Krem do cery tłustej, mieszanej

[AgAnieSZkA_]

Witam , aktualnie używam kremu Normacne Preventi, Krem matujący na dzień, ale po nim się też świecę .
Jak wygląda moja codzienna pielęgnacja twarzy?
1. Rano myję żelem Pharmaceris, Pharmaceris T, Puri - Sebogel, później nadkładam w.w. krem i podkład z Anabelle Mineralls
2. Wieczorem myję żelem Pharmaceris, Pharmaceris T, Puri - Sebogel, (1 lub 2 razy w tygodniu dodatkowo używam pasty z Ziaji-liście manuka przeciw zaskórnikom), krem albo Normacne Preventi, Krem matujący na dzień, albo Galderma, Cetaphil DA Ultra, albo krem Cutibaza

No i tyle co robię źle

[chimay]

Napisane przez AgAnieSZkA_

Witam , aktualnie używam kremu Normacne Preventi, Krem matujący na dzień, ale po nim się też świecę .
Jak wygląda moja codzienna pielęgnacja twarzy?
1. Rano myję żelem Pharmaceris, Pharmaceris T, Puri - Sebogel, później nadkładam w.w. krem i podkład z Anabelle Mineralls
2. Wieczorem myję żelem Pharmaceris, Pharmaceris T, Puri - Sebogel, (1 lub 2 razy w tygodniu dodatkowo używam pasty z Ziaji-liście manuka przeciw zaskórnikom), krem albo Normacne Preventi, Krem matujący na dzień, albo Galderma, Cetaphil DA Ultra, albo krem Cutibaza

No i tyle co robię źle

Co jest dokładnie problemem?
Patrząc na Twoją pielęgnację, można przypuszczać, że za dużo i za mocno odtłuszczasz i matujesz. To przynosi odwrotne efekty, skóra się broni i produkuje jeszcze więcej sebum.

[jbak]

Zgadzam sie, co za duzo to nie zdrowo. Ja tylko myje odluszczajacym plynem micelarnym i nakladam maseczke weglowa carbo detox, ona mega dobrze wyciaga wszystkie toksyny, dokladnie oczyszcza i dzieki niej tego sebum jest duzo mniej. Na koniec krem nawilzajacy i ot cala moja pielegnacja.

[Summer Vine]

zgadzam się ze wcześniejszymi wypowiedziami, za mało nawilżasz skórę i ona broni się przed przesuszeniem produkując nadmiar sebum, dlatego nawet w przypadku tłustej/mieszanej skóry tak bardzo ważne jest nawilżenie.
Proponuję na noc krem nawilżający i raz w tygodniu maseczkę nawilżającą.

[AgAnieSZkA_]

No ok, ale w takim razie z czego mam zrezygnować? Bo dostałam tylko informację zwrotną, że za mało nawilżam/za bardzo wysuszam. Dobra, ale mimo wszystko nie wiem co dokładnie zmienić. Odstawić żel totalnie czy jak? I jaki krem możecie polecić na noc?

[Summer Vine]

z przystępnych cenowo nawilżających, lekkich kremów polecam:
- Dermedic Hydrain 3 krem- żel, masz jego opis tutaj xxx

z wyższej półki La Roche Posay Hydraphase Legere, bądź Lierac Hydragenist konsystencja żelowa

[31c9a84442a0f6271174f32fdbc72b03cc25e6bc_636061931f487]

Dobra jest też seria kremów Barwa Siarkowa (obie wersje - antybakteryjny i głęboko nawilżający) i nie są drogie

[marshmallowandmilk]

Bzdura :/ Krem z Barwy Siarkowej matujący po dłuższym stosowaniu wysusza, a ten nawilżający na drugim miejscu w składzie ma składnik mocno zapychający, wiec te kremy tylko pogorszą stan tłustej cery.

[AgAnieSZkA_]

Hmm, ale podane kremy są do cery suchej a ja mam tłustą, przecież będę się jeszcze bardziej po nich świecić

[Summer Vine]

tak, tylko użyj ich sobie na noc, poleciłam Ci lekkie formuły, więc nie będą obciążac skóry, ale w nocy nie powinno Ci przeszkadzać, że nie masz na skórze matu
bardzo łatwo można skórę tłustą odwodnić, dlatego też skórę tłustą trzeba nawilżać, bo wtedy ona się broni przed przesuszeniem produkując nadmiar sebum i dlatego mozesz się błyszczeć

[AgAnieSZkA_]

Ok, czyli na noc używać nawilżających na dzień, a jakiś na dzień krem godny polecenia?

[chabrymakiistokrotki]

Jako posiadaczka cery tłustej miałam problemy z: zaskórnikami, zmianami zapalnymi, poszarzałą cerą, rozszerzonymi porami, cerą przetłuszczoną i wysuszoną.
U mnie podziałała bardzo delikatna i prosta pielęgnacja. Używam głównie kosmetyków Sylveco: zaczęło się od żelu do twarzy, który mnie zachwycił, a potem przy zakupie nowych kosmetyków wracałam do tego producenta.
Wieczorem myję twarz żelem rumiankowym z kwasem salicylowym Sylveco. Często dwukrotnie.
Potem nakładam lekki krem nagietkowy i krem pod oczy z bławatkiem Sylveco

Często po wchłonięciu się kremu nakładam na twarz 2-3 krople czystego oleju tamanu. Ten olej nie zapycha porów i działa leczniczo na cerę. Naolejowana cera nie produkuje nadmiaru sebum.
Rano myję twarz wodą, a potem tonikiem. Obecnie mam nagietkowy płyn micelarny i tonik w jednym Sylveco
Taka opcja bardzo mnie zadowala. Miałam wcześniej normalizujący tonik z Vianka (też sylveco), ale kosmetyki normalizujące wysuszają mi cerę i powodują problemy.
Raz na jakiś czas kupuję sobie kosmetyk z kwasem hialuronowym - dla lepszego nawilżenia.
Czasem robię sobie domowe maseczki nawilżające albo regulujące pracę gruczołów łojowych z glinki Ghassoul.
Co 2-3 dni robię peeling mechaniczny (peeling Amie o delikatnym składzie albo mielone płatki owsiane z miodem i mlekiem).
1-2 razy w tygodniu złuszczam naskórek za pomocą ziołowego mydła babuszki Agafii albo mydła Aleppo.
Jeśli pojawią się zaskórniki - robię peeling enzymatyczny (Bielenda).
Używam podkładów mineralnych, od czasu do czasu sięgam po fluid Bourjois z witaminą E.
Czasem (jeśli moja skóra jest ściągnięta) nakładam krem również na dzień: jest to ten sam krem nagietkowy albo lekki krem brzozowy, który podkradam mężowi.

Jak widzisz nie stosuję żadnych kosmetyków matujących i normalizujących (oprócz żelu z kwasem salicylowym), jednak moja cera się nie zapycha,nie jest szara, nie świeci się.
Mam 25 lat.

[anulka9001]

Też mam cerę mieszaną, świecącą się w strefie nosa i czoła. Dodatkowo przy nosie robiły mi się susze skórki, które brzydko odstawały zwłaszcza po nałożeniu podkładu. Do oczyszczania i złuszczania martwego naskórka robię sobie peeling z fusów z kawy i oliwy z oliwek raz w tygodniu. Potem przykładam sobie plasterki ogórka, bo fajnie ściągają. A do nawilżania używam kremu nano one. W dzień wklepuję go przed nałożeniem make up'u, no i wieczorem przed położeniem się spać. Póki co pozbyłam się suchych skórek i problemów z krostami też żadnych nie mam.