Mein Kampf

[amistad.k.m.s]

http://fakty.interia.pl/ziemkiewicz/news?inf=666256



Co o tym sądzicie drogie Panie i Panowie? Bo ja się zgadzam z autorem tekstu. Jakiś czas temu u mnie w domu wybuchła żywa dyskusja na ten temat… i doszliśmy do wniosku, że „ukrywanie” przed światem „Mein kampf” to głupota, bo rodzi tylko niezdrowe zainteresowanie, a poza tym można ją i tak dostać. Rażące jest też to, że podobne „dzieła” nie są zabronione.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Zapraszam do dyskusji.

[fistaszek20]

nie powinna byc zabronione, jak pisałem mature z polskiego bardzo czesto oipierałem swoje wypowiedzi na "mein kampf" az cud ze zdałem za to co napisałem, pamietam tylko ze polonistka mowila ze to nie byl genijalny pomysl

[agnieszka.zg]

uważam że powinny być dozwolone ,bo chyba mamy wolność słowa w tym kraju co nie ??? ja z miłą chęcią bym przeczytała to "dzieło"

[Lavenda]

Wg. cała ta afera z książką MK robi jej ogromną reklamę (zupełnie niepotrzebnie). Nigdy w księgarni nie widziałam tłumu ludzi pytających się o tą książkę. Po nagłośnieniu sprawy wiele osób pobiegło lub pobiegnie do księgarni i będzie chciało mieć MK w domu by pochwalić się znajomym, bo to teraz jest na topie i cool, a gdyby nie ta afera to nawet nie wiedzieliby, że można ją kupić.

[Vivienne]

Ja uważam, że wydanie "Mein Kampf" powinno byc dozwolone. Sama mam w domu tę książkę [interesuje się historią II wojny światowej] i po przeczytaniu jej wcale nie czułam, że niby mam "pranie mózgu". I bez tego można mieć hitlerowskie poglądy...

[różowiutka]

A ja itak zdobędę tę książkę i ją przeczytam

Zresztą itak nie ukryją tej książki przed śwoiatem- i dobrze.

[różowiutka]

A ja itak zdobędę tę książkę i ją przeczytam

Zresztą itak nie ukryją tej książki przed światem- i dobrze.

[aniess]

Mam tą książkę w domu już baardzo długo. I w wydaniu niemieckim i w polskim i w angielskim. Wynika to raczej z zainteresowania II wojną i Hitlerem w moim domu. Dlaczego miałaby być niedozwolona? Jakby wszystko, co złe byłoby niedozwolone, to niewiele by na tym świecie zostało. I jak poprzednia wizażanka po przejrzeniu tego, nie czułam się jak po "praniu mózgu"

[rzastin]

Książka i tak krąży w środowisku neofaszystów lub ludzi podatnych na takie poglądy. Zdrowej części społeczeństwa nic ona nie zrobi.

[fistaszek20]

Napisane przez rzastin

Książka i tak krąży w środowisku neofaszystów lub ludzi podatnych na takie poglądy. Zdrowej części społeczeństwa nic ona nie zrobi.

pewnie ze tak jedni ja przeczytaja z ciekawosci (jak ja) inni dla potwierdzenia swoich pogladów czy jakos tak

[Milka19]

Czy zabronione czy nie, zainteresowany nią osobnik i tak znajdzie sposób żeby ją przeczytać... więc po co wogóle zabraniać

[MarcinK]

z checia przeczytam i to jeszcze w tym roku ...
nie jestem i nie bede faszysta ... po prostu trzeba poszerzac
swoja wiedze ... amen

[Gradisca]

no cóż, jest zapis o walce z faszyzmem, który ja jak najbardziej popieram a częścią egzekwowania tego jest walka z tą książką, zreszta jak dla mnie nic ciekawego, raczej takie grafomaństwo, a przeczytałam z ciekawości bo interesuje się historią. I kiedyś studiowałam coś z nią pokrewnego. zresztą fakt że ten zakaz to fikcja, w krakowie bardzo łatwo kupić.

[Lazy_Morning]

Zmiany powinny zaistnieć w ludziach, sama książka "umarłaby" wówczas śmiercią naturalną i zachowałaby się może tylko w jakiejś archiwalnej postaci, jako dokument-ciekawostka... Oczywiście, to mrzonki
Zakaz wydawania chyba nic by nie zmienił...
"Mein Kampf" nie każdego interesuje, idee pociągają niewielu (na szczęście)... Ja nie czytałam i w tej chwili nie zamierzam- szkoda mi czasu na takie coś, a o Hitlerze wiem tyle, ile potrzebuję.



PS: Lavendo dlaczego masz Agabilka w avatarze?

[PeFKa]

Książkę mam na kompie, zaczęłam ją nawet czytać, jest dosyć ciekawa ale nie wygodzie się czyta na komputerze dlatego przestałam. Gdybym miała normalne wydanie na pewno bym ją przeczytała z czystej ciekawości.

[2016070150903]

zakazany owoc smakuje najbardziej. jeśli ktoś ma spaczony umysł to w tej książce znajdzie coś dla siebie, poglądy, nawet bez przeczytania, miałby takie same. ale jeśli ktoś potrafi zdrowo pojmować i oceniać rzeczywistość- książka nie zrobi mu żadnego prania mózgu.

nie powinna być zakazana.

[Helga20]

Równie dobrze można zakazać w szkołach nauczania o faszyźmie tłumacząc to tym że uczniowie mogą chcieć to naśladować

[ghana]

Napisane przez Helga20

Równie dobrze można zakazać w szkołach nauczania o faszyźmie tłumacząc to tym że uczniowie mogą chcieć to naśladować

dokładnie.
chcialabym przeczytac ta ksiazke, ale niestety nie mam jak, mam tylko wydanie na komputerze
na razie musze sie 'zadowolic' jedynie fragmentami, ktore sa zamieszczone w moim podreczniku od historii:rolley es:

[Deede]

Napisane przez amistad.k.m.s

http://fakty.interia.pl/ziemkiewicz/news?inf=666256



Co o tym sądzicie drogie Panie i Panowie? Bo ja się zgadzam z autorem tekstu. Jakiś czas temu u mnie w domu wybuchła żywa dyskusja na ten temat… i doszliśmy do wniosku, że „ukrywanie” przed światem „Mein kampf” to głupota, bo rodzi tylko niezdrowe zainteresowanie, a poza tym można ją i tak dostać. Rażące jest też to, że podobne „dzieła” nie są zabronione.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Zapraszam do dyskusji.

Ja dostałam MK i przeczytałam. I żyję i naziskinem nie zostałam. To też kawałek historii. Zakazywanie tego typu "dzieł" to głupota i hipokryzja.