Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[Shazney]

Napisane przez plineczka003

Aby otrzymać 1 litr oleju z pestek opuncji potrzeba zużyć 1 milion pestek opuncji, żmudnie wydobywanych z pulpy 470 kg świeżych owoców opuncji. Więc cena uzasadniona w sumie.

A które hydrolaty Ci krzywde zrobiły?

Wiem, wiem...

A co do hydrolatów, to po niektórych miałam taką zmęczoną, szarą i przeciążoną skórę (stąd ta krzywda) . Źle reagowałam po: cytrynowym, aloesowym i z kwiatu pomarańczy. Np. ten z róży damascena pięknie odświeża i wygładza moją cerę; drzewko oliwkowe podobnie, ale użyłam je dopiero kilka razy.

[sunsister]

Napisane przez pseudofeministka

Ohhh to mnie troche rozczarowalas... Chcialabym Cie dopytac co rozumiesz pod pojeciem "zero efektow" ? Bo jak dla mnie to nie jest wcale takie oczywiste :P Mam rozumiec to tak,ze cera sie poprawila ale juz nastepnych niedoskonalosci ktore powstaly nie zredukowal? Czy stan cery wrocil do tego sprzed uzywania serum?

Rownie dobrze moze byc tak,ze ten brak efektow wynika z poprawy cery i juz nie mamy takiego wymiernego porownania.

Nie, nie, niestety było tak, że stan mojej cery znów powrócił do sytuacji 'bez podkładu nie wyjdę z domu nawet do sklepu osiedlowego'. Wtedy, teraz jest już lepiej, ale to zupełnie inna historia .
Na początku serum migdałowe działało w cudowny sposób na moją cerę - była oczyszczona, pory zmniejszone, lekko zaróżowiona, no cudo po prostu . Potem jakby stopniowo efekty były coraz słabsze, więc wzięłam się za peelingi migdałowe w wyższym steżeniu, ale i tak bez takich efektów jak na początku. Zobaczymy teraz, chcę wykończyć tonik PHA i w styczniu wracam do migdała .

Wczoraj ukręciłam drugi mój krem anty-oksy (paczuszka przyszła oczywiscie na drugi dzień po mailu, czyli w sumie 7 dzień roboczy ) i tak jak już kiedyś pisałam - koenzym Q10 najlepiej najpierw czystą bagietką rozrobić w fiolce przed dosypaniem. Za pierwszym razem tego nie zrobiłam i męczyłam się bardzo długo z roztarciem grudek w kremie. Teraz rozprowadził się idealnie po uprzednim roztarciu go w fiolce.

Co do używania innych, kupnych kosmetyków.. Myślałam własnie, że zrobię sobie przerwę w stosowaniu kremu anty-oksy i zuzyję Iwostin z filtrem, który stał u mnie nieotwarty w lodówce już od dawna (a datę ma do 2013 - ILE ON MUSI MIEĆ KONSERWANTU ). Ale jakoś nie mogłam się przemóc, nie wiem na czym to polega, ale mam podświadomie wrażenie, że wszystkie kosmetyki z BU służa mojej skórze, a te kupne szkodzą, bo w ponad połowie składają się ze zbędnej chemii i konserwantów i nie mogę się przemóc by stosować je codziennie, bo boję się, że zepsułabym dobroczynne efekty stosowania naturalnych kosmetykow przez prawie 2 lata . Więc złamałam się, domowiłam krem anty-0ksy i już dojrzewa w szafce .

[201801022117]

Witam dziewczyny. Jestem początkująca, i chciałabym Was zapytać, czy zestawienie serum migdałowego z żelem hialuronowym z alatoiną i pantenolem będzę bezpieczne dla cery ?

[Modraszka]

Napisane przez Shazney

Modraszka, zapach hydrolatu oliwkowego rzeczywiście dziwny, ale właściwości rewelacyjne . Mam nadzieję, że krzywdy nie wyrządzi (jak inne...).

Użyłam go dopiero 3 razy i zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie

[Apsik13]

Napisane przez Modraszka

Wypróbowałam na razie tylko hydrolat oliwkowy, ma trochę dziwny zapach

Dziwny, czyli jaki?
Jestem bardzo wrażliwa na zapachy

[primula_]

hej, planuje zakupy na biochemii i chciałabym się poradzić, czy dobrze wybrałam. to będzie moje pierwsze zamówienie, dopiero zaczynam, będę wdzięczna za każdą wskazówkę

mam cerę bardzo problematyczną, z licznymi przebarwieniami potrądzikowymi i zaskórnikami. staram się używać raczej łagodnych środków myjących, jeżeli chodzi działanie antybakteryjne to byłam pod opieką dermatologa, właśnie kończę duac, na który już się chyba uodporniłam...i tak jest praktycznie za każdym razem, coś mi pomaga, a potem wszystko zaczyna się od początku. nie wiem czy jest sens próbowania kolejnych takich specyfików, biochemia bardzo mnie zaciekawiła i chciałabym spróbować zmienić zarówno swoją codzienną pielęgnację, jak i podjąć próbę leczenia. Myślę o:
do codziennej pielęgnacji: hydrolat oczarowy (brałam pod uwagę oczywiście przeznaczenie do typu cery opisane z biochemii i pozytywne opinie, których znalazłam chyba najwięcej sposród hydrolatów)
olejek myjący bezzapachowy (aczkolwiek nigdy nie stosowałam żadnego olejku i nie mam pojęcia, czy to się sprawdzi)
-
puder bambusowy (zastanawiam się czy nie lepiej bambus z jedwabiem)

oprócz tego myślę o:
-krem rozjąsniąco-wyglądzający azelo/bha
tonik z kwasami bha 10%
obie te rzeczy są chyba zbyt silne, aby używać ich razem, prawda? myślałam o tym, aby na początku stosować sam krem, aby przyzwyczaić skórę, a dopiero potem włączyć do tego tonik. (chociaż ogólnie moja skóra raczej jest twarda)
-olej tamanu (ale to raczej to raczej do sporadycznego, punktowego użycia i zakup wynikałby raczej ze względu na jego uniwersalne zastosowanie)

korci mnie też pilling i jakąś maseczka błotna, ale czy to nie za dużo?
co polecacie do codziennego nawilżania twarzy? już niekoniecznie z BU, bo tam to chyba tylko oleje, które wydają mi się dość ryzykowne ze względu na zapychanie i moje skłonności do błyszczenia.

[Modraszka]

Napisane przez Apsik13

Dziwny, czyli jaki?
Jestem bardzo wrażliwa na zapachy

Hmm, nie jest nieprzyjemny ani mocny. Jest... specyficzny Właściwie po tych kilku użyciach już go polubiłam Może ktoś jeszcze się wypowie i rozjaśni więcej, bo ja nie potrafię opisywać zapachów

Użyłam już kremu antyoksy i pierwsze wrażenie bardzo na plus Przyjemna konsystencja, fajny zapach, dobrze się wchłania. Ciekawe jak się będzie sprawował na dłuższą metę

[plineczka003]

Primlula_ Ogólnie moim zdaniem wybór dobry. Ja mam zwykły puder bambusowy i jest ok, tylko cynamonu sobie do podręcznej wersji dosypałam, bo mnie lekko bielił. Do hydrolatu dokup buteleczkę z atomizerem za 2.50 żeby bez sensu nie marnować wylewaniem na wacik. Może jeszcze żel hialuronowy żeby skórę nawilżyć + jakiś lekki olej? Jak nigdy nie stosowałaś kwasów to ten tonik może być za mocny i Cię podrażni.

Napisane przez Shazney

Wiem, wiem...

A co do hydrolatów, to po niektórych miałam taką zmęczoną, szarą i przeciążoną skórę (stąd ta krzywda) . Źle reagowałam po: cytrynowym, aloesowym i z kwiatu pomarańczy. Np. ten z róży damascena pięknie odświeża i wygładza moją cerę; drzewko oliwkowe podobnie, ale użyłam je dopiero kilka razy.

Eee to mnie teraz zdołowałaś... Przez was wredziochy, że się chwalicie szybką wysyłką muszę zrobić kolejne zamówienie I bardzo chciałam hydrolat z kwiatu pomarańczy albo aloesowy, a teraz sama nie wiem. Ogólnie chcę coś co ładnie pachnie.

Bo miałam robić zakupy na ZSK, ale tak poczytałam i się rozmyśliłam, bo większość rzeczy trzeba w lodówce trzymać, a ja obecnie mieszkam z dziadkiem, który ma 82 lata i zdarzyło mu się kilka razy zjeść coś dziwnego. Więc nie chce trzymać w lodówce nic co nie jest przeznaczone do jedzenia :P

[kejtigda]

Primula ja jestem w podobnej sytuacji

Zamowilam:
Bezzapachowy olejek myjący
Puder bambusowy
Serum azelo-oliwkowe, czytałam gdzieś że jest skuteczniejsze niż krem
Maseczke błotną z limonką
Hydrolat oczarowy

i pudełeczka do tego Na toniki z kwasami przyjdzie czas później, najpierw chcę sprawdzic serum Myślę że to taki dobry zestaw na początek, wzięłam też olejek kokosowy ale biorę do włosów

[primula_]

Napisane przez kejtigda

Primula ja jestem w podobnej sytuacji

Zamowilam:
Bezzapachowy olejek myjący
Puder bambusowy
Serum azelo-oliwkowe, czytałam gdzieś że jest skuteczniejsze niż krem
Maseczke błotną z limonką
Hydrolat oczarowy

i pudełeczka do tego Na toniki z kwasami przyjdzie czas później, najpierw chcę sprawdzic serum Myślę że to taki dobry zestaw na początek, wzięłam też olejek kokosowy ale biorę do włosów

o, to mam nadzieję, że będziemy się dzielić wrażeniami :P
ja na kwasy jestem zdecydowana, bo można je łączyć z serum - na BU piszą o serum lemon, ale dla niego alternatywą radzącą sobie lepiej z przebarwieniami jest krem, stąd też mój wybór. z tego co czytam to serum azelo-oliwkowe jest nowe i może dlatego nie ma o nim wzmianki wtymzestawieniu. tak sobie o nim doczytuję i teraz mam mętlik w głowie co lepiej wybrać na początek, oj ciężko :P

[Limone]

Napisane przez sunsister

Co do używania innych, kupnych kosmetyków.. Myślałam własnie, że zrobię sobie przerwę w stosowaniu kremu anty-oksy i zuzyję Iwostin z filtrem, który stał u mnie nieotwarty w lodówce już od dawna (a datę ma do 2013 - ILE ON MUSI MIEĆ KONSERWANTU ).

No tak, tylko weź pod uwagę, że te daty dotyczą nieotwieranego opakowania. Na większości kosmetyków jest oznakowanie topu:
http://images33.fotosik.pl/424/9131aa2343d76315.jpg
które wskazuje, ile miesięcy po otwarciu, kosmetyk się nadaje do użytku.

[bursztynka007]

Plineczka003_ mnie hydrolat z kwiatu pomarańczy rozczarował zapachem. Takie dawne, tanie perfumy. Pięknie pachnie oczarowy i ładnie różany (jeśli lubisz zapach róż). Od wczoraj mam z drzewa oliwkowego, ale ten jakoś niczym mi nie pachnie. Liczę za to na jego dobroczynne działanie na skórę.

[plineczka003]

Napisane przez bursztynka007

Plineczka003_ mnie hydrolat z kwiatu pomarańczy rozczarował zapachem. Takie dawne, tanie perfumy. Pięknie pachnie oczarowy i ładnie różany (jeśli lubisz zapach róż). Od wczoraj mam z drzewa oliwkowego, ale ten jakoś niczym mi nie pachnie. Liczę za to na jego dobroczynne działanie na skórę.

Oj dla mnie ten oczar to tak średnio pachnie, nie to że śmierdzi, ale ja nie lubię tego typu zapachów. Właśnie póki co chyba zdecyduję się na różany, bo po tym co Shazney napisała o neroli się boję go

[bursztynka007]

No widzisz, czyli zapach to jednak bardzo indywidualna sprawa. Mam nadzieję, że różany Ci się spodoba

[strawberry162]

Do primula_ i kejtigda
Dziewczynki Ja MIAŁAM nie fajny trądzik i ani dermatolog ani kosmetyczka mi nie pomógł. Moje pierwsze i drugie ( jutro będzie już trzecie) zamówienie na BU, oczywiście po wcześniejszym przestudiowaniu wizażu,wyglądało tak:
olejek myjący (kupcie bezzapachowy bo zapachowe mogą was zapchać, tak jak to zrobił u mnie pomarańczowy),
hydrolat oczarowy, polecam również lipowy bo fajnie łagodzi podrażnienia
serum azelo oliwkowe- bardzo mi pomogło, polecam również serum lemon
puder bambusowy z jedwabiem, skubaniutki matuje mnie na cały! dzień a w moim przypadku to nie lada wyczyn
żel hialuronowy 1%
peeling enzymatyczny
Wszystkie te produkty pomogły mi się pozbyć trądziku Mam nadzieję, że Wam również pomogą

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:50 ----------

Laseczki mam kilka pytań. Jeśli to ma jakieś znaczenie to wyżej napisałam co używam.
1. Zastanawiam się nad zamówieniem migdałka i/lub kremu azelo/bha. Nigdy wcześniej nie używałam kwasów i nie bardzo się orientuję w tej kwestii ale to oczywiście się zmienia. Zależy mi na pozbyciu się zaskórników, kilku blizn potrądzikowych i wyrównaniu kolorytu cery. Jak myślicie co poradzi sobie z tym lepiej i nie za bardzo mnie podrażni? A może polecacie jakiś inny kosmetyk?
2. Mam delikatne naczynka na skrzydełkach nosa (mam nadzieję, że nie mają one wpływu na pyt. 1) i delikatnie zaczerwienione policzki, najbardziej w okolicach nosa Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi Czy do tego sprawdzi się hydrolat z kocanki? Wiem, że właśnie do tego jest przeznaczony ale chciałabym wiedzieć, czy któraś z Was właśnie po to go stosowała i czy pomógł?
3. Czy na BU są jakieś produkty, które pomagają w walce z cellulitem?
4. to już ostatnie pyt? Przez zimę i okres grzewczy skóra na moim ciele jest bardzo sucha i chciałabym zamówić jakieś dobrze nawilżające masło do ciała lub olejek. Co możecie mi polecić?
Z góry dziękuję za odp*

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Napisane przez sunsister

Co do używania innych, kupnych kosmetyków.. Myślałam własnie, że zrobię sobie przerwę w stosowaniu kremu anty-oksy i zuzyję Iwostin z filtrem, który stał u mnie nieotwarty w lodówce już od dawna (a datę ma do 2013 - ILE ON MUSI MIEĆ KONSERWANTU ). Ale jakoś nie mogłam się przemóc, nie wiem na czym to polega, ale mam podświadomie wrażenie, że wszystkie kosmetyki z BU służa mojej skórze, a te kupne szkodzą, bo w ponad połowie składają się ze zbędnej chemii i konserwantów i nie mogę się przemóc by stosować je codziennie, bo boję się, że zepsułabym dobroczynne efekty stosowania naturalnych kosmetykow przez prawie 2 lata . Więc złamałam się, domowiłam krem anty-0ksy i już dojrzewa w szafce .

Hehe mam to samo! Myśl o używaniu kosmetyków drogeryjnych działa na mnie jak dzwięk drapania paznokciami po szkolnej tablicy! Uuu;p Teraz już do końca moich dni będę wierna BU

[pseudofeministka]

Napisane przez sunsister

Nie, nie, niestety było tak, że stan mojej cery znów powrócił do sytuacji 'bez podkładu nie wyjdę z domu nawet do sklepu osiedlowego'. Wtedy, teraz jest już lepiej, ale to zupełnie inna historia .
Na początku serum migdałowe działało w cudowny sposób na moją cerę - była oczyszczona, pory zmniejszone, lekko zaróżowiona, no cudo po prostu . Potem jakby stopniowo efekty były coraz słabsze, więc wzięłam się za peelingi migdałowe w wyższym steżeniu, ale i tak bez takich efektów jak na początku. Zobaczymy teraz, chcę wykończyć tonik PHA i w styczniu wracam do migdała .

Co do używania innych, kupnych kosmetyków.. Myślałam własnie, że zrobię sobie przerwę w stosowaniu kremu anty-oksy i zuzyję Iwostin z filtrem, który stał u mnie nieotwarty w lodówce już od dawna (a datę ma do 2013 - ILE ON MUSI MIEĆ KONSERWANTU ). Ale jakoś nie mogłam się przemóc, nie wiem na czym to polega, ale mam podświadomie wrażenie, że wszystkie kosmetyki z BU służa mojej skórze, a te kupne szkodzą, bo w ponad połowie składają się ze zbędnej chemii i konserwantów i nie mogę się przemóc by stosować je codziennie, bo boję się, że zepsułabym dobroczynne efekty stosowania naturalnych kosmetykow przez prawie 2 lata . Więc złamałam się, domowiłam krem anty-0ksy i już dojrzewa w szafce .

Ahh to nic. I tak warto go uzywac chociazby ze wzgledu na okresowe polepszenie sie stanu cery ... Moze w moim przypadku stan sie utrzyma. Ja juz po uzyciu kremu Azelo i Tonku BHA moglam wychodzic bez podkladu,ale do idealu troche brakowalo...I go osiagnelam dzieki migdalowi.

Odnosnie drogeryjnych kosmetykow to mam to samo... Zostalo mi prawie cale opakowanie plynu micelarnego z Biodermy. Jadac do domu zamiast olejku myjacego wzielam go. W przeciagu zaledwie trzech dni powyskakiwaly mi rozne niespodzinaki i cera nie byla juz taka jak wczesniej. Dlatego zasadnie sie ich wystrzegacie. Ja tez juz cala pielegnacje praktycznie zmienilam na BU, jedyny krem jaki mam do twarzy to z Ziaji,ale ten akurat mi nie szkodzi.

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Napisane przez strawberry162

Do primula_ i kejtigda
---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:50 ----------

[/COLOR]Laseczki mam kilka pytań. Jeśli to ma jakieś znaczenie to wyżej napisałam co używam.
1. Zastanawiam się nad zamówieniem migdałka i/lub kremu azelo/bha. Nigdy wcześniej nie używałam kwasów i nie bardzo się orientuję w tej kwestii ale to oczywiście się zmienia. Zależy mi na pozbyciu się zaskórników, kilku blizn potrądzikowych i wyrównaniu kolorytu cery. Jak myślicie co poradzi sobie z tym lepiej i nie za bardzo mnie podrażni? A może polecacie jakiś inny kosmetyk?

Duzo bylo juz pisane na ten temat. Czasami warto uzyc wyszukiwarki... Zarowno migdal jak i azelo ladnie wyrownuja koloryt cery i w zasadzie zrobia to czego oczekujesz.... Jednak z uwagi na to,ze serum to dziala okresowo. Podejrzewam,ze wynika to glownie z "natury" kwasow AHA. One dzialaja przez jaks okres pozniej trzeba robic przerwy albo uzywac wiekszych stezen. Natomiast kwasy BHA nie maja juz takich wlasciwosci. Mozna je uzywac caly czas a i tak dzialaja podobnie i cera nie odporania sie na nie. Wrecz przeciwnie .Im dluzej sie ich uzywa tym efekty sa wymierniejsze. Ja z kremu Azelo jestem zadowolona. Mysle,ze jak na poczatek przygody z kwasami krem bedzie jednak lepszy

2. Mam delikatne naczynka na skrzydełkach nosa (mam nadzieję, że nie mają one wpływu na pyt. 1) i delikatnie zaczerwienione policzki, najbardziej w okolicach nosa Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi Czy do tego sprawdzi się hydrolat z kocanki? Wiem, że właśnie do tego jest przeznaczony ale chciałabym wiedzieć, czy któraś z Was właśnie po to go stosowała i czy pomógł?

Nie uzywalam tego hydrolatu,ale z tego co pamietam to sporo osob go zachwalalo aczkolwiek opinie byly podzielone

3. Czy na BU są jakieś produkty, które pomagają w walce z cellulitem?
4. to już ostatnie pyt? Przez zimę i okres grzewczy skóra na moim ciele jest bardzo sucha i chciałabym zamówić jakieś dobrze nawilżające masło do ciała lub olejek. Co możecie mi polecić?
Z góry dziękuję za odp*


Wiem,ze maslo shea z BU dobrze dziala na sucha skore
---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

nn

[plineczka003]

Dziewczyny planuję 2 zamówienie. Zdecydowałam się na:

-Hydrolat różany + butelka z atomizerem
-Maseczka błotna z limonkom
-Olej kokosowy ekologiczny
-Olej z pestek malin surowy
-Olejek myjący bezzapachowy
-Peeling enzymatyczny (tego nie jestem pewna)
-Tonik z kwasem BHA 2%
-Żel hialuronowy 1%

Obecnie stosuję serum migdałowe 10% i muszę wykończyć kupne kremy Myślicie, że to nie za dużo szczęścia będzie z tym wszystkim? Z mniej znaczących rzeczy mam jeszcze tamanu, oczar i puder bambusowy.

[ktsw]

Napisane przez Shazney

Nowość: Ekologiczny olej z pestek opuncji - jaka cena!

cena za 10 ml
ale ja go miałam jak był chyba rok temu w ofercie i powiem ze dobrze robił, mam go wlasnie w koszyku i sie modle nad nim

a migdałkiem kusicie strasznie

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

no ale w to to nigdy nie uwierze:
Działanie Hydrolatu z drzewa oliwkowego EKO:
- Dzięki wysokiej zawartości flawonoidów - oleuropeiny i hydroksytyrozolu, - Chroni przed efektami działania promieniowania słonecznego, zwłaszcza z zakresu UVB, potrafi cofać już zaistniałe zniszczenia posłoneczne, zmniejsza zaczerwienienie i odwodnienie skóry.

[Apsik13]

Napisane przez Shazney

Nowość: Ekologiczny olej z pestek opuncji - jaka cena!

Szaleństwo taniości - biorę
Joke

[ktsw]

ja serio mowie - on jest wart swojej ceny

[mivol]

Moje zamówienie z BU przyszło po 8 dniach roboczych
Oprócz paru sprawdzonych produktów zamówiłam tonik z kwasem BHA 2%.. mam nadzieję że pomoże...tak się tylko zastanawiam kiedy go zacząć używać(rozważam przerwę świąteczną...), po ilu dniach może pojawić się wysyp?

[Apsik13]

Napisane przez ktsw

ja serio mowie - on jest wart swojej ceny

Ja też serio mówiłam
Bo nawet jeśli wart, mam już listę najpotrzebniejszych produktów i gdybym chciała jeszcze zakupić ten olej, to bym się zrujnowała
Poczekam aż będę bogata i wtedy kupię dwa

[strawberry162]

Czy krem azelo/bha i tonik aha/bha 2% to dobre połączenie? Oczywiście nie w tym samym dniu Z migdałka jednak zrezygnowałam Bardzo zależy mi na zlikwidowaniu zaskórników i blizn potrądzikowych

[pseudofeministka]

Napisane przez strawberry162

Czy krem azelo/bha i tonik aha/bha 2% to dobre połączenie? Oczywiście nie w tym samym dniu Z migdałka jednak zrezygnowałam Bardzo zależy mi na zlikwidowaniu zaskórników i blizn potrądzikowych

To bardzo dobre polaczenie, przeciez Ci pisalam wyzej.... Nie wiem czy masz problem ze wzrokiem :P

Ja jednego dnia uzywam krem azelo a na drugi tonik. Ale ja mam juz cere przyzwyczajona do kwasow,wiec nie wiem czy Ciebie nie podrazni. Probuj.

[ktsw]

zamówienie zrobione i zapłacone. Jutro zaczynam odliczanie
wyszło ze same oleje i hydrolaty kupilam, ale w lodówce mam jeszcze żel peptydowy wiec będzie akurat

miałam sie skusić na migdała, ale mam ostatnio odrzut od filtów wiec sobie daruje

[Shazney]

A mój nos znowu przypomina truskawkę... Już sama nie wiem jak się pozbyć tego dziadostwa

[kejtigda]

Strawberry162 dziękuję bardzo

[strawberry162]

Napisane przez pseudofeministka

To bardzo dobre polaczenie, przeciez Ci pisalam wyzej.... Nie wiem czy masz problem ze wzrokiem :P

Ja jednego dnia uzywam krem azelo a na drugi tonik. Ale ja mam juz cere przyzwyczajona do kwasow,wiec nie wiem czy Ciebie nie podrazni. Probuj.

Nie mam problemów ze wzrokiem, wcześniej po prostu pisałam o kremie i o serum a teraz chodziło mi o krem i tonik. Jeżeli nie ma różnicy pomiędzy tonikiem a serum to wybacz, moje niedopatrzenie.
Mam jeszcze jedno pytanie, co z serum lemon i serum oliwkowym? Czy mogę zrobić tak że jednego dnia będę używać tonik aha/bha 10%, drugiego serum np. lemon, trzeciego krem i czwartego dnia serum oliwkowe i później np 3 dni przerwy? Czy to za dużo dobrego w tak krótkim czasie?

[Apsik13]

Napisane przez Shazney

A mój nos znowu przypomina truskawkę... Już sama nie wiem jak się pozbyć tego dziadostwa

A co się stało?
Ja dziś idę do kosmetyczki, trzeba sobie pomóc inaczej niż zwykle

[sunsister]

Napisane przez strawberry162

Nie mam problemów ze wzrokiem, wcześniej po prostu pisałam o kremie i o serum a teraz chodziło mi o krem i tonik. Jeżeli nie ma różnicy pomiędzy tonikiem a serum to wybacz, moje niedopatrzenie.
Mam jeszcze jedno pytanie, co z serum lemon i serum oliwkowym? Czy mogę zrobić tak że jednego dnia będę używać tonik aha/bha 10%, drugiego serum np. lemon, trzeciego krem i czwartego dnia serum oliwkowe i później np 3 dni przerwy? Czy to za dużo dobrego w tak krótkim czasie?

4 produkty z kwasem lub retinolem zamiennie??? Dobrze zrozumiałam?
ZDECYDOWANIE ZA DUŻO.