Avene TriAcneal - następca Diacnealu

[kasisko21]

cześć dziewczynki

Dzisiaj zakupiłam ten wspaniały środek, który ma mi odmienić życie. Jestem pełna nadziei i czekam z niecierpliwością na efekty.

Czego używacie do nawilżania? naczytałam się dużo na ten temat, ale konkretów nie udało mi się znaleźć. Jak stosujecie TriAcneal? Co drugi dzień na przemian z kremem nawilżającym na noc? Kupiłam na razie L`Oreal Triple Active NOC, ale właśnie przeczytałam, że to straszny zapychacz? To jak będę oba kosmetyki używać na przemian chyba da marne efekty?

przepraszam, jeśli powtarzam pytania, ale tyle się naczytałam, że mam mętlik w głowie :P

[martkka sz]

ok, pedze z odpowiedzia
ja uzywam juz ok miesiaca triacneal. Regularnie, co wieczor . na cala twarz..Raz albo dwa rzazy w tygodniu takze pod oczy.Rano stosuje krem zmiekczajacy z clinique( 3 kroki) a na niego krem mocno nawilzajacy z avene, ten bogaty z filtrem .
Jesli zobaczysz, ze triacneal wysusza Cie troche za mocno , to uzywaj co drugi dzien. albo odczekaj tak z godzinke po nalozeniu triacnealu i zapodaj sobie warstwe nawilzajacego kremu na cala buzke. mozesz dodatkowo zakupic sobie tonik nawilzajacy lub maseczke nawilzajaca (swoja droga polecam te z avene)

a!jesli zdecydujesz sie stosowac kwasy takze pod oczy nie zapomnij zaopatrzyc sie w dobry krem nawilzajacy pod oczy! ja na zmiane z moim kremikiem stosuje masc z witamina A ! i jest ok!

[kasisko21]

Dziękuję martkka sz
Zaraz lecę do apteki po maść z witaminą A (chyba ta firmy Hasco-Lek jest niezła z tego co czytalam, prawda?)

A tak po trzech regularnych wieczonych zastosowania TriAcnealu zuważyłam, że on wcale nie wysusza mojej skóry ;/ pierwszego dnia się świecilam jak żarówka, teraz już jest lepiej ale trudno to nazwać wysuszaniem ;/ nie wiem, czy coś z moją skóra jest nie tak czy mam jeszcze uzbroic się w cierpliwość ;/

A jeszcze mam pytanko, jak się nazywa ten bogaty kre z Avene? Dopiero zaczęłam się interesować tą firmą więc wyacz moją niewiedzę.. :P

[martkka sz]

no co Ty?! pytaj smialo! Na poczatku mi rowniez wydawalo sie, ze mam jakas odporna skore.Bo nie zaobserwowalam wysuszenia ani pieczenia ani nawet zaczerwienienia. Mialam ( na moje nieszczescie) wysyp roznych krostek... :/ no ale przetrwalam i na dzien dzisiejszy jest juz znacznie lepiej. Skora jest taka delikatna i nawet moj Mezczyzna wczoraj dotykal mojej twarzy i nie mogl sie nadziwic jaka jest milutka! ! ! tak wiec warto uzbroic sie w cierpliwosc!!!

Nawilzaj skore, bo jepiej jest zapobiegac niz leczyc
seria nawilzajaca z avene nazywa sie : Hydrance Optimale ( nie podaje Ci linkow bo jest lika wersji tego kremu, w zaleznosci od Twoich potrzeb - poczytaj sobie w kwc ) pozdrawiam Cie serdecznie!

[Aerith]

Napisane przez kasisko21

Dziękuję martkka sz
Zaraz lecę do apteki po maść z witaminą A (chyba ta firmy Hasco-Lek jest niezła z tego co czytalam, prawda?)

A tak po trzech regularnych wieczonych zastosowania TriAcnealu zuważyłam, że on wcale nie wysusza mojej skóry ;/ pierwszego dnia się świecilam jak żarówka, teraz już jest lepiej ale trudno to nazwać wysuszaniem ;/ nie wiem, czy coś z moją skóra jest nie tak czy mam jeszcze uzbroic się w cierpliwość ;/

A jeszcze mam pytanko, jak się nazywa ten bogaty kre z Avene? Dopiero zaczęłam się interesować tą firmą więc wyacz moją niewiedzę.. :P

uwaga bo na mnie triacneal zadzialal jak bomba z opoznionym zaplonem dlugi czas nic, az nagle podraznilam sobie skore (pekly mi dwa naczynka, skora zaczerwieniona, pieczaca i podrazniona).
Masc z witamina A dobrze lagodzi podraznienia i wyrownuje koloryt, ale mnie slabo nawilza - no ale tego od niej nie wymagalam

a do nawilzania uzywam na dzien Vichy Aqualia Thermal Legere + filtr (ale musze zmienic na cos ciezszego), a na noc na zmiane witamina a i Dermedic Hydrain 2. A pod ten kremik uzywam Ziaji na naczynka, poleconej mi przez jedna z wizazanek

[kasisko21]

dziękuję Wam za pomoc. W takim razie uzbrajam się w krem nawilżający i cierpliwość... bo nadal nie widzę zmian, a jeżeli już jakieś są to chyba na gorsze (dużo grudek, które wcale nie planują tak sobie szybko wyjść i nie wracać).

Jedyne co mnie zastanawia to takie czerwone plamki wynikające z podrażnienia skóry na policzkach... a tam właśnie w ogóle nie nakładam triacnealu (stosuje tylko na czoło, brodę i nos...). Na noc smaruje je grubą warstwą kremu nawilżającego i szczypieeee strasznie.... może to od tego okropnego mrozu?!?

[kamilmateusz]

Pomocy!
Myślę się nad tym już od kilku dni i nadal nie znam właściwej odpowiedzi. Mianowicie zastanawia mnie, czy mogę zastosować takie oto połączenie: na noc, na całą twarz nałożyć Triacneal, a miejscowo Zorac. I z tym właśnie mam problem. Nie wiem czy jest to możliwe, gdyż ulotki Zorac'u już nie mam i nie wiem, czy można go stosować z kwasami. Jeżeli jednak nie mogę zastosować takiego połączenia, to jaki krem na noc w zastępstwie za Triacneal byłby najlepszy i nie kolidowałby wraz z CODZIENNYM! stosowaniem Zorac'u? Bardzo proszę o pomoc

[*moonlight eyes*]

Napisane przez kamilmateusz

Pomocy!
Myślę się nad tym już od kilku dni i nadal nie znam właściwej odpowiedzi. Mianowicie zastanawia mnie, czy mogę zastosować takie oto połączenie: na noc, na całą twarz nałożyć Triacneal, a miejscowo Zorac. I z tym właśnie mam problem. Nie wiem czy jest to możliwe, gdyż ulotki Zorac'u już nie mam i nie wiem, czy można go stosować z kwasami. Jeżeli jednak nie mogę zastosować takiego połączenia, to jaki krem na noc w zastępstwie za Triacneal byłby najlepszy i nie kolidowałby wraz z CODZIENNYM! stosowaniem Zorac'u? Bardzo proszę o pomoc

o jaa, jesteś hardkorem

po co chcesz je tak łączyć? Wg mnie to się wyklucza. Jestem ciekawa jak wyglądałaby Twoja twarz po miesiącu takiej 'kuracji'

[kamilmateusz]

No ok, ale w takim razie, jeżeli będę stosować jakiś lek miejscowo (Zorac, czy np. Isotrexin), to jaki krem w zastępstwie za Triacneal byłby najlepszy i nie kolidowałby w działaniu z wymienionymi maściami? Możecie mi jakieś kremy polecić?

[Szabik]

Hmm... Jestem po pierwszym zastosowaniu tego specyfiku i mam pytanie- jak pachnie wasz Triaceanal?

[*moonlight eyes*]

Napisane przez kamilmateusz

No ok, ale w takim razie, jeżeli będę stosować jakiś lek miejscowo (Zorac, czy np. Isotrexin), to jaki krem w zastępstwie za Triacneal byłby najlepszy i nie kolidowałby w działaniu z wymienionymi maściami? Możecie mi jakieś kremy polecić?

Za mało piszesz o swojej skórze, w jakim jest stanie, po co stosujesz Zorac itp. Tak naprawdę, jeśli stosujesz Zorac to musisz mocno nawilżać skórę. Kremów nawilżających jest multum, ale trudno powiedzieć który Tobie podpasuje. Nawilżający i niezapychający jest np Humektan.
Polecam lekturę tego wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=19665
Jak już wytypujesz kremy, możesz wybrać się do apteki i próbować wysępić próbki, żeby nie kupować kota w worku

[kasisko21]

Napisane przez Szabik

Hmm... Jestem po pierwszym zastosowaniu tego specyfiku i mam pytanie- jak pachnie wasz Triaceanal?

Zapach trochę chemiczny, ale nie jakiś specjalnie intensywny ani nieprzyjemny, a Twój?

[loveletters]

Hej,
powracam po miesiącu i już śpieszę opisywać wrażenia

Męczę się z grudkami wokół ust i na brodzie, które są bardzo głęboko w skórze twarzy. Nie są widoczne na pierwszy rzut oka, ale są wyczuwalne dłonią.

Mam skóre mieszaną, lecz teraz bardziej pasuje określenie 'normalna' - krem lekko wysusza skórę (ale nie zauważyłam łuszczenia). Ponadto, wygładza ją, ujednolica jej koloryt. Nie podrażnia mnie, nigdy nie szczypał, nie tworzył czerwonych placków na buzi.
Już wspominałam, że stosuje na całą twarz, nawet w miejscach, gdzie nie mam żadych zmian, i widzę, że pory na policzkach są zmniejszone. Oczywiście kosztem nawilżenia.

Używam codziennie wieczorem, najpierw oczyszczam twarz kremem Clean-Ac i w zasadzie od razu nakładam TriAcneal, oczywiście wieczorem. Rano płyn micelarny i krem nawilżający i coś wysuszającego punktowo, w zależności od dnia cyklu Nie stosuje żadnych dodatkowych filtrów, tylko 15, który jest w kremie nawilżającym, lub podkładzie (bo czasem robię makijaż).


Stosuje bodajże od drugiego tygodnia listopada, i ciągle nie wiem, czy warto. Z pewnością działanie kremu będzie wychwalane przez osoby, które nie walczą z trądzikiem bardzo nasilonym.
Myślę, że krem sprawdzi się u osób, które narzekaja na szary odcień skóry, bo składniki kremu wydobywają blask, oraz na rozszerzone pory skóry, i nieregularną powierzchnie skóry

Gorąco pozdrawiam.

PS Wydaje mi się, że krem pachnie dosyć 'słodko', chemicznie, ale zapach nie jest drażniący.

[pumas]

Powiedzcie mi dziewczyny, czy powinnam dalej uzywac tego kremu, skoro stosuje go od polowy wrzesnia i nie widze zadnych efektów ?? Czy on dziala tak pooowoooliiii, czy na mnie po prostu w ogole nie zadzialal? Tez mam podskorne grudki i łudzę się, że on mi pomoze, ale jednak chyba nie.

[pseudofeministka]

Witajcie ! Nie chcę zakładać nowego tematu, a mam kilka pytań które mnie nurtują. Więc z góry dziekuję za rzetelne odpowiedzi.

Otóż... jakiś czas temu postanowiłam rozprawić się ostatecznie z niedoskonałościami mojej cery.Moja cera nie jest jakoś wybitnie problematyczna. Nie mam ogromnego problemu z tradzikiem. Nie jest tlusta jakos specjalnie.Najwiecej problemow mam z zaskornikami i stanami zapalnymi ktorych nie moge sie pozbyc juz kilka dobrych lat. Rozszerzone pory w miejscu pod oczami. Niejednolty koloryt.

Zachecona opiniami na KWC postanowiłam kupić Avene Triacneal. Myslalam,ze to taki zwykly kremik na niedoskonałości. A okazalo sie,ze ma kwasy i trzeba jakos szczegolnie sie znim obchodzic, wiec oto moje pytania:

1. Na co mam uwazac?
2.Ile nakladac tego specyfiku?Na cala twarz, czy tylko problematyczne partie?
3.Na dzien jaki bedzie najlepszy krem? Kupilam Avene jako totalny laik myslalam,ze bedzie na dzien,a trzeba smarowac go wieczorem. Pozniej okazalo sie,ze moze wsuszac, wiec jaki krem bedzie najlepszy na dzien?Aktualnie korzystam z pharmaceris octopirox i tez nie wiem czy jest taki dobry bo dopiero od jakiegos tygodnia go uzywam.I tez boje sie,ze ze wzgledu na parafine w skladzie moze zapychac i nie osiagne zamierzonego efektu. Wiec jak ktos moglby mi polecic krem nawilzajaco matujacy na dzien pod podklad.
4. Czy ktos z was moze opisac skutki uzywania tego kremu? Po jakim czasie cera zacznie ladnie wygladac? I ogolnie przebieg. Bo z tego co sie orientuje na poczatku jest zawsze wysyp. Z czego to wynika?Czy to stan przejsciowy?I Ile moze trwac. Za wszelkie inofrmacje i przebieg w pigulce bylabym szalenie wdzieczna.
5.Czy wysyp po dwoch dniach uzywania jest rownoznaczne z tym,ze produkt dziala i moge liczyc na to,ze bede miala w koncu ladna cere??
6.Jaki krem i z jak wysokim filtrem?Czmu ma to sluzyc? Smaruje sie tym kremem zpharmaceris 15 spf i mam podklad avene ktory tezma 15 spf nie wiem czy jest to wystarczajace.
7.Czy oczyszczanie tonikiem i mleczkiem (bez uzycia zelu) przed nalozeniem tego kremu jest wystarczajace?Czy koniecznie trzeba kupic ten zel z Avene.

Nigdy wczesniej nie mialam do czynienia z kwasami , dopiero teraz zaczelam z nimi swoja przygode a nie chcialabym sobie zaszkodzic przez nieumiejetne korzystanie.

[thefit]

1. Na to żeby nie przedobrzyć nakładając zbyt grubą warstwę, nie używać za często (max. raz dziennie, albo rzadziej jeśli będzie podrażniał za bardzo). Powinnaś używać kremu z filtrem (ja akurat tego nie robię, bo szczerzę nienawidzę filtrów na mojej twarzy, używam tylko kremu iwostin spf20
2.Nakładaj na całą twarz, ale cieniutką warstewke, po umyciu twarzy odczekaj 10-15 minut az skora bedzie zupelnie sucha zanim nalozysz krem.
3.Ja na dzien mam LPH Hydrapase intense learge (bardzo lekki), oraz iwostin sensitia spf 20) oba kremy sa calkiem niezle, ale ten Twoj ktory posiadasz ma dobre opinie w KWC z tego co pamietam, wiec uzywaj dalej jesli nie bedzie Ci szkodzil. Osobiscie radze uzywac kremu tylko nawilzajacego, bo matujace dodatkowo wysuszaja skore. Odkad uzywam Triacneala skora i tak mniej mi sie tlusci i jest ok z samym nawilzajacym.
4.Skutki jak dla mnie to rewelacja, po kilku dniach zauwazylam ze moja skora robi sie delikatniejsza i jej powierzchnia sie wygladza. Po jakis 2-3 tygodniach pryszcze na mojej twarzy znacznie sie ograniczyly. Wczesniej mialam sporo na zuchwie i policzkach, a teraz mam tylko troszke na policzkach (co uwazam za wielki sukces). Co jakis czas skora delikatnie mi sie luszczy (co widac tylko z bardzo bliskiej odleglosi), wtedy na jeden wieczor odstawiam triacneala i smaruje sie nawilzajacym kremem aa therapy do skory tradzikowej.
Smaruje sie Triacnealem dopiero od 5 tygodni, a efekty juz sa bardzo widoczne i jestem niesamowicie zadowolona
6.O filtrze juz wspominalam, powinien byc od 30 w gore, ja kupilam w zeszlym roku avene do skory tradzikowej spf40, ale strasznie sie z nim meczylam, skora byla po nim tlusta, smierdzial, zapychal, a nie jest to tani interes. Ostatecznie stwierdzilam, ze tego nie zniose i go wyrzucilam. Jednak nie namawiam Cie do tego samego, bo nie uzywanie wysokiego filtra to zlo i robie to na wlasna odpowiedzialnosc
7. Jesli takie oczyszczanie Ci wystarczy i czujesz po nim, ze skora jest czysta to wystarczy. Chociaz ja polecam zamiast toniku plyn micelarny (niekoniecznie Biodermy, ktory jest dosc drogi, ja uzywam bojour-mozna go kupic w rosmanie). Micel lepiej zbierze ewentualne resztki brudu, ktore zostana na Twojej twarzy niz tradycyjny tonik. Ja akurat nie wyobrazam sobie demakijazu bez zelu do twarzy (jak nie mam makijazu to starczy micel, ale tapete wole zmywac na mokro ).
Zel Avene nie jest konieczny, moze dodatkowo wysuszyc skore. Jesli chcesz koniecznie wyprobowac jakis apteczny do cery tradzikowej to polecam isc Ci do superparmy, przy kasie leza ksiazeczki z kuponami i jest tam kupon na -30% na serie effaclar LPH, ten zel ma bardzo dobre opinie, a po znizce kosztuje tylko 20 zl. Ja osobiscie kupilam sobie wychwalany na wizazu zel do mycia Babydream w rossmanie, 500ml za 10 zł i bardzo go sobie chwale Nie zapycha, nie podraznia i jest bardzo lagodny i delikatny.

Ufff to juz koniec;P
Prosze o ewentualne poprawienie mnie, bo nie uwazam sie za super znawce w tych tematach

[olkie]

dzis po zuzyciu effaclaru postanowilam sprobowac czegos mocniejszego no i kupilam i mam pytanie: czy wam sie tez walkuje na twarzy czy idealnie wchlania??? nie jestem w stanie idealnie go rozsmarowac bo zaczyna sie walkowac;/ wiec musialam rozmasowac jako tako i nie ruszac dalej by sobie zasechl jak chce;/

[thefit]

Mi się zawsze wchłania idealnie, ale niektore dziewczyny w watku diacnealu skarzyly sie, ze im sie tez walkuje. Moze sprobuj nakladac mniejsza ilosc tego kremu? Go sie nie naklada w obszernej ilosci, raczej najmniej ile sie da zeby rownomiernie pokryc skore

[pseudofeministka]

Napisane przez thefit

1. Na to żeby nie przedobrzyć nakładając zbyt grubą warstwę, nie używać za często (max. raz dziennie, albo rzadziej jeśli będzie podrażniał za bardzo). Powinnaś używać kremu z filtrem (ja akurat tego nie robię, bo szczerzę nienawidzę filtrów na mojej twarzy, używam tylko kremu iwostin spf20

Czyli jak będę uzywac kremu z spf 15 i podkladu z spf 15, to tak na dobra sprawe nic sie takiego nie stanie mojej cerze?Bo nie chce znowu w strachu stosować ten triacneal. A jakie moga byc konsekwencje uzywania kremu ze zbyt niskim filtrem? Przeciez triacneal uzywa sie na noc, rano sie go zmywa, smaruje sie innym kremem. Niezaleznie od tego moga wystapic jakies plamy? Ktos tak mial? Uzywanie kremu z filtrem to koniecznosc?Czy jedynie ryzyko. Moze mi ktos wyjasnic doglebniej co to ma na celu?


2.Nakładaj na całą twarz, ale cieniutką warstewke, po umyciu twarzy odczekaj 10-15 minut az skora bedzie zupelnie sucha zanim nalozysz krem.
3.Ja na dzien mam LPH Hydrapase intense learge (bardzo lekki), oraz iwostin sensitia spf 20) oba kremy sa calkiem niezle, ale ten Twoj ktory posiadasz ma dobre opinie w KWC z tego co pamietam, wiec uzywaj dalej jesli nie bedzie Ci szkodzil. Osobiscie radze uzywac kremu tylko nawilzajacego, bo matujace dodatkowo wysuszaja skore. Odkad uzywam Triacneala skora i tak mniej mi sie tlusci i jest ok z samym nawilzajacym.

Tak, narazie zostane przy pharmaceris. Ale z tej racji,ze uzywam go od niedawna i tez od niedwna uzywam triacneal nie bede za bardzo wiedziala dlaczego mam wysyp:P Czy dlatego,ze dziala avene czy dlatego,ze ten krem mi szkodzi:P

4.Skutki jak dla mnie to rewelacja, po kilku dniach zauwazylam ze moja skora robi sie delikatniejsza i jej powierzchnia sie wygladza. Po jakis 2-3 tygodniach pryszcze na mojej twarzy znacznie sie ograniczyly. Wczesniej mialam sporo na zuchwie i policzkach, a teraz mam tylko troszke na policzkach (co uwazam za wielki sukces). Co jakis czas skora delikatnie mi sie luszczy (co widac tylko z bardzo bliskiej odleglosi), wtedy na jeden wieczor odstawiam triacneala i smaruje sie nawilzajacym kremem aa therapy do skory tradzikowej.
Smaruje sie Triacnealem dopiero od 5 tygodni, a efekty juz sa bardzo widoczne i jestem niesamowicie zadowolona

JA triacneal uzywam dopiero od poniedzialku. Wczoraj za bardzo zaszalalam z warstwa bo myslalam,ze im wiecej tym lepiej ,na domiar wszystkiego nalozylam go po zastosowaniu peelingu enzymatycznego i niestety dzisiaj mialam podrazniona cere ,odczuwalam lekkie pieczenie nawet jak wycieralam twarz tonikiem ktory nigdy wczesniej nie zaserwowal mi takich efektow.Dlatego odstawilam go na bok i nasmarowalam swoja twarz kremami nawilzajacymi. Poza tym mam dosc spory wysyp roznych czerwonych pryszczy, a te ktore mialam tez sa lekko podraznione. W sumie tak poczytalam i to dopiero poczatek mojej przygowy wiec bede go stosowac co 2 albo 3 dzien. Czy Wam tez po zastosowaniu triacneal skora stala sie wrazliwsza na niektore kosmetyki, ktore uzywalyscie dotychczas?


6.O filtrze juz wspominalam, powinien byc od 30 w gore, ja kupilam w zeszlym roku avene do skory tradzikowej spf40, ale strasznie sie z nim meczylam, skora byla po nim tlusta, smierdzial, zapychal, a nie jest to tani interes. Ostatecznie stwierdzilam, ze tego nie zniose i go wyrzucilam. Jednak nie namawiam Cie do tego samego, bo nie uzywanie wysokiego filtra to zlo i robie to na wlasna odpowiedzialnosc
7. Jesli takie oczyszczanie Ci wystarczy i czujesz po nim, ze skora jest czysta to wystarczy. Chociaz ja polecam zamiast toniku plyn micelarny (niekoniecznie Biodermy, ktory jest dosc drogi, ja uzywam bojour-mozna go kupic w rosmanie). Micel lepiej zbierze ewentualne resztki brudu, ktore zostana na Twojej twarzy niz tradycyjny tonik. Ja akurat nie wyobrazam sobie demakijazu bez zelu do twarzy (jak nie mam makijazu to starczy micel, ale tapete wole zmywac na mokro ).
Zel Avene nie jest konieczny, moze dodatkowo wysuszyc skore. Jesli chcesz koniecznie wyprobowac jakis apteczny do cery tradzikowej to polecam isc Ci do superparmy, przy kasie leza ksiazeczki z kuponami i jest tam kupon na -30% na serie effaclar LPH, ten zel ma bardzo dobre opinie, a po znizce kosztuje tylko 20 zl. Ja osobiscie kupilam sobie wychwalany na wizazu zel do mycia Babydream w rossmanie, 500ml za 10 zł i bardzo go sobie chwale Nie zapycha, nie podraznia i jest bardzo lagodny i delikatny.

W watku o Diacneal wyczytalam,ze lepiej omijac produkty antytrądzikowe w zestawianiu z triacnealem,dlatego ze mozna sobie podraznic cere na skutek zbyt duzej ilosci kwasow itd. Lepiej po prostu postawic na nawilzajace kremy ktore nie zapychaja porow i koja.



Ufff to juz koniec;P
Prosze o ewentualne poprawienie mnie, bo nie uwazam sie za super znawce w tych tematach

PSziekuje za odpowiedz

[thefit]

Co do filtrów to krem 15 i podklad 15, to nie znaczy jakbys miala filtr 30
Poza tym takiego kremu na dzien nakladasz cieniutka warstwe, a prawdziwego wysokiego filtru naklada sie warstwe olbrzymia (chyba 1,5ml na sama twarz z tego co pamietam). Taki krem i podklad jakies zabezpieczenie daja, ale niewielkie. Przez niestosowanie filtrow mozesz miec przebarwienia posloneczne, ktore moga wyjsc albo od razu, albo nawet po wielu latach. Mi jak na razie nic nie wyszlo i mam nadzieje ,ze nie wyjdzie Dziwi mnie tylko, ze skoro filtry sa przy kwasach takie wazne to nie podaja na ulotce informacji o koniecznosci stosowania jakichkolwiek filtrow. Moze fajnie nabawic sie takich przebarwien i pozniej pozwac koncern avene ?

Kosmetyki powinno sie wprowadzac pojedynczo w odstepach czasowych, zeby wiedziec w razie czego co Ci zaszkodzilo-porcja teorii. Jak cos wyczytam na wizazu i oragnie mnie szal pielegnacyjny to nabywam zwykle kilka kosmetykow i zaczynam sie wszystkimi packac od razu A najchetniej nakladalabym jeden kosmetyk na drugi...
Poszukaj sobie tego swojego kremu w KWC i przeczytaj o nim opinie, zwykle w opiniach jest podane czy zapycha/czy jest ciezki dla skory.

Przy Triacnealu nie stosuj juz zadnych peelingow, ani enzymatycznych ani mecanicznych, bo nie ma potrzeby. Skora i tak bedzie znacznie ciensza niz przed kuracja Triacnealem. Moja po miesiacu jest wyczuwalnie i widocznie ciensza A przez peelingi mozesz ja dodatkowo podraznic. I jakos wytrzymaj i nie poddaj sie checi nalozenia n-tej warstwy triacneala na twarz zeby szybciej zadzialal...

Co do wrazliwosci- moja skora nie lubi teraz nic agresywnego, z alkoholem, lubi tylko delikatne skladki Jesli tonik Cie podraznia kup plyn micelarny-ten na pewno nie podrazni

[pseudofeministka]

Napisane przez thefit

Co do filtrów to krem 15 i podklad 15, to nie znaczy jakbys miala filtr 30
Poza tym takiego kremu na dzien nakladasz cieniutka warstwe, a prawdziwego wysokiego filtru naklada sie warstwe olbrzymia (chyba 1,5ml na sama twarz z tego co pamietam). Taki krem i podklad jakies zabezpieczenie daja, ale niewielkie. Przez niestosowanie filtrow mozesz miec przebarwienia posloneczne, ktore moga wyjsc albo od razu, albo nawet po wielu latach. Mi jak na razie nic nie wyszlo i mam nadzieje ,ze nie wyjdzie Dziwi mnie tylko, ze skoro filtry sa przy kwasach takie wazne to nie podaja na ulotce informacji o koniecznosci stosowania jakichkolwiek filtrow. Moze fajnie nabawic sie takich przebarwien i pozniej pozwac koncern avene ?

Kosmetyki powinno sie wprowadzac pojedynczo w odstepach czasowych, zeby wiedziec w razie czego co Ci zaszkodzilo-porcja teorii. Jak cos wyczytam na wizazu i oragnie mnie szal pielegnacyjny to nabywam zwykle kilka kosmetykow i zaczynam sie wszystkimi packac od razu A najchetniej nakladalabym jeden kosmetyk na drugi...
Poszukaj sobie tego swojego kremu w KWC i przeczytaj o nim opinie, zwykle w opiniach jest podane czy zapycha/czy jest ciezki dla skory.

Przy Triacnealu nie stosuj juz zadnych peelingow, ani enzymatycznych ani mecanicznych, bo nie ma potrzeby. Skora i tak bedzie znacznie ciensza niz przed kuracja Triacnealem. Moja po miesiacu jest wyczuwalnie i widocznie ciensza A przez peelingi mozesz ja dodatkowo podraznic. I jakos wytrzymaj i nie poddaj sie checi nalozenia n-tej warstwy triacneala na twarz zeby szybciej zadzialal...

Co do wrazliwosci- moja skora nie lubi teraz nic agresywnego, z alkoholem, lubi tylko delikatne skladki Jesli tonik Cie podraznia kup plyn micelarny-ten na pewno nie podrazni

Dziekuje Ci za odpowiedzi,sa bardzo pomocne. Odnosnie tego kremu z pharmaceris to ma dobre opinie, ale kwestie zwiazane z zaskornikami sa podzielone i dlatego mam watpliwosci, a wolalabym miec pewnosc;d Poszperam jeszcze;d

Ja na swoim opakowaniu triacnealu dostrzeglam drobnym druczkiem(wczesniej myslalam,ze tam sklad jest napisany, takie wazne informacje i takim maczkiem),ze w razie ekspozycji na slonce trzeba uzyc odpowiedniej ochrony slonecznej. Ale co oznacza odpowiednia ochrona nie jest zdefiniowane.

Natomiast podraznienia ku mojemu zaskoczneiu splycily sie. Wczoraj nie uzywalam triacnealu tylko posmarowalam sie kremem na podraznienia itd. wstalam rano i widac,ze skora jest wygladzona,pory zwezonei i oszczyszone, Czy to mozliwe,zeby az tak szybko dzialal?

[pseudofeministka]

Hej Dziewczyny!Wczoraj rozmawialam z moją znajomą, która studiuje kosmetologię. Zapytalam ja odrazu o triacneal ,powiedzialam jej jaki ma sklad. Ona powiedziala,ze kremy z wysokim filtrem trzeba stosowac przy kwasach, ktore np.robia kosmetyczki , gdzie stezenie wynosi 60 czy 70 % bo wtedy traci sie warstwe rogowa, skora nie ma sie tak czym chronic i jak sie o to nie zadba o filtr to rozne niespodzianki moga powychodzic,dlatego ze skora staje sie wtedy szczegolnie wrazliwa i trzeba uwazac. Po uzyciu tkaich kwasow jest jakby "odslonieta". I wtedy trzeba zapewnic jej solidna ochrone.

Natomiast w przypadku triacnealu i tak malego stezenia kwasów powiedziala,ze w pelni wystarczy krem nawilzajacy z spf 15 i ze nic sie nie bedzie dzialo,tak wiec nie ma co sie za bardzo stresowac,ze uzywa sie kremow ze zbyt niskim faktorem

[kasisko21]

A ja mam pytanie trochę z innej beczki. Czy zauważyłyście działanie Triacnealu na wągry/zaskórniki? Używam go 4 tydzień, cera ogólnie się poprawiła, ale nos i policzki, jak miały czarne kropki, tak mają....

[pseudofeministka]

Napisane przez kasisko21

A ja mam pytanie trochę z innej beczki. Czy zauważyłyście działanie Triacnealu na wągry/zaskórniki? Używam go 4 tydzień, cera ogólnie się poprawiła, ale nos i policzki, jak miały czarne kropki, tak mają....

Ja uzywam go zaledwie 5 dni,ale widze juz pewna poprawe w tym zakresie. Zaskorniki ktore mialam na policzkach tj.w miejscu zaraz pod oczami jest niemalze calkowicie oszczyszczone wprawdzie cos tam widac,ale juz minimalnie, jednakze pory nadal mam troche rozszerzone. Natomiast na nosie, a w zasadzie od jego polowy do skrzydelek wprawdzie sa widoczne ale nie w takim stopniu jak wczesniej. CHociaz o calkowitym usunieciu nie ma mowy. Zobaczymy jak wyjdzie dalsze stosowanie triacnealu.

[Aerith]

a mi sie cos dzwinego zaczelo dziac z cera:/ myslalam, ze oczyszczanie mam juz dawno za soba - uzywam triacnealu od 3 mcy. Przez ostatni mc uzywalam go raczej rzadko (2-3 razy w ygodniu). Na czole zaczelam wyczuwac palcami kaszke. Nigdy w zyciu czegos takiego nie mialam. Skora pod dotykiem palcow jest nierowna jakby bylo mnostwo malutkich krosteczek na czole i na policzkach. Co dziwne teog w ogole nie widac, tylko mozna poczuc.
Dawno tz nie wsytepowaly mi podskorne gule, a teraz pojawil sie taki delikwent na mojej brodzie, boli cholerstwo strasznie i oczywiscie czly czerwony i spuchniety.

Nie wiem o co chodzi, ale mnie to przeraza, bo mialam do niedawna calkiem niezla cere

[pseudofeministka]

Napisane przez Aerith

a mi sie cos dzwinego zaczelo dziac z cera:/ myslalam, ze oczyszczanie mam juz dawno za soba - uzywam triacnealu od 3 mcy. Przez ostatni mc uzywalam go raczej rzadko (2-3 razy w ygodniu). Na czole zaczelam wyczuwac palcami kaszke. Nigdy w zyciu czegos takiego nie mialam. Skora pod dotykiem palcow jest nierowna jakby bylo mnostwo malutkich krosteczek na czole i na policzkach. Co dziwne teog w ogole nie widac, tylko mozna poczuc.
Dawno tz nie wsytepowaly mi podskorne gule, a teraz pojawil sie taki delikwent na mojej brodzie, boli cholerstwo strasznie i oczywiscie czly czerwony i spuchniety.

Nie wiem o co chodzi, ale mnie to przeraza, bo mialam do niedawna calkiem niezla cere

Moze tak sie stalo,bo wlasnie za rzadko go uzywalas?
I po prostu organizm zaczal wytwarzac nowe niedoskonalosci, a uzywanie triacnealu tylko 2-3 razy w tygodniu nie bylo w stanie powstrzymac ich powstawania? I dlatego stan Twojej cery sie tak pogorszyl.

[Aerith]

Napisane przez pseudofeministka

Moze tak sie stalo,bo wlasnie za rzadko go uzywalas?
I po prostu organizm zaczal wytwarzac nowe niedoskonalosci, a uzywanie triacnealu tylko 2-3 razy w tygodniu nie bylo w stanie powstrzymac ich powstawania? I dlatego stan Twojej cery sie tak pogorszyl.

hmm, mozliwe. ale nie moge czesciej uzywac, moglam sobie na to pozwolic na pocztaku stosowania. Teraz by mi chyba twarz wypalilo gdybym uzywala codziennie, albo nawet co drugi dzien. Mam sklonnosci do naczynek i przy dluzszym stosowaniu dzieje sie u mnie masakra w miejscach wrazliwych. A w miejscach mniej wrazliwych typu czolo, policzki mam strasznie zaczerwieniona i wrazliwa skore

[pseudofeministka]

Napisane przez Aerith

hmm, mozliwe. ale nie moge czesciej uzywac, moglam sobie na to pozwolic na pocztaku stosowania. Teraz by mi chyba twarz wypalilo gdybym uzywala codziennie, albo nawet co drugi dzien. Mam sklonnosci do naczynek i przy dluzszym stosowaniu dzieje sie u mnie masakra w miejscach wrazliwych. A w miejscach mniej wrazliwych typu czolo, policzki mam strasznie zaczerwieniona i wrazliwa skore

Rozumiem. To moze zaczelac uzywac jakiegos kremu ktory powoduje,ze zatyka pory i wyskakuja zaskorniki i rozne grudki etc?

Skoro Cie tak podrażnia to może spróbuj smarować częściej, ale taka naprawde "cieniutka" warstwe? Albo tylko na te krostki gdzie Cie wysypalo,bo mozna tez go stosowac punktowo.Ja w sumie tez mam cere sklonna do takich zaczerwien i podraznien,dlatego zaczelam smarowac triacneal na zasadzie "aby aby" i nic sie nie dzieje. Lepiej mniej a dluzej,niz za duzo i pozniej miec kolejne problemy.

A Tobie tez pekly naczynka jak sie smarowalas triacnealem?Bo ja raz zaszalalam z iloscia i niestety na policzku trzy, wprawdzie malutkie (ale jednak) mi pekly. Czy da sie tego jakos uniknac?I sprawic zeby zniknely?Czy raczej nie znikna i trzeba uwazac na te wrazliwe miejsca by wiecej nie skoczylo?

[Aerith]

Kremu zadnego nie zaczelam uzywac ( caly czas Vichy Aqualia Thermal + Triacneal, czasami na noc Dermedic Hydrain 2). Chyba, ze to skutki smarowania sie kilka razy w grudniu - Mascia z witamina A. Wtedy po niej nic mi sie z cera nie dzialo zlego. Skonczyla mi sie @ i cera sie poprawila ale na czole po jeden stronie dalej ta kaszka zostala i nad ustami :/ dziwne.

Masz racje sporobuje sie smarowac cienka wartwa a czesciej, bo faktem jest, ze (wiem, ze to niemadre) ale kladlam czasem dosc gruba warstwe na twarz jak mi sie cos pojawilo. Zapominam, ze Tri dziala troche z opoznionym zaplonem i przypomina mi sie jak cera juz jest zaczerwieniona i piekaca.

Pekly mi naczynka przy nosie szczegolnie a dokladnie przy platkach nosa... a szkoda bo tam mam troszke podskorniakow i niestety musialam zrezygnowac ze smarowania ich Tri.
Ktos wczesniej polecal kremiki Ziaji do podraznionej/naczynkowej cery i kupilam jeden z nich i sprawowal sie bardzo dobrze. Uspokajal cere, nie piekla mnie i nie szczypala. Zaczerwienienie sie zmniejszalo i naczynka byly mniej widoczne, ale niestety zgubilam ten krem nie wiem jak to zrobilam - no ale bede musiala kupic nowy...

U mnie podraznienie tez wystepowalo z nasileniem gdy uzywalam tego micela http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=17062&next=1 .
Juz po samym uzyciu tego plynu cera mnie piekla i byla zaczerwieniona (cos mnie w nim podraznialo ale twardo zmeczylam cala butelke 500 ml). Mimo, ze dobrze wplywal na wypryski to niestety musialam z niego zrezygnowac.

Szukam jakiegos zelu/pianki oczysczajacego i zastanawiam sie nad pianka Lirene Design Your Style. Konczy mi sie tez kremik Aqualia Thermal i bede musiala poszukac innego nawilzacza.

[pseudofeministka]

Napisane przez Aerith

Kremu zadnego nie zaczelam uzywac ( caly czas Vichy Aqualia Thermal + Triacneal, czasami na noc Dermedic Hydrain 2). Chyba, ze to skutki smarowania sie kilka razy w grudniu - Mascia z witamina A. Wtedy po niej nic mi sie z cera nie dzialo zlego. Skonczyla mi sie @ i cera sie poprawila ale na czole po jeden stronie dalej ta kaszka zostala i nad ustami :/ dziwne.

Masz racje sporobuje sie smarowac cienka wartwa a czesciej, bo faktem jest, ze (wiem, ze to niemadre) ale kladlam czasem dosc gruba warstwe na twarz jak mi sie cos pojawilo. Zapominam, ze Tri dziala troche z opoznionym zaplonem i przypomina mi sie jak cera juz jest zaczerwieniona i piekaca.

Pekly mi naczynka przy nosie szczegolnie a dokladnie przy platkach nosa... a szkoda bo tam mam troszke podskorniakow i niestety musialam zrezygnowac ze smarowania ich Tri.
Ktos wczesniej polecal kremiki Ziaji do podraznionej/naczynkowej cery i kupilam jeden z nich i sprawowal sie bardzo dobrze. Uspokajal cere, nie piekla mnie i nie szczypala. Zaczerwienienie sie zmniejszalo i naczynka byly mniej widoczne, ale niestety zgubilam ten krem nie wiem jak to zrobilam - no ale bede musiala kupic nowy...

U mnie podraznienie tez wystepowalo z nasileniem gdy uzywalam tego micela http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=17062&next=1 .
Juz po samym uzyciu tego plynu cera mnie piekla i byla zaczerwieniona (cos mnie w nim podraznialo ale twardo zmeczylam cala butelke 500 ml). Mimo, ze dobrze wplywal na wypryski to niestety musialam z niego zrezygnowac.

Szukam jakiegos zelu/pianki oczysczajacego i zastanawiam sie nad pianka Lirene Design Your Style. Konczy mi sie tez kremik Aqualia Thermal i bede musiala poszukac innego nawilzacza.

A czemu sluzyc ma masc z witamina A?Bardziej nawilza?Bo ja wlasnie odczuwam na swojej skorze opozniony zaplon dzialania Tri. i od dwoch dni , mimo,ze zrobilam przerwe to skora mnie piecze po posmarowaniu kremem nawilzajacym/jakimkolwiek kremem. A wczesniej czegos takiego nie zauwazylam. Chyba jednak nie ma co przesadzac z Tri. w poczatkowej fazie stosowania. I lepiej co 3 dzien uzywac. Ale jednak ciekawosc dzialania i efektow jest silniejsza;d Chociaz nie wiem czy to sie odnosi do tego przypadku:P

A jaki krem z Ziaji konkretnie?? Moglabys podac nazwe?
Ja uzywam pianki z Rossmana Rival de loop. Jest dobra,nie podraznia. Polecam Ci. Podobnie mam mleczko z tej firmy i tonik ale ten z rozowym kolorem. Tonik zaczal mnie minimalnie podrazniac,ale to pewnie wynika z tego,ze moja skora jest wlasnie w ostatnim czasie bardzo uwrazliwiona na wszelkie kosmetyki. Dziewczyny tez polecaja zel z Babydream i rzeczywiscie skora po nim nie jest sciagnieta. Wiec moze warto sprobowac kosmetykow o prostym skladzie i tanszych?

A jak oceniasz micel z Biodermy Sensibio(cos takiego)?Bo widzialam dzisiaj w super pharmie ze jest w promocji,wiec bym sie pokusila;d