|
Notka |
|
Dobry fryzjer Szukasz dobrego fryzjera w swoim mieście? Na tym forum znajdziesz adresy i nazwiska sprawdzonych fryzjerów. Wejdź i znajdź dobrego fryzjera, poleć własnego. |
|
Narzędzia |
2010-02-02, 15:45 | #3811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
"Za takie czesanie w domu ślubne byłabym skłonna zapłacić jednak nie więcej niż w salonie- czyli 50- 70 złotych"
50-70zł?!?! Teraz to mnie zaskoczyłaś..... Nie wiem skąd Ty taką cenę wzięłaś za czesanie ślubne...bo w żadnym z salonów, w którym pracowałam cena nie schodziła poniżej 100zł i za próbne jedynie kasowali 50-70zł....Przecież koszty nieraz dochodzą do 50zł - stroik, perełki czy inne ozdoby, wsuwki, kokówki itp...a do tego koszt lakieru, nabłyszczacza... Do tego dzień wcześniej fryzjer musi znaleźć czas żeby umyć i wymodelować włosy na szczotce i już za taką usługę w salonie płaci się nawet 50zł....na drugi dzień minimum godzinę, półtorej upina je, więc jak za taką pracę ma kasować 50-70zł?! To by każdy normalny fryzjer spławiał klientkę na ślubną fryzurę bo by się mu to nie kalkulowało, bo w tym samym czasie może nałożyć dwie farby i za 10 minut nałożenia, zmycie i wysuszenie włosów skasować od każdej minimum po 100zł....a koszt to jakieś 30%...więc ma 140zł za lekką pracę i o wiele krótszą i łatwiejszą niż wyczesywanie koka czy upięcie...A przy koku miałby zarobić po odliczeniu kosztu produktów... za 2h pracy 20-30zł?!? Musiałby być głupi zwłaszcza, że jakieś 80% fryzjerów nie potrafi tego robić i jest ogromne zapotrzebowanie na tego typu usługi a naprawdę jest to żmudna i męcząca przez smród lakieru robota! No chyba, że mówisz o zwykłym modelowaniu i kilku loczkach lokówką..... a nie porządnym upięciu czy koku... Daj namiary na ten salon gdzie zapłacę za upięcie 50-70zł to będę kasować od moich klientek 10zł za umówienie ich tam i odsyłać je do koków do Twojej fryzjerki...Wszyscy na Tym zyskają...ja mam dychę za nic...klientka ma upięcie za pół mojej ceny...a Twoja fryzjerka ma klientkę...Kraina miodem płynąca i wszyscy zadowoleni ---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ---------- Nie rozumiem jak można wyjść z salonu z inną fryzurą niż się chciało...Dziewczyny zanim fryzjer weźmie nożyczki do ręki ustalcie z nim konkretnie co ma być efektem finalnym. Jak powie, że ok. a potem masz coś innego to odmów zapłaty. Nie krępuj się powiedzieć, że nie jesteś zadowolona- zwłaszcza jak fryzjer kasuje 100 za strzyżenie a efekt nie jest taki jak chciałaś. Fryzjer powinien Cię poinformować czy dana fryzura jest realna do wykonania na Twoich włosach, ile zajmie ułożenie i jakie będą potrzebne produkty do stylizacji. I tak jak odpowiedziałaś na moje pytanie, że wolisz w salonie bo nie chcesz zabawiać fryzjera podczas maratonu...tyle, że nikt Ci nie każe go zabawiać...W tym czasie jak masz nałożoną farbę a wcale nie trawa to tak długo i przez te 20 minut możesz ustalić z fryzjerem dokładne strzyżenie, może on Ci wytłumaczyć jakie mogą się pojawić problemy przy układaniu, do czego będzie się trzeba przyzwyczaić, jak układać włosy itp. Podczas spłukiwania i zabiegów pielęgnacyjnych nauczy Cię jak myć włosy, rozczesywać, nakładać maskę, wytłumaczy Ci jak działają poszczególne składniki i dlaczego tak się dzieje, powie jakie są nowości i co warto wypróbować itp. Podczas strzyżenia ja akurat nie gadam bo się skupiam:P a podczas modelowania i tak zagłusza suszarka. Frzyjer domowy nie ma ściśle narzuconego czasu pracy i nie ma czegoś takiego, że nie zdąży zrobić tego co chciał bo czeka następna klientka... Ktoś tam pytał o farby olejowe. Są to farby, których głównym składnikiem jest oliwa z oliwek. Nie naruszają one struktury włosa tak jak zwykłe farby, jednak mają ten minus, że nie uzyska się bardzo naturalnego, wielowymiarowego efektu gdyż są mocno kryjące. Mogą zmienić kolor do 4 tonów. Trudno mi powiedzieć jak zachowują się te farby na włosach wcześniej farbowanych innymi produktami i czy przyjmują na nią inne farby. Co do salonu w Poz, który robi taką koloryzację to nie kojarzę by jakiś salon pracował na Screenie. Najlepiej zadzwoń do Alpamu ich wyłącznego dystrybutora i zapytaj. Kontakt znajdziesz w w necie na ich stronie. Chyba alpam.pl albo coś w tym stylu. Co do olejowania to polecam zabiegi pielęgnacyjne do włosów zniszczonych. Informacje znajdziesz również w internecie jak wpiszesz olejowanie włosów, olejki hinduskie, indyjskie do włosów itp. |
2010-02-02, 18:09 | #3812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Drogie Poznanianki, może nie powinnam tu pisać, ale w sumie nie wiem gdzie, a wiem, że tutaj jest Was dużo
Jeśli bywacie, bywałyście w Brovarii na Starym, proszę wejdźcie na tę stronkę i wypełnijcie mi ankietę, plissss http://www.ankietka.pl/ankieta/34890...a-obiektu.html |
2010-02-02, 18:21 | #3813 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 244
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
Obcinałam się i u Adama i niestety u Łukasza również... Adam - trzymał poziom przez dłuższy czas (obcinam się u niego od samego początku jego pracy u Wagnera), ale w pewnym momencie jakby trochę odpuścił i po prostu przestał się starać Więc go zdradziłam i umówiłam się do Łukasza... Czego długo żałowałam... Dużo mu niestety brakuje do Adama zarówno pod względem umiejętności jak i podejścia do klienta i samej kultury! Dawno nie miałam kontaktu z tak humorzastą i obrażalską osobą. Masakra jakaś A sprawia takie pozytywne wrażenie. Byłam u niego w grudniu i tylko odliczam dni do wizyty u Adama. Czekam jak na zbawienie Osobiście przychylam się do pozytywnych opinii nt. Krzysztofa - 4 wizyty (kolejne zdrady Adama) i efekt ok pozdrawiam! |
|
2010-02-02, 18:45 | #3814 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
|
|
2010-02-03, 09:47 | #3815 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
|
2010-02-03, 09:58 | #3816 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 214
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
Może Ty i podobni Tobie fryzjerzy nie potrafią czesać, jak sama przyznałaś, i zajmuje to Wam dużo czasu, dlatego tak się "cenicie". Jak dla mnie mycie dzien wczesniej wlosow i ich nakręcanie oznacza, że nie potrafisz wlosow ukladac, nei wiem jak czują się takie panny mlode z często tłustymi, odgniecionymi wlosami., Obrzydlistwo! Ja byłam u fryzjerki, która ma swoj zakład, jeździ na miedzynarodowe pokazy. W 40 minut zrobiła mi probne 3 rozne fryzury. W sam dzien slubu zajelo jej to z myciem krocej niż godzinę. Jesli chodzi o koszt lakieru czy nablyszczacza, to nei rozsmieszaj mnie, przeciez na jedną fryzurę nie wykorzystasz calej butelki, tylko troszkę, cena moze wyniesie 5 zlotych? Ile kosztują wsuwki? 1,50? Wszystkie ozdoby (tzn kwiat) przyniosłam swoj, fryzjerka tylko dolozyla trochę swoich wsuwek, swoje tez przynioslam, za wymienione własnie 1,50zł. Fryzurę mialam zachwycającą i niebanalną, trochę fal, warkoczyki, upięcie. polecilam tę fryzjerkę wielu osobom z forum ślubnego i wszystkie były zadowolone. Kto to jest? Wiadomości na priva. Jeszcze zapomniałaś, ze z tej dychy, co dostaniesz, powinnaś coś dla mnie wygospodarować, hehe Edytowane przez marta12101 Czas edycji: 2010-02-03 o 09:59 |
|
2010-02-03, 13:03 | #3817 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
Nie wyobrażam sobie tego... Ja w dniu ślubu spędziłam u fryzjera godzinkę, razem z myciem i trzymaniem wałków na głowie i modelowaniem, fryzura cud, miód, malina, nic mi się nie popsuło. A czesał mnie Tomasz Migdal, tutaj o nim przeczytacie: http://www.gorzow.com/index.php?acti...macje&id=12250 Nie chciałabym wcześniej myć włosów i modelować, ja dzień wcześniej szłam do spowiedzi, jeszcze na jakieś zakupy szłam, nie miałabym czasu na takie rzeczy, a w dniu ślubu ma być szybko i profesjonalnie, bo za to płacę. Za swoją ślubną zapłaciłam pół roku temu 220zł i nie żałuję, a mojego fryzjera będę wszystkim polecać. A chyba nie chciałabym gościć fryzjera u siebie w domu, wolę iść do salonu, gdzie będzie miał wszystkie swoje graty pod ręką |
|
2010-02-03, 13:38 | #3818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
hehehe I jeszcze zgarnij 5zł od tej fryzjerki za polecanie...
Trudno mi ocenić pracę tej fryzjerki...może specjalizuje się w upięciach i robi to od wielu lat...ale w godzinę 3 upięcia? a co z lakierem, który był nałożony przy pierwszym? Hmmmm...trochę mi to podpada...choć twierdzę, że tak nie było bo różne cuda się zdarzają... Dlaczego ja nie robię koków na świeżo umyte włosy...z prostej przyczyny...są sypkie. I wsuwki się poluźniają. I nie nakręcam ich tylko modeluje na szczotce żeby były wygładzone. Z resztą nie lubię wszelkich koków z włosów zakręconych na lokówkach itp. Każde pasmo zakręcam i wypracowuję ręcznie. Bo dla mnie to sztuka a nie odwalenie roboty. I nie umniejszaj mi pisząc, że nie umiem i się guzdram itp. bo nie widziałaś moich prac. ---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ---------- "Ja nie wiem co to za fryzjer myje włosy dzień wcześniej??? Nie wyobrażam sobie tego... Ja w dniu ślubu spędziłam u fryzjera godzinkę, razem z myciem i trzymaniem wałków na głowie i modelowaniem, fryzura cud, miód, malina, nic mi się nie popsuło" Zdziwisz się ale większość fryzjerów zajmujących się profesjonalnie upięciami. Poza tym większość klientek, które chcą mieć koka są informowane, że albo mają same umyć włosy dzień wcześniej wieczorem jeżeli nie chcą przychodzić na modelowanie. I wy raczej mówicie o małej ilości włosów i podpięciach albo rozpuszczonych lub dość krótkich włosach. A takie nawet trzeba myć skoro są modelowane a nie upinane. Nie wciskajcie mi kitu, że w godzinę umyje się, wysuszy na szczotce i upnie koka z włosów prawie do pasa....Samo mycie, i modelowanie zajmie ok. 30 minut. Tym bardziej jak np. klientka ma puszące się włosy... Niby takie coś w godzinę z myciem i modelowaniem? http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura409083.htm http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura80801.htm http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura128582.htm http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura295220.htm http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura321717.htm Bo w godzinę z myciem to się da co najwyżej takie coś zrobić (mówię o koku)...ale ja bym osobiście nie chciała czegoś takiego... http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura56749.htm No nic zapytałam tylko o opinię i już wiem +/- jakie macie zdanie i że raczej wolicie chodzić do salonu Tylko chciałabym się zapytać jeszcze ile z tych osób co napisały, że wolą salon miało też usługi robione w domu i mają porównanie? Czy to jest tak po prostu na zasadzie "nie chce wpuszczać obcych do domu"? ---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ---------- A sorka 3 upięcia w 40 minut......?!?! Toż to torpeda nie fryzjer...albo masz 3 włosy na krzyż... |
2010-02-03, 13:46 | #3819 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Ja wole isc do salonu, bo jest tam inna atmosfera niz w domu. To tak jak niektorzy wola isc na piwo do pubu albo na film do kina. Zdarzalo mi sie miec fryzjerkie w domu (kolezanka brata) na pasemka moja farba - brala 30 zl. Pofarbowac calosc wlosow to umiem, ale zrobic ladne czerwone pasemka na dlugie wlosy to juz ponad moje mozliwosci.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2010-02-03, 13:49 | #3820 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 134
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
a tu jak zawsze wesoło
CZY ktoraś z was miala przedłużone wlosy? PYTANIE: gdzie? za ile? i czy zadowolona? jestem tak zdeterminowana swoich nie moge zapuscić to przedluze. |
2010-02-03, 16:35 | #3821 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 244
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
Może wspomóż porost wlosow suplementami i innymi secyfikami... szkoda obciazac i niszczyc wlosy... |
|
2010-02-03, 17:02 | #3822 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 134
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
wspomagam już tyle czasu a wystarczyła jedna wizyta u fryzjera zeby mi je tak zniszczył ....., zniszczone dekoloryzacja po balejażu kiedys juz miałam przedluzone i keratyną i na mikro ringi i nie mialam tak zniszczonych jak po balejazu, cholera!!!
Edytowane przez avent333 Czas edycji: 2010-02-03 o 17:08 |
2010-02-03, 17:51 | #3823 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
czy masz może jakieś portfolio? jestem ciekawa Twoich umiejętności w tym roku idę na kilka wesel a mam coraz dłuższe włosy a nuż skorzystam jeśli nie chcesz na forum poproszę na priva |
|
2010-02-03, 17:58 | #3824 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
Fryzjer, który mnie czesał do ślubu, cytuję: "Tomasz Migdal, gorzowski fryzjer, czesał uczestniczki konkursu Miss World w Warszawie, między innymi Czeszkę, Tatianę Kucharovą, która zwyciężyła konkurs. Dziś należy do grupy artistic team skupiającej 11 najlepszych fryzjerów, w Polsce. " http://www.gorzow.com/index.php?acti...macje&id=12250 Więc chyba nie powiesz, że mój fryzjer nie był profesjonalistą??? Nie wciskam Ci kitu, samo układanie włosów przez Migdala trwało ok.30min, ok, może przesadziłam z tą godziną, bo może siedziałam w salonie 2h z myciem, suszeniem, lokami na głowie, modelowaniem. A mam długie włosy, gęste i ciężkie. Tutaj jest moja ślubna: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post13368588 post #2021 i nie uważam, że miałam byle co na głowie, poza tym nie komentuj, bo o gustach się nie dyskutuje, ja z Twoich przedstawionych fryzur nie wybrałabym żadnej... A do domu nie chciałabym zapraszać fryzjera, bo czułabym się zobowiązana, by go czymś ugościć i zabawiać rozmową, a nie zawsze mam na to ochotę, idąc do salonu, chcę czasem sobie po prostu odpocząć i pomilczeć. Poza tym lubię się czasem wyrwać z domu i pójść do fryzjera bądź kosmetyczki, wtedy mam ten czas tylko dla siebie, bo męża i dziecko zostawiam w domu A przy jakiejś ważnej okoliczności (np.ślub) też wolałabym sama dojechać do salonu, bo jak napisałam wcześniej, fryzjer ma pod ręką wszystkie swoje graty lub ewentualną pomoc. W dniu mojego ślubu, kto inny mył mi głowę i suszył, ktoś inny nakładał mi wałki i je potem ściągał, a mój fryzjer zajął się stricte tylko upięciem i miał przy sobie jednego jeszcze asystenta, który podawał mu lakier i wsuwki, więc takie coś znacznie ułatwia pracę w salonie. I nie denerwuj się na nas, kiedy nasze odpowiedzi mijają się z tym, co chciałabyś przeczytać, pamiętaj, że każda z nas jest inna. |
|
2010-02-03, 19:58 | #3825 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 134
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
heh, ładne macie te koki ale uważam im wiecej "bajerków" jest w koku tym wiecej czasu trzeba, a siedzenie przy koku 2 godz mając asystenta i grzeczną klientke wydaje sie być w sam raz
zreszta kazdy fryzjer ma swoją technike na upięcia. |
2010-02-03, 21:31 | #3826 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: z domu :P
Wiadomości: 221
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Ja absolutnie nie chciałabym gościc fryzjera u siebie w domu. Dla mnie wyjście do salonu to relax (no chyba że potem jest płacz ), poza tym nie wyobrażam sobie później sprzątania po tej całej imprezie i włosów fruwających dookoła -co to to nie!
Klocuszek fryzurka bardzo ładna, elegancka, prosta i z klasa. Te przedstawione kilka postów wyżej są jeśli o mnie chodzi zbyt udziwnione i za ciężkie- ja stawiałabym właśnie na prostą elegancję, chciałabym wyglądać w miarę naturalnie a nie mieć upleciony ul lub jakie inne gniazdo na głowie Jeszcze troszkę i mykam na farbę do Farouka za to na cięcie najchętniej bym chodziła do Roberta na Bukowską -tylko nie wiem czy w związku z moim wrodzonym lenistwem będzie mi się chciało jeździć raz tu raz tam
__________________
_________________________ _________________________ "You're every line, you're every word, you're everything" _________________________ ________________ |
2010-02-03, 23:31 | #3827 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Klocuszek przecież ja nic złego nie mówiłam o twoim fryzjerze....tylko tej dziewczyny co pisze, że jej fryzjerka robi 3 próbne upięcia w 40 minut i kasuje za to 40zł....
Twoje upięcie jest śliczne, z resztą to żadne zaskoczenie bo czesał Cię bardzo dobry i znany fryzjer. Ale jak sama przyznałaś jednak trwało to 2 godziny z myciem i suszeniem... i miałaś włosy robione na wałki stąd była potrzeba ich umycia. I to jest dowód na to, że dziewczyna od fryzjerki za 40zł....nie ma racji pisząc, że jak ktoś kręci włosy przed kokiem to widać nie umie upinać bo to obraza dla wielu znanych fryzjerów. Włosy powinny być albo nawinięte na wałki albo umyte przynajmniej parę godzin wcześniej zakręcone grubą lokówką żeby pasma ładnie się układały (stąd mycie dzień wcześniej i nie wiem skąd wasze zaskoczenie bo w salonach to jest normalne i to nie w wieśniackich salonach, bo edukatorka na Polskę znanej marki, dla której pracowałam też to praktykowała. Świeżo umyte włosy muszą wysychać na wałkach albo trzeba nawalić tonę lakieru żeby lokówka dała radę ale wtedy to są takie posklejane loczki przyprasowane, praktyczniej jest je umyć dzień wcześniej wieczorem jeżeli ktoś nie ma problemu z przetłuszczającymi się włosami, poza tym wsuwki się lepiej trzymają) . I włosy się kręci nawet przy gładkich kokach! No więc jakby nie było Twój kok kosztował ponad 200zł i z myciem czesanie trwało 2 godziny dość prostego koka. I to jest czasowo ok. chociaż troszkę drogo. Podejrzewam, że czesanie bardziej wymyślnego zajęło by 2,5. I tyle. Zgadzam się z Tobą w 100%, że tak było jak napisałaś. Ja nie wierzę lasce od fryzjerki za 40zł...co robi upięcie w 10 minut Ja uwierzę, że na wyczesanych lub wysuszonych na wałkach da się proste upięcie zrobić w 40 minut...a dobry fryzjer jak się zepnie to i w 25 minut...No ale 3 koki w 40 minut nawet bez mycia to sorry ale dla mnie to bajka jakich mało...albo bardzo prowizoryczne koczki... ---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ---------- Klocuszek i nie rozumiem dlaczego mnie atakujesz skoro Twoja sytuacja potwierdza moje słowa... 1) Płaciłaś ponad 3x tyle co laska, która mi tu kity wciska, że koki to za 50-70zł ma w godzinkę niecałą z myciem i modelowaniem. 2) Zrobienie całej fryzury trwało u Ciebie 2h...czyli trochę więcej niż u mnie to trwa, ale ja zazwyczaj robię bez mycia, bo dojeżdżam do klientek i tam nie mam możliwości suszenia na wałkach, więc z nawinięciem na grubą lokówkę, upięcie koka zajmuje mi ok. 1,5 h. Prostego nawet szybciej. Ale najwyżej nie jestem super fryzjerem bo przyznaję, w godzinę nie umyję, nie wymodeluję, nie nawinę na lokówkę czy wałki i nie upnę koka....W takim czasie jest to dla mnie nie wykonalne. Z myciem 1,5 godziny to minimum i to przy prostym koku. Co dziwne klientki same proszą o przyjazd do domu, jeszcze jak w salonie pracowałam to bywało, że wolały domowe czesanie i makijaż choć mogły przyjechać do salonu. Żadna nigdy nie dziwiła się, że ma umyć włosy wieczorem. A często wolały przyjść na modelowanie dzień wcześniej bo uważały, że same sobie nie umyją tak dobrze głowy. Co do fryzury próbnej nie kasuję tyle co za zwykłą ale też nie mniej niż 70zł...bo jedyne czym się różnią to stroikiem i ozdobami. Nie wyobrażam sobie zrobić próbną gorszą niż tą docelową. Przecież próbna jest po to, żeby w niej trochę pochodzić, zobaczyć czy się trzyma, czy dobrze pasuje do dodatków, czy nie uwierają wsuwki itp...można sobie porobić zdjęcia żeby zobaczyć czy dobrze się wygląda w danym upięciu. Bo jak ktoś ma płacić nawet te 40zł żeby fryzjer w 10 minut upiął tak byle się trzymało... dosłownie minutowe obejrzenie się w lustrze i rozwalamy bo jeszcze 2 fryzury trzeba zrobić w ciągu tych 40 minut |
2010-02-04, 00:02 | #3828 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Niestety mam na komputerze tylko zdjęcie fryzury wzorcowej na główce treningowej i to niezbyt dobrej jakości...ale mam nadzieję, że wybronię się przed słowami jednej z wizażanek, że "nie umiem koków robić..."
i oczywiście nie chodzi tu o wzór bo to kwestia gustu... Edytowane przez Anq26 Czas edycji: 2010-02-04 o 00:05 |
2010-02-04, 00:47 | #3829 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Marta a Ty się dajesz tak okradać...70zł za ścięcie z modelowaniem!? To ja nawet tyle nie kasuję z dojazdem do klientki! Masz fryzjerkę co za półdarmo koki robi w 11 minut...a płacisz za strzyżenie 70?! Dziwne, że nie chodzisz do swojej mistrzyni z pokazów.......a pewnie przy jej cenach i tempie to za 20zł Cię ostrzyże i wymodeluje w 15 minut....i to z myciem!
A tak przy okazji Klocuszek to nie ja mówiłam, że twój fryzjer jest kiepski....zasugerowała to marta....pisząc, że cytuję: "Może Ty i podobni Tobie fryzjerzy nie potrafią czesać, jak sama przyznałaś (hmm nie przypominam sobie bym mówiła, że ja nie umiem), i zajmuje to Wam dużo czasu, dlatego tak się "cenicie". Ja byłam u fryzjerki, która ma swoj zakład, jeździ na miedzynarodowe pokazy. W 40 minut zrobiła mi probne 3 rozne fryzury. W sam dzien slubu zajelo jej to z myciem krocej niż godzinę." A przecież Twój fryzjer klocuszku z asystentem (!!!) (a więc miał o niebo lepiej, bo nie musiał równocześnie sięgać wsuwek i trzymać pasma, a najczęściej właśnie przy sięganiu po wsuwkę poluźnia się pasmo i trzeba od nowa je wyczesać) zrobił samo tylko upięcie w 30 minut a do tego należy doliczyć czas przygotowania włosów, co razem dało u ciebie 2 godziny i 220zł. Dla mnie to jest jak najbardziej ok choć cena spora.... ale wychodzi na to, że dla marty to za 2 x za długo i 3 x za drogo...czyli jeden z najlepszych polskich fryzjerów według niej zdziera bo się guzdrze i nie umie robić koków bo zakręcił włosy przed upięciem....TO JEST ŚMIESZNE!!! I klocuszku sama przyznasz, że bez asystenta nawet Twój znany fryzjer w mniej niż godzinę nie umyłby włosów, nawinął wałków, wysuszył, wymodelował i upiął ich...To jest nierealne. I bez kitu Marta...poaftyguje się do Hanki z pasażu (bo wyczytałam, że to ona jest tym cudotwórcom) i poproszę żeby mi za 40 zł zrobiła 3 próbne upięcia w 40 minut...bo tak ją zachwalają na forum. Mam nadzieję, że nie wprawię jej w zakłopotanie...albo nie zostanę wyśmiana... Edytowane przez Anq26 Czas edycji: 2010-02-04 o 01:23 |
2010-02-04, 10:20 | #3830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 214
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Droga fryzjerko Anq26!
Zapewne pisząc na tym forum i pytając, czy jesteśmy zainteresowani przyjazdem fryzjerki do domu, liczyłaś po ciuchu, że może znajdziesz tu klientki. Wiele wizażanek często pisze komentarze, że co je do fryzjera zraziło, to np. komentowanie wyglądu lub nieprzychlne wyrażanie się o klientce, która dopiero co wyszła. Nie sądzę, żebyś nazywając mnie " laską od 40 złotych, co ci kity wciska, z trzema włosami na krzyż" zachęciła kogokolwiek, żeby wpuścić Cię do domu. Mnie osobiście bardzo zniechęciłaś. Po drugie, fryzjer, który decyduje się na przyjazd do domu, najczęściej pracuje w jakimś salonie, gdzie myto musi oddać właścicielowi, a część jego zarobków za usługę idzie do jego kieszeni. Decydując się na dojazdy, dorabia sobie na czarno. I my klienci o tym wiemy. Tak więc liczymy, że za to, że udostępniamy swój dom, wodę, ręczniki, sprzątamy po fryzjerze, może szykujemy mu kawkę itp, nie zapłacimy tyle samo co w salonie, tylko mniej. Bo to w salonie nas obsługują, a w domu wygląda na to, że nie koniecznie. Tak więc cena nie może być wyższa niż w salonie, bo nikt na to nie pójdzie. Znam paru fryzjerów, co do domu dojeżdżają, lub przyjmują w swoim domu i zawsze ceny są konkurencyjne w stosunku do salonów. Co do mojego próbnego uczesania za 40 złotych. Nie był to kok, tylko upięcie, jak już wspomniałam. Nie było potrzebne lakierowanie na sztywno każdej z tych fryzur, bo miałam mieć tylko pogląd, jak w każdej z nich wyglądam i jak się czuje. Lakier był użyty jednak. Fryzura w dniu ślubu była natomiast tak wylakierowana (tak, fryzjer zdążył to zrobić w godzinę, razem z myciem), że mogłam w niej spokojnie spać i wstać następnego dnia i nadal mieć fryzurę. Po jej rozczesaniu loki trzymały się do końca dnia. Czemu chodzę do fryzjera za 70 złotych, a nie do mojej fryzjerki? Proste. Mieszkam pod Poznaniem i dojazd do centrum- w tym przypadku na Paderewskiego- jest dla mnie kłopotliwy. Zostawianie samochodu w strefie powoduje, że do wizyty u fryzjera muszę doliczać 15 złotych, a namęczę się strasznie żeby zdobyć miejsce parkingowe. Dlatego wybieram fryzjerów albo tam, gdzie nie ma strefy, albo gdzie parking jest darmowy. Ot, cała zagadka. Poza tym byłam u mojej super fryzjerki od upieć ślubnych także na ścięciu, byłam bardzo zadowolona, nie pamietam ile płaciłam, pewnie podobnie, czyli ok 70 złotych. Obcieła i wysuszyla mnei także bardzo szybko i to tak, ze włosów nie musiałam obcinac przez nastęne 3 meisiące. Nie zawsze grzebiący się fryzjer oznacza, że będziemy dobrze ściete. Kiedyś chodziłam do super fryzjera Karola, który też w pół godziny pografił świetnie ściąć i włosy wymodelować, a układały się wyśmienicie jeszcze z 3 meisiace. Chodzi o temperament i technikę, ot co. Mnie osobiście denerwuje, jak fryzjer godzinę obcina włosy, coś jest nie tak. Najczęsciej zdążę się wtedy przeziębić, siedząc tak długo z wilgotnymi włosami. A dlaczego przestałam chodzic do super Karola? Bo za bardzo ciągnął mnie za włosy przy rozczesywaniu i modelowaniu. A co do cen upieć ślubnych- przed swoim ślubem bylam na kilku w różnych salonach- le grand, pacykarnia i w końcu na paderewskiego, który to salon polecam. Mi poleciła znajoma z forum ślubnego, sama ją zagadnełam, bo miała cudowną fryzurę. Wszędzie, tj i w pacykarni i w legrandzie, zapłaciłam więcej, fryzurę robili mi dłużej, nie trzymała się dobrze. Dlaczego więcej? Bo na tym musiał zarobić i fryjer i własciciel salonu. jak fryzjer jest właścicielem salonu, nie musi mieć tak wysokich cen, bo wszystko idzie do jego kieszeni. To tyle, nie zamierzam wiecej komentować Twoich postów, a i Ty zastanów się co piszesz, bo więcej osób do siebie zniechęcisz, niż zachęcisz. ps aha, nie jest to Hanka z pasazu Edytowane przez marta12101 Czas edycji: 2010-02-04 o 10:49 |
2010-02-04, 12:44 | #3831 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Sorry, Anka nie Hanka.
Marta chodziło tylko o to, że ubliżasz mi pisząc, że za czesanie domowe jesteś skłonna wydać 50-70zł tyle ile w salonie....kiedy wcześniej czytałam, że wyskoczyłaś z kasy za 3 próbne czesania....i to w 2 w chyba najdroższych salonach w Poznaniu i podejrzewam, że w tym ostatnim, docelowym i tak raczej bliżej 70zł Cię skasowali niż 50.....Trochę to brzmi tak jakbyś uważała, że fryzjer który dojeżdża do domu jest gorszy ... a prawda jest taka, że większości tych super salonów płacisz za ładne lustra i recepcjonistkę podającą kawę...a nie umiejętności fryzjera. Do twojej wiadomości nie szukam klientek na forum bo swoje mam i nie potrzebuje poszerzać bazy klientów, z resztą raczej było by to niewykonalne. Poza tym rekalma samego siebie na forum jest antyreklamą dla fryzjera. Nie dorabiam sobie na czarno po pracy, bo świadomie widząc co się dzieje w salonach (obgadywanie, oszukiwanie, przelewanie kosmetyków, ograniczony czas pracy i tuszowanie niedopracowanego cięcia modelowaniem itp.) sama zrezygnowałam z pracy dla kogoś i przeszłam na działalność. Mam na tyle dużą bazę, że zastanawiam się w którym kierunku to popchnąć...i waham się między otworzeniem akademii fryzjerskiej i salonu a firmą oferującą kompleksowe przygotowanie do ślubu, imprezy itp. z dojazdem do klientów. Moich klientów mam wypracowanych przez ileś tam czasu i w większość z tych osób zaczynała do mnie przychodzić jeszcze do salonu...Natomiast nie wiem jak to wygląda w przypadku zupełnie obcych osób czy zdecydowałyby się w ciemno na takiego fryzjera dlatego chciałam zrobić rozeznanie na forach, zanim pomyślę o zatrudnianiu ludzi i inwestowaniu pieniędzy. Gdybym chciała zebrać klientki to bym dała ogłoszenie... (choć o dziwo i tak na priva mam zgłoszenia). Nie strzygę godzinę w mokrych włosach bo na mokro robię zarys tylko a strzygę na suchych. Nie chcę żeby mnie usługiwano i podawano mi kawę czy herbatę jak do kogoś przychodzę. Tak jak napisałaś nie chcesz tracić czasu na dojazdy do centrum itd. Niektórzy kończą pracę po 18 i już nie mają czasu i ochoty żeby jechać gdzieś do fryzjera...i chętnie korzystają z tego typu usług. Ja mam bardzo indywidualne konkatky z klientkami, mogą do mnie dzwonić z pytaniami, jak zobaczę jakąś nowość, która idealnie nadaje się do włosów danej klientki to zaraz jej o tym mówię i daje namiary gdzie może to sobie zamówić itp. klientki mi przysyłają mi życzenia na święta itp. Właśnie na tym polega usługa domowa, że nie jesteś anonimową klientką a fryzjer bardzo dobrze zna Twoje upodobania. Piszę to nie tylko w moim imieniu ale również w imieniu innych ściśle "domowych" fryzjerów. Nie odpowiada mi praca w salonie u kogoś a póki co nie miałam możliwości otworzyć swojego, dlatego tak pracuję, co nie znaczy, że mam się cenić nisko (choć i tak nie kasuję tyle co Twój Romek), specjalnie dojeżdżam do klientki i tracę na to dużo czasu, pracuję w niewygodnych warukach itp. Chciałam się tylko zorientować czy ważniejszy dla Was jest efekt końcowy czy nieraz nawet kosztem efektu wolicie posiedzieć wśród kryształowych luster (oczywiście nie mówię, że tak jest zawsze)....A zostałam sprowadzona do parteru...bo napisałaś mi, że za niezliczone godziny ćwiczeń, za które nikt mi nie płacił, ogrom pieniędzy zainwestowanych w szkolenia, przeciążenie kręgosłupa, dojazdy i czesanie...po przeliczeniu czasu usługi, dojazdów i kosztów, ZUSu wyjdzie mi jakieś 10zł za godzinę...czyli mniej niż nieraz dostaje nastolatka rozdająca batoniki w markecie... Też już kończę tę dyskusję, bo miałam tylko informacyjnie wejść i zbadać sytuację a zostałam wciągnięta w głupią wymianę zdań... ---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- Cenię się bo znam swoją wartość i podejście do pracy. Gdybym chciała robić kokosy i mieć w dupie klienta to bym została w salonie gdzie płacisz za ścięcie 80zł-100zł a farbę 250. i nawet przy lichwie szefa z moich 30% wyszło by mi 3 razy tyle co teraz. Ale ja to robię bo to kocham, mogłam iść po studiach do o wiele lepiej płatnej i lekkiej pracy ale wybrałam tą drogę...Wiem ile mnie to kosztowało wyrzeczeń i trudy...więc mi tu nie pisz, że się guzdram i dlatego się cenię! |
2010-02-04, 12:53 | #3832 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 134
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
uparciuszki zmieżamy nie tam gdzię trzeba.....nie kłucić się!!!
|
2010-02-04, 13:55 | #3833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
ktory fryzjer tak Ci zniszczył włosy?
__________________
|
2010-02-04, 14:07 | #3834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 134
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
|
2010-02-04, 16:36 | #3835 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
tak sama z siebie nigdy nie zdecydowałabym się na zaproszenie fryzjera do siebie do domu ale z polecenia to co innego jeśli poleciłaby mi go osoba z super fryzurą to rozważyłabym zaproszenie jej fryzjerki do siebie |
|
2010-02-04, 17:49 | #3836 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z otchłani internetu/Wawa
Wiadomości: 289
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Witajcie,
Ja niestety mam też złe wrażenia po Łukaszu z Czesanki Włosy obciąl mi tak że cytując fryzjerkę z Lublina która mi poprawiała: ,,nie mam pojęcia jak one były cięte", kolor fatalny, były widoczne odrosty. W ogóle żałuję że zapłaciłam za tę wizytę Teraz szukam fryzjera podobnego do tej fryzjerki w Lublinie: cięcie takie jak chciałam a balejaż po prostu jak marzenie (Lublin to moje rodzinne miasto więc niestety z racji odległości nie bywam w nim często). Pozdrawiam |
2010-02-04, 18:21 | #3837 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
A Anq26 popełniłaś podstawowy błąd pytając nas o cenę takiej usługi z dojazdem do domu, bo my, jako klientki, nie mamy obiektywnego zdania, bo wiadomo, że nie chcemy płacić kroci za dobrego fryzjera (może niekoniecznie z kryształowymi lustrami), a chcemy być obcięte rewelacyjnie, co często nie idzie w parze, a poza tym, my się nie znamy na tym, więc możemy podać cenę za niską, a Ty możesz się poczuć urażona. Ja często chodząc po mieście patrzę na cenniki i stąd mniej więcej wiem ile co kosztuje i w jakim salonie, ale się na tym nie znam, to Ty znasz branże od zaplecza. To tak jakby mechanik się mnie zapytał ile bym chciała zapłacić za wymianę klocków hamulcowych Powiem za mało, to on się puknie w czoło i pomyśli "blondynka..." ---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ---------- Dzięki A to mój mąż pisze o Analizie funkcjonowania Hotelu, Restauracji Brovaria. A jak Ci się podoba w Brovarii? Bo ostatnio słyszę coraz więcej słów krytyki... |
|
2010-02-04, 19:43 | #3838 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 134
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
Cytat:
|
|
2010-02-04, 20:44 | #3839 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
|
2010-02-04, 20:46 | #3840 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: z domu :P
Wiadomości: 221
|
Dot.: dobry fryzjer w Poznaniu
ja jeszcze o Art Chagale na Polance Kolor juz przeżyłam bo się jako tako wypłukał i obleci....ale to cięcie!!! wyglądam jakby moje wlosy dluuuuugo nie widziały nozyczek, grzywke podpinam bo wyglada tragicznie no to sie wyżaliłam ....
Swoją drogą czesto tamtedy przejeżdżam i prawie o kazdej porze fryzjerzy z nudow albo siedza na kanapie albo stoja na papierosie a w srodku zywego ducha.... hmmm...
__________________
_________________________ _________________________ "You're every line, you're every word, you're everything" _________________________ ________________ |
Nowe wątki na forum Dobry fryzjer |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:12.