.

[ella12]

Seks nie powinien boleć. KROPKA.

Jeśli boli, to trzeba szukać pomocy lekarza/rozwiązań, bo to nie jest normalne.

[edytkaa177]

Niedawno zaczęłam współżycie z moim chłopakiem. Za pierwszym razem odczułam ból, ale gdy już skończyliśmy w ogóle mnie nic nie bolało. Wczoraj kochaliśmy się drugi raz i na początku tylko troszkę mnie zabolało, ale później było ok. Pod koniec jednak już czułam się trochę znużona i czekałam tylko na to, kiedy on dojdzie i skończy. Nie odczuwałam już żadnej przyjemności. (Tak swoją drogą myślę, że to niesprawiedliwe, że facet praktycznie zawsze ma orgazm, a my musimy się go uczyć).

No i właśnie chciałam zapytać czy znacie jakieś sposoby, pozycje dzięki którym mogłabym odczuwać przyjemność?

A druga sprawa to to, że od wczoraj tak jakby boli mnie pochwa I nie wiem dlaczego, przecież po pierwszym razie mnie nie bolała.

Może wczoraj bardziej przerwał mi błonę i stąd to wszystko.

[tennyo4]

Niestety ale pozycje - propozycje musicie sami opracować drogą prób i błędów.
Tu nie ma łatwo - na przyjemność trzeba zapracować

Co do pochwy - przez jakiś czas może bywać jeszcze nieprzyjemnie dopóki się nie wygoisz

[look_at_me]

Mnie za drugim razem bolało o wiele bardziej niż za pierwszym
I też nic nie czułam... pochwa musi się przyzwyczaić (dopasować, rozciągnąć), nie tylko do nowego kształtu (), ale i do nowych odczuć...
Szczerze mówiąć, dopiero po kilkunastu razach naprawdę zaczęłam odczuwać przyjemność. Poprzednio było ok, no ale nie było tego czegoś.
Tak więc głowa do góry, to wszystko kwestia praktyki
A pozycje? Wypróbujcie parę i sama się przekonasz

[Zokoo]

Początki są najgorsze ale pozniej już będzie coraz lepiej .Także główka do góry

[zuni]

Ja miałam prawdziwe orgazmy dopiero po 8 miesiącach a przyjemnośc zaczełam odczuwać po 2 . Trzeba sie nauczyc odbierac bodżce rozlużniać sie nie stresowac sie ze nie ma wielkiego O bo w ten sposob nie nadejdzie i bardzo wazne jest nawilżenie .
Dodatkowo moge powiedzieć że jest ogromna róznica pomiedzy z prezerwatywa a bez.
Brałam tabletki teraz przeszłam na nuva ring . Jedyne ostrzezenie jak juz sciągniesz gume :P to facet bedzie sie chciał juz tylko tak kochac .

[Neciak89]

A poza tym mówisz, że jesteś znużona. Ja jak jestem zmęczona, mam w głowie myśli pełno bo np. nieciekawy dzień miałam, to też przyjemności odczuwam i nie sądzę zeby to było coś złego

[cava]

Napisane przez edytkaa177

A druga sprawa to to, że od wczoraj tak jakby boli mnie pochwa I nie wiem dlaczego, przecież po pierwszym razie mnie nie bolała.

Mnie to wygląda na infekcję/ nadżerkę etc. Warto żebyś poszła do ginekologa i zbadała czy na pewno jest zdrowa, zanim zaczniemy wysnuwac teorie dotyczące wpływu rozdziewiczania na ból pochwy.

[Composure]

Napisane przez zuni

Jedyne ostrzezenie jak juz sciągniesz gume :P to facet bedzie sie chciał juz tylko tak kochac .

Racja

[Neciak89]

Napisane przez zuni

Jedyne ostrzezenie jak juz sciągniesz gume :P to facet bedzie sie chciał juz tylko tak kochac .

To też zależy od faceta. Mój na początku chciał tylko bez, ale teraz jest tak, że jak chce na prawdę długi seks, to sam leci do sklepu po gumki ;p

[edytkaa177]

no my póki co zabezpieczamy się gumkami no i zwracamy uwagę czy mam dni płodne czy niepłodne.

[Neciak89]

No tak, tylko ja biorę tabletki, Ty jak widzę nie. Ale sądze, ze skoro jestes "zielona" jeszcze, to źle zwracasz uwagę na dni plodne i nieplodne. Mierzysz temperature, sprawdzasz sluz itp itd? Jesli nie, to sobie o tym poczytaj, bo kalendarzyk mozna sobie wsadzic w buty

[Aniulek_]

jak tabsy to po co gumki?? do autorki: mnie bolało nawet przez pierwsze 10razy:/ więc głowa do góry

[Neciak89]

gdybys przeczytala moj poprzedni post to wiedzialabys o co mi chodzi.

[mel89]

Hej Wizażanki

Piszę, bo w sumie trochę mnie to martwi.
Otóż kiedy nie uprawiam seksu przez 4 dni i dłużej i kiedy w końcu przyjdzie wieczór, w którym dochodzi do inicjacji to w trakcie gry wstępnej, kiedy się podniecam czuję ból całej "dolnej partii". ; ) Bierze się to z podniecenia, krew szybciej płynie oraz nabrzmienie sprawia, że mnie to boli. Czy to normalne, że kiedy nie kocham się przez parę dni z rzędu i w końcu dochodzi do zbliżenia to mnie boli na samym początku ? Czuję się przez to niekomfortowo. Dodam, że kiedy sytuacja nabiera rozpędu to ból znika i wszystko jest w porządku. Z czego może to wynikać?

[mel89]

I co, nikt nie wie? :P

[Neciak89]

No chyba nie bardzo..

[oluniunka]

Chyba nic groźnego jak ból szybko znika podczas stosunku

[mel89]

Napisane przez oluniunka

Chyba nic groźnego jak ból szybko znika podczas stosunku

Może i nie, ale czy ktoś też tak ma?

[Neciak89]

Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o takim problemie, raczej trudno będzie Ci znaleźć kogoś z takim problemem. Najlepiej będzie jak przejdziesz się do ginekologa

[evelineau]

ja mam trochę podobnie, tzn jak sie chwile nie kocham z mężem to boli przy wejściu i na początku stosunku a potem jest już ok

[Neciak89]

Hmmm, a właściwie.. co masz na myśli dolna partia? Brzuch, wejście? Bo może źle zrozumiałyśmy ;p

[mel89]

Napisane przez Neciak89

Hmmm, a właściwie.. co masz na myśli dolna partia? Brzuch, wejście? Bo może źle zrozumiałyśmy ;p

Nie, nie brzuch, wejście do pochwy i w ogóle cała puśka (ah, te wspaniałe nazewnictwo ) . Wszystko jest tam wtedy baaardzo napięte i dlatego mnie boli. Nawet kiedy się tam nie pieszczę, ani Tż. Mogę nic nie robić a im bardziej wzrasta podniecenie tym bardziej boli. Po ok. 10-15 minutach przestaje i jest ok.

hm. na pewno powinnam współżyć regularnie żeby uniknąć problemu, ale wiesz, czasem jest się po prostu nie da

[Neciak89]

Zrozumiałabym, że przy wejściu, bo się ciało odzwyczaja itp, ale całość? Wybierz się do ginekologa bo to jest co najmniej dziwne

[Hortencja]

też mi się to normalne nie wydaje zwłaszcza że boli nawet bez dotykania.