|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2013-04-11, 10:50 | #1171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Witajcie
Można się podłączyć:brzyd al: |
2013-04-11, 11:18 | #1172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Pytanie z serii retorycznych
Stara gwardia zawsze mile widziana
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2013-04-11, 18:46 | #1173 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
helloł
to i ja się dziś melduję... dziś robię odpoczynek od ćwiczeń, nie mam weny ... deszcz za oknem powoduje, iż jestem śpiąca strasznie... jeszcze tylko jutro praca i łeeeekend
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
|
2013-04-11, 21:21 | #1174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Hello
Ale tu ruch,wiec szybko ja tez sie melduje.. Wczoraj poplotkowałyśmy z Malinkąszkoda, że tak ciężko nam się jakoś jednak spotkać wspólnie.. Ja też staram się wdrożyć zdrowy plan bo po zimie czuję się (zupełnie słusznie) wielorybem. Niestety w pracy mam nieciekawie bo mają nas rozwiązać no i najprawdopodobniej czeka nas w większości szukanie nowej pracy ale staram sie o tym teraz jeszcze nie myslec, jakos dam rade Wlasnie skonczylam robic salatke na jutro do pracy, a na obiad jutro ryba z warzywami... no i chyba wiosna idzie Dobranoc |
2013-04-12, 07:13 | #1175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Odp: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Dzień dobry
Ja już z pracy... Znosi nie mam co robić Mogą dieta jest zaskakująca, już w nic die nie mieszczę i w związku z jutrzejsza impreza jutro będę się ściśle pilnować od niedzieli lub poniedziałku bo jak tak dalej pójdzie będę potrzebowała dźwigu żeby się przemieszczać Z Kostka jak.zawsze było miło, szkoda ze wszystkie jesteśmy tak rozrzucone po Polsce żeby de regularnie spotkać :-( Dzisiaj zmieniłam obuwie na.letnie, czuje wiosnę Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
2013-04-12, 07:38 | #1176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Dzień dobry
Ja też już się melduję z pracy. Właśnie pożeram śniadanie, bo w domu zabrakło mi czasu: owsiankę z bananem i wieśniaczkiem. Kosteczko, Malinnko- zazdroszczę spotkania. Rzeczywiście szkoda, że jesteśmy z tak odległych od siebie miast i ciężko jest nam się spotkać. Wszystkie z Was, z którymi miałam okazję spotkać się "w realu" baaaardzo polubiłam. Fajnie byłoby mieć możliwość częstszych spotkań. Kostko- przykro mi z powodu mało optymistycznej sytuacji w pracy, ale dobrze, że nie zamartwiasz się na zapas. Chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, byś niezależnie od tego co planują względem Twojej osoby, powysyłała CV. Może uda Ci się znaleźć jeszcze lepszą pracę? Masz rację, czuć już wiosnę w powietrzu. Wreszcie!!! Inesko- wczorajszy senny nastrój minął? Malinn- chyba słownik Ci trochę wariuje Co za impreza Ci się szykuje jutro? Ale jestem niewyspana <zieeeeeeeeeew> Byliśmy wczoraj z TŻ na kolacji z okazji jego urodzin i późno wróciliśmy. Wykupiłam na Grouponie kolację w niedawno otwartej, eksluzywnej restauracji, więc było trochę burżujsko Jedliśmy m.in. przepyszną kaczkę pieczoną na buraczkach z malinowym vinegretem i jadalnymi kasztanami. Mówię Wam, mistrzostwo świata. Ale dziś już powrót do rzeczywistości, wraz z jej owsiankami, wieśniaczkami i zwyczajnymi sałatkami z kuczakiem Miłego dnia!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2013-04-12, 08:02 | #1177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Hello
Ja tez juz w pracy i zaraz zabieram sie za moje śniadanie na dzisiaj czyli sałatke z jajkiem, tunczykiem, kukurydza itd.. malinn rzeczywiście słownik Ci szwankuje chyba.. limonko jak najbardziej juz od dłuższego czasu rozgladam sie za czymś innym szczególnie, że duże prawdopobobieństwo, że zwolnia własnie ludzi z mojego działu..no nic trudno. wczoraj był jakiś chyba kosmicznie zły dzień, moja mama potknęła sie na chodniku o wystająca kostkę brukową i upadła na łokieć - efektem jest ręka w gipsie. Przychodzę dzisiaj do pracy a koleżanka mówi, że wczoraj potkneła sie o krawężnik i wyrżnęła głową o wielką śrubę wystającą ze ściany budynku i jechała na rentgen czaszki...normalnie jakiś urazowy dzień.. my w weekend zamierzamy odpalić w końcu rowery bo juz temperatury wyraźnie dodatnie a za weekend majowy jedziemy na Morawy własnie na rowery dlatego musze budować formę a Wy sie gdzieś wybieracie? miłego dnia chudzinki !!! ---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- limonko jeszcze chciałam dodać, że narobiłaś smaka z rana opowieściami o tych pysznościach... |
2013-04-14, 07:44 | #1178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Kosteczko- wiadomo jak teraz wygląda sytuacja na rynku pracy, ale jestem pewna, że coś znajdziesz wcześniej czy później
Dzień rzeczywiście był jakiś pechowy... Meldować się żaby, żebyśmy wiedziały, że wszystkie przetrwałyście go bez szwanku na zdrowiu Jak mija weekend, dziewczyny? U mnie szału nie ma, bo mam zjazd na uczelni i pierwsze zaliczenia, więc dodatkowo po powrocie z zajęć tkwiłam wczoraj nad książkami Ale mimo napiętego grafiku znalazłam czas, żeby poćwiczyć z Jillian i pośmigać na rowerku stacjonarnym,z czego jestem dość dumna. Dziś też już jestem po porannej porcji ćwiczeń. Ćwiczyłam z fajnym programem Jillian, opartym w dużej mierze na kick-boxingu, więc jak wiecie są to moje klimaty Fajna sprawa, ale pot się leje strumieniami. Teraz zmykam na uczelnię, a później pewnie z TŻ do kina. Miłego dnia
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2013-04-14, 11:41 | #1179 |
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Cześć dziewczyny!
Jestem i ja. Trochę dietuję. Po tygodniu przerwy powracam do ćwiczeń, bo Chodakowska mocno dała mi w kość. Do tego stopnia, że łydki bolały mnie tak, że przez kilka dni nie byłam w stanie chodzić A wziąć się za siebie muszę, bo doszłam już do 'poziomu krytycznego' - w prawie nic się nie mieszczę! Masakra totalna... Kupiłam buty do biegania, chcę się zmusić. Wreszcie czas na to, aby nie robić sobie wymówek i wziąć się za siebie. Obecnie jestem też w lekkiej 'kropce': kończę studia licencjackie. Nie chcę ich kontynuować na magisterce, bo się przeliczyłam ze studiami. Wolałabym pójść na coś innego, np. zarządzanie. Ale nie wiem, czy podejmę studia w Polsce. Marzę o wyjeździe do Szwecji. A wiem, że lepiej by było, bym podjęła studia w Szwecji, bo polskie wykształcenie niewiele daje. Więc w tym momencie plan jest taki: nie podejmuję studiów, przez najbliższy rok pracuję i odkładam kasę na wyjazd, ponadto uczę się szwedzkiego. Ale to jeszcze jest do przemyślenia. Może coś się zmieni. |
2013-04-15, 07:09 | #1180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Helloł,
u mnie weekend minął na pracach ogródkowych no i otwarlismy sezon grilowo - rowerowy ja też osiągnęłam punkt krytyczny i absolutnie już nie mogę więcej ważyć naprawdę jest tragicznie, mam nadzieję, ze powoli dam radę chociaż biorąc pod uwagę sytuacje w pracy i bardzo nerwowy okres w moim życiu... jest ciężko, jednak staram się ruszać codziennie tyłek i jeść 2 - 3 posiłki dziennie co daje mi optymalne poczucie sytości i odciążenie moich bebechów żeby non stop nie musiały pracować... no i zwracac uwagę na to co jem oczywiście też.. jednak powiem, Wam, że jak sie zastanowie to naprawdę nie jem tragicznie ani nawet źle...i właściwie chyba tylko brakuje mi ruchu i tego, żeby przestac lubić piwo... mrofka - nie wiem dlaczego piszesz, że polskie wykształcenie niewiele daje..?? to chyba zależy od tego gdzie chcesz pracować i co chcesz robić..?czy w polsce czy za granicą..ale nie generalizuj tak idę coś porobić w pracy bo w końcu mnie zwolnią za siedzenie na wizażu.. |
2013-04-15, 07:46 | #1181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Odp: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Dzień dobry
Faktycznie mój słownik w telefonie czasem głupieje i nie zauważę Ja w weekend byłam na 18stce kuzyna. Wczoraj wstałam z kacem i zakwasami... O dziwo bawiłam sie całkiem niezłe Dzisiaj jeszcze mam okres i brzuch jak balon po przejedzeniu i okresie Też muszę się więcej.ruszać i jeść lepszej jakości rzeczy... Bo póki co jem dużo zapychaczy... Mrofko ja jestem zdania ze znalezienie.dobrej pracy nie zależy od tego gdzie skończyłas szkole, a to co masz w głowie... jestem zdania, ze Polacy a bardzo dobrze wykształconym narodem i wcale nam niczego nie brakuje w porównaniu do naszych zachodnich czy północnych sąsiadów... nawet po zakończeniu studiów na super uczelni nikt Ci nie da pracy za kilkanaście tys i na menadzerskim stanowisku... Ja kończyłam uczelnie w Pl i nie było to przeszkoda aby dostać prace w jednej z bardziej prestizowych firm Zaczynam dzisiaj dietkowac jak należy, a teraz idę się obijać w pracy Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
2013-04-15, 08:01 | #1182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Malinko - własnie mniej więcej to miałam na mysli..
mam propozycję dla tych odchudzających sie teraz lub zaczynajacych..., moze bedziemy pisac co w danym dniu zjadłysmy/zamierzamy zjeść a grono profesorów w osobie (limonki i ...?) tych juz odchudzonych będzie oceniać nasze poczynania bo czasem człowiekowi sie wydaje, ze robi (je) dobrze a z zewnątrz wygląda to całkiem inaczej.. a myslę, że bedzie to też dodatkowa MOBILIZACJA co Wy na to? |
2013-04-15, 08:15 | #1183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Re: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Ja jestem za może będę dzięki temu zwracać uwagę bardziej na to zjadłam
__________________
|
2013-04-15, 11:46 | #1184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Ha ha ha! Ja w charakterze eksperta. Uśmiałam się serdecznie
Ale uważam, że to dobry pomysł z relacjonowaniem swojego jadłospisu, bo po pierwsze człowiek bardziej się pilnuje, a po drugie zawsze można u siebie podpatrywać jakieś fajne pomysły. U mnie wczoraj... Śniadanie: owsianka z truskawkami, pestkami słonecznika i wieśniakiem II śniadanie: grahamka z pastą jajeczną i warzywami Obiad: pasztet selera z sosem rozmarynowym i bukietem surówek (w knajpie wegetariańskiej znów) Podwieczorek: pół melona Kolacja: fasolka szparagowa smażona z cebulką, pomidorami i tymiankiem. Malinnko- 18-tka??? Matko boska, ludzie nie powinni mieć tyle lat, bo czuję się staro. Postuluję o wybicie wszystkicj osób poniżej rocznika '89 Kosteczko- ja się przerzuciłam z piwa na wino i wydaje mi się, że miało to całkiem spory wpływ na moją dietę Zmykam popracować
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2013-04-15, 12:00 | #1185 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Cytat:
Cytat:
ale damy radę u mnie wczoraj: śniadanie: 2 kromki maga gliniastego razowca z tatarem i ogórkiem kiszonym, plaster białego sera z rzodkiewkami obiad: grilowane udzce z kurczaka, tzatziki z jogurtu, 2 ziemniaki grilowane, sałata, i grilowana cukinia, papryka z czosnkiem. 2 kieliszki wina i potem juz nie jadłam nic bo nie zdążyłam byc głodna i poszłam spać o 21.. |
||
2013-04-15, 18:22 | #1186 | ||
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Cytat:
Cytat:
|
||
2013-04-16, 07:14 | #1187 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Cześć i czołem!
Pojawiam się i ja. Ponarzekam na swoją wagę, jeszcze tyle w życiu nie ważyłam. Życie małżeńskie to masakra dla diety Winko, które mogłabym pić hektolitrami, drinki, pizza i po pół roku moja waga osiągnęła wynik krytyczny Do tego masa problemów zdrowotnych bo człowiek się starzeje :P No i postanowiłam oczyścić się i zacząć zdrowo się odżywiać. W zasadzie ja i moja cała rodzinka... Od trzech tygodni odżywiam się jak weganka Zero mięsa (szczególnie po aferze mięsnej blehh), chleba, produktów z masą chemii, tylko warzywka, owoce, zdrowe węgle i białko z soczewicy, ciecierzycy, itp. Jem tylko produkty ekologiczne, nieprzetworzone, nie pochodzące z upraw komercyjnych. Efekt taki, że organizm oczyszcza się z wszelkich toksyn, nie męczy mnie wiecznie wzdęty brzuch, z którym wyglądałam jak w ciąży Spadło mi 2 kg przy okazji, a Tżtowi -4 i o takkkooooo Miałam jeszcze naskrobać co u mnie, ale pędzę na autobus do roboty. Buziam
__________________
I can. I will. End of story. |
2013-04-16, 07:49 | #1188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Witajcie
mrofka - rozumiem, że chcesz pracowac w Szwecji w konkretnym zawodzie, byc może akurat w tym konkretnym przypadku i biorąc pod uwage jakis konkretny zawód tak jest ale Ty powiedziałaś ogólnie, że wogóle nasze wykształcenie jest niewiele warte za granicą i dlatego sie oburzyłyśmy z malinn.. niunia widze, że ostro wzięłaś sie za zdrowie brzmi fajnie ale powiedz tak na codzień to gdzie kupujesz jaja, warzywa, nabiał itp..bo o ile jeszcze jaja i nabiał można kupić od chłopa choć kosztuje to mnie na przykład dużo zachodu, jeżdzenia itp.. to warzywa już dużo cięższa sprawa wybór w sklepach ekologicznych jest tak naprawdę bardzo mały a kupowane na straganie wiadomo, że jest nafaszerowane nawozami bo pieknie wygląda...przynajmniej u mnie, chyba, ze masz własną uprawę..? jak dajesz z tym rade? ja wczoraj zaliczyłam znowu rower i w końcu czuję, że wracam do normalności tzn. codzienna dawka ruchu powoduje, ze mam energie do życia i innych prac wczoraj zjadłam: śniadanie: jogurt nat. z wiórkami kokosowymi II śniadanie: grahamka, ser biały, kawałek pasztetu (domowego) sałatka obiad: mięso duszone, 2 ogórki kiszone, 2 plastry knedla woda, herbata, 1 kawa |
2013-04-16, 08:09 | #1189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Dzień dobry
Kosteczko- na moje oko jesz bardzo fajnie jakościowo, ale strasznie mało... Pamiętaj, że nie można za bardzo obcinać kalorii, bo zrobisz sobie krzywdę. Po pierwsze przemiana materii spada na łeb na szyję i ciężej jest chudnąć, a po drugie jest duże zagrożenie, że dopadnie Cię efekt jojo. Ja bym koniecznie dodała coś do śniadania, np. płatki owsiane i jakiś owoc. Nie widzę też u Ciebie zdrowych tłuszczy, warzyw też chyba mogłoby być więcej. To tyle z moich uwag, które oczywiście są uwagami totalnego laika Zazdroszczę rozpoczęcia sezonu rowerowego i grillowego! Niunia- ależ u Ciebie rewolucja totalna! Trzymam mocno kciuki, żeby zdrowa dieta weszła Ci w krew. Tylko rozsądnie tam proszę, bo przy diecie wege łatwo o niedobory. Proszę sobie zapewniać białeczko i żelazo z innych źródeł! U mnie wczoraj... Śniadanie: bułka dyniowa (połówka z sałatą, tuńczykiem wsw i ogórkiem, połówka z twarogiem i dżemem) II śniadanie: wieśniak Lunch: sałatka ze smażonym tofu, mieszanką sałat, ogórkiem, papryką i kukurydzą z sosem na bazie oliwy z oliwek Podwieczorek: banan Obiadokolacja: pierś z kurczaka smażona, makaron razowy, surówka. A później szaleństwo totalne na zajęciach zumby
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2013-04-16, 09:06 | #1190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Cytat:
po drugie ja zupełnie nie chodzę głodna, nawet wydaje mi się, że jem troche za dużo węglowodanów nadal. po trzecie nie omijam tłuszczów, jem oliwy na surowo, masło i smalec w małych ilościach ale właśnie na tym podsmażam mięso i warzywa. tylko przy tym wszystkim powinnam ograniczyc węgle do minimum...tzn. ok. 70 g dziennie. przemówiła do mnie dieta Lutza "Życie bez pieczywa" choć raczej bardziej pod względem zdrowotnym bo mam problemy z jelitami i trawieniem ale tez mozna dzięki niej schudnąć. ---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- A owoców za bardzo nie lubię... dlatego czasem tylko zjem kiwi, jabłko, czy pomarańczę no i czekam na truskawki..jedynie kocham arbuzy i melony no i awokado ale cięzko go nazwac owocem.. |
|
2013-04-16, 13:30 | #1191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Re: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Heeeeej laski
Limonko ja Cię podziwiam za Twoje zaparcie... Ja jednak jakąś lewa jestem... Dzisiaj.do pracy zabrałam.sobie sałatkę, chociaż tyle dobrze, ze nie kanapki Mogą słabością niestety a węgle... Ciężko mi niestety bez pieczywa... Chociaż ostatnio jakoś leci...czasem udaje mi.się tylko ograniczyć do owsianki i owoców Ciągle mi brakuje niestety czasu na przygotowanie czegoś zdrowego :-( nad tym bardzo ubolewam... Sent from my GT-I9070 using Tapatalk
__________________
|
2013-04-16, 14:25 | #1192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Kostko- rzeczywiście, swoje jadłospisy piszemy tak ogólnikowo, że trudno z nich wydedukować ilości czy sposób przygotowania posiłków, a to przecież niezwykle istotne.
Jest dla mnie nie pojęte jak można nie lubić owoców. Ja lubię aż za bardzo, a to jednak cukier. Tyle dobrego, że zdrowy Malinnko- najgorzej jest na początku, ale później człowiekowi pewne rzeczy wchodzą w krew. Widzę sama po sobie, że lepiej się czuję gdy jem zdrowo i ćwiczę regularnie; to motywuje mnie do dbania o siebie najbardziej. Poza tym podpisałam na umowie o uszycie sukni ślubnej klauzulę, że moja waga do dnia ślubu się nie zmieni, więc z takim cyrografem nie pozostaje mi nic innego jak się pilnować Ja dziś wzięłam do pracy smażonego kurczaka i fasolkę szparagową z sosem holenderskim. Do sosu sypnęło mi się przez przypadek tyle czosnku w proszku (robiłam go rano i spieszyłam się bardzo), że do teraz go czuć w całej firmie...
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2013-04-16, 17:25 | #1193 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Cytat:
Ogólnie, czuję się znacznie lepiej, ale te odżywianie ma to do siebie, że jest bardzo pracochłonne (gotuję praktycznie codziennie, co drugi dzień) i drogie niestety Postanowiłam jednak zainwestować w swoje zdrowie... bo ostatnio nie było najlepiej... Mam tę świadomość, że całej chemii nie uniknę, tej która jest w warzywach, owcach, itd., ale w porównaniu z moim ostatnim obżarstwem i luźnym podejściem do śmieciowego jedzenia, to teraz 10 razy uważniej oglądam, czytam, sprawdzam składy, etykiety, itp. zanim coś kupię i zjem. No i efekt taki, że czuję się lepiej. Cytat:
Staram się namiętnie uzupełniać wszystkie składniki Lim, a powiedz mi, co u Ciebie prywatnieeeee??? Jak tam, suknia wybrana? Jeśli tak, to pokaż, plizzzzzz Fajne to? Trzęsiesz pupką i je je je ?
__________________
I can. I will. End of story. |
||
2013-04-17, 07:24 | #1194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Odp: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Niunia podziwiam za tak radykalna zmianę żywienia i zaparcie..
U mnie o tyle kiepsko, ze lodówkę dziale z rodzina i ciężko mi się czasem nba coś dobrego nie zdrowego nie skusić... Po za tym u nas ciężko o eco warzywa... Jak już a to bardzo drogie... Ale też zauważyłam, ze jak.jem więcej.warzyw to czuje się lepiej Dziewczyny znacie jakiś suplement diety, vitaminowy, minerałowy który sprawi, ze będę mieć więcej energii? Ostatnio chodzę zupełnie bez życia, mam obolałe mięśnie i ciężkie... I czuje, ze czegoś mi brakuje :-( Dzisiaj na śniadanie zjadłam musli z serkiem biszkoptowym... Chyba jestem od nich już uzależniona :-( A na obiad mam ryż z kurczakiem i pieczarkami... Postanowiłam, ze robię 2 tyg bez wegli od jutra... Jednak muszę się trochę z tego oczyścić Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
2013-04-17, 07:41 | #1195 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Cytat:
Cytat:
My już od dłuższego czasu kupujemy jajka wiejskie, wędliny wiejskie, mleko podobnie z którego sama robię jogurt itd..i właściwie wogóle nie kupuje przetworzonych rzeczy typu serki, jogurty itp. ale powoduje to, że w weekendy przynajmniej jeden dzień poświęcam na robienie jedzenia na następny tydzień, typu pasztety, wędliny itd.więc niestety wszystko to jest kosztem czegoś, ale myślę, że na dłuższą metę i tak warto Edytowane przez Kostka09 Czas edycji: 2013-04-17 o 07:44 |
||
2013-04-17, 07:43 | #1196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Dzień dobrrrrry
Niunia- czy Ty tę dietę wprowadziłaś w swoje życie na stałe czy tylko w ramach diety oczyszczającej, a później będziesz ją stopniowo wzbogacać? Podasz jakiś przykładowy jadłospis, bo jestem bardzo ciekawa jak komponujesz posiłki? Zumbę bardzo polecam. Jest mega energetyczna, można się wyszaleć i trzęsiesz nie tylko dupką, ale wręcz wszystkim Żałuję, że nie daję rady chodzić regularnie. U mnie prywatnie... Wszystko w porządku. Chwilowo bardziej niż na ślubie skupiam się na uczelni, żeby jak najszybciej zakończyć ten rozdział swojego życia, ale suknia oczywiście już wybrana i zamówiona Za miesiąc mam pierwszą przymiarkę. Niestety na stronie salonu nie ma zdjęcia, a te, które zrobiłam komórką są marnej jakości, więc chwilowo musicie uzbroić się w cierpliwość i poczekać, aż wrzucę tu lub na FB zdjęcia ze ślubu Malinnko- na mnie nawet kilka dni bez węgli działa bardzo destrukcyjnie. Od razu czuję spadek energii o 200%. Ale jeżeli Ty znosisz to dobrze myślę, że nie jest to zły pomysł. Uregulujesz poziom cukru we krwi i pewnie ochota na zachcianki będzie mniejsza. Ja też miałam niedawno taki okres, że łatwo się męczyłam i byłam taka bez życia. Bardzo pomógł mi wtedy suplement żelaza (założyłam, że uwagi na niewielkie ilości spożywanego mięska mogę mieć jego niedobory). Kupiłam tabletki rozpuszczalne w wodzie, wzbogacone o kwas foliowy (jego suplementacja też się przyda, jakby mi przyszło do głowy zajść w ciążę ), efekt pojawił się dość szybko. Podam jeszcze moje jadło z wczoraj i znikam Śniadanie: owsianka z truskawkami, winogronami i wiejskim II śniadanie: serek wiejski Obiad: kurczak smażony, fasolka szparagowa z sosem holenderskim Podwieczorek: banan, sok marchwiowy jednodniowy Kolacja: jajecznica z dwóch jajek + kilka pasków papryki, rzodkiewek i pomidorków koktajlowych przegryzionych. Z ćwiczeń niecałe pół godzinki bardzo intensywnych ćwiczeń z Jillian Michaels (Shred level 3). Miłego dnia, dziewczyny
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2013-04-17, 07:56 | #1197 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Cytat:
ale zacznij sobie brać magnez z cynkiem chyba i to w wiekszych dawkach przez jakis czas, ja od siebie polecam |
|
2013-04-17, 19:45 | #1198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Limonko, bardzo dlugo kazesz nam czekac na zdjecia sukienki No ja nie wiem... jakbys kobiet nie rozumiała
Z ta ciąża to bardzo ciekawe A bez wegli musze sie troszke oczyscic... zawsze takie radykalne ich odcięcie sprawia, ze waga mi zaczyna ruszac, wiec jak sobie zrobie 2 tyg detox to chyba dobrze na tym wyjde... Wiecej nawet nie chce probowac, pamietam jaka meczarnia byl dla mnie dukan... Ale tez przypomnialam sobie o diecie SB i bede chciala ja wprowadzic w zycie, bo jest calkiem przyjemna... Kostko i Limonko dziekuje za sugesstie ...chyba zaopatrze sie i w zelazo i magnez.... Magnezu mam na pewno niedobor (mam dziwne tiki nerwowe ) a z zelazem mozliwe ze cos jest nie tak.... Nie wiem od czego to zalezy, ostatnio regularnie sie ruszam (na swiezym powietrzu rowniez) wiec kop energetyczny jest, ale niestety chwilowy.... pozniej wracam do domu i padam... mam problemy nawet z normalnymi rzeczami jak prysznic czy mycie zebow... (zeby nie bylo to myje sie mimo wszystko ) ale zupelnie nie mam sily sie ruszyc... nie mowiac juz, ze zasypiam o 22 bo dluzej nie jestem w stanie wytrzymac... a i tak budze sie z ogromnymm trudem Moze to jakies przesilenie czy cos.... tak nagle zmienila sie pora roku, ze organizm oszalał z radosci wczoraj mi brakowalo pracy, dzisiaj za to nadrobilam z nawiazka.... wyszłam padnieta z roboty po 11h teraz znowu zaleglam na kanapie i pewnie zaraz pojde spac
__________________
|
2013-04-17, 20:01 | #1199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Witam W sumie nie wiem co napisać.. Ciągle podczytuje, ale weny i czasu brak na pisanie. Z dietą średnio. Choć nie jest tak źle. Staram się reguralnie jeść, raz lepiej raz gorzej mi to wychodzi. Dziś miałam okropny atak migreny i niewiele zjadłam.. Rano na czczo piję obowiązkowo cytrynkę z wodą, świetnie działa na moje drogi moczowe
A i mój Bąbel rośnie jak na drożdzach. Codziennie się uczy czegoś nowego, chodzimy na spacery i wogóle jestem w nim zakochana A co do ćwiczeń to nigdy się do nich nie zmusze.. Wczoraj spróbowałam zrobić pompki i strasznie mnie zabolał brzuch po cięciu Malinn zadowolona jesteś z pracy Szukasz czegoś innego gdyby Ci umowy nie przedłużyli A co do witamin to nie mam przekonania jak Kostka.. Lepiej jeść owoce niż sztuczne witaminy, na zdrowie bardziej wyjdzie i są smaczniejsze. Lada chwila a będą nowalijki. Już się nie mogę doczekać sałatek. Ines Jak tam sprawy z W Poszło coś ku lepszemu Niunia Mam nadzieję, że wszystko będzie ok z Twoim zdrowiem po zmianie diety. Myślicie o dziecku Jak się Mężuś sprawuje Kostka Jak Twoje zdrowie po Dukanie Zastanawiam się właśnie nad tą dietą Przepraszam za moje wywody. Ale już znikam kroić warzywa na sałatkę |
2013-04-17, 20:24 | #1200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Wiemy,że waga kłamie...dlatego wolimy nieustanne plotkowanie!
Hej Fiolusku
Ile on juz ma? Pochwal sie maluchem Witaminy oczywiscie najlepsze w naturalnej formie, jem sporo owocow i waryw ostatnio ale i tak wydaje mi sie, ze czegos mi brak Stad chce sie dosuplementowac.... moze cos pomoze co postawi mnie na nogi A co do Dukana to dieta faktycznie przynosi rezultaty.... ale niestety skutki bywaja oplakane... szybko wraca sie do poprzedniej wagi, poza tym za duzo bialka niestety szkodzi... Sama przez pewien czas przechodzilam... ale nie ma to jak jednak zbilanowana dieta conajwyzej z ograniczona iloscia wegli Edit: Fiolusku nie szukam niczego nowego poki co... jezeli mi nie przedluza ummowy to i tak mam alternatywe na 3-4msce kiedy spokojnie bede szukac pracy, wiec nawet jak mi jej nie przedluza to nie bedzie tak zle Poki co jestem dobrej mysli
__________________
Edytowane przez Malinn Czas edycji: 2013-04-17 o 21:03 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.