Proszę pomóżcie !!

[Martulaaaa]

Witamod 8 miesięcy zajmuję sie robieniem tipsów żelowych.wydaje mi się że wszystko wykonuję jak należy jednak one pękają i czasem podchodzą powietrzemdzisiaj zrobiłam koleżance a jak doszła do domu już wszystkie jej popękałymyślę że mogłaby to być wina wykańczającego żelu quick finish gel z firmy reni nail.Może jednak jest to wina lampy?czy żele z firmy Reni Nail sa odpowiednie czy to jakiś kolejny kit na allegro?ja juz sama nie wiem co mam robićstaram się wykonywać tipsy żetelnie a tu takie coś się z nimi dziejeKolejną sprawą jest to że robiłam klientce tipsy w słoneczny dzień około 2 metry od okna (zamkniętego)a one poprostu zeschły sie jak pod lampą;/ dużo pieniędzy już wydałam na takie wpadki;/co mam robić aby żele nie utwardzały mi sie ?????a może poprostu jakas inna przyczyna powoduje że żele się zssychają?

Kochane wizarzystki POMÓŻCIE mi bardzo Was proszę...
nie wiem co mam robić
za każdą rade dziękuję

[iwonka p]

no cóż żele reni-nail nie cieszą się zbyt dobrą opinią,podobno mają tendencje do zapowietrzania, co do pękania tipsów to musisz żle dobierać wielkości i zbyt mocno je dociskasz, ale nie jestem ekspertem w tych sprawach( pracuje na formach)
żeli nie można wystawiać na słońcu( promienie uv) utwardzają żel.
ale najleprzym rozwiązaniem byłoby doszkolenie, skoro masz tyle problemów

[EMNE]

Moja propozycja to zmiana żelu na lepszą markę. Na forum temat żeli był już wilokrotnie powtarzany więc doczytasz jakie są polecane.
Po drugie trzymaj żele z dala od okna bo będą się utwardzać już na pędzelku.
Mnie tipsy pękały gdy dobierałam złą wielkość albo wtedy gdy na siłe próbowałam na płaską płytkę przykleić tipsa z tunelem - tylko raz popełniłam taki błąd.

[Summer Vine]

zgadzam się z dziewczynami zmień żele
a powodem podchodzenia powietrza może być złe spiłowanie żelu przy skórkach lub pominięcie matowienia płytki przed położeniem żelu. Jeśli obie czynności będą zrobione dobrze z paznokciami nie powinno być problemu. Powodem pękania tipsów może być to, że są one za cienkie lub nałożyłaś primer na tips. Powodzenia

[izis]

Napisane przez Summer Vine

zgadzam się z dziewczynami zmień żele
a powodem podchodzenia powietrza może być złe spiłowanie żelu przy skórkach lub pominięcie matowienia płytki przed położeniem żelu. Jeśli obie czynności będą zrobione dobrze z paznokciami nie powinno być problemu. Powodem pękania tipsów może być to, że są one za cienkie lub nałożyłaś primer na tips. Powodzenia

wiem ze paznokcie pekaja po dlugosci jak zle obcina sie je gilotyna.dobra roczka gilotyny musisz nacisnac. nie chce sie madrowac ze wszystko wiem ale moze to jest sposob.kciukiem trzeba docisnac.pozdrawiam

[byliczka]

ja bym przede wszystkim proponowała PORZĄDNA KURS.
po pękanie paznokcia i odchodzenie żelu to nie jest wina złego materiału tylko miernych umiejętności.
A Reni Nail są jak większość: xxx Nail o kant tyłka rozbić.
Amen

[Summer Vine]

Napisane przez byliczka

ja bym przede wszystkim proponowała PORZĄDNA KURS.
po pękanie paznokcia i odchodzenie żelu to nie jest wina złego materiału tylko miernych umiejętności.
A Reni Nail są jak większość: xxx Nail o kant tyłka rozbić.
Amen

zgadzam sie w 100%!!!
Kurs to podstawa

[Weronika1010]

Napisane przez byliczka

ja bym przede wszystkim proponowała PORZĄDNA KURS.
po pękanie paznokcia i odchodzenie żelu to nie jest wina złego materiału tylko miernych umiejętności.
A Reni Nail są jak większość: xxx Nail o kant tyłka rozbić.
Amen

Byli, nie zgodzę się z Tobą
Zawsze i wszedzie podstawowym problemem początkujacych stylistek ( lub tip....siarek) jest brak wiedzy teoretycznej i przygotowania praktycznego.
Kiedy te wszystkie Dziewuszki zrozumieją, że stylistka paznokci to jest ZAWÓD, a skoro to jest zawód, to żeby zajmować się stylizacją trzeba ukończyć szkołę/kurs/szkolenie/doszkolenie/warsztaty...
I nigdy przenigdy nie zgodzę się z teorią, że skoro ktoś używa żeli firmy np. Reni Nail od razu jest skazany na porażkę

Sama czasami pracuje na ich jednofazówce i jestem z niej na prawdę zadowolona. Owszem, nie poziomuje mi się tak, jak np. Flexible z IBD, ale jeśli za 50ml RN płacę 60zł a za 56gr IBD 150zł to ten skromniutki mankament w ogóle mnie nie zniechęca.

Jeżeli paznokieć jest dobrze przygotowany, to na prawdę tani żel też będzie się na nim trzymał- pomijam oczywiście pojedyńcze przypadki,w których faktycznie allegrowe ... Nail mają zbyt słabą przyczepnośc. Daleka jestem jednak od stwierdzenia, że omawiane RN są o kant tyłka- bo nie są. Mówię z doświadczenia

Poza tym- przykazanie pierwsze mówi:


1. Nie będziesz bez kursu paznokci przedłużał!!!

A przykazań trzeba przestrzegać!!!!!!!

[S1oneczko]

Napisane przez Weronika1010

Byli, nie zgodzę się z Tobą
Zawsze i wszedzie podstawowym problemem początkujacych stylistek ( lub tip....siarek) jest brak wiedzy teoretycznej i przygotowania praktycznego.
Kiedy te wszystkie Dziewuszki zrozumieją, że stylistka paznokci to jest ZAWÓD, a skoro to jest zawód, to żeby zajmować się stylizacją trzeba ukończyć szkołę/kurs/szkolenie/doszkolenie/warsztaty...
I nigdy przenigdy nie zgodzę się z teorią, że skoro ktoś używa żeli firmy np. Reni Nail od razu jest skazany na porażkę

Sama czasami pracuje na ich jednofazówce i jestem z niej na prawdę zadowolona. Owszem, nie poziomuje mi się tak, jak np. Flexible z IBD, ale jeśli za 50ml RN płacę 60zł a za 56gr IBD 150zł to ten skromniutki mankament w ogóle mnie nie zniechęca.

Jeżeli paznokieć jest dobrze przygotowany, to na prawdę tani żel też będzie się na nim trzymał- pomijam oczywiście pojedyńcze przypadki,w których faktycznie allegrowe ... Nail mają zbyt słabą przyczepnośc. Daleka jestem jednak od stwierdzenia, że omawiane RN są o kant tyłka- bo nie są. Mówię z doświadczenia

Poza tym- przykazanie pierwsze mówi:


1. Nie będziesz bez kursu paznokci przedłużał!!!

A przykazań trzeba przestrzegać!!!!!!!

Potwierdzam, że doswiadczona stylistka zrobi perfekcyjne tipsy takim tanim żelem. To raczej kwestia wprawy i wiedzy, nie zelu, dlatego polecam kurs podobnie jak poprzedniczki. Jak to mówią ktos kto coś umie zrobi coś z niczego, a niestey ktos kto nie umie nie zrobi dobrze nawet najlepszym produktem. Praktyka czyni mistrza.

[Albertyna]

A wg mnie DOBRA STYLISTKA+DOBRE PRODUKTY=SUKCES

[byliczka]

Niestety nie zgodzę się Weroniko!
U mnie jest hurtownia która handluje wszystkim, mają też jak widnieje na reklamie: produkty do robienia tipsów. Wszystko firmy Nail Desing. Kupuje tam cleaner waciki i oliwki. Jakiś czas temu poszukiwałam jakiegoś fajnego pinka. I 15 g różowego żelu Nail Design kosztowało koło 25 zł. A myśle sobie raz kozie śmierć, nie miałam z nimi do czynienia więc się przekonam. Dla porównania akurat wtedy przyszedł mi też Pink Builder IBD. Zwołałam komitet nadzwyczajny w postaci dwóch koleżanek i zrobiłam im pazury w takij kombinacji:
Każda z nich- prawa ręka: primery kwas bezkwas PB, kamuflaż PB, Xtreme White IBD i Pink Builder IBD.\
Lewa ręka dokładnie taki sam skład tylko zamiast pinka IBD nałożyłam Nail Design.
Efekt: Monika po 3 dniach lewą rękę miała całą zapowietrzoną, żel odpryskiwał z różnych stron po tygodniu odpadły 2.
Kaśka miała 2 dni komplet 5 pazurów. Po 2 dniach poleciał pierwszy, do końca tygodnia straciła 4 i oczywiście wszystkie były zapowietrzone.
Prawe ręce- bez zarzutu.
Nie zalałam skórek obydwie ręce zostały w ten sam sposób przygotowane więc niestety nie bbyła to moja wina tylko żelu marniutkiej firmy i tyle.
I nie będę oszczędzać na żelu niestety, bo wiele dziewczyn traci klientki właśnie przez stosowanie tanich produktów byle by polecieć po kosztach i mieć jak największy zysk. Ja wole mieć mniejszy i być polecana za trwałość wykonanego przedłużenia.

Albertyno NIE INACZEJ

[Weronika1010]

Napisane przez byliczka

Niestety nie zgodzę się Weroniko!

Byli, ale z czym Ty się nie zgodzisz??? Ze stwierdzeniem, że tanie żele też są ok? Nie miałam na myśli wszystkich allegrowych taniości, ale akurat tek konkretny przypadek Reni Nail. Wiem, że dziewczyny mają rozne doświadczenia z tą firmą, sama dostałam od nich kiedyś żółty żelik o konsystencji gęstej kupy, ale to jeden jedyny badziew, z którym miałam doczynienia.

Poza tym nie rozumiem jednego- ten ferelny zel nałożyłaś na kamuflaż PB, tak??? To znaczy, że co- żel odszedł z warstwy kamuflażu- bo napisałaś, że się zapowietrzył? Według mnie zapowietrzył się w takim razie PB, skoro był kładziony jako baza. Nie rozumiem...

[byliczka]

No właśnie najpiękniejsze było to że kamuflaż się trzymał. Żel z kamuflaża i frencza sobie zszedł płatem..

[Weronika1010]

aha.... ciekawe doświadczenie

[dobrarada]

Napisane przez byliczka

No właśnie najpiękniejsze było to że kamuflaż się trzymał. Żel z kamuflaża i frencza sobie zszedł płatem..

Mogło być też tak, że część zastosowanych przez Ciebie żeli była elastyczna a część nie. Żeby takie doświadczenie przeprowadzić nalezycie trzeba by bylo wziąć: bazę, builder, biały i gloss z jednej firmy i taki sam zestaw z drugiej.
Wystarczy, że np. żel elastyczny (typu easy-off, soak-off, silikonowy) połaczysz z żelem sztywnym (np. zwykła jednofazówka) lub z żelem bardzo sztywnym (wszelkie glossy utwardzające się bez warstwy dyspersyjnej) i istnieje duża szansa, że któraś z warstw idealnie się odłuszczy od reszty i to własnie w jednym płacie.

Bardzo możliwe że w kamuflażu PB jest poliuretan (pisze w składzie) - to czynnik który powoduje trwałą elastyczność masy. Czyli, żele takie po utwardzeniu w lampie i tak zawsze zachowują pewną giętkość. Na taki żel, kładziesz cieniutką warstwę żelu sztywnego - i wtedy na 100% się złuszczy. Cieniutkimi płatkami będzie odpadał.

Odwrotnie:
jesli na sztywny budulec dasz warstwę poliuretanowego żelu - zejdzie cieniutką warstwą i w jednym kawałku.

Czyli jesli łączyć elastyczne ze sztywnymi to tylko tak:

elastyczny bezpośrednio na pazurek
na niego warstwa budująca (grubsza i stabilna) sztywnego żelu
gloss na górę.

Żeby było smieszniej: prawie wszystkie żele typu kamuflaż, masked itd... są żelami silikonowymi. Sprawdzcie sobie.
Masked, Kamuflaż z SF i inne które miałam w rekach - wszystkie są z poliuretanem

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez Weronika1010

Byli, ale z czym Ty się nie zgodzisz??? Ze stwierdzeniem, że tanie żele też są ok? Nie miałam na myśli wszystkich allegrowych taniości, ale akurat tek konkretny przypadek Reni Nail. Wiem, że dziewczyny mają rozne doświadczenia z tą firmą, sama dostałam od nich kiedyś żółty żelik o konsystencji gęstej kupy, ale to jeden jedyny badziew, z którym miałam doczynienia.

Poza tym nie rozumiem jednego- ten ferelny zel nałożyłaś na kamuflaż PB, tak??? To znaczy, że co- żel odszedł z warstwy kamuflażu- bo napisałaś, że się zapowietrzył? Według mnie zapowietrzył się w takim razie PB, skoro był kładziony jako baza. Nie rozumiem...

Żółte żele są przeznaczone tylko dla kobiet o czarnej skórze. Są to żele które idealnie maskują sino-różowo-bladą płytkę naturalnych paznokci u Murzynek. Najprawdopodobniej własnie taki żel dostałaś. To żel korygujący kolor - tak jak te korektory do twarzy. Nadaje się również jako podkładowa warstwa dla Europejek które są bardzo mocno opalone w solarium. Położony jako baza niweluje świński różyk naturalnej płytki

[redzi13]

sa produkty z firmy Reni nails ktore sa fajne np.ozdoby pelne pojemniki dobre jakosciowo nie odbarwiaja sie ,pilniki.art.metalowe np.gilotynki ale zele nie sadze zeby za taka cene mieli dobrej jakosci, pozatym maja kilka rodzaji paznokci ktore wlasnie sa zrobione z byle czego i sie lamia mialam kilka rodzaji np.do frencha i szklane porazka.za to mleczne sa swietne.i jeszcze jedno jezeli nie wychodzi Ci stylistyka paznokci to lepiej rob tylko sobie.jak mowisz to od dlugiego czasu robisz pazurki i uzylas slowo klientka czyli bierzesz za to kase i sadzisz ze wroci do Ciebie ta klientka skoro jej odpadly pazurki?powietrze pod zelem to najczesciej zlej jakosci zel popatrz na sklep u Dobrejrady ma tanie zele i na poczatek Ci starcza i zwroc uwage na to czy dobrze matowisz plytke bo to jest tez wazna sprawa.powodzenia!!!

[dobrarada]

nasze żele starczają nie tylko na poczatek
gwarantuję Ci, że wiele bardzo dobrych stylistek, mających salony, wysokie kwalifikacje i spore umiejętności - pracuje na nich. To, że są tanie nie oznacza, że są kiepskiej jakosci. To bardzo dobre produkty i spełniają wymagania nawet najbardziej wymagających Stylistek.
Jak byśmy sprzedawali nasze produkty dwa razy drożej to bylyby wg Ciebie dwa razy lepsze?
Bo jak drogie to musi być dobre????

Bynajmniej.
Te same produkty są sprzedawane w róznych cenach przez rózne firmy (vide - omawiałam kiedyś kwestię ceny lampy Omega w różnych sklepach Internetowych. dyskusję prowadziłam na forum SK, między innymi z Byliczką). Padło pytanie: dlaczego lampa Omega w firmie X kosztuje np.300 zł. a w firmie Y 180zł.
Dlaczego?
Czy to taka sama lampa?

Tak , to taka sama lampa. Tylko firma X lubi zarabiać ponad miarę a firma Y zarabia przyzwoicie. Tyle w temacie.

Jak to mówi reklama: jak nie widać różnicy to po co przepłacać.

Wiele firm kupuje u nas i sprzedaje nasze produkty dwa razy drożej
i co myślisz? że się stał lepszy ten produkt przez to????

[Weronika1010]

Napisane przez dobrarada

Mogło być też tak, że część zastosowanych przez Ciebie żeli była elastyczna a część nie. Żeby takie doświadczenie przeprowadzić nalezycie trzeba by bylo wziąć: bazę, builder, biały i gloss z jednej firmy i taki sam zestaw z drugiej.
Wystarczy, że np. żel elastyczny (typu easy-off, soak-off, silikonowy) połaczysz z żelem sztywnym (np. zwykła jednofazówka) lub z żelem bardzo sztywnym (wszelkie glossy utwardzające się bez warstwy dyspersyjnej) i istnieje duża szansa, że któraś z warstw idealnie się odłuszczy od reszty i to własnie w jednym płacie.

Bardzo możliwe że w kamuflażu PB jest poliuretan (pisze w składzie) - to czynnik który powoduje trwałą elastyczność masy. Czyli, żele takie po utwardzeniu w lampie i tak zawsze zachowują pewną giętkość. Na taki żel, kładziesz cieniutką warstwę żelu sztywnego - i wtedy na 100% się złuszczy. Cieniutkimi płatkami będzie odpadał.

Odwrotnie:
jesli na sztywny budulec dasz warstwę poliuretanowego żelu - zejdzie cieniutką warstwą i w jednym kawałku.

Czyli jesli łączyć elastyczne ze sztywnymi to tylko tak:

elastyczny bezpośrednio na pazurek
na niego warstwa budująca (grubsza i stabilna) sztywnego żelu
gloss na górę.

Żeby było smieszniej: prawie wszystkie żele typu kamuflaż, masked itd... są żelami silikonowymi. Sprawdzcie sobie.
Masked, Kamuflaż z SF i inne które miałam w rekach - wszystkie są z poliuretanem

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



Żółte żele są przeznaczone tylko dla kobiet o czarnej skórze. Są to żele które idealnie maskują sino-różowo-bladą płytkę naturalnych paznokci u Murzynek. Najprawdopodobniej własnie taki żel dostałaś. To żel korygujący kolor - tak jak te korektory do twarzy. Nadaje się również jako podkładowa warstwa dla Europejek które są bardzo mocno opalone w solarium. Położony jako baza niweluje świński różyk naturalnej płytki

Być może żółty żel jest używany przy stylizacji paznokci Pań Murzynek, ale ja bynajmniej takowych nie miewam i zamówiłam żółty żel jako normalny, kolorowy żel do zdobień- na pewno nie nadawał sie on jako baza, ponieważ był straszliwie gęsty, dodatkowo miałam wraznie, jakby był zważony- miał taką chropowatą konsystencję- trudno mi to nawet opisać no w każdym razie na pewno nie był dobry jakościowo.... nie był nawet przeciętny....
A co Pań Murzynek- Twoja argumentacja cudnie mnie rozśmieszyła
Nie żeby złośliwie, ot tak po prostu.... śmiesznie mi się to czytało- nie słyszałam o tym wcześniej, chociaż to dosyć racjonalne podejście do sprawy. Sama używam czasami żółtego korektora do twarzy

[S1oneczko]

Napisane przez byliczka

Niestety nie zgodzę się Weroniko!
U mnie jest hurtownia która handluje wszystkim, mają też jak widnieje na reklamie: produkty do robienia tipsów. Wszystko firmy Nail Desing. Kupuje tam cleaner waciki i oliwki. Jakiś czas temu poszukiwałam jakiegoś fajnego pinka. I 15 g różowego żelu Nail Design kosztowało koło 25 zł. A myśle sobie raz kozie śmierć, nie miałam z nimi do czynienia więc się przekonam. Dla porównania akurat wtedy przyszedł mi też Pink Builder IBD. Zwołałam komitet nadzwyczajny w postaci dwóch koleżanek i zrobiłam im pazury w takij kombinacji:
Każda z nich- prawa ręka: primery kwas bezkwas PB, kamuflaż PB, Xtreme White IBD i Pink Builder IBD.\
Lewa ręka dokładnie taki sam skład tylko zamiast pinka IBD nałożyłam Nail Design.
Efekt: Monika po 3 dniach lewą rękę miała całą zapowietrzoną, żel odpryskiwał z różnych stron po tygodniu odpadły 2.
Kaśka miała 2 dni komplet 5 pazurów. Po 2 dniach poleciał pierwszy, do końca tygodnia straciła 4 i oczywiście wszystkie były zapowietrzone.
Prawe ręce- bez zarzutu.
Nie zalałam skórek obydwie ręce zostały w ten sam sposób przygotowane więc niestety nie bbyła to moja wina tylko żelu marniutkiej firmy i tyle.
I nie będę oszczędzać na żelu niestety, bo wiele dziewczyn traci klientki właśnie przez stosowanie tanich produktów byle by polecieć po kosztach i mieć jak największy zysk. Ja wole mieć mniejszy i być polecana za trwałość wykonanego przedłużenia.

Albertyno NIE INACZEJ

Nie miesza się żeli z 2 różnych firm, powinnas o tym wiedziec. Mają różne składy i nie wiadomo jaka wytworzy się między nimi reakcja chemiczna. Jeżeli jestes dobra stylistką, paznokcie które zrobisz tanim żelem będą się trzymały ok. 1.5 miesiaca (sprawdzone ). Nie sztuka uzyć drogiego żelu, a wbrew pozorom na tani nie kazdy sobie może pozwolić

[byliczka]

Napisane przez S1oneczko

Nie miesza się żeli z 2 różnych firm, powinnas o tym wiedziec. Mają różne składy i nie wiadomo jaka wytworzy się między nimi reakcja chemiczna. Jeżeli jestes dobra stylistką, paznokcie które zrobisz tanim żelem będą się trzymały ok. 1.5 miesiaca (sprawdzone ). Nie sztuka uzyć drogiego żelu, a wbrew pozorom na tani nie kazdy sobie może pozwolić

A to ciekawe, od zawsze mieszam różne firmy i nie zdarzyło mi się jeszcze żeby cokolwiek z pazurkami było nie tak, masa nie liftuje nie ma jakichś ogromnych zapowietrzeń (gdzie niegdzie się zdarzy nie przeczę), ale żadnej klientce jeszcze nie wybuchły i wszystkie chwalą sobie moje paznokcie nie tylko za wygląd ale także za ich trwałość. Mam klientke która potrafi po 7 tygodniach przyjść z wszystkimi pazurkami i ładnie zadbanym odrościkiem.Tanie absolutnie nie twierdzę że oznacza złe bo bardzo lubię żele I-Nails od Dobrej Rady. Ale nie powiesz mi że Nails Desing Reni Nail czy inne tego typu są dobrymi żelami. Bo samej było by mi wstyd przed klientkami brać chociażby 50 zł za paznokcie wykonane taką szmirą. Używam żeli raczej ze średniej/wyższej półki i mam gwarancję tego że nie przyjdzie mi klietnka po tygodniu że wszystkie paznokcie odpadły, nie zdarzyła mi się jeszcze taka sytuacja. Robie paznokcie dziewczynom które grają ze mną w siatkówke i jeszcze ani jeden paznokieć podaczas gdy nie odpał ani nawet się nie ułamał. Kiedy jeszcze w liceum robiłam paznokcie u dziewczyny która pracowała na Nail Desing, wypadało mi nie ćwiczyć na wfie z resztą mojej przyjaciółce też, bo gwarantem było- gra w siatkówke= wizyta i naprawa paznokci.
Już tyle namieszałam tych firm że absolutnie nie wierze w to że NIE MOŻNA. Jeśli ktoś preferuje używanie produktów jednej firmy- np. Albertynka jest całkowicie oddana SPNowi proszę bardzo, to jej wybór widocznie każdy z tych żeli które posiada w swojej ofercie SPN ją w zupełności zadowala. Ja stosuję wiele firm z prostego względu: w każdej firmie mam swój ulubiony żel czy akryl i tyle. I śmieszne jest dla mnie stwierdzenie że "powinnam wiedzieć". A Ty powinnaś wiedzieć że w niektórych kombinacjach i owszem żel się może nie trzymać, bo np. nie położyć glossa na silikownowy bo się pokruszy, ale baza inna, cover inny, frencz inny, buldier inny i gloss inny w żaden sposób nie wpływa na jakość i trwałość paznokci. Zapewniam

[iwonka p]

byliczka-dobrze prawi
można mieszać różne firmy i wszystko będzie git( ja cover mam z prestige,a buduje superbudującym od dobrejrady)
te żele najlepiej mi odpowiadają a są z różnych firm ale sprawdzonych !

[Ewerafa]

A ja mam takie pytanie czy żel easy off z PB mogę połączyć z kamuflażem Activ? Jesli tak to czy dobrze byłoby połozyc najpierw easy off potem kamuflaż i frencz i znów easy off?? Dzieki za info ;-)