panny lekkich obyczajów....? Co to sie na tym świecie dzieje :|

[NaStoLatKa :)]

Wlasciwie cala masa facetow oglada sie za tzw "foczkami" tj panienkami w przykusych bluzeczkach, spodniczkach i ogólnie wszystkim. (nota bede jak te biedne istoty sa w stanie przetrwac zime, skoro przy -25 stopniach chodza w tych swoich przykusych kurteczkach odsłaniających nerki i spodniczkach że im aż tyłem wystaje, jeszcze szpilki gdzie sie w lód wbijają), co wiecej, zapewne duza czesc samcow nie miala by nic przeciwko puszczajacym sie (tj majacym meskie podejscie do seksu) panienkom, bo to w koncu wyraznie skraca ich droge do lóżka (albo do samochodu, tudziez dyskotekowej toalety). W koncu to przeciez nic zlego jesli dziewczyna jest wyzwolona, chetna i jeszcze po tunningu w jednej z wyrastajacych jak grzyby po namaszczeniu ojca rydzyka solario-tipsiarni (co do solarki i tipsow to juz kazdego prv sprawa bo defakto w srodku zimy czasem fajnie iśc z raz na solarke ale eghm nie ,ze przez cały rok na okraglo sie tam smazyc jak drugie łozko (nie liczac tego domowego eheh )

to te wydekoldowane foczki zmienily mentalnosc facetow na tak plytką.. :/ :/ :/


ogolnie podsumowujac jeden total brecht co sie teraz wyprawia i jakie sztuki chodza ulicamy lub te z dyskotek

a Wy co o tym myślicie?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Będę monotematyczna i po raz enty spytam - GDZIE RODZICE?

[quietly]

Szczerze mówiąc, to jest wiele facetów, którym nie podobają się "lalunie" i to chyba też zależy od charakteru.
Co nie zmienia faktu, że takie panienki mnie totalnie wkurzają.

[agabil1]

Napisane przez NaStoLatKa :)

to te wydekoldowane foczki zmienily mentalnosc facetow na tak plytką.. :/ :/ :/

nie mogę się powstrzymać Twoja uwaga i ton wypowiedzi w zderzeniu z avatarem

[Gosiutka]

Napisane przez quietly

Szczerze mówiąc, to jest wiele facetów, którym nie podobają się "lalunie" i to chyba też zależy od charakteru.
Co nie zmienia faktu, że takie panienki mnie totalnie wkurzają.

wyjęłaś mi to z ust

[shachownica]

Napisane przez NaStoLatKa :)

Wlasciwie cala masa facetow oglada sie za tzw "foczkami" tj panienkami w przykusych bluzeczkach, spodniczkach i ogólnie wszystkim. (nota bede jak te biedne istoty sa w stanie przetrwac zime, skoro przy -25 stopniach chodza w tych swoich przykusych kurteczkach odsłaniających nerki i spodniczkach że im aż tyłem wystaje, jeszcze szpilki gdzie sie w lód wbijają), co wiecej, zapewne duza czesc samcow nie miala by nic przeciwko puszczajacym sie (tj majacym meskie podejscie do seksu) panienkom, bo to w koncu wyraznie skraca ich droge do lóżka (albo do samochodu, tudziez dyskotekowej toalety). W koncu to przeciez nic zlego jesli dziewczyna jest wyzwolona, chetna i jeszcze po tunningu w jednej z wyrastajacych jak grzyby po namaszczeniu ojca rydzyka solario-tipsiarni (co do solarki i tipsow to juz kazdego prv sprawa bo defakto w srodku zimy czasem fajnie iśc z raz na solarke ale eghm nie ,ze przez cały rok na okraglo sie tam smazyc jak drugie łozko (nie liczac tego domowego eheh )

to te wydekoldowane foczki zmienily mentalnosc facetow na tak plytką.. :/ :/ :/


ogolnie podsumowujac jeden total brecht co sie teraz wyprawia i jakie sztuki chodza ulicamy lub te z dyskotek

a Wy co o tym myślicie?

po pierwsze, nie sądzę, żeby te kobiety/ dziewczyny miały taką siłę rażenia

po drugie, i co z tego

po trzecie, czemu miałabym o tym rozmyślać dotyka mnie to jakoś? nie moja bajka, nie mój książe

[Bridget]

Napisane przez agabil1

nie mogę się powstrzymać Twoja uwaga i ton wypowiedzi w zderzeniu z avatarem

i pOkEmOnOwYm nickiem

ale może to przez tipsy?

[asia^^]

moja pierwsza mysla bylo, czemu piszesz o wydekoldowanych laluniach i jestes przeciwko a sama masz taki avatar

[lain]

Napisane przez quietly

Szczerze mówiąc, to jest wiele facetów, którym nie podobają się "lalunie" i to chyba też zależy od charakteru.
Co nie zmienia faktu, że takie panienki mnie totalnie wkurzają.

moj TŻ mowi na takie lambadziary

[Lexie]

Napisane przez shachownica

po pierwsze, nie sądzę, żeby te kobiety/ dziewczyny miały taką siłę rażenia

po drugie, i co z tego

po trzecie, czemu miałabym o tym rozmyślać dotyka mnie to jakoś? nie moja bajka, nie mój książe

Generalnie się zgadzam z Shachownicą

Nie wszyscy faceci są fanami takich "laluń" . "Nie moja bajka, nie mój książę" - pasuje jak ulał

[isa666]

Napisane przez lain

moj TŻ mowi na takie lambadziary

A mój typiary
Bo wszystkie w tym samym typie i identycznie ubrane/umalowane/opalone na solarium itp.

[Mysia_]

heh avatar a zachowanie w normalnym zyciu to dwie rózne sprawy. Mozna ubrac bluzeczke z dekoldem a lato, na impreze, chyba kazda z nas nosi takie bluzki a co innego latać w zime tak ubrana i łasić sie , a fee. Ja sie zgadzam troche, bo rozni sie normalna, ładna dziewczyna w nawet duzym dekoldem czy krotka spodniczka ale z klasa niz te supermegapiekne lansujace sie panienki. Chyba odrazu mozna poznac ktora dziecwzyna ma choc odrobine klasy a ktora nie?Ja to umiem

Co do mezczyzn to sie nie zgadzam. Owszem zyjemy w takich a nie innych czasach, ale jesli mezczyzna jest wartosciowy, to ma tak samo obrzydzenie do takich dziewczyn jak ja. Ciesze sie ze nie mam takiego plytkiego TZ.
Pozdrawiam

[Tusio]

Napisane przez NaStoLatKa :)

Wlasciwie cala masa facetow oglada sie za tzw "foczkami" tj panienkami w przykusych bluzeczkach, spodniczkach i ogólnie wszystkim. (nota bede jak te biedne istoty sa w stanie przetrwac zime, skoro przy -25 stopniach chodza w tych swoich przykusych kurteczkach odsłaniających nerki i spodniczkach że im aż tyłem wystaje, jeszcze szpilki gdzie sie w lód wbijają), co wiecej, zapewne duza czesc samcow nie miala by nic przeciwko puszczajacym sie (tj majacym meskie podejscie do seksu) panienkom, bo to w koncu wyraznie skraca ich droge do lóżka (albo do samochodu, tudziez dyskotekowej toalety). W koncu to przeciez nic zlego jesli dziewczyna jest wyzwolona, chetna i jeszcze po tunningu w jednej z wyrastajacych jak grzyby po namaszczeniu ojca rydzyka solario-tipsiarni (co do solarki i tipsow to juz kazdego prv sprawa bo defakto w srodku zimy czasem fajnie iśc z raz na solarke ale eghm nie ,ze przez cały rok na okraglo sie tam smazyc jak drugie łozko (nie liczac tego domowego eheh )

to te wydekoldowane foczki zmienily mentalnosc facetow na tak plytką.. :/ :/ :/

a Wy co o tym myślicie?

Łojezu,płytka to jest ta wypowiedź

[annLee]

Napisane przez isa666

A mój typiary
Bo wszystkie w tym samym typie i identycznie ubrane/umalowane/opalone na solarium itp.

a ja mówię ATAK KLONÓW

[justyna_dt]

Nastolatko, hm... ciężko mi się wypowiadać nt. wątku o tej tematyce założonego przez kogoś, kto chciał iść na pielgrzymkę, żeby schudnąć. Wybacz.

EDIT: Panną lekkich obyczajów można być w dresie i tłustych włosach, a intelektualistką w 10-centymetrowych tipsach. Nie ma reguły. To tak ad. tematu.

[NaStoLatKa :)]

Napisane przez agabil1

nie mogę się powstrzymać Twoja uwaga i ton wypowiedzi w zderzeniu z avatarem

faktycznie hehe ,ale wpadł mi w oko i tyle

a co do PokEmoNowEgo stylu, to niestety ale pisała tak, jak tu trafiłam na wizaz ale JUŻ NIE!!

[agabil1]

Napisane przez Mysia_

heh avatar a zachowanie w normalnym zyciu to dwie rózne sprawy. Mozna ubrac bluzeczke z dekoldem a lato, na impreze, chyba kazda z nas nosi takie bluzki a co innego latać w zime tak ubrana i łasić sie , a fee. Ja sie zgadzam troche, bo rozni sie normalna, ładna dziewczyna w nawet duzym dekoldem czy krotka spodniczka ale z klasa niz te supermegapiekne lansujace sie panienki. Chyba odrazu mozna poznac ktora dziecwzyna ma choc odrobine klasy a ktora nie?Ja to umiem

Co do mezczyzn to sie nie zgadzam. Owszem zyjemy w takich a nie innych czasach, ale jesli mezczyzna jest wartosciowy, to ma tak samo obrzydzenie do takich dziewczyn jak ja. Ciesze sie ze nie mam takiego plytkiego TZ.
Pozdrawiam

Mysiu droga ale spójrz na zacytowany przez mnie fragment wypowiedzi założycielki wątku i na jej avatar jedno przeczy drugiemu?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja trochę rozumiem nastolatkę. Tzn wkurza mnie, jak ubierają się młodziutkie dziewczynki - 12-14 letnie. Bo na siłę robią z siebie wampy, a to wygląda koszmarnie. I dlatego napisałam najpierw gdzie rodzice?
A zgadzam się z reszta dziewczyn, ze...poza tymi małolatami akurat guzik mnie to rusza.
no, chyba ze ubierze się tak dziewczyna/kobieta, która waży 100kg przy wzroście 16cm, wtedy to wygląda niesmacznie...

[NaStoLatKa :)]

Napisane przez justyna_dt

Nastolatko, hm... ciężko mi się wypowiadać nt. wątku o tej tematyce założonego przez kogoś, kto chciał iść na pielgrzymkę, żeby schudnąć. Wybacz.

EDIT: Panną lekkich obyczajów można być w dresie i tłustych włosach, a intelektualistką w 10-centymetrowych tipsach. Nie ma reguły. To tak ad. tematu.

no widzisz to masz pecha. Apropos na pielgrzymke nie poszła, ale juz nie ze względów że mnie chciałyscie uświadomic że nie schudne!!

[NaStoLatKa :)]

Napisane przez agabil1

Mysiu droga ale spójrz na zacytowany przez mnie fragment wypowiedzi założycielki wątku i na jej avatar jedno przeczy drugiemu?

dobra już sie nie kłóćmy. Avatar wcale mnie nie przedstawia co nie zmienia że nie popieram tego. Przeciez Hitlera wstawic tez moge jako avatar, i co powie mi ktos że jestem jego fanką?? no nie... smieszne to

[justyna_dt]

Napisane przez NaStoLatKa :)

no widzisz to masz pecha. Apropos na pielgrzymke nie poszła, ale juz nie ze względów że mnie chciałyscie uświadomic że nie schudne!!

Bynajmniej nie czuję, żebym miała pecha mi tam dobrze a różowe lalunie były, są i będą. W łagodniejszej lub mniej łagodnej wersji. I nie ma co robić wokół tego szumu. Temat przerabiany wielokrotnie.

[natii86]

Napisane przez justyna_dt

Panną lekkich obyczajów można być w dresie i tłustych włosach, a intelektualistką w 10-centymetrowych tipsach. Nie ma reguły. To tak ad. tematu.

Calkowicie sie zgadzam, troche wiecej tolerancji

[obca]

a ja nie do końca w temacie ..ale coś mi się przypomniało po przeczytaniu wypowiedzi w tym wątku

ostatnio zauważyłam na ulicy kobietę - różowa bluzeczka, krótka spódniczka, włosy zrobione na biały blond, skóra ciemny brąż, wiek: na oko ponad 27lat
i naprawdę nie wiem jak dorosła kobieta może się ubierać w stylu małej dziewczynki.. normalnie barbie :0 taki sam styl (tyle że z naturalną opalenizną i przeważnie włosy nie rozjasniane) widzę u 9latek..

[pink69]

Napisane przez NaStoLatKa :)

faktycznie hehe ,ale wpadł mi w oko i tyle

a co do PokEmoNowEgo stylu, to niestety ale pisała tak, jak tu trafiłam na wizaz ale JUŻ NIE!!

Niebywała odmiana przez 3 m-ce

[haallka]

Napisane przez agabil1

nie mogę się powstrzymać Twoja uwaga i ton wypowiedzi w zderzeniu z avatarem

mam to samo odczucie....

[kariera85]

cóż, każdy ubiera sie inaczej..cos innego mu sie podoba,inny cel chce osiągnąć swoim wyglądem..
dorosła kobieta ma swój gust,jakies pojęcie i pełne prawo ubierania sie nawet jak barbie,byleby nie gorsząco

ale dzieciaki 14-16 letnie..cóż..ja w tym wieku nie zaczytywałam się w magazynach o modzie tylko podręcznikach, nie miałam też funduszy na stajlowe "odpały"
nie chodziłam na disco..

cóż-znak czasów: masz kaske i idź, jestem zajęty/zajęta
i mamy takie kwiatki

sąsiadka z naprzeciwka, dziewcze w gimnazjum,nosi spodniczki w ktorych..cóż..widać majtki..to nie żart..człapie w szpilach z mikro- torebunia, też do szkoły
wygląda na starsza ode mnie-ufarbowana,umalowana,sola r attac etc..
przykrótkie bluzeczki, takież spodniczki- rodzice bardzo sie cieszą że piękna im córa wyrosła

[roxsi]

Nienawidze jak ktoś ocenia innych po sposobie ubierania się bo to jest bardzo indywidualna sprawa , zresztą każda kobieta ma od czasu do czasu ochote na lekką odmiane.
Ja na codzień ubieram się dość spokojnie wymaga tego ode mnie moja praca , maluje się również dość oszczędnie. Ale kiedy wreszczie przychodzi weekend i moge wreszcie przestać myśleć o pracy i o odpowiedzialności z nią związanej mam ochote na odrobine fantazji .Maluje się wtedy bardziej wyraziście zakładam kusą spódniczke bluzke z dużym dekoltem i jedne ze swojej kolekcji kozaczków za udo , i nie robie tego po to aby kogoś uwieść ( jestem w szczęśliwym związku od 3 lat ) tylko robie to dla samej siebie , a to że większość panów nie potrafi przejść koło mnie obojętnie nie ma dla mnie większego znaczenia , jestem skoncentrowana tylko na sobie i na swoich znajomych . Najbardziej śmieszą mnie w takich momentach zazdrosne dziewczęta które teoretycznie są obużone moim wizerunkiem a tak na prawde same by tak chciały tylko nie mają odwagi albo warunków fizycznych.
Dodam że nigdy nie " puszczałam się " ani też nie polowałam na panów z mercedesem ponieważ mam w życiu troche inne priorytety dlatego prosze nie oceniać nikogo z góry tylko starać się tą osobe poznać za nim przypnie jej się bezmyślnie taką "łatke"

[nati__xxx]

Napisane przez haallka

mam to samo odczucie....

i ja

Poza tym ten temat był już 100 razy poruszany na forum

[lain]

Napisane przez roxsi

Najbardziej śmieszą mnie w takich momentach zazdrosne dziewczęta które teoretycznie są obużone moim wizerunkiem a tak na prawde same by tak chciały tylko nie mają odwagi albo warunków fizycznych.

a nie dopuszczasz do siebie mysli, ze to sie moze najzwyczajniej w swiecie nie podobac? a wrecz wzbudzac negatywne odczucia...

[agabil1]

Napisane przez NaStoLatKa :)

dobra już sie nie kłóćmy. Avatar wcale mnie nie przedstawia co nie zmienia że nie popieram tego. Przeciez Hitlera wstawic tez moge jako avatar, i co powie mi ktos że jestem jego fanką?? no nie... smieszne to

nie denerwuj sie nie twierdzę że tak wyglądasz ale w jakimś stopniu pochwalasz taki a nie inny look skoro umieszczasz go w avatarze. Dlatego Twoje wypowiedzi odnośnie ''wydekoltowanych foczek'' bardzo mnie rozśmieszyły.
Grzmisz niczym z ambony a tu taki avatarek. Nie zabraniam Ci go posiadać tylko piszę że dziwnie to wygląda w zestawieniu z treścią pierwszego posta

Dla mnie EOT