Filmiki urodowe (i nie tylko) na YT + offtopy część LI

[wraaakczasu]

Napisane przez hajduszoboszlo

https://youtu.be/orP7gkJXlGY czuje ciarki żenady patrząc na miny Agi, gdy próbuje 2 smaków na raz.

Kiedyś jak oglądałam ją to też mnie przechodziły ciary żenady jak patrzyłam na to jej wyginanie się i robienie min.

[new_me]

https://www.youtube.com/watch?v=DLcokow5SPQ

Nowa szanela - na poczatku filmiku wydlubuje sobie spiocha spod oka

[201607131114]

Napisane przez Takajakaya

Czy któraś z Was używa octeniseptu do odkażania pędzli i kosmetyków? Sprawdza się to? Do wszystkich można stosować? Do tej pory miałam Skinsept Pur. Gdzieś mi świta że Octenisept jest trochę gorszy. Help

Do pędzli nie używałam nigdy, do ran owszem nie wiem jak z pędzlami ale skórę mniej wysuszał mi octenisept.

Edit: W sumie mam pod ręka i octenisept i skinsept, moge zrobić szybki test.

[Nusiolek]

Napisane przez hajduszoboszlo

https://youtu.be/orP7gkJXlGY czuje ciarki żenady patrząc na miny Agi, gdy próbuje 2 smaków na raz.

O matko... jak ja nie lubię strzelania takich min. Dołączam do ciarek żenady.

[lord_viader]

Napisane przez Cattivo

Dziewczyny, ponarzekam Wam

Niedługo się przeprowadzam, szukam pokoju, i włosy mi dęba stają jak czytam o mieszkaniach pięcio-sześciopokojowych. Toż to chyba kupowane specjalnie po to, żeby sobie kabzę nabijać studencką kasą, a ceny najczęściej wcale nie są niższe niż w mieszkaniach dwu- czy trzypokojowych, gdzie na głowie siedzi ci o połowę mniej osób. Sześciopokojowego mieszkania na oczy nie widziałam, nawet nie wiem gdzie takie robią, ale ogłoszenia są i zachodzę w głowę kto będzie płacił za kolejki do łazienki 650 zł + media...

Plus dostaję raka, jak ktoś pisze, że ma "wolny POKOIK".

Ja wynajmowałam pokój w mieszkaniu trzypokojowym. Płaciliśmy bajońskie sumy za pokój 20m2 ale to jedyny pokój do wynajęcia w tamtym mieście i lokatorom nie przeszkadzał niemowlak, który urodził się tydzień po przeprowadzce. Mieszkaliśmy z człowiekiem cieniem i straszną babcią. Oczywiście pokój zamykany na klucz. Część ogólną sprzątałam tylko ja, bo babcia przesiadywała w swoim pokoju i kuchni więc ona nie musi, a człowiek cień chyba nawet nie korzystał z łazienki tylko spał w pokoju... Mieszkanie było w domu piętrowym więc właścicielka wpadała bez uprzedzenia. Grzebanie po szafkach. Sprawdzanie czystości pokoju/naszej lodówki, było na porządku dziennym. Jak zaczęły nam ginąć pieniądze i złapaliśmy na tym babcię wyprowadziliśmy się w te pędy bo właścicielka stwierdziła, że o 100zł nie ma co robić burdy i policji wzywać Jakiś czas po wyprowadzce okazało się, że mieszkał tam mój tatuażysta. Mówił, że to najgorszy pokój jaki wynajmował a właścicielka jest cwana w nie tą stronę co trzeba Jak jakiś znajomy się pyta o to miejsce to odradzam bo wrogowi bym nie życzyła tam mieszkać

[Takajakaya]

Napisane przez Kumiho

Do pędzli nie używałam nigdy, do ran owszem nie wiem jak z pędzlami ale skórę mniej wysuszał mi octenisept.

Edit: W sumie mam pod ręka i octenisept i skinsept, moge zrobić szybki test.

Dzięki, ale właśnie chodzi o to czy on jakoś na dłuższą metę nie zniszczy pędzli lub kosmetyków. Coś mi świta, że Skinsept jest lepszy, bo całościowo paruje, a octenisept nie. Pisane o tym było tutaj, ale tak dawno że nie pamiętam dokładnie i myslałam że może ktoś tu używa tych specyfików. Może Sikix coś wie?

[201607110949]

Napisane przez Takajakaya

Dzięki, ale właśnie chodzi o to czy on jakoś na dłuższą metę nie zniszczy pędzli lub kosmetyków. Coś mi świta, że Skinsept jest lepszy, bo całościowo paruje, a octenisept nie. Pisane o tym było tutaj, ale tak dawno że nie pamiętam dokładnie i myslałam że może ktoś tu używa tych specyfików. Może Sikix coś wie?

Używałam kiedyś Octeniseptu w tym celu, teraz używam Skinseptu - wychodzi o wiele taniej i po składzie, na logikę, powinien chyba szybciej parować nic na powierzchni nie zostawiając. Przy Octenisepcie nie zauważyłam zniszczeń, teraz, w trakcie używania Skinseptu kilka pędzli ma bardziej szorstkie włosie, ale równie dobrze może to być też kwestia wieloletniego ich używania.

[201607110952]

Napisane przez new_me

https://www.youtube.com/watch?v=DLcokow5SPQ

Nowa szanela - na poczatku filmiku wydlubuje sobie spiocha spod oka

Jeszcze troche i bede ja mogla wstawic do mojego watku na wiazazu o wyciskaniu pryszcY, usuwaniu wrosnietych wlosow i czyszczeniu uszu

[Takajakaya]

Napisane przez SALIX

Używałam kiedyś Octeniseptu w tym celu, teraz używam Skinseptu - wychodzi o wiele taniej i po składzie, na logikę, powinien chyba szybciej parować nic na powierzchni nie zostawiając. Przy Octenisepcie nie zauważyłam zniszczeń, teraz, w trakcie używania Skinseptu kilka pędzli ma bardziej szorstkie włosie, ale równie dobrze może to być też kwestia wieloletniego ich używania.

Dzięki. O taką odpowiedź mi chodziło

[wraaakczasu]

BEKA, czy ludzie z komentarzy Wam kogoś przypominają? Jeżeli ktoś nie jest w temacie to w komentarzach mamy: chłopaka Andziaks i jej mame xD Wcale ale to wcale nikt się nie zorientuje

https://www.facebook.com/Magnolie.TV...type=3&theater

[Cattivo]

Napisane przez nZap

Powodzenia, pamiętam moje czasy studenckie i upiorna właścicielkę pierwszego mieszkania. Dosłownie przebrała nam po szafkach i zaglądał do pokoju akl as nie było. Potem wysiedliśmy mieszkanie z chłopakiem, który stał się naszym przyjacielem o znamy się już prawie 10 lat . Będzie dobrze

Wysłane z mojego ALE-UL00 przy użyciu Tapatalka

Kończę studia i mieszkałam teraz w pokoju może o niezbyt wysokim standardzie, ale za to miałam święty spokój, praktycznie jakbym sama mieszkała mimo dwóch osób obok. No i niby w kilkupiętrowym domu z właścicielami, ale nie było żadnych nalotów, no cud miód. Teraz będę szukać pracy, ale nadal to pierwsze lokum będzie w stylu studenckim. Do tej pory trafiam na zdaje się, dobre oferty, ale wszystko dostępne od lipca - a ja mogę płacić dopiero od sierpnia, a jeszcze lepiej września, z drugiej strony boję się trochę, że mnie najlepsze ominą, więc już teraz szperam.

Napisane przez olenkasz

Mieszkałam w mieszkaniu czteropokojowym, było ogromne, miało dwie łazienki, a mój pokój miał ponad 12 metrów. Wspominam to jako największy koszmar, bo współlokatorzy byli bandą złodziei i brudasów.

Ja właśnie jestem świeżo po wyprowadzce ze starego lokum, 11 wprowadzam się do nowiutkiego mieszkanka i już nie mogę się doczekać tego całego segregowania, układania, zadomawiania się Jestem przeszczęśliwa. Liczę, że zmiana otoczenia pozwoli mi leczyć smutek duszy

Ale szukanie tego mieszkania było jakąś masakrą... Ciągle natykałam się na pośredników mieszkaniowych, ciągle te chore castingi, które zawsze przegrywałam z wiadomego względu Nienawidzę szukać mieszkań, mam nadzieję, że w tym posiedzimy dłużej niż rok.

Powodzenia!

Im dłużej mam do czynienia na co dzień z ludźmi, tym większego nabieram przekonania, że umiejętność zachowania czystości to jakaś premium umiejętność, bo mało kto ją posiada.

Dzięki

[juli_jka]

Napisane przez asia_aisa

Szukanie pokoju dobija mnie, to jedna z najgorszych rzeczy, jaka mnie ostatnio spotyka, oprócz długotrwałego bólu głowy. Rozważam dwa miasta i mam dość po dwóch dniach...

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

w ciągu 2 miesięcy przeprowadzałam się dwa razy i oprócz beznadziejnych ofert w drugim końcu miasta i "już nieaktualne" nie mam (z wawy) jakiś okropnych wspomnień, ale ja też wynajmuję mieszkanie sama
i podziwiam wszystkich, którzy mieszkają w kilka osob, to totalnie nie dla mnie

Napisane przez Cattivo

Im dłużej mam do czynienia na co dzień z ludźmi, tym większego nabieram przekonania, że umiejętność zachowania czystości to jakaś premium umiejętność, bo mało kto ją posiada.
Dzięki

jak po, w sumie, dorosłych ludziach (+/- 20 lat) zawsze sprząta mama i nie są tego nauczeni, to nie ma co się dziwić, że umycie talerza jest zagadką i problemem

[zetuzetia]

Napisane przez asia_aisa

Szukanie pokoju dobija mnie, to jedna z najgorszych rzeczy, jaka mnie ostatnio spotyka, oprócz długotrwałego bólu głowy. Rozważam dwa miasta i mam dość po dwóch dniach...

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Też przez to przeszłam ostatnio. Po poprzednim mieszkaniu (które było ciemną i zimną klitką, z pokojem 6m2, kuchnią bez okien), załamywałam się, kiedy widziałam, że większość ofert dot. ciemnych klitkowatych mieszkań. Na szczęście znalazłam przytulny pokój w 3 pokojowym (jasnym!!) mieszkaniu .

Napisane przez olenkasz

Mieszkałam w mieszkaniu czteropokojowym, było ogromne, miało dwie łazienki, a mój pokój miał ponad 12 metrów. Wspominam to jako największy koszmar, bo współlokatorzy byli bandą złodziei i brudasów.

Ja właśnie jestem świeżo po wyprowadzce ze starego lokum, 11 wprowadzam się do nowiutkiego mieszkanka i już nie mogę się doczekać tego całego segregowania, układania, zadomawiania się Jestem przeszczęśliwa. Liczę, że zmiana otoczenia pozwoli mi leczyć smutek duszy

Ale szukanie tego mieszkania było jakąś masakrą... Ciągle natykałam się na pośredników mieszkaniowych, ciągle te chore castingi, które zawsze przegrywałam z wiadomego względu Nienawidzę szukać mieszkań, mam nadzieję, że w tym posiedzimy dłużej niż rok.

Powodzenia!

to samo! przesiaduję na stronie ikei przeglądając duperele, planuję, co gdzie postawić

[hajduszoboszlo]

Cześć babeczki! Któraś niedawno polecala kapsułki na włosy, miały chyba żółte opakowanie... Któraś pomoże?

[zetuzetia]

ducray anacaps?

[201607131114]

Napisane przez hajduszoboszlo

Cześć babeczki! Któraś niedawno polecala kapsułki na włosy, miały chyba żółte opakowanie... Któraś pomoże?

Ja poleciałam suplement Ducray, biorę go od 1,5 miesiąca, włosy rosną jak głupie i przestały wypadać.

[201705250955]

Napisane przez juli_jka

w ciągu 2 miesięcy przeprowadzałam się dwa razy i oprócz beznadziejnych ofert w drugim końcu miasta i "już nieaktualne" nie mam (z wawy) jakiś okropnych wspomnień, ale ja też wynajmuję mieszkanie sama
i podziwiam wszystkich, którzy mieszkają w kilka osob, to totalnie nie dla mnie

W jednym mieście jest tyle ofert, co w stolicy, ale ja jestem totalnie do niego uprzedzona i rzeczywiście jakieś beznadziejne oferty widziałam. Z drugiej strony jeszcze nie wiem, na 100%, gdzie się przeprowadzę. Co do mieszkania z kimś - dla mnie jak najbardziej tak, ale po prostu nie chciałabym dużo na początku na mieszkanie wydawać. szukam raczej większego pokoju (te min 12 metrów, dwuosobowego łóżka i przyzwoitego standardu), do tego z umową z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Nie, oni najchętniej wynajęliby do końca września następnego roku Śmieszy mnie też to pisanie w ogłoszeniach 'szukamy studentów pierwszego roku'. Zastanawiają mnie pobudki Wg mnie to najgorsi lokatorzy...

Napisane przez zetuzetia

Też przez to przeszłam ostatnio. Po poprzednim mieszkaniu (które było ciemną i zimną klitką, z pokojem 6m2, kuchnią bez okien), załamywałam się, kiedy widziałam, że większość ofert dot. ciemnych klitkowatych mieszkań. Na szczęście znalazłam przytulny pokój w 3 pokojowym (jasnym!!) mieszkaniu .

Ja teraz mam taki, a tu trzeba się wyprowadzić. No i widoki boskie, 23 piętro na Gwiazdach - widok w kierunku Muchowca, Tychów, jak jest dobra przejrzystość to widzę góry. Dobiło mnie kupienie kartonów, organizacja samej przeprowadzki.

[dacn]

Napisane przez asia_aisa

W jednym mieście jest tyle ofert, co w stolicy, ale ja jestem totalnie do niego uprzedzona i rzeczywiście jakieś beznadziejne oferty widziałam. Z drugiej strony jeszcze nie wiem, na 100%, gdzie się przeprowadzę. Co do mieszkania z kimś - dla mnie jak najbardziej tak, ale po prostu nie chciałabym dużo na początku na mieszkanie wydawać. szukam raczej większego pokoju (te min 12 metrów, dwuosobowego łóżka i przyzwoitego standardu), do tego z umową z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Nie, oni najchętniej wynajęliby do końca września następnego roku Śmieszy mnie też to pisanie w ogłoszeniach 'szukamy studentów pierwszego roku'. Zastanawiają mnie pobudki Wg mnie to najgorsi lokatorzy...

Z doświadczenia wiem, że studenci to NAJLEPSI lokatorzy. W ogłoszeniu jest o pierwszym roku, bo nadal panuje mit, że na studiach trudny jest pierwszy rok a później to z górki.

[juli_jka]

Napisane przez asia_aisa

W jednym mieście jest tyle ofert, co w stolicy, ale ja jestem totalnie do niego uprzedzona i rzeczywiście jakieś beznadziejne oferty widziałam. Z drugiej strony jeszcze nie wiem, na 100%, gdzie się przeprowadzę. Co do mieszkania z kimś - dla mnie jak najbardziej tak, ale po prostu nie chciałabym dużo na początku na mieszkanie wydawać. szukam raczej większego pokoju (te min 12 metrów, dwuosobowego łóżka i przyzwoitego standardu), do tego z umową z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Nie, oni najchętniej wynajęliby do końca września następnego roku Śmieszy mnie też to pisanie w ogłoszeniach 'szukamy studentów pierwszego roku'. Zastanawiają mnie pobudki Wg mnie to najgorsi lokatorzy...

pierwszoroczni, bo ich ponoć "najłatwiej wychować" tym, którzy już mieszkają

[201607131114]

Napisane przez dacn

Z doświadczenia wiem, że studenci to NAJLEPSI lokatorzy. W ogłoszeniu jest o pierwszym roku, bo nadal panuje mit, że na studiach trudny jest pierwszy rok a później to z górki.

Też zależy na kogo sie trafi. Swoje mieszkanie w którym obecnie mieszkam wynajmowałam studentom i kiedy postanowiliśmy się do tego mieszkania przeprowadzić remont po studentach żadną traumą nie był i dodatkowo zrobiliśmy go bo chcieliśmy, a nie bo musieliśmy. Moja koleżanka za to wprowadzając się do mieszkania, które mniej więcej tyle samo wynajmowali przed nią studenci musiała zrobić remont. Było tam wszystko, od dziur w panelach po umazane czarnym marketem ściany (dziewczyna powiesiła sobie plakaty na ścianie i prześwity między plakatami zamaskowała "bo brzydko wyglądało"), nadpalone meble (nie pytajcie, nie wiem jak i dlaczego) i inne atrakcje. Z jednej strony aż mi się wierzyć nie chce, ze można tak zrujnować czyjeś mieszkanie, z drugiej mój facet na studiach z kolegami rozpalił kiedyś w kuchni na podłodze ognisko w bloku. Zależy na kogo się trafi

[nZap]

Napisane przez juli_jka

pierwszoroczni, bo ich ponoć "najłatwiej wychować" tym, którzy już mieszkają

Mieszkania dobrze jest szukać też pocztą pantoflowa. My rozpowiedzielismy wszędzi, że szukamy nowego domu i o tym który wynajmujemy dowiedzieliśmy się od sąsiadki. Ogłoszenia jeszcze nie gdzie nie było ale dałaś nam telefo do właścicieli. Zmieniliśmy dwupokojowa ciemna nore na dom trochę zaniedbany, ale z ogrodem i płacimy tylko 100 £ wiecej

Wysłane z mojego ALE-UL00 przy użyciu Tapatalka

[juli_jka]

żeby nei było, że offtop się ciągnie
ale Panowie to się chyba już dawno wypalili

Napisane przez Kumiho

(...)
Było tam wszystko, od dziur w panelach po umazane czarnym marketem ściany (dziewczyna powiesiła sobie plakaty na ścianie i prześwity między plakatami zamaskowała "bo brzydko wyglądało"), nadpalone meble (nie pytajcie, nie wiem jak i dlaczego) i inne atrakcje. Z jednej strony aż mi się wierzyć nie chce, ze można tak zrujnować czyjeś mieszkanie, z drugiej mój facet na studiach z kolegami rozpalił kiedyś w kuchni na podłodze ognisko w bloku. Zależy na kogo się trafi

ło kurcze
mnie się zdarzyło nawet coś naprawiać i ulepszać, ale nie rujnować - nie chcę wiedzieć jak wyglądają ich prywatny pokój (taki w domu rodzinnym)

[wraaakczasu]

Skoro są tutaj takie opowieści o mieszkaniach to i ja dodam swoją :P Kiedyś z rodziną mieszkaliśmy w domu, który był podzielony na 6 mieszkań. 3 u góry 3 na dole. Cały dom należy do ciotki, która mieszka w Niemczech więc praktycznie cały czas jej tam nie ma. Jedynymi mieszkańcami byliśmy my (u góry) i wujek, który mieszka na dole. Jak postanowiliśmy się wyprowadzić to został sam wujek, po pewnym czasie na nasze miejsce znaleźli się inni lokatorzy-para z dzieckiem, na początku wszystko było okej, płacili na czas itp. jednak po pewnym czasie jak przestali płacić to ciotka przyjechała żeby zobaczyć co się z nimi dzieje bo nie chcieli nawet od niej odbierać telefonów, jednak już było za późno, wyprowadzili się sami i zostawili taki syf, że...nawet nie mam słów żeby to opisać. Mieszkanie miało dwa pokoje. Z jednego zrobili sobie "pokój do życia" a z drugiego śmietnisko. Nie żartuję. Śmietnisko i to dosłownie. W pokoju do życia jak ja to nazwałam była normalnie kanapa, łóżeczko itp a w drugim była hałda dosłownie hałda śmieci. Pieluchy, śmieci które każdy z nas produkuje w domu, dosłownie wszystko tam było. Zastanawiam się jak oni tam żyli? Jak się dowiedzieli, że ciotka ma przyjechać to uciekli, klucz zostawili u ciotki w skrzynce na listy. Ciotka później jeszcze ich szukała, dowiedziała się o tym, że wynajmują już coś gdzieś indziej, pojechała tam ale zastała samych właścicieli bo wywalili ich. Wiem, że sprawa jeszcze się długo ciągnęła bo był złożony na nich pozew o to wszystko+ciotka chciała się ubiegać o zwrot kosztów między innymi kontenera, który wynajęła żeby te wszystkie śmieci wywieźć. Zastanawiam się co tacy ludzie mają w głowach?
Co do tego, że nikt tego nie zauważył bo o to pewnie zapytacie-trudno coś zauważyć jeżeli w domu mieszkają tylko dwie rodziny z czego wujek jest alkoholikiem i tak czy tak leży cały dzień nawalony więc mogli robić co chcą. I wiem, dużą winę ma ciotka bo sama ich nie przypilnowała no ale jednak, dorośli ludzie więc powinni mieć coś w głowach.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Kucias]

Napisane przez juli_jka

żeby nei było, że offtop się ciągnie
ale Panowie to się chyba już dawno wypalili




ło kurcze
mnie się zdarzyło nawet coś naprawiać i ulepszać, ale nie rujnować - nie chcę wiedzieć jak wyglądają ich prywatny pokój (taki w domu rodzinnym)

Oni nigdy nie byli fajni. Na początku byłli nawet gorsi. Teraz mówią tylko trochę mniej jak roboty xd

[Antonett]

Ja "5 sposobów na..." przestałam oglądać głównie z powodu tego, że żadnego ich pomysłu nie wykorzystałam, nawet kulinarnego. Więc stwierdziłam, że miast marnować czas na youtube na takie głupotki to szkoda i wolę w tym czasie obejrzeć GoT od nowa

Kretka i jej nowy haul: Zaskakujące gadżety które wykorzysta w kolejnych filmikach:

[hajduszoboszlo]

Napisane przez zetuzetia

ducray anacaps?

Napisane przez Kumiho

Ja poleciałam suplement Ducray, biorę go od 1,5 miesiąca, włosy rosną jak głupie i przestały wypadać.

Dziękuję! Tak, o to mi chodziło Doriska i 3 kanał na YT
https://youtu.be/-wOqE6pOEno

[iwi_83]

Napisane przez Antonett

Kretka i jej nowy haul: Zaskakujące gadżety które wykorzysta w kolejnych filmikach:

ona chyba do mediakraft należy? odkąd zaczęła kumplować sie z DG i Karoliną zaczęła się delikatnie mówiąc hm... doposowywać do targetu (chyba 12+)..jestem stara i drażnią mnie te wielgachne napisy na podglądzie (OMG i inne tego typu+ milion naklejek )

[Antonett]

Oj mnie też to drażni, do tego jeszcze jej wypowiedzi są nieprzemyślane i powtarzające się. Dla mnie to takie "siadła i nagrywa to co ślina na język przyniesie, byle szybko i po sprawie"

Ale oglądam takie filmiki też dlatego, że można wyłapać jakieś ciekawe rzeczy czy się zainspirować, resztę jakoś przeżyję

[wraaakczasu]

Napisane przez hajduszoboszlo

Dziękuję! Tak, o to mi chodziło Doriska i 3 kanał na YT
https://youtu.be/-wOqE6pOEno

Lel, po co jej 3 kanał? Mam wrażenie, że ludzie, którzy należą do Media tfu Magnolie.tv zakładają po kilka kanałów, oczywiście nie wszyscy.