2012-02-12, 20:02 | #331 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
A ja czytałam, że jak się poddamy paraliżowi sennemu to możemy nawet fruwać pod sufitem. Tylko każdy z Nas w tym momencie tak się boi, że walczy z tym dlatego to ustaje. Nie wiem jaka w tym prawda. Spotkało mnie to tylko dwa razy, ale więcej nie chcę
|
2012-02-13, 01:25 | #332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Przytrafiło mi się to jak byłam dzieckiem i pamiętam do tej pory. Miałam może z 9 lat, akurat była zima i taki silny, głośny wiatr za oknami... Miałam jakiś koszmarny sen o kościotrupie czy czymś takim, w pewnym momencie obudziłam się, i, o zgrozo, nie mogłam zrobić najmniejszego ruchu! Chciałam zawołać mamę, a tu nic, nie mogłam nawet poruszyć ustami... W dodatku cały czas jakbym jedną nogą była w tym śnie, jakby ta zmora cały czas czaiła się gdzieś za plecami... W życiu się tak nie bałam jak wtedy i teraz jak sobie przypomnę to aż mi się zimno robi. Brrr!
|
2012-02-13, 10:01 | #333 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 29
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Mnie też się to przytrafiło kilka razy. I wiem że w tym momencie nie spałam, wszystko słyszałam co się wokół dzieje (np. w radiu piosenkę bo czasami zasypiam i zapominam wyłączyc), ale człowiek nie może się ani ruszyc ani krzyknąc, to jest okropne uczucie.
W dodatku mieszkam sama w 4 pokojowym mieszkaniu, i nawet nie mam się do kogo przytulic w takim momencie Raz miałam tak że czułam jakbym się dosłownie uniosła kilka cm nad łóżko, nie mogłam nic zrobic, po prostu człowiek musi się temu poddac dopóki to samo nie minie, chcę się krzyczec ale to tak jakby się nie miało siły albo jakby nasz krzyk był bez głosu, masakra... Drugi raz byłam w takim półśnie, i akurat miałam radio włączone i leciała piosenka Feel, doskonale to pamiętam że ona leciała a mi się to akurat przytrafiło, słyszałam ją a nie mogłam się nawet ruszyc. Za trzecim razem spałam u chłopaka, dostałam znów tego paraliżu, chciałam go zawołac i wkońcu mi się udało, obudził go mój krzyk, serce waliło mi okropnie. Nie wiem co to jest ale w mojej rodzinie już się to zdarzało. Gdzieś czytałam że człowiek miewa paraliżu mięśni przez chwilę i wtedy może się komuś wydawac że nawiedza go zmora Także jaka jest prawda to nie wiem
__________________
Walczę o zdrowe włosy!!! |
2012-02-13, 22:27 | #334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;32260475]A ja czytałam, że jak się poddamy paraliżowi sennemu to możemy nawet fruwać pod sufitem. Tylko każdy z Nas w tym momencie tak się boi, że walczy z tym dlatego to ustaje. Nie wiem jaka w tym prawda. Spotkało mnie to tylko dwa razy, ale więcej nie chcę[/QUOTE]
Z racji tego ,że to zjawisko 'nawiedza' mnie dosyć często to zainteresowałam się tym , poczytałam w Internecie , porozmawiałam z ludźmi którzy się na tym znają i dowiedziałam się ,że dzięki paraliżowi sennemu można osiągnąć OOBE. Zresztą ostatnimi razy jak miewam paraliże to czuje jakby moja dusza chciała ucieknąć z ciała i pofrunąć pod sufit ,ale ja robię wszystko żeby do tego nie doszło bo się cholernie boję Tzn. już opanowałam strach na tym poziomie ,że nie czuje obecności jakiś złych duchów koło mnie i ich nie ma jak mam paraliż , tylko po prostu czuję to ( jakby nazwać ) ' ciągnięcie' do góry . Najgorsze jest to ,że paraliż przychodzi do mnie sam i jak mam dzień , w którym stwierdzam: Dzisiaj wyjdę z ciała to nigdy go nie ma . Zawsze doświadczam go z zaskoczenia. |
2012-02-14, 09:27 | #335 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
I jakoś nigdy nie czułam ,,wyciągania'' z ciała, ale może to i dobrze. Kurde bałabym się jak wrócić?? Nie chcę tego doświadczać. I zaczęło mnie to interesować dopiero wtedy gdy mnie to spotkało, rozmowy z innymi nic nie dają bo ktoś myśli, że jestem wariatka |
|
2012-02-14, 20:04 | #336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
traxx69 : ja tak samo wolę nie rozmawiać o tym z ludźmi bo pomyślą ,że postradałam zmysły Jedynie rozmawiam o tym z moim kumplem , który się tym zajmuje i właśnie on nastraszył mnie OOBE i nie poleca mi wychodzić z ciała. Ja myślę ,że wrócić dałoby się jakoś , bardziej obawiam się tego co można zobaczyć po tej 'drugiej' stronie.
A. I trzy razy wykorzystałam swój paraliż przysenny do świadomych snów. Polecam bo rzeczywistość senna jest wtedy strasznie realistyczna |
2012-02-14, 20:22 | #337 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
|
|
2012-02-14, 20:43 | #338 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
To jest tak ,że jak mam paraliż to próbuję się opanować i myślę gdzie się chcę znaleźć. I w kilku sekundach zasypiam i przenoszę się do wyznaczonego przeze mnie miejsca . Oczywiście mam wtedy pełną świadomość ,że to tylko sen a więc robię co mi w danej chwili najbardziej pasuje. Raz 'poszłam' do jednego kolesia ( szczegółów nie podaje ^^ ) , raz przeniosłam się na pokład samolotu i weszłam do pilotów pomóc im w sterowaniu samolotu a ostatnim razem zwiedzałam Nowy Jork.
Wiem ,że dla niektórych może to brzmieć trochę abstrakcyjnie ,ale da się |
2012-02-14, 20:56 | #339 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
|
|
2012-02-14, 20:59 | #340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
'bezpieczniejsze' . Spróbuj może się uda
|
2013-02-05, 08:21 | #341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Od kiedy pamiętam miałam paraliże.
Ale ostatnio to co się dzieje jest już przegięciem. Wczoraj ktoś wszedł mi na łóżko i nade mną wisiał i obwąchiwał od stup do głów. Czułam że jest to coś o 2-3 cm ode mnie oddalone. Obwąchało i jak pies uciekło i zamknęło za sobą drzwi. Cały czas miałam otwarte oczy i nie mogłam się poruszyć, to coś było niewidzialne. Dzisiaj to samo, ale że dzisiaj spałam na boku to to przybiegło za mnie za łóżko i czekało na coś, ale udało mi się jak najszybciej wybudzić z tego stanu. Często miewam paraliże, ale bardzo rzadko są one tak odczuwane jak teraz. A co najgorsze nie chcę się kłaść spać, bo wiem że na 100% znowu mnie sparaliżuje. Od pewnego czasu potrafie czasami zapobiec paraliżowi, jak zasypiam to czuję jak moje ciało wchodzi w wibracje, wtedy szybko staram się wybudzić i nie mam paraliżu.. ale jak nie zdąże, wchodzę w wibrację i czuję jak ciało się nie może ruszyć, a ja jestem w pełni świadoma tego co się dzieje. Nawet ostatnio jak dopadł mnie paraliż, to Tż oglądał telewizje, ja oglądałam z nim ale nie mogłam się poruszyć. Chcę zeby się to skończyło bo ja się tego boje;/
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2013-02-05, 09:35 | #342 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
O ktorej godzinie najczęsciej sie u Ciebie pojawia? |
|
2013-02-05, 13:36 | #343 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
marrellic: w takich sytuacjach jak Twoja skupiam uwagę na czymś miłym. Jeżeli czuję czyjąś obecność i jest to uciążliwe to po zaczynam myśleć np. że jestem obecnie na Hawajach i pływam w Oceanie. Przechodzi zawsze. Spróbuj tak następnym razem. |
|
2013-02-05, 15:58 | #344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Dzięki za radę napewno spróbuję bo wpadnę w jakąś paranoję
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2013-02-05, 16:21 | #345 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 961
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
.
__________________
od marca 2012 dbam o włosy Edytowane przez vanilla_kate Czas edycji: 2013-04-14 o 18:07 |
2013-02-06, 10:36 | #346 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
|
|
2013-02-06, 15:30 | #347 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 506
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
Mózg lubi płatać figle... To, co działa, to zachowanie spokoju. Nie należy próbować krzyczeć, wierzgać się i panikować. Trzeba głęboko oddychać i powtarzać sobie w myślach, że to tylko sen i za chwilę się obudzisz. Spróbuj też zmienić pozycję spania - kładź głowę tam, gdzie do tej pory miałaś nogi. Podczas paraliżu skup się też na poruszeniu np. małym palcem u nogi. Jeśli się obudzisz wtedy to powstrzymaj się przed zaśnięciem od razu inaczej znowu wpadniesz w paraliż - wstań z łożka, napij się wody, poszwendaj się jakieś 10 minut i wtedy dopiero próbuj zasnąć. Ja nie miałam paraliżu już jakieś pół roku, może więcej. Zauważyłam, że w tamtym czasie byłam bardzo przemęczona, nerwowa, wszystko mnie stresowało, mało jadłam. Gdy zmieniłam trochę styl życia i uspokoiłam to paraliże minęły. Tak same z siebie. Tym lepiej dla mnie, bo poważnie rozważałam już leczenie w klinice zaburzeń snu. Trzeba być dobrej myśli i pamiętać, żeby nie panikować |
|
2013-02-06, 20:02 | #348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Ojej nawet nie wiesz jak dużo wsparcia dały mi Twoje słowa. Na pewno będę próbowała Twoich rad, bo dzisiaj znowu mnie to spotkało, tym razem z otwieranymi oknami, jak się przebudziłam to próbowałam już nie spać bo była 8 rano, ale oczy były takie ciężkie że same się zamknęły nie miałam siły z tym walczyć i znowu akcja z tym cholernym oknem.
To co przeżyłaś jest jeszcze gorsze od moich paraliżów.. nikt mnie z łóżka jeszcze nie ściągał ale tak jak mówię, to się nasila, więc wszystko przede mną. A to te paraliże można leczyć w klinice zaburzeń snu? czy źle coś zrozumiałam?
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2013-02-07, 10:54 | #349 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Też mnie to dręczy od jakiegoś czasu... Jakiś czas temu obudziłam się, tradycyjnie nie mogłam się ruszyć, otworzyłam oczy i widziałam swój pokój, wszystko ze szczegółami dokładnie tak jak było tamtego dnia, i byłam sama w domu, słyszałam że ktoś chodzi na dole, a wiedziałam że rodzice w pracy, słyszałam dziewczynke która sobie coś spiewała i mówiła do siebie, po czym słyszałam jak wchodzi po schodach, tak strasznie sie bałam że aż ciężko to opisać, dziewczynka dalej śpiewała i ja jej chyba powiedziałam (?) żeby sobie poszła bo się boję, a ona mówi żebym się nie bała i że ma na imie Alicja, i otworzyła drzwi i weszła do mojego pokoju, nie widziałam jej ale czułam jej obecność i ciągle próbowałam krzyczeć żeby sobie poszła a ta chodziła koło mojego łóżka i śpiewała, nie wiedziałam wtedy co robić i zaczęłam się modlić i udało mi się wybudzić.
Jakiś czas później byłam z tż na cmentarzu, i on w sumie dla żartów powiedział żebyśmy poszukali jakiejś małej Alicji, no ale po chwili nam sie znudziło, a ja cały czas na spacerze bawiłam się taką ulotką, i w pewnym momencie wypadła mi z ręki, odwróciłam się żeby ją podnieć i centralnie na wprost grób Alicji... pewnie zbieg okoliczności ale jak sie wtedy zestresowałam to moje... No i dzisiaj znów mnie dopadło, tyle że nikt nic do mnie nie mówił, a po prostu siedział mi na klatce piersiowej i mnie dusił, chyba najgorsze uczucie jakiego w życiu doznałam. Zauważyłam że zawsze paraliże łapią mnie nad ranem, jak się juz obudzę i zasypiam później tylko na chwilke
__________________
Narysujesz mi coś? |
2013-02-07, 11:11 | #350 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Współczuję Wam, że aż tak przez to przechodzicie. Znam to uczucie, ale na szczęście nigdy nie wpadałam w wielką panikę i po chwili zawsze ustawało. Teraz już od dawna mnie nie złapało. Zmieniłam ustawienie łóżka. Nie chciałabym już przez to przechodzić. Najgorsze jest to jak się nie możemy ruszyć i cokolwiek innego zrobić, ja mogłam ruszać tylko oczami, które się nagle szeroko otworzyły i cieszę się, że nigdy nic nie widziałam. Za to słyszałam i wystarczy.
|
2013-03-06, 14:01 | #351 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Ja nie wiem, czy to był paraliż senny czy fałszywe przebudzenie, ale doświadczyłam tego dziś nad ranem, w sumie to drugi raz w życiu.
Było równie przerażająco. Najpierw poczułam, że się obudziłam. Przewróciłam się jeszcze na drugi bok, a po chwili (będąc pewną, że już nie śpię) poczułam, że ktoś ściąga ze mnie kołdrę. Pomyślałam, co tam, zdarza się, że spadnie. A później poczułam, że ktoś siada na łóżku. Oczy miałam zamknięte, wstrzymałam oddech i zaczęłam się bać. Przez chwilę nawet pomyślałam, że może ktoś wszedł do pokoju, ale przecież to niemożliwe, bo mam zamknięty na klucz. Pierwsza myśl: duch Druga: włamywacz trzecie: śpię czy nie śpię, do cholery?! Ale dalej było tylko gorzej. Byłam pewna, że jednak jeszcze śpię, ale nie mogłam się poruszyć. Ręce zaczęły mnie gładzić, a ja czułam, jak wali serce. Moje. Spanikowałam. We śnie? A potem... haha, ktoś zaczął mnie pieścić dalej czułam strach, ale było mi przyjemnie. Intensywnie myślałam, kiedy się obudzę, i... poczułam, jak poruszyłam biodrami chciałam wiadomo czego ale w tej chwili wszystko prysło. wystarczył mały ruch i wszystko zniknęło. Ale mimo że przyjemnie się skończyło, to początek był creepy p.s. czyżby inkub mnie nawiedził? Edytowane przez 201607040946 Czas edycji: 2013-03-06 o 14:15 |
2013-09-21, 21:07 | #352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 93
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Ja rowniez mam taki problem
|
2013-09-23, 12:44 | #353 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
W każdym razie dobrze jest wiedziec, ze to medycznie wytłumaczalne zjawisko, a nie jakieś duchy, czy demony.
|
2013-09-23, 16:38 | #354 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Cytat:
Okropieństwo, mi zdarzył się paraliż przysenny 3 razy w życiu, i wspominam to okropnie. Ostatni miałam kilka nocy temu, widziałam ducha który chodził po moim mieszkaniu, próbowałam krzyczeć ale nie mogłam wydobyć z siebie głosu, okropne uczucie... Ale to co opisujesz to w ogole cos przeokropnego i przedziwnego ;p
__________________
Narysujesz mi coś? |
|
2013-09-23, 18:41 | #355 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Na Mazury, Mazury, Mazury, popływamy tą łajbą z tektury!
Wiadomości: 1 425
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Ja chyba kiedyś miałam coś podobnego - nie jestem pewna
obudziłam się wcześnie rano, chciałam pójść do łazienki - podnoszę się z łóżka, chcę ustać, a tu bam! leżę pod łóżkiem! Nie wiem o co chodzi, potknęłam się pewnie - myślę. Próbuję wstać, ale nie mogę! Znowu się przewracam... I tak kilka razy Nie czułam nóg kompletnie, jakbym była sparaliżowana od pasa w dół ;( działo się to przez jakieś pół godziny, ale wydawało mi się, że to wieczność była w końcu wróciło czucie, to byłam przerażona na szczęście nigdy się to nie powtórzyło, ale będę pamiętać to do końca życia
__________________
23.09.2010r. NO PAIN, NO GAIN! Najpiękniejsza <i>filmy zablokowane</i> |
2013-09-23, 20:17 | #356 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 72
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
2 razy w życiu doznałam takiego stanu. To było straszne. Pierwszy raz jakieś 2 lata temu. Wydawało mi się, że zapadam się w łóżko, widziałam zbliżający się do mnie cień. Nie mogłam się poruszyć, ani wykrztusić żadnego słowa. Zaczęłam Zdrowaśki odmawiać i minęło. Potem bardzo bałam się spać.
Zdarzyło mi się to także dość niedawno. Znowu podobnie, tylko tym razem czułam, że coś się zbliża, nie mogłam się poruszyć, chciałam wołać siostrę, ale nie mogłam wykrztusić żadnego słowa, całe ciało miałam odrętwiałe, nie mogłam się poruszyć. Straszne uczucie ogólnie, ale teraz już wiem, że to paraliż senny, a nie jakieś nieczyste moce. Spokojniejsza się czuję. Choć mam nadzieję, że to nie będzie już powracać,a przynajmniej niezbyt często.
__________________
Ze sportem jej do twarzy Edytowane przez Susette Crackers Czas edycji: 2013-09-23 o 20:26 |
2013-09-23, 23:10 | #357 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 93
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
U mnie w sumie podobnie jak u Was.Niemoc, ani się ruszyć, ani powiedzieć, próbowałam z całych sił wołać rodziców, ale nie mogłam z siebie wydobyć głosu.
Czułam jakbym wirowała nad łózkiem, a COŚ przyglądało mi się. Zdarzało mi się to kilka razy.Raz jak byłam chora.Miałam wysoką gorączkę.Później jeszcze kilka razy.I niestety często wraca.Zawsze taki sam schemat.Identycznie. Skąd to się bierze? Przerażające.Myślałam, że jestem jakaś nawiedzona |
2013-11-20, 18:51 | #358 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Znów mnie to cholerstwo nawiedza. I zbytnio już nie mam pomysłów jak sobie z tym radzić ...
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet. |
2013-11-20, 20:49 | #359 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Tez mam znow ten problem... jakis czas mialam spokoj a ostatnio znow coeaz czesciej mi sie to przytrafia... ktos wie od czego to jest zalezne?
__________________
Narysujesz mi coś? Edytowane przez Lucka91 Czas edycji: 2013-11-20 o 20:51 |
2013-11-20, 21:27 | #360 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: paraliż senny-przerażające
Po prostu trzeba obniżyć aktywność jakiejś cześci mózgu, nie pamietam teraz dokładnie. Trzeba isc do neurologa i on leki przypisze. Ale to warto tylko jak ktos ma to naprawde czesto (raz na miesiac lub czesciej), bo jak sie zdarza rzadko np. raz na rok, to raczej nie jest to żadna choroba tylko taka raz na jakis czas występująca anomalia.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.