APART złoto "schodzi"

[blueberry12]

Witam! Chciałabym dowiedzieć się czy któraś z Was miała ten problem..
Mianowicie, zaręczyłam się w paździeniku.. Pierścionek piękny, ale... złoto schodzi... nie wiem jak mam to opisać. Pierścionek jest z białego złota, a zaczyna się robić zółty... Strasznie się porysował, zmatowił, chociaż do sprzątania itd.go zdejmuje. :/
Ostatnio spotkałam się z koleżanką która pracuje w branży jubilerskiej i była bardzo zszokowana całą sytuacja, obejrzała go fachowym okiem, faktycznie.. Złoto schodzi, próby nie ma, jest tylko logo firmy.
Pierścionek jest z Białego Złota a nie nim "obleczony"

Któraś z Was miała podobny problem?

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Większość biżuterii w sieciówkach z białego złota jest rodowana i ten rod pewnie u ciebie się ściera.
http://www.taxor.pl/czym-jest-rodowanie.php

[kashia001]

Pewnie kupił Ci jakąś podróbę

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

[blueberry12]

Napisane przez kashia001

Pewnie kupił Ci jakąś podróbę

a co z próbą?

[Dotka90]

Dziwne, że nie ma proby złota, próba jest zawsze wybijana, zobacz wewnątrz lub na zewnątrz pierścionka.

[blueberry12]

Napisane przez Dotka90

Dziwne, że nie ma proby złota, próba jest zawsze wybijana, zobacz wewnątrz lub na zewnątrz pierścionka.

Ani zewnątrz, ani wewnątrz... Wewnątrz jest "APART", zewnątrz logo. Próby nie ma. Mało się na tym znam, ale oglądała go osoba która kilkanaście lat pracuje w tej branży.. Nawet przez lupę patrzyła
Noszę go 7 miesięcy, nie zwróciłam uwagi, dopiero teraz kiedy zaczął robić się zółty... Co też jest dosyć dziwne..

[mogg]

powinna być próba, ja w takim ze srebra czyli w sumie dużo tańszym z apartu mam próbę. Mój tata ma z elementami białego złota obrączkę włąsnie z apartu robi w niej wszystko i się nie starła w takim stopniu jak opisujesz ..

Na pierścionkach apart nie ma loga firmy tylko jest próba.. obejrzałam swój ze wszystkich stron i jest ale próba.

Pytanie a masz certyfikat ?? Bo zawsze dają do pierścionków a pewnie jakieś oczko tam jest

[blueberry12]

Tak, tak. Certyfikat mam
Nie wiem, przejadę się jutro do nich i zobaczę co mi powiedzą..

I czy to normalne, że z białego robi się żółty?

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Szczerze mówiąc jestem podłamana.. Zaczęliśmy się brać za organizowanie NASZEGO DNIA a tu kwas z pierścionkiem

[Dotka90]

Normalne, ze z białego robi się zółty.
Nie ma czegoś takiego jak białe złoto, tzn. w przyrodzie tkai kruszec nie wystepuje, on jest dopiero wytwarzany. Żeby białe złoto było białe, trzeba je rodować. Może źle zarodowali i dlatego się tak szybko wytarł.


My odbieraliśmy obrączki /biale złoto/ i właśnie zarodowali słabo i wyszły jak z zółtego złota, zostały do ponownego rodowania i teraz sa juz białe.

[valaquenta]

Noszę apartowski pierścionek z białego złota od 6 lat, zmywam w nim naczynia i zdejmuję tylko do wyrabiania ciasta. Owszem, porysował się. Owszem, jest nieco bardziej żółty niż był (kolor dokładnie taki, jak nierodowany na zdjęciu, które pokazała zxcvbnmasd). Można oddać do czyszczenia i ponownego rodowania - w Aparcie w ciągu pierwszego roku od zakupu to zdaje się bezpłatne.

Mój pierścionek nie ma logo, ma wytłoczoną próbę od zewnętrznej strony, malusieńką, czytelną tylko przez lupę.

To jest normalne, że rzeczy się zużywają W żaden sposób nie powinno Ci to przeszkadzać w organizacji ślubu

[MGT]

Ja też mam pierścionek z białego złota z apartu. Kiedy mój TŻ go kupował pan z obsługi poinformował go, że z czasem stanie się on bardziej żółty i że trzeba go wtedy oddać do czyszczenia. O ile mi się dobrze zdaje apart przez 2 lata od daty zakupu dokonuje czyszczenia za darmo.

[blueberry12]

Napisane przez valaquenta

To jest normalne, że rzeczy się zużywają W żaden sposób nie powinno Ci to przeszkadzać w organizacji ślubu

Nie przeszkadza,ale jednak jakoś tak "nie swojo" się czujemy z TŻ

[valaquenta]

Napisane przez blueberry12

Nie przeszkadza,ale jednak jakoś tak "nie swojo" się czujemy z TŻ

Sprzedawca powinien był poinformować Twojego narzeczonego, że rodowanie się ściera.

[201801191006]

Napisane przez valaquenta

Sprzedawca powinien był poinformować Twojego narzeczonego, że rodowanie się ściera.

jak miałam dylemat czy złoto białe czy żółte to pani w aparcie mi opowiadała co i jak, i właśnie zaznaczyła że białe może się ścierać.

ale w sumie bardzo dziwne, że nie ma próby. na tych które mierzyłam była próba, a loga brak.

[valaquenta]

Napisane przez loloo

ale w sumie bardzo dziwne, że nie ma próby. na tych które mierzyłam była próba, a loga brak.

Też mi się to wydaje dziwne... Mam kilka rzeczy z Apartu poza tym pierścionkiem i na wszystkich jest próba. Na żadnej za to nie ma logo firmy.

[kashia001]

może idź poporostu do byle jakiego Apartu i się dowiesz co i jak . Nie ma co gdybać.

[iliy]

Ja również mam pierścionek zaręczynowy z apartu i na zewnętrznej jego stronie mam wbitą próbę a wewnętrznej logo jest z białego i żółtego złota póki co nie ma oznak ścierania natomiast jest kilka rysek... Tak jak pisze kashia001 najlepiej iść do sklepu i zapytać

[valaquenta]

Napisane przez iliy

Ja również mam pierścionek zaręczynowy z apartu i na zewnętrznej jego stronie mam wbitą próbę a wewnętrznej logo jest z białego i żółtego złota póki co nie ma oznak ścierania natomiast jest kilka rysek... Tak jak pisze kashia001 najlepiej iść do sklepu i zapytać

Tak sobie myślę, że może dopiero niedawno zaczęli wbijać logo Mój pierścionek ma już parę lat

[iliy]

Napisane przez valaquenta

Tak sobie myślę, że może dopiero niedawno zaczęli wbijać logo Mój pierścionek ma już parę lat

Też tak uważam bo moja siostra ma obrączkę od kilku lat i loga nie ma więc może faktycznie zaczęli wbijać od niedawna

[blueberry12]

Próby na pewno tam nie ma, przecież nie mogła się 'zetrzeć'. TŻ zabrał pierścionek i wybiera się do nich na dniach, zobaczymy co z tego wyjdzie.

tak myślę, gdybam, zastanawiam się.. Czy taka firma z tak wyrobioną marką, pozwoliłaby sobie na 'oszustwo'? Nie chce mi się wierzyć, ale coś jest nie tak.

[valaquenta]

Napisane przez blueberry12

Próby na pewno tam nie ma, przecież nie mogła się 'zetrzeć'. TŻ zabrał pierścionek i wybiera się do nich na dniach, zobaczymy co z tego wyjdzie.

tak myślę, gdybam, zastanawiam się.. Czy taka firma z tak wyrobioną marką, pozwoliłaby sobie na 'oszustwo'? Nie chce mi się wierzyć, ale coś jest nie tak.

Nie gdybaj, póki nie będziesz czegoś wiedzieć na pewno, bo tylko się nadenerwujesz Nie sądzę, żeby wchodziło w grę oszustwo, raczej naturalne zużywanie się produktu. A próba na pewno była na metce Nie martw się na zapas

[Justuus]

Napisane przez blueberry12

Witam! Chciałabym dowiedzieć się czy któraś z Was miała ten problem..
Mianowicie, zaręczyłam się w paździeniku.. Pierścionek piękny, ale... złoto schodzi... nie wiem jak mam to opisać. Pierścionek jest z białego złota, a zaczyna się robić zółty... Strasznie się porysował, zmatowił, chociaż do sprzątania itd.go zdejmuje. :/
Ostatnio spotkałam się z koleżanką która pracuje w branży jubilerskiej i była bardzo zszokowana całą sytuacja, obejrzała go fachowym okiem, faktycznie.. Złoto schodzi, próby nie ma, jest tylko logo firmy.
Pierścionek jest z Białego Złota a nie nim "obleczony"

Któraś z Was miała podobny problem?

Miałam ten sam problem.
Zaręczyliśmy się w połowie sierpnia a już w listopadzie złoto zaczęło żółknąć. Bardzo się przestraszyłam i zaczęłam o tym dużo czytać.
Tak więc nie ma czegoś takiego jak białe złoto. "Białe złoto" ma kolor właśnie taki jak teraz się pojawia u Ciebie. Z racji, że nie wszyscy lubią kolor złota, białe złoto zostaje poddane rodowaniu aby przybrało kolor "srebra". I właśnie to rodowanie schodzi u Ciebie (u mnie robiło się to samo). Okazuje się, że jubilerzy mogą używać rodowania różnej jakości - miałyśmy pecha trafiając na tą gorszą.
Mój TŻ zdenerwował się maksymalnie (pierścionek kupiony w Aparcie) i złożyliśmy reklamacje. Bez żadnych problemów pierścionek został poddany ponownie rodowaniu (minus sprawy tylko taki, że mieszkamy zagranicą i nie miałam swojego pierścionka przed 4 miesiące - czekaliśmy aż rodzinka przywiezie go podczas odwiedzin).

Także myślę, że możesz spokojnie podejść do tego sklepu (albo TŻ) i załatwić sprawę

[dezire]

dosłownie wczoraj przeczytałam artykuł o rodowaniu białego złota:

http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra/...wanie_nie.html

[niulka_1985]

Ja również noszę (do prawie 3 lat) pierścionek zaręczynowy z białego złota, no i muszę stwierdzić, że już troszeczkę od spodu się pościerał i jest mały żółty prześwit. Na górze jest taki sam jak był

[blueberry12]

Przyjrzałam się troszkę sprawie, sprawdziłam pierścionki dwóch koleżanek, jedna ma apartowski z próbą, druga również z apartu bez próby!!!
Wczoraj byliśmy w APARCIE, Pani ekspedientka, powiedziała to co już wiemy. Białe złoto się ściera itd. a gdy powiedzieliśmy o tym, że tej próby nie ma, powiedziała od razu że wypiszemy reklamację. Nawet nie sprawdziła czy faktycznie jej nie ma. Wypisaliśmy druczek i czekamy 30 dni

[asiulek8]

Wprawdzie nie mam pierścionka z Apartu, ale z innej sieciówki. Po kilku miesiącach zaczął się ścierać od wewnętrznej strony dłoni. Poszłam do salonu, a tam usłyszałam odpowiedź, że tak musi być. Co prawda u mnie jest wybita próba, chociaż tyle. Ale największym hitem było jak Pani ekspedientka (innym razem jak do nich poszłam) próbowała mi wmówić, że to na pewno bród i trzeba taką specjalną ściereczkę u nich kupić a wtedy wszystko ładnie zejdzie. Już widzę jak wyglądałby pierścionek jak zaczęłabym go trzeć kawałkiem szmatki obsypanym jakimś proszkiem. Na pewno by wysrebrzał w mgnieniu oka

[valaquenta]

Napisane przez asiulek8

Wprawdzie nie mam pierścionka z Apartu, ale z innej sieciówki. Po kilku miesiącach zaczął się ścierać od wewnętrznej strony dłoni. Poszłam do salonu, a tam usłyszałam odpowiedź, że tak musi być. Co prawda u mnie jest wybita próba, chociaż tyle. Ale największym hitem było jak Pani ekspedientka (innym razem jak do nich poszłam) próbowała mi wmówić, że to na pewno bród i trzeba taką specjalną ściereczkę u nich kupić a wtedy wszystko ładnie zejdzie. Już widzę jak wyglądałby pierścionek jak zaczęłabym go trzeć kawałkiem szmatki obsypanym jakimś proszkiem. Na pewno by wysrebrzał w mgnieniu oka

Zdziwiłabyś się. Przecież każda zmiana koloru to zmiana chemiczna, którą można odwrócić inną reakcją chemiczną. Skoro sczerniałą biżuterię srebrną można wyczyścić pastą do zębów albo przez zanurzenie w gorącej wodzie z folią aluminiową i solą - to dlaczego nie miałby istnieć proszek, który przywróci białemu złotu srebrny kolor?

Przecież kiedy oddajesz pierścionek do czyszczenia, to nikt nad nim egzorcyzmów nie odprawia - pewnie szorują ten brud szmatką i specjalnym środkiem...

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez valaquenta

Zdziwiłabyś się. Przecież każda zmiana koloru to zmiana chemiczna, którą można odwrócić inną reakcją chemiczną. Skoro sczerniałą biżuterię srebrną można wyczyścić pastą do zębów albo przez zanurzenie w gorącej wodzie z folią aluminiową i solą - to dlaczego nie miałby istnieć proszek, który przywróci białemu złotu srebrny kolor?

Przecież kiedy oddajesz pierścionek do czyszczenia, to nikt nad nim egzorcyzmów nie odprawia - pewnie szorują ten brud szmatką i specjalnym środkiem...

Jeżeli chodzi o kolor białego złota, to to nie jest bród, tylko zewnętrzna warstwa się starłz i pojawiło się to co było pod spodem. Więc magicznie rod sam znowu by się nie pojawił.

[valaquenta]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;46597298]Jeżeli chodzi o kolor białego złota, to to nie jest bród, tylko zewnętrzna warstwa się starłz i pojawiło się to co było pod spodem. Więc magicznie rod sam znowu by się nie pojawił.[/QUOTE]
Magicznie nie. Ale skąd możesz wiedzieć, co było w tym proszku? Może coś, co czasowo zmienia chemiczną strukturę powierzchni i nadaje srebrny kolor? Po prostu myślę, że nie ma co się wypowiadać tak kategorycznie, jeśli się nie jest chemikiem/jubilerem/producentem proszku, o którym mowa

I w ogóle... bruuuud. Ludzie