farby "LONDA"

[sofciaa]

Napisane przez krd

Mogę wstawić. Prawie idealnie radzi sobie z rudościami,a z tym po dekoloryzacji miałam największy problem. Myślę,że jeszcze jedno farbowanie i całkowicie pozbędę się tych pozostałych gdzieniegdzie jeszcze rudych pasemek. Zdjęcie jest świeżo około godzinę po farbowaniu,więc antenki trochę sterczą.
Proszę bardzo,może się komuś przyda jako zachęta albo przestroga.


Załącznik 4220821

Witajcie. Kiedyś byłam bardzo wierna Londzie, farbowałam kilka lat na czarno i kolor zawsze był głęboki, nie wypłukiwał się i nie nadwyrężał moich włosów. Później zachciało mi się zostać blondynką i to chyba jedna z gorszych decyzji w moim życiu. Poszłam do fryzjera, zrobiłam dekoloryzację. Z salonu wyszłam... dwie stówki uboższa i z włosami, że szkoda gadać... To było w grudniu, więc większość już odrosła, ścięłam te pokruszone włosy i zaczęłam przygodę z szamponami do 24/28 myć. Jednak nie mogę za nic trafić na ciemniejszy kolor (w blondzie mi kompletnie nie do twarzy), który wyglądałby przede wszystkim naturalnie! Niedawno odbiło mi i zachciałam być ruda. W końcu jesień i oczywiście efekt mnie kompletnie nie zadowala (zadowalał przez pierwsze 2 dni)... Kolor stał się zmyty, nierównomierny. Na to położyłam Joannę "mleczną czekoladę"... (dałam jej drugą szansę, bo poprzednią mnie zawiodła o czym napisałam w recenzji) i cóż... ledwo co coś wzięło.
Kolor, który wyszedł krd jest dla mnie idealny! Nie czarny, tylko naturalny ciemny popiel! I cóż... wniosek chyba jeden - powrócę do Londy - i lekcja wyciągnięta - lepiej nie eksperymentować z nieznanym

[weegirl]

Napisane przez sofciaa

Witajcie. Kiedyś byłam bardzo wierna Londzie, farbowałam kilka lat na czarno i kolor zawsze był głęboki, nie wypłukiwał się i nie nadwyrężał moich włosów. Później zachciało mi się zostać blondynką i to chyba jedna z gorszych decyzji w moim życiu. Poszłam do fryzjera, zrobiłam dekoloryzację. Z salonu wyszłam... dwie stówki uboższa i z włosami, że szkoda gadać... To było w grudniu, więc większość już odrosła, ścięłam te pokruszone włosy i zaczęłam przygodę z szamponami do 24/28 myć. Jednak nie mogę za nic trafić na ciemniejszy kolor (w blondzie mi kompletnie nie do twarzy), który wyglądałby przede wszystkim naturalnie! Niedawno odbiło mi i zachciałam być ruda. W końcu jesień i oczywiście efekt mnie kompletnie nie zadowala (zadowalał przez pierwsze 2 dni)... Kolor stał się zmyty, nierównomierny. Na to położyłam Joannę "mleczną czekoladę"... (dałam jej drugą szansę, bo poprzednią mnie zawiodła o czym napisałam w recenzji) i cóż... ledwo co coś wzięło.
Kolor, który wyszedł krd jest dla mnie idealny! Nie czarny, tylko naturalny ciemny popiel! I cóż... wniosek chyba jeden - powrócę do Londy - i lekcja wyciągnięta - lepiej nie eksperymentować z nieznanym

Aha. No ale skoro nakładałaś farby na rozjaśnione włosy rozumiem, że zrobiłaś sobie repigmentację? Bo jeśli nie, to nic dziwnego, że nie byłaś zadowolona z efektów...

[sofciaa]

Napisane przez weegirl

Aha. No ale skoro nakładałaś farby na rozjaśnione włosy rozumiem, że zrobiłaś sobie repigmentację? Bo jeśli nie, to nic dziwnego, że nie byłaś zadowolona z efektów...

Oczywiście, że robiłam. Mimo to kolor nie łapał równomiernie i szybko zmatowiał i stracił blask.
Na dniach zakupię ten Ciemny Popielaty Blond. Mam nadzieję, że dobrze pokryje. Nie dopuszczam myśli, że mogłabym się zawieść na Londzie

[weegirl]

Napisane przez sofciaa

Oczywiście, że robiłam. Mimo to kolor nie łapał równomiernie i szybko zmatowiał i stracił blask.
Na dniach zakupię ten Ciemny Popielaty Blond. Mam nadzieję, że dobrze pokryje. Nie dopuszczam myśli, że mogłabym się zawieść na Londzie

Aaa, no chyba, że tak Bo większość osób tego nie robi Życzę powodzenia w dążeniu do upragnionego koloru i oby Londa wyszła ładnie

[sofciaa]

Napisane przez weegirl

Aaa, no chyba, że tak Bo większość osób tego nie robi Życzę powodzenia w dążeniu do upragnionego koloru i oby Londa wyszła ładnie

Dziękuję
Dziś zakupiłam ten ciemny popielaty blond
Jakoś w następnym tygodniu pewnie zrobię Jestem dobrej myśli

[kitkulka]

Napisane przez Ilena

chyba dostałam złą ulotkę bo napisane jest 30 minut a na obrazku jest 50 minut to ile powinno się ją trzymać ?

całkiem możliwe, że jest 30 minut na odrostach, po czym na 20 min na resztę włosów
nie wiem, nie czytam ulotki Londy

[Ilena]

Napisane przez kitkulka

całkiem możliwe, że jest 30 minut na odrostach, po czym na 20 min na resztę włosów
nie wiem, nie czytam ulotki Londy

no wlasnie nie.. napisane jest 20 minut odrosty i 10 minut reszta a na obrazku jest 25 minut odrosty i 25 minut całość

[lilia23]

hej dziewczyny moze wy mi poradzicie jestem po dekoloryzacji i wlosy mam w odcieniu cieplego brazu jednak w sloncu maja odcien rudego ktory strasznie mnie denerwuje i zle sie z nim czuje i jedna z wizazanek poradzila mi uzycie ciemnego popielatego blondu londy bo podobno dobrze radzi sobie z rudosciami tylko zastanawiam sie czy nie wyjda ciemne wlosy a nie chce byc znowu czarna jesli ktoras z was wie to prosze odp przesylam zdj w sztucznym swietle i dziennym :

[Ilena]

Farbowałam dziś perłowym blondem. Trzymałam 20 minut odrosty i 20 na całość. Kolor wyszedł bardzo ładny. Odrosty ( popielaty- mysi blond ) ufarbowane idealnie To jest pierwsza farba która dała sobie rade i naprawdę rozjaśniła mi włosy. Jak na razie to mój ulubieniec. To bardzo bezpieczna farba myślę że nie da się nią zrobić krzywdy

[zuzaankaaa]

hej. ja rowniez ufarbowalam 12/9 -perlowy blond i jestem b.zadowolona z koloru. odrosty sa zafarbowane nie na cieplo jak np przy majirelu i calosc tez super... jednak kolor nie jest jasniutkim blondem, to raczej jasny blond stad moje pytanie o inne blondy z londy czy ktoras z was uzywala innych odcieni i innej serii z kolorow blond? bede wdzieczna za relacje
pozdrowienia

[kitkulka]

Napisane przez Ilena

Farbowałam dziś perłowym blondem. Trzymałam 20 minut odrosty i 20 na całość. Kolor wyszedł bardzo ładny. Odrosty ( popielaty- mysi blond ) ufarbowane idealnie To jest pierwsza farba która dała sobie rade i naprawdę rozjaśniła mi włosy. Jak na razie to mój ulubieniec. To bardzo bezpieczna farba myślę że nie da się nią zrobić krzywdy

jeeee kolejna zadowolona z mojej ulubionej farby

Napisane przez zuzaankaaa

hej. ja rowniez ufarbowalam 12/9 -perlowy blond i jestem b.zadowolona z koloru. odrosty sa zafarbowane nie na cieplo jak np przy majirelu i calosc tez super... jednak kolor nie jest jasniutkim blondem, to raczej jasny blond stad moje pytanie o inne blondy z londy czy ktoras z was uzywala innych odcieni i innej serii z kolorow blond? bede wdzieczna za relacje
pozdrowienia

u mnie wychodzi ten odcień bardzo jasno, możesz zobaczyć w moim albumie

co do innych odcieni - farbowałam szampańskim blondem i wyszło trochę cieplej niż po perłowym ładnie, ale cieplej i dlatego zrezygnowałam z niej, bo w chłodniejszych odcieniach lepiej się czuję

[zuzaankaaa]

wychodzi super u Ciebie, ale pewnie masz swoje jasniejsze wlosy albo na jasniejsze nakladalas... a jak to mowia "farba farby nie rozjasni" i chyba dlatego u mnie tylko zmienia sie odcien blondu w zaleznosci od farby

[kitkulka]

Napisane przez zuzaankaaa

wychodzi super u Ciebie, ale pewnie masz swoje jasniejsze wlosy albo na jasniejsze nakladalas... a jak to mowia "farba farby nie rozjasni" i chyba dlatego u mnie tylko zmienia sie odcien blondu w zaleznosci od farby

swoje mam dość jasne, rzeczywiście
i tak farbuję tylko odrosty

[Cathe_Elen]

Mnie 12/9 wychodzi bardzo jasno i chłodno. Niestety mój aparat przyciemnia mi włosy, ale efekt możecie zobaczyć w moim albumie.
Ja jestem z tej farby bardzo zadowolona.

[Ilena]

ja powiem jaki to kolor za tydzień :P u mnie wszytskie farby po paru dniach zmieniają kolor na dużo jaśniejszy i czuje że z tą farbą może być podobnie... Póki co to jedyna farba która zrobiła mi jasne chłodne odrosty .. inne farby robiły mi rudo - pomarańczowe... w słońcu włosy bardzo jasne są, a w sztucznym świetle takie siwe( szare) lekko

[kitkulka]

Napisane przez Ilena

ja powiem jaki to kolor za tydzień :P u mnie wszytskie farby po paru dniach zmieniają kolor na dużo jaśniejszy i czuje że z tą farbą może być podobnie... Póki co to jedyna farba która zrobiła mi jasne chłodne odrosty .. inne farby robiły mi rudo - pomarańczowe... w słońcu włosy bardzo jasne są, a w sztucznym świetle takie siwe( szare) lekko

tylko się nie przestrasz jak po 2-3 tygodniach zacznie rudzieć na odroście

[Ilena]

ja farbuje co 4 tygodnie ... używam też fioletowego szamponu więc nie będzie tak źle

[kitkulka]

Napisane przez Ilena

ja farbuje co 4 tygodnie ... używam też fioletowego szamponu więc nie będzie tak źle

on raczej na niewiele się zdaje w tym przypadku, ale spróbuj, może u Ciebie będzie inaczej

a to, że rudzieje to również mi nie przeszkadza, bo farbuję właśnie co 3 tygodnie

[kamusia510]

Ja również jestem fanka Londy 12/9 ! Jak na razie nie zamienię jej na żadną inna. Bo po co zmieniać jak jest dobrze

[zuzaankaaa]

12/9 rudzieje na odroscie? ;//// szkodaaaa zob jak bedzie u mnie....

[sofciaa]

Hej

Ufarbowałam tym ciemnym popielatym blondem kilka dni temu. Chciałam poczekać z wydaniem osądu kilka dni.
Oczywiście na 'dzień dobry' faktycznie kolor wyszedł dość ciemny, prawie można powiedzieć czarny. Jednak nie wpadałam w panikę. Po kilku dniach mycia, ładnie się wypłukał i może nie jest to jakaś znaczna popiel, ale efekt jest dość w pytkę Bardziej mi przebija na brązowo/popielato (pół na pół) - ale przypominam, że kładłam na włosy pofarbowane ok 2 tyg wcześniej na rudo. Po rudym śladu nie zostało - chociaż po zmyciu farby widziałam te ciepłe tony na włosach, ale jak napisałam wcześniej z kilkoma myciami jest ok.
Ogólnie jestem zadowolona.

[Cathe_Elen]

To super, że jesteś zadowolona z farbowania. Pochwalisz się efektem?

[sofciaa]

Napisane przez Cathe_Elen

To super, że jesteś zadowolona z farbowania. Pochwalisz się efektem?

Jak robię aparatem zdjęcie, to wychodzi mi ciemniej niż jest rzeczywistości, ale coś pomodzę i myślę, że na dniach wrzucę

[kitkulka]

Napisane przez zuzaankaaa

12/9 rudzieje na odroscie? ;//// szkodaaaa zob jak bedzie u mnie....

tak może się zdarzyć w miarę spierania farby

[Cathe_Elen]

Napisane przez kitkulka

tak może się zdarzyć w miarę spierania farby

Mi rudziały tylko po pierwszym farbowaniu. Po kolejnych zero rudości.
No... Mooooże w jakimś dziwnym sztucznym świetle.

[kitkulka]

Napisane przez Cathe_Elen

Mi rudziały tylko po pierwszym farbowaniu. Po kolejnych zero rudości.
No... Mooooże w jakimś dziwnym sztucznym świetle.

U mnie zdarzyło się kilka razy, ale zwykle kiedy używałam jakiegoś innego szamponu

[chryja_bez_ryja]

Ja mam po londzie teraz prawie pomarańczowy odrost... Na szczęście mocno widać to tylko w centrach handowych (światło) i przed umyciem włosów (ale żeby nie było widać muszę codziennie myć głowę...). Dam londzie jeszcze jedną szansę...

[kitkulka]

Napisane przez chryja_bez_ryja

Ja mam po londzie teraz prawie pomarańczowy odrost... Na szczęście mocno widać to tylko w centrach handowych (światło) i przed umyciem włosów (ale żeby nie było widać muszę codziennie myć głowę...). Dam londzie jeszcze jedną szansę...

może spróbuj palette c10?
ja spróbowałam i kolor był od razu czysty, jasny i ładnie schodził
też ma wodę 9%

[chryja_bez_ryja]

to spróbuję palette w sumie jeszcze nic nie kupiłam i jestem otwarta na propozycje

[kitkulka]

Napisane przez chryja_bez_ryja

to spróbuję palette w sumie jeszcze nic nie kupiłam i jestem otwarta na propozycje

znalazłam fotkę po c10, jeszcze z bloga ale możesz zobaczyć jak wzięło odrost