Wielbicielki krótkich, jednokolorowych paznokci?

[sabbatha]

ja mam zolty miss selene nr 12 na paznokciach, taki klasyczny bananek;]

[Hosenka*]

Napisane przez sabbatha

dziewczyny, dlaczego mi się robią bąbelki na lakierach? Może to być wina utwardzacza?

To zależy raczej od lakieru i od tego, czy I warstwa jest całkiem sucha czy nie.

[Rayne]

Od lakieru podkładowego czasami też, mnie na fioletowym L'Orealu robiły się bąbelki nawet gdy drugą warstwę nakładałam po 12 godzinach a normalnie jedna warstwa schnie koło 10-15 minut (mówię o pełnej suchości).

[sabbatha]

dzięki

[Aggie125]

Mam wrażenie, że czasem lakier po prostu "gryzie się" z bazą czy utwardzaczem i na to nie ma reguły.

[kretencja]

[olaleksandraxd]

Ja to lubię "nosić" paznokcie średniej długości raczej ;p.
Za to mam taki problem, że moje paznokcie u kciuków są strasznie szerokie ;/.

[kretencja]

Hej, pisałam tu wieki temu, jakos się to wtedy rozeszło po kościach, ale chciałabym wrócić.
Uwielbiam krótkie paznokcie. I na cudzych i na własnych dłoniach preferowane kolory to wszelkie naturalne (mleczne lub lekko opalizujące róże i beże), intensywna czerwień, bakłażan, fuksja, odcienie miedziane, srebro, ewentualnie granat i fiolet. Latem może być intensywny żółty czy bardziej wściekły róż. Niezbyt podoba mi się czerń, a już zupełnie nie toleruję na paznokciach błękitu, seledynu, zieleni i temu podobnych. Lubię też klasyczny frencz, ale bez jakichś udziwnień, ewentualnie pojedyncza dyskretna ozdoba na jednym czy dwóch paznokciach.
Nie trawię widoku szponów, które aż ociekają ozdóbkami, brokatem itp.
Nigdy nie nosiłam i nosić nie zamierzam żadnych tipsów czy żeli.

Moje paznokcie są naprawdę bardzo króciutkie (w ogóle nie ma wolnego brzegu) i uparcie próbuję je zapuścić tak na 2-3 mm poza opuszek palca (to mój ideał). Niestety jestem dość nieostrożna, a moje paznokcie należą raczej do łamliwych, więc jak tylko o coś mocniej pazurem stuknę, powstaje brzydkie pęknięcie, od którego zaczyna się rozdwajanie i znów trzeba maksymalnie skracać. Moim drugim problemem jest wrodzony kształt paznokci. Są troche łopatkowate (rozszerzają sie ku końcom) i wiem, że na to nic nie poradzę. Bardziej mnie zastanawia brak ładnego łukowatego tunelu, zwłaszcza przy palcach środkowych (ale przy wskazujących tez trochę to widać) - są takie jakby lekko spłaszczone z boku te tunele, jakby paznokieć był pofalowany... Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi. Czy jest na to jakis sposób?

Co do moich lakierów to postaram się porobić dziś albo jutro zdjęcia i powklejać tutaj, ale nie mam ich zbyt wiele. Najczęściej maluję je po prostu przezroczysta lub mleczną odżywką...

[kretencja]

Kurde. Pomalowałam i... Stało się to, czego sie obawiałam już od dłuższego czasu. Zdechł mi aparat. Więc zrobiłam komórką. Jakość jest słaba, ale kolory można sobie zobaczyć. Jest to mniej-więcej połowa moich lakierów (nie mam ich za dużo).
1.Turkus Inglota (nr 321), kupiony wieki tamu, w dziwnym momencie, kiedy jakoś turkusowe lakiery mi się podobały. Chyba pora go wyrzucić, bo się zaczyna rozwarstwiać...
2.Oriflame Visions Fast'n'Furious, kolor Rock Climber. Trochę robi smugi, ale ogólnie lubie tę serię.
3.Oriflame, seria limitowana Hipnotic, kolor Crimson. Bardzo fajny, miedziana czerwień (tu nie do końca widać), dobrze się rozprowadza i dosyć szybko schnie

[kretencja]

Ciąg dalszy.
4.Oriflame, seria do frencza, kolor Morning Dew - ostatnio mój ulubiony. Niestety na zdjęciu nie widac, jak opalizuje na zielonkawo i fioletowo (ale bardzo subtelnie, jak mgiełka).
5.Golden Rose, za boga nie wiem jaka seria, numerek 59. Srebrzysty z holograficznym brokatem. Daje ładny efekt, zwłaszcza położony jedną warstwa na ciemnoczerwonym lakierze. Niestety bardzo źle się zmywa.
6.Rimmel Lasting Finish, kolor 055 (sunshine). NIE POLECAM! Potwornie przebarwia płytkę i skórki dookoła paznokcia na żółto (na płytkę kładę bazę, ale skórek nie da się uchronić, jak gdzieś się maźnie to kiepsko). Do tego słabo kryje i robi smugi. Lubię Rimmela, ale jesli chodzi o lakiery, to bardzo mnie zawiódł.
7.Druga porażka Rimmela - 60 seconds, kolor 320 (rapid ruby). Przepiękna ciemna czerwień (oczywiście zdjęcie tego nie oddaje). Ale kolor to jedyna jego zaleta. Na paznokciu schnie długo (znacznie dłużej niż 60 sekund), za to na skórkach - błyskawicznie, przebarwiając je. Strasznie się "ciapie", bardzo ciężko zmywa, wszystko jest umazane na czerwono. Odpryskuje bardzo szybko z końcówek. Zdecydowanie nie polecam.

[lir391]

Napisane przez Super Girl

1. H&M, My favorite jeans
2. H&M, Sophisticated Susanna
3. H&M, Bella's choice
4. Sephora, L24
5. Bourjois, En toute affinite, 24 Beige abricote
6. Inglot, 943
7. Inglot, 869
8. Inglot, 805
9. Inglot, 953
10. Sally Hansen, Salon, The deepest of violets

Oczywiście na krótkich paznokciach
BTW Lakiery H&M mają urzekające nazwy

Napisane przez Super Girl

Jeszcze kilka zdjęć.

super kolekcja! tez różowy i czerwony, które wkleiłaś na paznokciach, są cudne

[kretencja]

O tak, zapomniałam napisać! Super Girl, czerwony inglot na paznokciach wygląda ślicznie

[Super Girl]

Dziękuję. To mój nowy nabytek: H&M, Latte 2 Go. Bardzo mi się podoba. Sorry za błyszczące palce, ale robiłam zdjęcie jak paznokcie były jeszcze posmarowane oliwką przyspieszającą wysychanie lakieru.

[kretencja]

Super Girl, bardzo przyjemny kolor

[aaniutek]

Nie wiem czy bardziej nie lubie czy mi bardziej przeszkadzają( bo jak pisać w takich dłuuuugaśnych na klawiaturze??), ale długich paznokci nie mam. Przeważnie są lekko za opuszek i w soczystych ciemnych różach , czerwieniach lub fioletach.

[lir391]

Napisane przez Super Girl

Dziękuję. To mój nowy nabytek: H&M, Latte 2 Go. Bardzo mi się podoba. Sorry za błyszczące palce, ale robiłam zdjęcie jak paznokcie były jeszcze posmarowane oliwką przyspieszającą wysychanie lakieru.

bardzo ładny

[sonia136]

Napisane przez Super Girl

Dziękuję. To mój nowy nabytek: H&M, Latte 2 Go. Bardzo mi się podoba. Sorry za błyszczące palce, ale robiłam zdjęcie jak paznokcie były jeszcze posmarowane oliwką przyspieszającą wysychanie lakieru.

śliczny kolor! też muszę jechać do h&m po lakier - miętowy a aktualnie na moich krótkich pazurkach mam rażący róż

[Krowa1989]

Jak za pierwszym razem przeglądałam wątki w tym podforum, to myślałam, że nic tutaj dla siebie nie znajdę, ale jakże się myliłam! Nigdy nie miałam i nie podobały mi się tipsy, bo jakoś dla mnie jest to zbyt sztuczne, a ja lubię to, co naturalne. Z resztą (jak to się pisze? ) długie pazury wydają mi się niepraktyczne. Chociaż u innych mi się podobają...
Swoich paznokci znowu takich krótkich też nie mam (minimalnie wystają poza opuszki), aczkolwiek często się łamią albo rozdwajają i wtedy konieczne jest obcięcie do minimum.
Jeśli chodzi o kolory, to niemalże zawsze paznokcie mam pociągnięte jednym lakierem, bez żadnych ozdóbek. Może to przez lenistwo albo brak zdolności manualnych ? Czasem "zaszaleję" i walnę frencha. Zdarza się, że końcówki robię innym kolorem niż białym.

Aktualnie mam na sobie ciemną metaliczną zieleń Vipery. Chociaż gustuję w jaśniejszych barwach.

[ms.Julcia]

Swoją wymarzoną czerwień znalazłam w Inglocie
lakierek nr.611 z serii O2M "oddychający"
skusiłam się też na matowy beż z Inglota nr.715,
ale średnio jestem z niego zadowolona.Kolorek super, a malowanie koszmar (trzeba nałożyc 3 warstwy)

Kupiłam także z H&M miętowy lakier zakrętka w groszki
teraz tylko czekam, aż moje pazurki "wyzdrowieją" (spiłowałam, bo się rozdwoiły)
Jeszcze muszę zakupic kolorek latte z H&M

[caroliiine]

chyba też się skuszę na latte z h&m jest prześliczny! ten miętowy też jest ładny, ale jakoś nie mogę się do niego przekonać...

[sabbatha]

mi sie tak okropnie rozdwoily paznokcie, nigdy takich nie mialam

[wiedzmiaczka]

ms.Julcia, ile kosztował ten miętowy lakierek z h&m?

[ms.Julcia]

Napisane przez wiedzmiaczka

ms.Julcia, ile kosztował ten miętowy lakierek z h&m?

kosztował 9,90zł

[Aggie125]

To i ja muszę się przejść do H&M, mam 2 przystanki tramwajem plus jakieś 200 metrów spacerkiem z pracy zwłaszcza, że opinie o lakierach sa bardzo pozytywne. Widzę jednak na zdjęciu, że ten miętusek to chyba z innej serii, bo do tej pory widziałam lakiery H&M w podłużnej buteleczce, jakby spłąszczony prostokąt.

[sabbatha]

ja dzisiaj kupilam czerwony i blekitny bell pojde z torbami

[Aggie125]

Napisane przez sabbatha

ja dzisiaj kupilam czerwony i blekitny bell pojde z torbami

Mówisz o tym chaberku/kobalcie Glam Wear? Mam, też podziwiam.

[sabbatha]

e-e, chaberka tez mam, mam jeszcze blekitny 431 tez glam wear, a czerwony fashion wear. Glam wear mam jeszcze brudnorozowy 410, w kolorze koktajlu jagodowego 422 i rudopomaranczowy 418, bardzo lubie te lakiery

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

http://www.td-sm.ru/catalogthumbpic-...amWear_mix.png o taki jak tu przedostatni

[SweetBlackDevil]

ja kiedyś wolałam dłuższe paznokcie, ale od jakiegoś roku jestem fanką krótkich uwielbiam je malować na jakieś ciemne kolory, krwiste czerwienie albo na jakieś kompletnie zwariowane za to nigdy nie maluje ich na jakieś jasne róże czy beże...
co do wzorków to nie lubie ich na swoich paznokciach, ale u innych czasami mi się podobają...
ten miętowy z h&m jest świetny, tez go mam

[kubus puchatek]

dziewczyny proszę poradzcie mi jaki kolor pazurków pasuje do brązowej sukienki? myślałam nad brązowym,ale czy nie lepiej wyglądałaby czerwień? i jakie u nóg,gdy będę miała złote sandałki,też czerwień? prosze poratujcie!

Żeby nie było,że nie na temat,uwielbiam i przez całe życie mam tylko krótkie paznokcie,nie maluję ich praktycznie nigdy,tylko i wyłacznie na jakieś wielkie wyjście
Pozdrawiam

[czarna.noc]

Napisane przez Super Girl

Dziękuję. To mój nowy nabytek: H&M, Latte 2 Go. Bardzo mi się podoba. Sorry za błyszczące palce, ale robiłam zdjęcie jak paznokcie były jeszcze posmarowane oliwką przyspieszającą wysychanie lakieru.

Co to za oliwka?

Napisane przez kubus puchatek

dziewczyny proszę poradzcie mi jaki kolor pazurków pasuje do brązowej sukienki? myślałam nad brązowym,ale czy nie lepiej wyglądałaby czerwień? i jakie u nóg,gdy będę miała złote sandałki,też czerwień? prosze poratujcie!

Czerwony bedzie super, mozesz tez pomyslec nad jakims fioletem.