Ślub cywilny i kościelny

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5976956 1]
Jako dziecko marzyłam o ślubie w kościele. Niestety są to tylko marzenia. Dlaczego? Bowiem koszta zorganizowania sobie samemu ślubu kościelnego a ślubu cywilnego to nieporównywalna góra pieniędzy. A żaden ksiądz nie da ślubu za darmo (co łaska), żadna sala weselna nie zorganizuje wesela za co łaska tak jak żaden fotograf nie zrobi zdjęć za darmo itd. Nie pracowałam zbyt długo by móc sobie samemu zorganizować taki ślub. A szalona nie jestem i kredytu na ten cel nie wezmę.

Owszem wierzę i wiem, że przez to że nie mam pieniędzy na ślub i wesele - na pewno nie jestem gorsza.[/QUOTE]
Zdziwiłabyś się
Przecież to kwestia wesela, a nie typu ślubu od kiedy po kościelnym musi być, a po cywilnym od razu do domu.

[Arsonist]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;59777216]Zdziwiłabyś się
Przecież to kwestia wesela, a nie typu ślubu od kiedy po kościelnym musi być, a po cywilnym od razu do domu.[/QUOTE]
Chcesz, to robisz kościelny bez wesela (nawet raz byłam na takim). Chcesz, to robisz cywilny z weselem. Nie widzę problemu. Ja np. chcę mieć ślub cywilny z białą suknią i normalnym całonocnym weselem i taki robię, bo czemu by nie?

Nie orientowałam się, jak to jest z księżmi i czy faktycznie każdemu trzeba wyskoczyć z kilku stówek. Ale nawet jeśli, to jak komuś bardzo zależy i nie zadowoli się ślubem w USC za 80 zł, to tych kilka stówek chyba też da radę załatwić bez oszczędzania latami.

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

A kiedy masz ślub? Myślę, że chyba raczej już mnie nic nie zdziwi. A kilka stówek - a to dobre jest (przedział wygląda tak 1000-2000, w zależności od księdza i parafii)

[mmagduszka]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5980731 1]A kiedy masz ślub? Myślę, że chyba raczej już mnie nic nie zdziwi. A kilka stówek - a to dobre jest (przedział wygląda tak 1000-2000, w zależności od księdza i parafii)[/QUOTE]

Przy kosztach organizacji nawet małego wesela kwota 1-2 tysiące złotych to jest kropla w morzu. A wesele mam w sierpniu, więc wiem co piszę Jeśli chodzi o kościół - u nas mimo mega skomplikowanej sytuacji bo ślub poza jedną i drugą parafią, w kościele rektoralnym który w ogóle nie jest parafią etc i tak dalej - po wyliczeniu wszystkich zaświadczen, zapowiedzi, samej mszy, oprawy muzycznej i pełnej dekoracji kościoła kwiatami - 2000 PLN. Przy kosztach ogólnych przyjęcia - jakieś 15%.

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Dla mnie przy małym weselu 1-2 tys to mega wielka kwota, więc wszystko zależy od tego ile się na to ma i czy ktoś ci się dokłada.

[mmagduszka]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5988754 1]Dla mnie przy małym weselu 1-2 tys to mega wielka kwota, więc wszystko zależy od tego ile się na to ma i czy ktoś ci się dokłada.[/QUOTE]

Wiesz.. my organizujemy ślub i przyjęcie sami, bez niczyjej (czytaj rodziców) pomocy. Nie zarabiamy przy tym kokosów, a pracujemy dopiero ok 2 lat. Zdecydowaliśmy że zamiast wesela które musielibyśmy zrobić na zasadzie zaciskania pasa, zrobimy przyjęcie dla ok 30 osób z najbliższej rodziny (nie obiad, bo normalnie będzie kilka dań gorących, zimne przystawki, słodki stół, etc). Ale część kosztów (obrączki, zdjęcia etc) jest stała i się od niej nie ucieknie. Nas to przyjęcie wyniesie łącznie ok 15 tysięcy.. więc 1 tysiąc za ślub kościelny to niewiele. My płacimy ok 2 koła ale tak naprawdę moglibyśmy z tego odjąć ok 700 złotych i nie dekorować kościoła ;-) A 1300 za kościelny płacimy dlatego że wymyśliliśmy kościół na Starym Mieście, poza naszymi parafiami. Ślub w parafii mojej kosztowałby nas ok 800 ze wszystkimi opłatami.
Osobiście uważam że bez róznicy czy ktoś ma ślub kościelny czy cywilny, taka sama wartość obu uroczystości - prawnie. Duchowo, jeśli ktoś jest wierzący wiadomo że zdecyduje się na kościelny. Osoby niewierzące, innych religii czy mające taki a nie inny status cywilny (po rozwodzie) wezmą cywilny. Nie przemawia do mnie tylko stwierdzenie że wziełabym kościelny ale to za drogo ;-)

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

15 tys to i tak duża kwota. My musimy zamknąć się w 6-stce.

[mmagduszka]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5993954 1]15 tys to i tak duża kwota. My musimy zamknąć się w 6-stce.[/QUOTE]

Tak naprawdę musisz sobie odpowiedzieć, czy Ci w ogóle na ślubie kościelnym zależy. Bo jeśli nie - bierz cywilny i się nie stresuj bo nie masz czym. Jeśli jednak chciałabyś kościelny - mogliście zawsze poczekać kilka miesięcy i odłożyć więcej kasy ;-) Zresztą, jeśli jesteście wierzący to zawsze można pogadać ze znajomym księdzem, że nie macie kasy - jeśli tego nie zrobiłaś, to nie mów że 1-2 tysiące i ani złotówki mniej ;-)

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Nie widzę problemu. Kuzynka wyszła za mąż w sanktuarium, gdzie pieczę nad nim sprawowali bracia zakonni. Oni za sakramenty nie wzięli nawet złotówki. Kuzynka wcisnela im 500zl w kopercie z dopiskiem na kwiaty.