2006-08-04, 23:54 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
już po wszystkim.
There's a new blog entry added:
już po wszystkim.
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
2006-08-05, 10:35 | #2 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Nawiąże jeszcze do poprzedniej notki i tego, że on wyjedzie na studia.
Na studia on wyjedzie za 2 miesiące. Przez ten czas wiele się może wydarzyć . Jeśli do tego czasu coś się zacznie i stanie wystarczająco mocne, może być ok. Nawet, kiedy on będzie daleko. Pewnym problemem może być tylko kwestia zaufania, że on w tym Wrocławiu, daleko od Ciebie, zachowuje się w porządku. Ale to zaufanie zależy już od tego jak się sprawy między Wami potoczą. Niepewność, poczucie, że mogło być lepiej, że nie powiedziałam tego, co powinnam był powiedzieć, że nie zrobiłam tego, co powinnam była zrobić, a o czym myślałam... znam to |
2006-08-05, 15:09 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: już po wszystkim.
tak, przez 2 miesiące mogłoby się dużo wydarzyć - gdybym nie była sobą
jestem kompletnie, absolutnie beznadziejna. za każdym razem mam wrażanie że to już koniec, że on na pewno nie zechce mnie takiej jaka jestem. bo przy nim zachowuję się tragicznie. wcale nie jestem sobą. jestem, a jakby mnie nie było... wolałabym, żeby mi powiedział, że to już koniec, że nie chce się więcej spotykać... bo ja wciąż mam nadzieję. jeśli straciłabym nadzieję, dałabym sobie spokój, mogłabym zamknąć ten rozdział. ale ja ciągle czekam... nie powinnam - wiem. ale nie potrafię tego wprowadzić w życie. potrafię się tylko nad sobą użalać
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
Nowe wątki na forum Blog: Komentarze |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:39.