Najmniej udany zakup...

[beyza]

Eternity. Kochalam sie w zapachu od dziecinstwa, probke z Sephory traktowalam jak swiety graal. W koncu postanowilam je kupic, w perfumerii, zeby nie bylo zadnych watpliwosci. Mhm, jeden psik <fuj>, drugi psik <bleee>, trzeci psik - poooszly w swiat za pomoca targowiska. Boze, co to byla za ulga *_*.

[kata k]

Napisane przez edytapa68

Chloe i wszystkie(testowałam)Poisony! Nie rozumiem zachwytów!

poisony tez do mnie nie przemawiaja...nic a niccccccccccccccc

[Dosiak]

Bruno Banani Pure Woman Zapach śliczny, ale nietrwały
Givenchy Amarige dostałam w prezencie od mamy, zapach jest ładny, ale raczej nie pasuje do mnie.

[edytapa68]

Napisane przez kata k

poisony tez do mnie nie przemawiaja...nic a niccccccccccccccc

Dzieki! A juz myslałam,ze jestem nie z tej planety...

[piroksena]

Moimi klopsami perfumeryjnymi były:
* Hot Couture EdP
* Boudoir w wersji pink
* Escada Pacific Paradise

[Polly_]

Addidct do dzisiaj nie wiem jak to sie stało ze go kupiłam

[Daffodilka]

Dior - Midnight Poison, Armani - Code i Clinique -Aromatics Elixir - jednakowo na mnie okropne

[Rywka]

Maroussia i Black XS (w ciemno brałam )

[Hexxana]

Bardzo zawiedziona jestem Etro Musk-na szczescie to tylko zakup na wspolnych zakupach bo gdybym kupila caly flakon to....porazka na calej linii to na obecna chwile

Dawno temu bardzo zachwycalo mnie Red Jeans a pozniej jakos tak sie stalo,ze nie moglam ich zniesc nawet na kims innym.
Maroussia-naczytalam sie opisow i.....zonk-nigdy wiecej

wiecej grzechow nie pamietam

[marmota]

Gucci Rush i miniaturka Maroussi

[norah82]

Eternity
Próbowałam je zmęczyć na różne sposoby - tylko dwa psiki, tylko jeden psik, ale nawet pół psika było dla mojego nosa nie do zniesienia.
Poleciało za pomocą All i mam nadzieję, że nowa właścicielka się nim cieszy

[kropka75]

BB Pure Woman - użyłam raz, do dziś nie wiem czemu mi się spodobał w perfumerii.

Lanvin D'Arpege - fascynacja próbką testowaną na rękach skończyła się zakupem flaszki. Naszyjnie użyłam raz.

[nuna_77]

Cristobal mega migrenogenny zapach na szczęście była to tylko odlewka.
Nu zakupione w ciemno też powodowało ból głowy.
Od tamtej pory rzadko robię zakupy w ciemno.

[polkadxdx]

Ostatnio to L'occitane Ruban D'orange, zamiast soczystej pomarańczy zapach potu . I jeszcze kupione tak z sentymentu Devotion Sabatini i czerwona Isabella Rossellini, chemiczne, duszne, pomyśleć, że kiedyś mi się podobały .

[Murszafka]

Maroussia -zakup w ciemno i takiz zakup Trussardi Jeans... To byla rozpacz... Wydawalo mi sie, ze sie tego nigdy nie pozbede, bo nie ma prawa sie to nikomu podobac...
Ale chetni sie znalezli Malo tego -zadowoleni sa!

[kamalaska]

chanele nr 5 organza

[selya]

Figa Mollinardowa
tak jak wielkim uwielbieniem darzę figi w perfumach
z taką prędkością pozbyłam się tego zapachu
po minucie od aplikacji nie czułam nic z figi czy figowca
jedynie mydło
na szczęście był to nabytek wspólnozakupowy, jedyne 20ml

ale ta historia ma ciąg dalszy
wymieniłam tę figę na Habanitę
czyli mydło na przestarzały puder
dawałam Habci kilka razy szansę, ale maupa dusi mnie z taką namiętnością, aż mi oczy z orbit wyłażą
raczej się pożegnamy

ciekawe jaki będzie ciąg dalszy

[aga_tka_2]

Maroussia - kupiona w ciemno stoi do tej pory
Budoir (wersja koniakowa) - na szczęście w formie próbki, a i tak nie mogłam jej skończyć, powędrowała już do innej właścicielki

[danaida]

Chyba mam za mało flach, więc jeszcze nie zaliczyłam rozczarowania. Trzy flakony kupione były w ciemno i okazały się strzałem w 10. Co innego z zakupionymi próbkami, ale nie są to duże pieniądze więc cieszę się, że choć nie mój klimat, to jednak je poznałam.

I tak, piękny i melancholijny Zagorsk poskąpił mi swego czaru i ujawnił się jako marchewka, do tego taka z piwnicy z dużą domieszką piwnicznej ziemi.

Podobnie Dzing! zamiast wirującego sexu pachniał rozgrzaną w słońcu skórzaną tapicerką samochodową, na której rozsypano mnóstwo gruboziarnistej soli.

[Hexxana]

Napisane przez Murszafka

Maroussia -zakup w ciemno i takiz zakup Trussardi Jeans... To byla rozpacz... Wydawalo mi sie, ze sie tego nigdy nie pozbede, bo nie ma prawa sie to nikomu podobac...
Ale chetni sie znalezli Malo tego -zadowoleni sa!

Hihihi Trussardi Jeans to jedne z moich ulubiencow przewrotna skora moja i nos...

[Figarro]

Yves Rocher Edition du Millenaire 2000
Demeter Fig Leaf () Całe 120ml kupione w ciemno poszło już w świat.
Comme une evidence YR

[agnieszka1970]

Napisane przez Figarro

Yves Rocher Edition du Millenaire 2000
Demeter Fig Leaf () Całe 120ml kupione w ciemno poszło już w świat.
Comme une evidence YR

A ja bardzo lubię Demeterową Figę szczególnie latem...mam 120 ml i 30 ml do torebki . Ach, te nasze nosy...

[kesly1]

Chopard Wish całe 75 ml

Kenzo L'eau par Kenzo 100 ml

toć to masakra dla mnie Co mnie naszło ??

[Małgosia791]

Celine Fever-po przeczytaniu recenzji zupełnie inaczej wyobrażałam sobie ten zapach a przyleciał oblepiająco słodki, migrenogenny, tandetny koszmar, brrr.

[KomEwa]

Najmnie j udany zakup? Ostatnio wtopiłam w Allure edp.
Ale nie z winy zapachu, tylko okoliczności kupna. Dostałam buteleczkę i od razu rzuciło mi się w oczy wydrapane miejsce po kodach. Więc kiedy psikałam testowo, to już byłam uprzedzona i nastawiona negatywnie. Więc przy teście też wydawało mi się, że wyczuwam jakąś drobną różnicę. Nikt inny nie wyczuwa, a teraz, gdy emocje opadły, to i ja niezbyt, ale wiecie, jak się perfumiara uprzedzi, to posprzątane. I chociaż mam 100%-tową pewność, że to oryginał, to serca mojego już nie odzyska. Tak więc, będę musiała się z flachą pożegnać. I jeszcze przez czas jakiś będę się wystrzegać tego zapachu.

[stasiek]

Maroussia, Dune, In black JDP


Pierwsze to zakup w ciemno, więc ok, zdarza się. Ale pozostałe dwa jak mogły mi się podobać to do dziś się sobie pytam.

[essme]

Kiedyś kupiłam ( w ciemno) jakiś fioletowy flakon (nie pamiętam nazwy) z Oriflame'a (nie lubię tej marki. Do dziś nie wiem co mi strzeliło do głowy). Co za smrut! Apteka + proszek do prania + jakaś chemia. Aż mi na wymioty się zbiera...

[karolina2008]

t.mugler angel ohhhyda.zakup flaszki w ciemno okazał sie smrodem numer 1 na mojej skórze..a tak ładnie pachniał na mojej przyjaciółce...drugi śmierdziuch to cool water ale juz ma nową włascicielkę...

[fiolusiek]

Little black dress

[giancarla]

Trussardi Jeans, całkiem niedawno w Rossmanie. Zupełnie nie moja bajka. Za to bajka mojej siostry, która odkupiła go ode mnie za 50zł i jest bardzo zadowolona